Piękne, młode i szalone, czyli 30+ 40+ c.d.

[Kamlisa]

Miszka Karma...
Dircik, owszem, to jedno z moich ulubionych sniadan. dobrze znosza mrozenie, szybko się robia, wkłądamy, co chcemy...Dzis robie druga partie, by mieć zapasy.
Dzis w pracy pani miała czterdziestke. były 2 torty. kupnych bym nie ruszyła, ale robione domowo na zamówienie...naprawdę dobre. I naprawdę 2 kawałeczki legły mi na żołądku POmijam poczucie winy Potem siłka i zupa tylko na obiad.
Beti, właśnie wnerwia mnie strasznie kompletne zaslepienie i wdrożenie na chama metody Kalego. Jak oni nam coś robia - gwałt! Jak my im - sprawiedliwośc dziejowa Dla mnie obojętnie kto stosuje takie założenia - jest skreślony od razu. Poza tym nie cierpie, jak ktoś mnie próbuje popychac sciezką jedyna i słuszną, bo za głupia jestem, by sama znaleźć drogę...
Wonder, a ustalono, co to włąsciwie było? Bakteryjne, wirusowe...? masz na pewno teraz niską odpornosc i znowu możesz cos podłapać Szukaj rzeczy na uodpornienie.
Anyz, ja nie traktuje muffinek jako słodycze, ale moje normalne sniadanie Zdrowe, sycące, regulujące przemianę materii...Nie obżeram się nimi wieczorem ani do kawy

[gosia261282]

U mnie dziś też muffinki, ale jakby mniej zdrowe

[Kamlisa]

Gosia, bo Ty masz te wersje ładniejszą, ciastkową A moje wygladaja na poobijane przez zycie, obszarpane, niewyrosniete...Ale dobre Sernikowych jeszcze dawno nie robiłam, ale to już po powrocie...Dziś oprócz muffinek usmażyłam schabowe dla tz i zrobiłam gulasz. mam dość A, jeszcze posprzątałam trochę w garderobie, przymierzając po kolei wszystkie dżinsy, by wiedzieć, które mogę nosci, a które nie...Jutro skoncze pakowanie.

[Michell72]

Kama te serowe?Przypomnij mi przepis.
Gosia-mniam

[caffeine]

Kama, jeśli regularnie ćwiczysz cardio to nawet dwa kawałki tortu nie zaszkodzą

Na maksymalne podkręcenie metabolizmu polecam interwały Tabata, są od dłuższego już czasu "najnowszym" fitnessowym szaleństwem tu u mnie.

Strasznie denerwujące jak ktoś obok włącza i wyłącza bieżnię co 20 sekund... no ale ok - podobno to najskuteczniejszy sposób spalania tłuszczu

[Kamlisa]

Caffe, tabata nie dla mnie. podobnie jak na przykład pajacyki, pompki+padnij-powstan itp. No po prostu wizja treningu komandosa mnie odrzuca i już Jak mam cwiczyc regularnie - to musze to akceptować.
zaczynam od 30 minut orbitreka+ rowerek ( orbitrek 20 mi, obciążenie 10, heart rate 145-151). zmacham się na tym wystarczająco jak na mój gust Potem hantle, atlas, wreszcie ćwiczenia na nogi, pupe itp. tak 76 minut w sumie wszystkiego.
Miszka, muffinki sernikowe te proste. 500 ml twarogu sernikowego najlepiej chudego, słodzik, zapach, 10 łyzek otrebów owsianych zmielonych na maczkę, 3 żółtka + ubita piana z 3 białek. ja dodaje jeszcze pare rodzynek Do foremek muffinkowych, pieczemy. bardzo lubię

[caffeine]

Kama, zgadzam się - nic na siłę.

...ale ja się w którymś momencie przełamałam i nie żałuję. Preferowałam spokojny trening, taji, joga, ćwiczenia izotoniczne, stretching. Teraz podbijam tętno do 180hr nawet.

Ale co tu dużo ukrywać - jak się miało 20 lat to na rozruszanie po "zimowym śnie" wystarczyły dwa-trzy wypady na rower w marcu - i bułeczki jędrne ja trzeba
Teraz niestety trzeba na efekty zapracować... w pocie czoła

Kama, porzuć orbitrek, to jest strata czasu - serio.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Twaróg... jej jak ja bym zjadła takiego świeżego... nieosiągalny u mnie

[Michell72]

Caffe to co na rozgrzewkę robisz?Orbitka nie lubię.Dawalam 10 min na rowerze i 20 min na bieżni-cardio..Pózniej standardowe ćwiczenia -na poszczególne partie ciała.

