Negatywne komentarze na ulicy - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-10, 21:24   #61
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez karolka2211 Pokaż wiadomość
A co ma piernik do wiatraka Rozumiem, że jak dziewczyna wrzuci fotkę to inne będą się pastwić nad nią i szukać co jest w niej nie tak A gdyby nawet Pliwa(z całym szacunkiem) miała zeza, zielone włosy albo jedną rękę krótszą od drugiej... to rozumiem, że jedna napisałaby coś w stylu:" no widzisz masz krótsza rękę...jesteś inna. Ludziom może to przeszkadzać i mają prawo rzucać w Ciebie obelgami, ale nie martw się"?? bo nie łapię?? Powtórzę to jeszcze raz: gdyby nawet miała tatuaż na czole to nic nam do tego i nie nam to oceniać. No chyba, że ktoś chce się zniżyć do poziomu tych ludzi z ulicy
no to jaki cel tego wątku???
Taki, żeby ktoś powiedział; na pewno jestes piękna, śliczna i och ach??
Nie rozumiesz, że mnie nie obchodzi jej wygląd tylko próbuję znaleść źródło problemu?? bo chyba taki był sens tego wszystkiego tak??
I pokaż mi w którym miejscu napisałam, że chce lub mam zamiar ją ocenić. Bo bardzo nie lubię jak ktoś dorabia sobie ideologię do moich wypowiedzi.
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:05   #62
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
tylko próbuję znaleść źródło problemu??
Źródło problemu leży we łbach tych, którzy bezlitośnie tną innych. To chyba dość oczywiste, nie ?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
no to jaki cel tego wątku???
Taki, żeby ktoś powiedział; na pewno jestes piękna, śliczna i och ach??
A jest niby taki, żeby uświadomić założycielce wątku mankamenty w jej wyglądzie? Paranoja.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
I pokaż mi w którym miejscu napisałam, że chce lub mam zamiar ją ocenić. Bo bardzo nie lubię jak ktoś dorabia sobie ideologię do moich wypowiedzi.
No oczywiście, że chciałaś ją ocenić. Jak niby miałabyś dojść owego magicznego źródła problemu ?
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 22:30   #63
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Źródło problemu leży we łbach tych, którzy bezlitośnie tną innych. To chyba dość oczywiste, nie ?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



A jest niby taki, żeby uświadomić założycielce wątku mankamenty w jej wyglądzie? Paranoja.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------



No oczywiście, że chciałaś ją ocenić. Jak niby miałabyś dojść owego magicznego źródła problemu ?
nie chce mi sie rozdrabniać Twojej wypowiedzi na pojedyncze zdania(mnie się w domu nie nudzi), więc odpowiem tak;
*nie wiemy gdzie leży źródło problemu, może w głowie zakompleksionej autorki? mówię MOŻE, żeby zaraz nie byłogromów, MOŻE te wypowiedzi nie są skierowane do niej, a ona tylko słyszy to co chce usłyszeć?
*Bynajmniej ja nie miałam na celu przekonywania kogokolwiek o jakichkolwiek mankamentach.
*Nie wiem co rozumiecie drogie koleżanki pod słowem "ocena", dla mnie nie musi być to objeżdżanie lub negatywne wypowiadanie się na czyjkolwiek temat(bo chyba to próbujesz mi zasugerować).

A tak po za tematem; jak nie masz co robić to rozbierz się i ciuchów pilnuj a nie doczepiaj się moich wypowiedzi, nie musisz ich analizować zdanie po zdaniu, bo nie było tam nigdzie złośliwości, uszczypliwości czy chamskich aluzji w kierunku autorki.
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 23:03   #64
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
nie chce mi sie rozdrabniać Twojej wypowiedzi na pojedyncze zdania(mnie się w domu nie nudzi), więc odpowiem tak;
*nie wiemy gdzie leży źródło problemu, może w głowie zakompleksionej autorki? mówię MOŻE, żeby zaraz nie byłogromów, MOŻE te wypowiedzi nie są skierowane do niej, a ona tylko słyszy to co chce usłyszeć?
*Bynajmniej ja nie miałam na celu przekonywania kogokolwiek o jakichkolwiek mankamentach.
*Nie wiem co rozumiecie drogie koleżanki pod słowem "ocena", dla mnie nie musi być to objeżdżanie lub negatywne wypowiadanie się na czyjkolwiek temat(bo chyba to próbujesz mi zasugerować).

A tak po za tematem; jak nie masz co robić to rozbierz się i ciuchów pilnuj a nie doczepiaj się moich wypowiedzi, nie musisz ich analizować zdanie po zdaniu, bo nie było tam nigdzie złośliwości, uszczypliwości czy chamskich aluzji w kierunku autorki.
Idź się już połóż bo najwyraźniej zmęczona jesteś
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 08:55   #65
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Idź się już połóż bo najwyraźniej zmęczona jesteś
Właśnie wstałam
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 10:20   #66
karolka2211
Raczkowanie
 
Avatar karolka2211
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 419
GG do karolka2211
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
Właśnie wstałam
i co wyspana??

