|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2017-06-27, 14:29 | #1861 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-27, 15:06 | #1862 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-06-27, 16:19 | #1863 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2017-06-27, 16:54 | #1864 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-27, 18:37 | #1865 |
Konto usunięte
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Pamiętacie, jak wyśmiewałyśmy się z łączonych kont na fejsie, że niedługo oprócz Jarek Basia Kowalscy będą jeszcze dzieci? (nie chodzi o treść posta)
No cóż, IT'S ALIVE! nazwisko zamazane |
2017-06-27, 18:41 | #1866 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
|
2017-06-27, 19:17 | #1867 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
Ale tam samo nienawidzę rodziców, którzy płaczącym ze strachu/bólu dzieciom (głównie dotyczy to chłopców) serwują gadki typu: nie rycz, nie becz, to na pewno nie boli, histeryzujesz, przesadzasz. |
|
2017-06-27, 20:04 | #1868 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75006341]Spoko, ja już słyszałam, jak po szczepieniu babka mówiła dziecku coś w stylu: co ci ta niedobra pielęgniarka zrobiła..
Ale tam samo nienawidzę rodziców, którzy płaczącym ze strachu/bólu dzieciom (głównie dotyczy to chłopców) serwują gadki typu: nie rycz, nie becz, to na pewno nie boli, histeryzujesz, przesadzasz.[/QUOTE] Moja babcia pielęgniarkę od szczepień miała za najgorsze zło, kiedy urodziła się moja młodsza kuzynka. I to nie jakieś antyszczepionkowe zapędy całe szczęście, tylko "jak można te biedne dzieciątko, tak po nóżkach?!!". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-27, 20:08 | #1869 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
no to ja mam nieaktualne informacje
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2017-06-27, 20:11 | #1870 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75006341]Spoko, ja już słyszałam, jak po szczepieniu babka mówiła dziecku coś w stylu: co ci ta niedobra pielęgniarka zrobiła..
Ale tam samo nienawidzę rodziców, którzy płaczącym ze strachu/bólu dzieciom (głównie dotyczy to chłopców) serwują gadki typu: nie rycz, nie becz, to na pewno nie boli, histeryzujesz, przesadzasz.[/QUOTE] Yhm Albo ten standardowy tekst matek na "uspokajanie" dzieci w przychodni: "Bądź grzeczny, bo ci pani zastrzyk zrobi". No pedagogicznie w wuj. |
2017-06-27, 20:13 | #1871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75006341]Spoko, ja już słyszałam, jak po szczepieniu babka mówiła dziecku coś w stylu: co ci ta niedobra pielęgniarka zrobiła..
Ale tam samo nienawidzę rodziców, którzy płaczącym ze strachu/bólu dzieciom (głównie dotyczy to chłopców) serwują gadki typu: nie rycz, nie becz, to na pewno nie boli, histeryzujesz, przesadzasz.[/QUOTE] Ostatnio z Tz zwróciliśmy uwagę kobiecie, która szarpała swoją córkę, bo ta bała się szczepienia. Akurat ona była w zabiegowym przed nami, ale nie dała sobie wbić igły, więc następni wchodziliśmy my i ona miała próbować za chwilę. Ta kobieta ciągnęła swoje dziecko za włosy, szarpała ją za ramię i do ucha jej mówiła, że taka z niej sierota, bo malutkie dziecko nie płacze, a ona się boi (nie wiem ile mogła mieć lat, mi wyglądała na 10, ale nie wiem w jakim wieku są następne szczepienia). Przeokropny widok, długo nie mogłam przestać myśleć o tym dziecku.
__________________
K & M
27.02.2013 K & M & W 22.06.2015 |
2017-06-27, 20:15 | #1872 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Babsztyl oszukujący dziecko co do powodu wizyty u lekarza to jakaś wyższa kategoria abstrakcji. Co tacy rodzice chcą osiągnąć? Żeby dziecko straciło zaufanie do rodzica, który z definicji jest tą osobą, która zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa?
Noszenie kupki w kubełku też niezłe. Tak jak toaleta pod prysznicem Ale mój numer jeden to lekarstwo na rzyganie Cytat:
|
|
2017-06-27, 20:19 | #1873 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Skrajnym przeciwieństwem do matek wmwiających dzieciom, że nic nie boli, były szkolne pielęgniarki przeprowadzające obowiązkowe szkolenia w mojej szkole. Nie wiem, czy macie podobne doświadczenia, ale one chyba nienawidziły dzieci. "Nie rycz, ile masz lat, nie wstyd ci?", "Pewnie, że będzie bolało, widzisz chyba, że wielka igła", "Nie rycz dziecko, bo źle wbiję igłę i zostanie Ci pod skórą na zawsze" - to są autentyczne teksty skierowane do mnie albo kolegów/koleżanek z klasy, bo czekaliśmy w grupach kilkuosobowych. Dla mnie te szkolne szczepienia to była trauma, długo nie mogłam o nich zapomnieć.
