Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

[izusek]

Zostały mi już chyba tylko retinoidy, nie boję się ich, marzę o tym, żeby wreszcie wyglądać normalnie. Dzisiaj właśnie odebrałam wyniki badań zleconych przez dermatolog, w kierunku przeciwwskazań do brania retinoidów - cholesterol, glukoza i morfologia w porządku, ale podwyższony ALAT (50 lU/l, norma 1-31) i ASPAT (49 lU/l, norma 1-31), co może sugerować problemy z wątrobą a więc potencjalne przeciwwskazanie :/
Może ginekolog jeszcze coś wymyśli, facet jest na prawdę ogarnięty (za to bierze za wizytę 130 zł i czeka się miesiąc).

[quleczka]

no faktycznie masz nieco za wysokie te wyniki...a lykasz teraz cokolwiek? jakies leki?

ja mam teraz takie od 40 ale ja bralam androcur przed 3 miesiace, wiec watroba dostala w kosc od niego

[Milibili]

Dzień dobry! Przepraszam,że tak się wcinam ale mam pytanie, byłabym wdzięczna za pomoc

Najpierw w skrócie - pcos z insulinoopornością zdiagnozowana u mnie w grudniu 2011 roku kiedy to sama zgłosiłam się do endokrynologa zaniepokojna mnóstwem nieprzyjemnych objawów.Wyniki badań wskazały na powyższą diagnozę - od tej pory biorę codziennie Gluckophage XR 1000 i Syndi 35.

Teraz czas na moje pytanie. Znowu coś mnie niepokoi. Zauważyłam,że zaczynają mi się robić zakola (wcześniej wypadnie włosów zatrzymało sie po wprowadzeniu leczenia), znowu jestem bardziej nerwowa. Za niedługo mam wizytę u lekarza ale chciałabym przyjść na nią już z wynikami.

Kiedy powinnam zrobić badanie testosteronu? Przedtem badałam ok 8 dnia cyklu. Tylko wtedy cykl był naturalny a teraz biorę tabletki Syndi 35 więc krwawienie jest tylko z odstawienia. Czy w takiej sytuacji robić badania 8 dnia od początku krwawienia czy np. od 8 dnia od odstawienia tabletek? Czy to nie ma znaczenia skoro nie ma naturalnego cyklu?

Z góry dziękuje za odpowiedź

[quleczka]

Napisane przez Milibili

Kiedy powinnam zrobić badanie testosteronu?

A dlaczego akurat testosteron chcesz badac? Mialas wczesniej badany i byl podniesiony?

Generalnie w przypadku testosteronu nie ma to az tak duzego znaczenia kiedy, a na tabletkach tym bardziej. Zrob gdzies na poczatku cyklu (3-8 dzien) i powinno byc ok.

Testosteron poza tym, ze w srodku cyklu jest nieco wyzszy to generalnie tak bardzo od cykly nie zalezy.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Inna sprawa - jak tyle lat bierzesz mocne anty to badasz przy okazji tez watrobe? Jesli nie to tez sobie zbadaj przy okazji robienia tego testosteronu,

[Milibili]

Przepraszam za głupie pytanie - początek cyklu liczy się od pierwszego dnia krwawienia nawet jak się bierze tabletki i jest to tylko krwawienie z odstawienia?

Tak, testosteron był już podwyższony podczas pierwszej diagnozy . Dlatego też biorę syndi bo ma działanie antyandrogenne.

Wątrobę badam co pół roku i jak na razie jest odpukać ok.

[quleczka]

Napisane przez Milibili

Przepraszam za głupie pytanie - początek cyklu liczy się od pierwszego dnia krwawienia nawet jak się bierze tabletki i jest to tylko krwawienie z odstawienia?

Tak, liczy sie tak samo...jesli chodzi o zasade

Choc tak naprawde wtedy to niewielkie ma znaczenie dla np. badan hormonow bo nie ma podzialu na faze przedowulacyjna i owoluacyjna chociazby

Napisane przez Milibili

Tak, testosteron był już podwyższony podczas pierwszej diagnozy . Dlatego też biorę syndi bo ma działanie antyandrogenne.

Ok, rozumiem. A co do wlosow...to moga leciec nie tylko od androgenow ale tez np. od wysokiej prolaktyny, a te na odmiane tabletki anty podnosza.

