Polecamy:

Oliva · 2011-10-30, 19:10

Dziewczyny ja również stosuję atre, chociaż teraz tylko raz w tygodniu bo bardzo mnie podrażnia, wychodzą mi po nim plamy.
Nie wiem czy też tak macie, ale ja zauważylam że odkąd go stosuję moja buzia zaczęła się masakrycznie przetłuszczać!! Nie wiem czy jest to efekt przesuszenia skóry, czy tego że naskórek się odnawia, ale doslownie nie mogę nic nałożyć na twarz bo zaraz jestem tłusta. A bez makijażu nie ruszę się z domu, pracuję wśród ludzi, muszę pozakrywać te czerwone plamy.

Też tak macie?

asix86 · 2011-10-30, 20:10

Cytat:

Napisane przez Oliva

Dziewczyny ja również stosuję atre, chociaż teraz tylko raz w tygodniu bo bardzo mnie podrażnia, wychodzą mi po nim plamy.
Nie wiem czy też tak macie, ale ja zauważylam że odkąd go stosuję moja buzia zaczęła się masakrycznie przetłuszczać!! Nie wiem czy jest to efekt przesuszenia skóry, czy tego że naskórek się odnawia, ale doslownie nie mogę nic nałożyć na twarz bo zaraz jestem tłusta. A bez makijażu nie ruszę się z domu, pracuję wśród ludzi, muszę pozakrywać te czerwone plamy.

Też tak macie?

A co na to Dermatolog? Może nie powinnaś stosować Atre skoro robią Ci się plamy?
Od jak dawna go używasz?

Oliva · 2011-10-31, 07:31

Hehe nie konsultowałam się z dermatologiem, bo pracuję a aptece i sama go sobie przepisałam :P Plamy pojawiają mi się jak zaczyna schodzić skóra, po kilku dniach wszytsko ładnie znika i skóra znów jest normalna. Przeraża mnie tylko to przetłuszczanie...

_cherry_ · 2011-10-31, 07:36

Może zmień retinoid na inny?

asix86 · 2011-10-31, 17:40

Cytat:

Napisane przez Oliva

Hehe nie konsultowałam się z dermatologiem, bo pracuję a aptece i sama go sobie przepisałam :P Plamy pojawiają mi się jak zaczyna schodzić skóra, po kilku dniach wszytsko ładnie znika i skóra znów jest normalna. Przeraża mnie tylko to przetłuszczanie...

Ja w sumie też poprosiłam okulistkę o receptę

rotten_lilly · 2011-11-23, 17:46

Pytanko zaczynać od 0,05% czy od 0,0025% ??
Efekt babci mi nie straszny ;D
I czy ew. 0,05% da się rozcieńczyć cetaphilem?

//edit: po przeczytaniu duuużej części watko chyba wole 0,025%....

konspiracja · 2011-11-23, 22:10

Cytat:

Napisane przez rotten_lilly

//edit: po przeczytaniu duuużej części watko chyba wole 0,025%....

Bardzo słuszna decyzja

rotten_lilly · 2011-12-01, 21:05

Przeszukałam wątek, ale nic dokładnego nie znalazłam.
Szukam patentu na przechowywanie atre żeby dziad się nie utlenił.
Jedyne co wymyśliłam to:
-strzykawą władować mniejsze porcje zapasowe w uwagaa uwwwaagga ...pojemniki na kał (jałowe, małe i tanie) zawinąć ustrojstwo w folie alu i siup do lodówki
-porcje aktualna wpakować do butelki typu air-less z BU

Ma ktoś jakieś inne pomysły?

BAKILA · 2011-12-04, 12:00

Od wielu miesięcy czerpię garściami wiedzę z tego forum. Czas się odwdzięczyć i dorzucić doświadczenie do tej skarbnicy wiedzy wszelakiej.

Mam 44 lata. Atre 0,025 używam od 4-ech miesięcy (na zmarszczki). Zaczęłam na przełomie lipca i sierpnia i chociaż był środek lata filtry 50+ nie pozwoliły zrobić mi krzywdy. Z resztą i tak przestałam się opalać 2 lata temu.

Skórę mam cienką i delikatną. Po wielu drogich zabiegach kosmetycznych (zafiro, kwasy, kiedyś beauty tec....etc) poprawa była krótkotrwała, kieszeń wydrenowana z kasy do dna a skóra po tygodniu na powrót wiotka

Skuszona wypowiedziami na forum o atredermie z determinacją przystąpiłam do walki ze zmarszczkami i obwisłością mojej twarzy i szyi. I wiecie co? DAŁAM RADĘ!

