Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[anestet-ka]

a ja polecam Avene, Creme pour peaux intolerantes, dla mnie b. dobry: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1627

[K@sieńka]

Napisane przez _magdzia_

Do znudzenia polecam tą aptekę:
https://www.ai.☠☠☠☠☠☠☠/
ceny mają naprawdę konkurencyjne i kilkadziesiąt aptek w kraju gdzie osobiście możesz odebrać produkt

Byłam dziś w tej aptece i pytalam sie o lysanel... jest o 10zl drozszy niz na stronie! No i trzeba poczekac az zamowią... Chyba jednak te ceny nie są aż tak konkurencyjne

[vril]

Zglasza sie Effeclarka
Uzywam dziada rowno od 2 tygodni, co drugi wieczor na zmiane z olejkiem regulujacym Dr Hauschka. Podczas pierwszej aplikacji skora szczypala mnie prawie godzine, na szczescie oczu mi nie wypalilo i nie bylo to az tak mocne. Obecnie nic nie czuje, nawet mrowienia. Pierwsze dwa smarowania byly na cala twarz ale to wystarczylo, by na policzkach zrobily mi sie przesuszone placki, wiec od 3 razu smaruje tylko nos, brode i czolo - przesuszen niet. Jak pisalam wyzej, stosuje go zamienie z olejkiem, a na dzien smaruje sie zelem nawilzajacym Clinique DDMG i w razie wypadu na swiat - filtrem LRP CF 50+.
Effeclar sam w sobie jest wsciekle wydajny, mam go w malych tubkach po 5 ml i wciaz jestem przy pierwszej (beda ja konczyc dzis lub pojutrze).

Efekty - na poczatku nie bylam specjalnie zadowolona, nawet blysnela mysl o porzuceniu ale bylam twarda i sie nie poddalam Poczatkowe przesuszenia na policzkach, a pozniej maly wysyp na czole, szybko minely (wszystko zniknelo w ciagu tygodnia). W ciagu kilku pierwszych dni zauwazylam, ze zanieczyszczenia z porow na nosie zaczely wylazic na wierzch, nie na tyle jednak by oczyscic sie calkowicie - mialam po prostu nos w czarne, drobne kropeczki, jakby mnie ktos pochlapal atramentem, tydzien pozniej zobaczylam jednak, ze w miejscu kropeczek sa juz tylko puste dziurki
Nie czarujmy sie - jak ktos ma duze pory, to zaden specyfik ich nagle nie zwezi do niewidocznych rozmiarow ale juz nie beda tak rozepchane przez zanieczyszczenia i w tym trzeba sie dopatrywac ich wizualnego "zwezenia".
Wczoraj, karnie po 4 tygodniach wybralam sie na oczyszczanie do kosmetyczki (moze kiedys juz nie bede musiala), sama przy twarzy nic nie dlubie, wiec profesjonalne oczyszczanie to u mnie podstawa. Kosmetyczka od razu na wstepie zauwazyla, ze twarz jest bardziej wygladzona niz miesiac wczesniej, wiec mam potwierdzenie, ze dziad rzeczywiscie cos dziala i to nie tylko moje zdaje-mi-sie Samo oczyszczanie u kosmetyczki trwalo krocej niz zwykle, bylo wrecz bezbolesne i czulam, ze zanieczyszczenia, z ktorymi nie poradzil sobie krem wychodza duzo latwiej. Dzis, dzien po zabiegu nie mam sladu na twarzy po jakiejkolwiek ingerencji

Podsumowujac - dziala skubaniec. Trzeba sie tylko nastawic na niezapychajace nawilzanie, systematycznosc i cierpliwosc (chociaz w moim przypadku efekty pojawily sie szybko). Co dalej, obaczymy. Dam znac. Mam wszyetkiego 30 ml i zamierzam go stosowac przez cala zime razem z olejkiem - oby na dluzsza mete ten tandem sie sparwdzil
Pozdrawiam wszystkie Kwaski

[yeah]

_magdziu_ zależy, który. Ja mam Xerial 5, 10, 50.
pierwszego uzywam do twarzy (i takie też ma zastosowanie), 10 to balsam do ciała, a 50 jest do stóp (ogólnie przy stanach zrogowacenia naskórka).
a cyfry i liczby przy nazwie (czyli 5, 10, 50) to procentowy skład mocznika w kremie.
a Ty jaki masz?

