Wiele miesięcy jeszcze przed nami, latem dzieci przywitamy. MAMUSIE LIPIEC 2014

[Barboletta]

U mnie jak dziewczynka to Antonina lub Laura, jak chłopak to chyba Ignacy ale zdecydowana nie jestem

[rybka13]

Napisane przez Barboletta

U mnie jak dziewczynka to Antonina lub Laura, jak chłopak to chyba Ignacy ale zdecydowana nie jestem

Tez mi sie podoba Laura i chyba popularne sie juz to imie robi
Dla chlopca to bedzie problem, ale na razie nie szukam, jak sie okaze, ze syn to moze mnie natchnie

[blanery]

Napisane przez ecencia

Ja mam dziś kieski dzień, w pracy kierowniczka mnie męczyła a potem w domu na wkładce zobaczyłam znów plamienie. Plamie już 4 dzień, w poniedziałek 11 byłam z tym na IP ale nie było widać pęcherzyka bo za wcześnie wiec tylko zwiększyła mi lekarka dawkę luteiny i czekam na poniedziałkową wizytę u mojego gina. Strasznie się boję, za każdym razem kiedy widzę większe to plamienie. Tak bardzo chcę utrzymać tą ciążę a w pracy mam chorą sytuację i muszę stać po 10h wiec staram się jutro o zwolnienie bo nie wytrzymam tego weekendu ani fizycznie ani psychicznie.

Też mam ostatnio masę obowiązków w pracy ( właściwie to taki cały miesiąc już), histeria wokół mnie co mi się zresztą zaczęło trochę udzielać.
Plemienia chyba są "dosyć popularne" na początku ciąży. Z tego co pamiętam to właśnie wiele moich koleżanek je miało, każda urodziła zdrowe dziecko. Wiadomo, że to trudne ale stres z tym związany nie jest też za dobry.

A ja się przeziębilam chyba albo to kolejny objaw ciąży. Na szczęście nie mam temperatury ale katar to masakra. Wczoraj przez kilka godzin tak mnie bolała głowa, że myślałam że wykituje. Wzięłam dwa dni z urlopu i leżę.

Kurcze nie mogę znaleźć funkcji jak podwójnie cytować

Co do imion my z TŻ mamy juz wstępnie wybrane: Eryk, Blanka ale spodobały mi się jeszcze przez Was wymienione Nela i Tymon

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez malwiska

hej, dzisiaj miałam koszmar senny, ale go przemilcze :P i znów mam taką zależność że rano cycki są normalne a wieczorem nabrzmiałe że się nie da ich dotknąć...

Jak to był koszmar to w rzeczywistości będzie na odwrót, tak mi zawsze mówili i się tego trzymam

Mnie się w ogóle włączył jakiś antydotyk na całe ciało. Denerwuje mnie czasem TŻ jak chce mnie podotykać, posmyrać, a jak mnie przytula to czuję jakby mi powietrza zaczynało brakować..

[konefa]

Napisane przez ecencia

Ja mam dziś kieski dzień, w pracy kierowniczka mnie męczyła a potem w domu na wkładce zobaczyłam znów plamienie. Plamie już 4 dzień, w poniedziałek 11 byłam z tym na IP ale nie było widać pęcherzyka bo za wcześnie wiec tylko zwiększyła mi lekarka dawkę luteiny i czekam na poniedziałkową wizytę u mojego gina. Strasznie się boję, za każdym razem kiedy widzę większe to plamienie. Tak bardzo chcę utrzymać tą ciążę a w pracy mam chorą sytuację i muszę stać po 10h wiec staram się jutro o zwolnienie bo nie wytrzymam tego weekendu ani fizycznie ani psychicznie.

Mam nadzieje, ze dostaniesz dzisiaj to zwolnienie, bo teraz potrzebujesz wypoczywac w domowym zaciszu i sie nie denerwowac

Napisane przez mamaya

Mnie się marzy synek ale prawda jest taka, że płeć jest drugorzędna, najważniejsze, żeby było zdrowe ale jakoś coraz bardziej wątpię w pomyślne zakończenie, bo plamienia mi się nasilają, ehh...