Ale od początku;
zaczęłam od smarowania na noc, przez 2 dni. Po dwóch dniach piekło mnie jak diabli a na 4 dzień zaczęła się wylinka. Taka konkretna z odstającymi płatami skóry. Po skończeniu wylinki znów aplikowałam atre przez 2 noce, wylinka i znów..... itd.
Po miesiącu, skóra się przyzwyczaiła, więc aplikowałam 3 noce pod rząd......

Po 3 miesiącach doszłam do aplikacji niemal codziennej a wylinka się stała tak marna, że prawie znikła. Zmartwiło mnie to, bo nie mogłam się pozbyć zamkniętych zaskórników, które sa moją zmorą. Miesiąc temu więc zmieniłam sposób aplikacji.
Teraz we czwartek stosuję atre 3 razy dziennie. W p;iątek było jeszcze normalnie, chociaż twarz była ściągnięta. Skóra zaczyna mi zchodzić wielkimi płatami w sobotę a kończy w niedzielę. W poniedziałek jestem już gotowa do pracy z ładną buzią.

Wylinka tym sposobem jest tak silna, ze pozbyłam się po trzech razach wszystkich zaskórników!!!!!

Buzię mam teraz jędrną tak jak kilka lat temu.

Poczytałam o kwasie migdałowym i zamierzam spróbować używać go na zmianę z atre tak;
3x w miesiącu co tydzień atre i raz w miesiącu, co trzeci tydzień kwas migdałowy. Na początek 15%. Co o tym myślicie?

Pozdrawiam serdecznie i witam koleżanki i kolegów
Bakila

atytka · 2011-12-07, 16:40

Witam serdecznie,
dzisiaj męczę się atre już trzeci dzień... Mam małą załamkę bo nic nie pomaga już na mój trądzik

Fakt faktem nie jest on bardzo duży ale chciałabym móc wreszcie mieć cerę, której nie będę się wstydzić.

Atredermu używałam już jakiś rok temu przez około miesiąc bo mój dermatolog nie opisał mi dokładnie działania tego leku i myślałam, że efekty będą znacznie szybsze...

i odstawiłam

Teraz gdy moja cera kolejny raz mnie dobiła

znów sięgnęłam po, jak ja to nazywam"złuszczacz".

I tak smarowałam 2 dni pod rząd porządną warstwą tą moją mordkę nieszczęsną wczoraj jeszcze było ok, właściwie tylko troszkę się łuszczyłam za to dziś jestem CZERWONA TWARZ i nawet troszkę piecze. Widzę, że wyszły mi kolejne niespodzianki na szczęście niewielkie i mam wrażenie, że cała moja cera się jakby otworzyła na wywalenie świństwa... No właśnie i tu jest problem bo mam świadomość, że mam zanieczyszczoną twarz i okropnie boję się ogromniastego wysypu!

Ja stosuję atrederm w formie płynu, który na samym początku dermol kazał mi rozcieńczyć ze spirytusem. Nakładam na twarz 2 złożonymi patyczkami kosmetycznymi (o wiele lepiej niż jednym) a wcześniej nakładałam palcem ale zakładałam taką gumową lekarską rękawiczkę (takie te jednorazówki cienkie)

Twarz jeśli mam taką jak dziś piekącą i czerwoną smaruję ją maścią z witaminą A, i no właśnie powiedzcie mi proszę czy nie robię źle bo może to za ciężkie i odrazu zatykam sobie pory??

Aha i może właśnie natłuszczam jedynie zamiast nawilżać??

Mam nadzieję, że to co napociłam komuś się przyda

No i proszę pocieszcie jakoś

wspaniala · 2011-12-11, 15:00

pol roku temu bawilam sie z atredermem 0.025, ale juz od tygodnia mam ze soba 0.05

, zobaczymy co to bedzie (stosuje na ramiona, plecy).

rotten_lilly · 2011-12-12, 10:54

@atytka ja bym sobie odpuściła codzienne smarowanie.

Pierwszy raz posmarowałam twarz 2 środe wieczorem a w piątek wieczorem juz się zaczeła wylinka

Ładnie delikatnie schodziło bez jakiegoś megapodrażnienia.
Podrażnienie dopiero nastąpiło przy ponownej aplikacji w sobote (atre nakładam patyczkami żeby skóry nie drażnić).
Wczoraj na strefę T jeszcze dowaliłam acnederm.
Nos i broda łuszczą mi się (mniej lub bardziej) non stop od piątku.
Oczywiście nawilżam masowo.

hey · 2011-12-12, 16:09

Cytat:

Napisane przez rotten_lilly

Przeszukałam wątek, ale nic dokładnego nie znalazłam.
Szukam patentu na przechowywanie atre żeby dziad się nie utlenił.
Jedyne co wymyśliłam to:
-strzykawą władować mniejsze porcje zapasowe w uwagaa uwwwaagga ...pojemniki na kał (jałowe, małe i tanie) zawinąć ustrojstwo w folie alu i siup do lodówki
-porcje aktualna wpakować do butelki typu air-less z BU

Ma ktoś jakieś inne pomysły?

