ide do sauny-co ze soba zabrac?

[paulakrk]

Ooooooo kropelki!!!!!!!!
Nie pomyslalam!!!!!! Koniecznie jakies musze kupic!!
Choc na razie poinhaluje się świezym drewienkiem bo nasza sauna dopiero co "wybudowana" została i jeszcze pięknie pachnie

[moriam]

Napisane przez agasn

Dziewczyny doradźcie czy lepiej iść do sauny po 45-60 minutowym treningu na siłowni (aeroby rowerek itp) czy raczej wybrać sobie neutralny dzień tzn taki kiedy nie ćwicze?

u nas dziewczyny chodza po treningu i bardzo to sobie chwala, pelne odprezenie, zasluzony relaks, no i nie ma pozniej zakwasow

[bardotka_a]

Zawsze omijałam saune bałam sie że zasłabne
Teraz naszła mnie ochota
Mam pytanie może głupie ale nie wiem
Czy w saunie siedzi sie nago? Ile czasu trwa takie seans?

[moriam]

no, nago-nagusienko jesli czujesz sie skrepowana, idz do sauny, gdzie mozesz zarezerwowac ja tylko dla siebie, nawet owijanie sie recznikiem jest niewskazane, powierzchnia twego ciala paruje, nie mozesz go zaparzac owijajac sie szczelnie jakas szatka
a instrukcje lorzystania z sauny swietnie przedstawila agaaa-a w poscie 10

[bardotka_a]

Napisane przez moriam

no, nago-nagusienko jesli czujesz sie skrepowana, idz do sauny, gdzie mozesz zarezerwowac ja tylko dla siebie, nawet owijanie sie recznikiem jest niewskazane, powierzchnia twego ciala paruje, nie mozesz go zaparzac owijajac sie szczelnie jakas szatka
a instrukcje lorzystania z sauny swietnie przedstawila agaaa-a w poscie 10

Dziekuje za szybka odpowiedź. Chyba bede musiała zarezerwowac dla siebie Nie bede mogła sie wyluzować Poczekam aż skończy sie moja kobieca meczarnia i polece zobaczyc

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez bardotka_a

Zawsze omijałam saune bałam sie że zasłabne
Teraz naszła mnie ochota
Mam pytanie może głupie ale nie wiem
Czy w saunie siedzi sie nago? Ile czasu trwa takie seans?

no i tutaj widzimy kolejna różnicę w korzystaniu z sauny w naszym mieście

u nas wchodzi sie "prosto z basenu" więc w strojach kapielowych


a co do sasłabnięcia - jeśli czujesz sie słabo wychodzisz prosto pod prysznic
zimny, albo letni prysznic może zdziałać cuda

i znowu można biec do sauny



aha, i ja jako że chodzę się zagrzać, a nie spalić tłuszcz, w zimie to była moja walka z mrozem i tęsknota do upałów letnich więc siedzę tylko na dolnych ławeczkach,
tam da sie wytrzymać, nei jest aż tak upalnie i ciężko by było zasłabnąć

[moriam]

Napisane przez KasiaKatarzynka

u nas wchodzi sie "prosto z basenu" więc w strojach kapielowych

ale tak nie wolno!! stoj kapilowy jest ze sztucznego materialu, nie pozwalasz swemu cialku oddychac, zaparzasz skorke!!
po basenie jak najbardziej; owijasz sie reczniczkiem , wyskakujesz ze stroju i hop do sauny(reczniczek oczywiscie bawelniany!!)

[KasiaKatarzynka]

no jak do tej pory nei zauważyłam żadnych problemów z moja skórą pod strojem kąpielowym

poza tym, ja nei wchodzę nigdy wysoko, zawsze siedzę nisko [a to dlatego, ze mam małą wade serca, przy czym sauna jest również niewskazana]


co do ręczników:
tam, gdzie "wymyślili" saunę wchodzi się w ręcznikach, lub bez
więc nie jest to takie złe

babcia opowiadała mi, że kiedy własnie mieszkała na syberii do sauny wchodzono w ręcznikach
tylko dorośli czasami je zdejmowali by użyć biczów brzozowych

więc skoro juz tak dokładnie trzymasz się tego co wolno a co nie: może małe biczyki??