U kobiet lysienia androgenne jest glownie na przedzialku i gorze glowy - taki jest jego "wzorzec". Troche wiem bo sama walcze z wypadaniem

[Milibili]

Napisane przez quleczka

Tak, liczy sie tak samo...jesli chodzi o zasade

Choc tak naprawde wtedy to niewielkie ma znaczenie dla np. badan hormonow bo nie ma podzialu na faze przedowulacyjna i owoluacyjna chociazby


Ok, rozumiem. A co do wlosow...to moga leciec nie tylko od androgenow ale tez np. od wysokiej prolaktyny, a te na odmiane tabletki anty podnosza.

U kobiet lysienia androgenne jest glownie na przedzialku i gorze glowy - taki jest jego "wzorzec". Troche wiem bo sama walcze z wypadaniem

Dziękuję za odpowiedź

Właśnie przedziałek i czubek głowy też jest problemem - zmieniałam nawet fryzurę i częściej chodzę w kucyku. I wtedy zauważyłam,ze przerzedzają się też zakola

Zerknę do pierwszych badań i chyba powtórzę jutro po prostu cały komplet ( będzie akurat 5 dc) - prolaktyna chyba wtedy była w normie ale kto wie jak jest teraz. Szkoda tylko, że wszystkie te badania są robione prywatnie

[quleczka]

co do prolaktyny - to ona bardzo lubi skakac przy np. wysilku, wiec wez to pod uwage...nie spiesz sie do przychodni, usiadzna pare minut przed badaniem itp.

nie wiem co tam mialas badane za pierwszym razem ale np. u mnie glownym winowajca nie jest testosteron, a androstendion na odmiane

[izusek]

Napisane przez quleczka

no faktycznie masz nieco za wysokie te wyniki...a lykasz teraz cokolwiek? jakies leki?

ja mam teraz takie od 40 ale ja bralam androcur przed 3 miesiace, wiec watroba dostala w kosc od niego

Brałam (łagodne) antydepresanty przez rok, właśnie odstawiłam. Poczekam miesiąc i powtórzę badania, wyniki powinny być lepsze (mam nadzieję).
Dzięki za pomoc no i życzę powodzenia w leczeniu Ja chyba muszę szukać przyczyny gdzie indziej, jakkolwiek głupio to zabrzmi, wolałabym żeby wyszły mi problemy hormonalne, przynajmniej byłoby już wiadomo co leczyć

[quleczka]

ten alat i aspat masz bardzo niewiele podwyzszony...nie martwilabym sie za bardzo tym, choc rzeczywiscie moze to byc pewne przeciwskazanie do brania lekow, ktore dodatkowo daja watrobie w kosc

generalnie jak bylam chora na jedna z chorob zakaznych, ktora obciaza watrobe to mialam wyniki dobrze ponad 200, a nawet w okolicy 300. ogolnie przy wielu chorobach watroby te przekroczenia sa naprawde spore, wiec takim niewielkim to bym sie nie martwila tylko wlasnie sprawdzila za jakis czas

[gwiazdka93]

Napisane przez Milibili

Kiedy powinnam zrobić badanie testosteronu? Przedtem badałam ok 8 dnia cyklu. Tylko wtedy cykl był naturalny a teraz biorę tabletki Syndi 35 więc krwawienie jest tylko z odstawienia. Czy w takiej sytuacji robić badania 8 dnia od początku krwawienia czy np. od 8 dnia od odstawienia tabletek? Czy to nie ma znaczenia skoro nie ma naturalnego cyklu?

Na tabletkach antykoncepcyjnych badania hormonów (zwłaszcza androgenów) powinno się wykonywać w przerwie między opakowaniami, ponieważ wynik wychodzi wtedy najbardziej zbliżony do poziomu, jaki dany hormon osiągnąłby bez tabletek Dzień przerwy nie ma znaczenia.

[quleczka]

gwiazdka - a to nie zalezy co chcemy sprawdzic? jesli chcemy sprawdzic czy anty nam wystarczajaco obnizaja hormon, to chyba nie ma sensu starac sie badac tak jakbysmy ich nie braly...

[gwiazdka93]

Napisane przez quleczka

gwiazdka - a to nie zalezy co chcemy sprawdzic? jesli chcemy sprawdzic czy anty nam wystarczajaco obnizaja hormon, to chyba nie ma sensu starac sie badac tak jakbysmy ich nie braly...

