Polecamy:

kromisia · 2010-01-02, 10:49

Och nie, zadne scheby, whiskasy, gourmet....wystarczy popatrzec na sklad...tylko 4% miecha lub ryby....reszta zapychacze. Takie kocie fast foody..
Postaraj sie poszukac puszek gdzie zawartosc miesa jest conajmniej 80% w zwyz.
Niestety wylecialy mi polskie nazwy puszek.
Ja kupuje "amore", ale nie wiem czy w PL sa dostepne.
Sprobuj jeszcze z kostkami rybnymi. Nasze dalyby sie pociachac za nie. Tunczyk w sosie wlasnym, taki dla ludzi.
Moze Twoj kot nie lubi gotowanego miesa? Ja poszlam za rada kociarzy i kurczaka zalewam wrzaca woda, a nie gotuje jak kiedys. Wtedy miesko jest miciutkie

loss_lauri · 2010-01-02, 13:15

ja mieszam czasami tego gourmeta z suchym (RC/Profilum/Orijen) kotce, która nie bardzo chce samo suche jeść. kiedyś (gdy jeszcze nie wiedziałam, że można dawać kotom tabletki zmieszane z miodem i wsmarowane w łapy do zlizywania) był to rozrabiacz tabletek itp. moim kotom animonda i inne wysokomięsne puszki nie smakują, ale one w ogóle są dziwne (koty, nie puszki)

sunshain · 2010-01-02, 13:21

z tzw. mokrych ja polecam Gourmet Perle moje kociaste tylko te saszetki wcinają

niczego innego nie chcą

Amor jeszcze miecho wcina

w tej karmie jest mięso pokawałkowane a nie musy czy inne pasztety

esfira · 2010-01-02, 13:48

Cytat:

Napisane przez loss_lauri

kiedyś (gdy jeszcze nie wiedziałam, że można dawać kotom tabletki zmieszane z miodem i wsmarowane w łapy do zlizywania) był to rozrabiacz tabletek itp.

można dawać kotom tabletki z miodem?

ja nie jestem pewna, czy substancje zawarte w miodzie nie wchodzą w reakcje z lekami, poza tym miód działa przeczyszczająco, więc obniża wchłanianie leków

loss_lauri · 2010-01-02, 14:27

Cytat:

Napisane przez esfira

można dawać kotom tabletki z miodem?

ja nie jestem pewna, czy substancje zawarte w miodzie nie wchodzą w reakcje z lekami, poza tym miód działa przeczyszczająco, więc obniża wchłanianie leków

tak poradził mi mój wet któremu mówiłam, że jedyną drogą podania leku u moich kotów jest zastrzyk. sama byłam zdziwiona, bo myślałam, że jakieś kwiatowe pyłki (jak same kwiaty) mogą być dla kotów trujące. ale jak dotąd ta metoda jest bardzo efektywna - kot zliże wszystko, co ma na sierści i leki działają

poza tym to tylko pół łyżeczki do herbaty (choć może faktycznie dla kota to duża ilość). podawałam im tak antybiotyk, immunostymulanty i steroidy na astmę.

kromisia · 2010-01-03, 12:31

jest jeszcze inna metoda podawania lekow: rozpuscic tabletke w wodzie i podac strzykawka ( bez igly oczywiscie

) do pyszczka.
Jest duzo kocich lekow, ktore przyciagaja koty. Maja cos tam smacznego w sobie

.
Pamietam, ze antybiotyki po sterylce nasze 2 kotki uwielbialy...kruszylam tabletki na mial i mieszalam z odrobina pasztetu. Wtedy mialam gwarancje, ze wszystko zjedza

Scio · 2010-01-04, 06:54

Ja mojej Niuśce puszek w ogóle nie kupuje. (A jak już to od czasu do czasu Perfekt Fita - tam jest chyba ok. 20% mięsa - ale to tylko okazjonalnie

) Puszki robię jej sama. Ostatnio zajada się wołowinką (ugotowaną trochę) pokrojoną w kostkę, do tego wątróbka zmiksowana, to wymieszane razem i dodaję łyżkę oleju (ten olej to u nas strzał w dziesiątkę był, bez tego w ogóle nie chciała tknąć) wychodzi o wiele taniej niż puszki, tej żeby się najeść musiała zjeść 1/4 od razu, a takiego mięska to zje może dwie stołowe łyżki i brzusio pełny.

