Niezapowiedziani goście - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 17:32   #1
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Talking

Niezapowiedziani goście


Jestem ciekawa Waszych opinii i ewentualnych doświadczeń w temacie niezapowiedzianych wizyt rodziny, znajomych, przyjaciół itp. Jaki macie stosunek do takiego wpadania bez wcześniejszego umówienia się? Lubicie, akceptujecie, czy wręcz przeciwnie? Jak radzicie sobie z niechcianymi i niezapowiedzianymi gośćmi?
Mówicie wprost, czy dajecie do zrozumienia,że nie macie ochoty na wizytę? A może przyjmujecie ich z uśmiechem i udajecie,że jest bardzo miło marząc jednocześnie, aby już sobie poszli?
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:38   #2
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Niezapowiedziani goście

Cytat:
Napisane przez karolinkamalinka Pokaż wiadomość
Mówicie wprost, czy dajecie do zrozumienia,że nie macie ochoty na wizytę? A może przyjmujecie ich z uśmiechem i udajecie,że jest bardzo miło marząc jednocześnie, aby już sobie poszli?
to
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:45   #3
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nie specjalnie lubię byc zaskakiwanaAle jeśli już sie tak zdarzy, staram sie nie pokazywac , że nie jest mi to na rękę, bo zdarza się to bardzo rzadko.Mam takich znajomych i rodzinkę , która na szczęście zawsze sie uprzedza.Jeśli jednak takie wizyty niezapowiedziane zdarzałyby się częściej, nie miałabym z tym rzadnego problemu, aby grzecznie zwrócic im uwagę, że proszę o wcześniejszy telefon
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:51   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nie ma u mnie czegos takiego jak niezapowiedziane wizyty

Nie odbieram domofonu i tyle ,wczesniej trzeba do mnie zadzwonić.
Nie lubie takich wizyt i sama takich nie robię.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:52   #5
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Niezapowiedziani goście

Kiedyś kumpela wpadła bez zapowiedzi, ja akurat miałam za 10 minut wyjść bo się umówiłam (de facto na jedną z pierwszych randek z moim lubym), powiedziałam jej grzecznie, że jestem umówiona i spotkać się chętnie, ale w innym terminie. Była lekko zszokowana, ale sobie poszła. No trudno. Jak ktoś nie umie za telefon złapać i zapytać czy może wpaść to jego problem.

I jak łatwo wywnioskować po powyższym nie lubię takich niezapowiedzianych wizyt. Nie zawsze wypraszam gości, ale jeśli miałam z góry zaplanowane coś innego to bez ogródek o tym mówię.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:54   #6
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Niezapowiedziani goście

Raczej nie mam nie zapowiedzianych wizyt, sama tez takich nie składam.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 17:55   #7
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nienawidzę niezapowiedzianych wizyt rodziny.
Stwierdzam to z pełną świadomością!!!
Siostry mojego taty miały i mają w zwyczaju wpadać ze swoimi mężami do Nas w niedzielę lub sobotę na kilka godzin co jakiś czas
Akurat wtedy kiedy mam ochotę na przykład pobyć z rodzicami i obejrzeć w dresach z tłustymi włosami filmy na kanapie
A Oni przyjeżdzają np. z wycieczki lub kościoła odpicowani na maxa i robią Nam oto taką MIŁĄ NIESPODZIANKĘ
Bo akurat mają ochotę odpocząć od swojego mieszkania w bloku, a u Nas mogą posiedzieć w ogrodzie w altance przy grillu
Naprawdę nie mam nic przeciwko wizytom rodzinnym, ale czy nie lepiej zadzwonić dzień przed i zapytać czy mamy ochotę na takie spotkanie???
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 17:58   #8
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Niezapowiedziani goście

Moi goście na szczęście zawsze się zapowiadają
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:02   #9
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: Niezapowiedziani goście

oj nie lubieale jak sie trafia no to dobra mina do zlej gry...ni eumiem byc niemila w takich sytuacjach choc szlag mnie trafia jak ktos nie umie norlmanie sie zapowiedziec przez telefon
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:10   #10
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Niezapowiedziani goście

Mój stosunek do niezapowiedzianych wizyt zależy od tego, czy jestem/będę zajęta, czy nie.
Jeśli mam coś w planach, po prostu mówię: "Miło, że wpadłaś/eś, ale niestety muszę wyjść. Mam pilną sprawę do załatwienia." Kiedy sytuacja nie jest zbyt prywatną, proponuję by poszedł/poszła ze mną.
Jeśli jestem w domu i nie mam w zamiarze nic specjalnego, cieszę się z wizyty i jak najbardziej przyjmuję ją.
Mimo wszystko, jest ich stosunkowo mało. Zazwyczaj każdy, kto chce mnie odwiedzić po prostu dzwoni, lub pisze sms-a.

