Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[Mall_88]

Napisane przez gorzka prawda

Mam pytanie do Was - mam w domu 4 nowe opakowania yasminelle (bo miałam je dalej brać, ale jednak postanowiłam się ,,oczyścić") i nie wiem co z nimi zrobić. W aptece mi ich nie przyjmą, prawda?

Jeżeli jesteś z warszawy to chętnie odkupię od Ciebie te tabletki
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź. Może być na e-maila malwaaa9@o2.pl

Pozdrawiam ))))

[arisa]

Napisane przez Mall_88

Jeżeli jesteś z warszawy to chętnie odkupię od Ciebie te tabletki
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź. Może być na e-maila malwaaa9@o2.pl

Pozdrawiam ))))

CZegoś takiego chyba nie można robić na tym forum, jeśli się nie mylę.

[201701251209]

Napisane przez kulka131

Cześć dziewczyny. Co prawda wydaje mi się że powinno być wszystko dobrze ale wole się zapytać. Biorę Yasminelle od roku z miesięczną przerwą na wrzesień. W listopadzie wziełam tabletki 3 dni wcześniej niż powinnam i w grudniu zrobiłam to samo. Przez cały okres brałam tabletki no może nieraz brałam 1-2 godziny po niż powinnam ale to raczej na nic nie wpływa... problem w tym że w grudniu pod koniec 1 tygodnia pękła nam gumka... to jeszcze mnie nie zaniepokoiło tylko to że teraz mam tygodniową przerwę i już jest 4 dzień a tu nic... co wy na to?? bo ja nie chce się nakręcać... wiem że jak coś powiecie o teście...

Co do pogrubionego- dobrze rozumiem, że skróciłaś przerwę o 3 dni?
Jak tak, to wszystko ok jest.

Nie stresuj się, "okres" ma 7 dni na przyjście. Czekaj cierpliwie.
Czasem może sie zdarzyć, że krwawienie w ogóle nie wystąpi, ot tak po prostu.
Gdyby tak się stało, to wiadomo test, żeby się uspokoić i nie stresować.

[kulka131]

tak skórciłam... Wszystko w normie... Ja byłam pewna że bedzie dobrze ale czasem człowiek zaczyna świrować.... Dziekuje

[ewa7713]

hej dziewczyny jestem tu nowa i proszę o pomoc
Mam pytanie a zarazem prośbę
Tabletki Yasminelle biorę już od prawie dwóch lat ,zawsze o stałej porze ,zawsze regularnie i zawsze po 4 dniach od odstawienia dostaję okres.Nigdy nie miałam żadnych problemów.Około 2 miesiące temu w trakcie brania tabletek (7 do końca blistra) dostałam okresu -trwał 8 dni .Oczywiście wizyta u lekarza ,wszystko ok ,Pani doktor zrobiła USG dopochwowe ,przepisała jakieś globułki twierdząc że mogłam się przeziębic i uspokoiła mówiąc że tak czasem bywa.Kolejne tabletki ,okres po 4 dniach od odstawienia myślałam że już wszystko ok ,aż do piątku 8 stycznia gdzie znów dostałam okres w trakcie przyjmowania tabletek ( w blistrze 9 do końca) ,bardzo proszę o radę i pomoc ,czy to może byc wina że tabletki są za słabe? pozdrawiam

[gorzka prawda]

Napisane przez ewa7713

hej dziewczyny jestem tu nowa i proszę o pomoc
Mam pytanie a zarazem prośbę
Tabletki Yasminelle biorę już od prawie dwóch lat ,zawsze o stałej porze ,zawsze regularnie i zawsze po 4 dniach od odstawienia dostaję okres.Nigdy nie miałam żadnych problemów.Około 2 miesiące temu w trakcie brania tabletek (7 do końca blistra) dostałam okresu -trwał 8 dni .Oczywiście wizyta u lekarza ,wszystko ok ,Pani doktor zrobiła USG dopochwowe ,przepisała jakieś globułki twierdząc że mogłam się przeziębic i uspokoiła mówiąc że tak czasem bywa.Kolejne tabletki ,okres po 4 dniach od odstawienia myślałam że już wszystko ok ,aż do piątku 8 stycznia gdzie znów dostałam okres w trakcie przyjmowania tabletek ( w blistrze 9 do końca) ,bardzo proszę o radę i pomoc ,czy to może byc wina że tabletki są za słabe? pozdrawiam

