Moja matka mnie uderzyła - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-06-07, 23:22   #61
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Nie tyle jeszcze grzeczniej co nie rzucać bezpodstawnych oskarżeń.

Po pierwsze jak się kogoś boisz straumatyzowany bo furiat itd. to sie 3 razy zastanowisz nim się odezwiesz a nie rzucasz opieprz tak o.

Po 2 dla Ciebie to było grzeczne a dla mnie klasyk gatunku. Zgubić coś i zarzucić drugiemu ze na pewno jego sprawka. Pomijajac ze afera zbędna i nie było o co sie wydzierać matka merytorycznie miała rację. Córka zapomniała gdzie odkłada własne rzeczy ale nie omieszkała ofuknąć matkę.

I teorie sobie a życie sobie. Przypuszczam, że w przyrodzie rodziców którzy cię pasą hajsem, miłością, opieką, życzliwością i jeszcze wspierają psychicznie a nie dołują i podcinają skrzydła tak wielu znowu nie ma. Jeśli dziewczynie rzeczywiscie jest tak źle z opisu wynika że dałaby radę wyprowadzić się z domu. Może nie miałaby tak komfortowo ale miałaby spokój. Jak dla mnie postawiła na wygodę i dlatego nie spieszno jej do samodzielnosci nawet kosztem temperamentu i awanturowania się o bzdury matki. Albo ta matka może nie jest aż taka najgorsza jak niemal się tu obrazuje.

Cytat:
Musiałam czegoś dowiedzieć się na zbliżający się egzamin i szukałam pewnej książki. Nie mogłam jej znaleźć w miejscu gdzie ostatni raz ją zostawiłam więc poszłam do mamy zapytać ją czy gdzieś jej nie widziała i poprosiłam grzecznie, że sprzątanie sprzątaniem, ale niech mi takich rzeczy nie przestawia. Ona się na mnie wtedy wydarła, że żadnej takiej książki nie widziała, że nie rusza moich rzeczy, że sama nie pamiętam gdzie ją zostawiłam. (...) Znalazła ją w innej szafie i się wydarła, że sama nie pamiętam gdzie zostawiam swoje rzeczy.


---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600482]Treść usunięta[/QUOTE]
A nie dotyczy to również bezpodstawnych wyrzutów? One nie są przekraczaniem granic? Nie czułabys się dziwnie gdybys sobie siedziała przy biurku i podszedł do Ciebie współpracownik z tekstami że coś przez ciebie stracił? Ok, nie wydarłabyś sie, ale czy to byłby właściwy adres dla jego humorów, mnieman, niepowodzeń, może stresów - zwalac na innych? Czy mama autorki w ogóle ma w zwyczaju sprzątając u niej chować jej i przekładać osobiste rzeczy? Skąd pomysł żeby w ogóle jej to przypisać. Jesli tak, to jak to mozliwe, że dawno już panie nie zmieniły zasad by autorka swój pokój sprzątała sama bo nie może potem się odnaleźć.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2023-06-07 o 23:24
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-07, 23:53   #62
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-07 o 22:52
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-07, 23:54   #63
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Na takie "grzecznie" ale jednak co tu dużo mowić czepialstwo, mogłaby jej mama w podobnym tonie odpowiedzieć np. nawet nie dotykałam twojej ksiązki, sama gdzieś ją połozyłas ale jak zwykle tego nie pamiętasz i pierwsze co, to tylko potrafisz się mnie czepiać"
Też grzecznie ale czy na pewno miło?

Matka mimo to była gotowa pomóc. I choć wbrew pozorom wcale pytanie corki nie było grzeczne, bo ją zwyzajnie oskarżyła, to kobieta mimo to poszła ksiązki szukac, bo przecież potrzebna, bo egzamin. Ale autorka nie wykazała najmniejszego zaiteresowania, nawet głowy nie odkręciła, choc chwile temu była tak wazna! A skoro nagle przestała być potrzebna, to dlaczego nie powiedziała "mamo nie szukaj, w tej chwili nie jest mi potrzebna , potem sama znajdę" Tylko potem jescze wypisuje, że nikt ją o przysługę nie prosił.
Bo opisana sytuacja pokazuje, ze jest skupioną na sobie egoistką i rozpuszczona, jak dziadowski bicz.
Dobrze ktoś napisał, ze matka zbiera co sama zasiała.

