Zespół jelita drażliwego - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-07, 00:41   #4201
mbv
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cześć
Nie wiem czy to ZJD, ale również mam problemy trawienne, właściwie odkąd pamiętam, z tym że nie mam zaparć ani biegunek, głównie gazy, ciągłe "akcje" w brzuchu, przelewanie, itp. Do tego choroba lokomocyjna, trądzik no i różne reakcje na stres: kłucie w brzuchu, biegunka. Na stres jestem praktycznie cały czas narażony i wiem, że to może być duży problem. Zresztą od paru lat żyję bardzo źle, źle się odżywiam, śpię bardzo mało albo zbyt dużo, ciągle ten stres, mało ruchu. Cierpię również na przewlekłe zmęczenie, mam problemy z pamięcią i koncentracją.
Trochę czytałem ostatnio o szeroko pojętych problemach trawiennych i ewidentnie z moimi jelitami jest coś nie tak. Do lekarza się wybieram, ale to jeszcze trochę czasu minie, poza tym chcę się do takiej wizyty przygotować, dlatego ośmielę się tutaj zadać parę pytań.

Suplementacja to dobry pomysł? Myślałem o Omega3, witaminie D (tran?), B12 i magnezie, chyba nie powinno zaszkodzić, oczywiście w odpowiednich dawkach.
Chcę włączyć fermentowane produkty - kiszonki, ew. jakiś kefir, do tego rosół, słyszałem też o piciu soku z cytryny, podobno pozwala zwiększyć ilość kwasu solnego w żołądku, i znowu pytanie, zaszkodzić raczej nie powinno?/
Kawa i herabata - co myślicie? Czytałem że lepiej unikać, zwłaszcza kawy, to mój ulubiony napój, ale mógłbym się poświęcić.

Tak ogólnie to mam trochę mętlik w głowie, czytałem o ZJD, nieszczelnym jelicie, przewlekłym stanie zapalnym, nie wiem co mi dolega ale chyba jestem na dobrym tropie. Dietę poprawiłem diametralnie i już jakiś czas jem dużo lepiej, być może dieta lowFODMAP byłaby dobrym pomysłem, nie wiem. Co do lekarzy, jak ktoś zna kogoś kompetentnego na terenie małopolski, to byłbym badzo wdzięczny za namiary na pw.
mbv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-07, 11:40   #4202
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez krolewna_smieszka Pokaż wiadomość
Odnośnie FODMAP, gdy ze mną było bardzo źle, lekarz wysłał mnie na dietę Low FODMAD w skróconej wersji. Przez tydzień mocno pilnowałam diety, mój stan natychmiast się poprawił. Potem pojedynczo testowałam poszczególne grupy produktów. Zasadą było, że zaczynam od bardzo małej ilości, następnego dnia trochę więcej i kolejnego znowu trochę więcej. Potem wracałam na ścisłe Low FODMAP na 2 dni lub aż do uspokojenia organizmu, jeśli miałam negatywną reakcję. Następnie testowałam kolejną grupę. Korzystałam głównie z rozpiski, którą dał mi lekarz, o tej: link, dodatkowo szukałam informacji w internecie. Wszystko sobie zaznaczałam na rozpisce. W moim przypadku okazało się, że najgorzej znoszę pszenicę/gluten. Ale ogólnie chyba źle reaguję na duże ilości produktów FODMAP, bo pojedyncze i bez objadania się raczej mi nie szkodzą.

