Książeczka sanepidowska

[witch_18]

Napisane przez samaraelf

idziesz do lekarza medycyny pracy. Za którego ja płacilam 30 złotych nie wiem jak u Ciebie. Ona robi Ci zwykłe badania ( osłuchuje, patrzy w zęby) i potem wpisuje Ci to wszystko do książeczki.

Albo i nie robi Ja poszłam do lekarza i pani z rejestracji zebrała od nas książeczki,zaniosła je pani doktor,której na oczy nie widziałam i zwróciła wypisane Oczywiście nie zapomniała pobrać za 'wizytę' 25zł

[samaraelf]

Napisane przez lily_of_the_valley

Bylo juz duzo watkow na ten temat.
Wyniki wczepiasz do ksiazeczki robisz pozostale badania, czyli krwi i przeswietlenie pluc i dopiero idziesz do elkarza.

ja nie miałam żadnych badań krwi i prześwietleń płuc.. chyba że to zależy od kategorii na jaką masz badania robione..

[vika19871]

Napisane przez samaraelf

ja nie miałam żadnych badań krwi i prześwietleń płuc.. chyba że to zależy od kategorii na jaką masz badania robione..

ja tak samo,zadnyh innych badan tylko 20 zl:/

[Nika.83]

Ja też nie maiłam żadnych badań... dostałam tylko wyniki i poszłam do lekarza ogólnego aby mi to wpisał do książęczki... i tyle ale fakt badania zależa od wykonywaniej pracy...
Niektórzy pracodawcy sami kierują Cie na potrzebne badania.

[Dezzire]

ja jak zaczynalam nauke w szkole fryzjerskiej to musialam zrobic badania
-kał
-przeswietlenie pluc
wiec to chyba zalezy własnie gdzie i jaka prace chcesz podjac pracodawca powinien ci zlecic jakie badania masz wykonac potem z wynikami idziesz do lekarza i na tym koniec on ci wpisuje co i jak niektorzy lekarze pobieraja oplate ale nie jest to duza oplata ok 30-50 zl w moim przypadku bylo to 50 zl

[kiniaczeq]

Napisane przez samaraelf

idziesz do lekarza medycyny pracy. Za którego ja płacilam 30 złotych nie wiem jak u Ciebie. Ona robi Ci zwykłe badania ( osłuchuje, patrzy w zęby) i potem wpisuje Ci to wszystko do książeczki.

Ja też tak miałam i to całkiem niedawno może jakieś 3 tyg. temu
Tylko ja nie musiałam płacić bo hotelarze do końca września mieli darmowo

[Madzia87]

aa to spoko dzięki

[rambo]

Połączyłam wątki o książeczce sanepidowskiej

[karamba]

Hmm... Od razu przepraszam za obleśność pytania i apeluje o zaprzestanie jedzenia obiadu jeśli zamierzacie czytac dalej

Mam pytanie w kwestii technicznej, które może wydać się niektórym troche głupie...
Dostalam te pojemniczki na kał i właśnie stanełam przed problemem pozyskania materiału.
Zastanawiam się jaka ilość ów.. ekhem materiału jest wymagana?
Jak oni pobierają później ten materiał? Z całej pożywki<w razie-za przeproszeniem-rozpaprania> czy z samego końca patyczka?

Wstydze się spytać kogoś znajomego, na żywo a co gorsza pokazać próbke i spytać czy jest ok

[karamba]

...up!

[hhhhheekk]

a ja mam pytanie... czy trzeba 3 dni pod rząd oddawać kał?? a można na przykład co 2 dni?? z góry thx za odp

[karamba]

u mnie w sanepidzie z tego co wiem jest tak że trzy dni pod rząd trzeba "zbierać materiał" apotem ostatniego dni im zanieść swój "urobek"

Myśle że jak jednak zrobisz małe zafałszowanie w próbkach bo np. jednego dnia nic z siebie nie wydusisz to i tak tego nie wykryją!

Czy ktoś może odpowiedzieć na moje powyższe, głupie- ale bądź co bądź- pytanie?

[karamba]

odpowiedźcie, proszę, bo musze to zanieść w czwartek a nie chce zeby okazało się po zapłaceniu że za mało tego "meterialu" i że musze sie z tym bujać jeszcze raz...

