W CO SIĘ UBRAĆ NA ŚLUB I WESELE????????

[muron]

dla mnie super, ale kokardę wolałabym brązową. Ale wielkość i materiał super. Jeśli chciałabys żeby wyglądała lżej naszyj trochę jasnych koralików i cekinów, załóż cieniutkie szpilki, b. delikatne, delikatny makijaż, w butach wyglada się zupełnie inaczej. I jeszcze jedno-gdzie kupiłas???????????????? A nie da sie samej kokardy zawią



zać trocę z boku?
Sama mam podobną

na jutrzejsze wesele, ale bez kokardy, turkusową

[agateczka]

dziekuje, to nawet dobry pomysl zeby cos ponaszywac, a kupiłam w moim małym miasteczku, jest sklepik taki gdzie babka ma zawsze fajne rzeczy, nie jest to sklep jakiejs konkretnej firmy tylko ot takie ciuszki różne

[agateczka]

a kokardy nie da sie przesunac na bok bo calosc jest wszyta

[CzarnyElf]

A mnie sie podoba-fakt kokarda to mocny akcent ale ja lubie takie kontrasty-bez tej kokardy ta sukienka byla by taka mdla,Zupelnie inaczej wygladasz jak zalozylas buty do niej-mnie sie podoba Zgadzam sie jednak ze stwierdzeniem ze pasowalyby delikatniejsze buty .

[agateczka]

tez bym wolala delikatniejsze sandalki na szpilce ale teraz nie moge jzu sobie pozwolic na nowe buty jakos to bedzie

[sambrija]

kochane a ja mysle ze mala czarna zawsze bedzie modna i brdzo dobrze

[kaeri]

Napisane przez sambrija

kochane a ja mysle ze mala czarna zawsze bedzie modna i brdzo dobrze

Zgadzam się Podobają mi się proste, klasyczne sukienki, przy których można poszaleć z dodatkami.

[stell1985]

mam nadzieje ze mnie nie zlinczujecie, ale moim zdaniem nie powinno sie zakładac czarnej sukienki na slub...
ale to tylko moje zdanie, jezeli dobrze sie czujesz w takiej sukience to ok
ja bym nie załozyła czarnego ubrania na slub i chyba sama bym nie chciała zeby na moim slubie kobiety były ubrane na czarno.... w koncu to slub a nie wesle...

[jak-zwykle-niewinna]

Kiecka super. Kokarda smętna nalepiej albo ją wyprasować albo wykrochmalić. Mówisz, że czujesz się w niej gruba... Ja bym Ci radziła buty na wysokim obcasie (może ciut wyższym niż te, które masz), czarny szal z tiulu np. zarzucony na ramiona i czarną torebkę kopertóweczkę - do ręki. Dodatkowo, żeby Cię optycznie wydłużyć - upnij wysoko włosy, najlepiej w koka, postaraj się wygładzić je przy skroniach, będziesz w ten sposób wyższa.
I nie doszywaj do niej nic, sukienka jest śliczna i z klasą, z podoszywanymi koralikami będzie kiczowata.

[ekspert2002]

nie no dla mnie spoko jest troche na lata 70 ale naprawde klawa przez to ze kiecka jest dośc ozdobiona już kokarda polecam do tego skromne dodatki mała czarna torebeczka to tego moze delikatny srebrny łańcuszek i czarne szpilki i git

[kaeri]

Przecież Kaido napisała, że chodzi o wesele

[ekspert2002]

Więc tak mówi się że nie powinno się chodzić na śluby w czarnych rzeczach , jednak uważam że nie ma problemu jednak proponuje dla rozweselenia np. szal do okrycia ramion np. w jakimś wesołym kolorze (moze stonowano<nie wściekły >- wesoły zieleń) do tego torebeczkai buciki zielone albo na włosy jakaś w tym wypadku pozostańmy przy tym zielonym klamra, spinka.

[agnieszka26a]

O to kilka moich propozycji

[agnieszka26a]

Może coś w tym stylu

[rzastin]

W tych butach od razu proporcje są lepsze

[borOwa]

hmm... te czarne kiecki od kaliope01 bardzo mi się podobają Skąd je wzięłaś ??