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2023-06-08 o 06:19
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 07:08   #64
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600338]Treść usunięta[/QUOTE]
widze ze obie strony powoli zaczynaja odlatywac

ja w klotni z matka wybilam kiedys szybe w drzwiach od kuchni, jakbyscie mialy nas ocenic to obie z matka siedzialybysmy w psychiatryku do dzisiaj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 07:13   #65
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89600599]widze ze obie strony powoli zaczynaja odlatywac

ja w klotni z matka wybilam kiedys szybe w drzwiach od kuchni, jakbyscie mialy nas ocenic to obie z matka siedzialybysmy w psychiatryku do dzisiaj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie o to chodzi. Tylko przykro się czyta, że nochanse chociaż doswiadczała przez 21l matczynej miłosci i wsparcia z każdej mozliwej strony że naprawdę niewielu może się taką relacją pochwalić, to jednak po jednej sytuacji, chociaż wzajemnie się przeprosiły, dalej siada do koputera i jedynie co mi przychodzi do głowy, to dlatego płacze, ze czuje się zle ze przeprosiła.
Autorka nie jest już małym dzieckiem i niech wezmie odpowiedzialnośc za siebie a nie zaslania się sprytnie zaburzeniami a matkę opisuje jako choleryczkę.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 07:21   #66
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2023-06-08 o 08:13
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 08:17   #67
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Tak niestety czytamy te same watki.

Jeśli uważnie czytasz moje wypowiedzi, to wiesz, ze nie stawiam matki na piedestale i umiem wylapać, co zrobiła zle.
Ja od swojej Mamy doświadczyłam tez wiele złych rzeczy i duzo dobrych, no bywało roznie ale nie pozwoililabym, zeby ktoś ją obrażał, bo ją szanuje.

Warte jest zastanowienia, dlaczego autorka nie szanuje matki i nie ma takiego odruchu, by powiedzieć mętlik mętlikiem jestem zaburzona ale uwazajcie na słowa, bo to jednak moja Mama.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-06-08, 08:44   #68
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89600599]widze ze obie strony powoli zaczynaja odlatywac
ja w klotni z matka wybilam kiedys szybe w drzwiach od kuchni, jakbyscie mialy nas ocenic to obie z matka siedzialybysmy w psychiatryku do dzisiaj
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jak rozwiązałyście ten konflikt?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Cytat:
Napisane przez PumpkinEyes Pokaż wiadomość
Swoją drogą na miejscu autorki bym się na przyszłość po prostu z rodzicami umówiła, że swój pokój sprzątam sama. Wtedy odpada całkowicie problem, że ktoś rusza moje rzeczy czy je gdzieś przekłada.
Najlepsze rozwiązanie problemu.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 08:48   #69
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89600643]Jak rozwiązałyście ten konflikt?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------


Najlepsze rozwiązanie problemu.[/QUOTE]

Zmienią się okoliczności ale to głownego problemu nie rozwiąże.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 08:58   #70
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Zmienią się okoliczności ale to głownego problemu nie rozwiąże.
Pytanie co jest problemem.
Agresywny sposób komunikacji czy wzajemne naruszanie swojej prywatności.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 09:25   #71
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89600546]Treść usunięta[/QUOTE]
Ciągle ta hiperbolizacja i niemal domniemania jakoby autorka miała zrujnowaną psychikę przez rodziców.

Nic takiego nie pisała. Tylko na tej podstawie nie będę wysyłała od razu każdego na terapię. Jeśli potrzebuje to oczywiście wolna wola.

1. Jeśli ktoś ma skłonnosci do bicia nie czeka z tym 21 lat. Nie wiem co tam się zdarzyło ale jeśli 20 lat nie było problemu to nie zakładam na wejściu że to faktycznie nie był jakiś niefortunny zbieg okolicznosci. Więc dla mnie wplatanie tu w kółko słowa bicie nie ma sensu a raczej z grubsza uzasadnienia.

