Wszystko o farbowaniu henną - część II

[Miskaa78]

Napisane przez black_sun

dodałam do papki miodu - kolor, choć trzymałam to-to z osiem godzin - W OGÓLE nie złapał?

pewnie miód jest głównym winowajcą, pisałyśmy o tym wczesniej - DMka i ja nam nie złapało odrostów po dodaniu miodu do mieszanki, a farbowałyśmy rożnymi hennami

Napisane przez Kornelia90

Miskaa78 na prawdę te Twoje włosy są cudowne ten kolor i loki , Tobie to wychodzi z NAZ? też taki chcę

dziękuje - długość to oczywiście henna Naz, nie spiera sie w ogóle - same odrosty zafarbowałam garnierem na olej, z powodu opisanego wyżej

[malwes]

Napisane przez black_sun

miodu dodałam na początku, barwnik puszczał już w towarzystwie miodu. może to to :/
farbować będę mam nadzieję w sobotę - musi jutro khadi przyjść.
chcę rozmieszać z wodą i może połówką soku z cytryny - żeby zakwasić ale nie przedobrzyc, to teraz nie wiem ile na nią czekać, 12 godzin aż czy więcej?

To mógł być ten miód. Z tego co czytałam, dziewczyny dodają go już po puszczeniu barwnika. Pomaga zachować masie wilgotność na włosach.

Generalnie im dłużej henna uwalnia barwnik w im bardziej kwaśnym środowisku, tym on bardziej ściemnieje na włosach i będzie trwalszy. Na moje oko hennie czystej Khadi, z samym sokiem - będzie za mało 12h w temperaturze pokojowej. Jak zmieszasz pół na pół, będzie ok ale pilnuj już koloru po 12h. Ja mieszam z amlą i wodą i po 12h łapie pięknie. Będziesz widziała, że barwnik puścił jak góra zrobi się brązowa a środek zielony. Jak przykrywasz folią, to staraj się ją umieścić jak najbliżej powierzchni henny aby jak najmniej tlenu tam miało dostęp.

[Morenita91]

Hej dziewczyny!
Czytam cały temat od rana i nie mogę znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie.
Dlatego postanowiłam napisać.
Szukam jakiś produktów na bazie henny, które odżywią włosy i zarazem przyciemnią je o 1/2 tony na pewien okres czasu bez efektu rudości. Naturalny kolor mam średnio-ciemny brąz.
Do tej pory używałam co jakiś czas Henny w proszku NJD o kolorze czarnym, przyciemnia mi ona włosy o jeden odcień, ale po pierwszym myciu od razu się zmywa. Tak samo kupowałam produkty firmy Natur Vital do włosów czarnych z henną i efekt taki sam - kolor jedynie lśni i wypłukuję się po pierwszym myciu. Zastanawiam się czy moje włosy są po prostu toporne na tego rodzaju specyfiki.
Zastanawiałam się nad Khadi Henną, ale po rozmowach mailowych z producentami oraz po obejrzeniu galerii na wizażu, wywnioskowałam, że jest to farba na stałe, a nie chce mieć odrostów, ani na stałe wnikać w strukturę włosa. Szukam jakiegoś produktu w miarę naturalnego najlepiej właśnie na bazie henny, który delikatnie odżywi i przyciemni włosy w chłodnym odcieniu, ale utrzyma się chociaż z kilka/kilkanaście myć, tak by można było używać go regularnie. Czy znacie może jakieś takie produkty? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

[DMkAnia]

Napisane przez Miskaa78

pewnie miód jest głównym winowajcą, pisałyśmy o tym wczesniej - DMka i ja nam nie złapało odrostów po dodaniu miodu do mieszanki, a farbowałyśmy rożnymi hennami

Potwierdzam

Napisane przez Morenita91

Szukam jakiś produktów na bazie henny, które odżywią włosy i zarazem przyciemnią je o 1/2 tony na pewien okres czasu bez efektu rudości.

Hej, a masz zdjęcie koloru włosów? Tak byłoby łatwiej troszkę.
Próbowałaś nakładać gloss (odżywka+henna)? Może by się u Ciebie sprawdził?

