|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-08-13, 10:44 | #3901 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Nie bede narazac ich na dodatkowy stres, nie kazdy pies tez sie nadaje na podroze, moja suczka zaraz wymiotuje i widac, ze jest pobudzona, nerwowa. Do tego mialam raz 4 psy, 2 duze, 2 mniejsze i juz widze z nimi podróz. Nigdy nie mam jednego, wiec dla mnie to odpada
jak juz to tylko bierzemy ich na jednodniowy wypad do babci, bo za dlugo byliby sami. planowalam wynając mieszkanie w Swinoujsciu od znajomej chociaz na te pare dni, ale mi sie po prostu nie chce samej fizycznie tam jechac i byc tyle. Ani na plaze iśc, ani co, wszedzie zakazy, nakazy, dziekuje
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-08-13, 10:44 | #3902 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Creepy Ale oczywiście niech każdy robi byle mu pasowało. Ja bym się zamęczyła jakbym w czasie urlopu nie mogła posiedzieć w domu albo w każdy weekend musiałabym gdzieś pojechać. Jestem domatorką pełną gębą i cieszę się, że mąż nie jest zafiksowany na wyjazdy jak jego matka. Tak na marginesie teściowa nie uznaje samotnych wyjazdów, zawsze musi mieć kogoś obok. Teraz ciąga córkę, ale ona już dorasta, więc przypuszczam, że za rok-dwa wyjazdy z matką przestaną być atrakcyjne. |
|
2019-08-13, 10:44 | #3903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Ej, Ciebie dziwi, ze ludzie sie dziwia na watku zdziwieniowym? To dopiero dziwne Urlop spedzony w domu u mnie sie nie liczy. Jakby go nie bylo, czas szybko minie, a ja nigdzie nie bylam. Zmarnowanie urlopu. Lubie i miasta i plaze i w sumie kazda forme wypoczynku, tylko ze musze gdzies pojechac, bo inaczej skisne. W mojej glowie wyjazd na rodzima plaze tez sie nie liczy. Moze to wina temperatur, bo rzadko woda jest na tyle ciepla, zeby mozna sie bylo kapac. Takie lezenie na zatloczonej plazy miedzy ludzmi, ktorzy rozmawiaja w tym samym jezyku to nie wakacje. Jak juz jade na plazowy urlop to musze miec plywanie, nowe bikini i palmy, inaczej sie nie liczy, zmarnowany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-13, 10:47 | #3904 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-13, 10:49 | #3905 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Wiesz ja z jednej strony rozumiem, że można danego kraju nie lubić. Wtedy wystarczy po prostu napisać, że nie pojadę tam nigdy bo nie lubię i już. Przecież nie trzeba się z tego tłumaczyć. Jednak jak się zaczyna wysuwać argumenty w stylu: tam są tylko upały, tłumy turystów, betonowe starówki, plaże z drinkami i nic więcej do roboty, no to trzeba się liczyć, że ktoś zacznie protestować. Bo te elementy jak najbardziej mogą tam występować, ale to nie jedyne co dany kraj ma nam do zaoferowania. I o to mi tylko chodzi, po co tak wyolbrzymiać. |
|
2019-08-13, 10:53 | #3906 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Podczas urlopu często jadę w góry, chodzę z plecakiem i śpię w namiocie. Podczas urlopu wypoczywa mój umysł a po urlopie jak wracam do siedzenai przy biurku to odpoczywa moje ciało
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
|
2019-08-13, 10:55 | #3907 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
No ja też tak mam, że nigdy nie biorę urlopu, żeby siedzieć w domu. Wolę już wtedy iść do pracy.