2. Nie trzeba też wmawiać sobie że zabolało mniej. Zabolało to zabolało. Jak się uderzysz palcem w nogę od stołu nie racjonalizujesz tego że boli mniej bo było to przypadkiem a stół wcale nie chciał cię sponiewierać.

3. Kłótnie i wyrzuty zawsze są nieprzyjemne. Chociaż znajdą sie i tacy co powiedzą że wolą i ze dobrze jest się od czasu do czasu zdrowo pokłócić niż kisić w sobie różne tematy. Albo nie podobają im się takie letnie czytaj za spokojne relacje. Niemniej. Nie żyję w idealnym świecie. Ludziom zdarzają się humory i humorki, i z tym też trzeba sobie z grubsza radzić. Zmienianie charakterów i osobowości innych ludzi z otoczenia to dość pobożne życzenia. Można wyznaczać granice ale i tak istnieje ryzyko że ktoś może cię zranić. Sama terapia bez wyprowadzki i odcięcia się od źródła problemu raczej wiele nie da.
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-08, 09:57   #72
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Tak niestety czytamy te same watki.

Jeśli uważnie czytasz moje wypowiedzi, to wiesz, ze nie stawiam matki na piedestale i umiem wylapać, co zrobiła zle.
Ja od swojej Mamy doświadczyłam tez wiele złych rzeczy i duzo dobrych, no bywało roznie ale nie pozwoililabym, zeby ktoś ją obrażał, bo ją szanuje.

Warte jest zastanowienia, dlaczego autorka nie szanuje matki i nie ma takiego odruchu, by powiedzieć mętlik mętlikiem jestem zaburzona ale uwazajcie na słowa, bo to jednak moja Mama.
Zgadzam się i brawa za ostatnie zdanie
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 10:12   #73
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2023-06-08 o 11:18
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 10:21   #74
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Owszem, jest, choćby dlatego bo żyjemy w kulturze, w której normą jest szanowanie starszych, w tym oddawanie szacunku rodzicom jako tym, którzy nam "dali życie". Wynika to z tradycji, historii, nawet z dominującej religii chrześcijańskiej i nawet jak się nie utożsamiasz z własnego wyboru z chrześcijańską religią, to jednak będzie wpływać na twoją mentalność w mniejszym stopniu lub większym. Inna sprawa to to, jakie rzeczywiście ma się stosunki z rodzicami, ale kulturowo rzecz biorąc, szacunek do rodziców jest przyznawany jakby z "automatu".
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 10:23   #75
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
nie pamietam, to nie byla pierwsza ani ostatnia awantura, mialam charakterek, moim rodzicom nie zawsze starczalo cierpliwosci

ja w tej historii przede wszystkim nie wierze w to "darcie sie" matki, albo moze co innego sobie wyobrazam myslac o darciu sie, to co ja sobie wyobrazam nie pasuje do calej sytuacji, ze ktos ot tak sie odpala - wierze, ale ze sie odpala, gasnie, za chwile odpala znowu, gasnie i odpala ponownie - z tym sie jeszcze nie spotkalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Czas edycji: 2023-06-08 o 10:25
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 11:00   #76
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Ale ten wątek to jakiś kosmos.

Ja tam uważam, że w tej sytuacji nikt nie jest winny. Nic nie wyczytałam, żeby takie incydenty zdarzały się regularnie. Właśnie tak powstał ten wątek - dziewoja jest zdziwiona tym co się stało i szuka wytłumaczenia jak, skąd, i dlaczego. Zdziwiona! Czyli takie akcje nie zdarzały się matce wcześniej, ani jej.

Każdy jest tylko człowiekiem. Nie jesteśmy robotami, jak ktoś wcześniej wspomniał. Weźcie pod uwagę, że ten sam dialog mógł dla córki i matki mieć inny wydźwięk. Wystarczy, że ja zinterpretuję, że Twój głos brzmi tak i tak, a ta osoba używa takiego tonu głosu z innego powodu, albo mi się tak tylko wydawało, że słyszę irytację, a ta osoba mówiła normalnie. Nawet nie trzeba być zaburzonym, żeby czasem źle odczytać czyjeś intencje i sytuację, w której się znajdujemy.