Rozumiem, ze sie denerwujesz. Wiem tylko, ze wiele dziewczyn na watkach pisalo o plamieniach, a jednak wszystko bylo dobrze

Napisane przez slonko352

Ja z jednej strony chciałabym starszego synka i młodszą córeczkę, ale z drugiej strony chciałabym już teraz dziewczynkę, zwłaszcza, że na razie mam dwóch chłopaków w domu - mój mąż i nasz pierwszy synuś - specjalnie dla Was na zdjęciu

Jaki cudny Ja tez coraz czesciej mysle o psiaku Moja kolezanka ma takiego pieska jak Ty i stwierdzam, ze te psy sa "niewyjete"

Napisane przez cinnilla88

Ja juz po badaniach wszystkich pierwszych ciazowych. Beta od zeszlego tygodnia urosla do 18525 a tydzień temu było 2160, wiec chyba dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak na moje skromne oko to jest super przyrost, gratuluje

Napisane przez blanery

A ja się przeziębilam chyba albo to kolejny objaw ciąży. Na szczęście nie mam temperatury ale katar to masakra. Wczoraj przez kilka godzin tak mnie bolała głowa, że myślałam że wykituje. Wzięłam dwa dni z urlopu i leżę.

No ja tez z katarem walcze, pomalu przechodzi, ale pare dni temu moj nos byl spuchniety, kichalam, smarkalam i oddychac nie moglam


Widze dziewczyny, ze ruszyl temat imion. Ja narazie na powaznie jeszcze o tym nie myslalam, ale w luznej rozmowie z mezem ostatnio stanelo na Franciszku

[Karolina1639]

My mamy pierwszą córkę Julke a jak bedzie druga dziewczynka będzie chyba Amelia a jak chłopczyk to Mój chce Maksymilian ale nad imionami jeszcze sie zastanowimy ... za 2 h mam wizyte i od rana bardzo sie stresuje tak bardzo chciałabym już zobaczyc zarodek na usg ale okaże sie dopiero pozniej co to bedzie

[Fame]

hej dziewczyny!

w końcu się pojawiłam, ale mam usprawiedliwienie, bo leżałam w szpitalu od wtorku...

[Karolina1639]

Napisane przez Fame

hej dziewczyny!

w końcu się pojawiłam, ale mam usprawiedliwienie, bo leżałam w szpitalu od wtorku...

Co się działo u Ciebie ?

[Fame]

odwodnienie...

ale już czuje się lepiej i wszystkie badania wyszły mi znakomicie

ponadto pierwszy raz słyszałam bicie serduszka mojego maleństwa to było takie piękne

[malwiska]

Napisane przez Fame

odwodnienie...

ale już czuje się lepiej i wszystkie badania wyszły mi znakomicie

ponadto pierwszy raz słyszałam bicie serduszka mojego maleństwa to było takie piękne

odwodnienie z powodu dolegliwości??

[Fame]

Napisane przez malwiska

odwodnienie z powodu dolegliwości??

no tak, odwodnienie jest częste przy wymiotach

[konefa]

Napisane przez Fame

odwodnienie...

ale już czuje się lepiej i wszystkie badania wyszły mi znakomicie

ponadto pierwszy raz słyszałam bicie serduszka mojego maleństwa to było takie piękne

Najwazniejsze, ze wszystko w porzadku A dostalas jakies leki przeciwwymiotne?

[Fame]

konefa nie, mam tylko luteinę dopochwową i Prenatal -witaminki.

wymioty w brew pozorom są dobrymi objawami bo tzn ze wszystko tam dzieje się w najlepszym porzadku, niektóre kobiety nie mają tego ale kazda z nas ma inny organizm i inne objawy

[malwiska]

Napisane przez Fame

konefa nie, mam tylko luteinę dopochwową i Prenatal -witaminki.