Nie pilnuję ścisłej diety Low FODMAP na co dzień, ale staram się ograniczać produkty FODMAP. Prowadzę dziennik diety i oceniam, co mi służy, a co nie. Wydaje mi się, że ostatnio np. kiepsko znoszę pomarańcze i mandarynki, a to w założeniu owoce zgodne z dietą...
Za to jem dużo bananów, melonów (kantalupa), pomidorów, marchewek, kefiru 95% Lactose Free, sera żółtego i jajek. Do tego oczywiście konkretniejsze rzeczy: dużo mięsa, ryb, ryżu, makaronu GF i ziemniaków. Niestety kocham też warzywa z dużą zawartością FODMAP, jem je, ale staram się ograniczać ich ilości. Ze słodyczy jem zazwyczaj tylko czekoladę (często; najczęściej ciemną), ze słonych przekąsek chipsy, krakersy lub precelki GF (z 1-2 x w tygodniu; znacznie rzadziej popcorn). Piję bardzo dużo wody i herbat (różnych, najczęściej ziołowych i owocowych), czasami sok wielowarzywny lub machewkowy czy wodę kokosową. Dość często jadam w knajpach (z 1-2x w tyg), ale nigdy nie jem w typowych fast foodach.
Cytrusy są problematyczne, bo w ogóle są uczulające, a poza tym większość tych dostępnych na rynku jest konserwowana.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-07, 14:07   #4203
Emila887
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Witam wszystkich!
Również chorowałam na ,,zespół jelita drażliwego", teraz jestem zdrowa. Mój zespół był typu biegunkowego (biegunki, wzdęcia, gazy, bule brzucha, przelewanie w brzuchu). Wszystko zaczęło się 10lat temu. Ostatnie 3 lata były tak dokuczliwe, że postanowiłam z tym walczyć. I po wszystkich badaniach, lekach, dietach wiem jedno nie ma takiego czegoś jak zespół jelita drażliwego. Te wszystkie dolegliwości to efekt choroby. Trzeba wyleczyć pierwotną przyczynę. W moim przypadku był to helicobakter pyroli, który wywołał zapalenie żołądka i refluks. Leczenie było dwuetapowe ponieważ pierwsza kuracja nie pomogła w 100%. Całe leczenie trwało 3 miesiące. Po tym wszystkim było znacznie lepiej ale i tak niektóre dolegliwości w mniejszym stopniu jeszcze miałam i tu przypadkiem trafiłam na super patent. Zaczęłam brać witaminę C (kwas askorbinowy w proszku) na odporność, a tu po 2 miesiącach niespodziewanym skutkiem ubocznym było pozbycie się wszelkich dolegliwości. Mój żołądek ma odpowiedni poziom kwasu i wszystko pracuje tak jak powinno.
Jeśłi ktoś ma jakieś pytania to piszcie: anlewana@wp.pl
Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami, wiem jakie jest życie z takimi dolegliwościami.
Życzę zdrowia.
Pozdrawiam
Emila887 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 16:46   #4204
myszaa22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2
Dot.: Czy to zespół jelita drażliwego?

Cytat:
Napisane przez Usmiechnietazakrecona Pokaż wiadomość
Ja to mam. I da się żyć, chociaż łatwo nie ma.

Gastrolog przepisał mi leki, ale jak sam powiedział - dieta to podstawa, a nie ciągłe się nimi faszerowanie. Ja mam FODMAP dietę, niemniej jednak samemu trzeba niejako "testować" co ci szkodzi. Np. wafle ryżowe były u mnie dozwolone, a się okazało, że mi szkodzą. Przykłady można mnożyć.

Wizyta u dietetyka pomoże.

Ogólnie bardzo lekkostrawne potrawy, z drugich dań u mnie zupy (ale nie wszystkie), owoc (głównie gruszki wcinam), jabłka odpadają. Z warzywami też mam różnie.