|
2017-06-27, 20:20 | #1874 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 209
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7500881 1]
Słabo mi jak to czytam, a co dopiero ma się ta biedna kobieta, która ma do czynienia z takimi ludźmi na co dzień.[/QUOTE] Moja mama zawsze powtarza, że w pracy z dziećmi najgorszy jest fakt, że posiadają one rodziców. |
2017-06-27, 20:27 | #1875 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-27, 20:33 | #1876 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Zgadzam się
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2017-06-27, 20:38 | #1877 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7500932 1]Dlaczego miałaś szczepienia w szkole? Przecież przed szczepieniem lekarz musi się upewnić co do stanu zdrowia.[/QUOTE]
Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, w sumie nie zastanawiałam się nad tym, myślałam, że to standard Na pewno miałam w szkole szczepienia na różyczkę i tężec (tu chyba były dwie), na pewno też były jakieś inne. Po prostu brali nas z lekcji na szczepionki i tyle. |
2017-06-27, 20:39 | #1878 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7500932 1]Straszne. Nie mam zbyt dobrych wspomnień związanych z gabinetem lekarskim w szkole (do czegoś tam kiedyś trzeba było się rozebrać - wchodziliśmy trójkami) ale na szczęście obyło się bez takiego horroru. Dlaczego miałaś szczepienia w szkole? Przecież przed szczepieniem lekarz musi się upewnić co do stanu zdrowia.[/QUOTE]
też miałam szczepienia w szkole. na pewno w gimnazjum... na różyczkę chyba bo same dziewczyny były. to chyba nie jest (nie było) nic nadzwyczajnego |
2017-06-27, 20:41 | #1879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7500932 1]Straszne. Nie mam zbyt dobrych wspomnień związanych z gabinetem lekarskim w szkole (do czegoś tam kiedyś trzeba było się rozebrać - wchodziliśmy trójkami) ale na szczęście obyło się bez takiego horroru. Dlaczego miałaś szczepienia w szkole? Przecież przed szczepieniem lekarz musi się upewnić co do stanu zdrowia.[/QUOTE]
Dawniej (jak chodziłam do podstawówki i LO) szczepienia odbywały się w szkole, wtedy w każdej placówce był lekarz 1-2 dni w tygodniu "na etacie". Pamiętam nawet czasy, kiedy w większości szkół (jak nie we wszystkich) były gabinety stomatologiczne Niedawno byłam z młodym (2 lata) na pobraniu krwi i mówię do niego "teraz będzie bolało, ale damy sobie z tym radę, nie?" i pielęgniarka była w głębokim szoku, powiedziała mi: "no, wreszcie jakas sensowna matka, która mówi dziecku PRAWDĘ. Jest pani pierwsza od ładnych paru lat". W tym momencie to ja byłam w głębokim szoku... |
2017-06-27, 20:42 | #1880 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7500932 1]Straszne. Nie mam zbyt dobrych wspomnień związanych z gabinetem lekarskim w szkole (do czegoś tam kiedyś trzeba było się rozebrać - wchodziliśmy trójkami) ale na szczęście obyło się bez takiego horroru. Dlaczego miałaś szczepienia w szkole? Przecież przed szczepieniem lekarz musi się upewnić co do stanu zdrowia.[/QUOTE]
Ja tez miałam szczepienia w szkole. I to różne. Okropne przeżycie. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
2017-06-27, 20:48 | #1881 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
U mnie była pełnoetatowa pielęgniarka i stomatolog. Były jakieś bilanse, badanie wzroku i przeglądy dentystyczne co jakiś czas, ale szczepień nigdy. Na szczęście.
|
2017-06-27, 20:52 | #1882 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
U mnie pielęgniarka i stomatolog też byli, ale tylko w jakieś konkretne dni. Szczepień niestety nie udało się uniknąć. Ktoś wie, czy nadal wykonuje się je w szkołach?
Żeby nie było - jestem za szczepieniem, ale nie w takich warunkach jak opisane. |
2017-06-27, 20:54 | #1883 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
w podstawówkach nie. moja siostra jest właśnie w trakcie i nie miała żadnych szczepień w szkole
|
2017-06-27, 20:56 | #1884 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 153
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Też miałam kilka szczepień w szkole. Przy czym rodzic musiał napisać karteczkę jeśli dziecko było chore, pielęgniarki w ogóle się nie przejmowały np. kaszlącym i smarkającym uczniem, nikt o nic nie pytał. W ogóle pielęgniarki w szkołach, do których chodziłam to tragedia jakaś, nie wiem co robiły w pracy z dziećmi.
|
2017-06-27, 20:57 | #1885 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
Co nie zmienia faktu że tam też można się naciąć, jak starszą szczepilam jak juz była "dużym dzieckiem" bo z półtora roku miała i się podczas szczepienia rozplakala, to pielęgniarka strzeliła autentycznego focha i rzuciła tekstem "taka duża dziewczyna a taki mazgaj, kto to widział!" |
|
2017-06-27, 21:03 | #1886 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Rocznikowo bardzo blisko mi do invisible a wszystkie szczepienia miałam w przychodni. Szkoła tylko czasem wysyłala upomnienia za opóźnienia (po jakiejś chorobie miałam raz sporą obsuwę i pamiętam, że coś tam wysyłali, więc dane zbierali - gdzie fizycznie były te karty, nie wiem). Dlatego się zdziwiłam - może różnica geograficzna, może całkiem arbitralnie zgodnie z lokalnym kolorytem?
|
2017-06-27, 21:03 | #1887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 80
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
|
2017-06-27, 21:06 | #1888 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-27, 21:06 | #1889 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
Cytat:
|
|
2017-06-27, 21:11 | #1890 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. V
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7501077 6]Głupi tekst o lesie ale co do istoty ma rację - idiotycznie ktoś to zaprojektował i wykonał. Wózek z dzieckiem czy wózek inwalidzki nie ma szans.[/QUOTE]
Prawda. Niestety równie często w roli drzewa występują kierowcy, którzy tylko "na chwileczkę, na momencik".. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.