Jeśli celem wątku nie jest ocenianie wygląd, to może zajmijmy się psychiką autorki. Również uważam, że może być osoba zakompleksioną.
Nie napisałam, że Ty akurat będziesz się nad nią pastwić. Na drugi raz czytaj uważnie pozdrawiam

Co do problemu to już radziłam, żebyś się nie przejmowała po prostu, uwierzyła we własne możliwości. Tak jak dziewczyny napisały, że pewnie jesteś osobą niepewną siebie i rzucone na ulicy "o matko boska" bierzesz do siebie Też radze więcej dystansu i wiary w siebie
__________________
"If you live your life with no tomorrows
Every day is just a road to sorrow..."
karolka2211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 10:59   #67
Madaleinee
Zadomowienie
 
Avatar Madaleinee
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez karolka2211 Pokaż wiadomość
i co wyspana??

Jeśli celem wątku nie jest ocenianie wygląd, to może zajmijmy się psychiką autorki. Również uważam, że może być osoba zakompleksioną.
Nie napisałam, że Ty akurat będziesz się nad nią pastwić. Na drugi raz czytaj uważnie pozdrawiam
tak jest szefowo
__________________
Szczęśliwa...


Madaleinee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-11, 12:33   #68
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Madaleinee Pokaż wiadomość
Właśnie wstałam
Fantastycznie. Mam nadzieję, że dzisiaj zachowasz więcej kultury niż wczoraj Aczkolwiek ja już rozmowy z Tobą się nie podejmuję.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 14:19   #69
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Źródło problemu leży we łbach tych, którzy bezlitośnie tną innych. To chyba dość oczywiste, nie ?

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



A jest niby taki, żeby uświadomić założycielce wątku mankamenty w jej wyglądzie? Paranoja.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------



No oczywiście, że chciałaś ją ocenić. Jak niby miałabyś dojść owego magicznego źródła problemu ?
SINO,całego społeczenstwa nie oduczymy krytyki,ale moze dogłębne zastanowienie się na temat skąd się biorą "we mnie kompleksy",moga pomóc autorce.

moja kuzynka ,kiedy była małym dzieckiem często słyszała od rodziców,że jest gruba.teksty w stylu -grubasko,odchudzaj się,albo nie jedz tyle,bo bedziesz jeszcze grubsza-tak jej zakodowały w mózgu,że jako kobieta ciągle sie odchudzała.będąc szczupłą kobieta ciągle widziała siebie,jako grubakse,ale komplementy odbierała ,jako kłamstwo.

zroumiała dopiero po tym,kidy poszła do psychologa.wrócili do dzieciństwa i przeanalizowali krok po kroku przeszłość.to pomogło je zrozumiec,dlaczego ,co i jak
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 14:45   #70
ArashiKishu
Raczkowanie
 
Avatar ArashiKishu
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 87
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ja bym się na miejsu autorki poodgryzała tym "komentującym"... Przecież nikt nie jest idealny :P

jeśli ja mam za grube nogi to hmm ty masz tak koszmarnie chude że kości obijają się o siebie jak idziesz no itd :P
Kiedyś dwóch powiedzmy 12-latków skomentowało mój biust na ulicy w dość hmm prostacki i jednak mało wyszukany sposób... fakt nie podobało mi się to bo mój biust zaliczam do tych części ciała które wprawiają mnie w kompleksy.. ale to było tak prostackie i absurdalne że jakoś się tym nie przejęłam zbytnio.. noo a potem miałam opinie ludzi przez dłuższy czas gdzieś :P (można powiedzieć że zmetalowiałam)
ArashiKishu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-11, 14:47   #71
morella
Rozeznanie
 
Avatar morella
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 775
GG do morella
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

A ja tak sobie mysle że skoro nie wiesz skad sa te negatywne komentarze to może spytaj sie swojego TZa czy on tez je zauwaza i co moze być wg. niego ich źródłem. Czy komentarze pojawiaja sie tylko jak idziesz sama czy tez z nim? Moze Tobie na prawde sie wydaje a osoba patrząca na to z boku uświadomi Ci że Tobie sie wyszystko wydaje i te ostre słowa nie sa skierowane w twoja stronę.
__________________
Our greatest glory is not in never failing, but in rising up every time we fail
morella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-12, 09:52   #72
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Ludzie są, jacy są i inni nie będą. Trzeba umieć sobie z nimi radzić. A najlepszym mechanizmem obronnym jest... DYSTANS.
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Źródło problemu leży we łbach tych, którzy bezlitośnie tną innych. To chyba dość oczywiste, nie ?

krotka piłka...wszystko i na temat...
zgadzam sie
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 10:26   #73
n_omi
Rozeznanie
 