Całe szczescie pracodawca mi nic nie utrudnia i mogę brać urlop kiedy chce, nikt mnie nie wysyła na dwutygodniowy, gdy nie mam na to ochoty. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ---------- [1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87077335]No o tym pisałaś w kontekście zwiedzania podczas upałów, a przecież do Rzymu czy w rejony śródziemnomorskie nie trzeba jechać w szczycie letniego sezonu. I betonowe starówki są też w Budapeszcie i Niemczech, i tam też latem bywa po 30 stopni albo więcej. Czym one różnią się od starówek w Portugalii albo Włoszech? Wiesz ja z jednej strony rozumiem, że można danego kraju nie lubić. Wtedy wystarczy po prostu napisać, że nie pojadę tam nigdy bo nie lubię i już. Przecież nie trzeba się z tego tłumaczyć. Jednak jak się zaczyna wysuwać argumenty w stylu: tam są tylko upały, tłumy turystów, betonowe starówki, plaże z drinkami i nic więcej do roboty, no to trzeba się liczyć, że ktoś zacznie protestować. Bo te elementy jak najbardziej mogą tam występować, ale to nie jedyne co dany kraj ma nam do zaoferowania. I o to mi tylko chodzi, po co tak wyolbrzymiać.[/QUOTE]Zgadzam się. Niemcy, Węgły to dalej Europa, taka sama jak Włochy, czy Portugalia. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2019-08-13, 10:55 | #3908 | |
BAN stały
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Zadziwiają mnie takie wypowiedzi, zwłaszcza na wątku zdziwieniowym Może najlepiej w ogole zamknijmy forum, bo po co dyskutować, niech se każdy żyje jak chce i tyle Dla mnie urlop w domu to też nie urlop, zresztą chyba nigdy nie spędziłam ani dnia urlopu w domu. Nawet wyjazd do Polski to dla mnie nie wakacje, tylko no... Wyjazd do Polski Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2019-08-13, 10:58 | #3909 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Mam dwa psy i nie są to chihuahuy Jedyne, co z nimi odpada, to latanie samolotem, bo musiałyby lecieć w luku bagażowym, a to na pewno byłoby stresujące (no i nie ufam na tyle liniom lotniczym, za często gubią bagaże). Samochodem albo pociągiem jeżdżą bez problemu, po prostu są przyzwyczajone i to dla nich żaden problem. A taki wyjazd to raczej frajda, bo jak gdzieś jedziemy, to jesteśmy przeważnie z nimi cały czas na dworze, mogą się wybiegać i nie kiszą się w domu. Zresztą, kiedy wychodzę w weekend na piwo, to też zwykle je zabieram.
|
2019-08-13, 11:07 | #3910 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
I jak napisal to trzeba przyzwyczajac psa i wtedy mu pasuje. Raz mialam suczke wyrzucona z samochodu, anioł, ale strasznie strachliwa. Schodow sie bala, na plasko po nich wchodzila, do tesciow ja zabralam, to w bloku czy windzie widac jaki stres. Wiec im tego nie funduje juz. A nie chce juz nigdy stracic dnia bez nich, potem widze, ze sie zaluje, juz mi nikt tego nie wroci, np. tych wigilii bez tamtych. Wiec teraz tych zabieram ---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Ale to jeszcze nie to, bo ja tez bym chetnie wrocila do pracy po urlopie jakbym dlugo byla. Mi chodzilo, ze juz na tym urlopie sie nic nie chce, tam sie zmeczą, ale do pracy wrocic to jeszcze gorzej. Kurcze to jakis dramat i udręka
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2019-08-13, 11:21 | #3911 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
groszek75, ale podwórko to nadal część domu. Psy znają je już dobrze, nie ma tam dla nich niczego nowego, nowych zapachów do poznawania. Pies to jednak ciekawskie zwierzę. No i przywiązane do człowieka, dlatego wydaje mi się, że dla psa bardziej stresujące jest zostawienie go z kimś (z rodziny na przykład) niż zabranie ze sobą. Moja suczka też na początku nie chciała wejść do samochodu, kompletnie nie wiedziała, o co mi z tym chodzi. No ale jak już załapała i skojarzyła jazdę z czymś przyjemnym, jak wypad do lasu albo nad jezioro, to teraz jest pierwsza, żeby wsiadać. Z samochodem trzeba się oswoić, wiadomo, że pies sam z siebie nie będzie wiedział, do czego to służy.