[lily_of_the_valley]

Po pierwsze z jakiegos powodu trzeba przez 3 dni codziennie zanosic
Po drugie w sanepidzie pisze ze powinno byc wielkosc orzecha wloskiego.
czemu wy tu nawet takie bezsensowne pytania zadajecie ?! Nie lepiej ejst sie spytac mamy, czy kolezanki i dostac od razu odpowiedz ?! :|

[karamba]

Hm... dzieki za odpowiedź..
No wlasnie nie mialam sie kogo zapytac.
Poza tym u mnie w sanepidzie nie chca zeby codziennie zanosic a raz przyniesc wszytskie probki.
A probowka jest zdecydowanie mniejszej srednicy niz orzech wloski.
Ok, nie wazne, jakos sobie poradze.

[hhhhheekk]

jednak się okazało że nie trzeba 3 dni pod rząd
ale mam jeszcze jedno pytanie. teraz mam problem z wpisaniem wyników do książeczki...
lekarz powiedział że nie wpisze mi ich dopóki nie zrobię badania moczu krwi i prześwietlenia płuc...(od razu podał cene 65 zł) i ze nie zrobi tego bez skierowania od pracodawcy... a pracodawca twierdzi że lekarz musi mi to wpisać bez skierowania od niego... musiałyście mieć jakieś skierowanie? dodam że nie chce badań wstępnych i innych tylko wpis do książeczki tych badań na nosicielstwo

[lain]

Napisane przez lily_of_the_valley

Po drugie w sanepidzie pisze ze powinno byc wielkosc orzecha wloskiego.
czemu wy tu nawet takie bezsensowne pytania zadajecie ?! Nie lepiej ejst sie spytac mamy, czy kolezanki i dostac od razu odpowiedz ?! :|

to juz chyba zalezy od sanepidu, bo w tym u mnie trzeba tylko troszeczke na koniec szpachelki. raczej wielkosci orzeszka laskowego

[sylweczka]

Ptrzepraszam,ze tak z innej bedzki ale czy jakos do tego lekarza medycyny pracy to trzeba sie umawiac czy co???Bo ja dzis musze chyba załatwic ta pieczatke i nie wiem czy sa jakies wielkie kolejki czy jak???

[Malinezja]

Dziewczyny...

Jak to teraz jest z książeczką?

A konkretnie chodzi mi o takie sprawy jak ile trzeba czekać od czasu oddania ostatniej (trzeciej) próbki do otrzymania książeczki z którą można iść do lekarza medycyny pracy (o ile dobrze zrozumiałam)? Ile to trwa?
I jeszcze czy są jakieś ograniczenia co do czasu jaki może upłynąć od wyprodukowania 'towaru' do zawiezienia go do badania?

Aha i jeszcze tą książeczke dostajemy stamtąd tzn z sanepidu czy skąd ona sie bierze?

Być może są to głupie pytania ale nie orientuje się w tym kompletnie.

[ewelinka_111]

Napisane przez Malinezja

Dziewczyny...

Jak to teraz jest z książeczką?

A konkretnie chodzi mi o takie sprawy jak ile trzeba czekać od czasu oddania ostatniej (trzeciej) próbki do otrzymania książeczki z którą można iść do lekarza medycyny pracy (o ile dobrze zrozumiałam)? Ile to trwa?
I jeszcze czy są jakieś ograniczenia co do czasu jaki może upłynąć od wyprodukowania 'towaru' do zawiezienia go do badania?

Aha i jeszcze tą książeczke dostajemy stamtąd tzn z sanepidu czy skąd ona sie bierze?

Być może są to głupie pytania ale nie orientuje się w tym kompletnie.

Na formularzu który oddajesz razem z próbkami wpisujesz daty oddania kału, ja czekałam na wyniki tydzień,ale jak się orientowałam latem to trzeba było czekać 2 tygodnie, więc chyba zależy od ruchu w sanepidzie książeczke można kupić w sanepidzie koszt w poznaniu 2,50zł . w poznaniu należy oddać od razu 3 probki, ktore były przechowywane w lodówce, ale jak wcześniej pewne przeczytałaś w niektorych sanepidach trzeba probki zanosic codziennie więc musisz się zorientować w swoim sanepidzie...

pytanie do dziewczyn z poznania- poleci ktoś jakiegoś w miare taniego lekarza medycyny pracy? bo wyniki wlasnie otrzymalam,ale muszę teraz sobie podbyć książeczke , aha w tej chwili nie pracuję, a książeczke wyrabiam profilaktycznie, ponieważ w najbliższym czasie i latem chce podjąć prace, czy nie bedzie więc problemu z tym ze nie mam skierowania od pracodawcy?