Serowe Kam do mnie przemówiły
Zrobię na dniach..

[caffeine]

Miszka, to zależy, inaczej w domu, inaczej na siłowni.

W domu - różne zestawy z przysiadami + ramiona, mam do tego film z kilkoma ćwiczeniami na rozgrzewkę. Potem rozciąganie.

Na siłowni zaczynam od energicznego marszu, jakieś 5min, gdzieś do 130hr. Potem interwały, tradycyjne, 4-minutowe 135-175hr i cooldown (35 min). Do tego 2 kilometry na wioślarzu (11min). Rozciąganie (30min)

[konspiracja]

Napisane przez Kamlisa

olejek z oregano , Konspira

Ale co? Pić , wcierac, smarować skronie
To samo kokosowy - zmywam nim buzkę

Napisane przez aussiewoman

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Konspiracja- namówiłaś mnie. Zamówiłam poradnik

Napisane przez Kamlisa

B
Konspira, pewnie i ja zamowie ten poradnik, choć większość reguł już znamy Mam pewne wątpliwości natomiast co do kilkukrotnego oczyszczania twarzy. tak, mam olejki i kremy i pianki Najczesciej stosuje olejek a potem pianke/krem. natomiast ta wieloetapowość kojarzy mi się z pozbawieniem skóry warstwy lipidowej, co u niektórych może dac podrażnienia i przesuszenie.

Tez tak myślalam...ale to chyba nie to - potem masz wlasnie nawilzac... nawilzac,,, nawlazac...
co jeszcze - tonik jest wazny - nie tylko zeby doczyścić...
I wiecie co, jeszcze nie wiem czemu, ale jest fragment że żadna koreanka nie zastosuje nigdy toniku z alkoholem co rozumiem - i z ... oczarem wirgi - jeszcze nie wiem dlaczego

Napisane przez caffeine

Kama, chciałabym zobaczć twoją łazienkę... zaopatrzenie lepsze niż w niejednej drogerii

Ostatnio wypróbowałam zmywanie makijażu olejem kokosowym. Bardzo miłe zaskoczenie... skuteczny i przyjemny sposób
Nawet tusz zmywa się bez problemu!

Ja zmywam normalnie minicelem tusze i maki
a potem kokos z mydelkiem i samo mydelko i szczoteczka - np zobaczymy - t0 eksperyment.
Natomiast czy rano zmywalyscie twarz tak dokladnie 2 razy? Bo ja jak Kama myslałam o tej warstwie lipidowej i robilam to delikatnie...

Napisane przez Eva ID

Zmywanie makijazu woda jest stare jak swiat, nie wiedzialam, ze jest ktos, kto nie myje twarzy?

Chyba nie ma
Evcia chodzilo o to , ze raz robisz to na preparacie olejowym, drugi raz na mydlo + woda + zamiennie dodatkowo -szczotka lub peeling - i to jest dopiero oczyszczanie - do tego rano powtórka
chusteczki sie nie licza ;-P

Napisane przez Michell72

Konspiracja trudno wychwycić markę speedway i nie szło mi o postrzępione jeansy.Generalnie patrzę zawsze na kieszenie z tyłu (jak są szyte)Muszą być wyżej,by 4 litery zgrabnie wyglądały.Też chłonę informację,ktora firma taaaaak ma

Dzizas - te fotki sa straszne - nie po to robie martwy ciąg, zeby potem nosić takie getryyy
ale to fakt - dżinsy zwlaszcza obcisle musza byc dobrze skrojone
skyler bigstara wygladają fajnie

Napisane przez Wonder Woman

Cześć Dziewczyny
Za mną ciężkie dni. Od zeszłego tygodnia znowu miałam problemy ze zdrowiem, co skończyło się w końcu gorączką prawie 40 stopni przez 3 dni i leżeniem jak warzywo. Mam jakąś infekcję powikłaną, gorączka już zeszła, ale samopoczucie jeszcze dalekie od dobrego. Na dodatek oczywiście syn w końcu się zaraził, też poważnie gorączkował i skończył z antybiotykiem. Na szczęście jest już trochę lepiej.
Ja w sumie, z niewielką przerwą 4 czy 5 dni, jestem chora już od miesiąca.
Także Dziołszki, uważajcie na siebie i nie lekceważcie przeziębień, bo szaleje jakieś paskudztwo, podobno bardzo dużo ludzi choruje.