Ja sobie nie wyobrażam zostawić psa. Pies jest częścią rodziny i jak rodzina się gdzieś wybiera, to w całości. Takie zostawianie też mi się trochę źle kojarzy z czasami, w których zwierzę było częścią dobytku i obejścia. Moja babcia by nie wpadała na to, żeby zabrać gdzieś psa albo w ogóle wsadzić go do samochodu. Nawet weterynarz przyjeżdżał do zwierząt, a nie się je zabierało. I tak te zwierzęta spędzały całe życie na jednym podwórku, trochę to smutne. Ja tam wolę, żeby moje psy miały bardziej interesujące życie. W restauracjach jadają i taksówkami się wożą. |
2019-08-13, 11:23 | #3912 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-13, 11:36 | #3913 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Choc wczesniej nie lubilam, za to, ze na drugi dzien trzeba wczesniej wstac, to teraz w sumie lubie poniedzialki. Ale najlepiej zawsze lubilam soboty Choc nigdy nie mialam poczucia straconego dnia, bardziej mi brakuje godzin by cos wiecej zrobić
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi Edytowane przez groszek75 Czas edycji: 2019-08-13 o 11:37 |
|
2019-08-13, 11:43 | #3914 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Ja soboty nie lubię, bo ogarniam rzeczy w chacie, co jest nudne.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-08-13, 11:45 | #3915 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Moje psy to najlepsze co mnie spotkalo, najlepsza cześć rodziny, ale to ja je znam nie Ty , to ja przchodze znimi troski od poznania w schronisku po rozne stresy, milosci. I nigdy, przenigdy nie zostawilam ich z kims innym, dlatego nie jezdże dalej jak w parogodzinne wyjazdy, tak jakbysmy do pracy wychodzili. Bo juz jak bylismy na weselu, to tez niby godzinowo tak samo, ale inna pora i powrot kolo polnocy, to sie okazalo, ze bylo juz narzygane ze stresu, bo ciemno, a nas nie ma. Podworko znaja, ale my mamy dzialke 25 arow i nieraz ich musimy sie nawolac i ich tam znaleźć, do sasiadow tez sobie pochodza do innych psow , Na spacery tez chodzimy. Ale inne psy ich denerwuja jak są na smyczy, samochody, zgiełk i halas z miasta. Nie wszedzie z nimi wejdziesz, upały sa, to jednak w domu im lepiej. A, ze teraz dom jest otwarty, to siedza najczesciej tam gdzie my, jak my w domu oni tez, tylko co rusz wybieganie, jak na dworze, to oni tez. w restauracjach nie jadamy, bo nie mamy za bardzo co, wolimy domowe jedzenie, szybciej i zdrowiej, wiec psy tez tam nie jadaja. jak juz z nami ida to do kawiarni A samochod to lubia, nawet jak sie otworzy to od razu wskakuja , tylko, ze są za bardzo podnieceni i szcekaja na kazdrgo psa co idzie, to nie wiem czy taka podroz jest dla kogos bezpieczna ---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87077531]Ja soboty nie lubię, bo ogarniam rzeczy w chacie, co jest nudne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Ja to na na niedziele nudna zostawiam
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi Edytowane przez groszek75 Czas edycji: 2019-08-13 o 11:48 |
|
2019-08-13, 12:01 | #3916 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Bo można nie chcieć.
Ludzie, żyjcie i dajcie żyć innym. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-08-13, 12:05 | #3917 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-13, 12:11 | #3918 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
W ogole coraz bardziej mnie zadziwia, bo tak :
nie bierzesz nigdzie psow, to je w sumie juz męczysz, znowu jak ktos ma i jedzie na urlop bez nich, to tez mu sie zarzuca, ze obcy jak sie zajmuja to tez źle, to teraz ludzie nie bierzcie psow, bo to problem, lepiej w sumie im w schronisku bylo Nie bylas na dluzszym urlopie, to na pewno na glowe Ci padnie, nie widzialas nic poza swoim podworkiem przez 20 lat i jeszcze wspolczucie dla dziecka, bo na pewno tez ma źle. Lepiej niech w ogole siedza w domach dziecka, bo po co komus taki rodzic co tylko pracuje Taaa, teraz ja pojechalam skrajnościa, ale to pikuś w porownaniu do skrajnosci jakie tu co rusz sie porusza i dodaje, jakby czlowiek nie mogl zyc po swojemu, inaczej od wszystkich i byc szczesliwym Bo nie nie mozna byc szczesliwszym nie daj boze od innych, a inaczej zyc. No ludzie. A jeszcze sobie przypomnialam: u fryzjera nigdy nie bylam, na pewno mam cos nie tak z wlosami, bo sama o nie tak nie zadbam jak fryzjer czy ścięcie tam