Avatar n_omi
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 794
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

wydaje mi się że wszystko zalezy od ....przypadku. zwykłego zrzadzenia losu. ja długo farbowałam długie włosy na ostry niebieski kolor. jezdziłam tak na uczelnie, chodziłam po mieście i NIGDY nie uslyszałam ZADNEGO komentarza negatywnego na temat mojego wygladu. zadnych usmieszkow, przytyków. spogladanie oczywiscie bylo no nie da sie inaczej ale nie zauwazylam ani nie usłysząłam nigdy nic nie miłego.
a pozniej...mialam juz włosy w kolorze blond, takie platynowe, jasniutkie prawie białe i dosłownie ze 3 cieniutkie zielone pasemka na glowie. myslalam ze mi zyc na ulicy nie dadza. no a wygladałam chyba normalniej niz w ultramarynie na głowie wydaje mi sie wiec ze to czysty przypadek, kto i kiedy na kogos sie trafi. ale potwierdzam zdanie kolezanek. trzeba lubic siebie i styl na jaki człowiek sie decyduje, chodzic usmiechnieta i z wysoko uniesiona głowa bo nawet jesli w Twoim wygladzie jest cos co denerwuje innych ludzi, ja bym tego nie zmieniała, do momentu w ktorym poczujesz ze masz ochote cos zmienic.
n_omi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 14:45   #74
Behemoth666
Rozeznanie
 
Avatar Behemoth666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Często jak idę gdzieś z koleżanką która jest otyła, spotykam się z głupimi komentarzami dotyczącymi jej tuszy. Zazwyczaj od facetów i dzieci. Ludzie są przykrzy. Komentują wygląd innych a sami na siebie nie spojrzą, a dodam, że ludzie os których słyszy się takie docinki wcale do tych najpiękniejszych nie należą.
Behemoth666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 19:13   #75
szatanica1989
Zakorzenienie
 
Avatar szatanica1989
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Brrr, jak ja nie znoszę takich ludzi, ja spotykam się z różnymi odmianami chamstwa, najczęściej słyszę niewybredne komentarze z ust "facetów", którym się wydaje, że są zabawni i przebojowi, i mogą każdą dziewczynę poderwać przy pomocy chamstwa totalnego, ręce opadają. Cytując artykuł z o2.pl: "To nic, że trochę śmierdzi mu z gęby i nie zmienia majtek od tygodnia, ale za to jest bardzo męski i fajny, bo koledzy mu tak powiedzieli". Są też ludzie, których nie znoszę - obserwatorzy. Gapią się nie wiadomo na co, jakby człowieka nie widzieli, albo takie panienki w stylu "co to nie ja", którym wydaje się, że jak dziewczyna jest ładna, to trzeba ją zgnieść. Jak ja czasami mam ochotę uwolnić głęboko skrywane pokłady chamstwa! Swoją drogą, nie rozumiem kolesi, którzy na głos wypowiadają się na temat dziewczyn, które widzą na ulicy, czy my biegamy za facetami i wołamy "Fajna z ciebie dupa" albo "chętnie bym cię zapięła!"?? Nie! Ludzie, apeluję, ogarnijcie się trochę, nie jesteśmy w ZOO :/
szatanica1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 21:04   #76
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Tak po prawdzie - miałam okres mocno punkowy, kiedy to wyglądałam dość.. odmiennie od reszty. Teraz jestem bardziej dostosowana (taa..), kobieca i w ogóle fajna jestem (cicho tam, jestem ), ale ani wtedy, ani teraz nie słyszałam żadnych negatywnych komentarzy. No, sporadycznie (bardzo sporadycznie) jakiś facet oczywiście walnie do kolegi "ty, ale ma PRZÓD..". No to jest głupie, niczemu nie służy, ale mam się obrażać na rzeczywistość? No mam ten "przód" i mi z tym dobrze. Komentarze świadczą o komentujących - dajcie spokój, ludzie.. Czym tu się przejmować? Aczkolwiek mam wrażenie, że najbardziej bolą komentarze, które właśnie są potwierdzeniem stanu faktycznego, który nas mocno uwiera. Tylko wtedy obrażamy się na te fakty, tak naprawdę. Masz duży tyłek? Jakiś cham ci to wytknie? I dobrze - taki tyłek masz. Odwróć się do tego chama i mu strzel - "Tak, mam i bardzo go lubię". Taki tekst zamknie gębę większości, która liczy, że położycie uszy po sobie, spalicie cegłę i będziecie się później gryźć tą zasłyszaną rewelacją przez pół życia. Ale jest jeszcze inna kwestia: ludzie zakompleksieni są przewrażliwieni. Kiedy za taką osobą idą jakieś rozchichotane nastolatki, to taki delikwent - zazwyczaj delikwentka- jest przekonana, że się rechoczą waśnie z niej, a nie dlatego, że opowiadają sobie jakieś głupie historie ze szkoły. Nie, ta opcja nawet nie przemknie - na pewno śmieją się z jej niby za dużego tyłka, krzywych nóg, grubych ud. Ktoś spojrzy krzywo w autobusie? No, na pewno dlatego, żeby pokazać swoją pogardę (dla niebieskich włosów, kolczyka w wardze, za chudych nóżek, zerowego biustu - wybrać właściwe). To obłęd, ale dam sobie wszystkie pędzle wyskubać za to, że jest tu wiele dziewczyn, które funkcjonują w takim paranoicznym, wyimaginowanym świecie.
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 08:00   #77
kaasik107
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 17
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