[bardotka_a]

Napisane przez KasiaKatarzynka

aha, i ja jako że chodzę się zagrzać, a nie spalić tłuszcz, w zimie to była moja walka z mrozem i tęsknota do upałów letnich więc siedzę tylko na dolnych ławeczkach,
tam da sie wytrzymać, nei jest aż tak upalnie i ciężko by było zasłabnąć

Sauna pomaga na tłuszczyk?

[moriam]

Napisane przez KasiaKatarzynka

może małe biczyki??

jak najbardziej
poprawiaja krazenie-zarowno limfy i krwi, a przy okazji pozwalaja na mala sado-masochistyczna przyjemnosc(ponoc takie potrzeby drzemia w kazdym z nas-uswiadomione badz nie )
i jeszcze raz :
stroj kapielowy-jestem na nie!
reczniczek -moze byc
stroj Adama-jestem na tak!

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez bardotka_a

Sauna pomaga na tłuszczyk?

tak
pomaga

sprawia też, że skóra staje sie jędrniejsza i gładsza, pomaga w złuszczaniu starego naskórka

poprawia krążenie krwi
reguluje krążenie krwi [ u niskociśnieniowców, jak i u tych z zbyt wysokim cisnieniem]
hartuje
itp
których teraz nie pamiętam ;/

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez moriam

jak najbardziej
poprawiaja krazenie-zarowno limfy i krwi, a przy okazji pozwalaja na mala sado-masochistyczna przyjemnosc(ponoc takie potrzeby drzemia w kazdym z nas-uswiadomione badz nie )
i jeszcze raz :
stroj kapielowy-jestem na nie!
reczniczek -moze byc
stroj Adama-jestem na tak!

wiesz, mój strój kapielowy zbytnio zakrywający nie jest wioęc zbyt wiele on nie "zaparza"
jedno wiem: nie miałam do tej pory problemów= nadal będę tak korzystała z sauny,
bo przecież sama nie wskoczę bez stroju, czy w samym ręczniku
poza tym, już wolę ten skąpy strój kapielowy, niż "szczelne" obwinięcie się ręcznikiem

[bardotka_a]

Napisane przez KasiaKatarzynka

tak
pomaga

sprawia też, że skóra staje sie jędrniejsza i gładsza, pomaga w złuszczaniu starego naskórka

poprawia krążenie krwi
reguluje krążenie krwi [ u niskociśnieniowców, jak i u tych z zbyt wysokim cisnieniem]
hartuje
itp
których teraz nie pamiętam ;/

Same plusy widze Dziękuje za informacje
Ja chciałam wybrać się zwłaszcza dlatego , że rzucam te okropne fajki i chciałam dodatkowo oczyścic organizm z toksyn , ale dodatkowe działanie jest mile widziane

[KasiaKatarzynka]

tak, dodatkowo pomaga zwalczać cellulitis [sprawia, ze limfa i krew lepiej przepływają]
a te wspomniane już bicze z brzozowych gałązek dodatkowo potęgują działanie


no i najważniejsze: hartuje

nie pamiętam czy chorowałam tej zimy
wszyscy w domu chorowali a ja chyba nie

no może raz, ale to nic w porównaniu z tym, co działo się poprzednich zim
nawet jeśli teraz zaczęło mnie bolec gardło, czy tez miałam katar, i wszystko zapowiadało się na chorobę, jakoś po jednym dniu mi przechodziło
a okazji do zachorowania miałam wiele

[Kadunia]

Też ostatnio zaczęłam chodzić do sauny Bueheh myślałam ze sie ugotuje Ale było fajnie i będe chodzić regularnie