wymioty w brew pozorom są dobrymi objawami bo tzn ze wszystko tam dzieje się w najlepszym porzadku, niektóre kobiety nie mają tego ale kazda z nas ma inny organizm i inne objawy

ja czytalam ksiażke gdzie wlaśnie pisali że wymioty i mdłości są dobre, że to nawet lepiej jak są bo właśnie oznacza to że wszystko ok... a ja nie mam żadnych objawów ale jak już pisałyście, wszystko może przyjsc z czasem

[Fame]

mnie mdłosci zaczely sie w ok 6 tc i trwaja do teraz ale lezala ze mna dziewczyna, ktora nie miala nigdy zadnej objawy oprocz braku miesiaczki, a jest juz w 8 miesiacu...
kazda kobieta inaczej przezywa ciaze

[slonko352]

Dziewczyny ja już po lekarzu
Myślałam że umrę, tak się dziś od rana stresowałam
Ale wszystko jest ok
Dzidzia ma 4,2 mm, mini serduszko bije mam już pierwsze zdjęcie do ramki
Uff jaka ulga, tak się cieszę

[konefa]

Napisane przez slonko352

Dziewczyny ja już po lekarzu
Myślałam że umrę, tak się dziś od rana stresowałam
Ale wszystko jest ok
Dzidzia ma 4,2 mm, mini serduszko bije mam już pierwsze zdjęcie do ramki
Uff jaka ulga, tak się cieszę

Slonko super, gratuluje To moze wrzucisz fotke tego "ogromnego ludzia"?

[slonko352]

A pewnie

Oto mój niuniuś

[konefa]

To jesli u mnie wszystko jest tez w porzadku to podejrzewam, ze dzidzius jest podobnych rozmiarow, bo my mniej wiecej ten sam tydzien chyba
Ale jakies takie czarne scenariusze mam w glowie, ale nic, trzeba czekac do przyszlego tygodnia, bo mysleniem to sie nic nie zmieni

[magdix]

Jak pięknie! Ja swoje maleństwo zobaczę pewnie dopiero za 3 dni...

Zdążyłam wczoraj się pochwalić, że nie mam żadnych uciążliwych objawów, a tu masz - dziś od rana mdłości. Ale nic, jakoś to przetrwamy

[rybka13]

Slonko fajny okruszek ciesze sie, ze wszystko ok

Fame myslalam wczoraj o Tobie, i wymyslilam ze poszlas do "czerwcowek", ale wrocilas dobrze ze u Cb juz wszystko w porzadku

Dziewczyny w ciazy trzeba pic 2-3 litry dziennie, a mi nic nie wchodzi, moze litr wypijam. Nie wiem jak sie zmusic. Zawsze malo pilam, ale teraz przydaloby sie troche zmobilizowac

[konefa]

Ja tez malo pije, nic mi nie podchodzi. Zadna herbata (zwykla czy owocowa) nie wchodzi w gre. Jakies soki probuje, ale ciezko to idzie..

[slonko352]

A ja nie słyszałam, że tyle trzeba pić, chociaż zauważyłam, że trochę więcej piję. Widocznie sam organizm się domaga
Mi to soczki najlepiej wchodzą, ale 3 litrów to sobie nie wyobrażam wypić

Dzięki dziewczyny na miłe słowa

Fame ja się już o Ciebie martwiłam... Dobrze że to tylko odwodnienie i z dzidzią wszystko dobrze a teraz już dobrze się czujesz?

[malwiska]

Ja też staram się pić ale to na przymus. Gotuje sobie w pracy cały czujnik wody i pije kubek co chwilę ale 4 kubki to maks, a w domu nie potrafię się zmobilizować. Powiedziałam dziś szefowi o ciąży. Kazałam nikomu nic nie mówić bo to bedzie bezpieczne dopiero w 3 miesiącu ale ze chce nych fair to mówię teraz żebyśmy mieli czas kogoś zatrudnić i przeszkolić.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Fame]

Napisane przez slonko352

Dziewczyny ja już po lekarzu
Myślałam że umrę, tak się dziś od rana stresowałam
Ale wszystko jest ok
Dzidzia ma 4,2 mm, mini serduszko bije mam już pierwsze zdjęcie do ramki
Uff jaka ulga, tak się cieszę

gratulacje udanej wizyty to ktory to tc? bo nie chce mi sie juz cofac stron i szukac