Dokładnie tak, mogą być one już po prostu za słabe. To normalne po pewnym czasie stosowania pigułek. Jeżeli miesiączka jest bardziej obfita, pojawia się wcześniej, występują plamienia, zaczynają dokuczać dolegliwości okołomiesiączkowe jak ból piersi, ból brzucha i PMS to wszystko wskazuje na to, że ich działanie się osłabiło.

[ewa7713]

bardzo dziękuję za szybką odpowiedź pozdrawiam gorąco
na pewno będę częstym gościem na forum

[MAGDA1704]

dziewczyny pisze bo mam problem ale zaczne od pocztaku;
od prawie trzech lat biore yasminelle i dzis dostałam opryszczke na wardze(nigdy nie cierpiałam z tego powodu) i od dwoch dni mam nichy zapalenie pochwy -tak mi sie wydaje! obiawia sie świadem i pieczeniem i jest wiecej wydzieliny raczej nie ma za duzo, bo generalnie suchosc jak na pustyni, a i przy oddawaniu moczu odczuwam ból jutro ide do lekarza i stasznie sie denerwuje,bo w sumie nie wiem czy to grzybica,czy zapalenie czy moze cos jeszcze innego, no i z tego stresu nie moge juz wytrzymac(wizyte mam dopiero wieczorem) i mam pytania miała któras z was podobnie????????mi sie wydaje ze moje anty zaczynaja dawac o sobie znac,czytalam ulotke i tam wszystko jest w objawach nieporzadanych suchosc pochwy zapalenie pochwy pewnei i ta opryszczka na ustach tez wina anty...dziewczyny jak myslicie????????

[gorzka prawda]

Napisane przez MAGDA1704

dziewczyny pisze bo mam problem ale zaczne od pocztaku;
od prawie trzech lat biore yasminelle i dzis dostałam opryszczke na wardze(nigdy nie cierpiałam z tego powodu) i od dwoch dni mam nichy zapalenie pochwy -tak mi sie wydaje! obiawia sie świadem i pieczeniem i jest wiecej wydzieliny raczej nie ma za duzo, bo generalnie suchosc jak na pustyni, a i przy oddawaniu moczu odczuwam ból jutro ide do lekarza i stasznie sie denerwuje,bo w sumie nie wiem czy to grzybica,czy zapalenie czy moze cos jeszcze innego, no i z tego stresu nie moge juz wytrzymac(wizyte mam dopiero wieczorem) i mam pytania miała któras z was podobnie????????mi sie wydaje ze moje anty zaczynaja dawac o sobie znac,czytalam ulotke i tam wszystko jest w objawach nieporzadanych suchosc pochwy zapalenie pochwy pewnei i ta opryszczka na ustach tez wina anty...dziewczyny jak myslicie????????

U mnie yasminelle były przyczyną częstych infekcji pochwy (nigdy wcześniej nie miałam z tym problemu), co w konsekwencji doprowadziło do nadżerki. Dodam, że wszystkie infekcje były regularnie leczone u ginekologa. Jeżeli chodzi o infekcje to przyczynę często można poznać po kolorze i zapachu wydzieliny.
Poza tym z tego co wiem, to tabletki anty mogą wywoływać również opryszczkę (ale to niekoniecznie przez anty, powodów może być wiele).

[MAGDA1704]

dzieki za odp jutro sie dowiem moze czegos od swojego gina

[rysienka]

ginekolog przepisał mi dzisiaj te tabletki. następny okres mam za ok tydzień więc wtedy zacznę brać. i mam pytanie, czy są tu dziewczyny, które jednocześnie przy przyjmowaniu tych tabletek palą? i czy przyniosło wam przez to jakieś skutki uboczne? dodam, że paczki dziennie nie palę, ale tak mniej więcej jednego dziennie palę, w weekend więcej.
pozdrawiam

[pani ćma]

