|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2005-10-12, 22:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 244
|
Szok po wizycie u fryzjera.
Wczoraj wycieniowałam i dużo skróciłam moje długie cienkie włosy.Bardzo chciałam coś zmienić i zmieniłam.Niestety nie wiem czy mi się podoba, po prostu mam mieszne uczucia.Przez całe życie miałam jednakowe włosy, z tu nagle zmiana.Czy też czasem tak miałyście>? czy to minie? wiem,że najgorsze co może być to żałowanie czegoś co się zrobiło, dlatego nie chcę o tym myśleć,że tyle ich ścięłam.Powiedzcie coś...
|
2005-10-12, 22:16 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
chyba wiedzials co robisz? zmniany czasem wychodza nadobre
a skoro masz wlosy cienkie to napewno dobrze zrobilas |
2005-10-12, 22:31 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Dziękuję.obyś miała rację.chyba tego mi trzeba, potwierdzenia,że jest OK Cmok
|
2005-10-12, 23:02 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 724
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Ja ostatnio scielam wlosy wycieniowalam gdzies o 3-4 cm i czulam sie jakbym sciela niewiadomo ile haha i jeszcze zrobilam grzywke (kiedys mialam ale sie odzwyczailam) i potrzebowalam dnia aby sie przyzwyczaic bo tez zalowalam wiec glowa do gory
__________________
|
2005-10-13, 00:04 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
chodze tylko podcinac koncowki.. a zawsze mam wrazenie ze pol wlosow nie ma
i zawsze obowiazkowo i kontrolnie sprawdzam ile wlosow lezyna podlodze bo nie wierze ze zostalam pozbawiona tylko 1 czy 2 cm mam manie na punkcie zapuszczania wlosow no moze psychoze raczej |
2005-10-13, 09:30 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
ja sie boje chodzic do tego TERRORYSTY czyt. fryzjera , on to potrafi czasem schrzanić włosy
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2005-10-13, 10:07 | #7 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Cytat:
jakies prawie dwa lata temu mialam piekne wlosy do łopatek i ścielam na krotkie, bardzo krotkie bo takie nad uszy... przez pierwsze godziny bylam szczesliwa ze pieknie wygladam i cos zmienilam... pobudka rano, problem z ulozeniem dobily mnie i zaczelam histeryzowac, przeszlo po 2-3 dniach ale jednak zapuszczam choc po drodze mialam juz wlosy dlugosci 3-4 cm bedzie dobrze, przywyczaisz sie i polubisz nowa frzurke a pozatym pamietaj ze wlosy jednak odrastaja |
|
2005-10-13, 13:29 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
nie przejmuj sie. to kwestia przyzwyczajenia. zawsze jak z dlugich na duzo krotsze scinasz to czujesz, ze czegos ci brakuje na glowie . po paru dniach mija to uczucie, w moim przypadku przynajmiej. ja juz nie raz musialam sie przestawiac na krotkie, bo lubie miec krotkie. tylko ze zawsze jak juz obetne to po jakims czasie chce miec dlugie i zapuszczam, a jak tylko troche odrosna (przetrwam ta najdurniejsza dlugosc) to zaraz mi sie nudza i chce znowu krotkie . teraz wlasnie znowu (od poniedzialku) mam krotkie i po pierwszym rozczarowaniu we wtorek rano po przebudzeniu juz jest dobrze. trzeba tylko opanowac to towarzystwo na glowie i nauczyc sie z nim radzic i jest ok.
pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci |
2005-10-13, 13:40 | #9 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Cytat:
Pozdrawiam! |
|
2005-10-13, 13:52 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
A ja dopiero wybieram się do fryzjera. To dla mnie też będzie duża zmiana, bo chcę inny kolor. Jeszcze chwilę temu doczekac się nie mogłam, ale gdy tylko ustaliłam dzień wizyty, ogarnąłmnie stres i wątpliwości czy dobrze zrobię. Jak zwykle zresztą . Choć ostatnio zawsze wychodze zadowolona od fryzjera. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie .
|
2005-10-13, 14:02 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Szok przezylam raz dlatego rzadko chodze do fryzjera ,gdyz mysle ze owa profesja jest nacechowana jakze czesto brakiem sluchu,o stylu nie wspomne Wiele lat temu udalam sie do fryzjera ,aby uzyskac efekt subtelnych fal a la lata dwudzieste ,a nawet tylko lekki akcent tychze.Pani fryzjerka z moich dlugich lsniacych zadbanych wlosow zrobila mi baranka po napieciem wlos byl popalony i afro efekt oplakiwalam i jak bliski mojemu sercu kolega ,rzekl :,,Masz wlosy jak Slash'' dobilo mnie zupelnie Jestem pewna ,ze na tym swiecie sa dobrzy fryzjerzy nie mniej to jednak dosc rzadkie zjawisko.Pokaz zdjecie wowczas szczerze Tobie napiszemy ,kto wie moze naprawde nie jest tak zle A moze zainspirujesz inne dziewczyny do zmiany ,pozdr
|
2005-10-13, 14:09 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
oj... na sama mysl o wizycie u fryzjera dostaje gorączki w moim miescie nie ma zadnego fryzjera z ktorego usług bylabym zadowolona mimo tego iz zakladów fryzjerskich mamy cale mnóstwo jakos nie moge znalesc wspolnego jezyka z fryzjerami jak prosze o to aby mi lekko wycieniowali wlosy to cieniuja je mocno a jak prosze o podciecie wlosów to skracaja je o polowe a ja mowie zeby nie scinali za wiele to wogole nie widac roznicy ah.... tragedia!! za kazdym razem jak wychodze od fryzjerki wybucham smiechem bo oni potrafia z normalnie wygladajacego czlowieka zrobic idiote oczywiscie mowie tutaj tylko o tych fryzjerach z ktorymi mialam stycznosc mam nadzieje ze nie urazilam tym jakis czytajacych forum fryzjerek pozdrawiam
|
2005-10-13, 14:18 | #13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Obecnie mam plan wybrania sie do pewnego fryzjera ,jednak nieuchronnie boje sie gdyz to ,ze zrobil pare fajnych fryzur nie oznacza pozytywnej komunikacji miedzy mna a nim ,no i efekt dodania urody rzecz jasna .Modelki przewaznie maja fajne fryzury wlosy wygladaja naturalnie i mozna wiele rzeczy wykombinowac z jednego ciecia ,rzadko doprawdy sa przesadnie wystylizowane no jesli juz to na pokazach.Taki fryzjer bierze jednak majatek...
|
2005-10-13, 15:09 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Dziękuję Wam,za słowa wsparcia ,nie ma to jak pogadać z kimś kto wie czym mówię.Fryzjerka u której byłam to zaufana osoba i naprawde wie co robi,tylko,ze ja po raz pierwszy tak zaszalałam i stąd moje rozważania.Fryzura jest Ok, w końcu sama tego chciałam tylko wiecie, całe życie miałam proste, długie włosy(bezproblemowe)umyć i uczesać.Ale po 22 latach mojego życia poczułam,że stoję w miejscu,że zawsze jestem taka sama.Więc odrobinę się wyluzowałam i ciach,ciach-teraz cały czas biegam z wałkami i lokówką bo wydaje mi się,że niewymodelowana wyglądam dziwnie .Ale mam nadzieję,że wkrótce to minie, oswoję się i będzie OK.Jeszcze raz dziękuję
|
2005-10-13, 15:11 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
ja byłam wczoraj u fryzjera i jak widziałam jak mi obcina włosy (choć niewiele ich ścięła) i jak je potem ułożyła to pomyślałam sobie klapa. Ale to dlatego, że miałam pomysł na siebie i obcięła mnie tak jak myślałam (nie mówiąc jej o tym). A że wcześniej zapuszczałam włosy to nie dałam jej ich ściąć dużo (ścięła ok. 5-6 cm). Teraz trochę żałuję, bo mogłam jednak ściąć (radziła mi do ramion)... A tak to najdłuższe mam parę centymetrów poniżej ramion.
Różnicy prawie nie widać, co może to tylko w grzywce, bo zawsze nosiłam krótką po skosie, a teraz mam prostą ciut poniżej brwi (i jest mi sięciężko do niej przyzwyczaić)
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... |
2005-10-13, 15:57 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
pokaz sie prosze
|
2005-10-13, 20:48 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 244
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Chętnie bym pokazała ale niestety nie mam możliwości żeby zrobić i przesłać fotkę.Ale dziś już jest lepiej.Zaczynają się same pomalutku układać.Zobaczymy jak będzie pozniej.Ale to chyba faktycznie kwestia oswojenia się.Wszyscy mówią,że super
|
2005-10-14, 07:15 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 588
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Ewelinka skoro swiat reaguje pozytywnie wygladasz swietnie,musisz tylko Ty nauczyc sie nowego odbicia w lustrze ,nie mniej czekamy na zdjecia,jakkolwiek z tymi fryzjerami roznie bywa,ale sa potrzebni bo nic tak nie zmienia kobiety jak nowa fryzura podkreslajaca urode,3maj sie cieplo
|
2005-10-14, 07:28 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
A ja uwielbiam fryzjera! Mam oczywiście swoją sprawdzoną fryzjerkę i tak strasznie lubie do niej chodzić, że nie moge za nic zapuścić włosów, chociaż bardzo chcę!
No i jutro znowu ide .... |
2005-10-14, 08:10 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Szok po wizycie u fryzjera.
Ze mną było podobnie, jak byłam u mojej naprawdę super fryzjerki w maju, to mnie tak fantatstycznie obcięła , że jak poszłam 3 tygodnie temu to zabrałam ze sobą zdjęcie z tamtą fryzurką, żeby obcięła mnie dokładnie tak samo. Ale fryzjerki zawsze muszą coś dodać od siebie, i... tym razem nie wyszło . Na szczęście po trzech tygodniach zbyt krótka grzywka odrosła i teraz jest super. I rzeczywiście bardzo trudno trafić na dobrego fryzjera - mi się udało po bardzo bardzo długim czasie. Czasem z lenistwa idę gdzieś idndziej i potem tego żałuję .
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.