[moriam]

nowe doniesienia z frontu
klezanka(pani masazystka notabene-ktora masuje moje kraglosci ) sprzedala mi saunowo- antycelullitowy patent ( ponoc dziala!)
smarujemy okreslone czesci ciala Guamem (w ostatecznosci preparatem antycellulitowym, ktory ostatnio zakupilysmy-kazda kobieta ma takowy w lazience ) , owijamy folia spozywcza, zakladamy na to getry bawelniane i smigamy do sauny.
Wytrzymujemy 10-15 min, wychodzimy, pijemy wode, moczymy nozki w chlodnej wodzie, nie biorac prysznica i powtarzamy taka sesje jeszcze dwa razy. Na koniec sciagamy z siebie cale ustrojstwo i idziemy pod prysznic. Efekty murowane oczywiscie przy regularnych wizytach w saunie-powiedzmy raz w tyg.

przepis podaje w dobrej wierze, prosze na mnie psow nie wieszac, ze najpierw pisalam, ze nawet reczniczkiem sie nie przyslaniac , a teraz kaze sie pakowac w fole
sprawa sluzy walce z cellulitem, a tu wiadomo wszelkie chwyty dozwolone
nie wiem czy wyprobuje, choc troche mnie kusi

[KasiaKatarzynka]

Napisane przez moriam

nowe doniesienia z frontu
klezanka(pani masazystka notabene-ktora masuje moje kraglosci ) sprzedala mi saunowo- antycelullitowy patent ( ponoc dziala!)
smarujemy okreslone czesci ciala Guamem (w ostatecznosci preparatem antycellulitowym, ktory ostatnio zakupilysmy-kazda kobieta ma takowy w lazience ) , owijamy folia spozywcza, zakladamy na to getry bawelniane i smigamy do sauny.
Wytrzymujemy 10-15 min, wychodzimy, pijemy wode, moczymy nozki w chlodnej wodzie, nie biorac prysznica i powtarzamy taka sesje jeszcze dwa razy. Na koniec sciagamy z siebie cale ustrojstwo i idziemy pod prysznic. Efekty murowane oczywiscie przy regularnych wizytach w saunie-powiedzmy raz w tyg.

przepis podaje w dobrej wierze, prosze na mnie psow nie wieszac, ze najpierw pisalam, ze nawet reczniczkiem sie nie przyslaniac , a teraz kaze sie pakowac w fole
sprawa sluzy walce z cellulitem, a tu wiadomo wszelkie chwyty dozwolone
nie wiem czy wyprobuje, choc troche mnie kusi

heheh

kurcze, a ja nie mam w posiadaniu żadnego antycellulitisowego

[moriam]

Napisane przez KasiaKatarzynka

heheh

kurcze, a ja nie mam w posiadaniu żadnego antycellulitisowego

niemozliwe
szczesciara

[Ash]

Napisane przez moriam

nowe doniesienia z frontu
klezanka(pani masazystka notabene-ktora masuje moje kraglosci ) sprzedala mi saunowo- antycelullitowy patent ( ponoc dziala!)
smarujemy okreslone czesci ciala Guamem (w ostatecznosci preparatem antycellulitowym, ktory ostatnio zakupilysmy-kazda kobieta ma takowy w lazience ) , owijamy folia spozywcza, zakladamy na to getry bawelniane i smigamy do sauny.
Wytrzymujemy 10-15 min, wychodzimy, pijemy wode, moczymy nozki w chlodnej wodzie, nie biorac prysznica i powtarzamy taka sesje jeszcze dwa razy. Na koniec sciagamy z siebie cale ustrojstwo i idziemy pod prysznic. Efekty murowane oczywiscie przy regularnych wizytach w saunie-powiedzmy raz w tyg.

przepis podaje w dobrej wierze, prosze na mnie psow nie wieszac, ze najpierw pisalam, ze nawet reczniczkiem sie nie przyslaniac , a teraz kaze sie pakowac w fole
sprawa sluzy walce z cellulitem, a tu wiadomo wszelkie chwyty dozwolone
nie wiem czy wyprobuje, choc troche mnie kusi

To jest jak najbardziej dobra rada. Dziewczyny sluchajcie moriam
To jest coś w rodzaju guam w gabinecie kosmetycznym

[moriam]

no i co dziewczynki, ktos juz probowal saunowego guam?