Przymierzam sie do kupna Atre i tez myślałam nat protekcją tego cuda. Wydaje mi sie ze najlepszym pomysłem jest butelka z ciemnego szkła z atomizerem jak te z Ecospa albo tak sama butelka z apteki tylko z zakraplaczem lub przeźroczysta szklana butelka z atomizerem na perfumy (kupowana w rozlewni "perfum") tylko owinięta folią aluminiową

alkaxy · 2011-12-14, 18:35

Od wczoraj mam 0,05. od jakiś 3 miesiący stosowałam epiduo, więc może nie będzie tak źle. Narazie spróbuję co drugi dzień się smarować. Teraz czas przekopać się przez wątek

.

Narazie skorzystałam z porad co do przechowywania. Mała porcja w osobnej butelece, wszystko w lodówce.

hey, co do atmoków z rozlewni - one raczej za mało szczelne są. Nakładka na atomizer zwykle jest dosyć luźna, a i niektóre przeciekają jak są w niepionowej pozycji=nie są szczelne.

hey · 2011-12-14, 18:57

Cytat:

Napisane przez alkaxy

hey, co do atmoków z rozlewni - one raczej za mało szczelne są. Nakładka na atomizer zwykle jest dosyć luźna, a i niektóre przeciekają jak są w niepionowej pozycji=nie są szczelne.

Ja zawsze kupuje w rozlewni takie same jak we wspólnych rozbiórkach, czyli 5-tki i 10-tki i nigdy mi nic nie przeciekło, nawet podczas transportu. Myśle, że jesli trafiłaś na nieszczelne to były pojedyncze wadliwe egzemplarze. Choć do stania w lodówce to nawet takie lekko nieszczelne beda OK. Można obkleić nakrętke (atomizer) taśmą, w razie gdyby butelka miała sie przewrócic. Takie gumowe/silikonowe

, lekko rozciągliwe taśmy sie do tego dobre.

alkaxy · 2011-12-14, 19:59

No ja mam z perfumowego właśnie i potrafią się "spocić" -widać to na obklejeniu taśmą po transporcie. Tzn. na perfumy są ok, nie leje się z nich, ale na atre wolę coś szczelniejszego.
I nie bałabym się właśnie tego, że się rozleje (bo stało by raczej), ale skoro zdarza się, że się ulewa i trzeba zabezpieczać folią, to znaczy, że 100% szczelne nie jest, więc dostawałoby się powietrze do atre, a tego przecież nie chcemy.

Poważnie zastanawiam się czy użyć atre jeszcze w tym roku -Wigilia, Sylwester - wolałabym nie straszyć

hey · 2011-12-14, 20:58

Mimo wszystko taka ilość powietrza to i tak pewnie bedzie dużo mniej niż moze sie dostać przy jakiejkolwiek rozkręcanej czy dużej butelce. Nie masz tez pewnosci że jakakolwiek inna butelka bedzie w 100% szczelna dla gazu.

atytka · 2011-12-15, 20:36

no wiec dzis jest 11 dzien z atre akurat dzis wypadlo smarowanko

i tak smaruje co 2-3 dni pomiedzy staram sie nawilzac nie przeciazac makijazem i chronic filtrem

i moje odczucia:

-wychodza mi wielgachne gule
-wychodza na wierzch male krostki jakby wieksze zaskorniki <broda>
- czasem mie sie wydaje ze przebarwienia sa mniejsze jednak na drugi dzien jakos okazuje sie ze nic nie ruszone pozostaly
-stosunkowo najswiezsze przebarwienia znikaja
-twarz malo sie luszczy ale swedzi jest napieta i zaczerwieniona i wydaje mi sie <a moze sie tak pocieszam> ze wszystko wylazi na wierzch
-zaskorniki hmm... sama nie wiem wydaja sie mniejsze ale ciagle sa bardzo widoczne

troche martwia mnie te gule ale szczerze przyznam sie ze uzywam podkladu z revlona mocno kryjacego i mysle ze to jest ta przyczyna gul
ostatnio zaczelam sie tez smarowac kremem bambino <ten tlenek cynku> i on jest bardzo tlusty wiec moze to tez jego wina
bynajmniej mam nowa bolaca gule na policzku

co mnie jeszcze martwi to to ze te gule jakby usypialy ale nadal tkwia pod skora a nie chce ich ruszac bo nie chce sobie narobic trwalych dziur w twarzy i sladow

ps-tez tak macie ze po kazdym wiekszym syfku zostaje wam na twarzy brunatna plama???? nawet jesli jej nie ruszacie????