A! 5 posiłków mniejszych. Kawa poszła w odstawkę. Ruch pomaga. Nie obżerać się rano i na noc.
Dokładnie. Nie objadać się! Ja też stosuję dietę FODMAP. Nie jem prawie nic przetworzonego, żadnych chipsów, zupek w proszku, pizzy, która powoduje u mnie skręt kiszek. Jadam głównie gotowane rzeczy, nie smażę. W ubiegłym roku potrafiłam mieć biegunkę po parówkach cielęcych czy po bananie. Po zażywaniu Debretinu przez 4 mies. (podobno można go stosować miesiącami) oraz probiotyku SanProbi miałam pół roku spokoju. Teraz znów mnie zaczyna brzuch boleć, ale pobiorę tabl. i mam nadzieję że będzie OK. W porównaniu z tym co było 2 lata temu, teraz jestem naprawdę w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Moje życie straciło smak, ale czasem sobie na coś pozwolę a poza tym jak wiem że mogę mieć biegunkę czy bóle to łatwiej mi zrezygnować z zakazanych produktów. Życzę powodzenia, tylko naprawdę trzeba uważać na to co się je
myszaa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 13:57   #4205
sylwina93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 1
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Czesc dziewczyny jestem tutaj nowa ale mam podobny problem ehh . Powiem wam jedno u mnie zaczelo sie to przez duzy stres, w dodatku bylam wtedy w pracy w NL. Trafilam tam do szpitala bo mialam okropne bolesci brzucha balam sie ze to cos powaznego i to wyolbrzymialam i dlatego moj organizm tak zareagowal bo to siedzi w naszej głowie. Wrocilam do Polski wiadomo pierwsze co to badania krwi, usg, ginekolog wszystko idealne. Poszłam do gastrologa od razu stwierdzil jelito drazliwe ale dla pewnosci ide w piatek na gastroskopie a za jakis czas zrobie kolonoskopie wtedy dopiero macie pewnosc ze to to! bez tych badan sie nie obejdzie. U mnie najwiekszym problemem jest bol brzucha a wieczorem wzdecia i przelewanie naszescie nie mam biegunek ani zaparc ale zauwazylam sluz w kale i kal nie jest twardy bardziej miekki. Nie powiem mialam zalamanie nawet wczoraj plakalam mysle sobie mam dopiero 23 i lata i co tak cale zycie bedzie mnie bolec hmm stwierdzilam nie ma mowy! od dzis zero słodyczy, sokow, napi gazowanych i przejadania i zaczynam cwiczyc bo aktywnosc fizyczna to podstawa leczenia i zobaczymy . To siedzi w glowie jesli o tym myslimy te objawy sie nasilaja ja np teraz od 2 miesiecy siedze w domu nie mam zajecia i to sie wszystko nasila . TO nie jest choroba na cale zycie to da sie wyleczyc glowa do góry! nie mozemy sie poddac bo calkiem wpadniemy w depresje!
sylwina93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 17:14   #4206
tynaem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Przez cały okres liceum i pierwszy rok studiów cierpiałam na zepsół jelitra drażliwego. Kto chorował, albo w miał styczność z chorymi ten wie, co to za cholerstwo i jak bardzo utrudnia życie. Przez pół roku chodziłam do psychologa i na 1,5 roku miałam święty spokój. Jadłam wszystko. Tydzień temu porządnie pokłóciłam się z chłopakiem. Krótko mówiąc- złamał mi serce (jakkolwiek dramatycznie to brzmi tak właśnie zrobił). Płakałam codziennie, średnio co dwie godziny przez trzy dni, nie mogłam tego kontrolować, najchętniej tylko spałam, nie mogłam nic przełknąć, więc rozregulowały mi się jelita.
Problem polega na tym, że objawy zespołu jelita drażliwego wróciły. Obecnie czuję się dobrze psychicznie, nie jestem już zestresowana, jest stabilnie i pogodziliśmy się. Czy ktoś miał może podobną sytuację, że "wyleczona" choroba wróciła? Jak sobie z tym radzić? Znowu czeka mnie wizyta u psychologa i leki, czy wystarczy dieta?
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
tynaem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-30, 19:02   #4207
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez tynaem Pokaż wiadomość
Przez cały okres liceum i pierwszy rok studiów cierpiałam na zepsół jelitra drażliwego. Kto chorował, albo w miał styczność z chorymi ten wie, co to za cholerstwo i jak bardzo utrudnia życie. Przez pół roku chodziłam do psychologa i na 1,5 roku miałam święty spokój. Jadłam wszystko. Tydzień temu porządnie pokłóciłam się z chłopakiem. Krótko mówiąc- złamał mi serce (jakkolwiek dramatycznie to brzmi tak właśnie zrobił). Płakałam codziennie, średnio co dwie godziny przez trzy dni, nie mogłam tego kontrolować, najchętniej tylko spałam, nie mogłam nic przełknąć, więc rozregulowały mi się jelita.
