Rozstanie z facetem, cz. XXII

patrysiowa_ · 2012-01-11, 02:24

Witam drogie Panie w XXII części tego wątku

jest on kontynuacją tego : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579451

5 przykazań Bożo-porozstaniowych
które stworzyła Malla

1. Nie przestaje się kochać z dnia na dzień, tylko psuje się wcześniej.
2. Słowa i czyny, których odbiorcami jesteśmy między wygaśnięciem uczucia a tego werbalnym wyrażeniem, mogą być odzwierciedleniem stanu ducha na dany moment, a nie stanu permanentnego, ponadto mogą być przykryciem realnych uczuć, złudzeniem, że się coś poprawi, więc jeśli ktoś TERAZ mówi, że uczuć NIE MA, to teraz właśnie tak czuje, a to co, jest teraz, jest przecież najważniejsze i trzeba się z tym pogodzić.
3. Najzdrowszą formą kontaktu jest BRAK kontaktu. Kontakt wzbudza niepotrzebną nadzieję i frustrację, nie pozwala na odcięcie się i życie na własny rachunek.
4. Myślcie logicznie i dostrzeżcie wartość i siłę w samych sobie. Po co ma się Wami interesować były facet, któremu na Was nie zależy i który nie jest już Waszą bliską osobą? Po co ma wysłuchiwać Waszych narzekań, żali i aluzji, odpisywać na smsowe epopeje, odbierać telefony w środku nocy? Wyzwólcie swój instynkt samozachowawczy. Do przyjaźni po rozstaniu trzeba dorosnąć, a i nie zawsze jest ona możliwa, bo w grę wchodzą silne emocje.
5. Nie każdej parze wychodzi, nawet jeśli obie strony się starają. Kwestia statystyki. Uczmy się na błędach, przełykajmy gorzkie pigułki porażek, zaciśnijmy zęby i idźmy dalej.

A więc:
głowa do góry, piersi do przodu, możemy iść dalej przez życie. Z nim, lub bez niego, damy sobie radę.

Zapraszam do pisania.

_Desolation · 2012-01-11, 02:26

Melduję się!

magda170325 · 2012-01-11, 02:33

Ja też jestem

ciekawe przez ile części będę tu siedzieć

patrysiowa_ · 2012-01-11, 02:37

Magda a ile juz siedzisz ? :P

magda170325 · 2012-01-11, 02:41

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Magda a ile juz siedzisz ? :P

mniej więcej od 3000któregoś postu z XX części ;]

_Desolation · 2012-01-11, 02:46

Cytat:

Napisane przez magda170325

mniej więcej od 3000któregoś postu z XX części ;]

ja od XIX i jeszcze byłam w któreś z pierwszych ale nie pamiętam w której

magda170325 · 2012-01-11, 02:51

Cytat:

Napisane przez _Desolation

ja od XIX i jeszcze byłam w któreś z pierwszych ale nie pamiętam w której

może w końcu sie wydostaniemy stąd

patrysiowa_ · 2012-01-11, 02:52

A ja piszę wpis na wizażowym blogu. Zaraz będzie gotowy. Przy tym wszystkim niesamowicie się rozpłakałam...

wiec zapraszam do czytania, a ja bede plakusiac w poduszke. Dobranoc

_Desolation · 2012-01-11, 02:59

Cytat:

Napisane przez magda170325

może w końcu sie wydostaniemy stąd

obyśmy się wydostały i już nie musiały tu wracać

magda170325 · 2012-01-11, 03:10

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

A ja piszę wpis na wizażowym blogu. Zaraz będzie gotowy. Przy tym wszystkim niesamowicie się rozpłakałam...

wiec zapraszam do czytania, a ja bede plakusiac w poduszke. Dobranoc

--------

eks: miałaś iść spać ?

ja: no ja tak nie mogę bez ciebie

eks: iść czy spać?
ja: pierwsze. spać mogę bez ale wolę z

eks: pilnujesz mnie po prostu?

ja: raczej po prostu ciężko mi się oderwać od ciebie, rozstać z tobą na dłużej
eks: niedobrze. to nam często sporo nerwów przysporzyło. irytujace bylo to ze nigdy nie moglas zrozumiec ze jutro tez jest dzien i można sie spotkać.