wiesz co???? ja mam tatuaż na piersi i idąc ulicą często słyszę niewybredne teksty... fakt sama jestem sobie winna ale z drugiej strony co mnie obchodzi co jakiś gość z ulicy ma o mnie do powiedzenia??? to świadczy tylko o nim i o tym że nie ma się czym zająć więc OLAĆ TO szkoda zdrowia i nerwów
kaasik107 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 09:45   #78
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Rzeczywiście jestem zakompleksiona i to w wyniku " tych komentarzy".
I rzeczywiście idę ulicą nieco wystraszona....
- i wiem, że to może mieć wpływ, bo chyba jednak świat ludzi niewiele różni się od świata zwierząt. Słabość i niepewność prowokuje do ataków.
Tylko nie jest tak do końca, że nie mam poczucia własnej godności i skoro tak to, to też powinno być wyczuwalne. A nie rozumiem tego, że nawet gdyby człowiek był zupełnie słaby, schowany w skorupie i niedoskonały (znam takich) to jakim prawem inni mogą sobie na "takie zachowania" pozwalać... no mniejsza o to, bo chyba wszystkich to zastanawia i nikt nie zna prawdy.

Ale dzięki Waszym komentarzom zrozumiałam, że temat nie jest przezemnie wyimaginowany i że taką mamy rzeczywistość.

Z tym zdjęciem, to by było tak, że pewnie niektórzy dopatrzyli by się moich ułomności... (owszem nie jestem ideałem), ale to i tak nie miało by znaczenia, bo czy ja bym coś na to mogła poradzić, raczej nie... I to i tak właściwie nie zmienia faktu, że komentarze nie są w żadnym stopniu zasłużone, bo choćbym była nie wiadomo jak koszmarna, to nie uważam za stosowne komentowanie tego przez kogokolwiek.

Przeczytałam tu wiele BARDZO CENNYCH myśli - DZIĘKUJĘ, to mi pomaga (świadomość, że istnieją ludzie o szlachetnych poglądach) !


Jednego tylko nie rozumiem, że ktoś poczuł się urażony wytknięciem mu, fakt w sposób chamski, ale jednak, nie wady lecz zalety, typu: wąska talia, atrakcyjność, itp.
Gdyby ktoś mi "wytknął" moje np. gęste, puszyste włosy, albo długie nogi, to bym się nie zmartwiła.

Ps> dla ciekawskich, dodam, że nie jestem ładna (mimo, że niektórzy mówią nawet, że jestem), ale potrafię nadrabiać ubiorem, makijażem itp. czyli tzw. stylizacją - i to powinno wystarczyć, bo na operacje... to raczej nie będzie mnie stać.
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 10:30   #79
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez karolka2211 Pokaż wiadomość
A co ma piernik do wiatraka Rozumiem, że jak dziewczyna wrzuci fotkę to inne będą się pastwić nad nią i szukać co jest w niej nie tak A gdyby nawet Pliwa(z całym szacunkiem) miała zeza, zielone włosy albo jedną rękę krótszą od drugiej... to rozumiem, że jedna napisałaby coś w stylu:" no widzisz masz krótsza rękę...jesteś inna. Ludziom może to przeszkadzać i mają prawo rzucać w Ciebie obelgami, ale nie martw się"?? bo nie łapię?? Powtórzę to jeszcze raz: gdyby nawet miała tatuaż na czole to nic nam do tego i nie nam to oceniać. No chyba, że ktoś chce się zniżyć do poziomu tych ludzi z ulicy
ja uważam, że dotarcie do żródła problemu jest bardzo ważne


i nei chdozi tutaj o obrażanie dziewczyny czy cokolwiek ale dla mnei wersja o tym, że nagle pół społeczeństwa wrzuca tej osobie kompletnie bez żadnego powodu jest mocno naciągana.

Jak żyję nie spotkałam się z czymś takim ani wobec siebie ani osób znajomych ani nie zauważyłam tego na ulicy. Owszem, ludzie są okrutnie i zwyczajnie oceniają innych po pozorach ale nigdy, przenigdy nie jest tak, że zwykły, szqary, niczym nie wyróżniajacy się człowiek zostanie zbluzgany przez cały trwamaj. Dla mnie to jest zwyczajnie nierealne. Może gdyby chodziło o jednorazową sytuacje to tak - mogłoby sie zdarzyć ale ciągła nagonka ?!



Dla mnie dziewczyna po prostu coś ukrywa, i przed nami i przede wszystkim przed sobą. Może i ma nie wiem tatuaż na czole a może zwyczajnie ma niezbyt szczupły brzuszek i uparcie nosi krótkie topy i biodrówki ?! Kto wie... nikt póki nie dotrzemy do senda problemu ale dla mnie jest kilka problemów które można rozwiązać je ingerując w osobowść autorki jak np. wyżej opisany strój - wystarczy ubrać się podkreślając atuty a nie wady i będzie z głowy... nikt słowa nie powie.



