Polecamy:

patrycjapatib · 2019-08-17, 18:29

Ja tez poza jedna przygoda (i kilkoma akcjami z szamponetkami i jakimis ombre) nie mam doswiadczen z farbowaniem i szczerze mowiac boje sie co to bedzie jak mi wyjda siwe. Totalnie nie widze tego, co miesiac do fryzjera - wychodze z zalozenia, ze jak cos juz robic to porzadnie - jakies zabawy, siedzenie tam, wydawanie pieniedzy, niszczenie wlosow... Moze moj kolor nie jest idealny, ale za zadne pieniadze nie zgodzilabym sie juz na kolor dopoki nie 'musze'. I dziwi mnie to, ze tak wiele moich rowniesniczek, ktore pewnie jeszcze problemow z siwymi nie maja, farbuje sie na blond

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-08-17, 18:35

Cytat:

Napisane przez patrycjapatib

Ja tez poza jedna przygoda (i kilkoma akcjami z szamponetkami i jakimis ombre) nie mam doswiadczen z farbowaniem i szczerze mowiac boje sie co to bedzie jak mi wyjda siwe. Totalnie nie widze tego, co miesiac do fryzjera - wychodze z zalozenia, ze jak cos juz robic to porzadnie - jakies zabawy, siedzenie tam, wydawanie pieniedzy, niszczenie wlosow... Moze moj kolor nie jest idealny, ale za zadne pieniadze nie zgodzilabym sie juz na kolor dopoki nie 'musze'. I dziwi mnie to, ze tak wiele moich rowniesniczek, ktore pewnie jeszcze problemow z siwymi nie maja, farbuje sie na blond

Tez sie tego boje. Moje wlosy sa bardzo cienkie i delikatne. Moja mama ma takie same i widze, jak farbowanie strasznie je zniszczylo.

patrycjapatib · 2019-08-17, 19:03

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

I przyznam się bez bicia, że jak nie piracę ani gier, ani filmów, ani książek (z wyjątkiem książki, która kupiłam, ale mam w domu i chcę zajrzeć lub przeczytać akurat teraz, no ale mam albo filmu, który mam na DVD, ale nie mam dostępu), to te filmy oglądam tylko gdzieś za darmo, przy okazji.

I nie mam skrupułów. Bo to nie jest nowy film. Piękna i bestię oraz Króla lwa już kupiłam. Mam na VHS. Nie należy się zapłata drugi raz za to samo.

Szczerze, dla mnie to zabawne. W taki film wklada prace multum osob - osob od castingu, grafikow, rezyserow, dzwiekowcow, aktorow, scenografow, wizazystow. Okradanie ich tylko dlatego, ze na polu wizji i pomyslu na scenariusz nie wykonano tyle pracy jak na 'nowy film' jest kompletnie bezsensowne i w ogole nie rozni sie od piracenia wszystkiego. Juz totalnie abstrahujac od tego, ze Twoje pieniadze za remaki trafia do rak zupelnie innych osob niz te wydane 20 lat temu

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Niczego nie zrozumiałaś.

Wszystko ma zostać takie samo jak przerabiamy książkę na film, grę na film itd.

Ale jestem otwarta na nowe spojrzenie.

Jak to 'jestes otwarta na nowe spojrzenie' skoro nie dopuszczasz w takim przypadku zadnych zmian? Zreszta: czemu? Dlaczego nie moze byc w takiej sytuacji niby zadnych zmian? Nikt adaptujac ksiazke na film nie oznajmia, ze zrobi to 1:1 (zreszta zwyczajnie sie nie da, zeby film byl mozliwy do obejrzenia trzeba usunac kilka pobocznych watkow, bo nikt nie wyprodukuje 5 godzinnego filmu kalki z ksiazka i nikt tego nie obejrzy). Po co mialby robic film, skoro nie ma do opowiedzenia nic nowego? Chce cos dodac do tej historii opierajac sie o juz istniejaca ksiazke

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Czyli mała syrenka, która się nazywa Nikola, jest czarna i przeżywa podobne przygody do Ariel - ok.