Problem polega na tym, że objawy zespołu jelita drażliwego wróciły. Obecnie czuję się dobrze psychicznie, nie jestem już zestresowana, jest stabilnie i pogodziliśmy się. Czy ktoś miał może podobną sytuację, że "wyleczona" choroba wróciła? Jak sobie z tym radzić? Znowu czeka mnie wizyta u psychologa i leki, czy wystarczy dieta?
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
ja miałam podobnie, jedno wydarzenie i problemy wróciły ze zdwojoną siłą. Na początek spróbuj ustabilizować stan dietą, nie wiem jakie masz większe problemy-zaparcia,czy biegunki, ale jedz to co polecane w danej formie. Możesz pić melisę, polecam jogę relaksującą. I kontroluje jak organizm reaguje na dane jedzenie.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-01-31, 10:41   #4208
tynaem
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Tak właśnie się staram robić. Mam nadzieję, że to pomoże. Niestety moją zmorą są biegunki, ale nawet nie zamierzam siedzieć w domu jak przez całe liceum. Trzeba się wziąć w garść. Dzięki!
tynaem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-13, 09:48   #4209
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Tak Was czytam i się sama sobie dziwię jak ja byłam głupia
Przez ostatnie 15 lat nie wychodziłam z domu nie mając opracowanego planu awaryjnego, gdzie po drodze mogłabym skorzystać z toalety! I nie widziałam w tym nic dziwnego!
Potem zaczęły się choroby i problemy z metabolizmem m.in. kamica żółciowa. Okropne bóle wszystkiego, jelit, w nadbrzuszu, cały komplet pozostałych objawów jelitowych.
Zawsze tłumaczyłam to sobie: pewnie zjadłam coś mi niedozwolonego (teoretycznie powinnam być na diecie niskotłuszczowej, lekkostrawnej, niskowęglowej i w ogóle wszystko-nisko).
Jak nie radziłam sobie z zapaleniem zatok wyprowadziłam z diety prawie całkiem laktozę, na próbę. Pomogło trochę.
Teraz pozbyłam się glutenu i jest prawie dobrze Dziwnie się żyje bez problemów jelitowych
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-20, 13:23   #4210
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Tak Was czytam i się sama sobie dziwię jak ja byłam głupia
Przez ostatnie 15 lat nie wychodziłam z domu nie mając opracowanego planu awaryjnego, gdzie po drodze mogłabym skorzystać z toalety! I nie widziałam w tym nic dziwnego!
Potem zaczęły się choroby i problemy z metabolizmem m.in. kamica żółciowa. Okropne bóle wszystkiego, jelit, w nadbrzuszu, cały komplet pozostałych objawów jelitowych.
Zawsze tłumaczyłam to sobie: pewnie zjadłam coś mi niedozwolonego (teoretycznie powinnam być na diecie niskotłuszczowej, lekkostrawnej, niskowęglowej i w ogóle wszystko-nisko).
Jak nie radziłam sobie z zapaleniem zatok wyprowadziłam z diety prawie całkiem laktozę, na próbę. Pomogło trochę.
Teraz pozbyłam się glutenu i jest prawie dobrze Dziwnie się żyje bez problemów jelitowych
Przy problemach z wątrobą niekoniecznie chodzi o dietę niskotłuszczową, ale o tłuszcze wymagające żółci do trawienia... Czyli np. tłuszcze nasycone długołańcuchowe. Dla przykładu tłuszcze nasycone krótkołańcuchowe (MCT), nie wymagają żółci do trawienia i są lekkostrawne, czyli takie 100% masło mleczne czy tłuszcz kokosowy jest bezpieczny... Co do cukrów, szczególnie fruktoza jest szkodliwa dla wątroby, może wywoływać niealkoholowe stłuszczenie wątroby oraz w konsekwencji zwłóknienie... W ogóle fruktoza jest jednym z najbardziej szkodliwych składników diety.
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-20, 17:29   #4211
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Arthass- ciekawe informacje, nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale faktycznie- coś jest na rzeczy. Możesz podrzucić źródło? Chętnie poczytam
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-27, 01:16   #4212
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez mellitus Pokaż wiadomość
Arthass- ciekawe informacje, nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale faktycznie- coś jest na rzeczy. Możesz podrzucić źródło? Chętnie poczytam
"Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (poniżej 4 atomy węgla), takie jak kwas masłowy, są bardzo zdrowe, chociaż nie są zaliczane do niezbędnych kwasów tłuszczowych. Organizm człowieka wytwarza kwas masłowy w wyniku fermentacji błonnika w jelitach, pod wpływem bakteryjnej flory jelitowej. Stanowią łatwo dostępne źródło energii dla kolonocytów, nabłonka jelita cienkiego, żołądka, dwunastnicy, wchłaniane są bez udziału żółci i całkowicie, ulegają przemianom w inny sposób niż tłuszcze nasycone. Z tego względu polecane są zwłaszcza osobom z zaburzeniami żywienia, wchłaniania, stanami zapalnymi błony śluzowej przewodu pokarmowego, a także dla sportowców.