Jeżeli wziąć za pewnik, że z dziewczyną wszystko jest wg. normy i niczym nie odstaje to obrażamy same siebie... Bo skoro wszyscy się jej czepiają to i my do tej grupy należymy a ja jestem 100% przekonana, że wśród tych obrażaczy" jest naprawdę garstka osób które robią to każemu a raszta to robi zwyczajnie bo widz ku temu powód ( racjonalny czy nie to inna sprawa - chodzi o samo istienie przyczyny). Wbrew pozorom grono półmózgowców obrażaczy innych jest dość szczupłe i raczej nie skupiło się w całej swojej sile wokoło autorki.


Mydlenie jej oczu jest moim zdaniem bezpodstawe - lepiej żeby jej ktoś grzecznie powiedział o co chodzi i niech sama sobie zdecyduje co z tym zrobi.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-14, 11:38   #80
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Rzeczywiście jestem zakompleksiona i to w wyniku " tych komentarzy".
I rzeczywiście idę ulicą nieco wystraszona....
- i wiem, że to może mieć wpływ, bo chyba jednak świat ludzi niewiele różni się od świata zwierząt. Słabość i niepewność prowokuje do ataków.
Tylko nie jest tak do końca, że nie mam poczucia własnej godności i skoro tak to, to też powinno być wyczuwalne. A nie rozumiem tego, że nawet gdyby człowiek był zupełnie słaby, schowany w skorupie i niedoskonały (znam takich) to jakim prawem inni mogą sobie na "takie zachowania" pozwalać... no mniejsza o to, bo chyba wszystkich to zastanawia i nikt nie zna prawdy.

Ale dzięki Waszym komentarzom zrozumiałam, że temat nie jest przezemnie wyimaginowany i że taką mamy rzeczywistość.

Z tym zdjęciem, to by było tak, że pewnie niektórzy dopatrzyli by się moich ułomności... (owszem nie jestem ideałem), ale to i tak nie miało by znaczenia, bo czy ja bym coś na to mogła poradzić, raczej nie... I to i tak właściwie nie zmienia faktu, że komentarze nie są w żadnym stopniu zasłużone, bo choćbym była nie wiadomo jak koszmarna, to nie uważam za stosowne komentowanie tego przez kogokolwiek.

Przeczytałam tu wiele BARDZO CENNYCH myśli - DZIĘKUJĘ, to mi pomaga (świadomość, że istnieją ludzie o szlachetnych poglądach) !


Jednego tylko nie rozumiem, że ktoś poczuł się urażony wytknięciem mu, fakt w sposób chamski, ale jednak, nie wady lecz zalety, typu: wąska talia, atrakcyjność, itp.
Gdyby ktoś mi "wytknął" moje np. gęste, puszyste włosy, albo długie nogi, to bym się nie zmartwiła.

Ps> dla ciekawskich, dodam, że nie jestem ładna (mimo, że niektórzy mówią nawet, że jestem), ale potrafię nadrabiać ubiorem, makijażem itp. czyli tzw. stylizacją - i to powinno wystarczyć, bo na operacje... to raczej nie będzie mnie stać.
Żyję już trochę na tym padole i z tego, co zauważyłam, to często komentowani są ci, którzy wyglądem wybitnie się wyróżniają (no, chyba, że się trafi na wybitnego chama..). Naprawdę duża tusza lub chudość, wieeelki nos, baardzo wyłupiaste oczy etc. Piszesz, że nie jesteś ideałem - nikt nie jest. Większość wygląda przeciętnie i ma tu za dużo, tam za mało, albo za długi nos, albo za wąsko rozstawione oczy, albo wąziutkie usta, odstające uszy. Przecież to jest norma. W twoim przypadku może chodzić - zgaduję - np. o zbyt mocny lub/i źle zrobiony makijaż. Widuję przeciętne dziewczyny, ale z takimi freskami na twarzy, że strach się bać. Same sobie kuku robią i się dziwią, że faceci się naśmiewają, a dziewczyny patrzą pogardliwie. Nie ma nic gorszego niż zły makijaż. Lepiej już chodzić bez żadnego, naprawdę. Więc pogadaj z kimś zaufanym, bo może sama tego nie dostrzegasz. Ale powtarzam - zgaduję, ale jeśli nie masz trzeciego oka na czole, to nie wiem, co innego mogło by to być??
Co do tego, dlaczego kogoś zaboli komentarz o szczupłej talii czy atrakcyjności - widzisz, kiedy ktoś mi coś takiego walnie w pracy - co mi się rzadko, ale jednak zdarza - to automatycznie wsadza mnie do kategorii słodkich idiotek, obiektu seksualnego (bo mówią to zazwyczaj faceci). I nie trzeba się wyzywająco ubierać. Wystarczy ładna twarz, ogólnie szczupła sylwetka, dobry biust i tyłek (ideałem też nie jestem). W pracy jest to wyjątkowo wkurzające. Inna sprawa to panowie poza pracą, którzy sądzą, że zrobi ci się fajnie, jak cię miło skomentują - nawet nie wprost, ale niby do kolegi, ale tak, żebyś usłyszała. Byłabym hipokrytką - pewnie, że lepiej człowiek czuje się, kiedy wie, że się podoba. No tak już jest. Natomiast mam partnera i obchodzi mnie tylko to, czy jemu się podobam. Reszta out. Ale - te komentarze od innych facetów też spychają cię do roli stereotypowej kobiety, której psim obowiązkiem jest "bycie atrakcyjną". Bycie oczywiście dla mężczyzn, a oni mają święte prawo cię oceniać i tym samym wydawać certyfikat przydatności do użycia.. Swego czasu strasznie mnie to wkurzało, zwłaszcza, że mam feministyczne zapędy. Teraz już mam do tego dystans - wisi mi, co kto sobie o mnie myśli (czy pozytywnego, czy negatywnego). Jeśli mam ochotę, to wyjdę w dresie, albo w seksownej do bólu kiecce - wystarczy, że tego chcę. Będą komentarze? I co z tego? Też mogłabym wielu i wiele skomentować i to tak celnie, że przez tydzień nie wychodziliby z domu. Tylko mnie to do niczego nie potrzebne.
Sama piszesz, że świat ludzi niewiele różni się od zwierzęcego. Tak, dokładnie. Więcej ci powiem - większość ludzi to kretyni, a do tego zakompleksieni kretyni. A już na pewno ci "cenzorzy". I ich komentarzami chcesz się przejmować? Nie żartuj..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 11:40   #81
ghdds
Raczkowanie
 