:brzyda l:

:brzy dal:

:br zydal:

: brzydal:

:brzydal :

:brzyd al:

aha i moim zdaniem przechowywanie to nie problem ja mam swoja buteleczke juz poltora roku i nadal atre dziala jak nalezy a trzymam go w buteleczce po najmniejszym spirytusie xD i jest ok

rotten_lilly · 2011-12-15, 21:31

Jak dla mnie to idealne by były butelki 10~15 ml z kroplomierzem do jednej znaleźnej nawet atre przelałam. Wygodnie się dozuje.

Tylko mi się stan zapalny na poliku zrobił, ja wiedziałam że tak będzie

Smarowałam ogólnie (przed pojawieniem się dziadostwa) 3-5 razy dziennie cetaphilem, nieee co tam mało

@atytka a nad się łuszczysz po tym 1,5 letnim atre?

Na LU kobitki pisały że nie bez powodu ma tylko 1 m-c ważności bo postacie wit. A się dosyć szybko ulatniają.
Poza tym jak Ty nakładasz filtr + taki mega cieżki podkład na wylinke o_O
Jak się łuszcze to podkład odpuszczam bo to by tylko pogorszyło sprawę.

patisia123 · 2011-12-26, 23:12

Ojej raz posmarowałam Atre 0,05 i maskara

twarz poparzona na brodzie i polikach ;/ efekt starej babaci ehh nienawidzę tej ściągniętej skóry, którą nijak można ukryć, ale wiem , że jak ta skóra "zejdzie" to pod nią będzie bardzo delikatna i ładna... spotkaliście się z czymś takim? ile wam schodziła ta poparzona skóra? ahh te eksperymenty mogła używać nadal 0,025

wspaniala · 2011-12-28, 22:04

Cytat:

Napisane przez patisia123

Ojej raz posmarowałam Atre 0,05 i maskara

twarz poparzona na brodzie i polikach ;/ efekt starej babaci ehh nienawidzę tej ściągniętej skóry, którą nijak można ukryć, ale wiem , że jak ta skóra "zejdzie" to pod nią będzie bardzo delikatna i ładna... spotkaliście się z czymś takim? ile wam schodziła ta poparzona skóra? ahh te eksperymenty mogła używać nadal 0,025

ja uzywam 0,05 na plecy i niestety nie widze rewelacji, wg mnie dziala tak samo jak te 0,0025.. chyba sie uodpornilam

?

asix86 · 2011-12-29, 08:39

Cytat:

Napisane przez BAKILA

Poczytałam o kwasie migdałowym i zamierzam spróbować używać go na zmianę z atre tak;
3x w miesiącu co tydzień atre i raz w miesiącu, co trzeci tydzień kwas migdałowy. Na początek 15%. Co o tym myślicie?
Bakila

Też się zastanawiam nad taką mieszanką

BAKILA · 2011-12-30, 23:35

Cytat:

Napisane przez asix86

Też się zastanawiam nad taką mieszanką

Ja już tę mieszankę zastosowałam

. Nawet ostrzejszą, bo użyłam roztworu 20% nie 15. Uznałam, że skórę mam tak zahartowaną, iż zniesie wszystko

.
Efekt jest świetny. Po 20% nie miałam w ogóle wylinki, więc teraz zastosuję 30%. Skóra się nawilżyła i rozjaśniła. Migdałek jest odpoczynkiem od wściekłego atre. Ta mieszanka, to mój nowy, póki co najdoskonalszy sposób pielęgnacji.

xsenia35 · 2012-01-02, 18:38

no to ja chyba pobije rekordy jeżeli chodzi o mieszanki kwasowo-retinoidowe. A wieęc stosowanie atredermu 0,5 codziennie - nie powoduje prawie żadnej wylinki, podrażnień itp- a zależy mi na tym z uwagi na przebarwienia. Dodałam 50% migdała - maleńka wylinka, zero przesuszenia, podrażnień. Coraz częściej zerkam na półeczke z 40% glikolem i aż korci by spróbowac połączyc

konspiracja · 2012-01-03, 09:04

Wow

Gdzie kupujecie migdałka?