[ishtar]

Napisane przez Morenita91

Hej dziewczyny!
Czytam cały temat od rana i nie mogę znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie.
Dlatego postanowiłam napisać.
Szukam jakiś produktów na bazie henny, które odżywią włosy i zarazem przyciemnią je o 1/2 tony na pewien okres czasu bez efektu rudości. Naturalny kolor mam średnio-ciemny brąz.
Do tej pory używałam co jakiś czas Henny w proszku NJD o kolorze czarnym, przyciemnia mi ona włosy o jeden odcień, ale po pierwszym myciu od razu się zmywa. Tak samo kupowałam produkty firmy Natur Vital do włosów czarnych z henną i efekt taki sam - kolor jedynie lśni i wypłukuję się po pierwszym myciu. Zastanawiam się czy moje włosy są po prostu toporne na tego rodzaju specyfiki.
Zastanawiałam się nad Khadi Henną, ale po rozmowach mailowych z producentami oraz po obejrzeniu galerii na wizażu, wywnioskowałam, że jest to farba na stałe, a nie chce mieć odrostów, ani na stałe wnikać w strukturę włosa. Szukam jakiegoś produktu w miarę naturalnego najlepiej właśnie na bazie henny, który delikatnie odżywi i przyciemni włosy w chłodnym odcieniu, ale utrzyma się chociaż z kilka/kilkanaście myć, tak by można było używać go regularnie. Czy znacie może jakieś takie produkty? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Spróbuj zrobic sobie glossa z henną khadi. Dasz po prostu mniej proszku i więcej odzywki. Ja robiłam dosłownie z dwóch łyzek orzechowego brązu i czterech odzywki i ładnie mi pokryło włosy. Co prawda zawsze pozostanie jakiś kolor, ale przy dobrym doborze koloru (podobnym do Twoich) nie powinno byc widac odrostów.
Zawsze jeszcze mozesz wymieszać to z cassią, która de facto nie barwi, ale przy jaśniejszych włosach nadaje złocistą barwę.

Taki glos z henną i cassią powinien lekko zabarwić włosy i po ok. miesiącu sie wypłukać. Ale pamiętaj, że każde włosy reagują inaczej i na Twoich może się okazać, że wszystko się wypłucze lub przeciwnie - kolor zostanie na trwałe (lekki, bo lekki ale zawsze).

Włosy przyciemniać mogą też odżywki indyjskie: kalpi tone (nie próbowałam), Maka z amlą (próbowałam, wielkieko przyciemnienia nie zauważyłam, ale ja mamw ogóle ciemne włosy). Zaszkodzić, nie zaszkodzą, bo to odżywki.

[kuleczkka]

Mam zamiar dziś 3 raz hennować.
Mam pytanie czy dla odświeżenia włosów w czasie tych 48h bez mycia można by użyć suchego szamponu w domu mam dokładnie talk dziecięcy?

Moje włosy po hennowaniu po południu następnego dnia rano wyglądają kiepsko, a wa dni po jest dramat!

[ulenka2501]

Napisane przez kuleczkka

Mam zamiar dziś 3 raz hennować.
Mam pytanie czy dla odświeżenia włosów w czasie tych 48h bez mycia można by użyć suchego szamponu w domu mam dokładnie talk dziecięcy?

Moje włosy po hennowaniu po południu następnego dnia rano wyglądają kiepsko, a wa dni po jest dramat!

Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że możesz, bo proszek zmywa głównie tłuszcz z włosów

[Miskaa78]

Napisane przez kuleczkka

Mam zamiar dziś 3 raz hennować.
Mam pytanie czy dla odświeżenia włosów w czasie tych 48h bez mycia można by użyć suchego szamponu w domu mam dokładnie talk dziecięcy?

Moje włosy po hennowaniu po południu następnego dnia rano wyglądają kiepsko, a wa dni po jest dramat!

a patrz mi henna robi mega przesusz

[ulenka2501]

Napisane przez Miskaa78

a patrz mi henna robi mega przesusz

Nie wiem od czego to zależy, ale jak malowałam brązami to też mi przesuszała, a jak henną z amlą i jantrophą to po umyciu nie dość, że świetnie się rozczesywały to żadnego suszu nie było No, ale niestety też na drugi dzień nie wyglądały za ciekawie...

