Pędzle - zbiorczy

[Agniecha_25]

Hej przjrzałam wiele wątków na temat pędzli- niestety nie uzyskałam nigdzie odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje. Czy znacie te pędzle? od jakiegoś czasu oglądam aukcje na allegro i te wyglądają naprawde przyzwoicie a są nie dorgie. Firma M.luigi
http://allegro.pl/ekskluzywne-pedzle...238815720.html

średnio stac mnie póki co na pędzle z wyższej półki ale też nie chce inwestować w coś co mi sie szybko posypie z góry dziękuję za odpowiedzi

[AnotherIdentity]

Ja polecam firmy sprawdzone w takie nie znane nie pcham sie zbytnio bo nie chce wydawać pieniędzy w błoto. Z obawy przed wypadajacym wlosiem. Zainwestuj w Hakuro, Inglot , Mac, Sigma, Kozłowskiego. Sporo wizazystek na YT maluje nimi i poleca je.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antidotum89]

mam je, tylko starsza wersje, za 24 pedzle zaplacilam ok 100zł. 2 od razu do kosza poszly.po paru myciach sa mega ostre i boli przy malowaniu.nawet jak uzywam odzywek do nich. z braku laku korzystam, ale lepsze essence

[ladymilionxxx]

ja używam z rossmanna for you beauty do różu. Trochę jest jak dla mnie twardy ale za to włosy nie wypadają

[Magnificence]

Ja mam pędzle Maestro do cieni i brwi, a do eyelinerów mam Kozłowskiego wszystkie z naturalnego włosia i jestem bardzo zadowolona
nie jestem profesjonalistką jeżeli chodzi o cieniowanie oczu, ale z tymi pędzlami wychodzi mi to naprawdę dobrze

[gosiak112]

Ja właśnie ostatnio dostałam wspaniały prezent od mojego chłopaka i są to trzy pędzle z maestro jeden do brwi, jeden do cieniowania i jeden do rozcierania i jestem super zadowolona. Najlepsze jest to, że cienie mniej się osypują niż jak malowałam zwykłą gąbeczką

[nibieskooka]

Witam Was serdecznie,

Mam nadzieję, że pisze w dobrym miejscu. Chciałam zapytać Was o zdanie. Pragnę rozpocząć przygodę z makijażem i zastanawiam się nad zakupem pędzli. Czy mogłybyście doradzić, który zestaw będzie lepszy dla osoby początkującej, która jednocześnie chce mieć pędzle na dłużej? Wolę zbierać dłużej na pędzle niż kupić coś co sprawi, że szybko się poddam i stwierdzę, że się do tego nie nadaje Chyba że przesadzam i mogłybyście polecić inny zestaw, który będzie fajny. Bardzo dziękuję za pomocn

http://www.ladymakeup.pl/sklep/kozlo...750-super.html

http://www.ladymakeup.pl/sklep/bdell...li-w-etui.html

[NdoAdoT]

Jeśli chodzi o pędzle do podkładu to ja mam hakuroh50s i bardzo polecam, mój makijaż nigdy nie wyglądał tak dobrze jak przy użyciu właśnie tego pędzla .

[Lukardis]

Napisane przez nibieskooka

Witam Was serdecznie,

Mam nadzieję, że pisze w dobrym miejscu. Chciałam zapytać Was o zdanie. Pragnę rozpocząć przygodę z makijażem i zastanawiam się nad zakupem pędzli. Czy mogłybyście doradzić, który zestaw będzie lepszy dla osoby początkującej, która jednocześnie chce mieć pędzle na dłużej? Wolę zbierać dłużej na pędzle niż kupić coś co sprawi, że szybko się poddam i stwierdzę, że się do tego nie nadaje Chyba że przesadzam i mogłybyście polecić inny zestaw, który będzie fajny. Bardzo dziękuję za pomocn

http://www.ladymakeup.pl/sklep/kozlo...750-super.html

http://www.ladymakeup.pl/sklep/bdell...li-w-etui.html

Ja bym Ci raczej odradzała zakup zestawu pędzli, bo z doświadczenia już wiem, że większość potem leży nieużywana.

