Nie trać cm tylko ujędrnij...poskramianie galarety...

[kika171]

Czesc, być może taki wątek już isnitał, ale przeglądając różne strony nie znlazłam odp Chodzi mi mianowicie o to, że chciałabym zlikwidować "trzęsące" się jak galareta uda nie chcę stracić w ich obwodzie czy też wyszczuplić, nawet może być kilka cm więcej, ale nie chcę aby się tak trzęsły przy każdym ruchu nie wiem czy są jakieś sposby na to dodam, że się odchudzałam...drastycznie czy jeśli przybiorę masy tzn kilka kg to "efekt" będzie mniej widoczny? a może bieganie jest dobre na "galaretkę?" dziękuję za odp(:

[nikki999]

ta "galareta" to podejrzewam tłuszcz i skóra, na ujędrnienie skóry proponuje balsamiki, zimne prysznice [albo naprzemienne zimne z ciepłymi] i siłownia...albo w domu jakieś hantelki i ćwiczenia siłowe...

ja biegam od początku prawie wakacji i troszkę mi się przestały uda trząść ale bieganie dało mi dużo więcej i na pewno polecam!

[kika171]

Napisane przez nikki999

ta "galareta" to podejrzewam tłuszcz i skóra, na ujędrnienie skóry proponuje balsamiki, zimne prysznice [albo naprzemienne zimne z ciepłymi] i siłownia...albo w domu jakieś hantelki i ćwiczenia siłowe...

ja biegam od początku prawie wakacji i troszkę mi się przestały uda trząść ale bieganie dało mi dużo więcej i na pewno polecam!

też tak myślę, że to tłuszcz...do siowni nie mam dostępu niestety, a właśnie zastanawiałam się nad bieganiem tylko czy efekty będą takie?...nie chcę str w obwodzie tylko je ujędrnić dziękuję za odp:

[nikki999]

ja w sumie nie straciłam w obwodzie [chyba, zaraz sprawdzę] tylko mam twardsze nogi i widać zarys mięśni, z tym, że dietkuję

EDIT: jednak straciłam, 1cm w najgrubszym miejscu, nie jestem zadowolona, no ale mam nadzieję, że niedługo będą większe efekty

[kika171]

Napisane przez nikki999

ja w sumie nie straciłam w obwodzie [chyba, zaraz sprawdzę] tylko mam twardsze nogi i widać zarys mięśni, z tym, że dietkuję

EDIT: jednak straciłam, 1cm w najgrubszym miejscu, nie jestem zadowolona, no ale mam nadzieję, że niedługo będą większe efekty

ja w obwodzie właśnie nie chcę stracić a ile dziennie biegasz?

[nikki999]

Napisane przez kika171

ja w obwodzie właśnie nie chcę stracić a ile dziennie biegasz?

a ja bardzo... tylko jestem z tych, co to najpierw im "schodzi" góra

biegam ok.4 razy w tygodniu po ok.40minut, na początku marszobiegi, żeby organizm nie doznał szoku, obecnie sam bieg uważam, że częściej nie ma sensu

[izmonek]

ćwiczenia ujedrniajace typu tbc z ciężarkami gumami
dają niesamowite efekty

[Tancerka Pl]

Jak cwicze 8 minut buns to juz nie czuje nawet wysilku i tego, ze pupa mocno pracuje przy tych cwiczeniach. Czy to znak, aby kupic ciezarki?

[nikki999]

jak najbardziej najlepiej obciążniki takie z rzepami, żeby można było je przyczepić do nóg

[EwelkaaS]

Aj, Kika ja też jestem na etapie poskramiana galaretki ; D wprawdzie ja tak widocznej nie mam, ale trochę tłuszczyku na mych udach jest. Ja się dużo rozciągam i robię pojedyńcze ćwiczenia i muszę przyznać, że pomagają, coraz bardziej czuję mięśnie no i ogólnie wygląd uda się poprawia . Może to nie to samo co regularne ćwiczenia siłowe (zamierzałam zacząć, ale niestety nie jestem chyba aż tak wytrwała) czy większa ilość aerobów i jakoś cieniutko to wygląda, ale mi akurat naprawdę pomaga. I do tego balsam ujędrniający i czekamy na efekty . ; D

[mary_alice_young]

Napisane przez Tancerka Pl

Jak cwicze 8 minut buns to juz nie czuje nawet wysilku i tego, ze pupa mocno pracuje przy tych cwiczeniach. Czy to znak, aby kupic ciezarki?

a ile juz ćwiczysz? i warto? dają efekt?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez izmonek