Chociaż, była jedna taka sytuacja, kiedy jeszcze ja siedziałam w domu, a Tż w Gdańsku na studiach. Potencjalnie oczywiście.

Piszę z nim sms-y, w których pytam co robi i co tam na uczelni nowego, dodatkowo oznajmiając, że zaraz wracam bo idę się kąpać. On odpisuje, że właśnie zjadł jajecznicę, na uczelni wszystko ok, i że poczeka tę chwilę. Kładę telefon na pralce, kąpię się, śpiewam - jak zawsze. Ubieram moją starą, poczciwą piżamę (której od wieków nie mogłam znaleźć), wychodzę z turbanem na głowie, rozmazanymi oczami, bezmyślnie idąc do kuchni, by powiedzieć bratu "Łazienka wolna", patrzę a tam przy stole siedzi mój M. !!! Szok i wieeeeeelka radość.
Chwilę później Tż do mnie: "Ajj, wszystko zepsułaś. Najpierw miałaś wejść do pokoju (na biurku leżał kwiatek). A tak swoją drogą, co to za piżama? <śmiech>"
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:23   #11
reniferek01
Zakorzenienie
 
Avatar reniferek01
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
Dot.: Niezapowiedziani goście

na ogół nie mam niezapowiedzianych wizyt. Znajomi zazwyczaj dzwonia lub piszą czy mogą wpaść, czy bede w domu i czy mam czas na spotkanie.

W zeszłym roku miałam taką sytuacje że exchłopak wpadł z niezapowiedzianą wizytą. Zawsze wcześniej uprzedzał, że wpadnie [chociaz czasem bylo to 15min wczesniej ] tak bym sie zdarzyła ogarnąć. Tym razem wyszło tak że ledwo zeszłam z pola bo truskawki kilka godzin zbierałam.. byłam brudna, spocona i ubrana gorzej niz byle jak ;p jak go zobaczyłam to powiedziałam tylko "no chyba cie zabije, jejuu jak ja wygladam" posmiał sie troche ale potem wieczór spedzilismy miło [a to że byłam taka nieogarnięta dobrze na niego podziałało..mhmm ]

Edytowane przez reniferek01
Czas edycji: 2010-02-08 o 18:24
reniferek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 18:27   #12
delightful_girl
Zadomowienie
 
Avatar delightful_girl
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 886
Dot.: Niezapowiedziani goście

Mnie nie zdarza się to za często, jednakże kiedy już ktoś takowy przyjdzie to jeśli nie mam w tym momencie nic ważnego do zrobienia to nie wypraszam ale udaje, że jest fajnie.

Natomiast jeśli się gdzieś spieszę to tak jak ktoś już pisał, otwarcie o tym komunikuję.
__________________

Powstrzymaj Zabijanie Psów!


Stop Pseudohodowcom!



"Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same".

— Phil Bosmans

delightful_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:31   #13
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: Niezapowiedziani goście

W dzisiejszych czasach poinformowanie o wizycie nie stwarza problemu. Nie chodzi zaraz o to, żeby zapowiadać sie miesiąc wcześniej ale wypada spytać się czy można do mnie wpaść.
Nie mam skrupułów i nie przyjmuję takich "niespodziankowych" gości, tym bardziej jak ktoś sobie przypomni o mnie jak jest raz do roku na wakacjach w mojej miejscowości i chce sie przespać u rodziny. Już raz jedni odbili sie od drzwi, gdy szukali późnym wieczorem noclegu-rodzina rodziną ale bez przesady.
A tak wogóle lubię gości, gdy są oczekiwani, zapowiedziani a ja jestem przygotowana na wizytę.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:36   #14
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Niezapowiedziani goście

