Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.

[Mimiko]

Napisane przez groszek75

Tego nie wypada, ale wypada tak sie zachowywać, no co za ludzie

U mnie tesciowe, czyli mama i tesciowa mieszkaly blok kolo bloku i w sumie moja mam mial podobne jazdy, no wiadomo nawet nie jusiala do samochodu wsiadac , ale nie lubila tesciowej ( w sumie sie nie dziwie ) i tez miala wymówki roznorakie. Przechodzilam przez taki etap i wiem co to znaczy.

ja za to tez wole sie spotkac w kawiarni niz isc do bloku do tesciow, bo znowu oni jak maja sie wybrac do kawiarni to dla nich normalnie jak do Paryza samolotem mieli by leciec , no, ale ide tam raz na ruski rok jak tesciowa zaprasza

To jeszcze lepiej Ja nie mam problemu, jak kogoś lubię to spotkam się i w domu, i w kawiarni. I pojadę na drugi koniec miasta albo pod miasto i nie robię problemów.

Napisane przez effcia82

Może po prostu nie ma ochoty na to spotkanie i wymyśla na siłę powody

Możliwe, że tak. Ale sama organizuje u siebie "kawki", na które moich rodziców zaprasza. No to co jakiś czas moi rodzice zapraszają wszystkich do siebie i wtedy zaczynają się te jazdy. I serio nie wiem w czym problem, bo jakby teściowa nie chciała się spotykać to po co zaprasza? I na pewno nie jest domatorką, bo jak już pisałam w tym wątku, często wyjeżdża czy wychodzi do restauracji, więc to nie jest tak, że nie lubi się ruszać ze swojego mieszkania. Chyba, że zaprasza nas, bo "wypada", a w duchu zgrzyta zębami

[Higurashi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87080420]Ja mam w Kato oprócz Multi trzy kina studyjne, to mam wybór po kokardkę. A czasami chodzę też na dokumenty albo na retransmisje koncertów.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------





Tak to widzę.[/QUOTE]Ja jeszcze chętnie się w tym miesiącu choć raz wybiorę na jakąś polówkę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[groszek75]

Napisane przez Mimiko

To jeszcze lepiej Ja nie mam problemu, jak kogoś lubię to spotkam się i w domu, i w kawiarni. I pojadę na drugi koniec miasta albo pod miasto i nie robię problemów.







Możliwe, że tak. Ale sama organizuje u siebie "kawki", na które moich rodziców zaprasza. No to co jakiś czas moi rodzice zapraszają wszystkich do siebie i wtedy zaczynają się te jazdy. I serio nie wiem w czym problem, bo jakby teściowa nie chciała się spotykać to po co zaprasza? I na pewno nie jest domatorką, bo jak już pisałam w tym wątku, często wyjeżdża czy wychodzi do restauracji, więc to nie jest tak, że nie lubi się ruszać ze swojego mieszkania. Chyba, że zaprasza nas, bo "wypada", a w duchu zgrzyta zębami

a no wlasnie jak sie kogos lubi

Ja to tam od razu widze jak ktoś "fałszywy" ( mam to po babci ) i bym wiedziala co tam nie gra, czemu ona to robi .

I tez jestem z tych co lubie chodzic do kawiarni czy restauracji jak juz, a nie do kogos do domu. Ale sama tez nie lubie gości, wole ich zaprosic do lokalu.

[patrycjapatib]

Napisane przez Mimiko

Dokładnie tak, w kawiarniach już się wszyscy spotykaliśmy wiele razy, więc rodzice chcieli ugościć teściów u siebie, nie widzę w tym nic dziwnego. I naprawdę rozumiałabym jakby rodzice mieszkali w domu z wychodkiem i bez bieżącej wody, położonym gdzieś w sercu dziczy. Sama nie chciałabym w takie rejony się zapuszczać. I żeby nie było, teściowa była już u rodziców, ale za każdym razem odwala takie numery z narzekaniem, że olaboga jak daleko, ona się zgubi, nie trafi, olaboga a jak się samochód zepsuje. No jakoś jak jedzie w trasę kilka godzin to się nie martwi o takie sprawy

Jak dla mnie tesciowa to zwykla drama queen, ktora lubi zwracac na sobie ciagle uwage i sprawia jej przyjemnosc robienie laski

[Mimiko]

Napisane przez groszek75

a no wlasnie jak sie kogos lubi

Ja to tam od razu widze jak ktoś "fałszywy" ( mam to po babci ) i bym wiedziala co tam nie gra, czemu ona to robi .

