Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[Cogata]

Napisane przez Jaryshka20

Cześć Gwiazdy dawno się nie udzielałam, ale poczytuję Was
Cogata, jak wałki się sprawdzają?

Ja zakupiłam nowe maski ze Scandic'a, kokosowa jest super, łatwo się włoski rozczesują po niej nast razem wypróbuję z mlekiem i miodem - i tak na zmianę coby się z jednym zapachem nie męczyć, bo maski są prof. 1litrowe próbowałyście kiedyś te maski?
Ja 8ego idę na farbowanie. Już nie mogę się doczekać bo z tymi odrostami wyglądam jak z dworca
no i podciąć końcówki muszę, bo po szale wyrostu teraz nie widzę żeby coś do przodu szlo pewnie stare zniszczone włosy się wykruszają jeszcze.. niestety, zanim mi nie odrosną zdrowe włosy długo będę pamiętać niewłaściwe obchodzenie się z podopiecznymi
prostownico!.. nigdy więcej

z tymi wałkami to była komedia, bo 1 raz miałam do czynienia z tak dużymi mama jak zobaczyła jak się męczę z ich nakładaniem to się śmiała do rozpuku
i tak, przede wszystkim muszę zapamiętać, że nie na mokre, a lekko wilgotne nakładać... ale jednak wolę mniejsze wałki, bardziej mi się skręt podoba, wychodz mi wtedy fryz jak u foremniakowej
http://c.wrzuta.pl/wi4772/59d4bbea00...ta%20foremniak

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,...ze&bxx=5536779

a do tych większych muszę jeszcze podhodować włosy.
i końcówki nieszczęsne też by się przydało podciąć yhhh

[Lady in Blue]

A u mnie lada chwila będzie już 4 miesiące bez prostowania

Idę jutro do fryzjerki skrócić grzywkę bo już za dłua jest

[malinowa_panna]

mogę sie też pochwalic - ponad rok bez prostowania jedynie na jakieś specjalne okazje, ale to sporadycznie

[ImmortalLover]

100.
wczoraj raz wyprostwoałam. Nakładam dziś oleje i znowu

[Exquise]

70 dni! iii wyprostowałam dzisiaj grzywkę... tak troszeczkę bo była w okropnym stanie, całkowicie nie do ułożenia. Wyprostowałam w najniższej temp 120 stopni i przez chwilkę

[Lady in Blue]

Napisane przez Exquise

70 dni! iii wyprostowałam dzisiaj grzywkę... tak troszeczkę bo była w okropnym stanie, całkowicie nie do ułożenia. Wyprostowałam w najniższej temp 120 stopni i przez chwilkę

Hehe ja też a raczej fryzjerka mi w piątek wyprostowała, ale tylko po to zeby równo grzywkę skrócić

[ImmortalLover]

101

[wichrowe_wzgorza]

nie prostuję już 4 miesiąc ale nadal katuje włosy suszarką jakoś ją wyeliminuję

[aska_k9]

Raz wyprostowałam, ale naprawde musiałam... Chciałam zgrzeszyc drugi raz i jak właczałam to mi sie prostownica spaliła Teraz nawet juz nie bede miała czym
Pomimo tego jednego incydentu licze dalej.
58 dni

[ImmortalLover]

102

[Exquise]

73 dni ! Jestem z siebie dumna

[ImmortalLover]

103

[sol4ever]

Napisane przez ImmortalLover

103

A suszarka? też nie używasz?

[201804100943]

71 dni bez prostownicy i suszarki Nie sądziłam że tyle wytrzymam, wiele razu już miałam zamiar wyprostować kilka pasm, ale ograniczyłam się tylko do grzywki (ostatnio zaczęła mi wariować)

[Cogata]

nie wiem, ile dni nie prostuję, nie liczę, straciłam już rachubę ;D
w każdym bądź razie, olej rycynowy na zmianę z Waxem miodowym
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...-pszczelim.htm
w połączeniu z maską Biocare ze sklepu Splendore. zdzaiałały cuda, bo mam proste włosy z czasami lekko po wywijanymi końcówkami
tylko suszary dalej używam w tygodniu no niestety, włosy nie zdążą mi same wyschnąć przed wyjściem :/ bym chyba musiała wstawać o 5 rano

[ImmortalLover]

104
nie nie potrzebuję jej nawet. Jedynie przez ostatni weekend prostowałam dwa razy. I tyle

[tysiula]

Od ponad 7 miesięcy nie prostuję włosów a urosły mi może z 1 cm i zastanawiam się czy nie wrócić do tego

[aska_k9]

Napisane przez tysiula

Od ponad 7 miesięcy nie prostuję włosów a urosły mi może z 1 cm i zastanawiam się czy nie wrócić do tego

Podejrzewam, że masz je zniszczone i się kruszą, trzeba isc do fryzjera obciac troche i od razu zobaczysz ze urosna Do prostowania powracac naprawde nie warto...

