Od kolegów z wojska - doping stosowany :-). - cz.34 pogaduszek w poszukiwaniu dopingu

[gagatu]

Napisane przez kalina1984

Agatka ale to są czarne sople

No tak, jak już nawet na twarzy sople się robią, to w rurach woda pewnie już dawno zamarzła i Asia nie ma się w czym umyć

[SilverAguti]

Iwonka to możesz spróbować domowej wersji - żelatyna + mleko + węgiel (taki w kapsułkach, na żołądek ), gdzieś miałam dokładny przepis. ja próbowałam bez węgla i nawet coś tam działała, ale powinnam nałożyć jej więcej

[rudasek]

Napisane przez gagatu

To co, dziś pijemy?

Ja już wypiłam gripex, tak mnie rozebrało po południu, że zasnęłam, jestem połamana i mam temperaturę. Nawet wiem gdzie się załatwiłam, w samochodzie, jak mówiłam wcześniej starzeję się , kiedyś nic mi nie było nawet z 4 oknami otwartymi

Zapisz

[SlonecznikB]

Grażynka bardzo proszę bez tej starości, zmuszasz mnie abym starowinką sie stała Ty młokosie

[kalina1984]

Grażynko trzeba było nalewkę chlapnąć
Ciekawe w jakim stanie Kasia wróci

[rudasek]

Właściwie , to masz rację , młodzinka jestem. Dzisiaj moja bratowa obchodziła 75 urodziny jak składałam jej życzenia , to powiedziała, że tylko 25 lat życia jej zostało

[SlonecznikB]

Grażynko, ja dla poprawy nastroju, czasem staję przed lustrem i szczerze ze sobą rozmawiam. Oczywiście widzę tam same superlatywy

No dobrze dzisiaj miałam bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuuuugi dzień, a zatem życzę dobrej nocki i radosnych snów, mogą być związane z naszym spotkaniem

[SilverAguti]

w sensie, że sprzątamy nasze lokum?

[little_ola]

Napisane przez rudasek

powiedziała, że tylko 25 lat życia jej zostało

jakie tylko
dla niektórych to całe życie

[gagatu]

Oj tam, Wy jesteście młodzinki, mi to zostały ostatnie dwa tygodnie, bo po 30-tce to już "do piachu" Niedawno na imprezie znajomy (tzn. nie jakiś dobry znajomy, raczej mamy ten sam ulubiony letni bar ) miał taką teorię, no i liczył te pół roku do marca, kiedy kończy 30 lat. No to jak z lekko zmartwioną miną stwierdziłam, że mi został tylko miesiąc Koleś się zaczął tłumaczyć, że nie, że ja przecież tyle lat nie mam, nie wyglądam na 30 No ale się starzeję, chyba z pół roku już jak mnie nikt o dowód w monopolowym nie pytał. Tylko ostatnio jak kupowałam bilet w PKS-ie, to kierowca zapytał, czy szkolny

[babydelfi]

wirują światła wokół nas

nikt już nie kładzie się tu spać

[rudasek]

Dzień dobry, a raczej nie, zdrowie nie wróciło.
Zastanawiamy się z Karolą kogo zabić, jej chłopaka czy mężę. Umówili się , że Bartek może wziąć wędki kiedy chce, więc przyszedł po nie o 7 rano, to jeszcze można by przeboleć , ale męża zabrał klucze od piwnicy do pracyObie jesteśmy obudzone , a on pojechał na ryby bez wędki, to są faceci.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Agata, przed moją Karolą jeszcze kilka lat tłumaczenia się , nawet zdrapki nie chcieli jej sprzedać.

[kalina1984]

Dzień dobry Jakoś wstałam, średnio wyspana, ale trudno przecież sobota jest
A co ja mam powiedzieć jak tu wielkimi krokami zbliża się kolejna świeczka a ja mam wrażenie że zatrzymałam się jakieś 10 lat temu

[rudasek]

Basiu i tak trzymaj, chyba nie będziesz co roku zmieniała zdania na temat swojego wieku

[gagatu]

Dzień dobry

Starzeję się jak nic- obudziłam się przed 10-tą

Basia, to sobie co roku zamiast dokładać jedną świeczkę, to po jednej odejmuj, w końcu dojdziesz do swojego prawdziwego wieku

[SlonecznikB]

wiekowe rozważana na wątku. Pewnie, że z wiekiem przychodzą różne niedogodności, np sms o 23 trudno napisać bez okularów, a zołzy sie z człeka naśmiewają Czasem trudno podbiec do autobusu te 2 m nie można założyć mini bo nóżęta już bez gracji ale to tylko powłoka w środku nadal naście lat, i otaczam się ludźmi młodziutkimi, mimo, że niektórzy w moim wieku Ja się tego trzymam i fest super

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Obiadek prawie gotowy, pyszny rosół będę miała. Właściwie to robię galaretkę drobiową, ale sporo płynu jest to i zrobię z tego obiad.
Mam jechać do koleżanki i tak sie zastanawiam czy na rowerze jechać bo już na ryneczku z rana byłam. Pogoda taka trochę niepewna się robi, w prognozach podają, że ma padać to chyba MPK dam zarobić.