Isia83 · 2010-01-04, 09:51

Cytat:

Napisane przez Scio

Puszki robię jej sama. Ostatnio zajada się wołowinką (ugotowaną trochę) pokrojoną w kostkę, do tego wątróbka zmiksowana, to wymieszane razem i dodaję łyżkę oleju ... wychodzi o wiele taniej niż puszki, tej żeby się najeść musiała zjeść 1/4 od razu, a takiego mięska to zje może dwie stołowe łyżki i brzusio pełny.

\

I taka dieta jest chyba lepsza niż puszkowa jeśli by się miało kota karmić gourmetami czy shebami (ściema, że niby lepsze niż kk, ale to też same zapychacze a nic wartościowego dla futra). Tylko jeśli nie dostaje dobrego suchego, to musisz pamiętać o odpowiedniej suplementacji diety mięsnej! Bez tego kot może mieć po pewnym czasie niedobory pewnych substancji. (które normalnie dostaje w oczach, sercu, chrząstkach swojej ofiary). Pamiętaj też, ze nie wolno przesadzać z wątróbką i że dobrze jest czasem dać serduszko kurze czy indycze (źródło tauryny).

mięsa nie gotuj! W wysokiej temperaturze ginie sporo cennych dla kota substancji, m.in. tauryna właśnie.

Powodzenia w kucharzeniu z kociastym

Scio · 2010-01-04, 10:00

Isiu - Niuśka ma stale pełną miskę suchego - ostatnio Purinę i Perfectum (tą drugą dostaliśmy od weta na spróbę

) Jak to skonsumuje to chyba zainwestujemy w Hilsa albo w RC, na razie kupiliśmy takie małe paczki i patrzymy co Niuśce najlepiej leży

Jak nam się skończy mięsko z wątróbką (to mój pierwszy wymysł) to zrobimy jak radzisz z serduszkami i może jakieś warzywka.
No i do tego czasem dostaje śmietankę lub jogurt naturalny, bo lubi, ale to góra raz w tygodniu.

Isia83 · 2010-01-04, 10:22

Cytat:

Napisane przez Scio

Isiu - Niuśka ma stale pełną miskę suchego - ostatnio Purinę i Perfectum. Jak to skonsumuje to chyba zainwestujemy w Hilsa albo w RC, na razie kupiliśmy takie małe paczki i patrzymy co Niuśce najlepiej leży

Hills, RC - smakować napewno będzie, nie znam kota, któremu by te karmy nie smakowały. Tyle , że to drogie karmy a ich skład absolutnie nie jest wart takiej ceny. Jak się dobrze wczytać w ich skład, to to właściwie nie są karmy dla kota. niestety.

Cytat:

Napisane przez Scio

Jak nam się skończy mięsko z wątróbką (to mój pierwszy wymysł) to zrobimy jak radzisz z serduszkami i może jakieś warzywka.

Warzywka nie są potrzebne, a jak już, to w bardzo małej ilości, baaardzo małej.

Możesz jeszcze podawać mięsko z kurczaka, indyka, (to z tych łatwo dostępnych), oprócz tego kaczkę, gęś... no i drobiowe oraz wołowe podroby (drobiowe u nas przynajmniej znacznie częściej dostąpne) - indycze, czy kurczacze serduszka, żołądki i wątróbka (ale nie za często). Możesz też podawać ryby - w wątku o brytkach , zdaje się, wklejałam listę, które ryby można podawać surowe, a które nie. Surowe krewetki też mogą być

Możliwości jest sporo, mnie głównie ogranicza niezbyt urozmaicony asortyment okolicznych sklepów

Scio · 2010-01-04, 10:29

Isia - to jaką suchą karmę polecasz?
Ja gdzieś wyczytałam, ze marchewka jest dobra dla kotka (a mam małą 4 miesięczną kocicę i dopiero co uczę się opieki nad kotkami).
Mięsko kurczakowe jadła w zeszłym tygodniu. Taki mam już zwyczaj, ze w sobotę robię dla niej jedzenie i mrożę w małych porcyjkach

Isia83 · 2010-01-04, 10:49

Cytat:

Napisane przez Scio

Taki mam już zwyczaj, ze w sobotę robię dla niej jedzenie i mrożę w małych porcyjkach

Ja robię tak samo

co do odpowiedniej karmy dla kota to sprawdzaj składy.

Ma mieć dużo mięsa - ok.70 % lub więcej
Ma mieć taurynę

Nie powinna zawierać - ryżu, soi/soji (niepotrzebne skreślić), kukurydzy, mączki kukurydzianej, pulpy buraczanej, pszenicy ani żadnych innych zbóż.

