2012-12-16, 13:05 | #3031 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
i ja też
__________________
|
2012-12-16, 14:29 | #3032 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No to w KLUBIE jest nas trzy. Witam Katrinkę. O ile pamiętam
to jeszcze Ewunia nie pija jej. |
2012-12-16, 14:34 | #3033 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Co raz więcej nas - nie pijących kawy
Fajny i prosty sposób na notesik Tereniu Tylko kleju w spray nie mam, ale innym też pewnie wyjdzie. Edytowane przez anula3333 Czas edycji: 2012-12-16 o 14:35 |
2012-12-16, 14:42 | #3034 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
A ja pijam ,2-3 dziennie. U mnie pochmurno i jaka nie cierpię zimy ,tak brakuje mi śniegu na święta .
Tereniu pomysł znakomity ,jak nic skorzystam z Twojego pomysłu . |
2012-12-16, 15:59 | #3035 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
A propos kawy, ostatnio moja mama miała okrągłe urodziny i kupilsmy z bratem jej ekspres. Też przeliczyliśmy, że lepiej opłaca się normalny. Ekspres ręczny Zelmera to koszt 350 zł, do tego dobra kawa i to jest to. Robiliśmy taki rachunek. Kupiliśmy dobrą kawę za 30zł, zważyliśmy na wadze elektroniczną porcję na 1 filiżankę, podzieliliśmy wagę kawy przez tą porcję i okazało się, że koszt to 1/2 w stosunku do kapsułek. Bez wliczania mleka.
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-12-16, 16:30 | #3036 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Kiciu co inżynier to inżynier ja też lubię przeliczać, by mieć pełny obraz.
|
2012-12-16, 16:53 | #3037 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
suchym pędzelkiem. i jasną farbą. |
|
2012-12-16, 17:14 | #3038 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Dzięki za poprawę i wytłumaczenie
|
2012-12-16, 17:29 | #3039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Tereniu.
Następny świetny tutorialik. Oczywiście zapisałam go sobie. Ty dalej wyszukuj takich perełek a ja leniwiec pospolity będę je wykorzystywać (jak mi lenistwo przejdzie). Wczoraj ugotowałam bigos na święta a dzisiaj z mężem sprzątaliśmy. Kupiłam sobie lampkę ledową do koputerka. Energooszczędna, malutka i bardzo fajna. Pod choinkę kupiłam sobie fajny biustonosz Triumpfa i klapki "crocsy" ( czerwone).. Bardzo je lubię. Ostatnie nosiłam 5 lat i troszkę były sfatygowane. Po ile u Was jest karp (płaty). My nie kupujemy żywego karpia. W tym roku ceny u nas są masakryczne. kilogram płatów 45 zł. Rok temu kupowałam po 25 zł. |
2012-12-16, 17:47 | #3040 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
jak byłam w Poznaniu, to kg fileta kosztował 32 zł w auchen
|
2012-12-16, 18:17 | #3041 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
U Alinki wczoraj wędzenie i pieczenie keksika, u mnie i u Biernasi gotowanie bigosiku a reszta co? Nic na święta nie pichci???
Ja chciałabym jeszcze jutro jakieś ciasteczka upiec, bo pierniki to Małgosia z pomocą swoich dwóch małych skrzatów - Franka i Filipa już upiekła w zeszły weekend Tereniu też sobie zapisałam tutka na notesik z firanką |
2012-12-16, 18:43 | #3042 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No a jak powiedziałam znajomym, że kupiłam sobie nowe narty biegowe i zamówię kij do golfa, to powiedzieli, że jestem chyba bardzo nieszczęśliwą osobą bo nie ma mi kto prezentów kupić. A jednak nie jest to nienormalne. Nie miała bym sumienia namawiać rodziny na prezenty za 500zł, to by było nienormalne. W poprzednich latach byłam naciągana przez byłego a taką kwotę na prezenty dla jego rodziny, więc teraz wydam na siebie - szczyt szczęścia sobie coś ufundować
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2012-12-16, 19:14 | #3043 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez anula3333 Czas edycji: 2012-12-16 o 19:20 |
||
2012-12-16, 20:46 | #3044 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Nawet nie wiem jaka jest cena filetów z karpia. Kupuję zawsze 2 szt.
największych ryb i robię je faszerowane po żydowsku. A z wywaru po gotowaniu powstaje szary sos. Uszka z grzybami zawsze robiła mama Lubego ale niestety już nie może, więc zamówiłam 1 kg. za 49 zł. będzie 100 szt. Do tego 2 rodzaje śledzi , pierogów nie robię na święta. Ciasta też zamawiam z jednego sprawdzonego żródła. Bożenka leniuszek ale mi powiedziała.hahaha |
2012-12-16, 21:03 | #3045 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
A co tak w sumie robicie na wigilię ? Tak sobie myślę ,ze każda z nas jest z innego zakątka Polski i dania na tę kolację z pewnością się różnią .