[agus87]

witam, mam problem otóż: w I klasie Technikum czyli w 2004 roku miałam zakładaną książeczke sanepidowską, mialam wtedy badanie na kał, mam pieczątkę "powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej i teraz chciałabym sobie dorobić, zatem mam pytanie, jakie badanie muszę zrobić, gdzie muszę się udać, oraz jak to wygląda cenowo??? Proszę o pomoc

[postinor84]

u nas kał do sanepidu należy dostarczać codziennie 3 dni pod rząd, codziennie z sanepidu otrzymujemy tylko 1 probówkę, koszt 90zł,
kał najlepiej zrobić do pudełka i szczelnie zamknąć je w lodówce, następnie z tegoż właśnie pudełka możemy codziennie nabierać kał do probówki (ciężko jest przecież codziennie oddawać stolce)
probówka ma średnicę 1 cm, orzechy laskowe a tym bardziej włoskie mają o wiele większą średnicę, ziarnko grochu powinno wystarczyć

pytania:
- dlaczego na dnie próbówki znajduje się taka jakby galareta? czyżby kał w specjalnej galarecie nie tracił swych właściwości?
- ile godzin, dni może być przechowywana próbówka z kałem lub pudełko z kałem w lodówce?

[Taverney]

postinor84, takie pojemniczki można kupić w aptekach, kosztują kilka groszy i wtedy można 'sprawę' załatwić za jednym posiedzeniem, ale nie namawiam, bo przepisowo powinny to być trzy niezależne co do czasu utworzenia próbki.

[postinor84]

te pojemniczki to lekkie nieporozumienie, do tak ciasnej dziurki ciężko cokolwiek włożyć (sam wacik zajmuje 1/2 średnicy fiolki)

zastanawia mnie też jak te babki wyciągają ten kał z tego wąskiego pojemnika? a następnie jak one to badają? (obrzydlistwo, bawiąc się w to człowiek łapie obrzydzenie do anala)

[panna kinia]

Drogie wizażanki!
Dzisiaj poszłam wyrobić sobie książeczke sanepidową z myślą aby w najbliższe wakacje podjąc jakąś pracę. W stacji sanitarno-epidemiologicznej Pani dała mi do wypełnienia dwa papierki (z danymi), dwa plastikowe, podłużne pudeleczka z łopatkami gdzie mam oddać kał (2 oraz 3 dzień). Ponad to pierwszego dnia mam napełnić wacikiem taka podłużną rurke w której jest jakiś płyn, galaretka czy coś takiego. No i teraz moje pytanie. Czy tym wacikiem to mam nanieść kał to tego pudełeczka czy tylko przejchać okolice odbytu? Jej nie mam pojecia jak ja zbiorę ten jak to ładnie określają materiał genetyczny.
edit: problem nieaktualny, jakoś dałam radę.

[DsC]

Napisane przez postinor84

te pojemniczki to lekkie nieporozumienie, do tak ciasnej dziurki ciężko cokolwiek włożyć (sam wacik zajmuje 1/2 średnicy fiolki)

też miałam z tym problem ... namęczyłam się trochę...
Mam pytanie .. ile płacicie za podbicie swojej książeczki ? Bo chyba muszę się wybrać żeby uaktualnić ją

[panna kinia]

Napisane przez DsC

Mam pytanie .. ile płacicie za podbicie swojej książeczki ? Bo chyba muszę się wybrać żeby uaktualnić ją

w moim mieście za wyrobienie płaci się 80 zł. Natomiast za przedłużenie ważności książeczki (która z tego co pamiętam kończy się po roku) 40 zł, czyli połowa ceny.

[makra]

A ile dni trwa zrobienie badań po oddaniu pojemników. Ile wam to zajeło?

[evelinaa]

Napisane przez makra

A ile dni trwa zrobienie badań po oddaniu pojemników. Ile wam to zajeło?

Ja czekałam dokładnie 6 dni. Wyniki muszą być oddane max. do 10 dni więc dłużej raczej czekać nie będziesz

[kasssiac90]

Dziewczynki... pomożcie! To pilne i ważne dla mnie. Szukałam pracy na wakacje miesiąc wcześniej ale wszystko było pozajmowane. Teraz zwolniło się miejsce i zadzwoniła do mnie właścicielka pewnego ośrodka i powiedziała żebym przyjechała za tydzień z książeczką zdrowia. Powiedzcie mi co zrobić, żeby jak najszybciej mi ją wydali? Czy mam np kupić sobie dzisiaj w aptece te kałówki i zacząć pobieranie a potem zanieść tylko do stacji? Czy muszę najpierw się do nich zgłosić i oni mnie dalej pokierują ? Proszę Was o szybką odpowiedź..