Złożyło się kilka czynników na siebie. Być może przed całą akcją autorka była nie w sosie, jej mama też coś miała w głowie, i ogień zapalny poszedł. Być może miało to być 'klapnięcie', ale autorka to odebrała inaczej, czuła się poniżona i oddała mamie. A być może mama się tak zdenerwowała, że to jednak było uderzenie tylko jak się zorientowała co zrobiła to próbowała to ukryć mówiąc o 'żarcie', ale nie dlatego, że jest złą toksyczną manipulatorką tylko zwyczajnie było jej głupio i wstyd za to, co zrobiła i sama przed sobą wolała udawać, że to wcale tak nie było.

Zobaczcie, że jej mama pierwsza wyciągnęła rękę. Pierwsze co to mówiła o żarcie, ale potem jednak córkę przeprosiła. Córka przeprosiła też. Na tym moim zdaniem temat powinien się zakończyć. Autorka sama pisze, że ma wsparcie od rodziców. I nie mówię tutaj o kasie, a o wsparciu mentalnym, jej słowa. Jakby matka była toksykiem to by jechała córkę psychicznie. A gdyby córka była zdegenerowanym dzieckiem to też by się źle wypowiadała o rodzicach i miałaby w poważaniu ich wsparcie lub jego brak. Także moim zdaniem obie strony są ok. Zdarzył się po prostu 'wypadek'. Norma. Nie ma rodzin nieskazitelnych, gdzie konflikty nie występują.

A jak czytam wypowiedzi odnośnie tego, że pozwala obrażać matkę na forum i jakim prawem tutaj śmie pisać o swojej rodzicielce to mam takie WTF !? Idąc tym tokiem myślenia to ludzie przychodzący tutaj, którzy opisują swoje związki, a potem user X napisze 'ale ten Twój facet jest taki i sraki' to oznacza, że ta nie ma szacunku do swojego partnera. Po to forum jest, żeby opisywać swoje problemy i często one dotyczą też innych ludzi. Autorka opisała sytuację i nie ma wpływu na to, co userzy piszą. Tak samo obelgi szły w jej stronę. A matka to nie jest święta krowa, że nie można nic powiedzieć. Dla mnie człowiek jak każdy inny. Coś odwali - to się tej osobie mówi, że sorry, ale tak się nie robi. Tyle.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 11:01   #77
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89600708]chyba zdajesz sobie sprawe ze jak awantura doszla do momentu rozbicia szyby, to wczesniej nie bylo milusio przy herbatce



nie pamietam, to nie byla pierwsza ani ostatnia awantura, mialam charakterek, moim rodzicom nie zawsze starczalo cierpliwosci

ja w tej historii przede wszystkim nie wierze w to "darcie sie" matki, albo moze co innego sobie wyobrazam myslac o darciu sie, to co ja sobie wyobrazam nie pasuje do calej sytuacji, ze ktos ot tak sie odpala - wierze, ale ze sie odpala, gasnie, za chwile odpala znowu, gasnie i odpala ponownie - z tym sie jeszcze nie spotkalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dogadujesz się teraz z rodzicami czy nadal nie?

Powiedzialabym ze Autorka stosując bierna agresję dwukrotnie z łatwością odpaliła mamusie. Dziwne ze przychodzi jej to z taką łatwością. Jakby guzik wcisnela. Relacje w jej rodzinie są chyba mocno zaburzone.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 11:24   #78
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89600599]widze ze obie strony powoli zaczynaja odlatywac

ja w klotni z matka wybilam kiedys szybe w drzwiach od kuchni, jakbyscie mialy nas ocenic to obie z matka siedzialybysmy w psychiatryku do dzisiaj


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]




Cytat:

bylo darcie japy a nastepnie wbijanie do czyjegos pokoju na pelnej k*e i wsiekle szukanie po CZYICHS szafach. (...) Matka ma powazny problem z agresja i wlasnymi emocjami.