|
2012-12-16, 21:08 | #3046 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
Wymieniamy się co u której jest, to wiadome, że potrawy będą się różnić w zależności, gdzie mieszkamy. |
|
2012-12-16, 21:33 | #3047 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
My na wigilię zawsze mamy dwa rodzaje pierogów. Jedne z kapustą i grzybami. Od kilku lat kupuję gotowe. Mamy taki punkt w Gorzowie gdzie panie robią ręcznie pyszne pierogi.
Drugie robi moja mama.(jedyna rzecz, którą robi na święta, całą resztę robię ja, dla nas i dla moich rodziców). Moja mama robi pierogi z ziemniakami. Są to takie same jak "ruskie" tylko bez sera. Ziemniaczki wymieszane z dużą ilością smarzonej cebulki. Zajadamy się wszyscy nimi. |
2012-12-17, 07:20 | #3048 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Jestem jestem. Wyparyżowałam się że hej, tylko nie mam kiedy opowiadać bo praca leży odłogie, ale jak sie trochę obrobie, wpadnę i napisze więcej.
Buuuuziaki |
2012-12-17, 10:20 | #3049 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
No to witamy naszą uroczą podróżniczkę. I czekamy co tam nowego w
Paryżu. Mam nawet osobistego przewodnika po Paryżu w osobie mojej córci. Zrobiła licencję gdy była na rocznych studiach podyplomowych handlu zagranicznego w Paryżu. Na zakończenie studiów wzieła mnie do siebie na 10 dni, i mieszkałam w ich miasteczku akademickim. Ona oprowadzała mnie po całkiem innych miejscach jak wycieczki prowadzi się. a te znane to sama robiłam z przewodnikiem w ręku. Zwierzałam się jej, że moim marzeniem są Chiny - no i spędziłyśmy cały dzień w Dzielnicy Chińskiej. No i faktycznie od razu mi się odechciało. |
2012-12-17, 10:25 | #3050 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Cytat:
Tylko mnie się wydaje,że to ani klej ani farba tylko lakier w sprayu...farba by za bardzo pokryła fakturę koronki...a lakier to usztywni i przyklei jednocześnie... Jak myślicie? Cytat:
No wreszcie! Bosze jaka ja samotna byłam bez Ciebie! I w jakich butkach pojechałaś? Kupiłaś coś?Zresztą co tam butki...wrażenia bezcenne! Opowiadaj!
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki) Papierki małe i większe |
||
2012-12-17, 14:10 | #3051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Widać Madziolek dalej przewraca w papierach
Jolu mnie sie wydaje, że ta koronka była oderwana i tylko fakturka została zresztą panienki próbujcie i pokazujcie. A my zaraz do teatru bo znów warszawka przyjechała na prowincję. Jakub Należyty "Andropauza 2" Obsadę podam jak zobaczymy bo tu wiele nazwisk mam. |
2012-12-17, 17:18 | #3052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Mi się wydaje, że ta koronka w tutorialku Tereni służy jako szablon. Nie jest przyklejona. Na końcu się ją zdejmuje.
