2006-07-04, 21:56 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Poród a skolioza kręgosłupa
Mam dość nietypowe pytanie..Wiem,że osoby które maja wade wzroku musza zrobic wczesniej badania, w których wyklucza sie (bądź nie) mozliwosc pogorszenia wzroku podczas "normalnego" porodu, wywołany ogromnym wysiłkiem i takie kobiety rodzą przez cesarskie ciecie.Jestem ciekawa czy osoby które maja wady kręgosłupa (ja mam "małą" skolioze) powinny sie obawiać, że poród w sposób naturalny negatywnie wpłynie na ich wade, może dojśc do jej pogłebienia? Z góry dziekuje za odp.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-16, 19:26 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Hej, a czy Ty jesteś w ciąży?
ja tez mam skolioze - 24 stopnie - I chce mieć dziecko. Jednak słyszałam że będąc w ciąży może mi się pogorszyć. Jak jest w Twoim przypadku? Z góry dzięki za odpowiedź. |
2006-12-16, 21:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Dzieki,że odkopałas ten stary wątek, myslałam że już nikt na niego nie wejdzie.
Obecnie w ciązy nie jestem,obawiam się, że cięzar brzucha spowoduje dla mojego kręgosłupa duży wysiłek a co za tym idzie moja wada może sie pogłebic.Teraz (dokładnie od 10 lat) skolioza stoi w miejscu, tez około 20 stopni, ale nie kwalifikuje sie na operacje, jak to lekarz z żartem powiedział "nie ma co operować" Szczerze mówiąc to się boje jak przebieg ciązy wpłynie na stan mojego kręgosłupa.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-17, 10:50 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
jak bylam teraz po gorset
(...bo w wieku 24 lekarz ortopeda przepisal mi gorset, nie wiem czy ma to teraz sens:/ no ale spie w nim...) to faceto co bral miare powiedzial mi ze mieli dziewczyne co miala 28 lat i robili jej gorset bo skolioza sie bardzo poglebila po ciązy. boję sie tego...a chcialabym miec dziecko... |
2006-12-17, 13:49 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Cytat:
Pozdrawiam ciepło EDIT:moja siostra ma skrzywienie kręgosłupa ale bardzo małe, wogóle nie musiala poddawac sie jakielkolwiek rehabilitacji itp, urodziła dziecko i nic niepokojacego u siebie nie zauważyła. Bedziemy musiały uwazac na siebie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2006-12-18, 10:59 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Dziekuje za ten watek bo pytanie o skolioze i o ciąże nurtuje mnie od dawna.
Moj problem jest troszke innych niż moich poprzedniczek ale mam nadzieje, ze uzyskam od was fachowa odpowiedz. Otóz 7 lat temu miałam operacje kregoslupa własnie na skolioze, wszczepiono mi implanty w postaci dwóch metalowych prętów powstrzymujących mój kregoslup przed dalszym krzywieniem. Niestety w szpitalu nikt nie udzielił mi informacji na temat porodu i przebiegu ciązy u osób z takimi implantami (mialam wtedy 14 lat, wiec wizja posiadania dzieciaczka byla raczej odległa ). Spodziewam sie tylko, ze komplikacje i problemy beda nieuniknione. Jezeli ktoras z was slyszala o takim przypadku jak moj, bylabym niezmiernie wdzieczna za udzielenie informacji. Pzdr
__________________
"Nie rodzimy się kobietami, stajemy się nimi." S. DE BEAUVOIR |
2006-12-19, 11:01 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 363
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Ja też jestem po operacji (nawet dwóch) i bardzo ciekawi mnie jak kobiety po zabiegach kręgosłupa znoszą ciąże i poród?
Ja mam usztywniony kręgosłup dwoma prętami i śrubami. Operacje miałam 3,5 roku temu. Teraz w odcinku lędźwiowym mam około 40 stopni skrzywienia, przed miałam 90 stopni Odcinek między łopatkami nie był ruszany, ale też jest skrzywienie. Mi też w szpitalu nic nie mówiono na temat ciąży i porodu. Miałam wtedy nie całe 16 lat i nie myślałam o tym. Teraz bardzo mnie to nurtuje. Pozdrawiam
__________________
|
2006-12-25, 13:13 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
…………………………………………………… ……
Edytowane przez bezja Czas edycji: 2011-04-27 o 05:47 |
2006-12-25, 17:12 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
20 stopni to granica między wadą postawy a skoliozą
Edytowane przez Magrru Czas edycji: 2021-05-10 o 20:51 |
2006-12-25, 22:47 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 363
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Takie ploty slyszalam, ze wiekszosc kobiet po operacji ma cesarke, ale czytalam wypowiedzi kobiet, ktore urodzily silami natury bez komplikacji. Rodzaj porodu zalezy tez od ulozenia dziecka, budowy miednicy.