Sama obecnie używam zestaw Sigmy (12 pędzli) i tak szczerze to korzystam może z 7-8 z nich.
Mój zestaw nazywa się bunny essential kit i był bardzo drogi, ale jak na 6 m-cy używania to jestem zadowolona - nie wypadł żaden włosek, ani nie pozmieniały kształtu.

Z polskich miałam tylko Hakuro i uważam, że za taką cenę są genialne, wiadomo - trafiają się słabsze sztuki, ale z tych co miałam byłam raczej zadowolona.

Teraz czaję się na zestaw do oczu Real Techniques, ale sama nie miałam okazji ich jeszcze używać.

Najlepiej zrób sobie listę pędzli, które potrzebujesz i zacznij od nich, bo chyba lepiej mieć te kilka pędzli i używać je codziennie niż zestaw 20-30 i nie wiedzieć co do czego służy

[blanche_]

Żaden.
Połowy potem nie będziesz używać i będą tylko kurz zbierać.
Lepiej wydać 200 zł na pędzle których na prawdę potrzebujesz.
Ja w tamtym roku kupiłam sobie parę wypatrzonych i teraz tylko muszę sobie ze dwa dokupić, bo się okazało w praniu że ich potrzebuje.

Tak a propos, polećcie jakiś pędzel kopytko.

[Teanetante]

Napisane przez nibieskooka

Witam Was serdecznie,

Mam nadzieję, że pisze w dobrym miejscu. Chciałam zapytać Was o zdanie. Pragnę rozpocząć przygodę z makijażem i zastanawiam się nad zakupem pędzli. Czy mogłybyście doradzić, który zestaw będzie lepszy dla osoby początkującej, która jednocześnie chce mieć pędzle na dłużej? Wolę zbierać dłużej na pędzle niż kupić coś co sprawi, że szybko się poddam i stwierdzę, że się do tego nie nadaje Chyba że przesadzam i mogłybyście polecić inny zestaw, który będzie fajny. Bardzo dziękuję za pomocn

http://www.ladymakeup.pl/sklep/kozlo...750-super.html

http://www.ladymakeup.pl/sklep/bdell...li-w-etui.html

Miałam ten sam problem ale szczerze odradzam kupowanie gotowego zestawu. Jak już dziewczyny słusznie zauważyły - część z pędzli będzie Ci siedzieć i kurzyć się. Masz rację, że lepiej wydać trochę więcej na coś, co posłuży Ci przez lata i będzie naprawdę dobrej jakości. Moim zdaniem lepiej samej skompletować własny zestaw pędzli, ale takich, których będziesz używać. Ja właśnie tak zrobiłam - zamówiłam u jednego sprzedawcy na Allegro kilka pędzli z Hakuro i jestem bardzo zadowolona

[karolinka__]

Witajcie
Proszę, doradźcie mi - potrzebuję pędzla do pudru prasowanego, na co dzień, ale fantastycznie by było, gdyby dodatkowo sprawdzał się przy nakładaniu podkładu mineralnego w kompakcie z sephory http://www.sephora.pl/pl/cid28221/po...kompakcie.html
Zastanawiam się nad pędzlem do pudru z ecotools i hakuro h55. Co o tym sądzicie?

[Deborah100]

Czy mogłybyście polecić mi jakiś sztywny pędzelek do kresek? Nie wiem czy lepszy jest skośno ścięty czy taki z normalną końcówką tylko cieniutki.
Coś w przystępnej cenie.
Miałam dołączony pędzelek do eyelinera z elf ale po niedługim czasie użytkowania wysłużył się i nie maluje tak intensywnie

[Lukardis]

Napisane przez Deborah100

Czy mogłybyście polecić mi jakiś sztywny pędzelek do kresek? Nie wiem czy lepszy jest skośno ścięty czy taki z normalną końcówką tylko cieniutki.
Coś w przystępnej cenie.
Miałam dołączony pędzelek do eyelinera z elf ale po niedługim czasie użytkowania wysłużył się i nie maluje tak intensywnie