Średniołańcuchowe nasycone kwasy tłuszczowe (od 4 do 8 atomów węgla), takie jak kwas kaprylowy, kapronowy i mirystynowy, mają podobne właściwości, co kwasy krótkołańcuchowe, jednak dodatkowo działają bakteriostatycznie, fungistatycznie i wirusobójczo w badaniach in vitro. Hamuję rozwój takich bakterii, jak Salmonella, Shigella, E. Coli, Propionibacterium acnes, Clostridium, grzybów Candida, oraz wirusów z rodzaju Herpes i HIV. Podane doustnie wchłaniają się łatwo z przewodu pokarmowego. Niektóre kwasy tłuszczowe, takie jak monolaurynian sodu, biorą udział w prawidłowym przekaźnictwie komórkowym i sygnalizacji komórkowej. Spowalniają perystaltykę jelit. Często zawierają rozpuszczone antyoksydanty, w tym witaminy A i D."

https://www.youtube.com/watch?v=lWaBC6Pats0

Literatura naukowa w opisie pod filmem.
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-27, 07:03   #4213
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Dziękuję
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-29, 10:04   #4214
ukladlimbiczny
miss twin peaks
 
Avatar ukladlimbiczny
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
Dot.: Zespół jelita drażliwego

U mnie szeroko pojęty "zespół jelita drażliwego" (biegunki, niestrawności, bóle brzucha) po ponad 2 latach męczarni i milionie badań (3x gastroskopia, 2x helicobacter, pasożyty, badania krwi i pobranie wycinka z dwunastnicy pod kątem celiakii, hormony...) okazał się być nietolerancją laktozy Od tygodnia nie jem żadnych produktów laktozowych i czuję się jak nowo narodzona. Szkoda, że nikt przez te 2 lata mi tego nie zasugerował i szkoda, że sama tak późno na to wpadłam.
ukladlimbiczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 08:30   #4215
margo98
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 69
Dot.: Re: Zespół jelita drażliwego

Apteka. Przy okazji poleci ktoś jakiś db suplement? czy Colon C jest dobry?
margo98 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 09:02   #4216
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Re: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez margo98 Pokaż wiadomość
Apteka. Przy okazji poleci ktoś jakiś db suplement? czy Colon C jest dobry?
Ten wątek jest słabo uczęszczany. Ze swojej strony polecam forum Stowarzyszenia osób z celiakią i na diecie bezglutenowej. Tam jest skarbnica wiedzy i bardzo uczynni Forumowicze. Z poważnymi problemami jelitowymi. Warto poczytać o ich doświadczeniach.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-10, 01:17   #4217
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Re: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez margo98 Pokaż wiadomość
Apteka. Przy okazji poleci ktoś jakiś db suplement? czy Colon C jest dobry?
Masz na myśli czy jest dobry w przypadku IBS? Mam spore wątpliwości co do tego, czy pakowanie w siebie randomowego błonnika w przypadku IBS, gdzie nawet do 80% ludzie ma SIBO, jest dobrym wyjściem... Błonnik to jest pokarm dla bakterii, a my mamy ich wtedy zazwyczaj nadmiar, więc po co je jeszcze bardziej prowokować? W preparacie widzę babkę płesznik i przede wszystkim cykorię, która jest źródłem inuliny. Inulina jest zabroniona na diecie FODMAP - jest to węglowodan fermentujący, wywołuje biegunki, bóle brzucha.
Są oczywiście bezpieczne formy błonnika w przypadku IBS np. beta-glucan z płatków owsianych (oczywiście w racjonalnych ilościach...). Jedynym błonnikiem, który można śmiało polecić do suplementacji w przypadku IBS jest błonnik z akacji (szukaj na zagranicznych forach pod hasłem acacia fiber). Tylko trzeba patrzeć co jest w składzie suplementu, bo inne substancje "wspomagające" mogą wywołać niepożądane efekty. Ludzie na zachodzie chwalą ten błonnik https://www.amazon.co.uk/Acacia-Sene.../dp/B0002ON8DU
O ile skład się nie zmienił powinien być bezpieczny...