[meri99]

Vril to fajnie ze eff ci sluzy Oby jak najdluzej

[_magdzia_]

Napisane przez K@sieńka

Byłam dziś w tej aptece i pytalam sie o lysanel... jest o 10zl drozszy niz na stronie! No i trzeba poczekac az zamowią... Chyba jednak te ceny nie są aż tak konkurencyjne

Bo właśnie trzeba zamawiać u nich na stronie a na drugi dzień odebrać. Bo tak o pójśc i kupić to przyznaję że nie warto

Napisane przez yeah

_magdziu_ zależy, który. Ja mam Xerial 5, 10, 50.
pierwszego uzywam do twarzy (i takie też ma zastosowanie), 10 to balsam do ciała, a 50 jest do stóp (ogólnie przy stanach zrogowacenia naskórka).
a cyfry i liczby przy nazwie (czyli 5, 10, 50) to procentowy skład mocznika w kremie.
a Ty jaki masz?

Ja mam 50 więc do stópek będzie w sam raz A już myślałam że do niczego go nie wykorzystam


Vril a jakiego nawilżacza używasz

[K@sieńka]

magdziu- nie wpadłam na to zamowię i pojdę do innej apteki (bo w pobliskiej miescinie jest 5 aptek tej sieci) bo w tej dzisiejszej była niezbyt miła obsługa

[_magdzia_]

K@sieńka- właśnie na tym polega cały "myk" tej apteki, że zamawiasz rzeczy z ich strony a odbierasz normalnie u nich Wtedy się opłaca bo niedość że produkty tańsze to i nic nie płacisz za przesyłkę

[K@sieńka]

Płaci się przy odbiorze, prawda?

[_magdzia_]

tak

[K@sieńka]

zamowienie poszło z nieba mie spadłaś z tą apteką

[vril]

Napisane przez _magdzia_

Vril a jakiego nawilżacza używasz

Napisane przez vril

Jak pisalam wyzej, stosuje go zamienie z olejkiem Dr Hauschka, a na dzien smaruje sie zelem nawilzajacym Clinique DDMG

Napisane przez meri99

Vril to fajnie ze eff ci sluzy Oby jak najdluzej

[yeah]

Napisane przez _magdzia_

Bo właśnie trzeba zamawiać u nich na stronie a na drugi dzień odebrać. Bo tak o pójśc i kupić to przyznaję że nie warto



Ja mam 50 więc do stópek będzie w sam raz A już myślałam że do niczego go nie wykorzystam


Vril a jakiego nawilżacza używasz

spokojnie możesz do stóp używaćjedwabista gładkość i te sprawy

[blackchocolatte]

Hej dziewczyny!
Stosuje effaclar od jakiś 2 tygodni tylko na noc. Na dzień LRP Hydraphasa oraz tonik hydraphasa. Stosuje równiez żel do mycia twarzy Effaclar. jak dotąd jestem zadowolona. Cerę mam znacznie gładsza (to działanie effaclaru), co dziwne nie przesusza mi się. Czuje, że jest ściągnięta zaraz po umyciu, musze szybko nasmarowac kremikiem.
No ale przyznam się, wczoraj nie wytrzymałam i powyciskałam czarne zaskórniki na policzkach i brodzie - troche mam wyrzuty sumienia, bop wiem że łapki precz od twarzy. Dzisiaj pozostał mi obolały pryszcz na brodzie, który potraktowałam Effa A.I.
Zasatanawiam się jak to jest z tym wysypem - czy te zaskórniki, które wysickałam to już to, czy jeszcze coś gorszego mnie czeka?
Poza tym chciałabym jakąś dobra nawilżająca maseczkę do twarzy - macie coś sprawdzonego i co by nie zapychało?