Zastanawia mnie to jak taki wysilek podczas porodu moglby wplynac na zoperowany kregoslup Czy implanty moglyby peknac, albo sie poprzesowac? Przeraza mnie to, a nie wyobrazam sobie cesarskiego ciecia u mnie.
__________________
|
2006-12-26, 00:38 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Kiedyś bałam się cesarki ale po tym jak już oswoiłam się z tą wersja wiadomość o naturalnym porodzie jest przerażająca.
Edytowane przez Magrru Czas edycji: 2021-05-10 o 20:52 |
2006-12-26, 07:44 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
…………………………………………………… ……
Edytowane przez bezja Czas edycji: 2011-04-27 o 05:36 |
2006-12-26, 12:37 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Dzieki za link
Edytowane przez Magrru Czas edycji: 2021-05-10 o 20:52 |
2006-12-26, 12:42 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Jestem przewrażliwiona na tym punkcie i dlatego tak sie przejmuje, mówiac około 20 stopni mam na mysli 20-30.Pozdrawiam
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2006-12-26, 23:02 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 363
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
m.a.r.t.a. to ja bym chciala miec te 20-30 stopni skrzywienia.. teraz mam 40 (cos kolo tego) a przed operacjami mialam ponad 90... to jest dopiero bol i cierpeinie.. Ty nie masz sie czym martwic, Twoja skolioza nie kwalfikuje sie nawet do operacji, bo tak owe robia od 40 stopni. Jesli bedziesz odpowiednio dbala o siebie i swoj kregoslup to nie ma wiekszych powodow do zmartwienia
PS. chcialabym tu poczytac wypowiedzi kobiet, ktore mialy operacje i rodzily, bo zycie domyslami nic nie da
__________________
|
2006-12-26, 23:05 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Mam doś poważne skrzywienie kręgosłupa i jestem po operacji przepukliny rdzeniowej (zaraz po urodzeniu). Dzis mam 8tygodniową córeczkę, ktorej naroodziny odbyły się poprzez CC- takie zalecenie było od początku mojej ciązy także zdążyłam się z tą myślą oswoić. Fakt, że im bliżej rozwiązania tym częsciej myślałam o tym i coraz więcej obaw miała jak to właściwie będzie.
Jeżeli chodzi o bóle kręgosłupa w czasie ciąży to właściwie nie narzekałam na nie (bardziiej na ucisk na wątrobę przez prawie 3 ostatnie miesiące ). Obyło się nawet bez akupunktury w tym celu tak "na wszelki wypadek". Jednym słowem w moim przypadku ciąza minęła bez większych dolegliwośąci kręgosłupowych. OD poczatku mój lekarz prowadzący nastawił nie na to, że będę musiała troszkę troszkę wczęsniej położyc sie na oddział i poleżeć, a to z powodu małej ilości miejsca na dzieciątko, spowodowanej skrzywienie kręgosłupa właśnie. Rzeczywiściew 7. miesiącu zostałam skierowana na 10 dni na patologię... a ostatecznie rozwiązanie ciąży nastąpiło na 4 tygodnie przed terminem...Ale wszystko jest w porządku...i ze mną, i z moim kręgosłupem, i moją córeczką... Pozdrawiam P.S. Może trochę chaotycznie i pobieżnie przedstawiłam swój przypadek...ale jeśli któraś z Was zechce wiedzieć coś więcej, pytajcie śmiało. Chętnie odpowiem.
__________________
Natalka-Szczęście nasze! 21.X.2006 |
2006-12-27, 15:02 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
…………………………………………………… ……
Edytowane przez bezja Czas edycji: 2011-04-27 o 05:35 |
2006-12-27, 16:41 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 363
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
bezja dzieki, nie wiem jak ja przeoczylam ten link
Oj i o czym Ty piszesz, ze nigdy nie znajdziesz tego jedynego, bo masz chory kregoslup? Nie mysl tak nawet. Wyglad zewnetrzny to nie wszystko. Na kazdego przyjdzie pora.
