Prosze o pomoc!!Ciągle tyje:/

[messinka]

Twoje życie polega tylko i wyłącznie na liczeniu kalorii, przeglądaniu się w lustrze i myśleniu : czy ja aby nie jestem gruba? Widzisz coś, czego nie ma.
Ważąc 42 kg przy 163 cm wzrostu Twoje BMI wynosi 15,8 czyli jest to stan skrajnej niedowagi.
nawet ważąc 44 kg jesteś szczuplusieńka więc wychudzona. Znam dziewczynę na wizażu która waży 41 kg, wygląda okej jest szczupła, nawet bardzo, ale wszystkie kości ma przykryte i co najwazniejsze, dąży do tego, żeby ważyć 50 kg i taka postawa jest godna naśladowania.

Gubisz się już w tym, co piszesz - na początku napisałaś, że tyle ćwiczysz, że nie masz już sił i z przemęczenia leci Ci krew z nosa, za chwilę piszesz, że nie możesz ćwiczyć bo masz problem z mięśniami, jak w końcu jest naprawdę?

Jedząc 1000 kcal dziennie, może i będziesz szczupła - ale na pewno nie na długo. Twoja cera będzie odwodniona, szara, włosy zaczną wypadać - dlaczego? Bo nie dostarczasz swojemu organizmowi tyle kalorii i składników odżywczych, które potrzebuje do NORMALNEGO, ZDROWEGO funkcjonowania. Krew z nosa poleci również, dlatego, że nie ma on składników potrzebnych do prawidłowego krzepnięcia.
Nie piszę tu po to, żeby Cię obrazić, po prostu chcę żebyś przejrzała na oczy - jak w przyszłości będziesz chciała urodzić dziecko, skoro przy takiej diecie Ty nie masz siły na nic.


Kilka rad, jak już pisała Mija dotyczących zdrowego odchudzania/ćwiczenia i gwarantuje Ci, że jak nawet będziesz ważyła te 48-50 kg przy Twoim wzroście będziesz wyglądać szczupło i utrzymasz wagę.
1. Trzymaj się zawsze zasady : Im wcześniej tym więcej węgli, Im później tym więcej białka.
2. Woda, Woda i jeszcze raz woda ! Nie dość, że nawodni Twój organizm, to cera stanie się bardziej promienne. Swoją drogą sama muszę zacząć tego przestrzegać
3. Jedz 5 posiłków dziennie, ale w ograniczonych ilościach.
4. Jak masz ochotę na słodycz, zjedz sobie, nic Ci się od tego nie stanie.
5 RUCH : proponuję tutaj najlepiej skakankę (co drugi dzień) i pamiętaj o tym, żeby przed każdym skakaniem rozgrzać i rozruszać stawy, bo kontuzje mogą się przytrafić w innym przypadku. Tradycyjne brzuszki lub kładziesz się na ziemię i robisz nożyce najlepiej pionowe.

Edit : Białko znajduje się m.in w tuńczyku, jajkach więc spokojnie możesz wcinać na kolację.



ŻYCZĘ ZDROWEGO PODEJŚCIA DO SPRAWY I RÓWNIEŻ ZDROWEGO WYGLĄDU.

[numb05]

Napisane przez MARION9

Nie chce nikogo denerwować ale wczoraj zjadłam 1800 kcal i zważyłam się o tej samej porze i miałam 2 kg mniej .Więc widze że poprostu nie ma sensu się cofać .Jak ogranizm ma za mało to też nie chudnie:rolleye s:

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Bym zapomniała,miałyście racje troche przsadziłam ale wsumie teraz to sama zrozumiałam że troche kilo mi się przyda .

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Wczoraj wieczorem byłam z miom chłopakiem u moich rodziców na kolacji i moja mama pokazała mi takie dzinniczek .Tak pisało ile ważyła w poszczególnych symestrach ciąży a więc w 3 tygodniu ważyła 44,5kg 160 cm wzrostu .Także uwieżcie nie jestem żadną anorektyczką.Tylko jak przez ten rok co nie mogłam ćwiczyć to przytyłam byłam nie przyzwyczajona do nowej wagi.Jak już znowu schudłam to chciałam aby tak zostało po staremu i dlatego tak przeraziły mnie te dwa kilo.

to gratuluję przejrzenia na oczy nie każę ci przecież koniecznie tyć, nie namawiam nawet - ale sama widzisz - czasami organizm sam wie co dla nas dobre, i dlatego tym bardziej będąc CHUDĄ pozwól sobie jeść tyle, na ile masz ochotę. po prostu. i przestań liczyć kalorie, życie stanie się prostsze (wiem co mówię i rozumiem w każdym calu, ale zlituj się, przejrzyj do końca na oczy i skończ odchudzanie) pozdrawiam

[MARION9]

Po pierwsze napewno nie przeglądam się w lustrze i nie wmawiam sobie niczego powiem więcej nawet nie mam lustra w domu.Rzeczywiście leciała mi jeden dzień krew z nosa ale przyczyna była zupełnie inna.Byłam z tym u lekarza i okazało się że w moim domu jest o 4 stopnie za ciepło (zbyt ciepłe mieszkanie doprowadziło do całkowitego wysuszenia błony).A teraz pytanie gdzie niby napisałam że mam problem z mięśniami??Następna osoba co źle przczytała to co napisałam .Jem 1700-1800 kcal a nie żadne tysiąc .Tyle jadłam dwa tygodnie ale już 0d około 10 tygodni jestem na stabilizacji.Mam niewiarygodnie nawilżoną cere aż ostatnio mój promotor zapytał czym się odżywiam że mam taką piekną buźke.Włosy mam bardzo gęste i napewno mi nie wypadają.Miesiączke mam i miałam zawsze regularną.Jeżeli chodzi o krzepnięcie krwi to zawsze ale to zawsze wyniki nie były zbyt dobre ale mieściły się w normie.Kiedyś spadły poniżej to brałam tabletki.Wody pije 2,5 litra dziennie zawsze.Bardzo lubie pić.Do tego wode z miodem czasem i sok z marchwi własnej roboty.Jem 6 posiłków dziennie a słodyczy nie lubie bo kiedyś się nimi zatrułam jak miałam coś około 6 lat.

[messinka]

Dobrze, przecież ja Cię nie osądzam w żaden sposób. Ale w końcu się zdecyduj ile tych kalorii pochłaniasz. Jeżeli tak jak piszesz 1700-1800 to nie ma problemu, bo na pewno Twój organizm dostanie odpowiednią ilość składników odżywczych.
Ale nie przesadzaj z tą wagą naprawdę jak będziesz miała nawet te 48 kg będziesz wyglądała na bardzo szczupła.

Powodzenia.

[mijaaaa]

Dobra słuchaj na początku pisałaś co innego , że byłaś na diecie itd. Jeśli Ci się wygląd wychudzonej i kościstej kobiety Ci się podoba to już Twoje zdanie. Ale chyba nikomu się nie podoba strasznie chuda dziewczyna, która ma same kości , nie ma kobiecych kształtów .. A Tobie już w szczególności nie powinno się podobać ! i zastanów się nad sobą i jak szybko zmieniasz zdanie i lepiej zakończmy ten temat, bo nic od nie wnosci. Tak w ogóle dalej nie mogę sobie Ciebie wyobrazić, po prostu nie mogę eh.