[buka1986]

Napisane przez ishtar

Spróbuj zrobic sobie glossa z henną khadi. Dasz po prostu mniej proszku i więcej odzywki. Ja robiłam dosłownie z dwóch łyzek orzechowego brązu i czterech odzywki i ładnie mi pokryło włosy. Co prawda zawsze pozostanie jakiś kolor, ale przy dobrym doborze koloru (podobnym do Twoich) nie powinno byc widac odrostów.
Zawsze jeszcze mozesz wymieszać to z cassią, która de facto nie barwi, ale przy jaśniejszych włosach nadaje złocistą barwę.

Taki glos z henną i cassią powinien lekko zabarwić włosy i po ok. miesiącu sie wypłukać. Ale pamiętaj, że każde włosy reagują inaczej i na Twoich może się okazać, że wszystko się wypłucze lub przeciwnie - kolor zostanie na trwałe (lekki, bo lekki ale zawsze).

Włosy przyciemniać mogą też odżywki indyjskie: kalpi tone (nie próbowałam), Maka z amlą (próbowałam, wielkieko przyciemnienia nie zauważyłam, ale ja mamw ogóle ciemne włosy). Zaszkodzić, nie zaszkodzą, bo to odżywki.

Trafiłam tutaj idealnie, bo mam ten sam problem. Chciałam przyciemnić o 1-2odcienie tak, żeby odcien pokrywał się z odrostami. Może być callos latte, garnier avokado albo altera z granatem? Jeśli tak to która najlepsza i jaki dokładny przepis proponujecie? Mam już khadi cassię i orzechowy brąz. Nie jestem pewna w jakich proporcjach zmieszać, czy mieszankę nałożyć po 12h, czy zalać ciepłą wodą czy dodać cytryny, kiedy dodać odżywkę itp. Moje włosy to ciemny mysi blond, a na długości są 2 odcienie jaśniejsze w ciepłym odcieniu.

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1331654286

trochę słabo widać, ale da się conieco wywnioskować. Skręt to trochę przypadek

[linka_12]

Ha! Sukces! W końcu udało mi się jednoczesnie:
1. mieć aparat
2. mieć dzienne światło
3. mieć włosy w stanie, w którym mozna je zaprezentować na forum publicznym.

Tak więc pokazuję moje kłaczki tydzień po farbowaniu henną. W przyszłym tyg wrzucę je do galerii razem z opisem procesu produkcyjnego farby

[ishtar]

Napisane przez buka1986

Trafiłam tutaj idealnie, bo mam ten sam problem. Chciałam przyciemnić o 1-2odcienie tak, żeby odcien pokrywał się z odrostami. Może być callos latte, garnier avokado albo altera z granatem? Jeśli tak to która najlepsza i jaki dokładny przepis proponujecie? Mam już khadi cassię i orzechowy brąz. Nie jestem pewna w jakich proporcjach zmieszać, czy mieszankę nałożyć po 12h, czy zalać ciepłą wodą czy dodać cytryny, kiedy dodać odżywkę itp. Moje włosy to ciemny mysi blond, a na długości są 2 odcienie jaśniejsze w ciepłym odcieniu.

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1331654286

trochę słabo widać, ale da się conieco wywnioskować. Skręt to trochę przypadek

Ja bym zrobiła w trzech równych częściach cassię, hennę orzeszka i odżywkę, ale ja mam ciemnie włosy. Ty masz jaśniejsze zdecydowanie , więc wypróbowałabym takie proporcje jw. na pasemku, albo któryś ze składników: cassi lub odzywki dała dwa razy więcej.

Odżywka powinna być bez protein (poprawcie mnie jeśli sie mylę).