__________________
|
2007-01-04, 10:02 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Dziewczyny. Ja miałam tą operację na skoliozę. Mam w plecach pręty platynowe, jedynym czynnym odcinkiem kręgosłupa jest odcinek krzyżowy. Aktualnie jestem w ciąży-początek 7mego miesiąca, termin porodu według OM - 02.04. , według USG nieco wcześniej nawet i napiszę jedno- skierowanie na cc wcale nie jest tak prosto dostać. Mówiąć szczerze już rwę włosy z głowy i boję się co to będzie. Znam dziewczyny,które rodziły naturalnie, ale sama nie wiem czy zaryzykuję. Jeszcze dwa dni temu bardzo bolał mnie kręgosłup, właściwie to nie mogłam nawet kichnąć ,bo wtedy czułam okropny ucisk w odcinku piersiowym,promieniujący przez żebra. Coś strasznego. nawet przy, za przeproszeniem oddawaniu stolca i mocniejszym parciu bolało a przecież poród to nic innego jak parcie. Dziś byłam u ortopedy. Na zaświadczeniu napisał tylko tyle: w razie nasilających się bóli rozwazyć cesarskie cięcie. Czyli nadal nie wiem,na czym stoję!!! Może mam zdychać na porodówce i dopiero wtedy mnie potną. A jak zacznę rodzić wcześniej a takiego 100% skierowania na cc brak? Nie mam jasności i to mnie najbardziej drażni. Jeśli któraś z WAS ma jakiekolwiek doświadczenia w tej tematyce proszę o odzew. Jesli jakaś ma pytania to też- piszcie-odpowiem. Ciązy samej w sobie nie ma się co bać- u mnie przebiega bezobjawowo wręcz, a te,które mają pręty w plecach nie ryzykują dalszym pogłebianiem się skoliozy. W przypadku mniejszych skrzywień faktycznie jest takie ryzyko- w końcu dziecko plus dodatkowe kilogramy to spore obciążenie. Podaję swój mail bo na wizaż zaglądam sporadycznie: mangos@gazeta.pl. Odezwijcie się dziewczyny,proszę!
|
2007-01-04, 12:15 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
........
Edytowane przez bezja Czas edycji: 2011-04-27 o 06:58 |
2007-04-13, 11:11 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Kamiks, cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku i dzieciątko w awatarze śliczne.
Edytowane przez Magrru Czas edycji: 2021-05-10 o 20:52 |
2007-04-13, 11:13 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
.........
Edytowane przez Magrru Czas edycji: 2021-05-10 o 20:53 |
2007-04-14, 09:43 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Urodziłam siłami natury- chłopczyka - 3750 kg, 56 cm. Skolioza nie była problemem
|
2007-04-14, 10:58 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
po prostu podziwiam...
|
2007-04-15, 08:55 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
|
2007-10-25, 15:19 | #26 |
Rozeznanie
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Odświeżam wątek, z nadzieją, że moze ktos tu jeszcze zajrzy?
Ciarki mnie przeszły czytając o tych Waszych operacjach. Nie dziwie sie ze boicie sie porodu. Ja sama mam niewielkie skrzywienie kregosłupa (ok. 10 st.) od wielu lat, w odcinku piersiowo-ledzwiowym i w ciazy bardzo mi to dokuczalo. Zwlaszcza od 7 m-ca. Przytyłam w sumie 17 kg, wiec obciazenie znaczne, ale dodatkowo dzidzia uciskala mi na jakies nerw, bo dretwiały mi ręce (minelo mi to dopiero 3 tyg. po porodzie). Rodzilam siłami natury, 12 godzin, ale kregosłup o dziwno nie bolał (a moze nie czułam przez tą adrenaline). Niestety podnoszenie i noszenie obecnie 5 kg córki, wywołało teraz dla odmiany ból w pasie miednicowym (najbardziej boli krzyz i prawe biodro, łapie mnie na moment jakby skurcz jak wstaję, podnoszę prawą noge siedzac, nachylam sie, czy nawet jak kicham). Jak dotykam bioder, to czuje normalnie bol kosci. Nie wiem czy to "schodzenie sie" miednicy, czy jakies naderwanie miesni (moj ginekolog twierdzi ze to pytanie do ortopedy, bo wg niego wszystko jest ok). Smaruje sie poki co zelami przeciwzapalnymi, ale nic nie pomaga, a Julie nosic musze. Wizyta u ortopedy dopiero pod koniec roku (kochane NFZ), i poki co musze ten bol pokochac. Ktoś moze mi cos doradzic? |
2007-12-19, 21:42 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
odświerzam,ja też mam skolioze,ale nie wiem ile stopni nigdy tego lekarz nie powiedział,ale podobno lekką i kazał ćwiczyć no i sobie ćwicze ale ostatnio to zaniedbałam i strasznie kregosłup mnie boli przy siedzeniu
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
2008-01-01, 18:43 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
U mnie wprawdzie nie skolioza, ale także problemy z kręgosłupem, więc sie podzielę, może komuś się to przyda (sama na początku ciąży szukałam takich informacji).