Fakt, nie potrafiłam tego zrozumieć, skoro k.rwa ostatni rok naszego związku miałam szansę go widywać tylko w piątek/sobotę. A to i tak było zbyt wiele przecież :/

ja: fakt, jesli liczyc jedynie weekendy kiedy moglismy sie widywać a dla ciebie to i tak było zbyt wiele
i "za często"
eks: monotonia straszna była

tak na poprawę humoru Wam przytoczyłam naszą rozmowę, żebyście wiedziały, że jak się ludzie spotykają dwa dni w tygodniu to jest monotonne

Isabello · 2012-01-11, 07:54

Witam w kolejnej części wątku

Ale się nie wyspałam przez tą naukę...

Phoce · 2012-01-11, 08:30

Bry!

patrysiowa_ · 2012-01-11, 08:31

Dzien dobry z rana

Magda

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:

Napisane przez Phoce

Bry!

bry ;*

Malla · 2012-01-11, 08:34

Cytat:

Napisane przez magda170325

eks: niedobrze. to nam często sporo nerwów przysporzyło. irytujace bylo to ze nigdy nie moglas zrozumiec ze jutro tez jest dzien i można sie spotkać.

Fakt, nie potrafiłam tego zrozumieć, skoro k.rwa ostatni rok naszego związku miałam szansę go widywać tylko w piątek/sobotę. A to i tak było zbyt wiele przecież :/

ja: fakt, jesli liczyc jedynie weekendy kiedy moglismy sie widywać a dla ciebie to i tak było zbyt wiele
i "za często"
eks: monotonia straszna była

Byłam przekonana, że to Ty zawaliłaś ten związek, ale z jego wypowiedzi rysuje się nieco inny obraz - miał swoje za uszami.

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

nie lubieee !

Hehe, a ja to nawet studiowałam

Cytat:

Napisane przez _Desolation

To są minusy mieszkania samej.

Mi często przestają działać palniki ale jakoś nigdy nie pomyślałam że gaz się może wtedy ulatniać.

Jest wiele minusów samotnego mieszkania, ale już o nich zapomniałam, jak wracam do domu, wita mnie radosne "miau"

Gaz się nie ulatnia, jeśli się go nie odkręci, poza tym to czuć.

magda88 · 2012-01-11, 08:34

Dobrego dnia wszystkim!

patrysiowa_ · 2012-01-11, 08:41

Cytat:

Napisane przez magda88

Dobrego dnia wszystkim!

Nawzajem!

Malla koty są słodkie! Ja mam labradorkę za to

flu · 2012-01-11, 08:48

Dzien dobry! Mnie dzis kumpela wprawila w dobry humor radosna info, ze wreszcie za trzecim razem zdala egz na prawko

a ja postawilam sobie za cel, ze zdam za pierwszym, zeby miec satysfakcje, ze daje sobie rade bez eksa o!

patrysiowa_ · 2012-01-11, 08:52

flu brawo

same dobre wieści i postanowienia.

widzialyscie to, co mam w podpisie ?

magda88 · 2012-01-11, 08:54

patrysiowa_ fajna perspektywa. Ale jakoś nie wierzę

patrysiowa_ · 2012-01-11, 08:56

Cytat:

Napisane przez magda88

patrysiowa_ fajna perspektywa. Ale jakoś nie wierzę

Warto próbować, niewiele nam brakuje.

a nóż widelec się uda?

Malla · 2012-01-11, 09:20

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

widzialyscie to, co mam w podpisie ?

Nie jest to żadne ustalenie z ministerstwem. To tylko internetowa akcja i nie ma się co łudzić, że wakacje zostaną w ten sposób wydłużone. O takich rzeczach nie decyduje się kliknięciami na fejsie.