Miłego dnia

Wonderku zdrówka życzę...

Kama dzieki za muffinkowe przepisy, ja tez robie podobne ale sernikowych nie znalam,
no i lubię tez na ostro, bez cukru za to z brokulami czy szpinakiem jako zdrowa przekąska. Swoją drogą dawno nie robilam wiec w weekend machnę na pewno

[caffeine]

Miszka, a ten twój boski trener nie doradzi czegoś odpowiedniego na stan błogosławiony?
Powiem Ci, że byłam raz na spinningu który prowadziła trenerka ...w trzecim trymestrze. Ledwo brzuch jej się mieścił na rowerze

W Polsce taki widok byłby dla wiekszości szokujący, bo generalnie podejście jest takie że w ciąży należy tylko leżeć i odpoczywać.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Konspira - co jest nie tak z oczarem??? Nie moge żyć bez tego hydrolatu.

[Kamlisa]

Lubie orbitrek Bardziej, niż rowerek, o bieżni nie wspominając. opinie tez sa dobre. do ćwiczenia ramion to nie jestem przekonana, ale nogi i pupa się ruszają solidnie...
Do muffinek twarog biore sklepowy, ale do jedzenia dla tz kupuje z gospodarstwa eko. drogi ale baaardzo dobry I to konkretnie stamtąd, inne eko już tak dobre nie były...
Jako 1 etap u mnie teraz ten płyn ze złotem, potem z hadalabo bodaj taki zel nawilzajacy, potem serum, krem, filtry...Wiecej raczej nie wcisnę
Konspira olejek z oregano, patrz allegro, 5-15 kropli na szklanke wody, paskudny w smaku. ja daje 15 kropli raz dziennie.
Muffinki wytrawne sa dla moich kubków smakowych obraza boską Ja wiem, ja rozumiem, ale nie trawie. zrobiłam z szynka, z warzywami i jak byłam na diecie south beach jajeczno-szpinakowe, to był koszmar Nie lubie muffinek-babeczek, dużych, ciężkich, słodkich, wole moje małe gniotki z owocami i płatkami. Własnie zjadłam na sniadanie

[Eva ID]

Dzien dobry

Piatek, Piateczek na plazy, zalaczam sloneczne zdjecie I Buziaki




Sent from my iPhone6+ using crap Tapatalk

[aussiewoman]

U Evy słońce, a u mnie deszcz Nic jednak nie zepsuje radości, gdyż dzisiaj piątek, piąteczek, piątunio Beata wybacz

Rozpisałyście się o tych mafinkach, że mi aż ślinka leci. Jak nic robię jutro rano

Caffe- widok ciężarnych na siłce itd już nikogo nie dziwi duzo się zmieniło. Moja kumpelka kilka miesięcy temu w 8m-cu ciąży półmaraton przebiegła.

Konspiracja- książkę odbieram dzisiaj z ruchu

[Michell72]

Dzbry

Konspiracja-pierwsze lepsze fotki z grafik wziełam.Wiem,ze to getry ,ale chodziło mi ,żeby pokazać cięcie, naszycie kieszeni..
Mam jedne, eleganckie na sklepie,tak właśnie dobrze skrojone,że obojętnie jakie by klientka nie miała zwiśnięte4 litery-to w porciętach ma je niczym J.Lopez

Anyz na Ptaku Speedway,ale teraz dawno nie widziałam.

Caffe -mój trener to teraz łózko-toaleta
Plamię,mam komplikacje..Nie mogę ćwiczyć.

Wonder Ślę pozytywne fluidy.Jak sie czujesz?