Wiele osób polecało pójdzie do sklepu z art. malarskimi i kupienie tam ja używam takiego skośnego z essence i daje rade, ale nie oszukujmy sie - na wieki on nie wystarczy ale jest tani

[kiniaczeq]

Hej dziewczyny Nie chce zakładać nowego wątku bo zrobi sie śmietnik ale mam pytanie
Jaki jest nacieńszy pędzel do malowania oka jakiego używałyście? (pomijając te do eyelinera!) najlepiej gdybyśie podały numerek albo chociaż firme, to dalej poszukam sobie sama, szukam aktualnie bardzo cieńkiego

[capriart]

Napisane przez kiniaczeq

Hej dziewczyny Nie chce zakładać nowego wątku bo zrobi sie śmietnik ale mam pytanie
Jaki jest nacieńszy pędzel do malowania oka jakiego używałyście? (pomijając te do eyelinera!) najlepiej gdybyśie podały numerek albo chociaż firme, to dalej poszukam sobie sama, szukam aktualnie bardzo cieńkiego

Najcieńsze pędzle do makijażu oka ma firma Novara... szkoda tylko, że niedostępna w Polsce, ale jak do mnie te pędzle dotarły to byłam w szoku...

[niemampojecia0]

Potrzebuję szybko dobrych pędzli, ale jestem w tym temacie laikiem i nie mam zbytnio czasu wertować recenzji itd. Ratunku

Potrzebuję
1. Pędzle TYLKO DO OCZU
2. Żadnych maców itd bo nie wydam na jeden pędzelek fortuny.
3. W niskiej cenie ale żebym nie żałowała. Nie kupuję różnych pędzli, bo zwyczajnie nie stać mnie na takie testowanie, więc chciałabym kupić raz a dobrze
4. Nie jestem mistrzynią makijażu oka więc chciałabym żeby pędzel mnie jak najlepiej "wspomógł". Czyli po prostu żeby był dobry, ładnie blendował itd

Wacham się między
1. Eco Tools
2. Every Day Minerals
3. Hakuro
4. For your beauty
5. Kozłowski
6.ALI? Czy ktoś miał do czynienia z tymi pędzelkami? Są w baaardzo niskiej cenie, jestem ciekawa czy są dobre... coś jak np. to http://allegro.pl/ali-eyeshadow-brus...497944388.html

7.JIAJUN tak samo tanie, ale niezbyt mi znane http://allegro.pl/pedzel-do-aplikacj...509242477.html

Podobno edm są bardzo dobre, ale nie ukrywam, że może byłyby jakieś tańsze pędzle na mniej więcej tym samym poziomie?
Będę wdzięczna za pomoc

[dobbinka]

Podejrzewam, ze pędzelek za 3 złote nie będzie najlepszym wspomagaczem. Jakość jednak trochę kosztuje. Polecam Hakuro, Maestro, Inglot (jeśli stacjonarnie). Eco Tools i Kozłowskiego nie miałam, ale też ma dobre recenzje.

Druga sprawa, że wątki o pędzlach już istnieją i tam powinnaś była zapytać, bo robi się bałagan na forum. A na youtube jest mnóstwo filmików z recenzjami pędzli, wystarczy obejrzeć.

[betty0502]

Napisane przez dobbinka

Podejrzewam, ze pędzelek za 3 złote nie będzie najlepszym wspomagaczem. Jakość jednak trochę kosztuje. Polecam Hakuro, Maestro, Inglot (jeśli stacjonarnie). Eco Tools i Kozłowskiego nie miałam, ale też ma dobre recenzje.

Druga sprawa, że wątki o pędzlach już istnieją i tam powinnaś była zapytać, bo robi się bałagan na forum. A na youtube jest mnóstwo filmików z recenzjami pędzli, wystarczy obejrzeć.

Inglota nie polecam, natomiast: KOZŁOWSKI, MAESTRO, SIGMA, MAC, ew. Hakuro.

Coś z tańszych zestawów polecam: TEN ZESTAW, etui kiepskiej jakości ale pędzle godne uwagi sama je mam do użytku prywatnego i jestem zadowolona.