[DMkAnia]

Napisane przez linka_12

Tak więc pokazuję moje kłaczki tydzień po farbowaniu henną. W przyszłym tyg wrzucę je do galerii razem z opisem procesu produkcyjnego farby

O, widzę kręcone włosy! i piękną, jasną skórę bardzo fajny kolor wyszedł

[ewcia1807]

Napisane przez linka_12

Ha! Sukces! W końcu udało mi się jednoczesnie:
1. mieć aparat
2. mieć dzienne światło
3. mieć włosy w stanie, w którym mozna je zaprezentować na forum publicznym.

Tak więc pokazuję moje kłaczki tydzień po farbowaniu henną. W przyszłym tyg wrzucę je do galerii razem z opisem procesu produkcyjnego farby

Świetny kolor!

[karolina2121]

Mam takie głupie pytanie (pierwszy raz hennuję )
Henna Ciemny Brąz - czy temperatura wody musi być dokładnie 50 'C ? Mój termometr bezdotykowy podobno podaje również temp. wody, ale tuż po zagotowaniu wody pokazywał ,że ma 40'C ... Są jakieś inne sposoby na ocenienie czy woda jest już ok ?

EDIT : gdzie mogę kupić termometr do mierzenia wody ?

[Suvia]

sposobem "na oko" możesz: moja szklanka wrzącej wody po ok. 15 minutach osiągnęła te 50 stopni i już od tamtego czasu tym sposobem sobie radziłam, bo mi się nie chciało termometru szukać

[linka_12]

Napisane przez DMkAnia

O, widzę kręcone włosy! i piękną, jasną skórę bardzo fajny kolor wyszedł

Dzięki!. Włosy krecone niestety nie są. Tylko falowane. Ale wspomagam je wszystkimi mozliwymi sposobami. Na zdjęciu są to akurat papiloty założone na 15min. A co do cery - zawsze blada byłam, jestem i będę. W wakacje tez za wiele koloru nie łapię.

Napisane przez ewcia1807

Świetny kolor!

Dzięki.

[DMkAnia]

Napisane przez karolina2121

Henna Ciemny Brąz - czy temperatura wody musi być dokładnie 50 'C ? Mój termometr bezdotykowy podobno podaje również temp. wody, ale tuż po zagotowaniu wody pokazywał ,że ma 40'C ... Są jakieś inne sposoby na ocenienie czy woda jest już ok ?

Nie musi mieć 50, ale lepiej mniej niż więcej mierzę temperaturę "na oko"

Napisane przez Suvia

sposobem "na oko" możesz: moja szklanka wrzącej wody po ok. 15 minutach osiągnęła te 50 stopni i już od tamtego czasu tym sposobem sobie radziłam, bo mi się nie chciało termometru szukać

No właśnie

Napisane przez linka_12

Dzięki!. Włosy krecone niestety nie są. Tylko falowane. Ale wspomagam je wszystkimi mozliwymi sposobami. Na zdjęciu są to akurat papiloty założone na 15min. A co do cery - zawsze blada byłam, jestem i będę. W wakacje tez za wiele koloru nie łapię.

Aaa, według mojego podpisu to i tak kręcone

[ewcia1807]

Kończą mi się farbki i teraz mam dylemat skąd zamówić, z khadi czy mazideł

[sylvi300]

Napisane przez ewcia1807

Kończą mi się farbki i teraz mam dylemat skąd zamówić, z khadi czy mazideł

ja mam jeszcze połówkę khadi, muszę pomalować odrosty

[black_sun]

Napisane przez malwes

To mógł być ten miód. Z tego co czytałam, dziewczyny dodają go już po puszczeniu barwnika. Pomaga zachować masie wilgotność na włosach.

