przyjemne tracenie kilogramów:) 25+ - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-25, 09:28   #31
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

a mi się nie chce dzisiaj iść na fitness... dzisiaj są ćwiczenia z piłkami. Mam lenia i nic mi się nie chce
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 19:11   #32
samselka24
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 071
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

zuzia13m-

mogę dołączyć?
od 21.10. udzielam się na innym wątku <tak sie złożyło że powoli zamiera > i stąd znam zuzie13m a wiec tak... mam 26lat, 166cm, waga początkowa 80kg <pozostałości po ciąży> w tej chwili waga pokazuje 68 ale dążę do wagi z przed ciąży tj. 57kg wtedy to mi sie wydawało tak dużo a w tej chwili mażę o tym by ujrzeć taką na wadze. to jak przyjmiecie mnie pod swoje skrzydła? <prosi>
samselka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-25, 22:22   #33
sentia
Raczkowanie
 
Avatar sentia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 280
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

no to widze że nie tylko ja mam taki problem i wiecie co? cieszy mnie że nie jestem sama a co do cwiczen to niestety w moim przypadku to w czasie okresu jest to problem i to nie maly. nie dosc ze mecze sie przy zwyklym wejsciu po schodach na 3 pietro (powaznie, jestem tak zmeczona jakbym co najmniej wbiegła pędem na 20 pietro wieżowca),to mam takie bole brzucha ze na sama mysl ciarki mi przechodzą po plecach. wiec ogolnie w te dni raczej sie oszczedzam i rezygnuje z cwiczen. ale jak tylko sie skonczy wracam potulnie do ćwiczen bo jak juz sie zebralam to nie mam zamiaru odpuścic

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Cytat:
Napisane przez ...:::Klakier:::... Pokaż wiadomość
A powiedzcie mi kochane- czy stosowałyście jakieś środki wspomagające odchudzanie?

Nie mam na myśli absolutnie żadnych herbatek przeczyszczających,
raczej coś wspomagającego spalanie tłuszczu podczas ćwiczeń.

Ciekawa jestem...
swego czasu brałam therma line II. na pewno podnosilo temp. ciała w czasie ćwiczen bo cala mokra bylam wiec cos tam pewnie sie spalalo ale jakis spektakularnego wplywu nie zauwazylam. na kazdego dziala cos innego

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
ja kiedyś brałam CLA i muszę przyznać, że waga za 70 kg ruszyła się po długim staniu i spadła do 62 w ciągu kilku miesięcy a chodziłam tylko z dzieckiem w wózku na spacery
zastanawiałam sie kiedys nad sprobowaniem tego specyfiku ale jakos nie chcialo mi sie wierzyc ze daje jakies efekty. a teraz mnie zaskoczylas

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:
Napisane przez samselka24 Pokaż wiadomość
zuzia13m-

mogę dołączyć? od 21.10. udzielam się na innym wątku <tak sie złożyło że powoli zamiera > i stąd znam zuzie13m a wiec tak... mam 26lat, 166cm, waga początkowa 80kg <pozostałości po ciąży> w tej chwili waga pokazuje 68 ale dążę do wagi z przed ciąży tj. 57kg wtedy to mi sie wydawało tak dużo a w tej chwili mażę o tym by ujrzeć taką na wadze. to jak przyjmiecie mnie pod swoje skrzydła? <prosi>
Witaj samselka wśród nas
__________________
Mama Aniołka 8 tc 04.05.2012

Gubię kilogramy: start 01.02.2013

68 -...-66,8-...-60-......-58,8-58 może 55....
sentia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 07:01   #34
Fruzia84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 42
Unhappy Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Witam serdecznie pragne sie przylaczyc...

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Hej. Jestem na tej stronce od wczoraj i szukam dziewczyn walczacych z kg bo ze mna na razie jest koszmarnie. Mam 26 lat i po 3 dzieci waze 76 kg przy 155cm :-( od tygodnia jezdze 2 razy dziennie po 45min na stacjonarce i racjonalnie sie odzywiam. No i musze sie zawziasc i jakies cwiczenia na talie i brzuch dolaczyc, ale opornie idzie...brak kondycji;-(

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Hej kobitki. Mam 155cm i az 76kg. Zawsze wazylam ok 57 wiec po 3 ciazach dluga droga przede mna:-( jezdze od tygodnia 2* po 45min na stacjonarce i racjonalnie odzywiam. Musze wlaczyc cw na talie i brzuch ale lipa z kondycja i brak samozaparcia;-(
Fruzia84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 08:11   #35
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Witam nowe panie w naszym wątku o przyjemnym traceniu kilogramów

Zuziaaaaa-co ja bym dała żeby na piłki w ostatni czwartek iść ale nie było już miejsc ku mojej rozpaczy
To są naprawdę moje ulubione zajęcia- niby mam piłkę w domu, ale jakoś tak ciężko mi się samej zabrać i na niej wyginać...