Z moich oraz mądrzejszych ode mnie w tym temacie głów analiz wynika, że z dostępnych w Polsce karm, najlepsze są Acana, Orijen i Taste of The Wild. Koty nauczone na dosmaczanych RC czy innych Purinach z reguły vetują karmy mięsne, ale cierpliwością i sprytem można kota powoli przestawić na dobrą karmę.

Moją kotę udało mi się przestawić na Taste'a. Acanę i Orijena stanowczo oprotestowała.

kasienkakg · 2010-01-04, 13:34

Moze niekoniecznie na temat,ale oto jak nauczylam jesc kota watrobke i generalnie mieso.
Kroilam drobno dobrze wyplukana na wielkosc suchej chrupki z karmy i wkladalam do zamrazarki w porcjach wielkosci kostki lodu (w tym pojemniczku). Pozniej wyciagalam 2 kostki i po rozmrozeniu polewalam kropla tranu. Takiego normalnego ludzkiego. Smarowalam nim brzeg miski od strony od ktorej podchodzi do jedzenia i odrobine na mieso. Zaznaczam,ze byla to nieweilka ilosc - powiedzmy 1/4-1/5 zawartosci tabletki tranu (nacinalam nozykiem). Z bliska okrutnie smierdzialo ryba i kot sie przekonal po mniej wiecej 6 razach.
Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to,ze moj kot wczesniej nie jadl ryb i miske omijal szerokim łukiem. Nie wiem co mu sie w tym tranie tak podobalo.
Pomysl zapozyczony od weterynarza

loss_lauri · 2010-01-04, 17:10

Cytat:

Napisane przez kromisia

jest jeszcze inna metoda podawania lekow: rozpuscic tabletke w wodzie i podac strzykawka ( bez igly oczywiscie

) do pyszczka.
Jest duzo kocich lekow, ktore przyciagaja koty. Maja cos tam smacznego w sobie

.
Pamietam, ze antybiotyki po sterylce nasze 2 kotki uwielbialy...kruszylam tabletki na mial i mieszalam z odrobina pasztetu. Wtedy mialam gwarancje, ze wszystko zjedza

próbowałam - kończyło się ślinotokiem i wypłynięciem leku z paszczy...
no i tylko ten miód mi zostaje.

kasienkakg · 2010-01-04, 17:26

Cytat:

Napisane przez loss_lauri

próbowałam - kończyło się ślinotokiem i wypłynięciem leku z paszczy...
no i tylko ten miód mi zostaje.

A nie mozesz po prostu do pyszczka dac tej tabletki? Moja vet dala mi ostatnio tabletke dla kota na odrabaczanie. Pierwszy raz mialam sama podac. Uprzedzala mnie ze jest bardzo gorzka i bedzie sie futro slinic. Za pierwszym razem podczas zabawy wlozylam do pyszczka, nawet sie nie wyrywala,myslalam ze polknela to ja puscilam ale wyplula i uciekla. Drugie podejscie bylo na drugi dzien. Lubi byc zawijana w kocyk (na hot-doga, ze tylko glowa wystaje i sama otwiera wtedy paszcze). Wlozylam tabletke glebiej niz poprzednio (ale nie bylo to wepchniecie do gardla) i chwycilam pyszczek zeby nie otworzyla. Dosc dlugo trzymalam. Ona troche walczyla. Puscilam jak zobaczylam ze przelyka.
Moze z opisu wyglada to tak jakby bylo traumatyczne,ale nie bylo. Czesto je z reki, czesto jest zawijana w kocyk. Jak ja tak trzymalam to troche tarmosilam zeby odwrocic uwage. I juz tak bede sama w domu podawac, bo u veta to dopiero wyglada traumatycznie...

sunshain · 2010-01-04, 20:40

podawanie tabletki:

łapiemy kota od tyły na połaczeniu szczęk i naciskając delikatnie odchylamy głowę do tyły ale tak aby szyja była w miare prosto, wpychamy paluchem tabletkę

i po kłopocie

kasienkakg · 2010-01-05, 00:59

Cytat:

Napisane przez sunshain

podawanie tabletki:

łapiemy kota od tyły na połaczeniu szczęk i naciskając delikatnie odchylamy głowę do tyły ale tak aby szyja była w miare prosto, wpychamy paluchem tabletkę

i po kłopocie

moj wet tak robi. niby szybko, sprawnie ale ja mialam zawsze wrazenie ze moje futro meczy sie,jak ktos obcy smierdzacymi rekawiczkami wpycha mu do gardla jakies paskudztwo. Dlatego wolalam sama w domu,zeby mniej stresowac mojego potworka.