[phdwao]

Napisane przez blackchocolatte

Hej dziewczyny!
Stosuje effaclar od jakiś 2 tygodni tylko na noc. Na dzień LRP Hydraphasa oraz tonik hydraphasa. Stosuje równiez żel do mycia twarzy Effaclar. jak dotąd jestem zadowolona. Cerę mam znacznie gładsza (to działanie effaclaru), co dziwne nie przesusza mi się. Czuje, że jest ściągnięta zaraz po umyciu, musze szybko nasmarowac kremikiem.
No ale przyznam się, wczoraj nie wytrzymałam i powyciskałam czarne zaskórniki na policzkach i brodzie - troche mam wyrzuty sumienia, bop wiem że łapki precz od twarzy. Dzisiaj pozostał mi obolały pryszcz na brodzie, który potraktowałam Effa A.I.
Zasatanawiam się jak to jest z tym wysypem - czy te zaskórniki, które wysickałam to już to, czy jeszcze coś gorszego mnie czeka?
Poza tym chciałabym jakąś dobra nawilżająca maseczkę do twarzy - macie coś sprawdzonego i co by nie zapychało?

fajnie,że służyCi seria effaclar, jak mico do wysypu, to różnie to jest u każdej z nas, ale na Twoim miejscu nastawiałabym się,że jeszcze coś wyskoczy,2tygodnie to za szybko na całkowite oczyszcenie, po 2 miesiącach już prędzej

[Ella77]

Witam kobietki

Od jutra ( a w zasadzie od dzisiaj) zaczynam moją przygodę z Effaclarem i tym samym dołączam do Waszego grona. Do tej pory stosowałam AcneDerm na zmianę z olejkiem regulującym i nawilżaniem - skóra ładnie się wygładziła, zwłaszcza na linii żuchwy, jednak podskórne grudki i zaskórniki nadal męczą policzki, nos i czoło - stąd właśnie Effaclar i nadzieje w nim pokładane.

I w związku z chęcią dobrego przygotowania się na wysyp zadam pytanie troszkę z innej beczki, bo o wrażeniach pisać jeszcze nie mogę.
Jaki korektor mogłybyście mi polecić, który ładnie pomagał Wam tuszować wysypowe niespodzianki? Jak na razie używam dermacolu ale niestety po pewnym czasie waży się na filtrze i brzydko odznacza...

Wiem, że to taki troszkę OT, ale mimo wszystko związany

[_magdzia_]

Napisane przez Ella77

Witam kobietki

Od jutra ( a w zasadzie od dzisiaj) zaczynam moją przygodę z Effaclarem i tym samym dołączam do Waszego grona. Do tej pory stosowałam AcneDerm na zmianę z olejkiem regulującym i nawilżaniem - skóra ładnie się wygładziła, zwłaszcza na linii żuchwy, jednak podskórne grudki i zaskórniki nadal męczą policzki, nos i czoło - stąd właśnie Effaclar i nadzieje w nim pokładane.

I w związku z chęcią dobrego przygotowania się na wysyp zadam pytanie troszkę z innej beczki, bo o wrażeniach pisać jeszcze nie mogę.
Jaki korektor mogłybyście mi polecić, który ładnie pomagał Wam tuszować wysypowe niespodzianki? Jak na razie używam dermacolu ale niestety po pewnym czasie waży się na filtrze i brzydko odznacza...

Wiem, że to taki troszkę OT, ale mimo wszystko związany

A ja właśnie zakupiłam AD z myślą że wspólnie z effeclarem efekty będę wspaniałe Effaclar pomógł mi i to bardzo ale i tak idelanie jak narazie nie jest

Co do korektora to ja używam panstika max factora. Jest to niby podkład w sztyfcie ale u mnie sprawdza się świetnie Miałam również korektor heleny rubinstein ale szybko się skończył- był niesamowity tak samo zresztą jak jego cena

[Justa 78]

Ostatnio narzekalam na Eff a teraz oczom nie moge uwierzyc Po 2 miesiacach wywala mi na zewnatrz wszystkie zaskorniki (nawet te o ktorych nie wiedzialam) i wyglada na to jakby teraz zaczal dopiero wlasciwie dzalac (a juz mialam nie kupowac drugiej tubki ).
Mam pytanie z innej beczki, mam problem ze znalezieniem dobrego niedrogiego zelu do mycia twarzy (niezapychajacego i niewysuszajacego), sasiadka mowi ze nie ma jak mydlo Bambino. Moze i ono delikatne ale czy nie zapychajace ?