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Piszę z nim sms-y, w których pytam co robi i co tam na uczelni nowego, dodatkowo oznajmiając, że zaraz wracam bo idę się kąpać. On odpisuje, że właśnie zjadł jajecznicę, na uczelni wszystko ok, i że poczeka tę chwilę. Kładę telefon na pralce, kąpię się, śpiewam - jak zawsze. Ubieram moją starą, poczciwą piżamę (której od wieków nie mogłam znaleźć), wychodzę z turbanem na głowie, rozmazanymi oczami, bezmyślnie idąc do kuchni, by powiedzieć bratu "Łazienka wolna", patrzę a tam przy stole siedzi mój M. !!! Szok i wieeeeeelka radość.
Chwilę później Tż do mnie: "Ajj, wszystko zepsułaś. Najpierw miałaś wejść do pokoju (na biurku leżał kwiatek). A tak swoją drogą, co to za piżama? <śmiech>"
O to akurat była fajna niespodzianka Tego typu niezapowiedziane wizyty lubię
-------------------------------------------------------------

Jednak generalnie bardzo nie lubię niespodziewanych gości, no chyba,że to bardzo bliska osoba, wpada na chwilę, a ja przy niej czuję się swobodnie nawet w najgorszej piżamie Jednak bardzo niewiele jest takich osób. Szanuję czas swój, i innych, a także prywatność dlatego nigdy nie chodzę w gości nieumówiona i takich wizyt nie przyjmuję.Nie mam raczej problemu z asertywnością, ale czasem kogoś lubię i nie chcę go urazić, mówiąc wprost,że nie ma ochoty/czasu na gości. Wtedy wymyślam,że zaraz właśnie wychodzę lub coś w tym stylu. Chociaż tak myślę,że ludzie, którzy są w porządku nie powinni się obrazić nawet za bezpośrednią odmowę ugoszczenia jeśli nie byli umówieni.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:38   #15
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Niezapowiedziani goście

Mam to szczęście, że ludzie nie składają mi niezapowiedzianych wizyt Sama też takich nie składam.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:45   #16
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Niezapowiedziani goście

Ach wiesz to zależy, są ludzie których przyjmę chętnie bardzo często i żałuje że u mnie nie bywają a są osoby które wykurzyłabym z domu jak najszybciej. O dziwo prędzej pogoniłabym z domu przyjaciółkę - bliską - mogę być bardziej szczera, niż koleżankę.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:46   #17
arisa
Zadomowienie
 
Avatar arisa
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
Dot.: Niezapowiedziani goście

Ja zawsze sie zapowiadam. Nie znosze, jak ktos nieoczekiwanie się zjawia, bo zwykle jestem czymś zajęta. Telefon w tych czasach to standard, więc nie widzę dla nich usprawiedliwienia. Nic, poza lenistwem.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca

http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png

15.12.2010 - prawo jazdy zdane
arisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:47   #18
Srebrnousta
Wtajemniczenie
 
Avatar Srebrnousta
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: miasto doznań
Wiadomości: 2 129
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nie znoszę niezapowiedzianych gości, o czym moi znajomi dobrze wiedzą i najczęściej nie robią mi takich niespodzianek. A jeśli już trafi się jakaś zagubiona duszyczka, do której nie jestem specjalnie przywiązana i nie mam ochoty się z nią widzieć, to albo udaję, że mnie nie ma , albo mówię: Miło, że wpadłeś/aś, ale mam inne plany na dziś i nie za bardzo mogę pozwolić sobie na spotkanie.
Większy problem jest z sąsiadkami (znajoma Mamy z pracy), które niby wpadły na chwilę, a siedzą kilka godzin... Nie znoszę tego, Mama też - obie uważamy to za całkowity brak szacunku dla czyjegoś czasu i planów.
Oczywiście sama też nie robię niezapowiedzianych wizyt - zawsze dzwonię, choćby na kilkanaście minut przed, i upewniam się, że nikt nie będzie mieć nic przeciwko. Ale tak robię najczęściej z dziadkami, gdy mam ochotę na dobry obiad
__________________
je t'ai attendu cent ans dans les rues en noir et blanc
tu es venu en sifflant
Srebrnousta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 18:53   #19
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nie lubię niezapowiedzianych wizyt i sama takich nie składam.