[scrabble1]

Napisane przez nibieskooka

Witam Was serdecznie,

Mam nadzieję, że pisze w dobrym miejscu. Chciałam zapytać Was o zdanie. Pragnę rozpocząć przygodę z makijażem i zastanawiam się nad zakupem pędzli. Czy mogłybyście doradzić, który zestaw będzie lepszy dla osoby początkującej, która jednocześnie chce mieć pędzle na dłużej? Wolę zbierać dłużej na pędzle niż kupić coś co sprawi, że szybko się poddam i stwierdzę, że się do tego nie nadaje Chyba że przesadzam i mogłybyście polecić inny zestaw, który będzie fajny. Bardzo dziękuję za pomocn

http://www.ladymakeup.pl/sklep/kozlo...750-super.html

http://www.ladymakeup.pl/sklep/bdell...li-w-etui.html

Ja też nie kupiłabym na pierwszy raz gotowego zestawu. Mam bzika na punkcie pędzli, jest ich sporo z firm jak Real Techniques, Hakuro, Bdellium Tools,Maestro, LancrOne, Sephora, Kozłowski, MAC, E.L.F., Sigma Make Up, Everyday Minerals, Lily Lolo. Inglot i nie wiem co tam jeszcze. Nie raz trafiłam na prawdziwe buble! Dlatego cieszę się, że nie brałam od razu zestawów. Najlepiej jest się zastanowić jakich kosmetyków używamy i wtedy podpytać, które pędzle w danej dziedzinie są lepsze.
Na pewno polecam te z Everyday Minerals, LancrOne (bardzo tanie ale jakościowo lepsze od wielu innych ) no i Bdellium Tools. Jeśli by ktoś chciał to mogę polecić któreś konkretnie. Możecie zobaczyć też moje recenzje na KWC, bo zawsze opisując jakiś pędzel, wrzucam jego zdjęcie z wszystkimi innymi tego typu, żeby porównać sobie ich wielkości i kształty.
Od razu też powiem, że nie jestem makijażystką, po prostu kocham pędzle. Jedni zbierają buty, inni znaczki a ja pędzle. Zawsze maluję koleżanki, mamę, siostrę na różne wyjścia,( no i siebie oczywiście ) nie za pieniądze ale dla przyjemności.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez betty0502

Inglota nie polecam, natomiast: KOZŁOWSKI, MAESTRO, SIGMA, MAC, ew. Hakuro.

Coś z tańszych zestawów polecam: TEN ZESTAW, etui kiepskiej jakości ale pędzle godne uwagi sama je mam do użytku prywatnego i jestem zadowolona.

Zgadzam się, firma LancrOne, ma bardzo dobre i tanie pędzle, jednak dalej uważam, że lepiej jest samemu stworzyć swój własny zestaw. Przecież można od jednego sprzedawcy kupić kilka pędzli pojedynczo a za przesyłkę zapłaci się jeden raz. Ja tak zawsze robię.

ps: Inglot ma beznadziejne pędzle. Miałam chyba 3 ale tylko jeden jest na prawdę dobry. Co innego jeśli chodzi o cienie do powiek (i brwi, bo można stosować ten sam ciemny brąz ), cienie są bezkonkurencyjne !

[Nadinne01]

Czy któraś z posiadaczek Maca217 mogłaby mi napisać, czy możliwe jest aby mac zmienił się po praniu w coś przypominające małą miotełkę?:P Nigdy nie miałam żadnego pędzla z maca i nie wiem jak one zachowują się po praniu.Posiadam pędzle z Hakuro, Maestro, Ecotools oraz Kozłowskiego i żaden nie zamienił mi się w takie cuś.

Dzisiaj pierwszy raz kąpałam "moje cudeńko", które było moim małym marzeniem. Myłam je baaardzo ostrożnie w szamponie dla dzieci- dałam minimalna ilość, nie pocierałam na boku, nie ściskałam, no podchodziłam do niego normalnie jak to małego dziecka. Po wysuszeniu mój mac prezentuje się tak, jak na poniższych zdjęciach.
Zwiększył swoją objętość dwukrotnie, gdzieniegdzie zaczęły wystawać włoski i nie ma już takiego języczkowego kształtu oraz jest o wiele mniej zbity... no istna miotełka.