I tez jestem z tych co lubie chodzic do kawiarni czy restauracji jak juz, a nie do kogos do domu. Ale sama tez nie lubie gości, wole ich zaprosic do lokalu.

Oj, myślę, że moją teściową miałabyś problem. Znam się z moim mężem od wielu lat, więc i z jego matką mam kontakt od dawna, ale naprawdę trudno mi ją rozgryźć. Raz jest super uśmiechnięta, rozgadana i spotkania są miłe, a innym razem czuć chłód i dystans. No i ona nie lubi na powitanie żadnych uścisków ani nic takiego, więc zawsze jesteśmy na dzień dobry i do widzenia. Co w sumie rozumiem, bo widocznie taką ma strefę komfortu Bardziej mnie dziwi, że po roku od ślubu wziąć nie wiem jak się do niej zwracać, bo nie zająknęła się słowem na ten temat. Dlatego czasami wciąż jest dla mnie "panią", a czasami to wolę się do nie nie zwracać, żeby uniknąć kłopotliwej sytuacji.

[Mimiko]

Napisane przez patrycjapatib

Jak dla mnie tesciowa to zwykla drama queen, ktora lubi zwracac na sobie ciagle uwage i sprawia jej przyjemnosc robienie laski

Też tak podejrzewam, miała już parę odpałów i zagrań w stylu: "jestem bezbronną kobietą, nie dam sobie rady, potrzebuję opieki syna/męża".

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Mimiko

To jeszcze lepiej Ja nie mam problemu, jak kogoś lubię to spotkam się i w domu, i w kawiarni. I pojadę na drugi koniec miasta albo pod miasto i nie robię problemów.







Możliwe, że tak. Ale sama organizuje u siebie "kawki", na które moich rodziców zaprasza. No to co jakiś czas moi rodzice zapraszają wszystkich do siebie i wtedy zaczynają się te jazdy. I serio nie wiem w czym problem, bo jakby teściowa nie chciała się spotykać to po co zaprasza? I na pewno nie jest domatorką, bo jak już pisałam w tym wątku, często wyjeżdża czy wychodzi do restauracji, więc to nie jest tak, że nie lubi się ruszać ze swojego mieszkania. Chyba, że zaprasza nas, bo "wypada", a w duchu zgrzyta zębami

Skoro nie chce chodzić do twoich rodzicow, to ja bym na ich miejscu nie jeździła do nich. I problem rozwiazany.
Szczerze to nie wiem po co rodzice obu stron utrzymują kontakt na siłę. Nie jest wg mnie to do niczego potrzebne.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Dziwi mnie to, ze jakas randomowa osoba z Rosji po wczesniejszej nieudanej probie wlamala mi sie na konto na instagramie i probowala je sobie przywlaszczyc. Zadna ze mnie instacelebrytka, nie mam milionow lajkow czy followersow (nawet nie wiem, ile lajkow mam, bo w Australii widocznosc liczby lajkow jest zablokowana ). Ale sie strachu dzisiaj mocno najadlam, bo na maila tez mi sie ta osoba wlamala

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

Dziwi mnie to, ze jakas randomowa osoba z Rosji po wczesniejszej nieudanej probie wlamala mi sie na konto na instagramie i probowala je sobie przywlaszczyc. Zadna ze mnie instacelebrytka, nie mam milionow lajkow czy followersow (nawet nie wiem, ile lajkow mam, bo w Australii widocznosc liczby lajkow jest zablokowana ). Ale sie strachu dzisiaj mocno najadlam, bo na maila tez mi sie ta osoba wlamala

makabra

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

makabra

Zastanawiam sie jedynie PO CO?
I teraz sie boje, ustawilam wszystkie social media na prywatne, moze nikogo wiecej nie bedzie kusilo

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87080383]Ja tam mam kota i sobie mogę jeździć gdzie chce i kiedy chce. Kwestia załatwienia mu opieki to jakieś 2 minuty. Mi się podobał. No ale skoro w ogóle nie lubisz króla lwa to raczej nie ma sensu w ogóle na ten temat dyskutować. W piątek film Tarantino wychodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



Nie trawię Tarantino.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

Zastanawiam sie jedynie PO CO?
I teraz sie boje, ustawilam wszystkie social media na prywatne, moze nikogo wiecej nie bedzie kusilo

A ja nie wiem czemu ludzie w ogole takie rzeczy robią, dla mnie cos nie tak muszą mieć z głową i jakieś zaburzenia mieć