Błonnik to węglowodany, a węglowodany są potencjalnie niebezpieczne przy IBS (SIBO), więc zawsze należy zachować szczególną ostrożność i obserwować reakcje organizmu. In fact, to właśnie duża część rodzajów błonnika stanowi w przypadku IBS problem... Błonnik z grochu (oligosacharydy), z buraków, warzyw kapustnych, fruktany ze zbóż, fermentujące cukry alkoholowe...
Nie dajcie się nabrać wszechobecnym "szamanom" dietetycznym, którzy będą wam oferować cudowne produkty. Nie ma cudownym produktów, wszystko zależy od konkretnego przypadku. Dla statystycznego człowieka brokuły są zdrowe, dla chorego na IBS zwykle szkodzą...
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 20:18   #4218
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Witam i ja!

Mam IBS od, jak tak pomyślę, już co najmniej 4 lat. Raz bywa lepiej raz gorzej, ale jak spróbowałam diety fodmap, objawy się zmniejszyły, niemal zanikły. Czasami coś zaboli, burknie, ale to nic w porównaniu z tym, co było jeszcze kilka miesięcy temu.

Przeczytałam pobieżnie kilka ostatnich stron tego wątku i tak sobie myślę, że IBS i stres to jest taka samonakręcająca się spirala. Stres nasila IBS, a ból i biegunka jest męczące dla organizmu, zmęczony organizm gorzej znosi stres, więc wzmaga się jego odczucie. Zresztą przecież ból i jakikolwiek dyskomfort jest stresorem dla organizmu. Widzę po sobie jak kiedyś reagowałam na stres, jak reaguję teraz.

Kiedyś nawet przed mało ważnym egzaminem się stresowałam i oczywiście dolegliwości się nasilały. Gdy obudziłam się za wcześnie - od razu zaczynał mnie boleć brzuch i o spaniu nie było mowy. Zaczynało się bieganie do toalety, ból brzucha się nasilał, nie mogłam spać i w efekcie nawet dobrze przygotowana na prosty egzamin szłam wykończona, roztrzęsiona i nie mogłam poskładać myśli.
Teraz oczywiście stresuję się przed egzaminem, ale śpię w miarę dobrze, nawet jeśli pogoni do toalety to tylko raz czy dwa i bez większego bólu, jak normalnego człowieka, że tak to określę. Na egzamin idę wypoczęta i gotowa na wyzwanie, a nie z bólem głowy i odwodniona jakbym była po ostrej imprezie. Stres jest teraz motywatorem do walki, a nie czymś, co mnie pogrąża.
Zresztą nawet na co dzień jestem spokojniejsza. Do tej pory myślałam, że jestem nerwus i wszystko mocno przeżywam, stąd te bóle i biegunki, teraz wiem, że to nie do końca prawda. Jak człowiek ma być spokojny, gdy cały czas musi wstrzymywać gazy, codziennie go w środku coś boli, non stop coś mu się rusza w brzuchu, coś bulgocze, świszcze, burczy, chlupie i wydaje mnóstwo innych dziwnych dźwięków.

Jak się okazało wcześniej większość mojego menu stanowiły rzeczy zakazane, więc nic dziwnego, że czułam się tak bardzo źle. No ale kto by pomyślał, że brokuł, soczewica czy jabłko może dawać taki wybuchowy efekt.

Dziwnym efektem tej diety jest to, że zmniejszył mi się apetyt. Chyba organizm lepiej przyswaja, co powinien przyswoić i nie domaga się kilogramów jedzenia. Nie mam takiej dużej ochoty na słodycze, pieczywo, mięso jak wcześniej.

Jeśli ktoś ma zdiagnozowane IBS albo ma objawy je sugerujące, to powinien spróbować postosować tę dietę. Oczywiście to nie wyklucza pójścia do lekarza, umówić się trzeba, koniecznie, ale jeśli ktoś ma ustaloną wizytę na za dwa miesiące albo jeszcze lepiej, to można spróbować, a nuż w ten prosty sposób ktoś skróci sobie męki w oczekiwaniu na badanie.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-24, 01:41   #4219
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Witam i ja!

Mam IBS od, jak tak pomyślę, już co najmniej 4 lat. Raz bywa lepiej raz gorzej, ale jak spróbowałam diety fodmap, objawy się zmniejszyły, niemal zanikły. Czasami coś zaboli, burknie, ale to nic w porównaniu z tym, co było jeszcze kilka miesięcy temu.