Generalnie im dłużej henna uwalnia barwnik w im bardziej kwaśnym środowisku, tym on bardziej ściemnieje na włosach i będzie trwalszy. Na moje oko hennie czystej Khadi, z samym sokiem - będzie za mało 12h w temperaturze pokojowej. Jak zmieszasz pół na pół, będzie ok ale pilnuj już koloru po 12h. Ja mieszam z amlą i wodą i po 12h łapie pięknie. Będziesz widziała, że barwnik puścił jak góra zrobi się brązowa a środek zielony. Jak przykrywasz folią, to staraj się ją umieścić jak najbliżej powierzchni henny aby jak najmniej tlenu tam miało dostęp.

nie wiem czy dam radę z samym sokiem, skóra mi odpadnie ale teraz to boję się przegapić puszczanie barwnika, że albo za wcześnie albo za poźno nałożę by uzyskać max efekt. eh eh, henna przyszła to będą eksperymenta w sumie to już z 1,5 roku hennuję ale khadi to pierwsza będie :P

[malwes]

Napisane przez black_sun

nie wiem czy dam radę z samym sokiem, skóra mi odpadnie ale teraz to boję się przegapić puszczanie barwnika, że albo za wcześnie albo za poźno nałożę by uzyskać max efekt. eh eh, henna przyszła to będą eksperymenta w sumie to już z 1,5 roku hennuję ale khadi to pierwsza będie :P

To spróbuj może z rumiankiem w saszetkach (oczywiście w formie zrobionej herbary z 2-3 torebek). Jest lekko kwaśny, wiele osób tak używa jest ok. Ale to też woda w składzie więc pilnuj henny

[Morenita91]

Napisane przez DMkAnia

Potwierdzam

Hej, a masz zdjęcie koloru włosów? Tak byłoby łatwiej troszkę.
Próbowałaś nakładać gloss (odżywka+henna)? Może by się u Ciebie sprawdził?

Już dodaję do załącznika.

Napisane przez ishtar

Ale pamiętaj, że każde włosy reagują inaczej i na Twoich może się okazać, że wszystko się wypłucze lub przeciwnie - kolor zostanie na trwałe (lekki, bo lekki ale zawsze).

Właśnie amla, maka, henna njd paris jedynie u mnie dodają blasku i wypłukują się po pierwszym myciu włosów. Z kolei boję się użyć czegoś bardziej "na stałe" jak Khadi.
Użyłam raz produktu z serii Venita, ale te z kolei zostawiają u mnie na włosach rudo-fioletową poświatę. Sama przyznam się, że mam obawy trochę z mieszaniem henny. I dlatego szukam jakiś innych produktów na bazie henny, które mają jakieś właściwości przyciemniające.
I byłam ciekawa, czy może drogie wizażanki słyszałyście o czymś takim, poza tymi co wymieniłam, bo bardzo chciałabym wypróbować coś nowego.

[malwes]

Marenito, Ty zdaje się pisałaś, że nie chciałabyś mieć ciepłego rudawego odcienia. Niestety henna jest czerwona i zawsze taki odcień da.
Możesz spróbować zrobić glossa z henny+indygo (weż łyżkę henny i skrop sokiem wyciśniętym z cytryny na tyle aby to rozbełtać, zostaw na noc okryte plastikową folią), na drugi dzień weź 2 łyżki indygo i w osobnym naczyniu zalej ciepławą, letnią wodą i zamieszaj. Odczekaj chwilę i połącz obie pasty. Dołóż do nich jakąś odżywkę bez silikonów i może bez protein, nałóż na głowę na 1h. Spłucz i zobaczymy co wyjdzie (troszkę więcej będzie widać po 1-2 dniach).

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez ewcia1807

Kończą mi się farbki i teraz mam dylemat skąd zamówić, z khadi czy mazideł

Ewcia, a próbowałaś tej z mazideł. To henna odmiana Jamila, bardzo fajna odmiana ale z tych delikatniejszych jeśli chodzi o ilość barwnika w liściach, o długim czasie uwalniania. Jeśli ten odcień Ci podpasuje to bierz ją - 19zł vs 26zł za 100gram to spora różnica. Na mazidłach jest zbiór 2011 także świeżutki, jeśli dobrze przechowywany.

[Morenita91]

Napisane przez malwes

Marenito, Ty zdaje się pisałaś, że nie chciałabyś mieć ciepłego rudawego odcienia. Niestety henna jest czerwona i zawsze taki odcień da.
Możesz spróbować zrobić glossa z henny+indygo (weż łyżkę henny i skrop sokiem wyciśniętym z cytryny na tyle aby to rozbełtać, zostaw na noc okryte plastikową folią), na drugi dzień weź 2 łyżki indygo i w osobnym naczyniu zalej ciepławą, letnią wodą i zamieszaj. Odczekaj chwilę i połącz obie pasty. Dołóż do nich jakąś odżywkę bez silikonów i może bez protein, nałóż na głowę na 1h. Spłucz i zobaczymy co wyjdzie (troszkę więcej będzie widać po 1-2 dniach).