Cytat:

Bo opisana sytuacja pokazuje, ze jest skupioną na sobie egoistką i rozpuszczona, jak dziadowski bicz.

Cyt.
widze ze obie strony powoli zaczynaja odlatywac



Nie wiem, czy az tak bardzo, bo ja widzę powiązanie. Tak w skrócie.

W 1szym cytacie widzę przyczynę a w 2gim skutek. Halina opisała swoimi słowami niemoc matki wynikajacą z tego, iż nie nauczyla córki do siebie szacunku. Matka jest nie świadoma, ze na siebie, na swoje wychowanie.


w 2gim cytacie jest tego skutek. Autorka nie rozumie złości matki i placze bo tez nie jest swiadoma, ze nie szanuje swojej matki. Dlatego nie czuje podstawy, by miała powód matkę przepraszać.
Bo mysli, ze była "grzeczna" a nie jednak nie do końca i nagle matka ją uderzyła za to, ze nie nauczyła jej jak powinno się być naprawdę "grzecznym"

Szacunek to szerokie pojęcie i naucza się młodego człowieka od małego. Jeśli autorka uświadomi sobie bład matki, którym ona nasiąkła i jest uczona od ponad 2 dekad, to super ale naprawa nie nastapi szybko.

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2023-06-08 o 13:02
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 14:30   #79
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 094
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Autorko nie jesteś głupia, studiujesz i nie wierzę, że nerwica tak cię zaburzyła, ze nie wiesz co jest normalne a co nie.

Na tym między innymi polega nerwica. Siedzisz tygodniami i się zamartwiasz, nie wiesz, czy robisz z igły widły, co by zrobiła "normalna" osoba na twoim miejscu itd...



To jakbyś napisała schizofrenikowi, że przecież jest inteligentny, skończył prawo, to czemu dalej ma zwidy...


No ma, bo taką ma biochemię mózgu.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Ja tak tylko dodam od siebie, że każdy, absolutnie każdy ma jakieś wady i przejawia pewne patologiczne zachowania.


Nawet najlepszy profesor psychologii na świecie będzie popełniał błędy i zachowywał się nieidealnie.


Ewidentnie matka ma problemy z agresją (tak jak wielu ludzi, zwłaszcza w tym pokoleniu w Polsce), które przekazała autorce (bo cudów nie ma, przecież autorka wiele zachowań nieświadomie przejęła od swoich rodziców). Więc nie ma co sobie wzajemnie kołki na głowie ciosać.



Ważne, żeby rozumieć swoje błędy i ich nie powtarzać. Nie mogę ci mówić, autorko, co masz czuć (nikt nie może), ale ja bym wybaczyła. Pewnie po jakimś czasie, bo jednak byłoby mi przykro, że zostałam uderzona przez bliską osobę.



I zanim na mnie naskoczycie, że "gdyby to było o partnerze...", to już was stopuję. Dałabym radę taką samą. Oczywiście postawić granicę, powiedzieć, że uderzył mnie pierwszy i ostatni raz, jeśli to się powtórzy, to odchodzę. Ale na pewno nie rekomendowałabym rozstania natychmiast, jeśli to było pierwsze uderzenie po 21 lat ach związku. Raczej rozmowę, ewentualnie terapię, a nawet wizytę u neurologa, czy na pewno wszystko w porządku, jeśli komuś nagle po dwóch dekadach zmienił się charakter do tego stopnia, że podniósł rękę na druga osobę, kiedy wcześniej tego nie robił.