sunshain · 2010-01-05, 07:06

Cytat:

Napisane przez kasienkakg

moj wet tak robi. niby szybko, sprawnie ale ja mialam zawsze wrazenie ze moje futro meczy sie,jak ktos obcy smierdzacymi rekawiczkami wpycha mu do gardla jakies paskudztwo. Dlatego wolalam sama w domu,zeby mniej stresowac mojego potworka.

ja też sama podaję tabletki ale w sposob opisany powyżej

effcia82 · 2010-01-05, 07:47

ja tabletkę wsadzam głęboko do paszczy i masuję gardziołko żeby przełknął. ostatni raz zadziałało. wcześniej mieszałam mu z karmą. za pierwszym razem pochłonął wszystko ale za drugim coś mu nie smakowało i zostawił (potem dojadł na raty ale nie wszystko).

co do gourmeta też słyszałam, że karma ta jest niewiele lepsza jakościowo od wiskasa, za to nieporównanie droższa. słyszałam, że dobre są animonda i miamor i mojemu kotu bardzo smakują. zastanawiam się czy nie przestawić go wyłącznie na suchą karmę (mam sanabelle boscha). tylko, że właśnie zmienia uzębienie i boję się czy sucha karma mu dodatkowo nie podrażni dziąseł. zdrugiej strony mokra utrudnia utrzymanie higieny jamy ustnej a to teraz bardzo ważne, no i ten zapach z paszczy

co myślicie na ten temat?

sunshain · 2010-01-05, 08:23

Cytat:

Napisane przez effcia82

j tylko, że właśnie zmienia uzębienie i boję się czy sucha karma mu dodatkowo nie podrażni dziąseł. zdrugiej strony mokra utrudnia utrzymanie higieny jamy ustnej a to teraz bardzo ważne, no i ten zapach z paszczy

co myślicie na ten temat?

mój najmłodszy MCO jak zmieniał uzebienie to dostawał TOTW i bez problemu sobie radził

loss_lauri · 2010-01-05, 12:18

Cytat:

Napisane przez kasienkakg

A nie mozesz po prostu do pyszczka dac tej tabletki? Moja vet dala mi ostatnio tabletke dla kota na odrabaczanie. Pierwszy raz mialam sama podac. Uprzedzala mnie ze jest bardzo gorzka i bedzie sie futro slinic. Za pierwszym razem podczas zabawy wlozylam do pyszczka, nawet sie nie wyrywala,myslalam ze polknela to ja puscilam ale wyplula i uciekla. Drugie podejscie bylo na drugi dzien. Lubi byc zawijana w kocyk (na hot-doga, ze tylko glowa wystaje i sama otwiera wtedy paszcze). Wlozylam tabletke glebiej niz poprzednio (ale nie bylo to wepchniecie do gardla) i chwycilam pyszczek zeby nie otworzyla. Dosc dlugo trzymalam. Ona troche walczyla. Puscilam jak zobaczylam ze przelyka.
Moze z opisu wyglada to tak jakby bylo traumatyczne,ale nie bylo. Czesto je z reki, czesto jest zawijana w kocyk. Jak ja tak trzymalam to troche tarmosilam zeby odwrocic uwage. I juz tak bede sama w domu podawac, bo u veta to dopiero wyglada traumatycznie...

próbowałam i tego, ale z moimi kotami to też nie przeszło - mimo masowania gardła/przełyku wypluwały tabletkę. przemycanie w jedzeniu też nie przejdzie.
u mnie zawijanie w koc/ręcznik czy 'siadanie na kocie'(siedzi się na złożonych nogach -jak Japończycy- z kotem między kolanami i delikatnie przyciska się jego kark do ziemi) to normalna procedura obchodzenia się z moją kotką Gabrielą, która na widok jakiegokolwiek leku czy innego niezidentyfikowanego/szeleszczącego/psikającego/syczącego/dziwnie pachnącego czegoś dostaje szału. czasami wystarczy na nią popatrzeć takim wzrokiem 'no chodź, nic ci nie zrobię, ale tak naprawdę mam tutaj coś nieprzyjemnego' i ona albo zwiewa albo - jak nie ma gdzie uciec - zmienia się w diablicę. przy Gabrieli niezbędna jest pomoc drugiej osoby w skórzanych rękawicach i grubym ubraniu. wet próbował jej nawet kiedyś - na czas zastrzyku - założyć koci kaganiec, ale sobie nie dała. czasami myślę, że przy tym ja jestem bardziej zestresowana niż kot...

awia · 2010-01-05, 18:49

Zapewne jest tu spora grupa ludzi która czyta i analizuje składy i orientuje się w kwestii tego na ile skłąd jest dobry i czym sie kierować.