alkaxy · 2012-01-04, 21:13

O, mam już atre 3 tygodnie z tego co widzę wyżej.
Stosuję co 2 dni. Próbowałam codziennie, ale wtedy to była jedna wielka łuska - we wtorek straszyłam w pracy bo użyłam 3 dni z rzędu. Nie wysypało mnie.
Efekty? Hm, sama nie wiem - tym bardziej, że zależy mi szczególnie na przebarwieniach. Pewnie muszę jeszcze poczekać.

antunka · 2012-01-08, 11:56

Cytat:

Napisane przez xsenia35

no to ja chyba pobije rekordy jeżeli chodzi o mieszanki kwasowo-retinoidowe. A wieęc stosowanie atredermu 0,5 codziennie - nie powoduje prawie żadnej wylinki, podrażnień itp- a zależy mi na tym z uwagi na przebarwienia. Dodałam 50% migdała - maleńka wylinka, zero przesuszenia, podrażnień. Coraz częściej zerkam na półeczke z 40% glikolem i aż korci by spróbowac połączyc

Hehe też tak mam. Widocznie jesteśmy gruboskórne. Stosowałam atre 0,5% codziennie i tylko czasami delikatnie się złuszczałam. Obecnie jestem po 4 miesiącach przerwy kuracji kwasowo - retinoidowej i zamierzam wrócić do tych cudeniek bo cera mi się pogorszyła. Jedyne co to stosuję codziennie wieczorem na zmianę Tricneal i Lysalpha ale nie robią dla mojej skóry nic. Czas sięgnąć po wiekszy kaliber ale jaki?

xsenia35 · 2012-01-10, 18:10

no właśnie jaki? planuje urlop, więc mam chętke na małą wylinkę

Skoro migdał + atrederm 0,5 okazał się łagodny, więc co jeszcze. Próbował ktoś kwas glikolowy z retinoidami?

BAKILA · 2012-01-10, 20:49

U mnie i moich "opornych" koleżanek wylinkę gwarantuje aplikacja 3x co dwie godziny. Następnego dnia się czerwieni a kolejnego zaczyna się łuszczenie i to takie konkretne

. Trwa 2 dni.

konspiracja · 2012-01-13, 14:06

Cytat:

Napisane przez xsenia35

no właśnie jaki? planuje urlop, więc mam chętke na małą wylinkę

Skoro migdał + atrederm 0,5 okazał się łagodny, więc co jeszcze. Próbował ktoś kwas glikolowy z retinoidami?

Ja, ale tylko łagodny kaliber - Glyco A

A co z salicylem, jak myślicie?

2011-10-30, 19:10	#2191
Oliva Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-10 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 324	Dot.: Atrederm Dziewczyny ja również stosuję atre, chociaż teraz tylko raz w tygodniu bo bardzo mnie podrażnia, wychodzą mi po nim plamy. Nie wiem czy też tak macie, ale ja zauważylam że odkąd go stosuję moja buzia zaczęła się masakrycznie przetłuszczać!! Nie wiem czy jest to efekt przesuszenia skóry, czy tego że naskórek się odnawia, ale doslownie nie mogę nic nałożyć na twarz bo zaraz jestem tłusta. A bez makijażu nie ruszę się z domu, pracuję wśród ludzi, muszę pozakrywać te czerwone plamy. Też tak macie?

2011-10-31, 07:31	#2193
Oliva Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-10 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 324	Dot.: Atrederm Hehe nie konsultowałam się z dermatologiem, bo pracuję a aptece i sama go sobie przepisałam :P Plamy pojawiają mi się jak zaczyna schodzić skóra, po kilku dniach wszytsko ładnie znika i skóra znów jest normalna. Przeraża mnie tylko to przetłuszczanie...

2011-10-31, 07:36	#2194
_cherry_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 830	Dot.: Atrederm Może zmień retinoid na inny?