Przeczytałam pobieżnie kilka ostatnich stron tego wątku i tak sobie myślę, że IBS i stres to jest taka samonakręcająca się spirala. Stres nasila IBS, a ból i biegunka jest męczące dla organizmu, zmęczony organizm gorzej znosi stres, więc wzmaga się jego odczucie. Zresztą przecież ból i jakikolwiek dyskomfort jest stresorem dla organizmu. Widzę po sobie jak kiedyś reagowałam na stres, jak reaguję teraz.

Kiedyś nawet przed mało ważnym egzaminem się stresowałam i oczywiście dolegliwości się nasilały. Gdy obudziłam się za wcześnie - od razu zaczynał mnie boleć brzuch i o spaniu nie było mowy. Zaczynało się bieganie do toalety, ból brzucha się nasilał, nie mogłam spać i w efekcie nawet dobrze przygotowana na prosty egzamin szłam wykończona, roztrzęsiona i nie mogłam poskładać myśli.
Teraz oczywiście stresuję się przed egzaminem, ale śpię w miarę dobrze, nawet jeśli pogoni do toalety to tylko raz czy dwa i bez większego bólu, jak normalnego człowieka, że tak to określę. Na egzamin idę wypoczęta i gotowa na wyzwanie, a nie z bólem głowy i odwodniona jakbym była po ostrej imprezie. Stres jest teraz motywatorem do walki, a nie czymś, co mnie pogrąża.
Zresztą nawet na co dzień jestem spokojniejsza. Do tej pory myślałam, że jestem nerwus i wszystko mocno przeżywam, stąd te bóle i biegunki, teraz wiem, że to nie do końca prawda. Jak człowiek ma być spokojny, gdy cały czas musi wstrzymywać gazy, codziennie go w środku coś boli, non stop coś mu się rusza w brzuchu, coś bulgocze, świszcze, burczy, chlupie i wydaje mnóstwo innych dziwnych dźwięków.

Jak się okazało wcześniej większość mojego menu stanowiły rzeczy zakazane, więc nic dziwnego, że czułam się tak bardzo źle. No ale kto by pomyślał, że brokuł, soczewica czy jabłko może dawać taki wybuchowy efekt.

Dziwnym efektem tej diety jest to, że zmniejszył mi się apetyt. Chyba organizm lepiej przyswaja, co powinien przyswoić i nie domaga się kilogramów jedzenia. Nie mam takiej dużej ochoty na słodycze, pieczywo, mięso jak wcześniej.

Jeśli ktoś ma zdiagnozowane IBS albo ma objawy je sugerujące, to powinien spróbować postosować tę dietę. Oczywiście to nie wyklucza pójścia do lekarza, umówić się trzeba, koniecznie, ale jeśli ktoś ma ustaloną wizytę na za dwa miesiące albo jeszcze lepiej, to można spróbować, a nuż w ten prosty sposób ktoś skróci sobie męki w oczekiwaniu na badanie.
Zalecam zapoznać się z wpływem flory bakteryjnej jelit na stres, nerwowość i depresję. Zaburzenia jakościowe i ilościowe flory jelitowej powodują zaburzenia w produkcji określonych substancji bezpośrednio wpływających na nastrój i uczucie stresu, ponieważ flora bakteryjna jest odpowiedzialna za produkcję kluczowych substancji hormonalnych jak serotonina, GABA, poniekąd endorfin, w ogóle bakterie flory jelitowej biorą udział w wielu kluczowych mechanizmach organizmu. Proszę nie powtarzać głupot wmawianych przez kiepskich lekarzy... To nie nerwica jest powodem SIBO (czytaj w Polsce IBS), tylko IBS (czytaj SIBO) jest powodem nerwicy, depresji i wahań nastroju poprzez zaburzenie prawidłowej równowagi flory bakteryjnej. Dysbioza jelitowa = nerwica / depresja. Proste. Czasem na skutek silnej traumy dochodzi do dysbiozy jelitowej, ponieważ stres wpływa na ukrwienie nabłonka jelit, ale od momentu powstania dysbiozy bezpośrednią przyczyną jest sama dysbioza a nie stres i żadne tabletki czy inne środki antydepresyjne nie pomogą dopóki nie przywróci się prawidłowego składu flory jelitowej.
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-07-20, 22:07   #4220
la0kate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Dzień dobry, piszę pracę magisterską na temat roli czynników psychologicznych w patogenezie zespołu jelita drażliwego. Osoby (zarówno zdrowe jak i chore), które po wypełnieniu ankiety chciałyby otrzymać wyniki zwrotne dotyczące poziomu stresu i inteligencji emocjonalnej mogą podać swój adres mailowy w ankiecie. Z góry dziękuję za jej wypełnienie!
https://docs.google.com/forms/d/e/1F...vLRiQ/viewform
la0kate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-09, 01:31   #4221
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Szkoda, że nie ma polskiego forum traktującego o IBS. Na zachodzie mają ibsgroup.org. U nas przydałoby się coś podobnego, gdzie można by się dzielić doświadczeniami i wiedzą w uporządkowany sposób - czytaj odpowiednie działy typu przepisy, suplementacja, bezpieczne produkty żywnościowe, badania/terapie alternatywne.
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-21, 16:42   #4222
Sapphiere_Alice
Raczkowanie
 