Ja sie ciagle dokształcam, szukam Młodemu dobrej karny za jednoczesnie przyzwoite pieniadze i póki co wygrywaja u mnie 3.

1.
kurczak, indyk, kaczka(45%), pełny niełuskany ryż brązowy i biały, tłuszcz z kurczaka (konserwowany witaminą E), owies, słodkie ziemniaki (bez części zielonych), jęczmień, proso, łosoś, siemię lniane, algi, jaja proszkowane bez skorupki, naturalny smak i zapach z kurczaka, marchew, jabłko (bez gniazd nasiennych), fasolka,odtłuszczone mleko w proszku, żurawina, cykoria (frukto-oligosacharydy), pietruszka, tauryna wszystkie minerały i witaminy zalecane przez AAFCO w żywieniu kotów.
Gwarantowana analiza:białko - 30%, tłuszcz - 20%, włókno - 3%, wilgotność - 10% max., tauryna - 0,1%, popiół - 6,4% max., magnez - 0,1% max., Omega 6 - 3,4%, Omega 3 - 0,6%.

2.
Analiza: Białko ogólne 41.0%, oleje i tłuszcze surowe 16.0%, popiół surowy 7.0%, włókno surowe 5.0%, wilgotność 8.0%, wapń 1.0%, fosfor 1.0%, magnez 0.1%, NNKT (omega 6 i omega 3) 3.5%, bezazotowe związki wyciągowe (BNW) 23%, energia metaboliczna 1527 kj (365 kcal)

Skład:
Suszone odtłuszczone białko zwierzęce (min. 24% z kurczaka), białko kukurydziane, kukurydza, tłuszcz drobiowy, hydrolizowane białko drobiowe, celuloza, suszona pulpa buraczana, sole mineralne, sól, sproszkowana suszona wątroba, drożdże browarnicze, olej słonecznikowy, mączka z nagietka.

3

Analiza:
Białko - 36.0 %,Tłuszcz - 16.0 %,Włókno - 5.5 %,Wilgotność - 10.0 %,Popiół - 7.5 %,Wapń - 1.2 %,Fosfor - 1.0 %,Sód - 0.25%,Magnez - 0,12%,Witamina A - 24000 m.j,Witamina D3 - 2000 m.j.,Witamina E - 600 mg,Tauryna 1500 mg,Miedź 21mg

Skład:
Mięso z kurczaka i produkty pochodzenia drobiowego (min 40% kurczaka) ryż, kukurydza, tłuszcz drobiowy, liofilizowane białko drobiowe, liofilizowana kukurydza, olej łososiowy, naturalny smak, naturalny błonnik, otręby ryżowe, suszone wysłodki z buraków cukrowych, drożdże browarniane, substancje mineralne, DL-mentionina, L-lizyna, oligosacharydy manozowe, frukto-oligo-sacharydy, Waleriana lekarska, niacyna, pantotenian wapnia, kwas foliowy, chlorek choliny, biotyna, witamina A, witamina D3, witamina E (alfa-tokoferole), tauryna

Co sądzicie?

Fresa · 2010-01-05, 19:09

Artykuł pod tym linkiem powinien być pomocny:
http://www.zwierzakowo.pl/artykul/po...enia-kota.html

awia · 2010-01-05, 19:19

Isia- dlaczego pulpa buraczana nie?

Z szaetek z duża zawartoscią mięsa polecam:
Miamor ( w zaleznosci od wariantu 60-100%)
Schmusy (ok 80%)
Bozita (ok 90% miesa)
Animonda (choc jak dla mnie za mocno pachnie, moj kot tez niechętnie je - szaszetki przynajmniej)

Jesli coś hipermarketowego, to
Perfect Fit i Whiskas Supreme - ok 20% miesa. Dalej slabo, ale zawsze lepiej niz 4%.
A moj kocur Za Whiskasa Supreme z tunczykiem dalby sie pokroic (innych whiskasów nie lubi)

effcia82 · 2010-01-06, 07:30

mój kocio lubi animonde z krewetkami i krabem (co za snob

)
niestety śmierdzi potwornie

KochamMichasia · 2010-01-06, 15:09

nie napisałaś czy to ma być dla kota czy dla psa.

awia · 2010-01-06, 16:16

Ano fakt, kota oczywiscie, firm specjalnie nie podawałam bo niektórzy są uprzedzeni

Zreszta widac po zawartosci tauryny

jiggy11 · 2010-01-08, 23:29

W pierwszej kolejności wypróbowałabym 1, później ew. 3.

