Nieatrakcyjna..;/

[ppaulinka1990]

Witam,
Piszę do Was dziewczyny bo czuje sie nieatrakcyjna...Po pierwsze jestem za gruba, przy wzroscie 166cm waze 66kg, niestety mam słabą silną wolę..;( odchudzam się kilka dni i odpuszczam, bo bardzo lubię jeść...Po drugie mam brzydką twarz, tzn. mam dużo blizn po ospie, wągrów no i po odstawieniu tabletek anty pojawiły mi się pryszcze, dużo pryszczy... po trzecie zrobiłam sobie włosy trwała ale już jej nie chce i cały czas chodze w kitce...;/ Poza wyglądem to tak: nie mam ukończonych studiów- musiałam je przerwać ze względów finansowych, nie mogę zdać prawa jazdy-juz 6 podejść;/, no i nie mam stałej pracy-tylko jakieś dorywcze, sezonowe...Jestem od niedawna mężatką jednak czuje sie bardzo nieatrakcyjna i mysle że mój mąż też to zauważa...Poza tym coraz bardziej ostatnio chodze smutna i nerwowa...Nie wiem co zrobić zeby wrocila ta dawna "JA"? Kiedys byłam szczuplejsza, zadbana,zawsze ładnie ubrana i zwariowana, tzn. uśmiechnęta, pewna siebie...Doradzcie mi dziewczyny co robic....

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez ppaulinka1990

Witam,
Piszę do Was dziewczyny bo czuje sie nieatrakcyjna...Po pierwsze jestem za gruba, przy wzroscie 166cm waze 66kg, niestety mam słabą silną wolę..;( odchudzam się kilka dni i odpuszczam, bo bardzo lubię jeść...Po drugie mam brzydką twarz, tzn. mam dużo blizn po ospie, wągrów no i po odstawieniu tabletek anty pojawiły mi się pryszcze, dużo pryszczy... po trzecie zrobiłam sobie włosy trwała ale już jej nie chce i cały czas chodze w kitce...;/ Poza wyglądem to tak: nie mam ukończonych studiów- musiałam je przerwać ze względów finansowych, nie mogę zdać prawa jazdy-juz 6 podejść;/, no i nie mam stałej pracy-tylko jakieś dorywcze, sezonowe...Jestem od niedawna mężatką jednak czuje sie bardzo nieatrakcyjna i mysle że mój mąż też to zauważa...Poza tym coraz bardziej ostatnio chodze smutna i nerwowa...Nie wiem co zrobić zeby wrocila ta dawna "JA"? Kiedys byłam szczuplejsza, zadbana,zawsze ładnie ubrana i zwariowana, tzn. uśmiechnęta, pewna siebie...Doradzcie mi dziewczyny co robic....

NIE pozostaje nic innego, jak...wziąć się za siebie.

-fryzjer
-kosmetyczka
-ruch
-dieta zdrowsza
-kursy podnoszące atrakcyjność na rynku pracy/również te bezpłatne/
-w perespektywie studia

a tylko o dciebie zależy czy się zmienisz.

[ulicznica]

Napisane przez ppaulinka1990

Witam,
Piszę do Was dziewczyny bo czuje sie nieatrakcyjna...Po pierwsze jestem za gruba, przy wzroscie 166cm waze 66kg, niestety mam słabą silną wolę..;( odchudzam się kilka dni i odpuszczam, bo bardzo lubię jeść...Po drugie mam brzydką twarz, tzn. mam dużo blizn po ospie, wągrów no i po odstawieniu tabletek anty pojawiły mi się pryszcze, dużo pryszczy... po trzecie zrobiłam sobie włosy trwała ale już jej nie chce i cały czas chodze w kitce...;/ Poza wyglądem to tak: nie mam ukończonych studiów- musiałam je przerwać ze względów finansowych, nie mogę zdać prawa jazdy-juz 6 podejść;/, no i nie mam stałej pracy-tylko jakieś dorywcze, sezonowe...Jestem od niedawna mężatką jednak czuje sie bardzo nieatrakcyjna i mysle że mój mąż też to zauważa...Poza tym coraz bardziej ostatnio chodze smutna i nerwowa...Nie wiem co zrobić zeby wrocila ta dawna "JA"? Kiedys byłam szczuplejsza, zadbana,zawsze ładnie ubrana i zwariowana, tzn. uśmiechnęta, pewna siebie...Doradzcie mi dziewczyny co robic....