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-08-13, 12:44 | #3919 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87077335]No o tym pisałaś w kontekście zwiedzania podczas upałów, a przecież do Rzymu czy w rejony śródziemnomorskie nie trzeba jechać w szczycie letniego sezonu. I betonowe starówki są też w Budapeszcie i Niemczech, i tam też latem bywa po 30 stopni albo więcej. Czym one różnią się od starówek w Portugalii albo Włoszech? Wiesz ja z jednej strony rozumiem, że można danego kraju nie lubić. Wtedy wystarczy po prostu napisać, że nie pojadę tam nigdy bo nie lubię i już. Przecież nie trzeba się z tego tłumaczyć. Jednak jak się zaczyna wysuwać argumenty w stylu: tam są tylko upały, tłumy turystów, betonowe starówki, plaże z drinkami i nic więcej do roboty, no to trzeba się liczyć, że ktoś zacznie protestować. Bo te elementy jak najbardziej mogą tam występować, ale to nie jedyne co dany kraj ma nam do zaoferowania. I o to mi tylko chodzi, po co tak wyolbrzymiać.[/QUOTE] Pisalam o tych 2 rzeczach rownolegle. Nie kreci mnie Hiszpania czy Wlochy itd. i nie kreci mnie zwiedzanie Koloseum w 30 stopniach w cieniu. Oczywiscie, ze Hiszpania to nie tylko Fuerta i Madera, wydawalo mi sie to dosc jasne. Nie wiem czemu tak sie przyczepilas do mojego postu, jak dla mnie byl dosc jasny Cytat:
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|||
2019-08-13, 12:44 | #3920 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Ja z kolei nie wyobrażam sobie podróżowania z psami. Był czas, że rodzice mieli dwa psy i kota i jak chcieli pojechać na wakacje to ja zajmowałam się zwierzętami. No trudno mi sobie wyobrazić zwiedzanie zabytków czy górską wspinaczkę z wielkimi psami i kotem Zwierzętom się krzywda nie dzieje jak zostają w domu pod okiem kogoś, kogo znają. Cytat:
Mam tak samo! Jak trafi się intensywny tydzień to potrzebuję chociaż jednego dnia, żeby nigdzie nie iść. Nawet wyjście do sklepu mnie wtedy wkurza. |
||
2019-08-13, 13:21 | #3921 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 140
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Kocham swojgo futrzaka, ale jak wyjeżdżamy z domu to po prostu odwozimy go pod opieke mojej mamie. Raczej nie narzeka - pod wzgledem jedzenia jest rozpieszczany, do tego ma do dyspozycji ogromny i zagrodzony ogród |
|
2019-08-13, 13:28 | #3922 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-13, 14:11 | #3923 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
|
|
2019-08-13, 15:13 | #3924 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
|
|
2019-08-13, 15:15 | #3925 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Też bym z chęcią odpoczywała po urlopie z dzień czy dwa. Ale wtedy nie starczyło by mi urlopu albo by mi go nie dali ( jak już biorę 12 dni roboczych na wyjazd, to nikt mi niestety nie da dwa dni wiecej ).
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2019-08-13, 15:16 | #3926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Tak wiem że są inne formy podróźowania ale wymieniłam imo najpopularniejsze i najłatwiej dostępne. Też czasem wyjeżdżam ale najczęściej od znajomych słyszę, że wakacje to minimum 4 tygodnie w roku w ciepłych krajach których ja nie lubię, nie mam potrzeby zwiedzać i męczą mnie. Niestety nie ma w biurach ofert typu 10 dni w Norwegii lub Finlandii za 3k all inclusive Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Ćwiczę! |
|
2019-08-13, 15:38 | #3927 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87077969]Groszek, a twojej corce nie chce sie z mama gdzies pojechac?[/QUOTE]
Z mama to by pojechała na koniec świata A na serio ona nie lubi długich podróży, hoteli i na razie nic nie planujemy, zobaczymy za rok czy dwa czy nam się odmieni Teraz ma okres domatorki i też psy kocha jak ja, wuec tylko z nimi podróż wchodzi w grę
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-08-13, 15:42 | #3928 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
Kot to rzeczywiście inna sprawa, on jest chyba jednak bardziej przywiązany do terenu. A co do zostawania ze znaną osobą. Kiedy byłam dzieciakiem, mieliśmy takiego psa, całe 3 kg psa. Pierwszego roku pojechaliśmy z rodzicami na wakacje, a on został z ciotką, którą niby lubił i niby karmiła go smakołykami. Niby, bo wtedy jednak zmienił zdanie. Wył i urządził niemal tygodniowy post, niczego nie chciał jeść. Musieliśmy wrócić wcześniej i już się nauczyliśmy, żeby go zabierać. A jak się gdzieś pakowaliśmy, to właził i spał w walizce, żeby go czasem nie zapomnieć. A poza tym to ja nie za bardzo mam gdzie moje psy zostawić. Niby mogłabym u mamy, ale po pierwsze musiałabym nadrobić przez to kilkaset kilometrów, a po drugie umarłabym ze stresu. Bo to, że mój pies moją mamę zna i lubi, to nie znaczy, że będzie jej słuchał, a on ma charakterek, oj ma. No i w sumie to byłoby mi smutno, nie lubię się z nimi rozstawać. |
|
2019-08-13, 16:24 | #3929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Cytat:
|
|
2019-08-13, 16:27 | #3930 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
Też bym umarła ze stresu, że np moi uciekną komus albo jakiś wypadek.
Ale do obcego mieszkania też nie wyobrażam sobie ich wziąć. Nieznany teren , dodatkowy stres, jeszcze by coś tam pogryźli. Odpada wszystko oprócz zostanie z nimi. Tylko dla mnie to nie problem. Tak jak dla kogoś innego wyjazd z psami. Więc niech każdy żyje po swojemu jak mu pasuje.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.