Odżywienie brwi

[guest]

Dziewczyny pomóżcie mam strasznie słabe brwi. Myślę, że osłabiły się po kilkuletnim stosowaniu henny [img]icons/icon9.gif[/img] co zrobić aby je odżywić i najlepiej troche przyciemnić??? U mnie każdy włosek jest na wagę złota [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam Marzena

[guest]

Dziewczyny pomóżcie mam strasznie słabe brwi. Myślę, że osłabiły się po kilkuletnim stosowaniu henny [img]icons/icon9.gif[/img] co zrobić aby je odżywić i najlepiej troche przyciemnić??? U mnie każdy włosek jest na wagę złota [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam Marzena

[guest]

Dopiero teraz znalazlam artykuł dotyczący pielęgnacji oczu i właśnie brwi również. Rewelacja ! Dzięki Beatko Pozdrawiam

[guest]

Dopiero teraz znalazlam artykuł dotyczący pielęgnacji oczu i właśnie brwi również. Rewelacja ! Dzięki Beatko Pozdrawiam

[DominikaS]

Bardzo regularnie i przez dluzszy czas smarować olejkiem rycynowym. To potrafi czynic cuda. Ja juz smaruje cale trzy dni [img]icons/icon7.gif[/img] Za rok napisze jak mi poszlo [img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

Bardzo regularnie i przez dluzszy czas smarować olejkiem rycynowym. To potrafi czynic cuda. Ja juz smaruje cale trzy dni [img]icons/icon7.gif[/img] Za rok napisze jak mi poszlo [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

za rok !!!! Dominika czy naprawde myslisz, ze az tak dlugo trzeba czekac????? ja moim daje krotszy termin [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

za rok !!!! Dominika czy naprawde myslisz, ze az tak dlugo trzeba czekac????? ja moim daje krotszy termin [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Moze cos mi poradzicie , moim problemem sa wypadajace od jakiegos czasu brwi, rzesy tez mam slabe i chyba za bardzo mi wypadaja (przy kazdym demakijazu trace ich po kilka z kazdej powieki a dodam ze demakijaz przeprowadzam naprawde delikatnie), natomiast wloski w brwiach mi wypadaja tak ze miejscami mam malutkie lyse placki i musze kredka dorysowywac. W dodatku jak juz mi odrastaja to zdarza sie ze taki wlosek rosnie nie w ta strone co powienien i tez wyglada to malo ciekawie.
W dodatku mam wrazenie ze skora pomiedzy wloskami sie troche luszczy. Poradzcie co mam z tym robic?
Z gory dziekuje. Pozdrawiam.

[guest]

Moze cos mi poradzicie , moim problemem sa wypadajace od jakiegos czasu brwi, rzesy tez mam slabe i chyba za bardzo mi wypadaja (przy kazdym demakijazu trace ich po kilka z kazdej powieki a dodam ze demakijaz przeprowadzam naprawde delikatnie), natomiast wloski w brwiach mi wypadaja tak ze miejscami mam malutkie lyse placki i musze kredka dorysowywac. W dodatku jak juz mi odrastaja to zdarza sie ze taki wlosek rosnie nie w ta strone co powienien i tez wyglada to malo ciekawie.
W dodatku mam wrazenie ze skora pomiedzy wloskami sie troche luszczy. Poradzcie co mam z tym robic?
Z gory dziekuje. Pozdrawiam.

[olencja]

Ja sobie smaruję (głównie rzęsy osłabione henną, od której jestem uzależniona) olejkiem rycynowym. Takim zwykłym, tanim, kupionym w aptece. Nie wiem czy pomoże na wypadanie włosków, ale na pewno je wzmocni [img]icons/icon7.gif[/img]
Odsyłam do porad Beaty Krajnik o pielęgnacji oczu.

[olencja]

Ja sobie smaruję (głównie rzęsy osłabione henną, od której jestem uzależniona) olejkiem rycynowym. Takim zwykłym, tanim, kupionym w aptece. Nie wiem czy pomoże na wypadanie włosków, ale na pewno je wzmocni [img]icons/icon7.gif[/img]
Odsyłam do porad Beaty Krajnik o pielęgnacji oczu.

[guest]

Na wszelki wypadek skonsultuj się z dermatologiem. Łyse miejsca o okrągłym (zwykle) kształcie i łuszczenie to jedne z objawów grzybicy strzygącej. Zwykle dotyczy skóry głowy, ale może pojawić się na każdym owłosionym obszarze, np. na brodzie u mężczyzn. Oczywiście mam nadzieję ,że się mylę. Wizyta u lekarza na pewno nie zaszkodzi.