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Soso kupiłam futrzakom Taste of the wild. Canyon river i rocky mountain.Powąchały i omijają szerokim łukiem

[Wonder Woman]

Dziękuję Dziołszki za życzenia zdrowia i pozytywne fluidy

Miszuś, niby czuję się lepiej, ale na pewno nie czuję się dobrze. Dziś wzięłam już ostatnią dawkę antybiotyku i zobaczymy co dalej. Spodziewałam się trochę lepszego samopoczucia po takim czasie.
Do tego martwię się synkiem, bo u niego nie widzę zbyt wielkiej poprawy. Na dodatek oczywiście on nie chce właściwie nic jeść, w sumie co się dziwić, sama też będąc chora nie mam ochoty na jedzenie, ale martwi mnie, że prawie nic nie je od kilku dni.
A żeby nie było mi za dobrze, to tż musiał wyjechać służbowo, więc od wczoraj zostałam sama ze wszystkim. A moi rodzice też są chorzy i nie mają jak mnie wspomóc. Także ten..... same dobre rzeczy mi się ostatnio przytrafiają

[fuertavertura]

dzień dobry

u mnie pochmurno ale piątek to piątek - jest moc

Caffe, jedna z moich ulubionych trenerek - niedawno urodziła bobasa, ćwiczyła do końca 8 miesiąca bez taryfy ulgowej, nie robiła jedynie brzuszków, natomiast moja koleżanka - instruktorka cross-fit, w zaawansowanej ciąży podnosi sztangę i dybie squady w PL też dużo się zmieniło, może nasza władza nadal reperezentuje zaścianek myślowy ale społeczeństwo ma naprawdę otwarte umysły i chłonie jak gąbka tzw.lifestyl'owe wzorce zachodnie
też lubię tabatę

Konspiracja, masz dziewczyno siłę perswazji idę dziś do matrasa po różową, koreańską księgę piękna

mi oczar nie pasuje, czuję alkohol a tego bardzo nie lubię ale polecam tonik Biotherm - niebieski, łagodny, bez alko, dobrze nawilża to rano po umyciu facjaty żelem, wieczorem natomiast olejek + żel sephora, natępnie płyn micelarny
dawno temu, miałam okres przejściowy, gdy myłam twarz tylko na tzw.sucho, bez wody, micelear + wora thermalna ale nawet najgorsza jakościowo woda jest lepsza od suchego mycia

dużo zdrowia chorującym, imbir pomaga dużo imbiru

[caffeine]

Miszka, trzymaj się, te wszystkie dolegliwości miną
Dobrze wiem jak to jest, przez trzy miesiące praktycznie nic nie jadłam.

[Kamlisa]

Miszka, jestem surowa kocia matka i pewnie tak samo by było do dzieci Mam ze 4 rodzaje pełnowartosciowych chrupek i kocie zdanie na ich temat mam w powazaniu. Koty dostają chrupki - taste of wild czy josere. nie jedza...? nie sa głodne najwyraźniej. zgłodnieja - zjedza. No i miski prędzej czy później swieca pustkami
Jedna mnie irytuje, bo to koci niejadek. jedyny w rodzinie Linia, jak u węza, nic tylko się rozciąga...Chrupki nie bardzo, konserwy zależy jaka podejdzie...Na przetestowanie kupiłam kurze żołądki, surowe, dość twarde, bo maja oczyszczac zęby. no i jadły A te, które stwierdziły, ze koty tego nie jedza - dostały chrupki. jest wybór? jest

[caffeine]

Fuerta - uśmiałam się, bo wyobraziłam sobie siebie w trzecim trymestrze ...robiącą brzuszki
Ha, ha - nawet kozaków sama założyć nie mogłam, a brzuszek nie był duży - tylko taki bardzo ...z przodu.

Wiem że w Polsce dużo się zmienia, sama to zauważam i bardzo, bardzo mnie to cieszy
Dobrze że są kobiety, które mają odwagę ćwiczyć, tworzyć inny obraz - ciąży aktywnej i zdrowej, nie tej opuchniętej od bezruchu "ciężarówki".

Jednak uważam że najważniejsze w tym okresie jest wsłuchanie się w swoje ciało, a nie w te niekończące się porady "atakujące" ze wszystkich stron. Każda kobieta jest inna, każda ciąża jest niepowtarzalna. Masz ochotę ćwiczyć? Ok. Jeśli na za bardzo - spacer też jest super.

Będąc w ciąży odwiedzałam Polskę kilkukrotnie - za każdym razem szokowało mnie że każdy, dosłownie każdy mnie poucza: nieznajoma pani w sklepie, taksówkarz, jakieś przygodnie spotkane osoby... I za każdym razem te historie jak z horroru, naprawdę miałam wrażenie że ciąża to patologia i wymagam natychmiastowej hospitalizacji.