1. Racjonalna dieta, bez drastycznych ograniczeń, bo jak nagle zejdziesz do 600 kcal na dzień w akcie desperacji, to szybko to nadrobisz i to bez sensu dla zdrowia i urody
2. Bardzo lubisz jeść, nie musisz rezygnować z jedzenia - zmień więc sposób gotowania, i dietę - więcej warzyw i owoców, mniej tuczących rzeczy - odkryć możesz przy okazji pasję do gotowania - może jakiś blog kulinarny, skoro to lubisz?
3. Cera - dermatolog albo endokrynolog - hormony, wizaż tu za wiele nie pomoże, jedynie wesprze moralnie
4. Trwała - trzeba cierpliwości, tak jak do diety. Poczekaj i dbaj o włosy.
5. Zorientuj się, czy mogłabyś wrócić na studia i na jakich warunkach, może płatność dałoby się rozłożyć na raty?
6. Prawo jazdy zostawiłabym na potem, jak już uregulujesz inne sprawy, żeby chwilowo chociaż tym się nie frustrować.

Wybierz sobie na początek jedną zmianę, której będziesz się trzymać - jak już poczujesz, że odzyskujesz nad sobą kontrolę, dodaj kolejną.

[Dzikun]

Po prostu zacznij o siebie dbać i przestań się usprawiedliwiać.
Prawie wszystko co wymieniłaś zależy tylko od Twoich chęci.
Zwróć większą uwagę na higienę, dietę, pielęgnację i zdrowie. Odwiedź dermatologa i może zbadaj sobie hormony tarczycowe.

W zdrowym ciele zdrowy duch.

[karolynka90]

A może masz jakąś koleżankę/przyjaciółkę/siostrę, z którą mogłabyś zacząć uprawiać jakiś sport?
Z kimś zawsze jest raźniej, będziecie się motywować nawzajem.
Co lubisz? Jazdę na rowerze? Bieganie? Basen? Fitness/aerobik?
Zacznij robić cokolwiek.

2, dietetyk.
Pomoże Ci tak ułożyć dietę, żebyś nie chodziła głodna i jadła to, co lubisz, ale w odpowiednich ilościach.

3, dermatolog + kosmetyczka

4, fryzjer

Czy mąż Cię jakoś motywuje? Pomaga?
Czy dołuje?

[mm444]

Treść usunięta

[gegania]

Koniecznie zbadaj sobie hormony tarczycy, bo tycie, pryszcze i zniechęcenie do życia, to są objawy typowe dla kłopotów z tarczycą.

[lza_slonca]

albo depresja

[UserOne]

Przede wszystkim pewność siebie musisz zbudować w swojej głowie.
Wygląd może w tym pomóc, ale tego nie uczyni sam w sobie.
Nie powinnaś się bać skorzystać z pomocy np. psychologa.

[lza_slonca]

Napisane przez UserOne

Przede wszystkim pewność siebie musisz zbudować w swojej głowie.
Wygląd może w tym pomóc, ale tego nie uczyni sam w sobie.
Nie powinnaś się bać skorzystać z pomocy np. psychologa.

User ile razy nie chce mi się pisać pełnymi zdaniami ostatnio tyle razy wyręczasz mnie w tym..

[ppaulinka1990]

Napisane przez karolynka90

A może masz jakąś koleżankę/przyjaciółkę/siostrę, z którą mogłabyś zacząć uprawiać jakiś sport?
Z kimś zawsze jest raźniej, będziecie się motywować nawzajem.
Co lubisz? Jazdę na rowerze? Bieganie? Basen? Fitness/aerobik?
Zacznij robić cokolwiek.

2, dietetyk.
Pomoże Ci tak ułożyć dietę, żebyś nie chodziła głodna i jadła to, co lubisz, ale w odpowiednich ilościach.

3, dermatolog + kosmetyczka

4, fryzjer

Czy mąż Cię jakoś motywuje? Pomaga?
Czy dołuje?

Mąż jakoś nie zauważa tego wszystkiego...Tzn. widzi, że przytyłąm ale nie chce mi ciągle mówić że mam to jakoś zmienić bo jak mi raz wspomniał o przez tdzień było mi bardzo smutno i nawet wstydziłam się żeby widział mnie nago, no i od tamtej pory milczy...
Nie pomaga mi ani nie motywuje...jak sie czasami nad soba użalam, to on ani na mnie nie nakrezyczy ze mam sie wziac w garsc ani nie powie czegos w stylu"dla mnie zawsze jestes atrakcyjna a bedziesz jeszcze bardziej jak zmienisz....."

Do fryzjera chodze ale ta fryzure niestety musze przeczekac...