Mi i moim kol. z PCOS- owego forum lekarki kazały robić badania między opakowaniami. Może być tak np. że zrobisz badanie na początku cyklu i np. testosteron wolny wyjdzie w normie, a problem z hirsutyzmem czy trądzikiem się nasila. Powtórzysz badanie w przerwie- hormon wyjdzie podwyższony i mamy co zbijać

[quleczka]

ok czyli ten 3-4 dzien powienien byc ok, tak czy inaczej bo to raczej sie trafia w przerwie

choc dalej nie rozumiem po co zbijac cos co przez 21 dni z 28 dni bedzie w normie...bo tak zrozumialam to co napisalas...ale moze zle zrozumialam

inna sprawa, ze jak problem sie nasila to chyba i tak trzeba zbijac niezaleznie czy jest troche ponad norme czy np. przy jej gornej granicy

[Milibili]

Dziękuję za wskazówki! Badania zrobiłam wczoraj To był 6 dc. Jednocześnie był to dzień kiedy powinnam wziąć pierwszą tabletkę z opakowania. Rano byłam na badaniach w dopiero po powrocie do domu wzięłam tabletkę, czyli właśnie wyszło tak, że badanie zostało zrobione w terminie odstawienia ich.

Ciekawa jestem wyników - odbiór we wtorek.

[adidamina]

Cześć Od ponad pół roku wypadają mi strasznie włosy. Robiłam z nimi już wszystko i nic nie pomaga. Dzisiaj odebrałam wyniki hormonów. LH- 6,2 (faza folikularna 2.39- 6.60. FSH 4,68 (faza folikularna 4-13) Wszystkie badania robiłam w 3 dniu cyklu. Słyszałam jeszcze o stosunku między Lh a Fsh powinien być równy 1. Mi wynosi 1.32. Estradiol, Dheas, testosteron, Shbg są w normie. Włosy lecą mi podczas mycia nawet do pięciuset. Dokucza mi jeszcze całe życie nadmierne owłosienie skóry. Nie mam jednak problemów z tyciem i trądzikiem. Czy takie wyniki mogą wskazywać na zespoł policystycznych jajnikow?

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

estradiol mam tez dosyc niski 24.0 (norma od 21 do 251)

[verumka]

Napisane przez adidamina

Cześć Od ponad pół roku wypadają mi strasznie włosy. Robiłam z nimi już wszystko i nic nie pomaga. Dzisiaj odebrałam wyniki hormonów. LH- 6,2 (faza folikularna 2.39- 6.60. FSH 4,68 (faza folikularna 4-13) Wszystkie badania robiłam w 3 dniu cyklu. Słyszałam jeszcze o stosunku między Lh a Fsh powinien być równy 1. Mi wynosi 1.32. Estradiol, Dheas, testosteron, Shbg są w normie. Włosy lecą mi podczas mycia nawet do pięciuset. Dokucza mi jeszcze całe życie nadmierne owłosienie skóry. Nie mam jednak problemów z tyciem i trądzikiem. Czy takie wyniki mogą wskazywać na zespoł policystycznych jajnikow?

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

estradiol mam tez dosyc niski 24.0 (norma od 21 do 251)

A masz zaburzenia cykli miesiączkowych?
Powinnaś wybrać się do ginekologa, który wykona Ci USG, PCOS będzie widać na USG jak na dłoni. Wypadanie włosów i nadmierne owłosienie skóry mogą, lecz nie muszą być objawami PCOS.
Co do wyników się niestety nie wypowiem, bo się nie znam na tyle.

[adidamina]

nie mam zaburzenia cykli. Raczej są w miarę regularne. A Usg miałam niedawno i było ok

[gwiazdka93]

adidamina, a sprawdzałaś TSH? Nadmierne wypadanie włosów może być także objawem niedoczynności tarczycy, skoro androgeny masz w normie (w PCOS to one odpowiadają za wypadanie włosów), to szukałabym przyczyny gdzieś indziej.

[quleczka]

No ale tam u adidamina nie ma jednego androgenu badanego - androstendionu - u mnie na przyklad tylko on jest tak podwyzszony

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez verumka

Powinnaś wybrać się do ginekologa, który wykona Ci USG, PCOS będzie widać na USG jak na dłoni.

Moze tak byc, a moze nie byc widac - mozna miec stwierdzone PCOS mimo prawidlowego wygladu jajnikow.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Ehhh, a ja dzis wyszlam ze szpitala po drugiej fazie djazgnostyki. W drugiej czesci cyklu i wyszedl mi stosunek LH:FSH nagle 0,4

A zawsze mialam w okolicach 1,25-1,7...ogolnie zawsze wyzszy niz jeden.