Zieloniutka Koniecznie proszę o zdjęcie na tle wieży (wiadomo jakiej ). |
2012-12-17, 21:37 | #3053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Bawiliśmy się doskonale na sztuce Należytego.," Andropauza- męska rzecz! zdecydowana
odpowiedz na Klimakterium" . Wystawili w naszej nowo odbudowanej Filharmonii /śliczny obiekt/. Grali doskonale Marek Siudym. Maciej Damięcki, Piotr Dąbrowski. Naprawdę śmiechu było co niemiara. Dobranoc. |
2012-12-18, 08:15 | #3055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Oooo matko, jak mnie wczoraj przysypało. Nie wiedziałam jak się nazywam:/
Dziewczynki, krótka relacja z Paryża, bo wiem, że czekacie.... poza tym, mój outlook odmówił posłuszeństwa i sprawdza foldery osobiste, co potrwa ze 20 minut, więc mam odrobinę czasu. Oczywiście było bardzo miło, ponieważ mam fajny zespół w pracy i się dobrze dogadywaliśmy. Co prawda integrowaliśmy się po połowie, bo część z nas chciała zwiedzać inne miejsca niż druga część, ale... to dobrze! Dla każdego coś miłego. Nikt nie był zobligowany do tego, żeby robić coś, czego nie chce, więc baaardzo dobry układ. Mi było dokładnie wszystko jedno. Ważne żeby chodzić, oglądać i cieszyć się atmosferą, odpocząć psychicznie i tak właśnie było Oczywiście, nie mieliśmy czasu na pogłębianie tematu. Szybkie fotki koło Eifla bez wjazdu na górę. Szybkie fotki koło Luwru -bez wchodzenia, szybka przebieżka po Montmarcie- bez kupowania obrazów a nawet obrazków, gdyż zupełnie nie były na naszą kieszeń, i na Polach Elizejskich, które jednak przeszliśmy całe i zatrzymaliśmy się pod Łukiem Triumfalnym, gdzie znaleźliśmy nazwy polskich miejscowości, w których Francuzi wygrywali bitwy, np. Ostrołęka i .... zrobiło się nam jakoś tak miło i swojsko Kelnerzy w restauracjach zawsze rzucili kilka miłych słów w naszym rodzimym języku, my też staraliśmy się, na tyle na ile było to możliwe używać francuskiego i za wszystko dziękowaliśmy bardzo:P Paryż oczywiście .... bez dwóch zdań piękny, ale nie żeby zwalał z nóg. Nie jestem w żadnej mierze rasistką, a jednak ..... ilość czarnoskórych, dość nieprzyjemnych i narzucających swoje wyroby Panów, nieco mnie.... krępowała i no... trochę się bałam. 2 razy próbowano mnie okraść, raz złapałam gościa za rękę i coś mi gorzkiego zaserwowałam po angielsku natykając się na jego tępy wzrok. Ech.... trochę i to zepsuło krew, muszę przyznać. Jak również bramki w metrze, w których się ciągle któreś z nas klinowało, bo bilet, który działał nagle działać przestawał i trzeba było iść do informacji i go wymienić. Niektórzy z nas wymieniali bilet z 5 razy Ale... nie mówimy o minusach przepysznie jedzenie......!!!!!!!!! Ślimaczki jadłam i żałowałam, że nie wpadłam na pomysł kupienia ich i zrobienia mężowi w domu. Podobno była taka możliwość Oprócz tego... no wsyztsko poezja. Smakowało mi absolutnie wszystko! No i ..... okazało się, że w ostatecznym rozrachunku w zasadzie zwróci się nam cały wyjazd, jak rozliczymy delegację, więc weekend w Paryżu miałam za darmo. Buziam was mocno i uciekam z nów do pracy, bo ciągle mam jej baaardzo dużo! |
2012-12-18, 09:55 | #3056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Relacja pobytu zwięzła i z humorkiem jaki ma Zielonka.
A kradzieże niestety to plaga naszych czasów i im więcej turystów to ich tez jest więcej. Zaraz biegnę do dentysty ukruszył się ząbek /czy to prawo serii??/ |
2012-12-18, 10:18 | #3057 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Zielonka zazdroszczę Ci łażenia po Paryżu. Pewnie samej, albo we dwoje było by fajniej, ale i tak miło miałaś
|
2012-12-18, 11:44 | #3058 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Heloł moje pięknotki!
Ja właśnie wróciłam z kolejnej interwencji - na szczęście niepotwierdzonej (kolejny zagłodzony bokser, podobno). Ale druga interwencja - masakra. Zarejestrowana hodowla, a psy w gnoju siedzą. Ale działamy Jeszcze tylko ogarnąć kuchnię muszę, i w sumie domek mam na święta posprzątany. Ale to wszystko w międzyczasie, bo oglądam co się dzieje naprzeciwko. Bo wczoraj pewien 20 latek próbował rozbroić pocisk artyleryjski, który wybuchł. Od wczoraj policja wszystkiego pilnuje, ewakuowali najbliższych sąsiadów, a dziś saperzy przyjechali. Więc akcja na całego. Lecę w końcu coś przekąsić. Może jeszcze okna umyję, póki nie pada? Buziaki |
2012-12-18, 14:52 | #3059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Babeczki. Przygotowałam Wam krótką relację fotograficzną pod tym linkiem
https://picasaweb.google.com/1146090...L-4veG8gd_7kAE Buziole |
2012-12-18, 15:53 | #3060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)
Madziu zdjęcia cud miód ultramaryna!!
Należała Ci się ta chwila wytchnienia. Figa i ludzie zarabiają na takich hodowlach? Ciekawe jak klient przychodzi to muszą wszystkie kąpać by je pokazać. No wiecie niepojęte A u mnie dwa ząbki zaplombowane.Przy jednym znieczuleniu. |
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.