2011-11-23, 17:46	#2196
rotten_lilly Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: znienacka Wiadomości: 704	Dot.: Atrederm Pytanko zaczynać od 0,05% czy od 0,0025% ?? Efekt babci mi nie straszny ;D I czy ew. 0,05% da się rozcieńczyć cetaphilem? //edit: po przeczytaniu duuużej części watko chyba wole 0,025%.... __________________ Wymianka Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2011-11-27 o 15:45 Powód: OT

2011-12-01, 21:05	#2198
rotten_lilly Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: znienacka Wiadomości: 704	Dot.: Atrederm Przeszukałam wątek, ale nic dokładnego nie znalazłam. Szukam patentu na przechowywanie atre żeby dziad się nie utlenił. Jedyne co wymyśliłam to: -strzykawą władować mniejsze porcje zapasowe w uwagaa uwwwaagga ...pojemniki na kał (jałowe, małe i tanie) zawinąć ustrojstwo w folie alu i siup do lodówki -porcje aktualna wpakować do butelki typu air-less z BU Ma ktoś jakieś inne pomysły? __________________ Wymianka

2011-12-04, 12:00	#2199
BAKILA Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 8	Dot.: Atrederm Od wielu miesięcy czerpię garściami wiedzę z tego forum. Czas się odwdzięczyć i dorzucić doświadczenie do tej skarbnicy wiedzy wszelakiej. Mam 44 lata. Atre 0,025 używam od 4-ech miesięcy (na zmarszczki). Zaczęłam na przełomie lipca i sierpnia i chociaż był środek lata filtry 50+ nie pozwoliły zrobić mi krzywdy. Z resztą i tak przestałam się opalać 2 lata temu. Skórę mam cienką i delikatną. Po wielu drogich zabiegach kosmetycznych (zafiro, kwasy, kiedyś beauty tec....etc) poprawa była krótkotrwała, kieszeń wydrenowana z kasy do dna a skóra po tygodniu na powrót wiotka Skuszona wypowiedziami na forum o atredermie z determinacją przystąpiłam do walki ze zmarszczkami i obwisłością mojej twarzy i szyi. I wiecie co? DAŁAM RADĘ! Ale od początku; zaczęłam od smarowania na noc, przez 2 dni. Po dwóch dniach piekło mnie jak diabli a na 4 dzień zaczęła się wylinka. Taka konkretna z odstającymi płatami skóry. Po skończeniu wylinki znów aplikowałam atre przez 2 noce, wylinka i znów..... itd. Po miesiącu, skóra się przyzwyczaiła, więc aplikowałam 3 noce pod rząd...... Po 3 miesiącach doszłam do aplikacji niemal codziennej a wylinka się stała tak marna, że prawie znikła. Zmartwiło mnie to, bo nie mogłam się pozbyć zamkniętych zaskórników, które sa moją zmorą. Miesiąc temu więc zmieniłam sposób aplikacji. Teraz we czwartek stosuję atre 3 razy dziennie. W p;iątek było jeszcze normalnie, chociaż twarz była ściągnięta. Skóra zaczyna mi zchodzić wielkimi płatami w sobotę a kończy w niedzielę. W poniedziałek jestem już gotowa do pracy z ładną buzią. Wylinka tym sposobem jest tak silna, ze pozbyłam się po trzech razach wszystkich zaskórników!!!!! Buzię mam teraz jędrną tak jak kilka lat temu. Poczytałam o kwasie migdałowym i zamierzam spróbować używać go na zmianę z atre tak; 3x w miesiącu co tydzień atre i raz w miesiącu, co trzeci tydzień kwas migdałowy. Na początek 15%. Co o tym myślicie? Pozdrawiam serdecznie i witam koleżanki i kolegów Bakila Edytowane przez BAKILA Czas edycji: 2011-12-05 o 08:36

2011-12-07, 16:40	#2200
atytka Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: niuczercz Wiadomości: 11	Dot.: Atrederm Witam serdecznie, dzisiaj męczę się atre już trzeci dzień... Mam małą załamkę bo nic nie pomaga już na mój trądzik Fakt faktem nie jest on bardzo duży ale chciałabym móc wreszcie mieć cerę, której nie będę się wstydzić. Atredermu używałam już jakiś rok temu przez około miesiąc bo mój dermatolog nie opisał mi dokładnie działania tego leku i myślałam, że efekty będą znacznie szybsze... i odstawiłamTeraz gdy moja cera kolejny raz mnie dobiła znów sięgnęłam po, jak ja to nazywam"złuszczacz". I tak smarowałam 2 dni pod rząd porządną warstwą tą moją mordkę nieszczęsną wczoraj jeszcze było ok, właściwie tylko troszkę się łuszczyłam za to dziś jestem CZERWONA TWARZ i nawet troszkę piecze. Widzę, że wyszły mi kolejne niespodzianki na szczęście niewielkie i mam wrażenie, że cała moja cera się jakby otworzyła na wywalenie świństwa... No właśnie i tu jest problem bo mam świadomość, że mam zanieczyszczoną twarz i okropnie boję się ogromniastego wysypu! Ja stosuję atrederm w formie płynu, który na samym początku dermol kazał mi rozcieńczyć ze spirytusem. Nakładam na twarz 2 złożonymi patyczkami kosmetycznymi (o wiele lepiej niż jednym) a wcześniej nakładałam palcem ale zakładałam taką gumową lekarską rękawiczkę (takie te jednorazówki cienkie) Twarz jeśli mam taką jak dziś piekącą i czerwoną smaruję ją maścią z witaminą A, i no właśnie powiedzcie mi proszę czy nie robię źle bo może to za ciężkie i odrazu zatykam sobie pory?? Aha i może właśnie natłuszczam jedynie zamiast nawilżać?? Mam nadzieję, że to co napociłam komuś się przyda No i proszę pocieszcie jakoś