[moriam]

ha ja jutro znowu ide do sauny i moze wyprobuje to cudo! musze tylko folie spozywcza nabyc

[moriam]

w saunie bylam, ale w getry sie nie wystroilam, bo poszlam z kolezanka i jakos nie chcialam paradowac przed nia z cellulitem owinientym w folie
bylo milo, ploteczki i takie tam babskie pogaduszki, ale jednak wole do sauny chodzic sama bardziej wypoczywam,
a wy , jak wolicie pojedynczo czy parami

[KasiaKatarzynka]

ja niestety pojedynczo żadko mam okazję
ale oczywiścię wolę kiedy jest jak najmniej ludzi
jakoś tak wygodniej

[moriam]

ej, probuje reanimowac watek, ale chyba przyjdzie mu umrzec smiercia naturalna, a szkoda..

[moriam]

nikt nie pisze
, ale ja wam powiem, ze bylam w piatek w saunie po 2 godz. zajec fitness.Rewelacja!!poleca m

[agnes23]

Napisane przez moriam

w saunie bylam, ale w getry sie nie wystroilam, bo poszlam z kolezanka i jakos nie chcialam paradowac przed nia z cellulitem owinientym w folie
bylo milo, ploteczki i takie tam babskie pogaduszki, ale jednak wole do sauny chodzic sama bardziej wypoczywam,
a wy , jak wolicie pojedynczo czy parami

ja lubię z moim Miśkiem, byłam kilka razy już i tylko z nim

[Ash]

Ja byłam kilka dni temu i nalozylam sobie maske welli 3.1 na wlosy. Potem byly oszałamiajaco miekkie, az mi sie chciało cały czas dotykac.
O okrecaniu folia nog zapomniałam. Musze nastepnym razem pamietac.
Chyba zaczne w koncu chodzic regularnie. Wszyscy znajomi przychodza do nas co tydzien na saune, a ja mam pod nosem i mi sie nigdy nie chce ruszyc. Musze to koniecznie zmienic

[Rena]

Ja też ostatnio bywam na saunie - rzadko i nieregularnie, a jednak Na wlosy nakladam wax (nawet na opakowaniu jest info ze nadaje sie do sauny), poza tym na twarz krem

[moriam]

ja tez uzywam Waxa w saunie-wloski sa po nim suuper a ostatnio wzielam ze soba olejek Oriflame do stosowania na cieplo.Rozgrzl sie ze mna w saunie a potem hyc na wloski i tez super

z nowosci-wlasnie zakupilam pas neoprenowy i z ciekawosci wezme go ze soba do sauny nastepnym razem, zamiast folii

[Zadymka]

Ja korzystałam z sauny w ramach zajęć z balneologii na studiach. Czad! Czułam się rześko, po prostu cudownie. Nie marzły mi stópki, cerę miałam zdrową i brzoskwiniową.

Co do zasad korzystania z sauny, potwierdzam że prawidłowo trza korzystać z sauny NAGO. Skóra musi mieć jak największą powierzchnię pocenia się, a owijanie się ręcznikiem lub wchodzenie do sauny w stroju kąpielowym po prostu zmniejsza tą powierzchnię i albo to ktoś wytrzyma albo nie...
Ja się jakoś przyzwyczaiłam i łaziłam w grupach koedukacyjnych ze znajomymi z roku i nikt nie robił problemów. Ręczniczek brałam po to, żeby nie siedzieć gołą pupcią i cipką na deskach, żeby niczego nie złapać.

Jak na razie jestem obciążona opieką nad moim synem więc wyjście do sauny to wielka wyprawa i po prostu nie mam kiedy, ale bardzo za tym tęsknię