I tobie, autorko, polecam to samo. Szczerą rozmowę z mamą, dlaczego doszło do takiej eskalacji, jak się czułyście i dążenie do zrozumienia. Skoro macie dobrą relację to szkoda by było to teraz przekreślić, bo niesmak pozostanie (a tak może być dla ciebie).
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-08, 15:27   #80
Laief
Rozeznanie
 
Avatar Laief
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89600707]Owszem, jest, choćby dlatego bo żyjemy w kulturze, w której normą jest szanowanie starszych, w tym oddawanie szacunku rodzicom jako tym, którzy nam "dali życie". Wynika to z tradycji, historii, nawet z dominującej religii chrześcijańskiej i nawet jak się nie utożsamiasz z własnego wyboru z chrześcijańską religią, to jednak będzie wpływać na twoją mentalność w mniejszym stopniu lub większym. Inna sprawa to to, jakie rzeczywiście ma się stosunki z rodzicami, ale kulturowo rzecz biorąc, szacunek do rodziców jest przyznawany jakby z "automatu".[/QUOTE]Na całe szczęście ludziom coraz mocniej rozszerza się spojrzenie na świat, dzięki czemu mogą uniknąć ślepego powtarzania głupot w stylu, bo "tak ma być/tak było i już". Częściej słuchają własnych emocji zamiast narzucanych z góry toksycznych ograniczeń, gdy np ktoś bliski Cie w jakis sposob krzywdzi, ale masz wbite do glowy "ale to przecież twoja mama/siostra/babcia, nie możesz zerwać z nią kontaktu", a właśnie, że możesz. "Nie możesz wziąć rozwodu, nikt nigdy tak nie zrobił w naszej rodzinie. Co ludzie powiedzą?" To co chcą. "Dziecko bez ślubu? Boze, jaki wstyd! Ty chyba matki nie kochasz skoro chcesz tak zrobić." Kto kogo nie kocha, gdy potrafi tak powiedzieć? Przykladow jest mnóstwo, ale nie takie jest clou.
Szacunek, owszem, należy mieć, ale przede wszystkim do siebie, swoich uczuć i granic.
Laief jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 15:35   #81
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Laief Pokaż wiadomość
Na całe szczęście ludziom coraz mocniej rozszerza się spojrzenie na świat, dzięki czemu mogą uniknąć ślepego powtarzania głupot w stylu, bo "tak ma być/tak było i już". Częściej słuchają własnych emocji zamiast narzucanych z góry toksycznych ograniczeń, gdy np ktoś bliski Cie w jakis sposob krzywdzi, ale masz wbite do glowy "ale to przecież twoja mama/siostra/babcia, nie możesz zerwać z nią kontaktu", a właśnie, że możesz. "Nie możesz wziąć rozwodu, nikt nigdy tak nie zrobił w naszej rodzinie. Co ludzie powiedzą?" To co chcą. "Dziecko bez ślubu? Boze, jaki wstyd! Ty chyba matki nie kochasz skoro chcesz tak zrobić." Kto kogo nie kocha, gdy potrafi tak powiedzieć? Przykladow jest mnóstwo, ale nie takie jest clou.
Szacunek, owszem, należy mieć, ale przede wszystkim do siebie, swoich uczuć i granic.
Do pogrubionego: a czy ja powiedziałam, że "tak ma być" czy coś w tym stylu? Ja tylko powiedziałam, że tak została ukształtowana nasza mentalność. Przecież nie żyjemy w kulturze islamskiej ani konfucjańskiej, tylko w chrześcijańskiej. Nie musisz utożsamiać się z tą religią, ale ona m.in. cię ukształtowała, czy tego chcesz, czy nie. I to nie są głupoty, że się mówi "tak było", tylko stwierdzenie faktu.
A ludzie nadal patrzą na to, co "powiedzą inni", bo tego się nie wykorzeni z dnia na dzień ani nawet przez jedno pokolenie. Może już nie ma społecznego potępiania rozwodów, ale wciąż większość porównuje się do rówieśników pod kątem tego ile zarabia, czy jest w związku, czy ma dzieci i za punkt odniesienia stawia sobie innych. To te same mechanizmy, co w przypadku starszych pokoleń, tylko nieco inaczej się realizują, bo czasy są trochę inne.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2023-06-08 o 15:36
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 15:39   #82
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2023-06-08 o 15:50
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 15:53   #83
Laief
Rozeznanie
 
