Sport a ciąża?

[daria_g]

Witajcie. Od dawna wasze porady ratują mi życie.
Mam problem jestem w pierwszych tygodniach ciąży i bardzo lubie jeżdzić konno. Wiecie może czy sa jakieś medyczne lub inne przeciwskazaia by nie uprawiac tej dyscypliny sportu?
Pomóżcie to bardzo ważne dla mnie.
buziaczki
Daria_g

[daria_g]

Witajcie. Od dawna wasze porady ratują mi życie.
Mam problem jestem w pierwszych tygodniach ciąży i bardzo lubie jeżdzić konno. Wiecie może czy sa jakieś medyczne lub inne przeciwskazaia by nie uprawiac tej dyscypliny sportu?
Pomóżcie to bardzo ważne dla mnie.
buziaczki
Daria_g

[paula78]

z tego cio sie orientuje to jazdę konną nalezy odłożyc do porodu ,ze względu na mozliwosc upadku a także z powodu rosnącego brzuszka ,obciążenie kręgosłupa .
pzdr.
paula

[paula78]

z tego cio sie orientuje to jazdę konną nalezy odłożyc do porodu ,ze względu na mozliwosc upadku a także z powodu rosnącego brzuszka ,obciążenie kręgosłupa .
pzdr.
paula

[fi]

Pamiętaj, że każdy upadek w ciąży może źle się skończyć - może wywołać skurcze i poronienie. DLatego lepiej zrezygnować na razie ze sportów typu jazda konna, jazda na nartach, jazda na rowerze itp. - tych potencjalnie niebezpiecznych. Bardzo dobre jest za to pływanie, umiarkowana gimnastyka, długie spacery, jeżeli masz w domku rowerek terningowy to też nie zaszkodzi.

[fi]

Pamiętaj, że każdy upadek w ciąży może źle się skończyć - może wywołać skurcze i poronienie. DLatego lepiej zrezygnować na razie ze sportów typu jazda konna, jazda na nartach, jazda na rowerze itp. - tych potencjalnie niebezpiecznych. Bardzo dobre jest za to pływanie, umiarkowana gimnastyka, długie spacery, jeżeli masz w domku rowerek terningowy to też nie zaszkodzi.

[sylwia500]

wiesz, moja kolezanka polozna powiedziala mi ze poza rolkami i jazda konno mozna uprawiac wszystkie sporty. ROlki powoduja silne drgania i moze odkleic sie lozysko natomiast kobiety, ktore jezdzily konno maja w 90 % problemy z porodem . Chodzi o mocno napiete miesnie przy miednicy. Ona poprostu w trakcie porodu sie nierozszerza i konczy sie cesarka.

[sylwia500]

wiesz, moja kolezanka polozna powiedziala mi ze poza rolkami i jazda konno mozna uprawiac wszystkie sporty. ROlki powoduja silne drgania i moze odkleic sie lozysko natomiast kobiety, ktore jezdzily konno maja w 90 % problemy z porodem . Chodzi o mocno napiete miesnie przy miednicy. Ona poprostu w trakcie porodu sie nierozszerza i konczy sie cesarka.

[Agga]

Jazda konno w czasie ciazy, podobnie jak jazda na rowerze, na nartach, rolkach, i inne formy ruchu zwiazane ze skakaniem czy mozliwoscia upadku, sa po prostu baaaardzo niebezpieczne i na czas ciazy lepiej z nich zrezygnuj.

pozdrawiam
Agga + 16 tyg. Brzuszek

[Agga]

Jazda konno w czasie ciazy, podobnie jak jazda na rowerze, na nartach, rolkach, i inne formy ruchu zwiazane ze skakaniem czy mozliwoscia upadku, sa po prostu baaaardzo niebezpieczne i na czas ciazy lepiej z nich zrezygnuj.

pozdrawiam
Agga + 16 tyg. Brzuszek

[Judy_21]

No dobra, a jeżeli ktoś nie wiedział, że jest w ciąży (chodzi mi o 1-2 tydzień) i jeździł konno, to coś się może stać ??? Coś może być nie w porządku z Maleństwem? Jakieś uszkodzenia, czy coś.....???????

[precious_81]

Napisane przez Judy_21

No dobra, a jeżeli ktoś nie wiedział, że jest w ciąży (chodzi mi o 1-2 tydzień) i jeździł konno, to coś się może stać ??? Coś może być nie w porządku z Maleństwem? Jakieś uszkodzenia, czy coś.....???????

Wydaje mi się że to nie chodzi o samą jazdę konną ale raczej o ryzyko upadku, a to już jest groźne.

[sirenia]