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Studiowałam i chodziłam na prawo jazdy a jak sie zaczely probelmy finansowe to musiałam odpuścić obie sprawy...mieszkam w małym mieście i żeby znaleźć prace jest bardzo ciężko a z wolnymi weekendami już zupełnie a inaczej nie jestemw stanie zacząć znowu studiować...U dermatologa nie byłam bo te blizny miałam "od zawsze" a jak byłam mała i mama ze mną poszła to powiedział ze z wiekiem minie no ale niestety nie minelo...;/

[lza_slonca]

możesz wkleić tu swoje zdjęcie? Może dziewczyny Ci podpowiedzą co do estetyki, ale niestety..potrzebujesz przysłowiowego "kopa w tyłek" na rozpęd.

[ppaulinka1990]

Napisane przez lza_slonca

możesz wkleić tu swoje zdjęcie? Może dziewczyny Ci podpowiedzą co do estetyki, ale niestety..potrzebujesz przysłowiowego "kopa w tyłek" na rozpęd.

Przydałby mi się własnie taki kopniak ale nie ma mi kto go dać...

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Szczerze mówiąc to jak się dobrze pomaluje (używam Vichy dermablend-najlepiej ukrywa moje niedoskonałości), ułoże włosy i ładnie się ubiorę to wyglądam całkiem atrakcyjnie- tak mi się bynajmniej wydaje, ale jak siedze czasami całymi dnaimi w domu to nawet nie mam ochoty sie starac, nie mam dla kogo i po co...

[lza_slonca]

bardzo chętnie Ci go dam ale za daleko jesteś
Co do diety..mam to samo- parę dni post, że żołądek się kurczy a potem obżarstwo. Przywykłam, że przy 172cm ważę 78kg i waga leci do max 74 i znów skacze w górę. Ciuchy XL a nawet większe bo jestem szeroka w klatce..
Ale czymże jest to jak w środku człowiek jest pewny siebie? Niczym! Musisz stać się atrakcyjna sama dla siebie. Jesteś młoda( wnioskuje po nicku) więc głowa do góry, dasz radę nawet pracę znaleźć nawet 20km od domu

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

w domu kochana to ja latam bez stanika, nie umalowana, w leginsach, włosy sterczące...haha spokojnie bo większość tak ma

[ppaulinka1990]

Napisane przez lza_slonca

bardzo chętnie Ci go dam ale za daleko jesteś
Co do diety..mam to samo- parę dni post, że żołądek się kurczy a potem obżarstwo. Przywykłam, że przy 172cm ważę 78kg i waga leci do max 74 i znów skacze w górę. Ciuchy XL a nawet większe bo jestem szeroka w klatce..
Ale czymże jest to jak w środku człowiek jest pewny siebie? Niczym! Musisz stać się atrakcyjna sama dla siebie. Jesteś młoda( wnioskuje po nicku) więc głowa do góry, dasz radę nawet pracę znaleźć nawet 20km od domu

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

w domu kochana to ja latam bez stanika, nie umalowana, w leginsach, włosy sterczące...haha spokojnie bo większość tak ma

No właśnie tej pewności siebie mi brakuje, czuje się za gruba, za brzydka itd....może za mało komplementów? za mało wiaryw siebie? nie wiem....
Leginsy i brak stanika to moje ulubione ubranko w domku

[Kisame]

A robiłaś sobie badania na tarczycę? Objawy o których piszesz troszkę mnie zmartwiły pod względem Twoich hormonów..

[UserOne]

Napisane przez ppaulinka1990

No właśnie tej pewności siebie mi brakuje, czuje się za gruba, za brzydka itd....

A więc widzisz, musisz najpierw wygrać w swojej psychice.
Nie ważne jak chuda będziesz, czy jak będziesz atrakcyjna, cały czas będziesz myślała tak samo jak teraz. Musisz zacząć od podniesienia poziomu swojego ego. Może jakieś hobby Ci pomoże w tym. Musisz mieć coś co pozwoli czuć Ci się pewnie i będzie sprawiało satysfakcję.

Napisane przez lza_slonca

User ile razy nie chce mi się pisać pełnymi zdaniami ostatnio tyle razy wyręczasz mnie w tym..

Fakturka? , paragonik ? Czego sobie Pani życzy ?

[Kisame]

I zdjęcia poprosimy koniecznie!

[ppaulinka1990]

Napisane przez Kisame

I zdjęcia poprosimy koniecznie!

Zdjęcia? Chyba nie jestem na tyle odważna...

[bubus900]

paulinka bez zdjec nic Ci nie pomozemy...

[ppaulinka1990]

Napisane przez Kisame

A robiłaś sobie badania na tarczycę? Objawy o których piszesz troszkę mnie zmartwiły pod względem Twoich hormonów..

a badań na tarczyce nie robiłam...chyba czas najwyższy

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez bubus900

paulinka bez zdjec nic Ci nie pomozemy...