Zgadza się, chciałabym w miarę chłodny odcień.
Będę musiała w końcu spróbować tak jak radzicie, może wyjdzie w porządku.

[ewcia1807]

Napisane przez malwes

Ewcia, a próbowałaś tej z mazideł. To henna odmiana Jamila, bardzo fajna odmiana ale z tych delikatniejszych jeśli chodzi o ilość barwnika w liściach, o długim czasie uwalniania. Jeśli ten odcień Ci podpasuje to bierz ją - 19zł vs 26zł za 100gram to spora różnica. Na mazidłach jest zbiór 2011 także świeżutki, jeśli dobrze przechowywany.

Tą z mazideł zawsze robię dwuetapowo
Właśnie nie wiem jakie mają to indygo

,,o długim czasie uwalniania" rozszerzysz myśl?

A jakie są jeszcze fajne odmiany henny? Znasz się na tym?

[sofialu]

Dziewczyny,mam pytanie, przy włosach blond rozjasnianych jakiej henny mogłabym użyć zeby nadać włoska trochę blasku,i zeby nie zmienić koloru? Z góry dziękuje za odp.

[karolina2121]

Napisane przez sofialu

Dziewczyny,mam pytanie, przy włosach blond rozjasnianych jakiej henny mogłabym użyć zeby nadać włoska trochę blasku,i zeby nie zmienić koloru? Z góry dziękuje za odp.

Wydaje mi się,że Henna Cassia info ze strony Khadi : Jest naturalną perfekcyjną odżywką do włosów. Sprawia, że włosy stają się mocne, pełne wigoru i blasku. Szczególnie polecana do włosów zniszczonych chemicznym farbowaniem, trwałą. Przywraca włosom lśnienie i miękkość. Zwiększa objętość. Nadaje blond włosom miodowy, złotawy kolor.

[czarnaasia]

Własnie jestem po dwustopniowym farbowaniu. Dwa tygodnie temu nałożyłam na swoje ciemne włosy z odrostami henne Khadi czarną i wyszły mi włosy piękne ciemnobrązowe. Jednak ja dążyłam do włosów czarnych. Wczoraj nałożyłam hennę naturalną i włosy były gładkie, błyszczące, ale ten odcień ciemnego mahoniu mi nie pasowałam, zwłaszcza te rude refleksy nad czołem. Na długości włosy były piękne. Jednak dziś zdecydowałam, ze nakładam indygo. Trzymałam je ok.1,5 godziny i na mokrych widzę, że włosy są mocno czarne, ale na razie szorstkie i trudno sie je rozczesuje. Nie mogę doczekać się ich umycia i olejowania, ale to za dwa dni.

[Kornelia90]

Napisane przez czarnaasia

Własnie jestem po dwustopniowym farbowaniu. Dwa tygodnie temu nałożyłam na swoje ciemne włosy z odrostami henne Khadi czarną i wyszły mi włosy piękne ciemnobrązowe. Jednak ja dążyłam do włosów czarnych. Wczoraj nałożyłam hennę naturalną i włosy były gładkie, błyszczące, ale ten odcień ciemnego mahoniu mi nie pasowałam, zwłaszcza te rude refleksy nad czołem. Na długości włosy były piękne. Jednak dziś zdecydowałam, ze nakładam indygo. Trzymałam je ok.1,5 godziny i na mokrych widzę, że włosy są mocno czarne, ale na razie szorstkie i trudno sie je rozczesuje. Nie mogę doczekać się ich umycia i olejowania, ale to za dwa dni.

pochwal się czy dwu etapowe złapało na czarno czarno bez rudości , bo ja też już mam naturalną khadi i indygo i zabieram się w najbliższym casie do tego i liczę na miłą niespodziankę