Czyli nie mialabys tego calego bolu dupy jesli chodzi o powstajacy film gdyby imie Ariel zmieniono na jakiekolwiek inne? Pomijajac, ze zadne logicznnie myslace studio nie zrezygnuje swiadomie z 95% zyskow z filmu, to kompletnie nie rozumiem tego argumentu - rownie dobrze ta Ariel moze byc inna osoba, a to, ze ma tak samo na imie jak pierwowzor to zbieznosc imion. Nikt przeciez nie mowi, ze to ta sama osoba, nikt nie odnosi sie do wydarzen w poprzedniej odslonie jak do jakichs wspomnien

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie miałabym na przykład problemu z Death Note Netflixa gdyby głównych postaci nie nazwali Light i L. Gdyby nazwali tego głównego Edward Turner i rozegrali to jako znudzony Ryuk znowu zrzucił notatnik z nieba.

Przeszkadzają mi obie te rzeczy. Jak ktoś robi musical z filmu albo z musicalu film, z książki grę, cokolwiek.

Nie znam zadnego anime, wiec niestety nie widze tego porownania. Ale co do Wiedzmina - totalnie nie rozumiem, dlaczego dla Ciebie jakas drobna zmiana w wygladzie cokolwiek zmienia - dlaczego np. wiecej emocji wywolal glupi kolor oczu Harry'ego niz inne (moim zdaniem znaczace w przeciwienstwie do tego) zmiany, ktore niszcza te historie? To glupi kolor skory, a z jakiegos powodu wzbudza tyle emocji co smierc w rodzinie

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Gdzieś czytałam, że remake powinno się robić tylko gdy oryginał już się nie nadaje (czyli jest w tak starej technologii, że nie da się go oglądać) albo ma się coś fajnego i konkretnego do dodania do tej historii.

Remake'i Disneya nie spełniają ani jednego z tych dwóch warunków.

Ale skad wiesz czy nowa Arielka zaoferuje cos nowego? Nikt z nas nie ma jeszcze pojecia jak ten film bedzie wygladac. Zreszta niby chcialabys cos nowego, bo po co odgrzewac kotleta, a na kazda zmiane oryginalnych postaci (bo wiem, ze nie masz problemu z nowymi) jestes a nie. A tymczasem wlasnie takie zmiany odswiezaja historie i sprawiaja, ze jest bardziej dostosowana do dzisiejszych czasow.

khloe · 2019-08-17, 20:05

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Ja zawsze używam kosmetyków typu fioletowy szampon, ale to niewiele daje.Ładny w sensie taki jaki był zaplanowany. Taki jak na probniku. Ja mam dostęp do jednego fioletoweho szamponu, tyle jest u mnie dostępne. Jest jeszcze jakiś spray mający zapobiegać żółtym refleksom ale on nic nie daje. Nie wiem co mogę więcej robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Też kiedyś farbowalam na rudo ale wtedy fakt, odrost jest szybko widoczny. Mój mąż za każdym razem jak idę do fryzjera to ma nadzieję że wrócę ruda

ale już się chyba na to nigdy nie skuszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam rudy, ale hennowany. Wygląda to w miarę naturalnie, po latach farbowania nie wypłukuje się wcale. Włosy piękne jak ta lala

ale z henną trochę babrania jest, ale w sumie się przyzwyczaiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-08-17, 20:06

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87089236]Naprawde mnie dziwi ze ludzie nosza te bezprzewodowe sluchawki in-ears apple. Airpods chyba sie nazywaja. Prawdziwa plaga. Dla mnie wygladaja jakby ktos wlozyl sobie w uszy kolki albo zapomnial wyjac zatyczek. Poza tym nadaja twarzy takiego dziwnego ufoludkowego ksztaltu.[/QUOTE]

Widziałam to w Niemczech u dosłownie każdego. Myślę, że jak to będzie miało w Polsce akceptowalną dla mnie cenę, to sobie kupię.