Avatar ghdds
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 488
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Tak naprawdę koleżanka Pliwa rozpętała tu małą wojne dotyczącą nie jej problemu tylko problemu pt "ocenianie książki po okładce". Każdy przedstawił swoje mniej lub bardziej uniwersalne porady i poglądy - a na koniec stwierdziła (jak na mój gust trochę "kokieteryjnie"), żę niektórzy mówią że jest ładna, potrafi sie nieźle umalować, ubrać. Po co to było? Pliwo, czy rzeczywiście po tych kilku opiniach stwierdzających rzeczy, które chyba sama już dawno wiedziałaś Ci pomogły?
__________________

ghdds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 13:54   #82
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Żyję już trochę na tym padole i z tego, co zauważyłam, to często komentowani są ci, którzy wyglądem wybitnie się wyróżniają (no, chyba, że się trafi na wybitnego chama..). Naprawdę duża tusza lub chudość, wieeelki nos, baardzo wyłupiaste oczy etc.
Zgadzam się z powyższym, ale muszę dodać coś od siebie. Z własnego doświadczenia wiem, że niekiedy nie trzeba się wybitnie wyróżniać (pod względem fizycznym/ubioru/makijażu etc.), by stać się obiektem dość niemiłych komentarzy. Czasem wystarczy tylko drobny szczegół, mankament, który akurat nie trafia w standardy chamskiej tłuszczy.

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Sama piszesz, że świat ludzi niewiele różni się od zwierzęcego. Tak, dokładnie. Więcej ci powiem - większość ludzi to kretyni, a do tego zakompleksieni kretyni. A już na pewno ci "cenzorzy". I ich komentarzami chcesz się przejmować? Nie żartuj..
Idealne podsumowanie tematu.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 13:59   #83
Coldi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ci nic nie powie
Wiadomości: 33
GG do Coldi
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Spytajcie swojego faceta co o was myśli....
ehhh.... Co was to obchodzi że ktoś o was źle mówi... najważniejsze chyba jest to żeby się podobać swojemu ideałowi...
ja na przykład nie nawidzę chodzić w sandałkach... a moja ukochana powiedziała że ślicznie w nich wyglądam i już je noszę codzień:P
(prawie:P)
tyle że kobietę ciężej jest skłonić do czegoś niż mężczyznę:P
Coldi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 22:52   #84
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

[QUOTE=eyo;12749884]ja uważam, że dotarcie do żródła problemu jest bardzo ważne


"Dla mnie dziewczyna po prostu coś ukrywa, i przed nami i przede wszystkim przed sobą. Może i ma nie wiem tatuaż na czole a może zwyczajnie ma niezbyt szczupły brzuszek i uparcie nosi krótkie topy i biodrówki ?! Kto wie... nikt póki nie dotrzemy do senda problemu ale dla mnie jest kilka problemów które można rozwiązać je ingerując w osobowść autorki jak np. wyżej opisany strój - wystarczy ubrać się podkreślając atuty a nie wady i będzie z głowy... nikt słowa nie powie."




No tak, nawet jeżeli ukryłam przed wami to, że mam spory nos i wysokie czoło, to co (?????) . Twoim zdaniem , w tym wypadku zasługuję na karę w postaci linczu, a ci którzy wytykają palcem, są jak najbardziej usprawiedliwieni, bo jak to z takim nosem się pokazuje..., na ulicy, niech się schowa (!), tak(?) czy na pewno dobrze zrozumiałaś sens własnej wypowiedzi???????
Bo niby mówisz, że nie zaliczasz się do tych "półmózgowców", ale jednak widziałabyś sens w tym wszystkim gdybym miała ... nie wiem... duży brzuch... Tak? to w tedy wszystko się klaruje....?
Aha.... No to przepraszam , w takim razie, że wyskoczyłam z takim błahym problemem....



