"Co ludzie powiedzą"

[Ivon.a]

Nie wiedziałam ze aktorka grająca Róże już nie żyje.
Pamiętacie może która z sióstr była najstarsza? Była mowa w którymś odcinku.
Co do pytania o najbardziej nieulubione odcinki, to nienawidze tych w których znajomi wyrażają namacalnie, że nie lubią Hiacynty. A było kilka takich odcinków No bo jak można Hiacynty nie kochać Nie lubię zbytnio Elmeta.

[Lovisa]

mam dziś schizę oglądałysmy z kolezanka kilka odcinków pod rząd i cały czas mam w głowie to, jak mleczarz albo listonosz mówia :
Good morning mrs Bucket!
A Hiacynta mówi: It's "Bouquet"... (z tą miną)

[nebraska]

A ja uwielbiam jak u Stokroty ten pies na nią szczeka a ona się wywraca na żywopłot

I te stroje a la angielska królowa - cudo!

[Kattie7]

Napisane przez Ivon.a

Nie wiedziałam ze aktorka grająca Róże już nie żyje.
Pamiętacie może która z sióstr była najstarsza? Była mowa w którymś odcinku.

Najstarsza jest Hiacynta, potem Stokrota
potem chyba Wioleta, a Róża zdaje się najmlodsza /ale co do tych dwóch nie jestem pewna/

[Rayne]

Że też ja się tu jeszcze nie wpisałam...
Uwielbiam ten serial, mam wszystkie odcinki nawet pracę zaliczeniową z kultury angielskiej na trzecim roku studiów pisałam właśnie na temat Hiacynty.
Mania.

[Kattie7]

heh, cały czas nie daje mi spokoju ten osławiony, tajemniczy Sheridian
śmiać mi się chce jak Hiacynta z nim rozmawia przez telefon, bo mam wrażenie że ma syna geja Sheridian nie ma dziewczyny, rzucił studia matematyczne dla robótek ręcznych i krawiectwa, mieszka z przyjacielem, razem szyli sobie zasłony, mieli wyjeżdzać na wyprawę do Islandii, i jeszcze ostatnio oglądałam odcinek, gdzie Sheridian zadzwonił do mamusi z prośbą o funciaki na ....... satynowe pidżamki bo takie kupił sobie jego przyjaciel....

[Lovisa]

Mnie tez sie wydaje, że on jest gejem, ale oczywiście Hiacynta nie dopuszcza do siebie takiej myśli, ludzie o "okreslonym statusie społecznym" nie mogliby mieć przeciez geja w rodzinie, jej zdaniem

[Kattie7]

Oglądałyście odcinek "Grill"? /oryginalny tytuł "Violet's Country Cottage"/
Hiacynta z Ryszardem pojechali na weekend do letniego domku Violetty.
Umierałam ze śmiechu, jak Hiacynta ze świeżo poznanym sąsiadem Violetty tańczyła w ogrodzie wywijając nóżkami na prawo i lewo
pierwszy raz widziałam Hiacynte taką.... frywolną
i co ludzie powiedzą??

[Lazy_Morning]

Napisane przez Rayne

Że też ja się tu jeszcze nie wpisałam...

Uwielbiam ten serial, mam wszystkie odcinki nawet pracę zaliczeniową z kultury angielskiej na trzecim roku studiów pisałam właśnie na temat Hiacynty.
Mania.

Rayne, jeśli można- bardzo jestem ciekawa tytułu pracy (choćby na pw )

Napisane przez Lovisa

Mnie tez sie wydaje, że on jest gejem, ale oczywiście Hiacynta nie dopuszcza do siebie takiej myśli, ludzie o "okreslonym statusie społecznym" nie mogliby mieć przeciez geja w rodzinie, jej zdaniem

Więcej- wydaje mi się, że ona nie uznaje istnienia tej orientacji pewne zachowania są dla niej chyba niezrozumiałe (kompletnie nie łapie ) lub- w określonych przypadkach- skłonna jest złożyć je na karb ekscentrycznej osobowości lub wyrafinowania i delikatności (np. jak u jej kochanego Sheridanka ).