I do tego nagle oba parametry sa mocno ponizej 1 mUI/ml...kurde, co jest grane

Wyszla mi tez mega hiperporlaktynemia niestety i niski progesteron co wyglada na brak jajeczkowania przynajmniej w tym cyklu.

Do tego budowa jajnikow o strukturze "drobnopecherzykowej"...c hoc nie wiem co to do konca uznacza. Ostatnio bodajze palinkaaa13 miala cos takiego i niby to nie jest wtedy pcos...cholera to juz wie

[gwiazdka93]

Napisane przez quleczka

No ale tam u adidamina nie ma jednego androgenu badanego - androstendionu - u mnie na przyklad tylko on jest tak podwyzszony

Faktycznie, nie doczytałam dokładnie

quleczko, . Jeśli mogę zapytać, jakie leki teraz będziesz brała? Ja od poniedziałku zaczynam brać Androcur (50 mg) + anty.
Co do USG, ja w wyniku badania USG potwierdzającego PCOS mam właśnie napisane, że jajniki są o budowie drobnopęcherzykowej Nie pytałaś lek. jak to jest u Ciebie? Bo wiadomo, różne rzeczy biorą pod uwagę, oprócz liczby pęcherzyków także ich wielkość, objętość i ogólne wymiary jajników itp.

[WhiteSmile]

Czy któraś z was stosowała Jeanine na PCOS? U mnie niestety występuje silny hirsutyzm i jeszcze silniejsze łysienie androgenowe. Zmieniłam lekarza, na specjalistkę w tej chorobie, ale miała jakieś chimery i nawet nie odpowiedziała na moje pytania. Czytałam, że najsilniejszym lekiem antyandrogennym było Diane 35, ale wycofali i to Jeanine zajmuje tak jakby drugie miejsce.

Mam 17 lat i na antykoncepcji mi nie zależy. Głównie o włosy, hirsutyzm.

Jest to nowy lek, w internecie niewiele o nim piszą, tylko tyle, że w Niemczech występuje pod nazwą Vallete, czy Valette

[quleczka]

Napisane przez gwiazdka93

quleczko, . Jeśli mogę zapytać, jakie leki teraz będziesz brała?

Na razie nie wiem. Wyniki pelne za 2 tygodnie, wizyta za miesiac.

Co do tej budowy jajnikow to dopiero na opisie to przeczytalam. W trakcie to mi powiedziala tylko, ze w prawym jajniku bylo jajeczkowanie...a to chyba nawet nie prawda bo progesteron mam tak niski jakby go nie bylo.

Ogolnie oni w tym szpitalu niemal nikomu nic nie mowili w trakcie robienia tych badan

W opisie poza "echostruktua drobnopecherzykowa" na obu jajnikach nie mam nic o pojedynczych pecherzykach...a wymiary jajnikow normalne raczej ( 35x18 i 32x24). Do tego mam framgnent "widoczne cialko zolte (?) sr. 23mm"...dokladnie w taki sposob z tym znakiem zapytania...

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez WhiteSmile

Czytałam, że najsilniejszym lekiem antyandrogennym było Diane 35, ale wycofali i to Jeanine zajmuje tak jakby drugie miejsce.

Nie wycofali u nas. We Francji podobno cos tam mieli wcofywac.

Jest w aptekach normalnie do kupienia - np http://www. doz. pl/apteka/p1506-Diane-35_tabletki_powlekane_21_ szt ( tylko spacje do usuniecia).

A inna sprawa, ze najsilniejszym lekiem antyandrogennym jest androcur. Jedna tabletka ma 12,5 razy tyle substancji antyandregennej co Diane-35.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez gwiazdka93

ja w wyniku badania USG potwierdzającego PCOS mam właśnie napisane, że jajniki są o budowie drobnopęcherzykowej

I badz tu czlowieku madry czy to oznacza pcos czy nie Ten watek ->https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4744 - pewnie kojarzysz

Ehhh, zostaje mi czekanie miesiac na wizyte. Choc ta lekarka co mnie kierowala uparcie twierdzila, ze skoro jajeczkuje to pcos nie mam...co moim zdaniem prawda nie jest...wiec nie wiem na ile ufac temu co powie o reszcie wynikow.