Avatar Laief
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89600875]Do pogrubionego: a czy ja powiedziałam, że "tak ma być" czy coś w tym stylu? Ja tylko powiedziałam, że tak została ukształtowana nasza mentalność. Przecież nie żyjemy w kulturze islamskiej ani konfucjańskiej, tylko w chrześcijańskiej. Nie musisz utożsamiać się z tą religią, ale ona m.in. cię ukształtowała, czy tego chcesz, czy nie. I to nie są głupoty, że się mówi "tak było", tylko stwierdzenie faktu.
A ludzie nadal patrzą na to, co "powiedzą inni", bo tego się nie wykorzeni z dnia na dzień ani nawet przez jedno pokolenie. Może już nie ma społecznego potępiania rozwodów, ale wciąż większość porównuje się do rówieśników pod kątem tego ile zarabia, czy jest w związku, czy ma dzieci i za punkt odniesienia stawia sobie innych. To te same mechanizmy, co w przypadku starszych pokoleń, tylko nieco inaczej się realizują, bo czasy są trochę inne.[/QUOTE]Nie zrozumiałaś. Nie napisałam, że tak powiedziałaś. Odniosłam się do ogółu szkodliwości takich toksycznych ograniczeń w myśl, bo "tak trzeba, bo tak było zawsze, koniec kropka", etc. Cieszę się, że ludzie coraz częściej i szybciej wyłapują, że to złe i nie kierują się takimi pseudo powinnosciami, tylko pozwalają sobie czuć to co naprawdę czują/zyc tak jak chca, a nie jak "powinni" itp. Jasne, że to nie zniknie z dnia na dzień, ale jest progres. A im więcej odcieni szarości dostrzegamy, tym lepiej.
Laief jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 15:54   #84
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Nie zgadzam się - w nienawiści nie ma niczego konstruktywnego i można przez nią stać się złym człowiekiem.
Poza tym nigdzie nie napisałam i nie sugeruję, że powyższe zachowania są właściwe i trzeba na nie dawać przyzwolenie. Ale też nie można wypierać tego, że się żyje w określonej kulturze i mentalności, ona człowieka kształtuje i ma to swoje jasne, jak i ciemne strony.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 16:00   #85
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 16:02   #86
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Nie myl złości, żalu czy nawet wściekłości z nienawiścią.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 16:05   #87
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 094
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89600898]Nie zgadzam się - w nienawiści nie ma niczego konstruktywnego i można przez nią stać się złym człowiekiem.
[/QUOTE]


Nie ma czegoś takiego jak złe emocje. Wszystkie emocje są nam potrzebne, samo czucie ich jest w 100% amoralne. (Amoralne czyli ani moralne, ani niemoralne, moralnie neutralne.)



Nie można też przestać ich czuć, bo to jest logiczne/tak uważają inni, czy z jakiegokolwiek innego powodu.


Nie-nienawidzenie kogoś na siłę, kiedy go po prostu nienawidzimy jest bez sensu i rodzi więcej problemów niż pożytku.


To taka ładna historia, że dobrze jest wybaczać i nie czuć nienawiści. Ale prawda jest taka, że jeśli ją czujemy, to nie przestaniemy, bo zobaczyliśmy ładną grafikę na Instagramie, przeczytamy inspirujący cytat z Biblii, czy ktoś nam napisze, że nie warto na Wizażu.


Najzdrowiej tą nienawiść po prostu wziąć na klatę i trochę z nią posiedzieć. Sama ustąpi, jak sobie na to pozwolimy. Ale to najpierw trzeba sobie dać przyzwolenie ją poczuć, a nie udawać, że jej nie ma.


Nie odpowiadamy za swoje emocje i one nie czynią z nas dobrych czy złych ludzi. Odpowiadamy za swoje czyny, bo nad nimi mamy kontrolę i to one mają bezpośredni wpływ na życie i samopoczucie innych.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 16:10   #88
Laief
Rozeznanie
 
Avatar Laief
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie ma czegoś takiego jak złe emocje. Wszystkie emocje są nam potrzebne, samo czucie ich jest w 100% amoralne. (Amoralne czyli ani moralne, ani niemoralne, moralnie neutralne.)



Nie można też przestać ich czuć, bo to jest logiczne/tak uważają inni, czy z jakiegokolwiek innego powodu.