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Malla koty są słodkie! Ja mam labradorkę za to

W przeciwieństwie do faceta wierne toto i nie udaje uczuć

flu · 2012-01-11, 09:30

Co do zwierzakow, to w takich chwilach cudownie jest miec takiego malego przyjaciela, ktory nas kocha, towarzyszy, a jak wracamy do domu wita pelnym uczucia spojrzeniem.. Moj kociak jest ze mna 5 miesiecy i jego obecnosc szalenie mi teraz pomaga

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:

Napisane przez Malla

W przeciwieństwie do faceta wierne toto i nie udaje uczuć

Dokladnie! I duzo madrzejsze, mam wrazenie

patrysiowa_ · 2012-01-11, 09:30

Malla zdecydowanie, kocham zwierzaki

mam labradorkę, ale jak trzeba to zaopiekuję się na kilka dni psiakiem znajomych. w kwietniu 4 debili pod mostem przywiązali bezpańskiego kundelka, szłam po drugiej stronie rzeki i coś mnie zaintrygowało i poszłyśmy z psiółką to sprawdzic co mu jest. sznurówką przywiązali go!!

wzięłyśmy go ze soba, przenocowali go koledzy - ja nie moglam ze wzgledu na rodzicow, kolezanka tez. na nastepny dzien wieczorem zaprowadzilysmy go na straz miejska bo nie mialysmy co z nim zrobic ale zdazylysmy zrobic ogloszenia ze zdj - na nastepny dzien przyszedł do mnie pan z torba słodyczy w podziękowaniach, ze znalazlysmy jego psa a on go znalazł w schronisku. miesiac go szukał

.
druga akcja - malusieńki kotek. zdj w załączniku. bylysmy z kolezankami na wagarach i nagle jechało jakies auto w lesie, zaczełyśmy uciekac

a pod nogi wyskoczyl nam z krzaków maluśki kotek że w dłoni sie mieścił. miałam go w domu kilka dni i przy pomocy znajomych/rodziny/ogłoszeń szukalysmy mu domu. będąc z nim w zoologicznym pan mnie zaczepił wziął mój nr i pozniej przygarnęli go

tak samo zaadoptowałam szczura

bo był samotny w zoologicznym i mi sie go szkoda zrobiło - az zaraz pojde sie z nim pobawic

i mialam królika jakoś miesiac - bo znajomi siostry nie chcieli go, to przygarnęlam i znalazłam mu domek

Moja brygada kochana

BeforeIForget · 2012-01-11, 10:09

Witajcie w nowej części

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Malla zdecydowanie, kocham zwierzaki

mam labradorkę, ale jak trzeba to zaopiekuję się na kilka dni psiakiem znajomych. w kwietniu 4 debili pod mostem przywiązali bezpańskiego kundelka, szłam po drugiej stronie rzeki i coś mnie zaintrygowało i poszłyśmy z psiółką to sprawdzic co mu jest. sznurówką przywiązali go!!

wzięłyśmy go ze soba, przenocowali go koledzy - ja nie moglam ze wzgledu na rodzicow, kolezanka tez. na nastepny dzien wieczorem zaprowadzilysmy go na straz miejska bo nie mialysmy co z nim zrobic ale zdazylysmy zrobic ogloszenia ze zdj - na nastepny dzien przyszedł do mnie pan z torba słodyczy w podziękowaniach, ze znalazlysmy jego psa a on go znalazł w schronisku. miesiac go szukał