Strasznie mnie dziwi to niskie LH i FSH w drugiej fazie cyklu i to, ze sie tak proporcje zmienily.

Rowne dwa tygodnie temu mialam LH 7 mIU/L, a FSH 3.7, a teraz mam LH 0,3, a FSH 0,7 ...niemal dokladnie odwrotnie i LH ponad 20 razy nizsze

[gwiazdka93]

Napisane przez WhiteSmile

Czy któraś z was stosowała Jeanine na PCOS? U mnie niestety występuje silny hirsutyzm i jeszcze silniejsze łysienie androgenowe. Zmieniłam lekarza, na specjalistkę w tej chorobie, ale miała jakieś chimery i nawet nie odpowiedziała na moje pytania. Czytałam, że najsilniejszym lekiem antyandrogennym było Diane 35, ale wycofali i to Jeanine zajmuje tak jakby drugie miejsce.

Mam 17 lat i na antykoncepcji mi nie zależy. Głównie o włosy, hirsutyzm.

Jest to nowy lek, w internecie niewiele o nim piszą, tylko tyle, że w Niemczech występuje pod nazwą Vallete, czy Valette

Pisałam Ci już, że ja
Jakbyś zapytała lek., to na pewno by Ci odpowiedziała, ale nie chce mi się już pisać na ten temat...
Diane35 nie wycofali, ta sama lek. mi proponowała te tabl.
Nie jest to nowy lek, wręcz przeciwnie, a Valette to jego bardzo dawna nazwa.

Napisane przez quleczka

Co do tej budowy jajnikow to dopiero na opisie to przeczytalam. W trakcie to mi powiedziala tylko, ze w prawym jajniku bylo jajeczkowanie...a to chyba nawet nie prawda bo progesteron mam tak niski jakby go nie bylo.

No mi też wygląda to na brak jajeczkowania przy niskim progesteronie...

Ogolnie oni w tym szpitalu niemal nikomu nic nie mowili w trakcie robienia tych badan

Szkoda Nie znoszę braku informacji. Ja na szczęście byłam informowana o wszystkim.

I badz tu czlowieku madry czy to oznacza pcos czy nie Ten watek ->https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4744 - pewnie kojarzysz

Tak, tak kojarzę Ale szczerze powiedziawszy, w większości przypadków, w których pada określenie o drobnopęcherzykowej budowie, stwierdzane jest właśnie PCOS...

Ehhh, zostaje mi czekanie miesiac na wizyte. Choc ta lekarka co mnie kierowala uparcie twierdzila, ze skoro jajeczkuje to pcos nie mam...co moim zdaniem prawda nie jest...

Cykle owulacyjne w PCOS mogą się zdarzać, choć w przewadze występują bezowulacyjne

Strasznie mnie dziwi to niskie LH i FSH w drugiej fazie cyklu i to, ze sie tak proporcje zmienily.

Rowne dwa tygodnie temu mialam LH 7 mIU/L, a FSH 3.7, a teraz mam LH 0,3, a FSH 0,7 ...niemal dokladnie odwrotnie i LH ponad 20 razy nizsze

Ja to nawet nie wiem jak jest u mnie z LH i FSH. Badane miałam ostatnio w szpitalu 2,5 roku temu (między 12 a 15 d.c., więc wyniki mało ważne). Na pewno też miałam niski progesteron i estriadol

quleczko, a czy badania miałaś robione w naturalnym cyklu, bez Androcuru w I fazie? Bo trzeba podobno odczekać 3 pełne cykle bez anty., więc może i z lekami anty- androgennymi jest tak samo i stąd te dziwne wyniki

[quleczka]

Napisane przez gwiazdka93

quleczko, a czy badania miałaś robione w naturalnym cyklu, bez Androcuru w I fazie? Bo trzeba podobno odczekać 3 pełne cykle bez anty., więc może i z lekami anty- androgennymi jest tak samo i stąd te dziwne wyniki

No wlasnie licze na to, ze to sprawka androcuru...ze nie bylo tego jajeczkowania albo po prostu jeszcze go nie bylo Choc nie wiem czy mogli pomylic dojrzewajacy pecherzyk z cialkiem zoltym

U mnie to byl pierwszy cykl bez androcuru, a dokladnie odrobine wiecej niz jeden...ostatawilam pare dni przed koncem cyklu. Tak mi lekarka zlecila przez zapisaniem do szpitala.