Obecnie jestem w 8 miesiącu ciąży. Cierpię na wielopoziomową dyskopatię odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Objawia się ona przede wszystkim bólem podczas schylania i problemami z chodzeniem. Nie zdaje sobie dokładnie sprawy z rozmiaru uszkodzenia, w każdym bądź razie każdy ze specjalistów z którym miałam styczność, pytał mnie o jakiś wypadek samochodowy itp. Przed ślubem pytałam się mojej ortopedki o ciąże. Mówiła o ewentualnym leżeniu i cc. Ewentualnym. Gdy przyszłam do niej po raz następny, już w 2 miesiącu ciąży, od razu przepisała skierowanie na cc i przykazała leżenie od 6 miesiąca. Powiedziała, że poród sn grozi mi paraliżem. Trochę mnie zszokowała Ale faktem jest, że mam problem ze wstaniem z ginekologicznego fotela, co dopiero rodzić... Szybko okazało się, że leżenie jest najgorsza rzeczą jaką mogę zrobić. Praktycznie nie mogłam się podnieść z łózka, jeśli leżałam dłużej (np. choroba), miałam nawet problem z przewróceniem się z boku na bok. Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Do 7 miesiąca ciąży pomagałam Mężowi robić remont (oczywiście w granicach rozsądku). I dobry materac w łóżku - specjalnie z tego powodu wydaliśmy majątek na nowe łóżko i dobry materac (a wybierałam odpowiedniego 3 miesiące). I choć cała ciąża upłynęła mi pod znakiem mniejszego lub większego bólu, śmiem twierdzić, że jestem obecnie w znacznie lepszej formie niż wiele zdrowych ciążówek na moim etapie. I mam nadzieję, że tak zostanie do końca. Czego też życzę wszystkim przyszłym mamom z chorym kręgosłupem. A na razie przygotowuję się do macierzyństwa przez pryzmat mojej choroby. Odpowiedni lekki i zwrotny wózek, poszukiwanie wózkowni, by nie music go wnosić, łózeczko do którego nie trzeba się mocno schylać, odpowiedni ułożenie wanienki itp... |
2008-02-07, 13:39 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 106
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Hej
Ja też mam skrzywienie kręgosłupa i to podwójne, miałam też rotoskoliozę, ale ponoć już nie operację miałam mieć robioną, ale nie przeszłam jej. teraz jestem w ciąży. no i mam problem czy w necie są jakieś publikacje na ten temat? bo nie moge znaleźć... kto kieruje do ortopedy - gin czy lekarz pierwszego kontaktu w którym tygodniu ciąży najlepiej się udać na wizytę? za pomoc bardo dziękuję
__________________
mamusia |
2008-06-01, 20:52 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Poród a skolioza kręgosłupa
Dziewczyny nie ma sie co martwic!!!mam skrzywienie kregosłupa jestem po operacji 12lat moje skrzywienie było ogromne 96stopni w odcinku piersiowym i 49 w lędzwiowym takie skrzywienie miałam jako 16 latka!moje plecy nie wyglądają super!mozecie sobie to wyobrazic.Jestem mama 2.5letniego bączka i ciąża to najpiękniejszy stan w życiu kobiety nawet takiej jak my!owszem ostatni miesiąc ciąży nie był lekki plecy bolały prawie przy każdym ruchu nawet podczas jazdy samochodem ale wszystko da się przezyc!rodziłam przez cc wiedziałam to juz od początku ciąży i miałam czas aby się na to przygotowac cc cięcie miałam przy znieczuleniu całkowitym dlatego ze znieczulenie do ledzwiowe mogłoby mi zaszkodzic.Powiem szczerze że wieksze problemy z bólem pleców mam teraz boli mnie bardzo odcinek lędzwiowy robiłam rtg iczekam na wizyte do traumatologa aby to skonsultowac boje sie ale pomyślcie jakie ludzie mają choroby i zmartwienia to dodaje mi odwagi i mój syn!musze byc zdrowa dla niego!nawet jak miałabym powtórnie byc operowana.Mam nadzieje ze któres z Was pomoze to co napisałam.Głowa do góry!!!!!!!!!!!!:zl o:
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.