Jezdze konno 10 lat,gdy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy zamiast sie cieszyc to ryczalam jak bobr.. co z treningami,regularna jazda (jezdzilam codziennie) i koniem, ktory potrzebuje ruchu nie tylko na padoku..Jako instruktor wiedzialam,czym moze grozic jazda konna w ciazy-moje 2 znajome tak wlasnie poronily. Mysle ze trzeba podejsc do tego indywidualnie. Ja jezdzilam do 14 tygodnia,mam znajama ktora jezdzila do 16 tc i ma zdrowa corke. W lutym urodzilam Tomka i jestem szczesliwa mama.
W ciazy da sie przychodzic do stajni,lonzowac..jak sie ma konia prywatnego. Ale wedlug mnie to kwestia odpornosci organizmu,ale po co igrac. Jezeli jezdzisz codziennie,masz malo wybijajacego konia,ktoremu ufasz w 100% ze cie nie zrzuci, to sama zadecyduj czy warto.
Jezeli to tylko sport szkolkowy,to jest to szok dla organizmu i wysilek,czego nie polecam.
Ja jezdzilam codziennie,po2 h wiec zmniejszenie obciazenia i lekka jazda nie wplynely na rozwoj ciazy. Moje dziecko ma 5miesiecy i znow jezdze prawie codziennie ale poczatki po porodzie tez nie byly latwe jednak jazdy konnej sie nie zapomina Mam na szczescie zarabistego meza, ktory po pracy wsiada z nami w samochod jedziemy do stajni i idzie z malym na spacer gdy jezdze.
Napewno zycie z dzieckiem jest inne, a majac wlasnego konia ciezko wszystko pogodzic ale da sie
Jestem szczesliwa mama, planujemy rodzenstwo dla synka niedlugo wiec znow mnie czeka rozstanie z jazda.
Tak jak napisalam jestem za -jezeli przed ciaza jezdzilas codziennie np.sportowo, jezeli to czysta rekreacja raz czy dwa w tygodniu odradzam.
Poza tym wszystko zalezy od twojego samopoczucia i sil-bo poczatki ciazy dla niektorych sa fatalne, a ja na szczescie duzych mdlosci nie mialam i wiedzialam na ile moge sobie pozwolic.

[sirenia]

Napisane przez sylwia500

wiesz, moja kolezanka polozna powiedziala mi ze poza rolkami i jazda konno mozna uprawiac wszystkie sporty. ROlki powoduja silne drgania i moze odkleic sie lozysko natomiast kobiety, ktore jezdzily konno maja w 90 % problemy z porodem . Chodzi o mocno napiete miesnie przy miednicy. Ona poprostu w trakcie porodu sie nierozszerza i konczy sie cesarka.

nieprawda,rodzilam naturalnie i nie skonczylo sie cesarka,moze bylo ciezko - fakt kazdy lekarz podkresla ze miesnie mam jak kamien, ale dalam rade, mam 3 kolezanki instruktorki kore urodzily naturalnie,jedna nawet bez naciecia ale i kumpele,ktora miala cc. tak naprawde to indywidualne, nie mozna powiedziec ze na bank bedziesz miala cc bo cale zycie jezdzilas. wiec takie teorie to jedna wielka bzdura.

[Judy_21]

Ja raczej jeżdżę rekreacyjnie, raz w tygodniu po dwie godzinki.
Czyli, jeżeli nie wiedziałam (początek ciąży), a jeździłam to raczej nie powinno się nic stać, tak? Bo normalnie strasznie się zamartwiałam....

[sirenia]

nie,nic sie nie stalo i stac nie powinno,wiekszosc lekarzy mowi ze w do 1,5 miesiaca zarodek bo jeszcze nie plod jest chroniony, nawet jak pilas alkohol, szalalas na rolkach chodzilas na silke..
nie masz sie co zamartwiac i obwiniac
ale dla wlasnego spokoju jak jezdzisz czysta rekreacje to zrezygonowalabym z konikow

ja jezdzilam pozniej jeszcze na rowerku krotkie trasy po 30 min max dla relaksu i nie po kraweznikach
a tak to tylko spacerki zostaja :| joga?

[Nika.83]

Nic CI się nie powinno stać, ja jeżdziłam do 8 tyg na rowerze codziennie do pracy i nie wystąpiły zadne dolegliwości związane z jazda. Potem przestałam w sumie tylko dlatego że zaczęły sie upały i to juz był zbyt spory wysiłek dla mnie. Teraz juz tylko zostaja mi spacery niestety na nie tez nie mam zbyt wiele czasu w tygodniu no ale w week staram sie uzupełniac braki w ruchu - chociaz nie zawsze mam siły i ochote na cokolwiek.

[Judy_21]

Rozmawiałam z moją instruktorką, ona jeździla do trzeciego miesiąca, ale doszłyśmy do wniosku, że będzie bezpieczniej, jeżeli na jakis czas zostawię jazdę... no i zostawiłam ....

[sirenia]

rozsadnie
po co siebie i fasolke narazac
;>

[Judy_21]

Ja to tam pali licho ale fasolka najwazniejsza

[ColorAngel]

To jeszcze nic Moja koleżanka jeździła do samego porodu (oczywiście od 6-7 miesiąca już delikatnie stęp i lekki kłusik), po czym miała robioną cesarkę i niecały tydzień po cesarce już siedziała na koniu
Ja jestem w bardzo wczesnej ciąży, ale też nie zamierzam rezygnować z aktywności fizycznej, zwłaszcza, że mam bardzo grzecznego konika, więc będzie miał dwóch jeźdzców i też na ten czas delikatnie, sport trzeba odłożyć na jakiś czas na bok i rekreacyjnie dla przyjemności i zdrowia troszkę się poruszać
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy z konikami!

[Judy_21]

Angel - gratulacje!!

Podobno do trzeciego miesiąca organizm sam "chroni" fasolkę przed urazami, a później już ze względu na wielkość sporty extremalne są odradzane, jazda konna jest niestety jednym z nich poprzez ewentualne powikłania, czy wypadki... wstrząsy, możliwość odklejenia łożyska etc...

Ale mam nadzieję, że bedzie wszystko dobrze - wszystko z umiarem
Życzę spokojnych donoszonych miesięcy!!!!