Napisane przez lexie42

Dziewczyny.. właśnie odebrałam swoje wyniki na TSH (mam niedoczynność) i sie przeraziłam. Wynik mam strasznie mały, zawsze miałam w normie. Jednocześnie biore yasminelle, nigdy nie zdarzyło mi się pominąć tabletki. Panikuje że mogę być w ciąży, bo pamietam jak moja endokrynolog mi mówiła że jak zajdę w ciąże to mam się zgłosić po mocniejsze tabletki Czy biorąc prawidłowo tabletki anty mogłam zajść w ciąże? Czy to wogole coś innego a ja panikuje?

spokojnie Wydaje mi sie, ze nie jestes w ciazy, bo z tego co sie orientuje, na 99% tabletki antykoncepcyjne a tabletki na niedoczynnosc i hormony tarczycy to dwie rozne, NIEZWIAZANE ze soba sprawy. Najlepiej kup test ciazowy w aptece i sprawdz, to sie uspokoisz. Mnie sie wydaje, ze jesli yasminelle bierzesz prawidlowo, to w ciazy nie jestes.

[qczelo]

Napisane przez rysienka

ginekolog przepisał mi dzisiaj te tabletki. następny okres mam za ok tydzień więc wtedy zacznę brać. i mam pytanie, czy są tu dziewczyny, które jednocześnie przy przyjmowaniu tych tabletek palą? i czy przyniosło wam przez to jakieś skutki uboczne? dodam, że paczki dziennie nie palę, ale tak mniej więcej jednego dziennie palę, w weekend więcej.
pozdrawiam

zaczne moze od tego co napisane jest w ulotce - że papierosy szkodzą, zwłaszcza w dużych ilościach i u kobiet powyżej 35 roku życia;

ja palę, sporadycznie choć ostatnio zdarza się cześciej,
ginekolog powiedziała tylko żeby "możliwie ograniczyć"
skutków ubocznych odbiegajacych od tych najprostszych i "najpopularniejszych" - brak

[rysienka]

Napisane przez qczelo

zaczne moze od tego co napisane jest w ulotce - że papierosy szkodzą, zwłaszcza w dużych ilościach i u kobiet powyżej 35 roku życia;

ja palę, sporadycznie choć ostatnio zdarza się cześciej,
ginekolog powiedziała tylko żeby "możliwie ograniczyć"
skutków ubocznych odbiegajacych od tych najprostszych i "najpopularniejszych" - brak

dziękuję za odpowiedź. postaram się ograniczyć bardziej dla własnego zdrowia.

[qczelo]

Napisane przez rysienka

dziękuję za odpowiedź. postaram się ograniczyć bardziej dla własnego zdrowia.

dokładnie tak palenie samo w sobie powoduje na tyle negatywnych skutkow, ze warto rzucic, dla samego siebie

[milkyway33]

Cześć,
Jestem nowa na forum Yasminelle i piszę, bo bardzo liczę, że któraś z Was może doradzi mi i uspokoi..
Mam 20 lat, Yasminelle to moje pierwsze tabletki anty. Zaczęłam brać w styczniu, od pierwszego dnia okresu, dziś wzięłam 7-mą. Okres już praktycznie mi się skończył, póki co nie występuje dalsze krwawienie. Bolą mnie piersi i w ogóle jestem jakaś obolała, ale to jeszcze jest do przeżycia, w końcu ulotka określa to jako częste skutki uboczne.
Problemem jest natomiast to, że od tabletek zaczęło boleć mnie serce
Łykam Yasminellkę o 13stej, a ok. 16stej zaczyna się to dziwne uczucie i trwa już do wieczora. Nie jest to ból kłujący, a taka okropna "ciężkość" całej lewej połowy klatki piersiowej.
Dzwoniłam do sowjego ginekologa, stwierdził, że to faktycznie nietypowe i wysłał mnie do lekarza rodzinnego na EKG oraz stwierdził, że w razie czego będziemy zmieniać pigułkę. Doszedł do wniosku, ze może to być wina Drospirenonu, który podobno jest nowatorski i z reguły nie powoduje skutków ubocznych, ale jak już zaszkodzi to inaczej niż wszystkie inne tabsy

Czy któraś z Was też spotkała się czymś takim? Nigdy nie chorowałam na serce, w ogóle rzadko choruję. Idę jutro do tego rodzinnego po skierowanie na to EKG. Póki co wciąż biorę tabletki, bo to raczej niezbyt właściwe przerywć blister.