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Ja coś odkryłam do włosów farbowanych. Nawet moje nieliczne jeszcze siwulce bierze bez problemu. Ostatni raz byłam u fryzjera przed wielkanocą a kolor jak nowy

Dziękuję

Teraz we wrześniu będę musiała iść na farbę do fryzjerki, bo w październiku mam wesele i chcę wyglądać trochę lepiej, ale potem muszę to przemyśleć

khloe · 2019-08-17, 20:08

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87088905]Mnie się farba mega krótko trzyma, w zasadzie co miesiąc muszę farbować. A muszę, bo mam siwe włosy i fatalnie się z tym czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem czy masz Instagrama, ale możesz podsjrzec w necie użytkowniczke o nazwie lady pasztet

ona ma naturalnie siwe włosy, ale jak ona pięknie wygląda

Ja bym się pewnie źle czuła i też bym zafarbowała

Mi się siwe, długie włosy u pań starszych podobają. Niestety polki mają nadal tendencje do obcinania się na zapałkę, kręcenia trwałej i do tego te koszmarnie nienaturalne kolory-wisnie, burgundy, bleee...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c** · 2019-08-17, 20:09

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Ja bym tak nawet zrobiła ale potem mi trudno wrócić z rudego do średniego czy ciemnego blondu bo mi jeszcze pół roku przewiduje ten rudy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No moje włosy są bardzo podatne na koloryzację, co chcę wyczarować to wyczaruję, aczkolwiek prawie wszystko się spierze w tempie ekspresowym. Tak też mam z tym rudym - przez tydzień cudo, a potem się spiera do złotego blondu, robię jedno tonowanie farbą z numerem .21 i po rudym nie ma najmniejszego śladu. Jestem blond.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-08-17, 20:16

Cytat:

Napisane przez khloe

Nie wiem czy masz Instagrama, ale możesz podsjrzec w necie użytkowniczke o nazwie lady pasztet

ona ma naturalnie siwe włosy, ale jak ona pięknie wygląda

Ja bym się pewnie źle czuła i też bym zafarbowała

Mi się siwe, długie włosy u pań starszych podobają. Niestety polki mają nadal tendencje do obcinania się na zapałkę, kręcenia trwałej i do tego te koszmarnie nienaturalne kolory-wisnie, burgundy, bleee...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja bliska koleżanka ma takie same włosy.
Ja bym nie wytrzymała w takich niestety.
Jak będę stara, to mam zamiar wyglądać tak: https://senior24h.pl/wp-content/uplo...e-1024x584.jpg
czyli w sumie trochę zetnę z długości i zostawię siwki. Ale ja mam raczej dziewczęcą niż kobiecą, dojrzałą twarz i wyglądam w siwych włosach po prostu okropnie.

Vivienne · 2019-08-17, 20:43

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87089151]

Pół życia się z takimi użerałam. Zawsze wiedzieli lepiej, bo kto to widział mieć dwa różne kolory (spód ciemniejszy o ton albo i dwa, wierzch jasny) a jeszcze na długich ełosach to i trzeci, całkiem jasny na końcach. Czary jakieś, albo najpewniej rozjaśniacz!

[/QUOTE]

O to to, jak u mnie, słyszalam to bardzo ciężko

Teraz mam trochę spokoju, odkąd włosy ścięłam dość drastycznie i oddałam do fundacji. A rozjaśnianych przecież nie można

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2019-08-17, 20:50

Nigdy nie farbowałam włosów.
Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby.
W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność.

Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić.

Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-08-17, 21:04

A kiedy zaczęłyście siwieć?

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2019-08-17, 21:05

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]
ja miałam 26 lat.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-08-17, 21:06

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów.
Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby.
W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność.

Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić.

Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam.
Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-08-17, 21:08

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089641]ja miałam 26 lat.[/QUOTE]Też coś koło tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-08-17, 21:25

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089650]Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam.
Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.[/QUOTE]

Ja też nie lubię takich jałowych rozmów z ludźmi z którymi nie mam na co dzień bliższych kontaktów.