Napisane przez Kattie7

Oglądałyście odcinek "Grill"? /oryginalny tytuł "Violet's Country Cottage"/
Hiacynta z Ryszardem pojechali na weekend do letniego domku Violetty.
Umierałam ze śmiechu, jak Hiacynta ze świeżo poznanym sąsiadem Violetty tańczyła w ogrodzie wywijając nóżkami na prawo i lewo
pierwszy raz widziałam Hiacynte taką.... frywolną
i co ludzie powiedzą??

Ooooj, tak (hyhy... a sąsiad Violetty capnął ją jak wygłodniały pies kawałek pieczystego z kuchni ).


Aha, i coś mi się kojarzy, że najstarsza jest Violet lub Hiacynta, Róża na pewno najmłodsza

[Lovisa]

Napisane przez Lazy_Morning

Więcej- wydaje mi się, że ona nie uznaje istnienia tej orientacji pewne zachowania są dla niej chyba niezrozumiałe (kompletnie nie łapie ) lub- w określonych przypadkach- skłonna jest złożyć je na karb ekscentrycznej osobowości lub wyrafinowania i delikatności (np. jak u jej kochanego Sheridanka ).

Oczywiście, w końcu Sheridan jest wrażliwy jak mamusia To jego pochodzenie i wykształcenie czynią go tak delikatnym, nie zapominajmy o niezwykłej telepatycznej więzi, która łączy Sheridana z Hiacyntą i.. z portfelem Ryszarda

[Lazy_Morning]

Nie, nie można zapomnieć o tej więzi- Hiacynta zawsze ją podkreśla Chciałabym mieć taki dzwonek w telefonie albo jakiś inny bajer "Sheridan! (... coś-tam-coś-tam >> nie pamiętam w tej chwili, co Hiacynta zwykle mówi ...) ...your mummy!"

[Lovisa]

No, to byłoby niezłe Albo np. na automatycznej sekretarce: "The Bouquet residence, the lady of house speaking!"

[Rayne]

Napisane przez Lazy_Morning

Rayne, jeśli można- bardzo jestem ciekawa tytułu pracy (choćby na pw )

Porównanie brytyjskiej kultury (wygląd domów, ogrodów, zwyczaje, święta etc.) z polską - co oznaczało w moim przypadku maraton z Keeping Up Appearances i wyłapywanie wszelkich subtelnych szczegółów. Praca docelowo miała liczyć jakieś 600-700 słów, mi wyszło ostatecznie coś około 7 stron pisanych na komputerze ale warto było.

Napisane przez Lovisa

No, to byłoby niezłe Albo np. na automatycznej sekretarce: "The Bouquet residence, the lady of house speaking!"

A zobaczcie tutaj:
http://www.kuacentral.com/sounds/index.html

[Lazy_Morning]

Napisane przez Lovisa

No, to byłoby niezłe Albo np. na automatycznej sekretarce: "The Bouquet residence, the lady of house speaking!"

TAAAAAK! Loviso, może jest szansa jeśli chodzi o komórkę (o ile ktoś się na tym trochę zna i ma bardziej bajerancki model )- zobacz, co podrzuciła Rayne

Napisane przez Rayne

Porównanie brytyjskiej kultury (wygląd domów, ogrodów, zwyczaje, święta etc.) z polską - co oznaczało w moim przypadku maraton z Keeping Up Appearances i wyłapywanie wszelkich subtelnych szczegółów. Praca docelowo miała liczyć jakieś 600-700 słów, mi wyszło ostatecznie coś około 7 stron pisanych na komputerze ale warto było.

Toż to niemal ekstaza!
A korzystałaś z innych seriali, niekoniecznie sitcomów? Oglądasz jakiś może?

A zobaczcie tutaj:
http://www.kuacentral.com/sounds/index.html

Super! Można odlecieć! Dzięki!