Kiedyś taki zwyczaj miała moja przyjaciółka (zazwyczaj w sobotnie popołudnie kiedy nie byłam zbyt ogarnięta bo wcześniej sprzątałam)..

no i kiedyś chłopak z którym się spotykałam dzwonił, że jedzie do mojego miasta (miał jakies 20 min) i czy może wpaść.. ehh..

za to mój obecny Tż zrobił mi kiedyś taka niezapowiedzianą wizytę - zadzwonił o 8 rano (wiedział, że jestem sama w domu), że czeka przed domem, nie wierzyłam więc wyglądam przez okno STOI wpusciłam a on z moją ulubioną kawą
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 19:00   #20
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Niezapowiedziani goście

Miałam kiedyś taką sytuację, z której potem wybuchła prawdziwa awantura rodzinna Pewnego poranka (siódma rano) brałam szybki prysznic, trochę zaspałam i miałam bardzo mało czasu, aby przygotować się do wyjścia do pracy. W pewnym momencie usłyszałam dzwonek do drzwi, zdziwiłam się, ale nie zamierzałam otwierać.Nikogo się nie spodziewałam, pomyślałam,że jeśli to ktoś z administracji bloku zostawi kartkę lub wróci popołudniu, jeśli listonosz to zostawi awizo.Naprawdę nikt inny mi do głowy nie przyszedł. Dzwonek stawał się coraz bardziej natarczywy, a wkrótce zaczęło mu towarzyszyć energiczne pukanie To już tym bardziej nie zamierzałam otwierać.Nawet trochę się przestraszyłam. Popołudniu zaraz jak tylko wróciłam do domu zaczęłam opowiadać TZ o tym niecodziennym dobijaniu się do drzwi...A mój TŻ zły odpowiada mi,że to była jego nastoletnia siostra, która przyjechała wcześniejszym autobusem do szkoły i nie miała gdzie pójść,bo do lekcji została jej godzina i jak ja mogłam jej nie wpuścić??
Że ona już rodzinie zdążyła powiedzieć,że jej celowo nie otworzyłam,a na dworze tak zimno.Wszyscy się tym bardzo oburzyli. A ja...też byłam oburzona, bo są telefony, ona ma numer do mnie i mogła dać znać,że chce się u nas zatrzymać.Mogła skorzystać z domofonu, który szybciej bym odebrała nawet ociekająca wodą wprost spod prysznica niż w tym stanie otworzyła drzwi nie wiadomo komu. Potem zadzwoniłam do jego siostry i powiedziałam,że ją przepraszam za rano, ale nie miałam pojęcia,że to ona i proszę, aby następnym razem uprzedzała jak chce się w naszym mieszkaniu pojawić. To tylko pogorszyło sprawę, bo rodzina TZ uznała,że jestem bezczelna zwracając jej uwagę. Ale...potem już zawsze się zapowiadali.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."

Edytowane przez karolinkamalinka
Czas edycji: 2010-02-08 o 19:04
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 19:01   #21
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Niezapowiedziani goście

Jedyna osoba jaką znam, która ma zwyczaj wpadać bez uprzedzenia, to Szanowna Teściowa. Jedzie aż z Berlina. Zawsze, ale to zawsze mnie zastanawia, że nie boi się, że nas nie będzie w domu jak wsiada do pociągu... Parę(naście) razy już pocałowała klamkę, ale nie zraża się kobita. Nienawidzę tego i ani prośbą ani groźbą nie można wpłynąć na zmianę jej denerwującego nawyku...
Mamunia
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 19:03   #22
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Niezapowiedziani goście

ojj nie cierpie takich miłych niespodzianek
mam małe mieszkanie(20 m2) wszystko mam na kupie ze tak powiem małe dziecko co to mi zabawki rozrzuca ma stałe godziny spania(raczej godzine) i u mnie generalnie jest czasowo tip top
pozatym jak ktoś wpada nie mogę siedzieć na wizażu

pamiętam jak mnie odwiedziła koleżanka z porodówki----tż spał po nocce w pokoiku wszystkie zabawki były w d"dużym " na wolnym miejscu czyli na kwadracie 1,70na 1,70
a ta mi wjechała z mężem i dzieckiem i nosidełkiem
myslałam ze nie wyrobie
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 19:10   #23
Behemoth666
Rozeznanie
 
Avatar Behemoth666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
Dot.: Niezapowiedziani goście