Tak samo nie lubię jak wchodzę do sklepu np. odzieżowego i od razu podchodzi ekspedientka z pytaniem, czy z czymś pomóc,co podać, czego szukam itd. Odpowiadam kulturalnie, że tak chcę tylko pooglądać, albo że nie potrzebuję pomocy, ale ogólnie krępuje mnie takie zachowanie

Dlatego nie chodzę raczej do takich małych sklepików "nie sieciówek" bo tam zazwyczaj jest mało ludzi i zaraz wzrok ekspedientki i jej uwaga są skierowane na mnie

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]

Ja jeszcze nie zauważyłam u siebie siwych włosów, a mam 29 lat. Tylko w mojej rodzinie ogólnie późno wszyscy zaczynają siwieć, zarówno kobiety jak i mężczyźni, tak samo mój tata nie nie miał nigdy i nadal nie ma zakoli, a siwy jest tylko trochę pomimo 66 lat. Jego brat natomiast jest siwiuteńki odkąd pamiętam

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-08-17, 21:33

Ja mam 28, pierwszy siwy miałam już dawno, ale dalej to na szczęście jeszcze nie idzie.
Nie wiem, co zrobię, jak zacznę siwieć na serio. Lubię mój kolor włosów

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2019-08-17, 21:33

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089650]Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam.
Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.[/QUOTE]Czasami zadają pytania, to głupio nie gadać. Najgorzej jak się trafi jakiś gadatliwy egzemplarz.
Zresztą siedzisz tak czy siak tam kupę czasu, niewiadomo co ze sobą zrobić. W ogóle mnie nie relaksują te miejsca. Raczej stresują.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2019-08-17, 21:38

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87089700]Tylko w mojej rodzinie ogólnie późno wszyscy zaczynają siwieć, zarówno kobiety jak i mężczyźni, tak samo mój tata nie nie miał nigdy i nadal nie ma zakoli, a siwy jest tylko trochę pomimo 66 lat. Jego brat natomiast jest siwiuteńki odkąd pamiętam[/QUOTE]

Ja mam w rodzinie w pokoleniu mojej babci takiego jednego krewnego. Nie pamiętam, ile ma lat, ale 8 z przodu już chyba jest, albo będzie niedługo. Żadnych zakoli, włosy tak gęste, u moich rówieśników ze świecą takich szukać.
Ale kolor nawet nie siwy, tylko wręcz biały. I takie miał odkąd pamiętam. Kiedyś pytałam chyba mamy (bo to krewny z jej strony), jaki miał kolor przed tym "siwieniem", ale się nie dowiedziałam, bo odkąd pamięta, to zawsze miał białe.

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2019-08-17, 21:39

Do fryzjerki chodzę ze 2 razy do roku, na podcięcie.

Sama kiedyś farbowałam na rudo - ale to kompletnie nie mój kolor. Potem raz przyciemnienie i raz ombre - już w salonie. I nadal uważam że mój naturalny kolor - ciemny blond - najbardziej mi służy. Ładnie zrobione ombre było w porządku, ale rozjaśnianie zawsze niszczy końcówki, a mam kręcone, suche włosy. Siwych nie mam, nie wiem co to będzie :P

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-08-17, 21:46

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089734]Czasami zadają pytania, to głupio nie gadać. Najgorzej jak się trafi jakiś gadatliwy egzemplarz.
Zresztą siedzisz tak czy siak tam kupę czasu, niewiadomo co ze sobą zrobić. W ogóle mnie nie relaksują te miejsca. Raczej stresują.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Piona.Mnie też takie miejsca stresują

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089753]Ja mam w rodzinie w pokoleniu mojej babci takiego jednego krewnego. Nie pamiętam, ile ma lat, ale 8 z przodu już chyba jest, albo będzie niedługo. Żadnych zakoli, włosy tak gęste, u moich rówieśników ze świecą takich szukać.
Ale kolor nawet nie siwy, tylko wręcz biały. I takie miał odkąd pamiętam. Kiedyś pytałam chyba mamy (bo to krewny z jej strony), jaki miał kolor przed tym "siwieniem", ale się nie dowiedziałam, bo odkąd pamięta, to zawsze miał białe.[/QUOTE]