Co o tym sądzicie? Czy macie tak samo? (mam nadzieję, że tak :P).
Pozdrawiam, Karolina.

[LadyMadalena]

To naturalne włosie więc mogło zareagować jak włosy na szampon dla dzieci czyli mega miotłą i kołtunem Proponuję trochę lekkiej odżywki do włosów nałożyć na niego po drugim myciu i spłukać. Przy okazji może zmień to czym go myjesz.

[Rukmini]

Ja mam dwa takie pędzle i moje aż tak się nie rozczochrały.
Następnym razem susz pędzel w osłonce (lub owinięty chusteczką). To bardzo pomaga! Przywróciło dawny kształt nawet moim starym rozczapierzonym pędzlom.

[scrabble1]

Napisane przez Nadinne01

Czy któraś z posiadaczek Maca217 mogłaby mi napisać, czy możliwe jest aby mac zmienił się po praniu w coś przypominające małą miotełkę?:P Nigdy nie miałam żadnego pędzla z maca i nie wiem jak one zachowują się po praniu.Posiadam pędzle z Hakuro, Maestro, Ecotools oraz Kozłowskiego i żaden nie zamienił mi się w takie cuś.

Dzisiaj pierwszy raz kąpałam "moje cudeńko", które było moim małym marzeniem. Myłam je baaardzo ostrożnie w szamponie dla dzieci- dałam minimalna ilość, nie pocierałam na boku, nie ściskałam, no podchodziłam do niego normalnie jak to małego dziecka. Po wysuszeniu mój mac prezentuje się tak, jak na poniższych zdjęciach.
Zwiększył swoją objętość dwukrotnie, gdzieniegdzie zaczęły wystawać włoski i nie ma już takiego języczkowego kształtu oraz jest o wiele mniej zbity... no istna miotełka.

Co o tym sądzicie? Czy macie tak samo? (mam nadzieję, że tak :P).
Pozdrawiam, Karolina.

Też go mam, zrobiłam jego recenzję i dodałam fitki. Tak wygląda mój po roku używania.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-825092
Twój trochę za bardzo się rozczochrał, ciekawe dlaczego? Może szampon mu nie pasował? Ja najczęściej go piorę w żelach czy szamponach dla dzieci Babydream i nic takiego się nie dzieje. Te siateczki rzeczywiście mogłabyś kupić, polecam takie z LancrOne. 10 zł za 10 siateczek, jak za darmo https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-827824

Tak ogólnie to zawsze nowe pędzle są jakby "zaimpregnowane" włosie jest czymś pokryte a po kilku praniach pędzle się wypłukują i są bardziej puchate. To akurat dobrze. A nie suszyłaś go gdzieś gdzie było za ciepło? Koło np. kaloryfera?

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Rukmini

Ja mam dwa takie pędzle i moje aż tak się nie rozczochrały.
Następnym razem susz pędzel w osłonce (lub owinięty chusteczką). To bardzo pomaga! Przywróciło dawny kształt nawet moim starym rozczapierzonym pędzlom.

Chciałam Was zapytać czy używacie pędzli Bdellium Tools? Kupiłam ostatnio kilka (w tym mój nowy faworyt do eyelinera ) i jestem z nich bardzo zadowolona. Chciałam się podpytać czy macie, co sądzicie, czy któryś jest na prawdę godny polecenia?
PS: kupiłam kilka małych i tylko 1 większy do twarzy. Dlatego interesują mnie zwłaszcza większe.

[Nadinne01]

Dziewczyny serdeczne dzięki za Wasze rady! Mój mac przestał być miotłą, a zaczął być pędzlem
Wyprałam go ponownie tym razem w szamponie Pantene, a następnie nałożyłam odżywkę z Garniera. Po minucie ją spłukałam, pędzel zawinęłam w chusteczkę i pozostawiłam go do wyschnięcia. Na zdjęciu możecie zobaczyć efekt końcowy.