W dzisiejszych czasach kiedy prawie każdy ma komórkę coraz rzadziej zdarzają się niezapowiedziane wizyty ale...jednak zawsze jakiś wyjątek musi być!! :P Takim też przypadkiem jest moja siostra z 4 dzieci i mężem na dokładkę. Potrafi z nienacka zadzwonić z informacją "za godzinę będę na dworcu w Katowicach, odbierzcie mnie!". Po czym wkracza ze swoją wesołą gromadką do naszego 2 pokojowego mieszkania i zostaje... nawet 2 tygodnie!!! Z 4 wrzeszczących, wiejskich dzieciaków! Nas jest w mieszkaniu 4, ich przyjeżdża 6, są tylko 4 łózka, efektem jest moje ciągłe niewyspanie, bóle kręgosłupa po ciśnięciu się z matką w jednym łóżku, nie mówię juz o wszystkuich nerwach, które zjadamy przez tan cały jej pobyt..wrrr Nienawidze niezapowiedzianych wizyt :P
Behemoth666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 19:31   #24
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Niezapowiedziani goście

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jedyna osoba jaką znam, która ma zwyczaj wpadać bez uprzedzenia, to Szanowna Teściowa. Jedzie aż z Berlina. Zawsze, ale to zawsze mnie zastanawia, że nie boi się, że nas nie będzie w domu jak wsiada do pociągu... Parę(naście) razy już pocałowała klamkę, ale nie zraża się kobita. Nienawidzę tego i ani prośbą ani groźbą nie można wpłynąć na zmianę jej denerwującego nawyku...
Mamunia
Skoro jedzie aż z Berlina i rozumiem,że specjalnie do Was to co robi, kiedy całuje klamkę ?? Jest tyle połączeń,że może zaraz wracać do siebie? Czy czeka na Was na klatce schodowej?
Hm, rzeczywiście przypadek trudny
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 19:39   #25
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Niezapowiedziani goście

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jedyna osoba jaką znam, która ma zwyczaj wpadać bez uprzedzenia, to Szanowna Teściowa. Jedzie aż z Berlina. Zawsze, ale to zawsze mnie zastanawia, że nie boi się, że nas nie będzie w domu jak wsiada do pociągu... Parę(naście) razy już pocałowała klamkę, ale nie zraża się kobita. Nienawidzę tego i ani prośbą ani groźbą nie można wpłynąć na zmianę jej denerwującego nawyku...
Mamunia
Twarda sztuka z tej Twojej teściowej, nie ma to tamto
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 20:55   #26
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Niezapowiedziani goście

Nie lubię takich wizyt. Szczególnie jak jest wieczór, siedzę w dresach, bez makijażu i czytam wizaż Czasem zdarzyło się, że kazałam powiedzieć rodzinie,że mnie "nie ma".
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 22:09   #27
twizzy
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
Dot.: Niezapowiedziani goście

nie znoszę niezapowiedzianych wizyt
bo:
1.akurat wtedy często mam pustą lodówkę
2.akurat wtedy mam wałki na głowie
3.akurat wtedy muszę zrobić coś innego
twizzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 22:18   #28
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Niezapowiedziani goście

Ubolewam nad tym że ....nie lubię
Bo kiedyś za starych smarkaczowych czasów to się przyłaziło-i do mnie przyłazili-i nikt tam nie patrzył ze bajzel a jednego princka to się na 5 części kroiło Albo puk-puk idziemy na impreze-dajcie moment i się leciało

A teraz sama wolę się zapowiedzieć i mieć zapowiedzianych
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 22:23   #29
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Niezapowiedziani goście

Cytat:
Napisane przez karolinkamalinka Pokaż wiadomość
Skoro jedzie aż z Berlina i rozumiem,że specjalnie do Was to co robi, kiedy całuje klamkę ?? Jest tyle połączeń,że może zaraz wracać do siebie? Czy czeka na Was na klatce schodowej?
Hm, rzeczywiście przypadek trudny
Zwala się na głowę moim rodzicom, którzy mieszkają w tym samym mieście co my. A jak i ich nie ma, to tuła się po hotelach czy innym badziewiu. Lubi ten sport kobitka

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Twarda sztuka z tej Twojej teściowej, nie ma to tamto
Ba

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-02-08 o 22:24
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 22:51   #30
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Niezapowiedziani goście

Ja nie cierpie takich wizyt i nie wpuszczam do domu;P Moja mama ma rownież podobny zwyczaj. Moi przyjaciele, wiedza, ze wystarczy esek 10 minut przed i jest okay I zawsze je wysyłająI jak nie mam żadnych wiadomości na komórce i ktoś dzwoni na domofon, to nawet nie podchodzę, zeby podnieść słuchawkę...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.