[Higurashi]

Napisane przez kasztanka3

Dziwi mnie to, ze jakas randomowa osoba z Rosji po wczesniejszej nieudanej probie wlamala mi sie na konto na instagramie i probowala je sobie przywlaszczyc. Zadna ze mnie instacelebrytka, nie mam milionow lajkow czy followersow (nawet nie wiem, ile lajkow mam, bo w Australii widocznosc liczby lajkow jest zablokowana ). Ale sie strachu dzisiaj mocno najadlam, bo na maila tez mi sie ta osoba wlamala

Ustaw wszedzie 2FA, mocniejsze hasła, do każdego serwisu inne.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Higurashi

Ustaw wszedzie 2FA, mocniejsze hasła, do każdego serwisu inne.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wlasnie ustawilam, dziekuje

[Higurashi]

Napisane przez kasztanka3

Wlasnie ustawilam, dziekuje

Takie ataki są niestety szczególnie popularne na Insta...

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87080858]Nie trawię Tarantino.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Jest też nowy Jarmusch i nowy Allen. I wiele innych fajnych filmów, biograficznych, komedii, co kto lubi.

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87080977]Jest też nowy Jarmusch i nowy Allen. I wiele innych fajnych filmów, biograficznych, komedii, co kto lubi.[/QUOTE]

Ja jeszcze poprzedniego Allena nie widzialam
Musze sie w koncu zabrac za nadrabianie filmow i seriali, bo mi od dawna kisna na dysku

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

Ja jeszcze poprzedniego Allena nie widzialam
Musze sie w koncu zabrac za nadrabianie filmow i seriali, bo mi od dawna kisna na dysku

Ja uskuteczniam A zbliża się jesień, kocyk i te sprawy

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87080985]Ja uskuteczniam A zbliża się jesień, kocyk i te sprawy [/QUOTE]

U mnie sie z kolei zbliza wiosna i zmiana pracy i w zwiazku z tym jeszcze mniej czasu

[Milennka03]

Napisane przez patrycjapatib

Jak dla mnie tesciowa to zwykla drama queen, ktora lubi zwracac na sobie ciagle uwage i sprawia jej przyjemnosc robienie laski

Przepraszam ale... Dziś mam dziwne skojarzenia

Dziwi mnie zdziwienie koleżanki zza biurka że jak to możliwe że nie wybieram się nigdzie na długi weekend.No nie, w piątek normalnie pracuję by mógł odpoczywać ktoś

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

U mnie sie z kolei zbliza wiosna

Ech no znowu bede Ci zazdroscic wiosny i lata

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Milennka03

Przepraszam ale... Dziś mam dziwne skojarzenia

Dziwi mnie zdziwienie koleżanki zza biurka że jak to możliwe że nie wybieram się nigdzie na długi weekend.No nie, w piątek normalnie pracuję by mógł odpoczywać ktoś

Ja tez parsknełam nad ta laską i zawsze mnie bawi nie dorobienie polskiego znaku do słowa laski i mamy teraz tak rozne znaczenie słowa

mnie juz wkurza, z ejutro wolne, bo mi odpada kolejny dzien, gdzie zbliza sie 20-ty, a ja mam kupę roboty, potem weekend i juz w poniedzialek 19 juz planuje co dokoncze w piatek

[missVivi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87080977]Jest też nowy Jarmusch i nowy Allen. I wiele innych fajnych filmów, biograficznych, komedii, co kto lubi.[/QUOTE]

Szkoda, ze nowy jarmusch raczej nie radzi sobie za dobrze ;/

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez groszek75

Ech no znowu bede Ci zazdroscic wiosny i lata

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Ja tez parsknełam nad ta laską i zawsze mnie bawi nie dorobienie polskiego znaku do słowa laski i mamy teraz tak rozne znaczenie słowa

mnie juz wkurza, z ejutro wolne, bo mi odpada kolejny dzien, gdzie zbliza sie 20-ty, a ja mam kupę roboty, potem weekend i juz w poniedzialek 19 juz planuje co dokoncze w piatek

A mnie z kolei dziwi, ze jeszcze ktos sie "podnieca" laska bez kreski, kiedy z kontekstu zdania dokladnie wynika, ze nie chodzi o czynnosc seksualna.
Tak troche gimnazjum.