No właśnie, ciekawe w ogóle są takie zależności. Jeden brat w ogóle praktycznie nie siwieje, a drugi wręcz "od zawsze"siwy

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2019-08-17, 22:30

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089733]Ja mam 28, pierwszy siwy miałam już dawno, ale dalej to na szczęście jeszcze nie idzie.
Nie wiem, co zrobię, jak zacznę siwieć na serio. Lubię mój kolor włosów

[/QUOTE]

Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło

teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5** · 2019-08-17, 23:00

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089839]Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło

teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Tak, stres ma ogromne znaczenie, genetyka na pewno też, ale silny stres przyczynia się do szybszego siwienia

groszek75 · 2019-08-17, 23:09

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów.
Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby.
W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność.

Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić.

Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Mam to samo, nie byłam, nie farbowalam ,ale tez nie siwieje jeszcze

Choć paznokcie umiem pomalować, włosy też mam bezproblemowe, to mi to pasuje

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2019-08-17, 23:33

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów.
Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby.
W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność.

Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić.

Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Tez tak mam, ale u mnie to wynika z tego, ze dla mnie to po prostu zbytek. Wole wydac pieniadze na cos innego albo zaoszczedzic. Nie ''przebolalabym'' wydania pieniedzy np. na paznokcie.

Limonka2738 · 2019-08-18, 00:30

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]Gimnazjum. Czyli z 15 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ridja devojka · 2019-08-18, 00:32

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87089512]No moje włosy są bardzo podatne na koloryzację, co chcę wyczarować to wyczaruję, aczkolwiek prawie wszystko się spierze w tempie ekspresowym. Tak też mam z tym rudym - przez tydzień cudo, a potem się spiera do złotego blondu, robię jedno tonowanie farbą z numerem .21 i po rudym nie ma najmniejszego śladu. Jestem blond.

[/QUOTE]Zazdro. Ja mam swój odcień chłodny a nawet jak farbuje na chłodny jaśniejszy o to czy dwa to zaraz jest żółty.[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]Ja za 2 miesiące skończę 30 i kilka miesięcy temu zauważyłam siwe przy nasadzie. Wcześniej miałam jakieś kilka pojedynczych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e** · 2019-08-18, 01:38

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Gimnazjum. Czyli z 15 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurde bele. I co robisz? farbujesz czy przytulasz? Mnie się pojawiły niedawno piersze białe włosy i bardzo mi się podobają, spoko byłyby osiwieć w ciągu jednej nocy, bo zawsze chciałam białe/szare włosy, ale stopniowe siwienie mi nie podchodzi wcale

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-08-18, 07:08

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089839]Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło

teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja tak samo, stres związany z ciążami niestety mocno się przyczynił do tego.

kocia_lapka · 2019-08-18, 08:28

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87089236]Naprawde mnie dziwi ze ludzie nosza te bezprzewodowe sluchawki in-ears apple. Airpods chyba sie nazywaja. Prawdziwa plaga. Dla mnie wygladaja jakby ktos wlozyl sobie w uszy kolki albo zapomnial wyjac zatyczek. Poza tym nadaja twarzy takiego dziwnego ufoludkowego ksztaltu.[/QUOTE]
Noszą ze względu na funkcję takich słuchawek

Uwielbiam słuchawki bezprzewodowe, zwłaszcza te douszne, które nie uciskają mnie w głowę, są wygodne, a te Apple są tak lekkie, że praktycznie ich nie czuję.

**c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c** · 2019-08-18, 08:30

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]

Ok 25 roku pojawiły siè pierwsze siwki. Osiem lat później mam ich niewiele więcej, niestety siwieję jak moja mama - od czubka głowy, więc większość skumulowała się na przedziałku.

Mój młodszy brat ma dużo więcej siwulców, ale siwieje na skroniach, jakoś tak szlachetniej to u niego wygląda.

