Minimalizm, zero waste itd. - rady i tricki

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja wzięłam teraz na 4 dniowy wyjazd tylko kostkę Dove do mycia się od stóp do głów i niestety wróciło podrażnienie i strupy na skalpie na potylicy. Także do mycia od wielkiego dzwonu w razie konieczności spoko, ale nie na codzień. Wracam do 4 szpaków.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja kupiłam ostatnio w superpharm żel do mycia w kostce nature box i zobaczymy co to za cudo. Skład wiadomo, że dużo gorszy niż mydeł rzemieślniczych, ale może chociaż rodzina polubi tę kostkę, mydeł nie lubi, i porzuci żele Dove w plastikowych butlach

[andra]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87610636]Ja wzięłam teraz na 4 dniowy wyjazd tylko kostkę Dove do mycia się od stóp do głów i niestety wróciło podrażnienie i strupy na skalpie na potylicy. Także do mycia od wielkiego dzwonu w razie konieczności spoko, ale nie na codzień. Wracam do 4 szpaków.[/QUOTE]Ale rozumiem że normalnie też ci to dolega?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87610636]Ja wzięłam teraz na 4 dniowy wyjazd tylko kostkę Dove do mycia się od stóp do głów i niestety wróciło podrażnienie i strupy na skalpie na potylicy. Także do mycia od wielkiego dzwonu w razie konieczności spoko, ale nie na codzień. Wracam do 4 szpaków.[/QUOTE]Właśnie ostatnio czytałam o 4 szpakach jak sobie chwalą ich szampon, muszę w końcu ogarnąć temat i zamówić ich kostkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez andra

Ale rozumiem że normalnie też ci to dolega?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dolegało na szamponach w płynie

[Charlotta11]

Napisane przez Natuś-77

Charlotte, bo to trzeba chodzić regularnie do lumpa. Nie iść z założeniem, że muszę coś kupić konkretnego, bo wtedy rzadko coś się złapie. Ja mam zasadę, że przeglądam prawie wszystko. W dużych lumpeksach skupiam się na konkretnych działach, np danego dnia spodnie i wychodzę. Trochę w dużych miastach jest problem z cenami, coraz wyższe. Dlatego zazdroszczę dziewczynom że średniej wielkości miast, typu Skierniewice czy Płock.
Dalej w lumpach spodnie czy sukienki można dostać za 10-15zl więc sporo taniej niż w sieciowce. Zgodzę się że tshirty lepiej chyba kupić w sklepie.
W tyg udało mi się dostać letnie spodnie Mexxa i bluzkę ala jedwabna z Esprit za 8,5/szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak potrzebuję akurat konkretnych rzeczy typu zwykła bluzka basic i spodnie dresowe do chodzenia po domu to bez sensu jest oglądać np. sukienki balowe albo stroje kąpielowe. I tak nie kupię chociażby i były za 1 zł.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87608074]
Znacie kanal Lisa Lansing? To Amerykanka, ktora wyszla za Polaka i zbudowali sobie mini-domek na Mazurach. Zyja w duchu zero waste. Ogolnie ich lubie, ale czasem mnie dziwia. Np. dzisiaj wrzucili filmik o tym, jak redukuja swoje pranie przez to, ze nosza 1 t-shirt przez caly tydzien. Reklamuja jakies marki, ze to niby jakas super bawelna, ale kurcze, to jednak wciaz bawelna. Nie przekonuje mnie to.[/QUOTE]

To akurat mnie nie dziwi. Ja też tak robię. Ale ja nie mam problemu z brzydkim zapachem.

Napisane przez chimay

Kwestia z jakiego punktu widzenia patrzysz. Uprawy bawełny są bardzo nieeko, bo są obciążające dla środowiska.
Słyszałam ostatnio argument, że aby produkcja jednej bawełnianej torby na zakupy się środowisku opłacała, to musiałaby ona być używana przez 55 lat.

O kurcze To na bank nie kupię już żadnej nowej torby na zakupy.

[turbo_buba]

A ja sie zastanawiam nad przerzuceniem sie na bawełniane chusteczki do nosa. Ciągle mam katar, alergie etc. i mnóstwo tego papieru toaletowego idzie... ale sama nei wiem. Używacie takich chusteczek? Sprawdzają się?