[guest]

Na wszelki wypadek skonsultuj się z dermatologiem. Łyse miejsca o okrągłym (zwykle) kształcie i łuszczenie to jedne z objawów grzybicy strzygącej. Zwykle dotyczy skóry głowy, ale może pojawić się na każdym owłosionym obszarze, np. na brodzie u mężczyzn. Oczywiście mam nadzieję ,że się mylę. Wizyta u lekarza na pewno nie zaszkodzi.

[guest]

droga Camry-moj problem jest bardzo podobny...nie wiem co mam poczac od jakiegos juz czasu wypadaja mi "nachalnie" brwi-bylam juz u learza dermatologa i nic!!! powiedziala tylko ze to brak witaminy B6 i przepisala mi zastrzyki domiesniowe!!! przezywalam katusze-codziennie taki zastzryk to bylo dla mnie straszna-myslalam ze mi cos to pomoze ale pomylilam sie! Ja tez nie wiem co mam robic??? Jestem zrozpaczona-ale skoro ty tez masz taki problem to musi byc jakas przyczyna?? ja dalej nie wiem jaka??? jesli ktos wie jak nam pomoc ( mnie i Camry) to blagamy o pomoc!!!
Z gory wam dziekujemy.
Camry napisał(a):
> Moze cos mi poradzicie , moim problemem sa wypadajace od jakiegos czasu brwi, rzesy tez mam slabe i chyba za bardzo mi wypadaja (przy kazdym demakijazu trace ich po kilka z kazdej powieki a dodam ze demakijaz przeprowadzam naprawde delikatnie), natomiast wloski w brwiach mi wypadaja tak ze miejscami mam malutkie lyse placki i musze kredka dorysowywac. W dodatku jak juz mi odrastaja to zdarza sie ze taki wlosek rosnie nie w ta strone co powienien i tez wyglada to malo ciekawie.
> W dodatku mam wrazenie ze skora pomiedzy wloskami sie troche luszczy. Poradzcie co mam z tym robic?
> Z gory dziekuje. Pozdrawiam.

[guest]

Ja rowniez stosuje olejek rycynowy. Smaruje nim sobie brwi codziennie wieczorem. Juz do kilku dniach stosowania
wzmocnily sie, a nawet przyciemnily. Zycze powodzenia!

Pozdrawiam,
Magi [img]icons/icon33.gif[/img]

[Beata]

Wizyta u dermatologa może być konieczna. Profilaktycznie możesz spróbować stosowac olejek rycynowy lub specjalną odżywkę do brwi i rzęs (Refectocil).

[guest]

Znacie jakie domowe sposoby?Jakies olejki ? ...Bede wdzieczna za pomoc...Iwona.

[guest]

Kiedyś czytałam, że należy w rzęsy wcierać olejek rycynowy, jednak o ile na zniszczone końcówki sprawdza się świetnie to na rzęskach jest za tłusty. Podobno lepszy jest olejek ze słodkich migdałów, ale to juz większy wydatek, wieć sie nie zdecydowałam

[guest]

Ja się męczyłam z tym olejkiem rycynowym ponad miesiąc. Codzinnie. Był tłusty, cięzki i w dodatku piekł w oczy jak się tam przypadkiem znalazł! Więc nie polecam tej metody, choć niektórzy chwalą ją jako skuteczną.

[Iguana]

Mnie takze olejek rycynowy nie pomogl, pewnie dlatego ze zastosowalam te metode zaledwie kilka razy. Nie moglam zniesc zapachu a przede wszystkim tej oleistej konsystencji (rzeczywiscie za ciezka na rzesy). Dodam jeszcze ze rano oczeta nie wygladaly zachwycajaco. Slyszalam jednak ze niektorzy chwala sobie ta metode.

[guest]

A ja jestem zadowolona z olejku rycynowego. Ja już uzywam go kilka lat, zawsze na noc. kropelke olejku rozcieńczam z kroplą cytryny, następnie czystą szczoteczką po tuszu czeszę rzęsy tą "miksturką". Takim sposobem nic mi sie do oka nie dostaje.Pomaga, ale efekty widac po dłuższym i regularnym stosowaniu.

[guest]

A moze jakis inny sposob?
Czy olejek rycynowy smarowany na noc ... nalezy zmywac rano mleczkiem ?
Iwona.

[guest]

Smarujesz olejkiem rzęsy na noc, a rano i tak już go nie będzie na swoim miejscu. Szukaj go na poduszce [img]icons/icon12.gif[/img]
Wystarczy, że umyjesz rano twarz.

[guest]

Bardzo dziekuje za odpowiedz-napewno wyprobuje ...a po jakim czasie moge spodziewac sie rezultatow ( o ile bedzie ;]).
pozdrawiam. Iwona.