.
druga akcja - malusieńki kotek. zdj w załączniku. bylysmy z kolezankami na wagarach i nagle jechało jakies auto w lesie, zaczełyśmy uciekac

a pod nogi wyskoczyl nam z krzaków maluśki kotek że w dłoni sie mieścił. miałam go w domu kilka dni i przy pomocy znajomych/rodziny/ogłoszeń szukalysmy mu domu. będąc z nim w zoologicznym pan mnie zaczepił wziął mój nr i pozniej przygarnęli go

tak samo zaadoptowałam szczura

bo był samotny w zoologicznym i mi sie go szkoda zrobiło - az zaraz pojde sie z nim pobawic

i mialam królika jakoś miesiac - bo znajomi siostry nie chcieli go, to przygarnęlam i znalazłam mu domek

Moja brygada kochana

Ale słodziaki

Od samego patrzenia mam uśmiech na twarzy

A ten kiciuś ma taką słodką mordkę. Miau

Dupek się odezwał. Głupi sms: 'lubisz mnie jeszcze?' Buhahaha.

Isabello · 2012-01-11, 10:12

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Malla zdecydowanie, kocham zwierzaki

mam labradorkę, ale jak trzeba to zaopiekuję się na kilka dni psiakiem znajomych. w kwietniu 4 debili pod mostem przywiązali bezpańskiego kundelka, szłam po drugiej stronie rzeki i coś mnie zaintrygowało i poszłyśmy z psiółką to sprawdzic co mu jest. sznurówką przywiązali go!!

wzięłyśmy go ze soba, przenocowali go koledzy - ja nie moglam ze wzgledu na rodzicow, kolezanka tez. na nastepny dzien wieczorem zaprowadzilysmy go na straz miejska bo nie mialysmy co z nim zrobic ale zdazylysmy zrobic ogloszenia ze zdj - na nastepny dzien przyszedł do mnie pan z torba słodyczy w podziękowaniach, ze znalazlysmy jego psa a on go znalazł w schronisku. miesiac go szukał

.
druga akcja - malusieńki kotek. zdj w załączniku. bylysmy z kolezankami na wagarach i nagle jechało jakies auto w lesie, zaczełyśmy uciekac

a pod nogi wyskoczyl nam z krzaków maluśki kotek że w dłoni sie mieścił. miałam go w domu kilka dni i przy pomocy znajomych/rodziny/ogłoszeń szukalysmy mu domu. będąc z nim w zoologicznym pan mnie zaczepił wziął mój nr i pozniej przygarnęli go

tak samo zaadoptowałam szczura

bo był samotny w zoologicznym i mi sie go szkoda zrobiło - az zaraz pojde sie z nim pobawic

i mialam królika jakoś miesiac - bo znajomi siostry nie chcieli go, to przygarnęlam i znalazłam mu domek

Moja brygada kochana

Piękne są te Twoje zwierzaki

Ja też mam labradorkę, ale rzadko ją widuję, bo nie mieszkam już w domu. Uwielbiam te psy, są cudowne

Malla · 2012-01-11, 10:14

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Malla zdecydowanie, kocham zwierzaki

To widać, oby było więcej takich osób! Nie myślałaś o tym, by współpracować z jakąś fundacją i tworzyć dom tymczasowy?

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

w kwietniu 4 debili pod mostem przywiązali bezpańskiego kundelka, szłam po drugiej stronie rzeki i coś mnie zaintrygowało i poszłyśmy z psiółką to sprawdzic co mu jest. sznurówką przywiązali go!!

Wytłuc takich debili

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

druga akcja - malusieńki kotek. zdj w załączniku.

Śliczny, nietypowo umaszczony.

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

tak samo zaadoptowałam szczura

bo był samotny w zoologicznym i mi sie go szkoda zrobiło - az zaraz pojde sie z nim pobawic

Uwielbiam szczury - jak pies na niego reaguje?

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

i mialam królika jakoś miesiac - bo znajomi siostry nie chcieli go, to przygarnęlam i znalazłam mu domek

Co ludzie widzą w królikach? Bo ja tylko jedzenie

patrysiowa_ · 2012-01-11, 10:33

Cytat:

Napisane przez BeforeIForget

Ale słodziaki

Od samego patrzenia mam uśmiech na twarzy

A ten kiciuś ma taką słodką mordkę. Miau

Dupek się odezwał. Głupi sms: 'lubisz mnie jeszcze?' Buhahaha.