Wiadomo każdy zwierzak jest inny i jego obserwacja podpowie Ci, czy karma mu służy

Garadiela · 2010-01-09, 17:31

Jedna z zasad mowi ze na pierwszym miejscu w karmie powinno byc podane mieso...

vilandra · 2010-01-11, 13:23

Dokładnie, głównym składnikiek pożywienia kotów powinno być mięcho. Czyt. ze zboża kotom nie słuzą. Ja swojemu maluchowi z suchych daje te chrupki

http://www.kuchniapupila.pl/kot/karm...tow,p521518182

i widzę, że naprawdę mu służą

Pokaż wyniki sondy: Czym karmisz swojego kociaka?
jedzeniem z puszki	14	41,18%
suchą karmą	28	82,35%
mięsem	11	32,35%
smakołykami	6	17,65%
jedzenie robię własnoręcznie	6	17,65%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 34. Nie możesz głosować w tej sondzie

2010-01-02, 10:49	#391
kromisia Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 7	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Och nie, zadne scheby, whiskasy, gourmet....wystarczy popatrzec na sklad...tylko 4% miecha lub ryby....reszta zapychacze. Takie kocie fast foody.. Postaraj sie poszukac puszek gdzie zawartosc miesa jest conajmniej 80% w zwyz. Niestety wylecialy mi polskie nazwy puszek. Ja kupuje "amore", ale nie wiem czy w PL sa dostepne. Sprobuj jeszcze z kostkami rybnymi. Nasze dalyby sie pociachac za nie. Tunczyk w sosie wlasnym, taki dla ludzi. Moze Twoj kot nie lubi gotowanego miesa? Ja poszlam za rada kociarzy i kurczaka zalewam wrzaca woda, a nie gotuje jak kiedys. Wtedy miesko jest miciutkie

2010-01-02, 13:15	#392
loss_lauri Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Tsukuba Wiadomości: 3 605	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? ja mieszam czasami tego gourmeta z suchym (RC/Profilum/Orijen) kotce, która nie bardzo chce samo suche jeść. kiedyś (gdy jeszcze nie wiedziałam, że można dawać kotom tabletki zmieszane z miodem i wsmarowane w łapy do zlizywania) był to rozrabiacz tabletek itp. moim kotom animonda i inne wysokomięsne puszki nie smakują, ale one w ogóle są dziwne (koty, nie puszki) __________________ Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl

2010-01-02, 13:21	#393
sunshain Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 2 179	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? z tzw. mokrych ja polecam Gourmet Perle moje kociaste tylko te saszetki wcinają niczego innego nie chcą Amor jeszcze miecho wcina w tej karmie jest mięso pokawałkowane a nie musy czy inne pasztety Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-01-02 o 13:22

2010-01-03, 12:31	#396
kromisia Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 7	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? jest jeszcze inna metoda podawania lekow: rozpuscic tabletke w wodzie i podac strzykawka ( bez igly oczywiscie ) do pyszczka. Jest duzo kocich lekow, ktore przyciagaja koty. Maja cos tam smacznego w sobie . Pamietam, ze antybiotyki po sterylce nasze 2 kotki uwielbialy...kruszylam tabletki na mial i mieszalam z odrobina pasztetu. Wtedy mialam gwarancje, ze wszystko zjedza