Także - Miszka - nie słuchaj nikogo, kto będzie opowiadał cokolwiek negatywnego, gdyby ta kultura strachu była prawdziwa - rodzaj ludzki już dawno by wyginął

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Wonder - ale Cię wzięło... zdrówka - dla Ciebie i synka
Już niedługo będzie słoneczne lato

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Fuerta - alkohol w hydrolacie oczarowym
Nie rozumiem? Jak to?

[Kamlisa]

tez dostałam książkę o koreanskiej pielęgnacji
Zebyscie widziały, jak mój mąz jojczy na mój wyjazd...To tak, jakbym wyjezdzała na poł roku na misje do Afganistanu, a nie na tydzień do Hiszpanii A co on zrobi...a jak ja tak mogę go zostawić...a jakim prawem go opuszczam... I zabawne i irytujące jednocześnie

[caffeine]

Kama, odkąd spróbowałam innych rzeczy - na orbitrek już na wrócę
Nigdy nie lubiłam biegać, rower - uwielbiam, jestem nie do pobicia. Kilka lat temu postanowiłam się przełamać, muszę przyznać że ciężko było... ale efekty - niezaprzeczalne. Na bieżni pracują inne mięśnie niż na rowerze, musiałam złapać balans.
No i poprawa kondycji zdecydowanie przychodzi szybciej niż na orbitreku. Kupiłam pulsometr (pasek), niby mały gadżet a wszystko zmienił.

Orbitrek jest dla mnie ...hmmm - nienaturalny? Kiedy nasze ciało porusza się w taki dziwaczny, wydumany sposób? Już lepiej zrobić dziesięć przysiadów.

[Kamlisa]

no widzisz, mi na orbitreku dobrze się cwiczy, na bieżni nie. nie znosze biegania, natomiast chodzenie wole w naturze. teraz przy zwiedzaniu powinnam trochę kilometrów nastukać A przysiady robie po, nie zamiast orbitreku...
Zaraz musze skonczyc pakowanie
a, z kremów do demakijażu kupiłam ten
http://allegro.pl/skin79-golden-snai...842853650.html

[caffeine]

O - Kama - a masz skład? Co tam jest myjącego?

Ja testuję olejek i serum
http://estellethild.com/product/age-control-serum-30ml/
http://estellethild.com/product/opti...scue-oil-30ml/

Jestem pod wrażeniem, olejek się wchłania błyskawicznie a serum - po prostu - rewelacja! Jest bogate, ale lekkie jednocześnie... i bardzo "mokre", super nawilża, skóra spija i jest szczęśliwa

[Anyzkowa]

Caffe ja eliptyk (odmiana orbitreka) bardzo lubię. Pół godziny i schodzę mokra. Lubię intensywne ćwiczenia cardio. Na orbitreku dobrze spala się tłuszcz, zresztą jak na każdym treningu cardio. Odciąża stawy. Na bieżni niestety, ale stawy mocno zużywasz. Szczególnie biegając, te tąpnięcia są agresywne. I czy aż tak ruch jest nienaturalny? Producenci starali się zachować pozycję ciała "wchodzę po schodach ".

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Kama sporo czasu spędzasz na siłowni Jeżeli zależy Ci na lepszym spalaniu to zmień rozkład zajęć na treningu. Rozgrzewka: 7 min intensywnego marszu, trening siłowy (3 obwody) i na koniec z 30 min na orbitreku. Tylko taki trening co drugi dzień.
Mój trening to tylko 30 min.

[caffeine]

Anyż, już dawno zauważyłam że u mnie na siłowni na orbitrekach ćwiczą tylko osoby... hmm... o bardzo słabej kondycji (to widać wyraźnie )
Czasem mam taką myśl, że będą tam tkwiły wiecznie, bo te maszyny są beznadziejne i nigdzie nie "dojdą".

Co do "oszczędzania" stawów - ha, ha - mam zerwane wiązadła po poważnym wypadku, ortopedzi mnie wysyłali na operację już 15 lat temu. I co? Postanowiłam się nie dać. Im więcej ćwiczyłam, tym lepiej się czułam.