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

torby bawełniane byłyby ekologiczne, gdyby były robione ze skrawków czy resztek, nienoszonych ubrań. Niestety w większości torby bawełniane są szyte z bawełny w pierwszym obiegu i to jest totalnie bez sensu. Przecież torba nie potrzebuje logo ani nic, żeby była uzyteczna.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez turbo_buba

A ja sie zastanawiam nad przerzuceniem sie na bawełniane chusteczki do nosa. Ciągle mam katar, alergie etc. i mnóstwo tego papieru toaletowego idzie... ale sama nei wiem. Używacie takich chusteczek? Sprawdzają się?

Używam. Na ‚w domu’ mam miekkie flanelowe z materiału który miałam, pocielam i brzegi obszylam. Wkładam do koszyczka jak tu albo składam do pudełka po chusteczkach i w domu najlepiej się sprawdzają plus są miekkie wiec najlepsze jak mam duży katar. Jedna warstwa flaneli tylko i wrzucam do prania, mam metalowy koszyczek na wszystkie wielo ręczniki kuchenne, ściereczki itd. Załącznik 7708955
Mam jeszcze takie w torbie i w kieszeni wiadomo tutaj już trzeba miec więcej przy sobie bo nie będzie się cały dzień używać jednej wiec jest ciężej niż w domu, ja mam zapasowe czyste w biurku w pracy i w plecaku ale i tak się czasami zapomni i tak dalej. Załącznik 7708954

A jak kupuje higieniczne to te z recyklingu - Tesco ma u nas np nawet nie wiem jak w Polsce. Nie wyeliminowalm ich na 100% ale zmniejszylam chociaż dużo zapotrzebowanie na te jednorazowe.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Dubel

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Nie wiem jak wy ale w pracy robię dużo notatek i ostatnio nabyłam cos takiego https://www.mytrendyphone.pl/shop/in...s-250614p.html
Ciekawa jestem czy mi się sprawdzi bo w teorii brzmi świetnie.

[Limonka2738]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87612354]Używam. Na ‚w domu’ mam miekkie flanelowe z materiału który miałam, pocielam i brzegi obszylam. Wkładam do koszyczka jak tu albo składam do pudełka po chusteczkach i w domu najlepiej się sprawdzają plus są miekkie wiec najlepsze jak mam duży katar. Jedna warstwa flaneli tylko i wrzucam do prania, mam metalowy koszyczek na wszystkie wielo ręczniki kuchenne, ściereczki itd. Załącznik 7708955
[/QUOTE]


Ale fajne!


W weekend też się zabieram do szycia, tylko sobie ogarnę trochę flaneli.


Nigdy o tym nie pomyślałam, słyszałam tylko o wielorazowym papierze toaletowym (a to dla mnie za dużo), ale chusteczki do nosa to świetny pomysł!

[kaledonia]

Ania Gemma wrzuciła nowy filmik o minimalizmie

Oglądacie takie kanały ?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mi do minimalizmu daleko, jeśli chodzi o tematykę to bardziej samo ZW mnie interesuje chociaż czasami coś tez obejrzę.

Nie subskrybuje kanałów raczej słucham podcastów jakos ostatnio.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Limonka2738

Ale fajne!


W weekend też się zabieram do szycia, tylko sobie ogarnę trochę flaneli.


Nigdy o tym nie pomyślałam, słyszałam tylko o wielorazowym papierze toaletowym (a to dla mnie za dużo), ale chusteczki do nosa to świetny pomysł!

To będzie metoda prób i błędów daj znać czy ci się sprawdza. Próbowałam dwie warstwy ale dla mnie osobiście było za grubo ale to każdy już pewnie woli inaczej. No i jak jest nadruk to będzie na jednej stronie wiadomo ale mi to nie przeszkadza.


A jeśli chodzi o papier toaletowy to ja z podwójnej flaneli uszyłam sobie ale zawsze jakoś zapomnę wiec nie końca używam. Zamysł był taki żeby używać tylko do jedynki i wszystko spoko ale jakoś w praniu zapominam zwyczajnie, muszę chyba ustawić w bardziej dostępnym miejscu żeby pamiętać.

Najlepiej chyba by było miec bidet ale no nie mam możliwości.