Za to ponieważ w ostatnim tygodniu zjadłam pół pizzy zaraz lecę na płaski brzuch i potem folia z udjędrniajacym kremem

Pobiegałabym też w ramach pokuty, ale w mojej krainie dziś zimnooooo i śnieg:/

Pomyślę, też o jakimś wpomagaczu do spalania tłuszczu- mam tylko nadzieję, że to nie rozleniwia jelit i jak się odstawi, to się nic nie dzieje..

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

aleeee super

muszę Wam powiedzieć, ze upolowałam super ofertę na gruponie

półroczny karnet do siłowni niedaleko mnie za 299 zł (zamiast 1500)

teraz nie ma to tamto, że zimno, czy pada- będę sobie biegać na bieżni kiedy tylko będę chciała i kiedy tylko trzeba będzie odpokutować za jakieś jedzeniowe grzeszki

superrrrr
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-26, 09:56   #36
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez samselka24 Pokaż wiadomość
zuzia13m-

mogę dołączyć?
od 21.10. udzielam się na innym wątku <tak sie złożyło że powoli zamiera > i stąd znam zuzie13m a wiec tak... mam 26lat, 166cm, waga początkowa 80kg <pozostałości po ciąży> w tej chwili waga pokazuje 68 ale dążę do wagi z przed ciąży tj. 57kg wtedy to mi sie wydawało tak dużo a w tej chwili mażę o tym by ujrzeć taką na wadze. to jak przyjmiecie mnie pod swoje skrzydła? <prosi>

Witam
Nasz wątek już mi nie wystarcza i potrzebuję większej motywacji wczoraj jednak poszłam i bardzo się cieszę. Było mało dziewczyn i zajęcia były naprawdę fajne

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez sentia Pokaż wiadomość
no to widze że nie tylko ja mam taki problem i wiecie co? cieszy mnie że nie jestem sama a co do cwiczen to niestety w moim przypadku to w czasie okresu jest to problem i to nie maly. nie dosc ze mecze sie przy zwyklym wejsciu po schodach na 3 pietro (powaznie, jestem tak zmeczona jakbym co najmniej wbiegła pędem na 20 pietro wieżowca),to mam takie bole brzucha ze na sama mysl ciarki mi przechodzą po plecach. wiec ogolnie w te dni raczej sie oszczedzam i rezygnuje z cwiczen. ale jak tylko sie skonczy wracam potulnie do ćwiczen bo jak juz sie zebralam to nie mam zamiaru odpuścic


mogę Ci zaproponować na takie bóle herbatę zieloną z korzeniem imbiru - ja też mam potworne bóle, ale odkąd piję taką herbatę to jest dużo lepiej i jestem w stanie nawet się wyprostować a herbata zielona jest dla nas wskazana, imbir jest również wskazany bo dodatkowo spala tkankę tłuszczową

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:
Napisane przez sentia Pokaż wiadomość
zastanawiałam sie kiedys nad sprobowaniem tego specyfiku ale jakos nie chcialo mi sie wierzyc ze daje jakies efekty. a teraz mnie zaskoczylas

-

każdy organizm jest inny, ja osobiście nie wierzę w tabletki odchudzające - gdyby takie istniały to nie byłoby na ziemi ludzi z nadwagą, ale te na mnie jakoś podziałały i teraz też tak się zastanawiałam ja chodzę na ten fitness ale jak na razie mam niedobór gotówki i muszę z tym się wstrzymać

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Fruzia84 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie pragne sie przylaczyc...