Jestem tego świadoma ale jakoś mam przed tym opory...nie chce żeby na forum znalazł się ktoś kto mnie zna osobiście, bo nie chce żeby mnie oceniał na podstawie mojego wątku...;/

[UserOne]

Napisane przez ppaulinka1990

Zdjęcia? Chyba nie jestem na tyle odważna...

Twarz możesz zamazać, choćby i w Paint-cie. To może być pierwszy poważny krok, do przełamanie twojego problemu. Musisz trochę zaryzykować, inaczej niczego nie zmienisz.

[ppaulinka1990]

Napisane przez UserOne

Twarz możesz zamazać, choćby i w Paint-cie. To może być pierwszy poważny krok, do przełamanie twojego problemu. Musisz trochę zaryzykować, inaczej niczego nie zmienisz.

No dobra Musze tylko znalezć jakieś aktualne zdjecie...choć łatwo nie bedzie;/

[UserOne]

Napisane przez ppaulinka1990

No dobra Musze tylko znalezć jakieś aktualne zdjecie...choć łatwo nie bedzie;/

Komóreczka w dłoń i do dzieła
Ewentualnie najpierw jakiś kieliszeczek na jasność umysłu i pewność czynu

[ppaulinka1990]

Kurczę jak tu się dodaje fotki?

[jyyli]

Wejdź na podforum o pielęgnacji włosów, tam jest pełno informacji jak przyspieszyć ich porost, będziesz mogła szybciej wyjść z obecnej fryzury.
Co do twarzy, to może jakieś kwasy? Pomogą na pryszcze i wągry, a poza tym lekko wygładzą blizny (cudów też nie ma, tutaj prędzej pomogłyby retidoidy zewnętrznie, ale nie wiem, czy chciałabyś się bawić w podrażnienia i złażenie skóry - przy delikatnych kwasach w małym stężeniu raczej tego nie będzie).

I przede wszystkim nie rezygnuj. Mam wrażenie, że jesteś osobą, która po zjedzeniu kawałka czekolady rzuca dietę. A nie o to chodzi. Nawet, jeśli zje się blachę ciasta na raz, nie ma co rzucać wszystkiego ani się "karać". Po prostu wracasz do racjonalnej diety od następnego posiłku i tyle Ale przy odrobinie silnej woli takich "napadów" będzie coraz mniej i w końcu wystarczy kawałek domowego ciasta w niedzielę

[UserOne]

Napisane przez ppaulinka1990

Kurczę jak tu się dodaje fotki?

Najpierw wybierasz Odpowiedz.
Klikasz ikonkę agrafki. Otwiera się okno i tam klikasz przeglądaj, wybierasz zdjęcie na dysku i załaduj. Ewentualnie wstawiasz link do jakiegoś serwisu z fotką.

[ppaulinka1990]

Chyba sie udało

[ppaulinka1990]

Napisane przez jyyli

Wejdź na podforum o pielęgnacji włosów, tam jest pełno informacji jak przyspieszyć ich porost, będziesz mogła szybciej wyjść z obecnej fryzury.
Co do twarzy, to może jakieś kwasy? Pomogą na pryszcze i wągry, a poza tym lekko wygładzą blizny (cudów też nie ma, tutaj prędzej pomogłyby retidoidy zewnętrznie, ale nie wiem, czy chciałabyś się bawić w podrażnienia i złażenie skóry - przy delikatnych kwasach w małym stężeniu raczej tego nie będzie).

I przede wszystkim nie rezygnuj. Mam wrażenie, że jesteś osobą, która po zjedzeniu kawałka czekolady rzuca dietę. A nie o to chodzi. Nawet, jeśli zje się blachę ciasta na raz, nie ma co rzucać wszystkiego ani się "karać". Po prostu wracasz do racjonalnej diety od następnego posiłku i tyle Ale przy odrobinie silnej woli takich "napadów" będzie coraz mniej i w końcu wystarczy kawałek domowego ciasta w niedzielę

Z ta dieta to faktycznie tak jest...jeden mały grzeszek i odpuszczam...musze nad soba popracować...

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez UserOne

Najpierw wybierasz Odpowiedz.
Klikasz ikonkę agrafki. Otwiera się okno i tam klikasz przeglądaj, wybierasz zdjęcie na dysku i załaduj. Ewentualnie wstawiasz link do jakiegoś serwisu z fotką.

Dzięki Dałam radę

[sensualangel]

Napisane przez ppaulinka1990

Chyba sie udało

szczerze to ciało masz apetyczne wydaje mi się, że przesadzasz noi szkoda, że twarzy nie pokazałaś, bo zapowiada się fajnie.