[amparo27]

Napisane przez lightangel

Ja mam AZS, z kostką Dove w końcu pozbyłam się łupieżu. Nie podrażnia mi skóry, ale tak naprawdę musisz sama spróbować bo coś co u mnie działa super Ciebie może podrażnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki nie spróbuję to się nie dowiem, ale obawy są, bo jak już wyjdzie egzema, to ciężko się jej pozbyć

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez turbo_buba

A ja sie zastanawiam nad przerzuceniem sie na bawełniane chusteczki do nosa. Ciągle mam katar, alergie etc. i mnóstwo tego papieru toaletowego idzie... ale sama nei wiem. Używacie takich chusteczek? Sprawdzają się?

Pamiętam takie z dzieciństwa i że szkoły podstawowej (mam je jeszcze). Potem już higieniczne były łatwo dostępne. Nos miałam zawsze mega czerwony, ze złażącą skórą. Teraz jest lepiej, trochę czerwony jest ten nos, ale już bez ran. Także ja z chusteczek hign.nie zrezygnuję, ale zacznę ograniczać ręcznik papierowy w kuchni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

w dzieciństwie używałam chusteczek wielorazowych. Miałam wtedy okropne ropne katary i dmuchanie nosa w kawałek materiału, na którym są zaschnięte gile - bleeee. Nigdy więcej. Wolę jednorazówki.

[Natuś-77]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87612589]Mi do minimalizmu daleko, jeśli chodzi o tematykę to bardziej samo ZW mnie interesuje chociaż czasami coś tez obejrzę.

Nie subskrybuje kanałów raczej słucham podcastów jakos ostatnio.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------





To będzie metoda prób i błędów daj znać czy ci się sprawdza. Próbowałam dwie warstwy ale dla mnie osobiście było za grubo ale to każdy już pewnie woli inaczej. No i jak jest nadruk to będzie na jednej stronie wiadomo ale mi to nie przeszkadza.


A jeśli chodzi o papier toaletowy to ja z podwójnej flaneli uszyłam sobie ale zawsze jakoś zapomnę wiec nie końca używam. Zamysł był taki żeby używać tylko do jedynki i wszystko spoko ale jakoś w praniu zapominam zwyczajnie, muszę chyba ustawić w bardziej dostępnym miejscu żeby pamiętać.

Najlepiej chyba by było miec bidet ale no nie mam możliwości.[/QUOTE]I gdzie trzymasz takie obsikane szmatki? Zbierasz z jednego dnia, z kilku i wtedy pierzesz? Pamiętam jeszcze pieluchy tetrowe i przetrzymywane w wiaderku z przykrywką strasznie śmierdziały jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. Jakieś 20 lat temu, jak przyjeżdżały wycieczki zza wschodniej granicy to wszyscy wrzucali papier zużyty do kubelka obok. Smród był w takiej pracowniczej toalecie nie do zniesienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

No i ja jestem posiadaczką bidetu już od prawie 20 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zawsze mnie zastanawia, czemu ludzie sobie nie montują bidetów a wykładają grubą kasę na łazienki, płytki, dekory, czy jakieś dysze za tysiące monet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Natuś-77

No i ja jestem posiadaczką bidetu już od prawie 20 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zawsze mnie zastanawia, czemu ludzie sobie nie montują bidetów a wykładają grubą kasę na łazienki, płytki, dekory, czy jakieś dysze za tysiące monet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie w każdym mieszkaniu da się zamontować bidet. U mnie w mieszkaniu bez całkowitego wyburzenia ścian nie da rady.

[Natuś-77]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612684]No nie w każdym mieszkaniu da się zamontować bidet. U mnie w mieszkaniu bez całkowitego wyburzenia ścian nie da rady.[/QUOTE] U mnie musiałam przenieść pralkę do kuchni, ale bidet musowo musiał być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Natuś-77

I gdzie trzymasz takie obsikane szmatki? Zbierasz z jednego dnia, z kilku i wtedy pierzesz? Pamiętam jeszcze pieluchy tetrowe i przetrzymywane w wiaderku z przykrywką strasznie śmierdziały jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. Jakieś 20 lat temu, jak przyjeżdżały wycieczki zza wschodniej granicy to wszyscy wrzucali papier zużyty do kubelka obok. Smród był w takiej pracowniczej toalecie nie do zniesienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Normalnie mam kosz dodatkowy w łazience taki zwykły swing bin (bo miałam akturat taki dodatkowy) bo używam wielo wkładek i period pants i wszystko tam wkładam i piorę na bieżąco. Nic nie śmierdzi jakoś a jest koło grzejnika nawet
Na pewno z 2ką nie było by tak fajnie ale to dla mnie o krok za dużo

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612684]No nie w każdym mieszkaniu da się zamontować bidet. U mnie w mieszkaniu bez całkowitego wyburzenia ścian nie da rady.[/QUOTE]



Dokładnie nie wszędzie się da. Nie mam takiej opcji.