[Lovisa]

O, zaraz zerknę Dzięki Rayne

[Rayne]

Napisane przez Lazy_Morning

Toż to niemal ekstaza!
A korzystałaś z innych seriali, niekoniecznie sitcomów? Oglądasz jakiś może?

Fakt, pisało się przeprzyjemnie, spędziłam nad tym wszystkim ze dwa tygodnie (łącznie z najfajniejszym, czyli uważnym oglądaniem odcinków oczywiście), a nie żałuję ani jednej minuty.
Korzystałam tylko z Keeping Up Appearances Tak to miało wyglądać - skupienie się na jednej książce/filmie/serialu itd. A co do oglądania innych - kiedyś pasjami Allo Allo... i to właściwie wszystko (jeszcze Monty Phyton oczywiście, ale to inna kategoria, nie sitcom). Do tych nowych na BBC nie umiem się przekonać, próbowałam kiedyś jeden oglądać, ale wysiadłam, kiedy najlepszym dowcipem odcinka okazało się być pytanie dziewczyny do swojego chłopaka, czy założył czyste majtki na rozmowę kwalifikacyjną

Napisane przez Lovisa

O, zaraz zerknę Dzięki Rayne

No problem Tylko wiesz, przygotuj się na to, że część osób ze strachu rozłączy się przed nagraniem wiadomości...

[Lazy_Morning]

Napisane przez Rayne

Fakt, pisało się przeprzyjemnie, spędziłam nad tym wszystkim ze dwa tygodnie (łącznie z najfajniejszym, czyli uważnym oglądaniem odcinków oczywiście), a nie żałuję ani jednej minuty.
Korzystałam tylko z Keeping Up Appearances Tak to miało wyglądać - skupienie się na jednej książce/filmie/serialu itd. A co do oglądania innych - kiedyś pasjami Allo Allo... i to właściwie wszystko (jeszcze Monty Phyton oczywiście, ale to inna kategoria, nie sitcom). Do tych nowych na BBC nie umiem się przekonać, próbowałam kiedyś jeden oglądać, ale wysiadłam, kiedy najlepszym dowcipem odcinka okazało się być pytanie dziewczyny do swojego chłopaka, czy założył czyste majtki na rozmowę kwalifikacyjną

Majtki
Pythony- rzeczywiście, całkiem osobna kategoria
Na Prime oglądałam kiedyś (póki miałam ) "Eastenders", "Doctors", "My Hero" (chyba mam skłonności sado-maso, bo uwielbiałam tę wredną kobitkę z rejestracji ), jakiś serial kryminalny i "Coupling" (kojarzysz coś z tych rzeczy? ). Ale to "tak sobie", bo jestem fanką tylko Hiacynty

No problem Tylko wiesz, przygotuj się na to, że część osób ze strachu rozłączy się przed nagraniem wiadomości...

Nooo... a ja o tym nie pomyślałam dodatkowy plus

[Anett_]

Napisane przez Rayne

Że też ja się tu jeszcze nie wpisałam...

Uwielbiam ten serial, mam wszystkie odcinki nawet pracę zaliczeniową z kultury angielskiej na trzecim roku studiów pisałam właśnie na temat Hiacynty.
Mania.

No proszę, Hiacynta przedmiotem badawczym, chyba byłaby zachwycona

Napisane przez Rayne

http://www.kuacentral.com/sounds/index.html

Rayne i ja dziękuję za link
Skorzystałam...

Napisane przez Lazy_Morning

Ale to "tak sobie", bo jestem fanką tylko Hiacynty

Lazy

[Lazy_Morning]

Napisane przez Anett_

Lazy

Anett, no co? Przy Hiacyncie wprost nie wypada być wielbicielem kogoś innego (oby się nie dowiedziała o Pythonach... bo będzie na mnie śpiewać )

[lublinianka]

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. Tylko czasem sobie myślę, że nas to śmieszy o mieć taką żonę jak ma Ryszard, to straszne. Njlepsze jest, jak on prowadzi, a on mu mówi "uważaj na pieszego, uważaj na krowę", a on "ależ Hiacynto, krowa stoi na polu"