Był prześliczny i płakałam, jak musiałam go oddać. Chwilę wystarczy mi by się zakochać w zwierzaczku

Cytat:

Napisane przez Isabello

Piękne są te Twoje zwierzaki

Ja też mam labradorkę, ale rzadko ją widuję, bo nie mieszkam już w domu. Uwielbiam te psy, są cudowne

To fakt, są bardzo mądre i kochane.

Cytat:

Napisane przez Malla

To widać, oby było więcej takich osób! Nie myślałaś o tym, by współpracować z jakąś fundacją i tworzyć dom tymczasowy?

Wytłuc takich debili

Śliczny, nietypowo umaszczony.

Uwielbiam szczury - jak pies na niego reaguje?

Co ludzie widzą w królikach? Bo ja tylko jedzenie

W sumie mieszkam w niewielkim mieście, bo mniej niż 50 tys.mieszkańców i zastanawiałam się nad tym. Mieszkam niestety w bloku, na trzecim piętrze i nie mam warunków, ale jak skończę 16-nastkę to obowiązkowo będę wolontariuszką w którymś z pobliskich schronisk dla zwierzaków.

Zawsze jak jest jakiś bezpański zwierzak, to robię wszystko by znaleźć mu dobry dom, a nie byle kogo. Debili de facto jest pełno.

Pies reaguje na szczura... śmiesznie. Czasem jak klatka stoi na podłodze, to siedzi koło niej i patrzy na nią z góry.

Miałam dwie myszki kiedyś - gryzły sunię w nosek

Królik szału u mnie nie zrobił - denerwował mnie bo gryzł klatkę, srał gdzie popadnie i przegryzl mi kabel od ładowarki - znalazłam mu nowy domek

ama4 · 2012-01-11, 10:34

witajcie w nowej części

patrysiowa_ · 2012-01-11, 10:38

witaj ama

Malla · 2012-01-11, 10:55

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

W sumie mieszkam w niewielkim mieście, bo mniej niż 50 tys.mieszkańców i zastanawiałam się nad tym. Mieszkam niestety w bloku, na trzecim piętrze i nie mam warunków, ale jak skończę 16-nastkę to obowiązkowo będę wolontariuszką w którymś z pobliskich schronisk dla zwierzaków.

To się chwali

Zapomniałam, że jesteś prawie 2x młodsza ode mnie

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Zawsze jak jest jakiś bezpański zwierzak, to robię wszystko by znaleźć mu dobry dom, a nie byle kogo. Debili de facto jest pełno.

Brałam kota z fundacji, która zastrzega w umowie, że kot ma być domowy, a nie wiejski. Co chwilę ktoś do nich dzwoni i pyta, ile myszy przynosi tygodniowo

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Pies reaguje na szczura... śmiesznie. Czasem jak klatka stoi na podłodze, to siedzi koło niej i patrzy na nią z góry.

Miałam dwie myszki kiedyś - gryzły sunię w nosek

Hihihi

Jest Wizażanka, której pies potrafi otworzyć klatkę szczura i się potem razem bawią

Cytat:

Napisane przez patrysiowa_

Królik szału u mnie nie zrobił - denerwował mnie bo gryzł klatkę, srał gdzie popadnie i przegryzl mi kabel od ładowarki - znalazłam mu nowy domek

Mama mojego eksa miała królika, który na jej rękach stawał się przytulanką, a dla pozostałych był dziką bestią.