2019-08-17, 18:29	#4141
patrycjapatib Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 2 935	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. Ja tez poza jedna przygoda (i kilkoma akcjami z szamponetkami i jakimis ombre) nie mam doswiadczen z farbowaniem i szczerze mowiac boje sie co to bedzie jak mi wyjda siwe. Totalnie nie widze tego, co miesiac do fryzjera - wychodze z zalozenia, ze jak cos juz robic to porzadnie - jakies zabawy, siedzenie tam, wydawanie pieniedzy, niszczenie wlosow... Moze moj kolor nie jest idealny, ale za zadne pieniadze nie zgodzilabym sie juz na kolor dopoki nie 'musze'. I dziwi mnie to, ze tak wiele moich rowniesniczek, ktore pewnie jeszcze problemow z siwymi nie maja, farbuje sie na blond __________________ Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz

2019-08-17, 20:08	#4146
khloe Strzelaj lub emigruj! Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Medellin! Wiadomości: 27 440	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87088905]Mnie się farba mega krótko trzyma, w zasadzie co miesiąc muszę farbować. A muszę, bo mam siwe włosy i fatalnie się z tym czuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem czy masz Instagrama, ale możesz podsjrzec w necie użytkowniczke o nazwie lady pasztet ona ma naturalnie siwe włosy, ale jak ona pięknie wygląda Ja bym się pewnie źle czuła i też bym zafarbowała Mi się siwe, długie włosy u pań starszych podobają. Niestety polki mają nadal tendencje do obcinania się na zapałkę, kręcenia trwałej i do tego te koszmarnie nienaturalne kolory-wisnie, burgundy, bleee... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km mój INSTA (napisz pw kim jesteś wizażanko

2019-08-17, 20:43	#4149
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87089151] Pół życia się z takimi użerałam. Zawsze wiedzieli lepiej, bo kto to widział mieć dwa różne kolory (spód ciemniejszy o ton albo i dwa, wierzch jasny) a jeszcze na długich ełosach to i trzeci, całkiem jasny na końcach. Czary jakieś, albo najpewniej rozjaśniacz! [/QUOTE] O to to, jak u mnie, słyszalam to bardzo ciężko Teraz mam trochę spokoju, odkąd włosy ścięłam dość drastycznie i oddałam do fundacji. A rozjaśnianych przecież nie można Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2019-08-17, 20:50	#4150
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 036	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. Nigdy nie farbowałam włosów. Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby. W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność. Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić. Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2019-08-17 o 20:52

2019-08-17, 21:04	#4151
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. A kiedy zaczęłyście siwieć?

2019-08-17, 21:05	#4152
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE] ja miałam 26 lat.

2019-08-17, 21:06	#4153
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów. Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby. W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność. Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić. Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam. Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.

2019-08-17, 21:08	#4154
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089641]ja miałam 26 lat.[/QUOTE]Też coś koło tego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-17, 21:25	#4155
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 508	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089650]Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam. Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.[/QUOTE] Ja też nie lubię takich jałowych rozmów z ludźmi z którymi nie mam na co dzień bliższych kontaktów. Tak samo nie lubię jak wchodzę do sklepu np. odzieżowego i od razu podchodzi ekspedientka z pytaniem, czy z czymś pomóc,co podać, czego szukam itd. Odpowiadam kulturalnie, że tak chcę tylko pooglądać, albo że nie potrzebuję pomocy, ale ogólnie krępuje mnie takie zachowanie Dlatego nie chodzę raczej do takich małych sklepików "nie sieciówek" bo tam zazwyczaj jest mało ludzi i zaraz wzrok ekspedientki i jej uwaga są skierowane na mnie ---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE] Ja jeszcze nie zauważyłam u siebie siwych włosów, a mam 29 lat. Tylko w mojej rodzinie ogólnie późno wszyscy zaczynają siwieć, zarówno kobiety jak i mężczyźni, tak samo mój tata nie nie miał nigdy i nadal nie ma zakoli, a siwy jest tylko trochę pomimo 66 lat. Jego brat natomiast jest siwiuteńki odkąd pamiętam

2019-08-17, 21:33	#4156
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. Ja mam 28, pierwszy siwy miałam już dawno, ale dalej to na szczęście jeszcze nie idzie. Nie wiem, co zrobię, jak zacznę siwieć na serio. Lubię mój kolor włosów