ćwiczenia ujedrniajace typu tbc z ciężarkami gumami
dają niesamowite efekty

Zgadzam się , chodze na TBC 2 razy w tygodniu, pupa i nogi są mniej galaretowate już po miesiącu Ale jestem tez na diecie. Ogolnie polecam wszystko co wzmacnia mięśnie - rower, bieganie, a na łydki skakanka. Do tego jednak powinnas tak ułozyć diete zeby pozwalała na rozwój mięśni, czyli przewaga białka nad weglami prostymi

Z zabiegów ujędrniających polecam osławiony piling kawowy, zimno-ciepłe prysznice i balsamy Evelie

[nikki999]

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8368217]Zgadzam się , chodze na TBC 2 razy w tygodniu, pupa i nogi są mniej galaretowate już po miesiącu Ale jestem tez na diecie. Ogolnie polecam wszystko co wzmacnia mięśnie - rower, bieganie, a na łydki skakanka. Do tego jednak powinnas tak ułozyć diete zeby pozwalała na rozwój mięśni, czyli przewaga białka nad weglami prostymi

Z zabiegów ujędrniających polecam osławiony piling kawowy, zimno-ciepłe prysznice i balsamy Evelie [/quote]
To nie wystarczy, do rozwoju mięśni jest potrzebna dieta z dodatnim bilansem, ale jeżeli ktoś jest na diecie i chce schudnąć to nie ma szans na jednoczesne chudnięcie i budowanie mięśni

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Ale na diecie chodzi tez o to aby spalać tłuszcz a nie mięśnie, a do tego potrzebne są odpowiednie proporcje białka, węgli i tłuszczy

[nikki999]

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8370556]Ale na diecie chodzi tez o to aby spalać tłuszcz a nie mięśnie, a do tego potrzebne są odpowiednie proporcje białka, węgli i tłuszczy [/quote]oczywiście, ale o poprzednim poście napisałaś o ich rozwoju

[madelajnn]

mam w sumie ten sam problem co kika ..
ogólnie jestem szczupła (wręcz chuda), ale te galaretowate nogi to moje utrapienie.!
diety raczej nie wchodza w grę - nie chcę jeszcze bardziej schudnąć i tracić w obwodzie.
i mam pytanie czy same ćwiczenia bez diety coś dadzą.?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez madelajnn

mam w sumie ten sam problem co kika ..
ogólnie jestem szczupła (wręcz chuda), ale te galaretowate nogi to moje utrapienie.!
diety raczej nie wchodza w grę - nie chcę jeszcze bardziej schudnąć i tracić w obwodzie.
i mam pytanie czy same ćwiczenia bez diety coś dadzą.?

Ćwiczenia zawsze coś dadzą tylko wykonywane regularnie

[hihi]

Napisane przez nikki999

To nie wystarczy, do rozwoju mięśni jest potrzebna dieta z dodatnim bilansem, ale jeżeli ktoś jest na diecie i chce schudnąć to nie ma szans na jednoczesne chudnięcie i budowanie mięśni

Nie można jednoczeście chudnąc i budowac mięśni, ale odpowiednia dieta na masę (akurat na tym się nie znam zbyt dobrze, radziłabym pingwina pytać) i regularne, sumienne wykonywanie ćwiczeń siłowych nawet przy dodatnim bilansie zapewne pomogą pozbyć się i pewnej ilości tłuszczu.
[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8391360]Ćwiczenia zawsze coś dadzą tylko wykonywane regularnie [/QUOTE]Owszem, przy samych ćwiczeniach bez odpowiednio ułożonej diety nie ma co spodziewać się spektakularnych efektów - dziewczyny zawsze piszą, że ćwiczenia są dodatkiem do diety.

[izmonek]

dieta w stylu nie żryj tyle
i ograniczenie fast foodów i słodyczy przyda się każdemu nawet bez nadwagi

[kolorex]

Napisane przez hihi

Nie można jednoczeście chudnąc i budowac mięśni, ale odpowiednia dieta na masę (akurat na tym się nie znam zbyt dobrze, radziłabym pingwina pytać) i regularne, sumienne wykonywanie ćwiczeń siłowych nawet przy dodatnim bilansie zapewne pomogą pozbyć się i pewnej ilości tłuszczu.
Owszem, przy samych ćwiczeniach bez odpowiednio ułożonej diety nie ma co spodziewać się spektakularnych efektów - dziewczyny zawsze piszą, że ćwiczenia są dodatkiem do diety.

No wiec pisalam to juz na innym watku i powtorze- mozna jednoczesnie chudnac i budowac miesnie Wystarczy dobrac odpowiednia odzywke i chodzic na silownie albo ogolnie cwiczyc i efekty sa Ja polecam HMB, mi juz zaczyna powoli pomagac mimo ze nie cwiczylam od 5 lat, nawet na wf.