Totalna metamorfoza stylu!

[ganjagirl]

Dziewczyny! Nigdy nie zwracalam uwagi na ciuchy i modę. Mój styl to po prostu jeansy top i bluza. Ten strój nikogo nie może upiekszyc, więc postanowiłam TOTALNIE zmienić podejscie! Chcę wyrzucić (albo oddać potrzebującym) swoje ciuchy w których chodzę od 4 lat i kupić nowe, bardziej kobiece. Nienawidzę chodzić po sklepach z ubraniami, ale myślę że jakoś dam radę. I mam pytanie do Was - ile może kosztować skompletowanie mojej nowej garderoby i co powinno się w niej znaleźć? Myślałam o niezbyt drogich sklepach - New yorkerze, może parę rzeczy w h&m bershce itp. Będę mogła przeznaczyć na to ok. 900 zł. To dużo i niezbyt dużo zarazem 😊 A potrzebuje naprawdę wszystkiego 😊😊😊 Kobietki, pomóżcie 😊

[MissChievousTess]

Czemu wyrzucać? Można odsprzedać. A odzyskane pieniądze przeznaczyć na nowe ciuchy.
Inna sprawa, co to znaczy potrzebujesz wszystkiego?
Poczytaj o stylu jaki Cię interesuje i wybierz podstawy swojej szafy.
Jeszcze inna kwestia- lepiej kupić mniej, a lepszej jakości. Ubrania z sieciówek o których wspomniałaś nie przetrwają nawet 1 sezonu, więc 900 zł byłoby mi na coś takiego szkoda.
Jakich ubrań potrzebujesz? Na sezon wiosenno-letni? Na uczelnię, do szkoły, do pracy? Jeśli do pracy to do jakiej?
Za mało informacji by coś sensownie doradzić.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Wiesz jaką masz sylwetkę? Jakim typem kolorystycznym jesteś?
Co do tych Twoich cech pasuje?
Jeśli nie to ja bym od tego zaczęła.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Ja na Twoim miejscu przeszłaby się do biblioteki i poszukała tych książek:
http://bonito.pl/k-90200513-paryski-szyk
http://bonito.pl/k-90133640-klasyczn...obieta-z-klasa
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/90250...ecych-sylwetek
To takie podstawy podstaw jeśli chcesz zadbać o swoją szafę.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Jak szukasz inspiracji możesz zerknąć tutaj:
http://apairandasparediy.com/2011/06...ssentials.html
Poza tym jeśli zmieniasz szafę nie musisz kupować wszystkiego nowego możesz kupić coś z drugiej ręki, ale w świetnym stanie jeśli będzie pasować do szafy, którą chcesz mieć. Można tak kupować na allegro albo np. na vinted.

[pszczolka007]

Zgadzam się z przedmówczynią Abyśmy były w stanie pomóc, musisz napisać nam kilka rzeczy o sobie:
- ile masz lat,
- czy studiujesz, pracujesz,
- jaki masz typ sylwetki,
- kolor włosów, oczu,
- jakie kolory lubisz?

Takie podstawy w garderobie to moim zdaniem: dobrze skrojone jeansy w ciemnym odcieniu, spodnie nie-jeansowe, kilka bluzek/sweterków (ja np.lubię z rękawem 3/4), dłuższy kardigan, sukienka na co dzień, jeśli lubisz to tunika i legginsy. Poza tym klasyczny trench (chyba że jesteś nastolatką to lepiej chyba będzie wyglądała parka).
Ciężko coś powiedzieć nie wiedząc nic o Tobie... W każdym razie zgadzam, że lepiej kupić za te 900 zł kilka dobrej jakości rzeczy i pomału dokupywać resztę, niż kupić pełno marnej jakości "szmatek". Tym bardziej, że teraz póki jeszcze trwają wyprzedaże można znaleźć perełki w dużo niższych cenach.

[Rena]

dzinsy mozesz spokojnie zostawic, przydadza sie w kazdej szafie.

Nic nie napisalas o butach o to duzo zmienia, tramki niekoniecznie beda pasowac do eleganckiej sukienki

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Może być ciężko, żeby zamknąć się w 900 zł.

Ja mam dość podstawową i klasyczną garderobę, a jednocześnie jest interesująca. Cenowo wychodzi to mniej więcej tak:
- 3 koszule, Mohito i Zara, każda po 119 zł (czyli już 360 zł)
- 3 pary spodni, Mohito, Zara, Mango, każda po 119 zł (kolejne 360 zł)
- kardigan i prosty cienki sweter, 80 i 60 zł (140 zł)
I w ten sposób już masz prawie 900 zł. A gdzie bielizna, buty, bluzki, odzież wierzchnia?

Lepiej by było, gdybyś kupowała ubrania stopniowo. Zacznij od spodni pasujących do Twojej figury i stopniowo kompletuj resztę. I poluj na promocje/wyprzedaże.

[eyo]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;55316326]Może być ciężko, żeby zamknąć się w 900 zł.

Ja mam dość podstawową i klasyczną garderobę, a jednocześnie jest interesująca. Cenowo wychodzi to mniej więcej tak:
- 3 koszule, Mohito i Zara, każda po 119 zł (czyli już 360 zł)
- 3 pary spodni, Mohito, Zara, Mango, każda po 119 zł (kolejne 360 zł)
- kardigan i prosty cienki sweter, 80 i 60 zł (140 zł)
I w ten sposób już masz prawie 900 zł. A gdzie bielizna, buty, bluzki, odzież wierzchnia?