[_magdzia_]

Napisane przez Justa 78

Ostatnio narzekalam na Eff a teraz oczom nie moge uwierzyc Po 2 miesiacach wywala mi na zewnatrz wszystkie zaskorniki (nawet te o ktorych nie wiedzialam) i wyglada na to jakby teraz zaczal dopiero wlasciwie dzalac (a juz mialam nie kupowac drugiej tubki ).
Mam pytanie z innej beczki, mam problem ze znalezieniem dobrego niedrogiego zelu do mycia twarzy (niezapychajacego i niewysuszajacego), sasiadka mowi ze nie ma jak mydlo Bambino. Moze i ono delikatne ale czy nie zapychajace ?

Ja kupiłam piankę pharmaceris głęboko oczyszczającą- jak dla mnie jest naprawdę świetna Narazie wysuszenia nie zauważyłam ale umyłam nią buźkę dopiero dwa razy więc za dużo powiedzieć nie mogę

Polecam również żel nivea visage ten z drobinkami peelingującymi- sprawdza sie w 100 %

[arwenasz]

Napisane przez Justa 78

Mam pytanie z innej beczki, mam problem ze znalezieniem dobrego niedrogiego zelu do mycia twarzy (niezapychajacego i niewysuszajacego), sasiadka mowi ze nie ma jak mydlo Bambino. Moze i ono delikatne ale czy nie zapychajace ?

Mydła raczej nie polecam, nawet wzbogacone substancjami nawilżającymi będzie wysuszać. Ja używam już trzecią buteleczkę żelu Ziaja Tin Tin. Bardzo delikatny, i bardzo dobrze oczyszcza. Czasem wzbogacam go oliwką Hipp( ok 1 część oliwki na 3 części żelu) - po prostu gdy trochę ubędzie mi samego żelu, wtedy do pozostałego dolewam oliwki - powstaje mleczny kremo-żel . Super. (czasem wkraplam tez kilka kropli olejków eterycznych - yang yang, rozmaryn, cedr)

[phdwao]

Napisane przez arwenasz

Mydła raczej nie polecam, nawet wzbogacone substancjami nawilżającymi będzie wysuszać. Ja używam już trzecią buteleczkę żelu Ziaja Tin Tin. Bardzo delikatny, i bardzo dobrze oczyszcza. Czasem wzbogacam go oliwką Hipp( ok 1 część oliwki na 3 części żelu) - po prostu gdy trochę ubędzie mi samego żelu, wtedy do pozostałego dolewam oliwki - powstaje mleczny kremo-żel . Super. (czasem wkraplam tez kilka kropli olejków eterycznych - yang yang, rozmaryn, cedr)

popieram, mydło wysusza cerę,żele które polecam to ziaji oliwkowy, lirene bez sls, lub effaclar

[_magdzia_]

phdwao a Ciebie effaclar nie wysusza? Ja kończąc tubeczkę 50 ml (kupiłam razem w zestawie z effem) zauważyłam że moj czoło jest strasznie suche. Raczej nie zachęcili mnie do kupna tego żelu co było ich zamiarem

[konstrukt]

Napisane przez Justa 78

Ostatnio narzekalam na Eff a teraz oczom nie moge uwierzyc Po 2 miesiacach wywala mi na zewnatrz wszystkie zaskorniki (nawet te o ktorych nie wiedzialam) i wyglada na to jakby teraz zaczal dopiero wlasciwie dzalac (a juz mialam nie kupowac drugiej tubki ).
Mam pytanie z innej beczki, mam problem ze znalezieniem dobrego niedrogiego zelu do mycia twarzy (niezapychajacego i niewysuszajacego), sasiadka mowi ze nie ma jak mydlo Bambino. Moze i ono delikatne ale czy nie zapychajace ?