"Jeżeli wziąć za pewnik, że z dziewczyną wszystko jest wg. normy i niczym nie odstaje to obrażamy same siebie... Bo skoro wszyscy się jej czepiają to i my do tej grupy należymy a ja jestem 100% przekonana, że wśród tych obrażaczy" jest naprawdę garstka osób które robią to każemu a resztato robi zwyczajnie bo widzi ku temu powód (racjonalny czy nie to inna sprawa - chodzi o samo istienie przyczyny)."






Czyli, jeżeli, nie jest ze mną wszystko wg. normy, to "ci" co robią to tylko czasami, mają ku temu powód....

Ja może jednak wstawię tu swoje zdjęcie.... tylko będę musiała skoczyć do swojego kompa, więc zrobię to jutro.

Poprostu, uważam, że nie jestem pięknością, ale także nie wyróżniam się zielonymi czółkami, tatuażem na czole, czy czymś podobnym.
Dla tego nie widzę powodu, aby zastanawiać się nad tym, co mogłabym w sobie zmienić, bo nawet jeżeli coś takiego istnieje, to nie za te pieniądze, które posiadam.... więc ... poprostu... no, brak mi słów....

I SERDECZNIUE POZDRAWIAM WSZYSTKICH, KTÓRZY UWAŻAJĄ, ŻE KOBIETA Z DUŻYM NOSEM, DUŻYM BRZUCHEM, CZY TEŻ WSZYSTKIM DUŻYM, NIE MOŻE WYCHODZIĆ Z DOMU!!!!

pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 00:12   #85
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość

Czyli, jeżeli, nie jest ze mną wszystko wg. normy, to "ci" co robią to tylko czasami, mają ku temu powód....

Ja może jednak wstawię tu swoje zdjęcie.... tylko będę musiała skoczyć do swojego kompa, więc zrobię to jutro.

Poprostu, uważam, że nie jestem pięknością, ale także nie wyróżniam się zielonymi czółkami, tatuażem na czole, czy czymś podobnym.
Dla tego nie widzę powodu, aby zastanawiać się nad tym, co mogłabym w sobie zmienić, bo nawet jeżeli coś takiego istnieje, to nie za te pieniądze, które posiadam.... więc ... poprostu... no, brak mi słów....

I SERDECZNIUE POZDRAWIAM WSZYSTKICH, KTÓRZY UWAŻAJĄ, ŻE KOBIETA Z DUŻYM NOSEM, DUŻYM BRZUCHEM, CZY TEŻ WSZYSTKIM DUŻYM, NIE MOŻE WYCHODZIĆ Z DOMU!!!!


a ja widzę - zwyczajnie interesuje mnie ludzka natura.

dalej : "większośc ludzi to kretyni" - tak ale tylko dlatego, że to nie nasi znajomi. Gdyby nasi znajomi byli dla nas obcy to zdecydowna większość z nich przypadkowa spotkana w tego typu sytuacji budziłaby w nas odrazę ( bo to kretyn i wyzywa biednych ludzi na ulicy) a prawda jest taka, że każdy z nas jest czasem takim kretynem co to robi głupoty i zachowuje się jak ciemna pusta masa. Sympatie to często dobry usprawiedliwiacz kretyństwa, jak kogoś nie znamy to równie łatwo przychodzi nam nazwanie go kretynem co tej osobie czepianie się autorki wątki na ulicy - ot, bo nie znamy tej osoby.. to takie proste co nie ?

I patrząc dalej - mamy, wszystkie tutaj mamy powód by nazwać jedną babcie z drugą kretynkami czyż nie ? Nie robimy tego bez powodu. Ludzie są często jak zwierzęta ale zwierzęta nie gryzą bez powodu ;d

( ta kwestia z kretynami itp itd to apropo całego wątku bo słowo kluczyk się ciągle tutaj przewijało - ah i jakby ktoś pomyślał, że wyzwałam go wyżej od kretyna to z góry uprzedzam - nie, nie zrobiłam tego ;d )

btw - jak coś podkreślasz w mojej wypowiedzi to grzecznie bede sie upraszać o rozumienie całego tekstu czytanego a nie robienie przytyków tylko do jednej wyróżnionej linijki ;D cóż.. w sumie też miałaś powod :d




ah i kto ci się każe zmieniać - ja zwyczajnie nie wierzę w reakcje bez akcji ot tyle.. a już na pewno nie masową i zwyczajnie, ludzko, próżnie ciekawi mnie powód dla którego aż tyle osób raczyło otworzyć swoje paszcze by uraczyć kogoś uszczypliwym komenatrze ( równie dobrze możesz byc zbyt ładna i tyle, ludzie lubią się czepiać bo zazdroszczą co wg. mnie jest dużo lepszy wytłumaczeniem niż np. tatuaż na czole)
Ktoś mądry keidyś powiedział, że "jak ci wszyscy mówią, że jesteś ( jakieś słowo ;D co tam chcecie ważne że nie pochwała) to wyjdź z siebie, popatrz i zastanów się czy nie mieli racji" i stąd ja na ogól nie szukam problemu nawet w najbardziej chamskim społeczeństwie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 00:31   #86
ewelline
Zadomowienie
 