2010-01-04, 06:54	#397
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Ja mojej Niuśce puszek w ogóle nie kupuje. (A jak już to od czasu do czasu Perfekt Fita - tam jest chyba ok. 20% mięsa - ale to tylko okazjonalnie) Puszki robię jej sama. Ostatnio zajada się wołowinką (ugotowaną trochę) pokrojoną w kostkę, do tego wątróbka zmiksowana, to wymieszane razem i dodaję łyżkę oleju (ten olej to u nas strzał w dziesiątkę był, bez tego w ogóle nie chciała tknąć) wychodzi o wiele taniej niż puszki, tej żeby się najeść musiała zjeść 1/4 od razu, a takiego mięska to zje może dwie stołowe łyżki i brzusio pełny. __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2010-01-04, 10:00	#399
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Isiu - Niuśka ma stale pełną miskę suchego - ostatnio Purinę i Perfectum (tą drugą dostaliśmy od weta na spróbę ) Jak to skonsumuje to chyba zainwestujemy w Hilsa albo w RC, na razie kupiliśmy takie małe paczki i patrzymy co Niuśce najlepiej leży Jak nam się skończy mięsko z wątróbką (to mój pierwszy wymysł) to zrobimy jak radzisz z serduszkami i może jakieś warzywka. No i do tego czasem dostaje śmietankę lub jogurt naturalny, bo lubi, ale to góra raz w tygodniu. __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2010-01-04, 10:29	#401
Scio Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;) Wiadomości: 12 985	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Isia - to jaką suchą karmę polecasz? Ja gdzieś wyczytałam, ze marchewka jest dobra dla kotka (a mam małą 4 miesięczną kocicę i dopiero co uczę się opieki nad kotkami). Mięsko kurczakowe jadła w zeszłym tygodniu. Taki mam już zwyczaj, ze w sobotę robię dla niej jedzenie i mrożę w małych porcyjkach __________________ Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo 5.09.09 Agatka jest już z nami

2010-01-04, 13:34	#403
kasienkakg Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 352	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Moze niekoniecznie na temat,ale oto jak nauczylam jesc kota watrobke i generalnie mieso. Kroilam drobno dobrze wyplukana na wielkosc suchej chrupki z karmy i wkladalam do zamrazarki w porcjach wielkosci kostki lodu (w tym pojemniczku). Pozniej wyciagalam 2 kostki i po rozmrozeniu polewalam kropla tranu. Takiego normalnego ludzkiego. Smarowalam nim brzeg miski od strony od ktorej podchodzi do jedzenia i odrobine na mieso. Zaznaczam,ze byla to nieweilka ilosc - powiedzmy 1/4-1/5 zawartosci tabletki tranu (nacinalam nozykiem). Z bliska okrutnie smierdzialo ryba i kot sie przekonal po mniej wiecej 6 razach. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to,ze moj kot wczesniej nie jadl ryb i miske omijal szerokim łukiem. Nie wiem co mu sie w tym tranie tak podobalo. Pomysl zapozyczony od weterynarza

2010-01-04, 20:40	#406
sunshain Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 2 179	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? podawanie tabletki: łapiemy kota od tyły na połaczeniu szczęk i naciskając delikatnie odchylamy głowę do tyły ale tak aby szyja była w miare prosto, wpychamy paluchem tabletkę i po kłopocie

2010-01-05, 07:47	#409
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? ja tabletkę wsadzam głęboko do paszczy i masuję gardziołko żeby przełknął. ostatni raz zadziałało. wcześniej mieszałam mu z karmą. za pierwszym razem pochłonął wszystko ale za drugim coś mu nie smakowało i zostawił (potem dojadł na raty ale nie wszystko). co do gourmeta też słyszałam, że karma ta jest niewiele lepsza jakościowo od wiskasa, za to nieporównanie droższa. słyszałam, że dobre są animonda i miamor i mojemu kotu bardzo smakują. zastanawiam się czy nie przestawić go wyłącznie na suchą karmę (mam sanabelle boscha). tylko, że właśnie zmienia uzębienie i boję się czy sucha karma mu dodatkowo nie podrażni dziąseł. zdrugiej strony mokra utrudnia utrzymanie higieny jamy ustnej a to teraz bardzo ważne, no i ten zapach z paszczy co myślicie na ten temat?