Napisane przez gwiazdka93

Cykle owulacyjne w PCOS mogą się zdarzać, choć w przewadze występują bezowulacyjne

No wlasnie wiem A ta lekarka po tym jak poprzednio po progesteronie stwierdzila, ze byla owulacja to od razy stwierdzila, ze pcos nie mam, co mi sie dziwne wydalo.

Napisane przez gwiazdka93

No mi też wygląda to na brak jajeczkowania przy niskim progesteronie...

No tym razem to tego jajeczkowania na pewno nie bylo patrzac na ten moj niski progesteron ponizej 3. Zgaduj zgadula co w takim razie widza na tym jajniku jako cialko zolte(?)

Ehhh, wyjdzie na to, ze pewnie i tak polowe badan bede musiala powtarzac bo byly za szybko po andro. On tak wydluzal mi cykle, ze zgaduje, ze to jajeczkowanie to moze byc w ogole za pare dni...o ile to cos to byl pecherzyk, a nie cialko zolte

Zostaje chyba cierpliwie poczekac na wizyty - 4 wrzesnia mam prywatnie u tej lekarki co mnie kierowala, a 11 wrzesnia w przychodni przy szpitalnej...tak nie wiadomo na kogo sie trafi niestety Moge na nia drugi raz trafic,a moge na kogos innego

[gwiazdka93]

Napisane przez quleczka

No tym razem to tego jajeczkowania na pewno nie bylo patrzac na ten moj niski progesteron ponizej 3. Zgaduj zgadula co w takim razie widza na tym jajniku jako cialko zolte(?)

Przetrwały pęcherzyk, tzn. pęcherzyk zamieniony w mini torbiel charakterystyczny dla PCOS powstały w skutek braku owulacji? Ale tak jak sama piszesz, to tylko gdybanie

Zostaje chyba cierpliwie poczekac na wizyty - 4 wrzesnia mam prywatnie u tej lekarki co mnie kierowala, a 11 wrzesnia w przychodni przy szpitalnej...tak nie wiadomo na kogo sie trafi niestety Moge na nia drugi raz trafic,a moge na kogos innego

W takim razie powodzenia

[adidamina]

Dziewczyny robiłam też Androstendion, ale nie mam jeszcze wyników. Tsh, Ft3 Ft4 mam w normie. Więc problemy z tarczycą są wykluczone. Testosteron też ok. I reszta badań o której wspominałam. Nie wiem co mam robić już. Wczoraj myłam włosy i po prostu szok, że aż tyle ich wypada bo ok 500. Poryczałam się i mama mówi, że to z nerwów. Ale nie mam jakiś specjalnych problemów. Teraz to właśnie te włosy stały się problemem. Takie błędne koło. Napisałam do endokrynolog, odpisała mi bym przyszła na wizytę, tylko że ja mam wszystkie badania prawidłowe.. Więc po co mam iść. Już tyle pieniędzy wydałam na to wszystko... a nic nie pomaga. Żadne wcierki, tabletki, ampułki i Bóg wie co jeszcze eh... Zastanawiałam się tylko nad tym stosunkiem LH do FSh który wynosił 1.32 i pomyslalam ze moze to zespół policystycznych jajnikow. Juz sama nie wiem

[mezaga]

A masz wyniki Tsh i pozostałych tarczycowych? Samo to, że są w normie nie wystarczy. Normy są za bardzo uogólnione.

[adidamina]

nie mam ich przy sobie;/ ale lekarz widział (dermatolog i rodzinny )i są ok

[gwiazdka93]

Napisane przez adidamina

nie mam ich przy sobie;/ ale lekarz widział (dermatolog i rodzinny )i są ok

Dobrze by było jednak sprawdzić te wyniki. Lekarze nie będący endokrynologami często uznają za prawidłowy wynik, ten który mieści się w widełkach normy laboratoryjnej, a czasem jest to błędne postępowanie. Przykładowo dla TSH norma max wynosi coś ponad 4 (chyba 4,3). Tymczasem kobiety w wieku rozrodczym powinny mieć 2, max 2,5 jeśli się dobrze czują przy tym wyniku. Dla starających się o dziecko TSH z kolei powinno wynosić max 1,5. Tymczasem lek. rodzinni widząc u młodej os. wynik np. ponad 3 twierdzą, że jest on jak najbardziej prawidłowy i co z tego, że np. dana osoba zasypia na stojąco czy ma problem z wypadaniem włosów