[babydelfi]

dobry


przypomnijcie mi następnym razem że z chłopami się nie pije
dobrze że miałam rower ze sobą, który mnie prowadził do domu


idę zaszyć się w kąciku i spróbuję dojść do siebie

[SlonecznikB]

Kasiu coś na klina, przecież wiesz doskonale.

[kalina1984]

Ja sprzątam, ale już mam dość, rozwaliłam w łazience perfumę TŻ i teraz nie da się tam wytrzymać
U mnie pogoda piękna, słońce na całego, ja nawet rolet nie odsłoniłam w pokoju tak daje po oczach.
Teraz mam wyzwanie posprzątać swoja biurko
Kasiu może piwka?

[little_ola]

a mi sié dzis nie chce... tak dla odmiany
dopiero wydziergalam 2 czapeczké z 14 potrzebnych ...
a kobietka znów domówila 2 kolejne

[gagatu]

Myślałam, że dziś sprzątanie mnie ominie, ogarnęłam trochę, odkurzyłam i sprzątnęłam łazienkę i zadzwoniła mama, że może jutro przyjadą na zakupy i wpadną na kawę. Trzeba będzie trochę więcej ogarnąć Mam nadzieję, że ciasto, które jest w piekarniku, będzie zjadliwe

[beata1718]

Witam a ja znowu na zamku
Sprzątałam dwa dni bo mąż wraca i nawet gołąbki zrobiłam.
Teraz przez dwa tygodnie wycieczki na motorze bedziemy robic a do pracy w soboty i niedziele

Wysłane z mojego Lenovo Z2 przy użyciu Tapatalka

[rardan]

Witajcie.
U mnie niby było lepiej i wczoraj wieczorem znów mi się pogorszyło.
Chyba coś pyli, bo momentami w ogóle nie mogę oddychać.
Jak będziecie coś pić, to wypijcie też za moje zdrowie.
Jutro niestety powrót do domu.
A tak mi tu dobrze było.
Życzę wam miłego popołudnia i wieczoru.

[SlonecznikB]

Jeśli chodzi o sprzątanie, to staram sie robić tak aby sobotę i niedzielę mieć wolną od tego rodzaju zajęć. Ale wychodzi często tak, że nie zdążę przed weekendem, to robię po weekendzie a w rezultacie, na następny weekend nie muszę sprzątać To jest organizacja pracy
Dzisiaj cały dzień w rozchodach jestem, dawno takiej zalatanej soboty nie miałam. Ale pogoda dopisuje, nie padało to i przyjemnie sie chodzi

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Danusiu zdrówka, Ty powinnaś cały czas sie przemieszczać i jechać tam gdzie nie ma pylenia które Tobie szkodzi.

Miałam już dawno Wam napisać, ale teraz mi się przypomniało. Po powrocie z Warszawy byłam w Spale z moim gośćmi. W Spale stoi duży posąg żubra (nie będę Wam historii opisywać, bo możecie w necie przeczytać) i tradycją jest, że łapie sie go za przyrodzenie. W szynobusie jechała z nami jakaś zorganizowana grupa i w drodze powrotnej mieli napisać jakiś wierszyk na temat "byłam w Spale" ale nie naśladując A.Andrusa. Ja, niestety nie brałam udziału w konkursie ale wierszyk wymyśliłam

"Piłem w Pile, spałem w Spale - pisał Andrus doskonale
Ja nie piłam i nie spałam ale żubra pomacałam "

[gagatu]

Basiu, ale z Ciebie poetka, nie wiedziałam, że takie talent też masz

Idę zaraz sobie spa w łazience zrobić, bom się umęczyła dziś

[SlonecznikB]

Kobitki ale widziałam dzisiaj obłędną tunikę szydełkową. Kobitka chyba szła na wesele. Spodnie, top a na to prościutka w kroju, a wzór też niby prosty, ale w całości świetne, tunika. Bielutkie, coś lejącego, ananasek z przodu i tyłu od szyi w dół, taki dość obszerny, niżej w rzędzie chyba z 3 kwiatki też sporych rozmiarów i to wszystko połączone łańcuszkiem. Szwy na ramionach i po bokach składały się z paru rzędów psł i wyglądało to świetnie, długi rękaw. Czyli coś na zasadzie koronki irlandzkiej- bardzo skromnej. Ale szczegółów zapamiętałam, nie wiedziałam, że jestem taka pamiętliwa

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez gagatu

Basiu, ale z Ciebie poetka, nie wiedziałam, że takie talent też masz

Idę zaraz sobie spa w łazience zrobić, bom się umęczyła dziś

też idę do łazienkowego spa

[SilverAguti]

dobry wieczór
coś bym porobiła, ale nie wiem co tzn. wiem, ale muszę się zaopatrzyć w kawałek odpowiedniego sznurka, a to mi się uda dopiero w poniedziałek. dokończyłam już kolczyk, który rzuciłam w kąt dobre pół roku temu i nie wiem co dalej. ktoś coś?

[kalina1984]

I jak wySPAmowałyście się już?

[gagatu]

Napisane przez SilverAguti

dokończyłam już kolczyk, który rzuciłam w kąt dobre pół roku temu i nie wiem co dalej. ktoś coś?

Może drugi kolczyk do pary?

Ja już siedzę i pachnę

[SilverAguti]

no właśnie ten dzisiejszy był do pary