Nie-nienawidzenie kogoś na siłę, kiedy go po prostu nienawidzimy jest bez sensu i rodzi więcej problemów niż pożytku.


To taka ładna historia, że dobrze jest wybaczać i nie czuć nienawiści. Ale prawda jest taka, że jeśli ją czujemy, to nie przestaniemy, bo zobaczyliśmy ładną grafikę na Instagramie, przeczytamy inspirujący cytat z Biblii, czy ktoś nam napisze, że nie warto na Wizażu.


Najzdrowiej tą nienawiść po prostu wziąć na klatę i trochę z nią posiedzieć. Sama ustąpi, jak sobie na to pozwolimy. Ale to najpierw trzeba sobie dać przyzwolenie ją poczuć, a nie udawać, że jej nie ma.


Nie odpowiadamy za swoje emocje i one nie czynią z nas dobrych czy złych ludzi. Odpowiadamy za swoje czyny, bo nad nimi mamy kontrolę i to one mają bezpośredni wpływ na życie i samopoczucie innych.
Pięknie napisane.
Laief jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 16:19   #89
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie ma czegoś takiego jak złe emocje. Wszystkie emocje są nam potrzebne, samo czucie ich jest w 100% amoralne. (Amoralne czyli ani moralne, ani niemoralne, moralnie neutralne.)



Nie można też przestać ich czuć, bo to jest logiczne/tak uważają inni, czy z jakiegokolwiek innego powodu.


Nie-nienawidzenie kogoś na siłę, kiedy go po prostu nienawidzimy jest bez sensu i rodzi więcej problemów niż pożytku.


To taka ładna historia, że dobrze jest wybaczać i nie czuć nienawiści. Ale prawda jest taka, że jeśli ją czujemy, to nie przestaniemy, bo zobaczyliśmy ładną grafikę na Instagramie, przeczytamy inspirujący cytat z Biblii, czy ktoś nam napisze, że nie warto na Wizażu.


Najzdrowiej tą nienawiść po prostu wziąć na klatę i trochę z nią posiedzieć. Sama ustąpi, jak sobie na to pozwolimy. Ale to najpierw trzeba sobie dać przyzwolenie ją poczuć, a nie udawać, że jej nie ma.


Nie odpowiadamy za swoje emocje i one nie czynią z nas dobrych czy złych ludzi. Odpowiadamy za swoje czyny, bo nad nimi mamy kontrolę i to one mają bezpośredni wpływ na życie i samopoczucie innych.
Moim zdaniem, są. Jeżeli człowiek się źle czuje, to coś jest dla niego złe i koniec. Emocje cię popychają do konkretnych czynów które są moralne lub nie.
Do drugiego pogrubionego: nie pisałam o wybaczaniu, to już lekka nadinterpretacja.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-08, 17:02   #90
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 094
Dot.: Moja matka mnie uderzyła

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89600915]Moim zdaniem, są. Jeżeli człowiek się źle czuje, to coś jest dla niego złe i koniec. Emocje cię popychają do konkretnych czynów które są moralne lub nie.
Do drugiego pogrubionego: nie pisałam o wybaczaniu, to już lekka nadinterpretacja.[/QUOTE]


Ekstra. To jak przestać czuć emocje?


Poważnie, bo ja tam ich specjalnie nie lubię. Po prostu się nauczyłam, że udawanie, że ich nie ma przynosi odwrotny skutek do zamierzonego.


Chętnie się dowiem jak to zrobić, żeby tych emocjo nie czuć, a nie tylko udawać, że ich nie ma. Psychologia, z tego co wiem, wyróżnia trzy sposoby pozbywania się niechcianych emocji - unikanie sytuacji, które budzą w nas te emocje (avoidance), udawanie, że ich nie ma (denial) i tłumienie ich w sobie (suppression). I wszystkie trzy są uważane za niepomocne i szkodliwe na dłuższą metę.



Ekspertem nie jestem, więc możesz mnie oświecić, jak to zrobić, żeby zdrowo się ich po prostu pozbyć. I napisz od razu pracę naukową, bo psychologowie na całym świecie też by się chcieli dowiedzieć.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-10 08:01:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:48.