A ja polecam Ziaja Calma HLC, mnie Tin Tin wysuszał i złuszczałam się niemiłosiernie. Calmę uwielbiam za zapach mogłabym, się w niej kąpać.

[phdwao]

kurczę nie wysusza mnie, ja tek średnio raz na miesiąć mam oznaki wysuszenia, tylko na czole, wystarczy że posmaruję czymś odzywczym i jest ok

[konstrukt]

Zazdroszczę
Ja sie nawilżam i nawilżam, a i tak przynajmniej raz w tygodniu mi jakieś skórki odstają w okolicy nosa czy między brwiami. W sumie tylko czoło mi sie jeszcze nie złuszczało

Ale efekty widzę gołym okiem i nawet siostra mi powiedziała, że widzi jak mi cera się poprawia A z jej ust to nie lada komplement

[phdwao]

to gratuluję

[Ella77]

wkradł się dubel

[Ella77]

Napisane przez _magdzia_

A ja właśnie zakupiłam AD z myślą że wspólnie z effeclarem efekty będę wspaniałe Effaclar pomógł mi i to bardzo ale i tak idelanie jak narazie nie jest

Co do korektora to ja używam panstika max factora. Jest to niby podkład w sztyfcie ale u mnie sprawdza się świetnie Miałam również korektor heleny rubinstein ale szybko się skończył- był niesamowity tak samo zresztą jak jego cena

AD polecam bo u mnie dał śliczne rezultaty i właśnie tak jak TY mam nadzieję, że duet sprawdzi sie jeszcze lepiej

Dziękuje za radę odnośnie panstika - też o nim myślałam - nie wiem tylko jak będzie sie zachowywał na filtrze...


A jeśli chodzi o jakieś dobre myjadło do buźki to polecam
samorobny olejek do mycia - 9 części olejku naturalnego i 1 część detergentu (jedno i drugie dostępne np. z mazideł). Najłatwiej wykonać ( i ja tak robię) tak że mieszam 9 części oliwki hipp z 1 cześcią delikatnego płynu do higieny intymnej - sprawdza się świetnie - ładnie zmywa, a dodatkowo zmiękcza i nawilża buzię

Z takich kupnych polecam piankę lirene do skóry wrażliwej - delikatna a skuteczna

[yeah]

Napisane przez Ella77

AD polecam bo u mnie dał śliczne rezultaty i właśnie tak jak TY mam nadzieję, że duet sprawdzi sie jeszcze lepiej

Dziękuje za radę odnośnie panstika - też o nim myślałam - nie wiem tylko jak będzie sie zachowywał na filtrze...


A jeśli chodzi o jakieś dobre myjadło do buźki to polecam
samorobny olejek do mycia - 9 części olejku naturalnego i 1 część detergentu (jedno i drugie dostępne np. z mazideł). Najłatwiej wykonać ( i ja tak robię) tak że mieszam 9 części oliwki hipp z 1 cześcią delikatnego płynu do higieny intymnej - sprawdza się świetnie - ładnie zmywa, a dodatkowo zmiękcza i nawilża buzię

Z takich kupnych polecam piankę lirene do skóry wrażliwej - delikatna a skuteczna

a u mnie wprost przeciwnie AD oprócz gładkiej twarzy zaraz po nałożeniu, nie zmienił za wiele.

[Ella77]

Napisane przez yeah

a u mnie wprost przeciwnie AD oprócz gładkiej twarzy zaraz po nałożeniu, nie zmienił za wiele.

w sumie może nie do końca precyzyjnie to napisałam - bo śliczne rezultaty owszem, ale na dolnej partii twarzy, pomijając brodę, reszta jest wygładzona ale nie idealna dlatego włączam Effaclar