Okropnie się boję, że Yasminelle zrobił mi coś złego..

[qczelo]

Napisane przez milkyway33

Cześć,
Jestem nowa na forum Yasminelle i piszę, bo bardzo liczę, że któraś z Was może doradzi mi i uspokoi..
Mam 20 lat, Yasminelle to moje pierwsze tabletki anty. Zaczęłam brać w styczniu, od pierwszego dnia okresu, dziś wzięłam 7-mą. Okres już praktycznie mi się skończył, póki co nie występuje dalsze krwawienie. Bolą mnie piersi i w ogóle jestem jakaś obolała, ale to jeszcze jest do przeżycia, w końcu ulotka określa to jako częste skutki uboczne.
Problemem jest natomiast to, że od tabletek zaczęło boleć mnie serce
Łykam Yasminellkę o 13stej, a ok. 16stej zaczyna się to dziwne uczucie i trwa już do wieczora. Nie jest to ból kłujący, a taka okropna "ciężkość" całej lewej połowy klatki piersiowej.
Dzwoniłam do sowjego ginekologa, stwierdził, że to faktycznie nietypowe i wysłał mnie do lekarza rodzinnego na EKG oraz stwierdził, że w razie czego będziemy zmieniać pigułkę. Doszedł do wniosku, ze może to być wina Drospirenonu, który podobno jest nowatorski i z reguły nie powoduje skutków ubocznych, ale jak już zaszkodzi to inaczej niż wszystkie inne tabsy

Czy któraś z Was też spotkała się czymś takim? Nigdy nie chorowałam na serce, w ogóle rzadko choruję. Idę jutro do tego rodzinnego po skierowanie na to EKG. Póki co wciąż biorę tabletki, bo to raczej niezbyt właściwe przerywć blister.

Okropnie się boję, że Yasminelle zrobił mi coś złego..

faktycznie, nie spotkalam sie dotad z takim skutkiem
ale bądź spokojna, w koncu juz sie wybierasz do lekarza,a Yasminelle przez kilka dni brania czy też cały blister nie powinien spowodować jakis szkod, gdyby tak bylo ginekolog zareagowałby i odradził Ci dalsze ich branie, tak myśle

[19natka88]

Napisane przez milkyway33

Cześć,
Jestem nowa na forum Yasminelle i piszę, bo bardzo liczę, że któraś z Was może doradzi mi i uspokoi..
Mam 20 lat, Yasminelle to moje pierwsze tabletki anty. Zaczęłam brać w styczniu, od pierwszego dnia okresu, dziś wzięłam 7-mą. Okres już praktycznie mi się skończył, póki co nie występuje dalsze krwawienie. Bolą mnie piersi i w ogóle jestem jakaś obolała, ale to jeszcze jest do przeżycia, w końcu ulotka określa to jako częste skutki uboczne.
Problemem jest natomiast to, że od tabletek zaczęło boleć mnie serce
Łykam Yasminellkę o 13stej, a ok. 16stej zaczyna się to dziwne uczucie i trwa już do wieczora. Nie jest to ból kłujący, a taka okropna "ciężkość" całej lewej połowy klatki piersiowej.
Dzwoniłam do sowjego ginekologa, stwierdził, że to faktycznie nietypowe i wysłał mnie do lekarza rodzinnego na EKG oraz stwierdził, że w razie czego będziemy zmieniać pigułkę. Doszedł do wniosku, ze może to być wina Drospirenonu, który podobno jest nowatorski i z reguły nie powoduje skutków ubocznych, ale jak już zaszkodzi to inaczej niż wszystkie inne tabsy

Czy któraś z Was też spotkała się czymś takim? Nigdy nie chorowałam na serce, w ogóle rzadko choruję. Idę jutro do tego rodzinnego po skierowanie na to EKG. Póki co wciąż biorę tabletki, bo to raczej niezbyt właściwe przerywć blister.

