|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-05-04, 20:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 55
|
Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Witajcie dziewczyny,
chcialabym sie dowiedziec, czy ze mna jest cos nie tak, czy mam jakies urojenia. Bylam ze swoim chlopakiem 3 lata, na poczatku naszego zwiazku, utrzymywal kontakt ze swoja przyjaciolka, nie robilam sobie nic z tego, pisali, rozmawiali. Pewniego dnia bedac u niego, przyslala mu wiadomosc oczywiscie pelna serduszek, buziaczkow i do tego jakas milosna sentencje. Zabolalo mnie to,( dodam jeszcze ze ta dziewczyna chciala cos kiedys od niego, ale to zanim jeszcze bylismy raze). Po tym zdazeniu stalam sie zazdrosna, moje poczucie wlasnej wartosci spadlo ponizej poziomu morza, za wszelka cene chcialam sie do niej upodobnic, coraz czesciej klocilismy sie o nia, bardzo zabolalo mnie jak powiedzial ' no ale musisz przyznac, ze cialo ma fajne', potem wyszly historie z innymi dziewczynami, flirty. Plakalam, az w koncu zdecydowal, ze urwie z nia kontakt oraz z innymi dziewczynami. I tak wlasnie dwa lata zylo nam sie dobrze, jak to w kazdym zwiazku byly wzloty i upadki, klocilismy sie duzo, az doszlo do zerwania. Nie bylismy razem dwa miesiace, bardzo sie o niego staralam, wrocilismy do siebie, ale jakie bylo moje zdziwienie gdy odkrylam ze znowu maja kontakt, ze podczas naszego rozstania spotkal sie z nia, niby zawiozl jej jakies rzeczy. Nasza sielanka nie trwala dlugo, znowu zaczely sie klotnie o nia, o to ze pisza codziennie. Znow poczulam sie zagrozona, znow plakalam, moja pierwsza mysla po przebudzeniu bylo to kiedy pisal z nia. Oszukal mnie, (nie mamy problemu z tym ze czasem sprawdzamy sobie telefon) usunal wiadomosci te ktore z nia pisal, poczulam ze ona staje sie wazniejsza ode mnie, prosilam zeby ograniczyl z nia chociaz kontakt, a nie pisal codziennie.Wiem, ze on sie jej zwiezal z naszych spraw. Bolalo, bo to ja chcialam byc dla niego wszystkim, osoba z ktora moze porozmawiac. Wiem, ze moze glupio zrobilam, ale kazalam wybierac ja albo ona, on powiedzial ze nie zerwie z nia kontaktu. Napisalam do niej grzecznie czy moglaby na razie ograniczyc ten kontakt, dla dobra naszego zwiazku. Ona zaczela mnie obrazac, ze to przeze mnie nie miala kontaktu z nim przez dwa lata, ze on nie jest ze mna szczesliwy, ze jego rodzice poznali mnie pewnie ze zlej strony, nie powiem bo tez je troche niekulturalnie napisalam, wtedy napisala ze jestem pusta. Powiedzialam chlopakowi o calej sytuacji poczym zaczal na mnie krzyczec, ze jak moglam do niej tak napisac. Po paru dniach wyszlo to ze ona znowu wysyla mu jakies buziaczki, przypomniala mi sie historia z przeszlosci, nie wytrzymalam i zerwalam, nie chcialam czuc tego co przedtem, chcialam byc dla niego najwazniejsza, a czulam sie na drugim miejscu. I tak o to po 3 tygodniach zakonczyl sie nasz zwiazek. Dziewczyny czy ja mam jakies urojenia? Tak bardzo kocham, nawet chcialam to jakos zaakceptowac, przeprosilam Go za to, probowalam to jakos odkrecic, ale tak bardzo boje sie ze ona by mi Go zabrala ;c
__________________
Happiness lies in your own hands Edytowane przez sternschien Czas edycji: 2015-05-04 o 20:23 |
2015-05-04, 20:28 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Nie, nie masz urojeń. Dobrze zrobiłaś zrywając z nim. Skoro nie potrafił zerwać dla ciebie kontaktu z tamtą dziewczyną, to znaczy, że mu nie zależało aż tak bardzo na waszym związku.
|
2015-05-04, 20:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Faktycznie chłopak średnio się zachował. Nie chodzi o to, że miał koleżankę, pisał z nią od czasu do czasu, ale o to, że powiedział, że ma fajne ciało (po co to mówić swojej dziewczynie?), nie stanął po Twojej stronie podczas tej kłótni (Twoja rozmowa z nią) . Ewidentnie pokazał, że jest ważniejsza od Ciebie. Ty też nie jesteś bez winy. Trochę histerycznie się zachowywałaś. Mogłaś NA SPOKOJNIE z nim porozmawiać, powiedzieć co Cię boli, a nie kazać wybierać, Ty czy ona.