[agateczka]

bardzo sie ciesze

[mosticchio]

a moze cos takiego

[jak-zwykle-niewinna]

Napisane przez rzastin

W tych butach od razu proporcje są lepsze

Noooo Już nie wygląda jak ciężarna Żartowałam

[agateczka]

Napisane przez jak-zwykle-niewinna

Noooo Już nie wygląda jak ciężarna Żartowałam

[soulsweeper]

W butach wygląda to o wiele lepiej To chyba taki fason, co dobrze np. ukrywa brzuszek, ale jeśli ktoś wcale nie ma wystającego, może trochę przytłoczyć. A długość 3/4 zawsze skraca sylwetkę, więc wysokie obcasy są nieodzowne

[martex:)]

osobiscie nie poszłabym w czarnej sukience na wesele,ale w jakies delikatnej i kolorowej(chociaż mała czarna zawsze bedzie piękna)Jezeli jednak bedziesz sie dobrze w niej czuła to polecam odjazdowe dodatki-może czerwony,świecacy naszyjnik i kolczyki?Albo kolorowe buty i makijaż, a bizuteria srebrna?ja pewnie dopiełabym do niej jakąś kolorowa różę....

[anulka262]

..

[kootek_mamrotek]

ja sie poważnie nad tą zastanawiam.. tylko troche za długa.. ona by mnie optycznie jeszcze wydłużyła.. nie że jakieś kompleksy ale biore też pod uwage to że tak jak było pisane - śnieg i te sprawy. ehh. to jeszcze z pół roku a ja już sie denerwuje

[gabi121]

sukienka bardzo ladna ale wedlug mnei nie na studniowke...bo niewygodna do tanczenia:/ ja na mojej studniowkce mialam rozwniez kremowa kiecke i czulam sie super, dosc balowa ale nie krepowala ruchow i chyba o to chodzi
ps. zalanczam fotki ale rozniwez bez glow bo jesli chodzi o wlosy to bylam w rozsypce

[ksiezycowa_pyza]

Mnie tez czeka stuniowka w tym roku i wkleilam juz sukienke w ktorej bym chciala isc, ale ktos tam napisał chyba, ze takie sukienki sa pospolite i prawie kazda w takiej bedzie. Dlatego wklejam ja jeszcze raz i pytam czy to o niej mowiliscie, ze jest pospolita???

Jestem niska i drobna osobka i chyba glupio wygladalabym w sukni balowej, a jestem taka osoba ktora lubi jednak czasem zaskoczyc, ubrac sie inaczej, ale pozytywnie.

Kiedys myslalam jeszcze o tej czarnej, ale ydaje mi sie chyba zbyt prosta.

[kariera85]

kochanie, zapewniam że będziesz wyglądała równie atrakcyjnie, co Panie w balowych różowych tiulach i koronkach!!

ja w ogóle nie kapuje, o co chodzi z tymi przesądami i gusłami, skąd to się bierze i jaki ma cel

ja sama pracując dorywczo, studiując na dziennych i praktykując, nie miałam ani ochoty ani pieniędzy aby wybierać się na wielkie zakupowe szaleństwo przed weselami, z chęcią pomagam dobierać dodatki innym widząc, jaką niekiedy przyjemność potrafi im sprawic zabawa z własnym image
dlatego niezmiennie ubieram (O ZGROZO!!) ta sama sukienke ze studniówki
jest czarna, szykowna, gustowna, do niej niezmiennie turkusowy gruby szal, gęsto tkany
bawię się w towarzystwie piankowych bez i kuleczek rafaello bynajmniej szampańsko
ostatnio zaszalałam z ekstrawagancją i na ślub cywilny i posiedzenie w knajpie założyłam czarne kanty, ukochane od 4 lat szpile i białą marynareczkę z terranovy
słowem: biznesowo
ja tak lubie
konwenansom kopa w tyłek!!

[kaliope01]

Dokładnie nie pamiętam, ale zobacz na stronie katalogu bon prix. Spódnica była chyba z Orsay. Pozdrawiam

[kariera85]

borOwa, skąd piszesz? bardzo jestes podobna do mojej kumpeli sprzed lat

[kariera85]

nie, zaraz, wiek sie nie zgadza

w każdym razie znajoma wyglądała bardzo podobnie i z tego co pamiętam zawsze była dobrze ubrana
to chyba na koniec 8ej klasy było, miała taftowy komplet w kolorze ciemnej morskiej zieleni/wówczas jej ulubionym/, szyty najpewniej na miare, komplet skladał się ze spódnicy i żakieciku z owalnie wykrojonymi połami
do tego co było to nie wiem, ale jak stara baba to ona nie wyglądała, za to bardzo elegancko i świeżo
jakby do tego dobrac dodatki fajne, to by było cool
spódnica do pół łydki, jak widać na załączonym obrazku
ja wrzuciłam też czerwonawe dodatki bo ze mnie taki już typ, że nie lubie monotonii i cierpie na kompleks pustej szafy, czyli jeśli nie masz co zalożyć to wiedz, że mały oryginalnie dobrany dodatek potrafi zdziałać cuda
bo ten pierwszy komplet jakis jest sztywniacki..