A to moja kochana mordka:
http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot...40967970_n.jpg
http://www.podjednymdachem.org/image...ery/xl/155.jpg

2012-01-11, 02:24	#1
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Rozstanie z facetem, cz. XXII Witam drogie Panie w XXII części tego wątku jest on kontynuacją tego : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=579451 5 przykazań Bożo-porozstaniowych które stworzyła Malla 1. Nie przestaje się kochać z dnia na dzień, tylko psuje się wcześniej. 2. Słowa i czyny, których odbiorcami jesteśmy między wygaśnięciem uczucia a tego werbalnym wyrażeniem, mogą być odzwierciedleniem stanu ducha na dany moment, a nie stanu permanentnego, ponadto mogą być przykryciem realnych uczuć, złudzeniem, że się coś poprawi, więc jeśli ktoś TERAZ mówi, że uczuć NIE MA, to teraz właśnie tak czuje, a to co, jest teraz, jest przecież najważniejsze i trzeba się z tym pogodzić. 3. Najzdrowszą formą kontaktu jest BRAK kontaktu. Kontakt wzbudza niepotrzebną nadzieję i frustrację, nie pozwala na odcięcie się i życie na własny rachunek. 4. Myślcie logicznie i dostrzeżcie wartość i siłę w samych sobie. Po co ma się Wami interesować były facet, któremu na Was nie zależy i który nie jest już Waszą bliską osobą? Po co ma wysłuchiwać Waszych narzekań, żali i aluzji, odpisywać na smsowe epopeje, odbierać telefony w środku nocy? Wyzwólcie swój instynkt samozachowawczy. Do przyjaźni po rozstaniu trzeba dorosnąć, a i nie zawsze jest ona możliwa, bo w grę wchodzą silne emocje. 5. Nie każdej parze wychodzi, nawet jeśli obie strony się starają. Kwestia statystyki. Uczmy się na błędach, przełykajmy gorzkie pigułki porażek, zaciśnijmy zęby i idźmy dalej. A więc: głowa do góry, piersi do przodu, możemy iść dalej przez życie. Z nim, lub bez niego, damy sobie radę. Zapraszam do pisania. __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-01-11, 02:26	#2
_Desolation Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 629	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Melduję się! __________________ Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU *Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach*

2012-01-11, 02:33	#3
magda170325 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 2 492	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Ja też jestem ciekawe przez ile części będę tu siedzieć

2012-01-11, 02:37	#4
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Magda a ile juz siedzisz ? :P __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-01-11, 02:52	#8
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII A ja piszę wpis na wizażowym blogu. Zaraz będzie gotowy. Przy tym wszystkim niesamowicie się rozpłakałam... wiec zapraszam do czytania, a ja bede plakusiac w poduszke. Dobranoc __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-01-11, 07:54	#11
Isabello Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 143	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Witam w kolejnej części wątku Ale się nie wyspałam przez tą naukę...

2012-01-11, 08:30	#12
Phoce Flawless Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 7 873	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Bry! __________________ "We need to know, as women, we're important. I think the breakdown is when a woman doesn't know what she is and she settle for less. Check out your worth because you're worth more than that."

2012-01-11, 08:34	#15
magda88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Dziki zachód Wiadomości: 1 105	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Dobrego dnia wszystkim! __________________ Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera

2012-01-11, 08:48	#17
flu Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: przedwojenna Warszawa Wiadomości: 300	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII Dzien dobry! Mnie dzis kumpela wprawila w dobry humor radosna info, ze wreszcie za trzecim razem zdala egz na prawko a ja postawilam sobie za cel, ze zdam za pierwszym, zeby miec satysfakcje, ze daje sobie rade bez eksa o! __________________ "A jeśli po kochanku chcesz żałobę nosić, upewniam, że ci będzie do twarzy z żałobą.." - Juliusz Słowacki The best revenge of all: happiness

2012-01-11, 08:52	#18
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII flu brawo same dobre wieści i postanowienia. widzialyscie to, co mam w podpisie ? __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

2012-01-11, 08:54	#19
magda88 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Dziki zachód Wiadomości: 1 105	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII patrysiowa_ fajna perspektywa. Ale jakoś nie wierzę __________________ Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera

2012-01-11, 10:38	#29
patrysiowa_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: NY Wiadomości: 25 563	Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XXII witaj ama __________________ mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)