2010-01-05, 18:49	#412
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 576	Składy karm - dobra/srednia/słaba? Zapewne jest tu spora grupa ludzi która czyta i analizuje składy i orientuje się w kwestii tego na ile skłąd jest dobry i czym sie kierować. Ja sie ciagle dokształcam, szukam Młodemu dobrej karny za jednoczesnie przyzwoite pieniadze i póki co wygrywaja u mnie 3. 1. kurczak, indyk, kaczka(45%), pełny niełuskany ryż brązowy i biały, tłuszcz z kurczaka (konserwowany witaminą E), owies, słodkie ziemniaki (bez części zielonych), jęczmień, proso, łosoś, siemię lniane, algi, jaja proszkowane bez skorupki, naturalny smak i zapach z kurczaka, marchew, jabłko (bez gniazd nasiennych), fasolka,odtłuszczone mleko w proszku, żurawina, cykoria (frukto-oligosacharydy), pietruszka, tauryna wszystkie minerały i witaminy zalecane przez AAFCO w żywieniu kotów. Gwarantowana analiza:białko - 30%, tłuszcz - 20%, włókno - 3%, wilgotność - 10% max., tauryna - 0,1%, popiół - 6,4% max., magnez - 0,1% max., Omega 6 - 3,4%, Omega 3 - 0,6%. 2. Analiza: Białko ogólne 41.0%, oleje i tłuszcze surowe 16.0%, popiół surowy 7.0%, włókno surowe 5.0%, wilgotność 8.0%, wapń 1.0%, fosfor 1.0%, magnez 0.1%, NNKT (omega 6 i omega 3) 3.5%, bezazotowe związki wyciągowe (BNW) 23%, energia metaboliczna 1527 kj (365 kcal) Skład: Suszone odtłuszczone białko zwierzęce (min. 24% z kurczaka), białko kukurydziane, kukurydza, tłuszcz drobiowy, hydrolizowane białko drobiowe, celuloza, suszona pulpa buraczana, sole mineralne, sól, sproszkowana suszona wątroba, drożdże browarnicze, olej słonecznikowy, mączka z nagietka. 3 Analiza: Białko - 36.0 %,Tłuszcz - 16.0 %,Włókno - 5.5 %,Wilgotność - 10.0 %,Popiół - 7.5 %,Wapń - 1.2 %,Fosfor - 1.0 %,Sód - 0.25%,Magnez - 0,12%,Witamina A - 24000 m.j,Witamina D3 - 2000 m.j.,Witamina E - 600 mg,Tauryna 1500 mg,Miedź 21mg Skład: Mięso z kurczaka i produkty pochodzenia drobiowego (min 40% kurczaka) ryż, kukurydza, tłuszcz drobiowy, liofilizowane białko drobiowe, liofilizowana kukurydza, olej łososiowy, naturalny smak, naturalny błonnik, otręby ryżowe, suszone wysłodki z buraków cukrowych, drożdże browarniane, substancje mineralne, DL-mentionina, L-lizyna, oligosacharydy manozowe, frukto-oligo-sacharydy, Waleriana lekarska, niacyna, pantotenian wapnia, kwas foliowy, chlorek choliny, biotyna, witamina A, witamina D3, witamina E (alfa-tokoferole), tauryna Co sądzicie? Edytowane przez awia Czas edycji: 2010-01-05 o 18:51

2010-01-05, 19:09	#413
Fresa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 26 228	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? Artykuł pod tym linkiem powinien być pomocny: http://www.zwierzakowo.pl/artykul/po...enia-kota.html __________________

2010-01-05, 19:19	#414
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 576	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? Isia- dlaczego pulpa buraczana nie? Z szaetek z duża zawartoscią mięsa polecam: Miamor ( w zaleznosci od wariantu 60-100%) Schmusy (ok 80%) Bozita (ok 90% miesa) Animonda (choc jak dla mnie za mocno pachnie, moj kot tez niechętnie je - szaszetki przynajmniej) Jesli coś hipermarketowego, to Perfect Fit i Whiskas Supreme - ok 20% miesa. Dalej slabo, ale zawsze lepiej niz 4%. A moj kocur Za Whiskasa Supreme z tunczykiem dalby sie pokroic (innych whiskasów nie lubi)

2010-01-06, 07:30	#415
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Karma dla kotów Gourmet-purina. Dobra czy nie? mój kocio lubi animonde z krewetkami i krabem (co za snob) niestety śmierdzi potwornie

2010-01-06, 15:09	#416
KochamMichasia Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 681	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? nie napisałaś czy to ma być dla kota czy dla psa. __________________ Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy.

2010-01-06, 16:16	#417
awia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 576	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? Ano fakt, kota oczywiscie, firm specjalnie nie podawałam bo niektórzy są uprzedzeni Zreszta widac po zawartosci tauryny

2010-01-08, 23:29	#418
jiggy11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 140	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? W pierwszej kolejności wypróbowałabym 1, później ew. 3. Wiadomo każdy zwierzak jest inny i jego obserwacja podpowie Ci, czy karma mu służy

2010-01-09, 17:31	#419
Garadiela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: czestochowa Wiadomości: 1 687	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? Jedna z zasad mowi ze na pierwszym miejscu w karmie powinno byc podane mieso...

2010-01-11, 13:23	#420
vilandra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 Wiadomości: 5 813	Dot.: Składy karm - dobra/srednia/słaba? Dokładnie, głównym składnikiek pożywienia kotów powinno być mięcho. Czyt. ze zboża kotom nie słuzą. Ja swojemu maluchowi z suchych daje te chrupki http://www.kuchniapupila.pl/kot/karm...tow,p521518182 i widzę, że naprawdę mu służą

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)