2019-08-17, 21:33	#4157
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 036	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089650]Ja do fryzjerów nie gadam. Mówię, co chcę, wymiana zdań w celu doprecyzowania, a potem się nie odzywam. Ale ja ogólne jestem małomówna, często nie chce mi się gadać, a gadać o niczym zwyczajnie nie potrafię.[/QUOTE]Czasami zadają pytania, to głupio nie gadać. Najgorzej jak się trafi jakiś gadatliwy egzemplarz. Zresztą siedzisz tak czy siak tam kupę czasu, niewiadomo co ze sobą zrobić. W ogóle mnie nie relaksują te miejsca. Raczej stresują. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

2019-08-17, 21:38	#4158
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87089700]Tylko w mojej rodzinie ogólnie późno wszyscy zaczynają siwieć, zarówno kobiety jak i mężczyźni, tak samo mój tata nie nie miał nigdy i nadal nie ma zakoli, a siwy jest tylko trochę pomimo 66 lat. Jego brat natomiast jest siwiuteńki odkąd pamiętam[/QUOTE] Ja mam w rodzinie w pokoleniu mojej babci takiego jednego krewnego. Nie pamiętam, ile ma lat, ale 8 z przodu już chyba jest, albo będzie niedługo. Żadnych zakoli, włosy tak gęste, u moich rówieśników ze świecą takich szukać. Ale kolor nawet nie siwy, tylko wręcz biały. I takie miał odkąd pamiętam. Kiedyś pytałam chyba mamy (bo to krewny z jej strony), jaki miał kolor przed tym "siwieniem", ale się nie dowiedziałam, bo odkąd pamięta, to zawsze miał białe.

2019-08-17, 21:39	#4159
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 979	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. Do fryzjerki chodzę ze 2 razy do roku, na podcięcie. Sama kiedyś farbowałam na rudo - ale to kompletnie nie mój kolor. Potem raz przyciemnienie i raz ombre - już w salonie. I nadal uważam że mój naturalny kolor - ciemny blond - najbardziej mi służy. Ładnie zrobione ombre było w porządku, ale rozjaśnianie zawsze niszczy końcówki, a mam kręcone, suche włosy. Siwych nie mam, nie wiem co to będzie :P Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2019-08-17 o 21:41

2019-08-17, 21:46	#4160
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 508	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089734]Czasami zadają pytania, to głupio nie gadać. Najgorzej jak się trafi jakiś gadatliwy egzemplarz. Zresztą siedzisz tak czy siak tam kupę czasu, niewiadomo co ze sobą zrobić. W ogóle mnie nie relaksują te miejsca. Raczej stresują. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Piona.Mnie też takie miejsca stresują [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089753]Ja mam w rodzinie w pokoleniu mojej babci takiego jednego krewnego. Nie pamiętam, ile ma lat, ale 8 z przodu już chyba jest, albo będzie niedługo. Żadnych zakoli, włosy tak gęste, u moich rówieśników ze świecą takich szukać. Ale kolor nawet nie siwy, tylko wręcz biały. I takie miał odkąd pamiętam. Kiedyś pytałam chyba mamy (bo to krewny z jej strony), jaki miał kolor przed tym "siwieniem", ale się nie dowiedziałam, bo odkąd pamięta, to zawsze miał białe.[/QUOTE] No właśnie, ciekawe w ogóle są takie zależności. Jeden brat w ogóle praktycznie nie siwieje, a drugi wręcz "od zawsze"siwy

2019-08-17, 22:30	#4161
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089733]Ja mam 28, pierwszy siwy miałam już dawno, ale dalej to na szczęście jeszcze nie idzie. Nie wiem, co zrobię, jak zacznę siwieć na serio. Lubię mój kolor włosów [/QUOTE] Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2019-08-17, 23:00	#4162
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 508	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089839]Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Tak, stres ma ogromne znaczenie, genetyka na pewno też, ale silny stres przyczynia się do szybszego siwienia