[grin_ajz]

ja znam te seriale

Napisane przez Lazy_Morning

"Doctors", "My Hero" (chyba mam skłonności sado-maso, bo uwielbiałam tę wredną kobitkę z rejestracji ), jakiś serial kryminalny i "Coupling" (kojarzysz coś z tych rzeczy? ). Ale to "tak sobie", bo jestem fanką tylko Hiacynty

tak pani raven z "my hero" wymiata
poza tym polecam "my family", "2 point fo children" tez jest ok....a z innej kategorii bardziej czarnego humoru to "the league of gentleman" wymiata
aha i "little britain" tez ok

a ten z majtkami to nie byl przypadkiem "2 pints of lager and a packet of crisps"? to jest taki przyziemny humor

ale zeby nie robic off topicu to zawsze sie zastanawialam co to by bylo jakby hiacynta miala meza swojego pokroju...łooj to by dopiero bylo..a taki piedny "riczyyyrd" pod jej pantoflem..czasem mi go jest taak zal

[Lazy_Morning]

Napisane przez grin_ajz

ja znam te seriale


tak pani raven z "my hero" wymiata
poza tym polecam "my family", "2 point fo children" tez jest ok....a z innej kategorii bardziej czarnego humoru to "the league of gentleman" wymiata
aha i "little britain" tez ok

a ten z majtkami to nie byl przypadkiem "2 pints of lager and a packet of crisps"? to jest taki przyziemny humor

ale zeby nie robic off topicu to zawsze sie zastanawialam co to by bylo jakby hiacynta miala meza swojego pokroju...łooj to by dopiero bylo..a taki piedny "riczyyyrd" pod jej pantoflem..czasem mi go jest taak zal

Pani Raven, wyleciało mi z pamięci nazwisko Ciekawe, jak wykończyłaby Hiacyntę
"Liga dżentelmenów"- też świetne już czołówka robi wrażenie
Pozostałych, niestety, nie kojarzę (pewnie dlatego, że od prawie roku nie mam prime ).
Biedaczek Ryszard pasowałby do Elżbiety Gdyby to był inny typ serialu, pewnie by ich w końcu spiknęli, a Hiacyntę- na drzewo (o zgrozo! ; dobrze jest, jak jest ).

[agniesikk]

Ehehe, mam wszystkie odcinki na DVD, a to dlatego, że moja mama zaśmiewa się przy nich do łez. Mnie bardzo irytuje ta Hiacynta, ale pośmiać się można Najbardziej lubię Stokrotę i Powolniaka. Róża, też jest niezła agentka

[Poison27]

wspaniały serial pamiętam z czasów dziecinstwa, zawsze w niedziele leciał. Ah to były lata. A na emule coś nie chce mi się ściągać? Skąd Wy ściągałyscie?

[karenina19]

Uwielbiam ten serial!! Mam mala kolekcje na dvd...zqawsze tak samo smieszne!!

[nri]

bardzo lubie humor bardziej przystepny niz w Monty Pythonie (tez bardzo lubie) ale niemniej blyskotliwy

[zasada nr 001]

Ja tez uwielbiam ten serial, a ile macie odcinków bo ja mam 40 i nie wiem czy to wszystko.

[sylwónia]

Nieśmiało wspomnę, że powtarzają teraz "Co ludzie powiedzą" w TVP 2 o 17.20
Polecam

[Mercy]

Ooo matko w zyciu bym sie nie spodziewała ze istneije taki watek,myslałam ze tylko ja to ogladamFajnie, fajnie

Ogladałam to nałogowo jak byłam mała a teraz lecą powtórki z czego sie bardzo ciesze Ja tez lubię Powolniaka i Stokrotke-przypominaja mi moich sasiadów

[samaraelf]

ooo;]
uwielbiam ten serial;] kojarzy mi się przedewszytskim z moim dzieciństwwem jak razem z mamą go oglądałyśmy zawsze;] a kolekcje na DVD także mam;]

tak właściwie to angielskiego humoru nie lubie ale ta komedia mnie urzekła