2011-12-11, 15:00	#2201
wspaniala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 6 191	Dot.: Atrederm pol roku temu bawilam sie z atredermem 0.025, ale juz od tygodnia mam ze soba 0.05 , zobaczymy co to bedzie (stosuje na ramiona, plecy).

2011-12-12, 10:54	#2202
rotten_lilly Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: znienacka Wiadomości: 704	Dot.: Atrederm @atytka ja bym sobie odpuściła codzienne smarowanie. Pierwszy raz posmarowałam twarz 2 środe wieczorem a w piątek wieczorem juz się zaczeła wylinka Ładnie delikatnie schodziło bez jakiegoś megapodrażnienia. Podrażnienie dopiero nastąpiło przy ponownej aplikacji w sobote (atre nakładam patyczkami żeby skóry nie drażnić). Wczoraj na strefę T jeszcze dowaliłam acnederm. Nos i broda łuszczą mi się (mniej lub bardziej) non stop od piątku. Oczywiście nawilżam masowo. __________________ Wymianka

2011-12-14, 18:35	#2204
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 181	Dot.: Atrederm Od wczoraj mam 0,05. od jakiś 3 miesiący stosowałam epiduo, więc może nie będzie tak źle. Narazie spróbuję co drugi dzień się smarować. Teraz czas przekopać się przez wątek . Narazie skorzystałam z porad co do przechowywania. Mała porcja w osobnej butelece, wszystko w lodówce. hey, co do atmoków z rozlewni - one raczej za mało szczelne są. Nakładka na atomizer zwykle jest dosyć luźna, a i niektóre przeciekają jak są w niepionowej pozycji=nie są szczelne.

2011-12-14, 19:59	#2206
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 181	Dot.: Atrederm No ja mam z perfumowego właśnie i potrafią się "spocić" -widać to na obklejeniu taśmą po transporcie. Tzn. na perfumy są ok, nie leje się z nich, ale na atre wolę coś szczelniejszego. I nie bałabym się właśnie tego, że się rozleje (bo stało by raczej), ale skoro zdarza się, że się ulewa i trzeba zabezpieczać folią, to znaczy, że 100% szczelne nie jest, więc dostawałoby się powietrze do atre, a tego przecież nie chcemy. Poważnie zastanawiam się czy użyć atre jeszcze w tym roku -Wigilia, Sylwester - wolałabym nie straszyć Edytowane przez alkaxy Czas edycji: 2011-12-14 o 20:10

2011-12-14, 20:58	#2207
hey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 2 097	Dot.: Atrederm Mimo wszystko taka ilość powietrza to i tak pewnie bedzie dużo mniej niż moze sie dostać przy jakiejkolwiek rozkręcanej czy dużej butelce. Nie masz tez pewnosci że jakakolwiek inna butelka bedzie w 100% szczelna dla gazu. __________________ *Szukam i wymienię* Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) Edytowane przez hey Czas edycji: 2011-12-14 o 20:59