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Hej. Jestem na tej stronce od wczoraj i szukam dziewczyn walczacych z kg bo ze mna na razie jest koszmarnie. Mam 26 lat i po 3 dzieci waze 76 kg przy 155cm :-( od tygodnia jezdze 2 razy dziennie po 45min na stacjonarce i racjonalnie sie odzywiam. No i musze sie zawziasc i jakies cwiczenia na talie i brzuch dolaczyc, ale opornie idzie...brak kondycji;-(

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Hej kobitki. Mam 155cm i az 76kg. Zawsze wazylam ok 57 wiec po 3 ciazach dluga droga przede mna:-( jezdze od tygodnia 2* po 45min na stacjonarce i racjonalnie odzywiam. Musze wlaczyc cw na talie i brzuch ale lipa z kondycja i brak samozaparcia;-(
Witamy na brzuch i talię polecam koło hula hop - nie trzeba mieć rewelacyjnej kondycji przy tym Dasz radę

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez ...:::Klakier:::... Pokaż wiadomość
Witam nowe panie w naszym wątku o przyjemnym traceniu kilogramów

Zuziaaaaa-co ja bym dała żeby na piłki w ostatni czwartek iść ale nie było już miejsc ku mojej rozpaczy
To są naprawdę moje ulubione zajęcia- niby mam piłkę w domu, ale jakoś tak ciężko mi się samej zabrać i na niej wyginać...

Za to ponieważ w ostatnim tygodniu zjadłam pół pizzy zaraz lecę na płaski brzuch i potem folia z udjędrniajacym kremem

Pobiegałabym też w ramach pokuty, ale w mojej krainie dziś zimnooooo i śnieg:/

Pomyślę, też o jakimś wpomagaczu do spalania tłuszczu- mam tylko nadzieję, że to nie rozleniwia jelit i jak się odstawi, to się nic nie dzieje..

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

aleeee super

muszę Wam powiedzieć, ze upolowałam super ofertę na gruponie

półroczny karnet do siłowni niedaleko mnie za 299 zł (zamiast 1500)

teraz nie ma to tamto, że zimno, czy pada- będę sobie biegać na bieżni kiedy tylko będę chciała i kiedy tylko trzeba będzie odpokutować za jakieś jedzeniowe grzeszki

superrrrr

Ja mam też piłkę w domu - ale jakoś do niej nie mogę się zabrać, jak na razie to dzieci mają radochę i syn ćwiczy bo ma odstającą łopatkę i ćwiczenia na piłce są dla niego wskazane.
Udało Ci się z tym karnetem. Też bym tak chciała...
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 10:42   #37
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

coś tu cicho zaraz zaczynam zabawę z kołem
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-27, 18:28   #38
sentia
Raczkowanie
 
Avatar sentia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 280
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

ja po okresie to bede miala co spalac objadałam sie strasznie.glownie slodkim.ale od jutra z podkulonym ogonem wracam do twistera i ćwiczen na brzuch. zbieram sie (na razie glownie psychicznie:P ) do biegania bo uwazam ze to jedno z najlepszych cwiczen na cale cialo choć nie powiem żebym biegać ubóstwiala no ale cierp ciało jak żeś chcialo powiadają

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
mogę Ci zaproponować na takie bóle herbatę zieloną z korzeniem imbiru - ja też mam potworne bóle, ale odkąd piję taką herbatę to jest dużo lepiej i jestem w stanie nawet się wyprostować a herbata zielona jest dla nas wskazana, imbir jest również wskazany bo dodatkowo spala tkankę tłuszczową
zuzia jezeli ta herbatka ma jakas czarodziejska moc na bole brzucha to warto sprobowac. chociaz biorac pod uwage ze nawet ketonal mi nie pomagal ani troche chociaz ponoc to jeden z najsilniejszych przeciwbolowych, to nie wiem czy herbatka cos by dala. mam teraz przepisane przez lekarza jakies specjalne przeciwbolowe w formie zawiesiny do picia i dają rade chociaz zdarza sie że nie zawsze. ale tak czy tak moge normalnie funkcjonowac

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
coś tu cicho zaraz zaczynam zabawę z kołem
tez kiedys krecilam do czasu aż sie zdenerwowalam bo za kazdym razem udawalo mi sie pokrecic kolkiem cale 3 sekundy no i wyrzucilam na śmietnik teraz troche zaluje ale najwyzej zakupie nowe

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Fruzia84 Pokaż wiadomość
Witam serdecznie pragne sie przylaczyc...

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Hej. Jestem na tej stronce od wczoraj i szukam dziewczyn walczacych z kg bo ze mna na razie jest koszmarnie. Mam 26 lat i po 3 dzieci waze 76 kg przy 155cm :-( od tygodnia jezdze 2 razy dziennie po 45min na stacjonarce i racjonalnie sie odzywiam. No i musze sie zawziasc i jakies cwiczenia na talie i brzuch dolaczyc, ale opornie idzie...brak kondycji;-(

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Hej kobitki. Mam 155cm i az 76kg. Zawsze wazylam ok 57 wiec po 3 ciazach dluga droga przede mna:-( jezdze od tygodnia 2* po 45min na stacjonarce i racjonalnie odzywiam. Musze wlaczyc cw na talie i brzuch ale lipa z kondycja i brak samozaparcia;-(
Fruzia ja startowałam z 75kg. i sama na wlasne życzenie sobie tyle kg załatwilam. nie przez ciąże, nie przez leki tylko przez wlasne lenistwo i obżarstwo. teraz 17kg za mna. dało sie?dało. powolutku, bez pośpiechu i Tobie też sie uda.kondycje sie wypracuje. ale samozaparcie musisz w sobie miec. bedzie Ci potrzebne nie tylko żeby sie nie objadać, żeby systematycznie ćwiczyc ale i po to żeby pokazać wszystkim, którzy będą wątpić że dasz sobie radę. łatwo nie bedzie.wyrzeczenia, pilnowanie sie,czasem bedziesz miala ochote rzucic to w cholerę. ale nie poddawaj sie bo za te 5-10-15 kg będziesz z siebie dumna i przeszczęśliwa patrząc w lustro. małymi kroczkami do przodu. nie wszystko na raz.i bedzie dobrze. dasz rade ale sama musisz w to wierzyc i nie popuszczac sobie.
__________________
Mama Aniołka 8 tc 04.05.2012

Gubię kilogramy: start 01.02.2013

68 -...-66,8-...-60-......-58,8-58 może 55....
sentia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-27, 19:17   #39
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez sentia Pokaż wiadomość

ja startowałam z 75kg. i sama na wlasne życzenie sobie tyle kg załatwilam. nie przez ciąże, nie przez leki tylko przez wlasne lenistwo i obżarstwo. teraz 17kg za mna. dało sie?dało. powolutku, bez pośpiechu i .
Kochana jesteś moją inspiracją! mnie się marzy zrzucenie 5-7 kilo i wydaje mi się to absolutnie przeciężkie do wykonania, a Ty zgubiłaś 17 kilo

Wydaje mi się, że u mnie problem leży w fakcie iż przez lata trenowałam regularnie taniec- więc hassałam po kilkanaście godzin tygodniowo i bez problemu byłam chudziutka (może aż za bardzo, ale takie miałam mega turbo spalanie)

Jak przestałam trenować, to jadłam wciąż NORMALNIE i chyba mój organizm przyzwyczajony do tego"mega turbo" spalania nie dał sobie rady... tym samym jest mnie 10 kilo więcej w ciągu kilku lat.

Powiem Wam również, że może nie trzymam ścisłej diety, bo zdaża mi się kawałek pizzy, biały chlebek i inne grzeszki, ale z całych sił staram się nie przejadać. Czyli nawet jeśli coś mi bardzo smakuje, np. pizza to nie zjem jej pół, tylko 1-2 kawałki, żeby być sytą ale nie obżartą

Czuję się przy tym dużo lepiej- M. Ż. + regularne ćwiczenia i nawet psychicznie jakoś lepiej mi z tym

Mam tylko nadzieję stracić kilka kilo z otłuszczonego brzucha i ud...
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is








Edytowane przez ...:::Klakier:::...
Czas edycji: 2011-03-27 o 19:18
...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 13:48   #40
Katy_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 108
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez e_nigmatic Pokaż wiadomość
hejka
ja się przyłączę
chcę zgubić 10 kg

postanowiłam pić mniej kawy, pić więcej wody, więcej warzyw i owoców.

Właśnie na obiad będę gotować makaron razowy z warzywami i z mozarellą.
Mozarella chyba niezbyt zdrowa? Ale dam tylko trochę.

Muszę zgubić te 10 kg.
Niby nie jem słodyczy, fast foodów a tak mi sie przytyło :/

mój chłopak twierdzi że mam figure idealną ale on nie zna mnie sprzed 10 +
ratuje mnie wzrost 175 i to że moje kg równomiernie się rozkładają.

Ach, damy rade
ja też się przyłączam tez mam 175 cm i też tak jak ty to słyszę, ja chciałabym 20...
Katy_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-28, 17:59   #41
sentia
Raczkowanie
 
Avatar sentia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 280
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez ...:::Klakier:::... Pokaż wiadomość
Kochana jesteś moją inspiracją! mnie się marzy zrzucenie 5-7 kilo i wydaje mi się to absolutnie przeciężkie do wykonania, a Ty zgubiłaś 17 kilo

Wydaje mi się, że u mnie problem leży w fakcie iż przez lata trenowałam regularnie taniec- więc hassałam po kilkanaście godzin tygodniowo i bez problemu byłam chudziutka (może aż za bardzo, ale takie miałam mega turbo spalanie)

Jak przestałam trenować, to jadłam wciąż NORMALNIE i chyba mój organizm przyzwyczajony do tego"mega turbo" spalania nie dał sobie rady... tym samym jest mnie 10 kilo więcej w ciągu kilku lat.

Powiem Wam również, że może nie trzymam ścisłej diety, bo zdaża mi się kawałek pizzy, biały chlebek i inne grzeszki, ale z całych sił staram się nie przejadać. Czyli nawet jeśli coś mi bardzo smakuje, np. pizza to nie zjem jej pół, tylko 1-2 kawałki, żeby być sytą ale nie obżartą

Czuję się przy tym dużo lepiej- M. Ż. + regularne ćwiczenia i nawet psychicznie jakoś lepiej mi z tym

Mam tylko nadzieję stracić kilka kilo z otłuszczonego brzucha i ud...
Oj tam Klakierku zawstydzasz mnie ale fakt faktem wczesniej bylo widac ze te kg lecą a teraz ani w te ani we wte. tak źle tak nie dobrze. paradoksalnie im wiecej tych kg nam przybyło tym ladniej lecą. schody zaczynają sie jak juz jest na prawde blisko tej naszej wagi idealnej. po prostu dla mnie zrzucenie tych 5-6kg to wyczyn nieziemski :/podejrzewam że z tymi paroma kg bedę sie dłużej bujać niż z tymi 17kg
__________________
Mama Aniołka 8 tc 04.05.2012

Gubię kilogramy: start 01.02.2013

68 -...-66,8-...-60-......-58,8-58 może 55....

Edytowane przez sentia
Czas edycji: 2011-03-28 o 18:01
sentia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-29, 18:08   #42
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Witam po 1,5 tygodnia dietowania
Na wadze poszło mi chyba jakieś 2 kg ale zeszły mi całe boczki, mam płaski brzuch
Superancko się czuje i podietuję dalej

wiosna mnie mobilizuję, niedługo wyciągam rower- kocham rower, mogłabym jeździć cale dnie
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-29, 19:36   #43
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

E_nigmatic gratulacje powiedź, czy to jakaś szczególna dieta, czy po prostu MŻ i zdrowiej Ż ?

Ja chyba bardziej niż na dietę liczę na ćwiczeniaale i tak ograniczam niedobre jedzenie
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-30, 08:48   #44
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez sentia Pokaż wiadomość


Zuzia jezeli ta herbatka ma jakas czarodziejska moc na bole brzucha to warto sprobowac. chociaz biorac pod uwage ze nawet ketonal mi nie pomagal ani troche chociaz ponoc to jeden z najsilniejszych przeciwbolowych, to nie wiem czy herbatka cos by dala. mam teraz przepisane przez lekarza jakies specjalne przeciwbolowe w formie zawiesiny do picia i dają rade chociaz zdarza sie że nie zawsze. ale tak czy tak moge normalnie funkcjonowac

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------



tez kiedys krecilam do czasu aż sie zdenerwowalam bo za kazdym razem udawalo mi sie pokrecic kolkiem cale 3 sekundy no i wyrzucilam na śmietnik teraz troche zaluje ale najwyzej zakupie nowe

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


herbatka jak herbatka - imbir coś tam w sobie ma że mniej boli, z pewnością nie zaszkodzi picie jej bo spala tkankę tłuszczową dodatkowo
a co do koła to na początku po pół okrążenia mi spadało a teraz i godzinę mogę kręcić i nie spadnie ani razu trzeba ćwiczyć, a schylanie się po koło to też ćwiczenie

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez ...:::Klakier:::... Pokaż wiadomość
Kochana jesteś moją inspiracją! mnie się marzy zrzucenie 5-7 kilo i wydaje mi się to absolutnie przeciężkie do wykonania, a Ty zgubiłaś 17 kilo

Wydaje mi się, że u mnie problem leży w fakcie iż przez lata trenowałam regularnie taniec- więc hassałam po kilkanaście godzin tygodniowo i bez problemu byłam chudziutka (może aż za bardzo, ale takie miałam mega turbo spalanie)

Jak przestałam trenować, to jadłam wciąż NORMALNIE i chyba mój organizm przyzwyczajony do tego"mega turbo" spalania nie dał sobie rady... tym samym jest mnie 10 kilo więcej w ciągu kilku lat.

Powiem Wam również, że może nie trzymam ścisłej diety, bo zdaża mi się kawałek pizzy, biały chlebek i inne grzeszki, ale z całych sił staram się nie przejadać. Czyli nawet jeśli coś mi bardzo smakuje, np. pizza to nie zjem jej pół, tylko 1-2 kawałki, żeby być sytą ale nie obżartą

Czuję się przy tym dużo lepiej- M. Ż. + regularne ćwiczenia i nawet psychicznie jakoś lepiej mi z tym

Mam tylko nadzieję stracić kilka kilo z otłuszczonego brzucha i ud...
10 kilo w ciągu kilku lat?? To nie tragedia, ja przytyłam 13 kilo w ciągu kilku miesięcy przed ciążą a to dlatego że przestałam jeść normalnie. Cały dzień nic nie jadłam (aby śniadanie z pół kanapki) a wieczorem rzucałam się na jedzenie bo byłam potwornie głodna a w pracy jak byłam cały dzień to nie miałam czasu jeść. W sezonie pracowałam dziennie min 10 godz max 20godz. i wtedy zaczęłam tyć potem doszła ciąża i przytyłam 30 kg i tak z wagi 45 kg nagle w przeciągu ok półtora roku przytyłam do 88 kg w dniu porodu. Potem udało mi się po jakiś dwóch latach zejść do 62 kg a potem była kolejna ciąża i kolejne kilogramy ale już tak normalnie przytyłam bo ok 12 kg po ciąży wróciłam di wagi z przed niej. Ale zaczęłam brać hormony i waga szybko skoczyła mi do 77 kg z czym męczyłam się dwa lata i ani deko nie chciała spaść i dopiero w ubiegłe wakacje ruszyła się i do tej pory schudłam 10 kg i ja tym się cieszę, z każdego nawet małego kilograma straconego cieszę się. Marzę żebym schudła do 55 kg, ale czy mi się uda to nie wiem. Zobaczymy. Także głowa do góry, dużo do stracenia nie masz a jesteś młoda i szybciej niż mi uda się Tobie zrzucić. Trochę wytrwałości i do lata będziesz biegała w bikini

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Katy_ Pokaż wiadomość
ja też się przyłączam tez mam 175 cm i też tak jak ty to słyszę, ja chciałabym 20...
witamy

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Witam po 1,5 tygodnia dietowania
Na wadze poszło mi chyba jakieś 2 kg ale zeszły mi całe boczki, mam płaski brzuch
Superancko się czuje i podietuję dalej

wiosna mnie mobilizuję, niedługo wyciągam rower- kocham rower, mogłabym jeździć cale dnie

gratulacje

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

a ja mam coraz mniej czasu na siedzenie przed kompem i będzie mnie tu trochę mniej. Zrobiło się ciepło i więcej czasu spędzam z dziećmi na dworze do tego dochodzą inne obowiązki plus fitness trzy razy w tygodniu... Staram się odżywiać zdrowo, ale grzeszki się zdarzają - ale ja wole jeść w miarę normalnie i kilogram miesięcznie gubić i nie mieć efektu jojo po zakończeniu diety
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 08:51   #45
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

pusto tu jakoś
ja jestem już po pierwszym śniadanku - dwie kromki żytnie z pastą z twarogu i makreli wędzonej z papryką i szczypiorkiem - było pyszne i zaraz idę z dzieckiem na spacer
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 16:30   #46
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
Staram się odżywiać zdrowo, ale grzeszki się zdarzają - ale ja wole jeść w miarę normalnie i kilogram miesięcznie gubić i nie mieć efektu jojo po zakończeniu diety
ja dokładnie tak samo- nie głodzę się, ani nie wcinam samej wody z sucharkami. Po prostu jem zdrowiej, mniej "grzeszę kulinarnie" (nie zjem paczki czipsów, ale jednego)

Liczę przede wszystkim na ćwiczenia- niestety, teraz mój karnet będzie przechodził reaktywację i będę mogła korzystać dopiero od 1 majawięc będę musiała coś w domu porobić z kołem i piłką, co by ochoty i rytmu ćwiczeniowego nie zaburzyć.

Póki co jest kwiecień, więc mam jeszcze miejsce dziś na "piłkach" i w sobotę na płaskim brzuchu


AAAA i pochwalę się jeszcze, że na śniadanie nie jem już kanapek, tylko różnego rodzaju jogurty, w przeróżnych konfiguracjach- z płatkami, z otrębami, z bananem, z jabłkiem pycha
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-31, 18:28   #47
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

ja jem kanapki na pierwsze lub drugie śniadanie z tym że pyszny prawdziwy chlebek żytni a niedługo może nawet w tym tygodniu zacznę go sama piekła - taki prawdziwy na zakwasie potem już pieczywa nie jem. Na śniadanie jeszcze lubię owsiankę lub musli własnej roboty a dzisiaj upiekłam biszkopta z czekoladą i masą i kawałek zjadłam bo mi się chciało, po kawałku mam dość i wiem że już się nie rzucę na niego a teraz zaczynam ćwiczenia z dzieckiem
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 11:13   #48
Katy_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 108
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Ja od tygodnia robię tak-- po 20 lub 25 min na rowerku stacjonarnym i to codziennie, na najmniejszym oporze, mniej jem, słodkiego raczej nie tykam, ale nie umiem zrezygnować z żelków i do tego spacery po jakieś 3-5km.
Bardzo mi zależy, a czuję się już świetnie dzięki temu, że po prostu ćwiczę, a nie narzekam na siebie
Katy_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-01, 20:37   #49
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

a ja wróciłam z fitnessu - dzisiaj były piłki- i zjadłam wielkiego hamburgera domowej roboty i wypiłam piwo
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-04-05, 07:58   #50
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

co tu się dzieję
czyżby wątek padł
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-05, 18:42   #51
sentia
Raczkowanie
 
Avatar sentia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 280
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez Katy_ Pokaż wiadomość
Ja od tygodnia robię tak-- po 20 lub 25 min na rowerku stacjonarnym i to codziennie, na najmniejszym oporze, mniej jem, słodkiego raczej nie tykam, ale nie umiem zrezygnować z żelków i do tego spacery po jakieś 3-5km.
Bardzo mi zależy, a czuję się już świetnie dzięki temu, że po prostu ćwiczę, a nie narzekam na siebie
jak ja uwielbiam żelki

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
ja jem kanapki na pierwsze lub drugie śniadanie z tym że pyszny prawdziwy chlebek żytni a niedługo może nawet w tym tygodniu zacznę go sama piekła - taki prawdziwy na zakwasie potem już pieczywa nie jem. Na śniadanie jeszcze lubię owsiankę lub musli własnej roboty a dzisiaj upiekłam biszkopta z czekoladą i masą i kawałek zjadłam bo mi się chciało, po kawałku mam dość i wiem że już się nie rzucę na niego a teraz zaczynam ćwiczenia z dzieckiem
ja jesli chodzi o pieczywo to rzadko jem. jakos tak mi po dukanie zostalo. tak samo jesli chodzi o ziemniaki czy makarony. za to czesto serki wiejskie light i 1,5-2litry wody mineralnej dziennie. ale nie powiem zebym super zdrowo jadla bo wpadki mi sie zdarzaja.zwlaszcza na weekendach piwo u mnie to rzadkosc ale slodycze to zgubaco zrobic takie życie
__________________
Mama Aniołka 8 tc 04.05.2012

Gubię kilogramy: start 01.02.2013

68 -...-66,8-...-60-......-58,8-58 może 55....
sentia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-05, 19:58   #52
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Unhappy Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Kochane moje
wybaczcie, że się nic a nic nie odzywam- nie chcę żeby wątek padł
Niestety ciężkie chwile w moim życiu...i zamiast świadomej diety, jem mało ale bardziej z nerwów, stresu i smutku.

Jakaś to dla mnie jednak odskocznia, że po kilku dniach tu wpadam i wiem co u Was.

Jak wszystko wróci do normy u mnie w życiu, to mam nadzieje powrócić do rozsądnego chudnięcia.

Cały czas staram się ograniczać najadanie się do mega syta i ograniczam pieczywo (możne nie jakoś spektakularnie, ale kiedyś jadłam je min 3-4 razy dziennie, a teraz 1-2 i to w mniejszych ilościach. I tak małymi kroczkami do przodu).

I powiem Wam jeszcze, że mimo, że właśnie piję piwoooo, to spodnie mi spadają...bo chyba coś w bioderkach ubyło.

Buziaki i wciąż trzymam kciuki za nas wszystkie, mimo, że każda ma inny sposób na chudnięcie
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 07:15   #53
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

nikt nie pisze, nit się już nie dochudza

wątkek zmarł? buuu
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-09, 10:49   #54
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

nie, nie umarł. Robimy reanimację i będzie dobrze
ja wczoraj zjadłam całą czekoladę, stos chipsów i budyń. Dzisiaj na obiado-kolację zjem pizzę i wypije piwo - chyba powinnam być usunięta z wszystkich wątków o odchudzaniu ale na szczęście waga stoi a nie rośnie
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-10, 18:12   #55
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez zuzia13m Pokaż wiadomość
nie, nie umarł. Robimy reanimację i będzie dobrze
ja wczoraj zjadłam całą czekoladę, stos chipsów i budyń. Dzisiaj na obiado-kolację zjem pizzę i wypije piwo - chyba powinnam być usunięta z wszystkich wątków o odchudzaniu ale na szczęście waga stoi a nie rośnie
a ja dziś po cheesburgerze, frytkach i lodach z toffi.......a mimo to jak przerażona wskoczyłam na wagę, to pokazała 61 kilo...:O

jednak ograniczenie chlebka daje efekty- brzuszek i pupa wydają mi się szczuplejsze.

Niestety nadchodzi okres, więc zaraz spuchnę jak kluska i znów będę chodzącym pontonem
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-11, 08:36   #56
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Cytat:
Napisane przez ...:::Klakier:::... Pokaż wiadomość
a ja dziś po cheesburgerze, frytkach i lodach z toffi.......a mimo to jak przerażona wskoczyłam na wagę, to pokazała 61 kilo...:O

jednak ograniczenie chlebka daje efekty- brzuszek i pupa wydają mi się szczuplejsze.

Niestety nadchodzi okres, więc zaraz spuchnę jak kluska i znów będę chodzącym pontonem

ja wykopałam moją kurtkę w którą rok temu się nie mieściłam a teraz jest nawet luźna to poprawia humor i daje motywację

wczoraj tak z głową jadłam, chociaż nie do końca zdrowo, ale z umiarem i dzisiaj też tak zamierzam

pouciekały dziewczyny i zostałyśmy same - może ktoś się jeszcze dołączy??
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-12, 09:36   #57
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

może wszystkie na fitnesie i nie mają czasu pisać

Ja po ostatnich grzeszkach włąśnie siorpię sobię zmiksowane mleko z truskawkami mniammmmmmmmm

i mam dużą zajawkę na zupy robione blenderem- jeszcze żadnej nie zrobiłam, ale ostro od wczoraj zbieram przepisy i będę miksować zdrowe zupy

zawsze to jakaś alternatywa dla kartofli i innych tuczących bajerów
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-13, 07:50   #58
sentia
Raczkowanie
 
Avatar sentia
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 280
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

Mnie to nie powiem żeby dieta jakoś szczególnie szła do przodu no chyba że zapiekanki i frytki mieszczą się w przedziale zdrowej żywności w co wątpię :P
Jakoś nie mogę się zaprzeć ostatnio i odpuścić sobie parę mało zdrowych rzeczy :/
__________________
Mama Aniołka 8 tc 04.05.2012

Gubię kilogramy: start 01.02.2013

68 -...-66,8-...-60-......-58,8-58 może 55....
sentia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-14, 09:36   #59
zuzia13m
Zakorzenienie
 
Avatar zuzia13m
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: نضمن لك أفضل
Wiadomości: 3 204
GG do zuzia13m
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

melduję się że nadal jestem, tylko nie mam czasu czytać i odpisywać - prawie całe dnie nie ma mnie w domu, ale wrócę do Was lada dzień
__________________
78-62
Przez pierwsze dwa lata
uczysz dzieci chodzić i mówić
a przez
następne szesnaście lat
marzysz o tym żeby usiadły
spokojnie i się zamknęły !!!

zuzia13m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 08:04   #60
...:::Klakier:::...
Raczkowanie
 
Avatar ...:::Klakier:::...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dom okrutnego Gargamela:P
Wiadomości: 48
Dot.: przyjemne tracenie kilogramów:) 25+

wracammmmmmmm

niebawem wybieram się na typowanie metaboliczne i ustalanie diety na pewno napiszę Wam co mi tam wymyślili.

ciąg dalszy chodzenia na siłownię i różne ćwiczenia.
Spektakularnych efektów nie ma, ale liczę, że do wakacji (już tylko 2 miesiące, troszkę tłuszczyku zgubię

A jak tam z Wami? Przerwałyście, kontynuujecie, czy na innych wątkach buszujecie:P?
__________________
I don't know where my soul is, I don't know where my home is







...:::Klakier:::... jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.