[kaledonia]

Napisane przez Natuś-77

I gdzie trzymasz takie obsikane szmatki? Zbierasz z jednego dnia, z kilku i wtedy pierzesz? Pamiętam jeszcze pieluchy tetrowe i przetrzymywane w wiaderku z przykrywką strasznie śmierdziały jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. Jakieś 20 lat temu, jak przyjeżdżały wycieczki zza wschodniej granicy to wszyscy wrzucali papier zużyty do kubelka obok. Smród był w takiej pracowniczej toalecie nie do zniesienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

No i ja jestem posiadaczką bidetu już od prawie 20 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zawsze mnie zastanawia, czemu ludzie sobie nie montują bidetów a wykładają grubą kasę na łazienki, płytki, dekory, czy jakieś dysze za tysiące monet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nie rozumiem tej mody na nadmierne zdobienie i ładowanie kasy w łazienkę, ale w większości blokowych to się bidet nie zmieści. My z mężem rozważamy zakup takiej nakładki/ deski i przerobić wc na bidet. Nie wiem tylko jak z podłączeniem wody będzie.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612647]w dzieciństwie używałam chusteczek wielorazowych. Miałam wtedy okropne ropne katary i dmuchanie nosa w kawałek materiału, na którym są zaschnięte gile - bleeee. Nigdy więcej. Wolę jednorazówki.[/QUOTE]



No ale nie trzeba wycierać nią nosa pińcet razy w już zaschnięte gile, nie zawsze to tak wyglada i nie ma co przechodzić ze skrajności w skrajność. Jak jestem w domu to jest najwygodniej wiadomo bo wytre nos raz porządnie i wrzucę do prania i tyle. Poza domem jest ciężej i chusteczki higieniczne nadal mam tak samo ale zuzywam ich o wiele mniej przez to ze mam te zwykle

Rozumiem za to ze nie każdemu to pasuje i spoko.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87612734]No ale nie trzeba wycierać nią nosa pińcet razy w już zaschnięte gile, nie zawsze to tak wyglada i nie ma co przechodzić ze skrajności w skrajność. Jak jestem w domu to jest najwygodniej wiadomo bo wytre nos raz porządnie i wrzucę do prania i tyle. Poza domem jest ciężej i chusteczki higieniczne nadal mam tak samo ale zuzywam ich o wiele mniej przez to ze mam te zwykle

Rozumiem za to ze nie każdemu to pasuje i spoko.[/QUOTE]

No to super, że wiesz, jakie wtedy miałam katary i jak one wyglądały. Pamiętasz lepiej niż ja.

[Limonka2738]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612741]No to super, że wiesz, jakie wtedy miałam katary i jak one wyglądały. Pamiętasz lepiej niż ja.[/QUOTE]


Co nie zmienia faktu, że jak masz spory katar, to lepiej użyć 100 wielorazowych chusteczek i wyprać, nawet jeśli do tego musisz użyć 50 jednorazowych, niż 150 jednorazowych.


Nikt ci nie każe w taką wielorazową dmuchać więcej niż raz.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Limonka2738

Co nie zmienia faktu, że jak masz spory katar, to lepiej użyć 100 wielorazowych chusteczek i wyprać, nawet jeśli do tego musisz użyć 50 jednorazowych, niż 150 jednorazowych.


Nikt ci nie każe w taką wielorazową dmuchać więcej niż raz.

Dla mnie jednorazowe w tym przypadku lepsze niż wielorazowe. Zdrowie przed ZW i dla mnie to kwestia zdrowia, podobnie jak w innym przypadku używanie szamponów leczniczych w butelce niż w kostce.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612741]No to super, że wiesz, jakie wtedy miałam katary i jak one wyglądały. Pamiętasz lepiej niż ja.[/QUOTE]



Nie mówię ze pamietam lepiej, tylko ze można taka wielorazową użyć tylko raz i wrzucić do prania.