2011-12-15, 20:36	#2208
atytka Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: niuczercz Wiadomości: 11	Dot.: Atrederm no wiec dzis jest 11 dzien z atre akurat dzis wypadlo smarowanko i tak smaruje co 2-3 dni pomiedzy staram sie nawilzac nie przeciazac makijazem i chronic filtrem i moje odczucia: -wychodza mi wielgachne gule -wychodza na wierzch male krostki jakby wieksze zaskorniki <broda> - czasem mie sie wydaje ze przebarwienia sa mniejsze jednak na drugi dzien jakos okazuje sie ze nic nie ruszone pozostaly -stosunkowo najswiezsze przebarwienia znikaja -twarz malo sie luszczy ale swedzi jest napieta i zaczerwieniona i wydaje mi sie <a moze sie tak pocieszam> ze wszystko wylazi na wierzch -zaskorniki hmm... sama nie wiem wydaja sie mniejsze ale ciagle sa bardzo widoczne troche martwia mnie te gule ale szczerze przyznam sie ze uzywam podkladu z revlona mocno kryjacego i mysle ze to jest ta przyczyna gul ostatnio zaczelam sie tez smarowac kremem bambino <ten tlenek cynku> i on jest bardzo tlusty wiec moze to tez jego wina bynajmniej mam nowa bolaca gule na policzku co mnie jeszcze martwi to to ze te gule jakby usypialy ale nadal tkwia pod skora a nie chce ich ruszac bo nie chce sobie narobic trwalych dziur w twarzy i sladow ps-tez tak macie ze po kazdym wiekszym syfku zostaje wam na twarzy brunatna plama???? nawet jesli jej nie ruszacie????:brzyda l::brzy dal::br zydal:: brzydal::brzydal ::brzyd al: aha i moim zdaniem przechowywanie to nie problem ja mam swoja buteleczke juz poltora roku i nadal atre dziala jak nalezy a trzymam go w buteleczce po najmniejszym spirytusie xD i jest ok Edytowane przez atytka Czas edycji: 2011-12-15 o 20:42 Powód: dopisek

2011-12-15, 21:31	#2209
rotten_lilly Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: znienacka Wiadomości: 704	Dot.: Atrederm Jak dla mnie to idealne by były butelki 10~15 ml z kroplomierzem do jednej znaleźnej nawet atre przelałam. Wygodnie się dozuje. Tylko mi się stan zapalny na poliku zrobił, ja wiedziałam że tak będzie Smarowałam ogólnie (przed pojawieniem się dziadostwa) 3-5 razy dziennie cetaphilem, nieee co tam mało @atytka a nad się łuszczysz po tym 1,5 letnim atre? Na LU kobitki pisały że nie bez powodu ma tylko 1 m-c ważności bo postacie wit. A się dosyć szybko ulatniają. Poza tym jak Ty nakładasz filtr + taki mega cieżki podkład na wylinke o_O Jak się łuszcze to podkład odpuszczam bo to by tylko pogorszyło sprawę. __________________ Wymianka Edytowane przez rotten_lilly Czas edycji: 2011-12-15 o 21:33

2011-12-26, 23:12	#2210
patisia123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 9 742	Dot.: Atrederm Ojej raz posmarowałam Atre 0,05 i maskara twarz poparzona na brodzie i polikach ;/ efekt starej babaci ehh nienawidzę tej ściągniętej skóry, którą nijak można ukryć, ale wiem , że jak ta skóra "zejdzie" to pod nią będzie bardzo delikatna i ładna... spotkaliście się z czymś takim? ile wam schodziła ta poparzona skóra? ahh te eksperymenty mogła używać nadal 0,025

2012-01-02, 18:38	#2214
xsenia35 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 198	Dot.: Atrederm no to ja chyba pobije rekordy jeżeli chodzi o mieszanki kwasowo-retinoidowe. A wieęc stosowanie atredermu 0,5 codziennie - nie powoduje prawie żadnej wylinki, podrażnień itp- a zależy mi na tym z uwagi na przebarwienia. Dodałam 50% migdała - maleńka wylinka, zero przesuszenia, podrażnień. Coraz częściej zerkam na półeczke z 40% glikolem i aż korci by spróbowac połączyc

2012-01-03, 09:04	#2215
konspiracja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 4 437	Dot.: Atrederm Wow Gdzie kupujecie migdałka? __________________ ...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą

2012-01-04, 21:13	#2216
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 181	Dot.: Atrederm O, mam już atre 3 tygodnie z tego co widzę wyżej. Stosuję co 2 dni. Próbowałam codziennie, ale wtedy to była jedna wielka łuska - we wtorek straszyłam w pracy bo użyłam 3 dni z rzędu. Nie wysypało mnie. Efekty? Hm, sama nie wiem - tym bardziej, że zależy mi szczególnie na przebarwieniach. Pewnie muszę jeszcze poczekać.

2012-01-10, 18:10	#2218
xsenia35 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 198	Dot.: Atrederm no właśnie jaki? planuje urlop, więc mam chętke na małą wylinkę Skoro migdał + atrederm 0,5 okazał się łagodny, więc co jeszcze. Próbował ktoś kwas glikolowy z retinoidami?

2012-01-10, 20:49	#2219
BAKILA Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 8	Dot.: Atrederm U mnie i moich "opornych" koleżanek wylinkę gwarantuje aplikacja 3x co dwie godziny. Następnego dnia się czerwieni a kolejnego zaczyna się łuszczenie i to takie konkretne . Trwa 2 dni.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)