65 dni

[wichrowe_wzgorza]

a jak Wy sobie radzicie bez suszarki?! ja jak się położę spać np w mokrych, to wyglądam jak przez okno rano... nie umiem zrezygnować z suszarki nie prostuję już za to ok 4 miesiące. Ale włosy mi się przecież same nie naprawią... muszę chyba odczekać, aż odrosną nowe, więc się jeszcze naczekam ale oby te nowe mi się nie łamały i nie były zniszczone...

[Exquise]

78 dni bez prostowania.
Ja nie suszę od ... nawet nie wiem od kiedy, na pewno w tym roku nie suszyłam. Suszarka jest mi niepotrzebna, włosy myję rano, wolę wstać o 5 rano i umyć niż wieczorem, i położyć się spać w mokrych.

[wichrowe_wzgorza]

O nie... mnie na takie poświęcenie zdecydowanie jednak nie stać jestem ogromnym śpiochem i wstawanie 3 godziny przed czasem, z kurami, to nie dla mnie Ale podziwiam za upór

[Cogata]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

O nie... mnie na takie poświęcenie zdecydowanie jednak nie stać jestem ogromnym śpiochem i wstawanie 3 godziny przed czasem, z kurami, to nie dla mnie Ale podziwiam za upór

dokladnie, ja tak samo. jak sie poloze z mokrymi, to sa nie do przyjecia, no chyba, ze je zwiaze, albo zepne spinka. wiec niestety, ale suszarka to w dalszym ciagu, moj "przyjaciel".

[Exquise]

Też lubię sobie pospać ale jeśli muszę wstać to wstanę. Nawet nie wiecie ile rzeczy można zrobić rano, jak chodziłam do szkoły jeszcze to mogłam sobie odrabiać lekcje lub się douczyć czegoś. Aaa i większe śniadanko można rano zjeść, przygotować się do wyjścia i nie trzeba gonić Wtedy wiem, że na pewno się nie spóźnię

Dziś 79 dzień, a ja wyprostowałam włosy o ile można to nazwac prostowaniem, dosłownie chwilunię potraktowałam swoje włosy tym okropnym urządzeniem w najniższej temp. 120 stopni i tylko te wycieniowane krótsze włosy które nigdy się nie układają tak jak powinny, w efekcie nie były włosy proste jak druty tylko mniej falowane a tyle mi wystarczyło.

[ImmortalLover]

109

[weegirl]

Napisane przez Cogata

dokladnie, ja tak samo. jak sie poloze z mokrymi, to sa nie do przyjecia, no chyba, ze je zwiaze, albo zepne spinka. wiec niestety, ale suszarka to w dalszym ciagu, moj "przyjaciel".

No to już faktycznie lepiej włosy wysuszyć, niż je tak męczyć Spanie z mokrymi włosami to nie jest dobry pomysł.

[wichrowe_wzgorza]

Napisane przez weegirl

No to już faktycznie lepiej włosy wysuszyć, niż je tak męczyć Spanie z mokrymi włosami to nie jest dobry pomysł.

Nie jest dobry, bo się wtedy tez niszczą? Czy po prostu, bo się nie układają po wstaniu?

[weegirl]

Napisane przez wichrowe_wzgorza

Nie jest dobry, bo się wtedy tez niszczą? Czy po prostu, bo się nie układają po wstaniu?

No, trochę się niszczą.

[wichrowe_wzgorza]

nie ma rady na moją dolę w takim razie widać, chyba są mi pisane zniszczone włosy suszarko - posłużysz mi jeszcze chyba przez dłuugi czas

[sol4ever]

A tak sobie pomyślałam....JA nie mam suszarki z zimnym nawiewem, ale taka chyba nie niszczy włosów prawda? Hi to może trzeba zainwestować w taką

[enka999]

też bym chciała przestac katować włosy prostownicą.... ale bez niej i bez suszarki mam na głowie dosłownie siano i to po jakiejs burzy....
nie wiem jakich kosmetyków uzywać żeby jednocześnie odbudować włosy i je porządnie ułożyć...