Wiaodmo ze każdy robi jak mu pasuje nikogo nie zmuszam do zmian.

[Michalina83]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87612647]w dzieciństwie używałam chusteczek wielorazowych. Miałam wtedy okropne ropne katary i dmuchanie nosa w kawałek materiału, na którym są zaschnięte gile - bleeee. Nigdy więcej. Wolę jednorazówki.[/QUOTE]


Też pamiętam te czasy. Jeszcze pralki gorsze i się nie dopierało czasami. Dobrze że z katarem nigdy nie miałam dłuższych problemów do zeszłego roku jak syn poszedł do przedszkola.



Właśnie. jak to jest teraz z praniem tego. Dopierają wam się te chusteczki?

Napisane przez Natuś-77

No i ja jestem posiadaczką bidetu już od prawie 20 lat i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zawsze mnie zastanawia, czemu ludzie sobie nie montują bidetów a wykładają grubą kasę na łazienki, płytki, dekory, czy jakieś dysze za tysiące monet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak bym miała miejsce to bym z chęcią zamontowała. Fajna sprawa. Może kiedyś. Na razie to nawet pralka stoi na korytarzu zamiast w łazience. Myślę że dlatego ludzie o tym nie myślą, bo u nas się to nie przyjęło. Jestem pewna że jakbym powiedziała komukolwiek z moich znajomych o zamontowaniu bidetu to by uznali że mi odbiło. Raczej bym się nie przejęła ale niestety takie podejście.

Moja mama to do tej pory uważa że mi odbiło bo kupiłam zmywarkę.

[Charlotta11]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87612433]Nie wiem jak wy ale w pracy robię dużo notatek i ostatnio nabyłam cos takiego https://www.mytrendyphone.pl/shop/in...s-250614p.html
Ciekawa jestem czy mi się sprawdzi bo w teorii brzmi świetnie.[/QUOTE]

Daj znać jak to działa. Ja też bardzo dużo piszę ale potem to nie jest mi potrzebne. Na razie wykorzystuję stary papier ale myślę co będzie jak się skończy. Próbowałam też zmazywalnych dlugopisów ale zmazanie tekstu gumką zajmuje strasznie dużo czasu. Poza tym papier się niszczy i nie wygląda estetycznie potem.

Napisane przez kaledonia

Ania Gemma wrzuciła nowy filmik o minimalizmie

Oglądacie takie kanały ?

Oglądam. A Anię uwielbiam zwłaszcza po filmiku o zmarszczkach:
https://www.youtube.com/watch?v=G9of_bHAiJw

Pytania z innej beczki:
- czy ekologiczne płyny do zmywania naczyń rzeczywiście są lepsze od tych zwykłych? Czy są delikatniejsze ? Ja mam uczulenie na środki do czyszczenia a mimo używania rękawiczek zdarza się, że te płyny mają jednak kontakt ze skórą.
- czy można gdzieś stacjonarnie kupić taki płyn w kostce?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Charlotta11

Daj znać jak to działa. Ja też bardzo dużo piszę ale potem to nie jest mi potrzebne. Na razie wykorzystuję stary papier ale myślę co będzie jak się skończy. Próbowałam też zmazywalnych dlugopisów ale zmazanie tekstu gumką zajmuje strasznie dużo czasu. Poza tym papier się niszczy i nie wygląda estetycznie potem.







Oglądam. A Anię uwielbiam zwłaszcza po filmiku o zmarszczkach:

https://www.youtube.com/watch?v=G9of_bHAiJw



Pytania z innej beczki:

- czy ekologiczne płyny do zmywania naczyń rzeczywiście są lepsze od tych zwykłych? Czy są delikatniejsze ? Ja mam uczulenie na środki do czyszczenia a mimo używania rękawiczek zdarza się, że te płyny mają jednak kontakt ze skórą.

- czy można gdzieś stacjonarnie kupić taki płyn w kostce?

Na razie spoko ale dopiero używam od dziś nie jest to niezniszczalna opcja wiec dam znać po jakimś dłuższym czasie ale póki co wydaje się super.
Załącznik 7708970Załącznik 7708969