Avatar ewelline
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ludzie komentują innych najczęściej z zazdrości, oraz gdy są w grupie i chca pokazac co to nie oni.
Nikt nie lubi byc "mierzony" na ulicy i oceniany negatywnie.
Ja osobiście z tym problemu nie mam, kiedyś jednak spotkała mnie niesympatyczna sytuacja gdy stałam na przystanku pozna jesienia (po babskim spotkaniu w kawiarni) - miałam na sobie spudniczke przed kolano i kozaki na malutkim obcasiku przy czym ja mam 163 cm wzrostu, strój nie był raczej wyzywający bo i spudniczka i kozaczki były brązowe. A jakiś facet w wieku może 40-50 lat zrobił tam taka scenę, że myślałam że sie zapadne pod ziemię krzyczał na cały głos że wyglądam jak dziwka itp. usłyszałam tyle obelg na raz a jednoczesnie jakieś 20 osób stojących na tym przystanku patrzało tylko na mnie miałam ochote wydrapa facetowi oczy ale to przemilczałam.
ewelline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 07:06   #87
magdalenka3
Raczkowanie
 
Avatar magdalenka3
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: ♥♥♥ HeaVeN WhEn YoU'rE NeAr ♥♥♥
Wiadomości: 285
GG do magdalenka3
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Dziwnie się autorko wątku zachowujesz. Chciałaś poznać opinie a jak nie usłyszałaś tego co chciałaś to się wściekasz. Wiadomo, że takie stwierdzenie : "Jak ktos ma duży nos to ma z domu nie wychodzić " jest śmieszne i świadczy o osobie która to mówi ale niestety takie osoby się zdarzają i to już od Ciebie zależy co Ty z tym zrobisz.
__________________
" Jesteś odpowiedzią na cichą modlitwę,szeptaną co noc przez moje serce... "

http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110625040117.html

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqvnmifb2sj.png
magdalenka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 07:52   #88
mmmadzia88
Raczkowanie
 
Avatar mmmadzia88
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ja z negatywnymi komentarzami odnośnie mojego wyglądu spotykałam się w podstawówce i w gimnazjum byłam trochę pulchna i to bolało.. poza tym słyszałam je od zawistnych osób, ewentualnie jakiś małych chłopaczków..

teraz nie mam tego problemu, myślę, ze wyglądam przeciętnie.. jeżeli juz się spotkam z jakimiś komentarzami (choć to naprawdę zdarza się sporadycznie) zazwyczaj są miłe.

Wg mnie osoby komentujące innych to połgłówki, które chcą się popisać swoją mądrością przy znajomych. nie ma co się nimi przejmować
mmmadzia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 08:05   #89
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Pliwa ja Cię rozumiem. W moim kierunku też często lecą takie komentarze. A ci ludzie którzy je wypowiadają nawet nigdy się nie zastanowią jaką robią nam krzywdę...

A co do stwierdzeń, że takie komentarze to pewnie dlatego, że jest się ładnym i ludzie zazdroszczą...spójrzcie na dół, zastanówcie się i nie piszcie już takich rzeczy...

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Głównie (te możliwe) są w stylu, " o boszsz....", o matko!, albo.... "ale masakra"; albo dziś, ".... ładne ma tylko nogi".
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 10:56   #90
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez magdalenka3 Pokaż wiadomość
Dziwnie się autorko wątku zachowujesz. Chciałaś poznać opinie a jak nie usłyszałaś tego co chciałaś to się wściekasz. Wiadomo, że takie stwierdzenie : "Jak ktos ma duży nos to ma z domu nie wychodzić " jest śmieszne i świadczy o osobie która to mówi ale niestety takie osoby się zdarzają i to już od Ciebie zależy co Ty z tym zrobisz.

Nie, no w sumie masz racje z jednej strony, że nie będę się kłócić z ciemnogrodem, który tak uważa, jak napisałaś....
OK, ja to przyjęłam do wiadomości i JESZCZE RAZ BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM CIEMNOGRÓD!!!!

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Zgadzam się z tobą eifersucht; robią nam krzywdę, ale chyba jednak to nie jest tak, że o tym nie wiedzą... myślę, że jest to wręcz ich celem, wyjść z domu i zrobić komuś krzywdę. Trochę, to przerysowałam może, ale jakoś nie jestem w stanie uwierzyć w to, że ktoś wypowiadając takie obraźliwe słowa, lub wystosowując uwłaczające spojżenia, nie zdaje sobie sprawy z tego co robi... Albo, też ja nie zdaję sobie sprawy z tego, że większość ludzi to bezrefleksyjne półmózgi. :/
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.