2019-08-17, 23:09	#4163
groszek75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: w ramionach MJ Wiadomości: 68 920	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów. Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby. W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność. Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić. Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mam to samo, nie byłam, nie farbowalam ,ale tez nie siwieje jeszcze Choć paznokcie umiem pomalować, włosy też mam bezproblemowe, to mi to pasuje __________________ Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi

2019-08-17, 23:33	#4164
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 5 757	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;87089604]Nigdy nie farbowałam włosów. Nie wiem co zrobie, jak zaczną źle wyglądać. Nie znoszę chodzić do fryzjera. A sama w życiu nie użyje farby. W ogóle dziwi mnie, że jestem takim dzikusem. Nie znoszę fryzjerów, kosmetyczek, chodzić na manicure itd. Trzeba gadać z tymi ludźmi, siedzieć bez ruchu x czas i się nudzić. Okropność. Tylko najgorsze, że jednocześnie jestem totalnym beztalenciem i nie umiem sobie nawet ładnie paznokci pomalować, więc mam do wyboru albo chodzić na tego typu usługi albo nic ze sobą nie robić. Zwykle wybieram opcje nr 2, ale czasami fajnie by było lepiej wyglądać. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Tez tak mam, ale u mnie to wynika z tego, ze dla mnie to po prostu zbytek. Wole wydac pieniadze na cos innego albo zaoszczedzic. Nie ''przebolalabym'' wydania pieniedzy np. na paznokcie.

2019-08-18, 00:30	#4165
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]Gimnazjum. Czyli z 15 lat... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-08-18, 00:32	#4166
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;87089512]No moje włosy są bardzo podatne na koloryzację, co chcę wyczarować to wyczaruję, aczkolwiek prawie wszystko się spierze w tempie ekspresowym. Tak też mam z tym rudym - przez tydzień cudo, a potem się spiera do złotego blondu, robię jedno tonowanie farbą z numerem .21 i po rudym nie ma najmniejszego śladu. Jestem blond. [/QUOTE]Zazdro. Ja mam swój odcień chłodny a nawet jak farbuje na chłodny jaśniejszy o to czy dwa to zaraz jest żółty.[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE]Ja za 2 miesiące skończę 30 i kilka miesięcy temu zauważyłam siwe przy nasadzie. Wcześniej miałam jakieś kilka pojedynczych. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2019-08-18, 07:08	#4168
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87089839]Moi rodzice bardzo późno zaczęli siwieć, mój brat ma prawie 30 lat i ani jednego siwego włosa. Ja, gdy zaczęłam, miałam bardzo, bardzo dużo stresu i to chyba się do tego mojego siwienia przyczyniło teraz, gdy żyje sobie w miarę spokojnie, to nowych nie przybywa. I zwykła drogeryjna farba daje radę pokryć te, które już są. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Ja tak samo, stres związany z ciążami niestety mocno się przyczynił do tego.

2019-08-18, 08:28	#4169
kocia_lapka Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 1 365	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87089236]Naprawde mnie dziwi ze ludzie nosza te bezprzewodowe sluchawki in-ears apple. Airpods chyba sie nazywaja. Prawdziwa plaga. Dla mnie wygladaja jakby ktos wlozyl sobie w uszy kolki albo zapomnial wyjac zatyczek. Poza tym nadaja twarzy takiego dziwnego ufoludkowego ksztaltu.[/QUOTE] Noszą ze względu na funkcję takich słuchawek Uwielbiam słuchawki bezprzewodowe, zwłaszcza te douszne, które nie uciskają mnie w głowę, są wygodne, a te Apple są tak lekkie, że praktycznie ich nie czuję.

2019-08-18, 08:30	#4170
c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 422	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87089636]A kiedy zaczęłyście siwieć?[/QUOTE] Ok 25 roku pojawiły siè pierwsze siwki. Osiem lat później mam ich niewiele więcej, niestety siwieję jak moja mama - od czubka głowy, więc większość skumulowała się na przedziałku. Mój młodszy brat ma dużo więcej siwulców, ale siwieje na skroniach, jakoś tak szlachetniej to u niego wygląda.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)