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

Ech no znowu bede Ci zazdroscic wiosny i lata

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


Ja tez parsknełam nad ta laską i zawsze mnie bawi nie dorobienie polskiego znaku do słowa laski i mamy teraz tak rozne znaczenie słowa

mnie juz wkurza, z ejutro wolne, bo mi odpada kolejny dzien, gdzie zbliza sie 20-ty, a ja mam kupę roboty, potem weekend i juz w poniedzialek 19 juz planuje co dokoncze w piatek

W piatek ma byc juz nawet ok. 20 stopni, ale to tylko w poludnie, wieczorem i z rana dalej zimno
Marzlam przez ostatnie 3 miesiace (i jeszcze z 1.5 miesiaca co najmniej do takiej prawdziwej wiosny), wiec mi sie nalezy troche ciepla, a Wy sobie teraz marznijcie

[Limonka2738]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87080383]Mi się podobał. No ale skoro w ogóle nie lubisz króla lwa to raczej nie ma sensu w ogóle na ten temat dyskutować. [/QUOTE]

Chodzi o pewne zasady - przerabianie filmu dla pieniędzy.

Bardzo mnie smucą ludzie, którzy za takie coś płacą.

Podobnie jak przeróbki anime na filmy kinowe itd.

I o ile taka przeróbka może coś wnieść (japoński Bleach albo japoński Death Note), to w tym przypadku (jak i w przypadku Pięknej i bestii) jest bezczelną próbą wyłudzenia pieniędzy.

I wkurza mnie, że to działa.

[Milennka03]

Napisane przez kasztanka3

W piatek ma byc juz nawet ok. 20 stopni, ale to tylko w poludnie, wieczorem i z rana dalej zimno
Marzlam przez ostatnie 3 miesiace (i jeszcze z 1.5 miesiaca co najmniej do takiej prawdziwej wiosny), wiec mi sie nalezy troche ciepla, a Wy sobie teraz marznijcie

a dzięki- ja tam lubię zimno więc przyjmuję życzenia marznięcia z dziką rozkoszą

[megamag]

Napisane przez Limonka2738

Chodzi o pewne zasady - przerabianie filmu dla pieniędzy.

Bardzo mnie smucą ludzie, którzy za takie coś płacą.

Podobnie jak przeróbki anime na filmy kinowe itd.

I o ile taka przeróbka może coś wnieść (japoński Bleach albo japoński Death Note), to w tym przypadku (jak i w przypadku Pięknej i bestii) jest bezczelną próbą wyłudzenia pieniędzy.

I wkurza mnie, że to działa.

Też tak to widzę. Mogę komuś zapłacić za pracę twórczą, ale za odtwórczą i odgrzewanie kotletów już nie mam ochoty. To takie pójście na łatwiznę. Zamiast wymyślić coś nowego, tworzyć nową jakość, zaryzykować, idzie się na łatwiznę i zarabia łatwe pieniądze na zwykłym sentymencie.

[kasztanka3]

Napisane przez Milennka03

a dzięki- ja tam lubię zimno więc przyjmuję życzenia marznięcia z dziką rozkoszą

Ja kocham upaly i juz sie nie moge doczekac

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Limonka2738

Chodzi o pewne zasady - przerabianie filmu dla pieniędzy.

Bardzo mnie smucą ludzie, którzy za takie coś płacą.

Podobnie jak przeróbki anime na filmy kinowe itd.

I o ile taka przeróbka może coś wnieść (japoński Bleach albo japoński Death Note), to w tym przypadku (jak i w przypadku Pięknej i bestii) jest bezczelną próbą wyłudzenia pieniędzy.

I wkurza mnie, że to działa.

Dla mnie Król Lew to zwykła rozrywka. I ja się dobrze w kinie bawiłam, efekt osiągnięty.
Włożyli w to pracę, to im za tą place. A że mniejsza niż przy pierwowzorze, to wiadomo.
Wyłudzeniem bym tego nie nazwała... ; ) Chociaż generalnie rozumiem co masz na myśli, ale w tym wypadku mi to nie robi.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87080393]Co kto lubi, mnie się zdarza chodzić do kina 2 razy w tygodniu i zwykle muszę robić odsiew tego, co mnie mniej interesuje.[/QUOTE]



No tak.
Aktualnie mam do wyboru 2 horrory (nie lubię), 3 animowane filmy dla dzieci (nie lubię), "Król Lew", film Woddiego Allena (no nie przepadam za nim za bardzo), "Szybcy i wściekli" (nie moja bajka, poza tym nie widziałam poprzednich części), film Tarantino (nie lubię go), i jakiś jeszcze jeden film, któremu z opisu i plakatu nie ufam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk