Mówienie przez sen i brutalne sny

Liama · 2010-02-25, 15:38

Od zawsze mówie przez sen, jak byłam mała lunatykowałam, potem objawy zanikały. Teraz znów coś się obudziło, zaczynam w nocy wstawać i rozmawiać nie pamiętając...dzieje się tak ok 3razy w tygodniu....

Od zawsze również mam bardzo brutalne sny, pełne krwi i masakry...nie wiem czym to jest spowodowane...jestem spokojną, ustabilizowaną, zwyczajną studentką, nie mam sytuacji stresowych...ani nie ma we mnie żadzy mordu, zapewniam...

Ale niestety najcześciej w moich snach pojawiają się krzywdzeni i cierpiący ludzie, których kocham...a nie jest to zbyt przyjemne...a nawet bardzo bolesne...

Czy ktoś z was też tak ma???
Co może być tego powodem??
A przedewszystkim jak temu zaradzić??

Katarzyna Korpolewska · 2010-02-25, 16:09

W rozwiązaniu twoich problemów może pomóc dwóch specjalistów: neurolog i psycholog. Po pierwsze, radzę wizytę u neurologa w celu zdiagnozowania przyczyn mówienia przez sen, lunatykowania. Przyczyną brutalnych treści w snach może być zaburzenie fal mózgowych (nie przestrasz się, czasem wynika to z braku np. magnezu) lub traumatyczne zdarzenie z przeszłości (wtedy pomocny będzie psycholog).

blackamor · 2010-02-25, 20:05

Mój facet czasem lunatykuje, mówi przez sen i ma chore sny :/
ale pije magnez i jest git

inc0rrect · 2010-02-25, 20:32

Cytat:

Napisane przez Liama

Od zawsze mówie przez sen, jak byłam mała lunatykowałam, potem objawy zanikały. Teraz znów coś się obudziło, zaczynam w nocy wstawać i rozmawiać nie pamiętając...dzieje się tak ok 3razy w tygodniu....

Od zawsze również mam bardzo brutalne sny, pełne krwi i masakry...nie wiem czym to jest spowodowane...jestem spokojną, ustabilizowaną, zwyczajną studentką, nie mam sytuacji stresowych...ani nie ma we mnie żadzy mordu, zapewniam...

Ale niestety najcześciej w moich snach pojawiają się krzywdzeni i cierpiący ludzie, których kocham...a nie jest to zbyt przyjemne...a nawet bardzo bolesne...

Czy ktoś z was też tak ma???
Co może być tego powodem??
A przedewszystkim jak temu zaradzić??

tez mialam taki okres z życiu - kilka lat kiedy męczyły mnie takie sny, co noc śniła mi się śmierć (z brutalnymi scenami) moich rodzicow, rodzenstwa i psa
ale minelo, teraz nie pamietam swoich snow, albo mam sny przyjemne (o podrozach, pieknych widoczkach, jak to brzmi

) albo calkiem neutralne

zadnych traumatycznych przezyc nie miałam, nie mam pojęcia czym to było spowodowane, ale wierze że to Cię męczy

Liama · 2010-02-25, 22:40

No własnie ja też aż jakichś strasznych traum nie przeżyłam...z tym magnezem jestem w szoku, nie psodziewałam się że ma to coś wspólnego, ale spróbowac warto, mnie jak mnie...ja już tyle lat to się przyzwyczaiło, ale męczy to mojego TŻ;/

Dziękuję za odpowiedzi zwłaczcza Pani Psycholog...

Może znajdą się jeszcze osoby z podobnymi dolegliwościami

:confuse d:

karolcia017 · 2010-02-27, 13:09

Tez tak mam ale jesli chodzi o mowienie, lunatykowanie czy sny po prostu 'nie do ogarnięcia'. Nie a w nich zadnych mordów ale są po porstu dziwne. Z chodzeniem mi przeszło ale mówić czasem mówię i jak śpię to w strasznie śmiesznych pozach, nie wiem od czego to jest ale to troszkę siara jak jedzie się na jakiś wyjazd i budzisz się w 'nienormalnej' pozycji

Liama · 2010-02-27, 17:05

Cytat:

Napisane przez karolcia017

Tez tak mam ale jesli chodzi o mowienie, lunatykowanie czy sny po prostu 'nie do ogarnięcia'. Nie a w nich zadnych mordów ale są po porstu dziwne. Z chodzeniem mi przeszło ale mówić czasem mówię i jak śpię to w strasznie śmiesznych pozach, nie wiem od czego to jest ale to troszkę siara jak jedzie się na jakiś wyjazd i budzisz się w 'nienormalnej' pozycji

Taaa te pozycje czasami są okropne

karolcia017 · 2010-02-27, 19:38

no i to jeszcze jak ;d kiedyś mi zrobili zdjecie xD ale dobrze ze akurat rodzice nie znajomi ;d to by była siara xD

Liama · 2010-02-27, 20:46

hehe jak spię z TŻ to w miarę normalnie, gorzej jak TŻ ma nockę i jestem sama, mam całe wyrko dla siebie

karolcia017 · 2010-02-28, 11:47

haha ja śpię sama ;DD i nawet jakbym z kims spala tez nie lezalabym normalnie ;D

2010-02-25, 15:38	#1
Liama Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 224	Mówienie przez sen i brutalne sny Od zawsze mówie przez sen, jak byłam mała lunatykowałam, potem objawy zanikały. Teraz znów coś się obudziło, zaczynam w nocy wstawać i rozmawiać nie pamiętając...dzieje się tak ok 3razy w tygodniu.... Od zawsze również mam bardzo brutalne sny, pełne krwi i masakry...nie wiem czym to jest spowodowane...jestem spokojną, ustabilizowaną, zwyczajną studentką, nie mam sytuacji stresowych...ani nie ma we mnie żadzy mordu, zapewniam... Ale niestety najcześciej w moich snach pojawiają się krzywdzeni i cierpiący ludzie, których kocham...a nie jest to zbyt przyjemne...a nawet bardzo bolesne... Czy ktoś z was też tak ma??? Co może być tego powodem?? A przedewszystkim jak temu zaradzić?? __________________ Młoda żonka bloguje Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam

2010-02-25, 16:09	#2
Katarzyna Korpolewska Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 13	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny W rozwiązaniu twoich problemów może pomóc dwóch specjalistów: neurolog i psycholog. Po pierwsze, radzę wizytę u neurologa w celu zdiagnozowania przyczyn mówienia przez sen, lunatykowania. Przyczyną brutalnych treści w snach może być zaburzenie fal mózgowych (nie przestrasz się, czasem wynika to z braku np. magnezu) lub traumatyczne zdarzenie z przeszłości (wtedy pomocny będzie psycholog).

2010-02-25, 20:05	#3
blackamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 2 868	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny Mój facet czasem lunatykuje, mówi przez sen i ma chore sny :/ ale pije magnez i jest git __________________ Podpis w remoncie.

2010-02-25, 22:40	#5
Liama Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 224	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny No własnie ja też aż jakichś strasznych traum nie przeżyłam...z tym magnezem jestem w szoku, nie psodziewałam się że ma to coś wspólnego, ale spróbowac warto, mnie jak mnie...ja już tyle lat to się przyzwyczaiło, ale męczy to mojego TŻ;/ Dziękuję za odpowiedzi zwłaczcza Pani Psycholog... Może znajdą się jeszcze osoby z podobnymi dolegliwościami:confuse d: __________________ Młoda żonka bloguje Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam

2010-02-27, 13:09	#6
karolcia017 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 225	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny Tez tak mam ale jesli chodzi o mowienie, lunatykowanie czy sny po prostu 'nie do ogarnięcia'. Nie a w nich zadnych mordów ale są po porstu dziwne. Z chodzeniem mi przeszło ale mówić czasem mówię i jak śpię to w strasznie śmiesznych pozach, nie wiem od czego to jest ale to troszkę siara jak jedzie się na jakiś wyjazd i budzisz się w 'nienormalnej' pozycji

2010-02-27, 19:38	#8
karolcia017 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 225	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny no i to jeszcze jak ;d kiedyś mi zrobili zdjecie xD ale dobrze ze akurat rodzice nie znajomi ;d to by była siara xD

2010-02-27, 20:46	#9
Liama Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 224	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny hehe jak spię z TŻ to w miarę normalnie, gorzej jak TŻ ma nockę i jestem sama, mam całe wyrko dla siebie __________________ Młoda żonka bloguje Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam

2010-02-28, 11:47	#10
karolcia017 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 225	Dot.: Mówienie przez sen i brutalne sny haha ja śpię sama ;DD i nawet jakbym z kims spala tez nie lezalabym normalnie ;D

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)