Lepiej by było, gdybyś kupowała ubrania stopniowo. Zacznij od spodni pasujących do Twojej figury i stopniowo kompletuj resztę. I poluj na promocje/wyprzedaże.[/QUOTE]

w zasadzie jakby odwiedzić jakiś outlet to można powyższe rzeczy nabyć spokojnie za połowę cen i na miejscu autorki właśnie w tym kierunku bym szła

[ganjagirl]

Faktycznie nie napisałam nic o sobie. Jestem szczupla, niska (158) typ figury: klepsydra. Jeżeli chodzi o mój obecny styl to przede wszystkim uwielbiam zatopić się w wielkich swetrach czy bluzach. Teraz bardzo zaciekawil mnie francuski styl 😊 mam beżowy trencz którego uwielbiam 😊 pamiętam że jeszcze w Tym roku nosiłam pod niego szara bluzę z kapturem, hahaha wyglądało to komicznie 😊 jeżeli chodzi o buty to chodzę najczęściej w trampkach z bazaru 😁 teraz planuje kupić porządne buty (np new balance) w beżowym kolorze. Ogólnie znalazłam pracę więc co miesiąc będę mogła kupować jakieś ciuszki. Ogladalam w internecie różne zestawy i sporo rzeczy mi się spodobało ale nie wiem czy sama sobie poradzę w sklepie 😊

[wie-wiórka]

Kup neutralne stylistycznie buty - jeśli zaczniesz od NB, to 1) od razu wydasz sporo kasy, 2) zdeterminujesz resztę stroju w tym samym stylu, co dotychczas, bo przecież - jak ktoś wyżej napisał, nei założysz NB do sukienki...

Gdzie będziesz pracować? Mundurek do pracy?

[ganjagirl]

Będę pracować w wydawnictwie, nie mamy tam żadnych wytycznych co do stroju

[Rena]

Napisane przez wie-wiórka

Kup neutralne stylistycznie buty - jeśli zaczniesz od NB, to 1) od razu wydasz sporo kasy, 2) zdeterminujesz resztę stroju w tym samym stylu, co dotychczas, bo przecież - jak ktoś wyżej napisał, nei założysz NB do sukienki...

ale moze autorka nie lubi sukienek? NB nadaja sie do stylu casual, do tego dzinsy a na gore cos eleganckiego. Trencz jest ok (choc nie wiem czy nie za zimno jeszcze?), do tego klasyczna biala koszule i jakis klasyczny zakiet granatowy lub czarny. Albo skorzana kurtke.

Takiego cos by Ci pasowalo autorko? Dosc modne i wygodne.

Paryski szyk to juz sukienki z plaskimi butami. Najbezpieczniejsze bylyby balerinki.

[ganjagirl]

Sukienki jak najbardziej tak 😊 a koszule mega zwłaszcza te jasne w drobne wzorki albo paseczki. Do tego jasne (beżowe) spodnie brązowy pasek i gitara 😊 chcę iść w ten deseń ale nigdy nawet koszuli na sobie nie miałam 😁😁 mam zgrabne nogi to może jakieś spódnice?

[j_fly]

A ja nie zgadzam się z tym, że w sieciówkach nie można znaleźć nic, co przetrwa dłużej, niż jeden sezon, bo mam mnóstwo ciuchów z sieciówek, które służą mi od dobrych kilku lat. Po prostu trzeba zwracać uwagę na materiał, sposób wykończenia itp. , a można trafić na naprawdę ciekawe i dobrej jakości "perełki". Na pewno powinnaś polować na wyprzedaże, bo tak naprawdę tylko one pokazują prawdziwą wartość ubrań (np. ja kupiłam niedawno małą czarną przecenioną ze 120 zł na 30 zł). Coś, co wg mnie powinno się mieć w swojej szafie, to:
ramoneska, trencz, szpilki, buty na koturnie, balerinki, spódnicę o kroju litery A, sukienkę codzienną i odświętną, dobrze skrojone jeansy, spodnie typu cygaretki, kardigan w neutralnym kolorze, kilka jednokolorowych bluzek z długim rękawem, torebkę przez ramię, dużą dobrej jakości torbę, koszulę, niekoniecznie białą itp. itd. Mogłabyś napisać sobie plan na każdy miesiąc, który odpowiadałby Twojemu budżetowi, np. w lutym kupię jeansy, szpilki i koszulę, w marcu spódnicę, torebkę i ramoneskę itd.

[ganjagirl]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! Tego mi brakowało żeby ktoś mi napisał co musi się znaleźć w szafie. Co myślisz o koszulach na co dzień? Nie umiem wynajdywac ładnych bluzek

[j_fly]

Do tych tzw. "obowiązkowych" rzeczy, dodałabym także 2 marynarki - jedną elegancką, drugą sportową oraz ołówkową spódnicę. Mogłabym też wymieniać letnie ubrania, ale na razie wystarczy
Co do koszul, to także je uwielbiam. Mam 2 w kratkę, 1 jeansową, 1 białą w małe czarne kropki, 1 elegancką granatową i 2 z krótkim rękawem, ale pewnie zaopatrzę się jeszcze w kilka sztuk Koszule są idealne zarówno na co dzień, jak i na bardziej wyjątkowe okazje. Wszystko zależy od dodatków