Okropnie się boję, że Yasminelle zrobił mi coś złego..

Mnie może nie bolało serce ale jak już wcześniej pisałam miałam jakby kołatania, takie nierówne bicie serca - też niezbyt przyjemne. Trwało to tydzień ale nie bez przerwy tylko np 1-2 godziny dziennie, chciałam odstawić tabletki ale przeszło i od tamtego czasu był spokój, teraz przez 3 dni znowu tak się działo ale i tym razem przeszło.
Daj znać jak wyszło EKG i co Ci powiedział lekarz - mam nadzieję ze to jednak nic poważnego.
A z tego co pamiętam to kołatanie serca też jest niestety sutkiem tabletek wypisanym w ulotce

[pani ćma]

milkyway - ja tak mialam 2 lata temu jak zaczynalam brac yasminelle. nie mam czasu teraz pisac, najlepiej przeszukaj watki yasminelle (pod katem moich postow). dobra wiadomosc to taka, ze u mnie ekg nic nie wykrylo, a bole serca szybko sie skonczyly (a mialam naprawde silne, promieniujace do lewego ramienia, wiec sobei wyobraz moje przerazenie). tak czy siak, zrob ekg.

[milkyway33]

Witam ponownie.
Już jestem po EKG (swoją drogą, okropne sińce mi te przyssawki zrobiły). Pani doktor (byłam na NFZ) stwierdziła, że wynik badania jest w porządku, jednak powiedziała, że jesli mam takie objawy, to powinnam odstawić tabletki i że "w ogóle nie rozumie, jak te młode dziewczyny teraz mogą tak się truć".
Zaniepokoiło ją natomiast moje podwyższone ciśnienie (140/80), przepisała mi wyciąg z jemioły i poleciła kupić sobie ciśnieniomierz. No i ponownie - przemyśleć branie tabletek.
W końcu natomiast stwierdziła, że jak się mocno martwię, to powinnam zrobić wyniki na transaminazy, GGTP i INR, ale że ona "nie da mi skierowania, bo mógł to zrobić ten mądry ginekolog, co pani tabletki bez niczego przepisał" Jutro rano idę zatem do laboratorium we własnym zakresie.


Ech, no i tak się zastanawiam, co mam zrobić Nie chcę mieć dzidziusia, antykoncepcja to przemyślana decyzja i może te skutki uboczne po prostu mi przejdą, jak niektórym z Was, które wypowiadały się powyżej. No ale jeśli ma mi to tak szkodzić, to czy warto... TŻ powiedział, żebym sama zadecydowała, bo moje zdrowie jest najważniejsze i że on może pozostać (acz z żalem) przy takim seksie, jak dotychczas - z prezerwatywą i tylko 3-4 dni w miesiącu przed okresem. Ale prawda jest taka, ze ja bym chciała więcej...
Tak czy siak, ten blister "dojem" do końca i dalej się zobaczy, może zamiast rezygnować zamienię Yasminelle na inne tabsy..

[wela11]

witam was mam pytanie otoz bralam od 3 msc tabletki yasminelle ( 3 opak) lecz w 4 msc musialam przerwac,gdyz bralam mocny antybiotyk na 7 dni i bardzo pochorowalam sie lecz wrocilam do zdrowia juz,i teraz mam pytanie..czy moge zaczac od nowa brac tabletki tzn.od 1 dnia nowej miesiaczki bez zadnych obaw????

[Neciak89]

Napisane przez wela11

witam was mam pytanie otoz bralam od 3 msc tabletki yasminelle ( 3 opak) lecz w 4 msc musialam przerwac,gdyz bralam mocny antybiotyk na 7 dni i bardzo pochorowalam sie lecz wrocilam do zdrowia juz,i teraz mam pytanie..czy moge zaczac od nowa brac tabletki tzn.od 1 dnia nowej miesiaczki bez zadnych obaw????

Nie rozumiem, po co przerwalas branie tabletek??

[elane]

oo, widze watek zbiorczy o yesminelle. Bralam je przez 8 miesiecy, ale w koncu odstawilam, bo myslalam, ze zwariuje. Juz od 2 miesiaca zaczelam łapac raz po ra zapalenie bakteryjne pochwy - wyleczylam sie z jednego, za 2 tygodnie mialam nastepne. Po brania roznych lekow, w koncu sie wkurzylam i odstawilam - strzal w 10. Jak na razie (odpukac) czuje sie doskonale, jak reka odjal!