---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ---------- Teraz już jest za późno. Nie poniżaj się, nie przepraszaj go, nie pisz. Zapomnij. Edytowane przez msxx Czas edycji: 2015-05-04 o 20:39 |
2015-05-04, 20:46 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: za pazuchą
Wiadomości: 106
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Szampana bym otworzyła na Twoim miejscu! Poważnie. Lepiej zrobić nie mogłaś; jeszcze tego brakowało, żebyś miała z nią walczyć o faceta, który sam nie wie, kto jest dla niego ważny. Nie wdawaj się w żadne rozmowy, w szczególności z nią, ciesz się wolnością i przespanymi nocami, metodą selekcji naturalnej odcięłaś pana bez charakteru, co lubi się wypłakać w ramię koleżanki o waszych prywatnych sprawach.
|
2015-05-04, 20:49 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Cytat:
__________________
Happiness lies in your own hands Edytowane przez sternschien Czas edycji: 2015-05-04 o 20:52 |
|
2015-05-04, 21:21 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Albo Twój tz jest ślepy i głupi albo z Ciebie taka robi. Dziewczyna ewidentnie się do niego slini. Gdyby było inaczej to napisalaby Ci ze da mu spokój i tyle, skoro taka dobra dusza to chyba chce dla kolegi jak najlepiej tak..dobrze zrobiłaś, nie ma po kim płakać. Miałam podobna sytuacje, tz tez pisał z jakąś koleżanka której nie znałam i nie podobało mi się to. Powiedziałam mu o tym, dosyć chisterycznie niestety no ale emocje mnie poniosły..no i tz zerwał z nią natychmiast kontakt, bo powiedział ze żadna znajomość nie jest warta moich łez i powatpiewania w jego lojalność.
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
2015-05-04, 21:26 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Hemel Hempstead
Wiadomości: 160
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Z Tobą jest wszystko w porządku. Olej typa. Z tego co tutaj napisałaś koleżanka jest dla niego ważniejsza a nie Ty. Tak nie powinno być.
Mówiłaś mu, że to Cię boli i wczesniej przed zerwaniem nie kazałaś mu zerwać definitywnie znajomosci tylko, żeby ograniczył a on i tak tego nie zrobił... Zasługujesz na kogoś lepszego. Mój tż też miał "koleżankę" do czasu kiedy kazała mu zerwać ze mną bo sobie za dużo wyobrażała. No sorry. Znajomość zerwał i już koleżanki zadnej nie ma. Kobiety potrafią być wredne. |
2015-05-04, 21:36 | #8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Cytat:
---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Cytat:
__________________
Happiness lies in your own hands |
||
2015-05-05, 23:07 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 684
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Cytat:
Tekst o ,,fajnym ciele" wieśniacki...No, ale niektórzy faceci tak mają. Trzeba było mu odpowiedzieć tym samym o swoim koledze. ,,potem wyszly historie z innymi dziewczynami, flirty" I Ty jeszcze starałaś się o takiego kogoś? oO On Cię zdradza, a Ty go błagasz płaczem, żeby tego nie robił. Trzeba mieć swoją dumę i wymagania - a Ty pozwalasz na siebie pluć. ,,on powiedzial ze nie zerwie z nia kontaktu. Napisalam do niej grzecznie czy moglaby na razie ograniczyc ten kontakt, dla dobra naszego zwiazku." To już w ogóle jest niepoważne zachowanie z Twojej strony. Masz prawo powiedzieć mu, że ta znajomość Ci się nie podoba. On ma prawo to olać. Ty masz prawo z nim zerwać, gdyż nie szanuje Twoich uczuć i zasad. Ale po kiego grzyba wypisujesz do tej dziewczyny? Wymagania w związku stawia się względem partnera, a nie jego koleżanek oO Ty mu się podajesz na tacy. Latasz za nim jak opętana - nawet jeśli chłopak kompletnie olewa Twoje uczucia. Takie zachowanie nie sprawi, że on zacznie Cię szanować. Raczej na odwrót. Sama odbierasz sobie resztki szacunku w jego oczach. Gdyby mu na Tobie zależało to liczyłby się z Twoim zdaniem i nie szukał uciech gdzie indziej. Czas przestać się łudzić. Zrobiłaś pierwszy krok i zerwałaś. Musisz odciąć ten związek grubą kreską i iść dalej. Wyciągnij wnioski na przyszłość. Szacunku w związku się WYMAGA, a nie prosi o niego na klęczkach. |
|
2015-05-06, 05:52 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Czy to ze mna jest cos nie tak ?
Cytat:
Nie upodabnialam sie do niej, tylko chcialam. Myslalam, ze skoro on z nia pisze to musi byc w niej cos wyjatkowego, choc teraz z biegiem czasu wiem, ze jednak nie ma, nie chce nikogo obrazac ani nic ale ta dziewczyna to taki typowy plastik, wiecie rozowe ciuszki, solarium i inne sprawy. On mnie nie zdradzal, jestem tego pewna, moze flirt to za duzo powiedziane. Ja tylko po prostu chcialam zeby zobaczyl, ze naprawde mi na nim zalezy. Nie powiem to dobry chlopak, zawsze mnie wspieral, byl w ciezkich chwilach, byl kochany. Po prostu jedyna sprawa to ta 'kumpela', nic innego mi nie przeszkadzalo. A ta historia z tym 'flirtem' i tym 'fajnym cialem' jest odlegla.
__________________
Happiness lies in your own hands Edytowane przez sternschien Czas edycji: 2015-05-06 o 05:54 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.