Ja najczęściej go piorę w żelach czy szamponach dla dzieci Babydream i nic takiego się nie dzieje.

Sęk w tym, że za pierwszym razem prałam go właśnie w szamponie Babydream

Te siateczki rzeczywiście mogłabyś kupić, polecam takie z LancrOne. 10 zł za 10 siateczek, jak za darmo

W sumie dobry pomysł, bo mój hakuro 50s potrzebuje ponownego "zbicia", bo się trochę rozczapierzył.

Chciałam Was zapytać czy używacie pędzli Bdellium Tools?

W tej kwestii niestety nie pomogę.

Także dzięki jeszcze raz za wszystkie rady i lecę się malować!

[Rukmini]

Ja mam 3 Bdellium Tolls: 785, 781 i 760. Tego ostatniego najmniej lubię, a resztę kocham i chcę więcej!

[scrabble1]

Napisane przez Nadinne01

Dziewczyny serdeczne dzięki za Wasze rady! Mój mac przestał być miotłą, a zaczął być pędzlem
Wyprałam go ponownie tym razem w szamponie Pantene, a następnie nałożyłam odżywkę z Garniera. Po minucie ją spłukałam, pędzel zawinęłam w chusteczkę i pozostawiłam go do wyschnięcia. Na zdjęciu możecie zobaczyć efekt końcowy.


Sęk w tym, że za pierwszym razem prałam go właśnie w szamponie Babydream


W sumie dobry pomysł, bo mój hakuro 50s potrzebuje ponownego "zbicia", bo się trochę rozczapierzył.

Fajne są te siateczki , mają różne rozmiary ale i tak ubieram w nie pędzle takie puchate jak Ecotools do brązera przez mniejsze do różu a kończąc na chudzielcach jak właśnie Mac 217, no i cena jest bardzo niska w porównaniu z innymi firmami gdziie za np. 5 siatek na duże pędzle płacisz 24,90 zŁ ! No bez przesady !
A Twój MAC wygląda cudnie, jak nowy

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Rukmini

Ja mam 3 Bdellium Tolls: 785, 781 i 760. Tego ostatniego najmniej lubię, a resztę kocham i chcę więcej!

Kobieto ! Ja właśnie tak się zakochałam w 760, że chcę więcej! Mój jest z tej różowej serii, wygląda że włosie jest inne dlatego nie wiem jak się nim maluje kreski ale mój to mistrzostwo świata !
Poza nim mam 762, 708, 716, 714, 731, 764, 710, (ostatnio zaszalałam i zainwestowałam w maluchy do oczu )
no i mój inny faworyt 953. Ten to jest wielozadaniowiec.
Napisz coś o swoich, oba mnie interesują

[Rukmini]

781 jest moim ulubieńcem. Mały, precyzyjny (mam małe oczy), dość sprężysty - można nim i nałożyć cień w załamaniu, i rozetrzeć go. Podobny do kuleczki z Essence, ale ciut większy.
785 już mniej precyzyjny, mniej zbity, ale cały czas odpowiednio sprężysty. Nakładam nim mgiełkę koloru lub rozcieram granice cieni.

Ostatnio głównie po te dwa pędzle sięgam. Przyciąga mnie ich kolor (wśród całego kubka czarnuchów) oraz poręczna długość (nienawidzę pędzli Maestro! Wszystkie sobie chamsko poucinałam, bo jestem krótkowidzem i zahaczałam nimi o lustro. Wrr...).

[girlfrommonday]

Napisane przez scrabble1

Te siateczki rzeczywiście mogłabyś kupić, polecam takie z LancrOne. 10 zł za 10 siateczek, jak za darmo https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...#review-827824

a wiesz gdzie można je kupić?

[ullcia92]

Hej, czy ktoś się orientuje gdzie w Warszawie ( najchętniej ursynów, mokotów, centrum lub w okolicach metra) mogę kupić pędzle firmy Killys? Konkretnie chodzi mi o ten do nakładania cieni. Używałam go kiedyś przez długi czas, byłam bardzo zadowolona i chciałabym go kupić
(zdjęcie pobrane z internetu)