[MauaEgOistka]

witam ) Mam taki problem i przed wizyta chcialam sie kogos doradzic bo nie wiem czy to cos powaznego. Mialam okres i mialam problem z wlozeniem tampona po prostu czulam jak by cos tam blokowalo. Po skonczeniu miesiaczki stwierdzilam ze sprawdze co tam przeszkadza (ciekawosc) no i wydaje mi sie jakby to byla szyjka macicy tylko dlaczego tak nisko jest ?. Martwie sie bo w 2009r bylam w ciazy i poronilam. Bylam czyszczona i nie wiem czy to moze byc zwiazane z tym zabiegiem. Pozdrawiam .

[gorzka prawda]

Napisane przez MauaEgOistka

witam ) Mam taki problem i przed wizyta chcialam sie kogos doradzic bo nie wiem czy to cos powaznego. Mialam okres i mialam problem z wlozeniem tampona po prostu czulam jak by cos tam blokowalo. Po skonczeniu miesiaczki stwierdzilam ze sprawdze co tam przeszkadza (ciekawosc) no i wydaje mi sie jakby to byla szyjka macicy tylko dlaczego tak nisko jest ?. Martwie sie bo w 2009r bylam w ciazy i poronilam. Bylam czyszczona i nie wiem czy to moze byc zwiazane z tym zabiegiem. Pozdrawiam .

Witaj. Po porodzie/poronieniu czasem dochodzi do obniżenia szyjki macicy. Moja kuzynka miała taki problem. Wczuwała szyjkę jedynie w pozycji stojącej. Mówię to jednak z pełną świadomością o innych przyczynach mogących wywoływać opisany przez Ciebie stan. Nie martw się na zapas. Lekarz na pewno rozwieje wszelkie Twoje obawy i pomoże. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

[wela11]

Napisane przez Neciak89

Nie rozumiem, po co przerwalas branie tabletek??

bo bylam naprawde bardzo chora,bylam w szpitalu 2 tyg i nie mialam mzoliwsci...:/ z nerowow zapomnialam :/

mozecie mi pomoc z moim pyatniem ??? blagam

[wela11]

dziewczynk odpowiecie mi? blagam

[201701251209]

Tak możesz zacząć brać tabsy.

[meire]

Witam..
mam pytanie odnośnie tych tabsów... teraz biorę Yasmin, ostatnie opakowanie i moja ginekolog zapisała mi Yasminelle twierdząc, że mniejsza ilość hormonów będzie mniej szkodzić przy dłuższym stosowaniu... i mam je brać bez robienia 7-dniowej przerwy po skończeniu obecnego opakowania Yasmin... ale tak się zastanawiam, czy będę dobrze zabezpieczona tą mniejszą dawką hormonów, jeśli mój organizm jest przyzwyczajony do większej dawki?... moja pani doktor niby twierdzi, że nie mam się czym matwić, ale ja czuję jakąś niepewność... Wy bierzecie już dłużej te tabletki.. czy myślicie, że w mojej sytuacji mogę być zupełnie spokojna?...
dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam..

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez meire

Witam..
mam pytanie odnośnie tych tabsów... teraz biorę Yasmin, ostatnie opakowanie i moja ginekolog zapisała mi Yasminelle twierdząc, że mniejsza ilość hormonów będzie mniej szkodzić przy dłuższym stosowaniu... i mam je brać bez robienia 7-dniowej przerwy po skończeniu obecnego opakowania Yasmin... ale tak się zastanawiam, czy będę dobrze zabezpieczona tą mniejszą dawką hormonów, jeśli mój organizm jest przyzwyczajony do większej dawki?... moja pani doktor niby twierdzi, że nie mam się czym matwić, ale ja czuję jakąś niepewność... Wy bierzecie już dłużej te tabletki.. czy myślicie, że w mojej sytuacji mogę być zupełnie spokojna?...
dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam..

tak, możesz być spokojna