Po okresie karmienia, kiedy to większość dnia siedziałam na tyłku - "siadły" mi kolana. Nie mogłam biegać. Ale teraz śmigam, znalazłam na to sposób, sama sobie pomogłam. Trochę wiedzy, samozaparcia i wszystko można.

[Kamlisa]

Caffe, składu nie mam tego kremu, przetestuję na sobie A tych kosmetyków z Estelle chyba w Polsce nie ma, nie widze polskich stron.
Ja na moim orbitreku biegam solidnie, angazujac pupe i nogi, specjalnie napinając miesnie. Tez mam trochę mokra koszulkę. Pasuje mi to bardziej, niż biezna, choć w teorii nie mam kłopotów ze stawami. Orbitrek w dobrym tempie i z większym obciążeniem daje w kosc, przy słabej kondycji nie wyrobisz
Anyz, nie wymysliłam sama tych cwiczen na początku - to zalecił mi trener. Miałam miesiąc zajec z nadzorem, rozpiske itp. najpierw kardio, potem siłowe. można tez kardio na koniec, ale początek ma być ważniejszy. takie zalecenia tez czytałam gdzie indziej - ze przynajmniej 20 minut kardio, by uruchomić spalanie, a nie zaczynać od siłowych. w mojej rozpisce były akurat po 10-15 minut po kolei orbitrek, siłownia i rower. nawet 2 rozne orbitreki ale na ogoł nie mam czasu na 45 minut kardio. zresztą lubie to robic na początku, bo wtedy mam najwięcej siły i zapału
Spakowana w zasadzie całkowicie, doładowuje jeszcze aparat i czytnik. co jakiś czas mam horrorystyczny sen - jade na wakacje i nie biore aparatu Jestem tradycjonalistka - NIE ROBIE zdjęć komórka. ani tabletem, czy jak to się tam nazywa

[konspiracja]

Napisane przez Kamlisa

Miszka, jestem surowa kocia matka i pewnie tak samo by było do dzieci Mam ze 4 rodzaje pełnowartosciowych chrupek i kocie zdanie na ich temat mam w powazaniu. Koty dostają chrupki - taste of wild czy josere. nie jedza...? nie sa głodne najwyraźniej. zgłodnieja - zjedza. No i miski prędzej czy później swieca pustkami
Jedna mnie irytuje, bo to koci niejadek. jedyny w rodzinie Linia, jak u węza, nic tylko się rozciąga...Chrupki nie bardzo, konserwy zależy jaka podejdzie...Na przetestowanie kupiłam kurze żołądki, surowe, dość twarde, bo maja oczyszczac zęby. no i jadły A te, które stwierdziły, ze koty tego nie jedza - dostały chrupki. jest wybór? jest

Kama - widocznie na ugodowe egzemplarze trafailas - moja jak sie zawezmie to 3 dni nic nie ruszy, albo zacznie rzygac i jedyne na co patrzy łaskawszym okiem to surowizna.

Baw sie dobrze

[dircikowa]

Caffe - też nie rozumiem, czemu orbitrek gorszy np od rowerka.
Lubię orbitrek, a najbardziej właśnie maszynę eliptyczną, można na niej biegać bez obciążania stawów i chroniąc kręgosłup -ponoć przy zwyrodnieniach zwykłe bieganie też nie jest zalecane. Rower lubię w plenerze, stacjonarny z musu.

Kama - zrobiłam Twoje mufiny. Dałam płatki jaglane, amarantusa w dwóch postaciach, mielone siemię lniane, wiórki kokosowe, proszek do pieczenia, przyprawy korzenne, 3 jajka, jogurt naturalny, olej, miód, a do tego wiśnie mrożone. Zrobiłam je przy okazji oczekiwania aż wyjdzie z pieca kolacja (zawijańce z ciasta francuskiego light z mozzarellą, łososiem i szpinakiem).
Są pyszne

[caffeine]

Kama - kiedy jedziesz? Zazdroszczę trochę

Estelle musi być gdzieś w Polsce bo na pudełkach są napisy po polsku. Właśnie wróciłam z zakupów - trochę sobie różności Estelle&Thild pooglądałam... fajne
Pomacałam i obwąchałam wszystkie olejki Decleora, trochę zawiedziona jestem - zapachy wszystkie mocno nieciekawe...

Dostałam sporą próbkę w oryginalnym opakowaniu, zawsze mnie zaskakuje jak miłe i hojne są ekspedientki