Napisane przez rybka13

Slonko fajny okruszek ciesze sie, ze wszystko ok

Fame myslalam wczoraj o Tobie, i wymyslilam ze poszlas do "czerwcowek", ale wrocilas dobrze ze u Cb juz wszystko w porzadku

Dziewczyny w ciazy trzeba pic 2-3 litry dziennie, a mi nic nie wchodzi, moze litr wypijam. Nie wiem jak sie zmusic. Zawsze malo pilam, ale teraz przydaloby sie troche zmobilizowac

nie no jakbym mogla was opuscic?!

a co do picia to staraj się pić chociaż to co ci najbardziej wchodzi, moze wode niegazowaną...

Napisane przez slonko352

A ja nie słyszałam, że tyle trzeba pić, chociaż zauważyłam, że trochę więcej piję. Widocznie sam organizm się domaga
Mi to soczki najlepiej wchodzą, ale 3 litrów to sobie nie wyobrażam wypić

Dzięki dziewczyny na miłe słowa

Fame ja się już o Ciebie martwiłam... Dobrze że to tylko odwodnienie i z dzidzią wszystko dobrze a teraz już dobrze się czujesz?

tak, dziękuję dobrze się już czuje.. chociaz prawie non stop bym spała, ale to normalne w ciąży podobno, to mam chociaż usprawiedliwienie :P






Mówię Wam dziewczyny... z tym biciem serduszka
Do tej pory wiedziałam tylko ze jestem w ciazy(a nawet czasem nie dowierzałam), a jak usłyszałam serduszko... kurcze! i ono bije jeszcze we mnie coś pięknego

[Karolina1639]

Napisane przez slonko352

A pewnie

Oto mój niuniuś

Gratulacje !

Ja także po lekarzu ... ale u Mnie sie okazało ze to nie 6 t 3 d lecz dopiero 5 tydzien tak wyszlo z usg...zarodka jeszcze nie widzialam ale pęcherzyk ciążowy prawidłowy 12 mm wizyte mam dopiero następną na 16 grudnia jak ja to wytrzymam

[malwiska]

Napisane przez Karolina1639

Gratulacje !

Ja także po lekarzu ... ale u Mnie sie okazało ze to nie 6 t 3 d lecz dopiero 5 tydzien tak wyszlo z usg...zarodka jeszcze nie widzialam ale pęcherzyk ciążowy prawidłowy 12 mm wizyte mam dopiero następną na 16 grudnia jak ja to wytrzymam

To cały miesiąc... dlatego ją się nie chce spieszyć i iść w 7 żeby później przed świętami się jeszcze wcisnąć:-P

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[slonko352]

Mi babka nie mówiła który tydzień, tylko wyliczyła termin porodu na 9 lipca (mi wychodzil 8 lipca)
A następną wizytę mam za 2 tygodnie
No ale ja chodzę prywatnie, nie wiem czy to ma znaczenie

[Fame]

slonko to dokładnie tydzien po mnie ja mam na 2 lipca ale pewnie urodze w czerwcu..


kanapki z pasztetem jem

[Eydrith]

witam słonko, gratuluję wizyty! ależ jestem ciekawa tego serduszka zdjęcie z usg super - niby niewielki niuniuś, ale przeoczyć się go nie da super, oby tak dalej

a piesek - uwielbiam buldożki, są przesłodkie
ja niestety nie mam zwierzaka, kocham psy, ale mój staruszek umarł w zeszłym roku i na razie nie chcę innego.

Fame współczuję szpitala! dobrze że już wszystko ok.

A u mnie mdłości, mdłości, mdłości ... jem - źle, nie jem - jeszcze gorze, nie wiem już co robić. Pić zresztą też nie mogę za bardzo. No ale nie narzekam, nie wypada Zmykam się położyć, milego wieczoru mamuśki

[Fame]

dziewczyny starajcie się dużo pić!! to na prawde bardzo wazne i nie dojdzie do odwodnienia!