Avatar Sapphiere_Alice
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 353
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Drodzy jelitowcy! To znowu ja, po czasie się odzywam. Nie wiem ,czy ktoś z Was słyszał, czy ktoś z Was robił...ale polecam wykonać badanie, które kosztuje 150 zł, lub mniej w zależności od laboratorium i jest ono bezinwazyjne ,warto je zrobić nawet przed kolonoskopią i jest to kalprotektyna w kale- wskaźnik stanu zapalnego w jelitach. Często crp, czy ob nie jest podwyższone, a w jelitach coś się dzieje. Piszę z własnego doświadczenia, bo 8-prawie 9 lat byłam zbywana ,że to jelito drażliwe. Zrobiłam 2x w życiu kolonoskopię, która nie wykazała zmian makro, ale w histpacie już wyszły nacieki zapalne, mimo to większość gastrologów uznała ten fakt za nic takiego. I zrobiłam to badanie, kalprotektyna jest badaniem różnicującym IBS a inne choroby zapalne jelit, jeśli jest poniżej ,lub do 50 jest ok i można uznać jelito drażliwe (ale i tak bym dokonała pełnej diagnostyki dla pewności! ) No więc zrobiłam kalprotektynę ,wynik? 349 i w końcu lekarze nie traktują mnie jak chorą psychicznie, co symuluje i przesadza z objawami. Okazało się, że mam aktywny stan zapalny jelit i moja lekarka stwierdziła, że teraz to już krótka piłka, albo mikroskopowe zapalenie jelit, albo Crohn. Pozostaje zrobić rezonans jelita cienkiego, żeby mieć cały układ pokarmowy przebadany. Zanim stwierdzicie u siebie IBS ,zanim lekarze bez badań Wam to wmówią, zbadajcie się! Kał na bakterie tlenowe, na bakterie beztlenowe, grzyby ,na clostridum difficile, kał na yersinie, posiewy, kał na kalprotektynę, gastroskopia, oraz kolonoskopia koniecznie z wycinkami ,a jeśli sytuacja jak u mnie niejasna, to i enterografia jelita cienkiego Tak ,by mieć na milion procent pewność, że to jest tylko jelito drażliwe, a nie stan zapalny jak u mnie. Na mnie żadne leki na jelito drażliwe na dłuższą sprawę nie pomagały. Teraz jestem na asamaxie 500 -6 tabletek dziennie w trzech dawkach podzielonych ,jest minimalnie lepiej, no i biorę stoperan jak gdzieś wychodzę, bo innej opcji nie ma. W grudniu 14 jeden gastrolog, 9 stycznia drugi gastrolog, możliwe ,że włączą miejscowe sterydy i dadzą na enterografię. Nie poddawajcie sie w szukaniu przyczyn dolegliwosci i nie dawajcie zbywac ,nie wierze w jelito drazliwe. Za tym zawsze stoi cos innego... bakterie, wirusy, grzyby, nietolerancje, alergie pokarmowe, stany zapalne jelita cienkiego ,grubego etc.. Zdrowia wszystkim!
__________________
''Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie''

Zapuszczam naturalne włosy ;p

Wprowadzam wiele zmian!
Sapphiere_Alice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-28, 19:40   #4223
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Powiem Wam,że ja ostatnio miałam zaostrzenie choroby, bardzo źle się czułam, nie wiedziałam już co mam jeść, poszłam prywatnie na badania i okazało się, że mam... chorą trzustkę, nie mam odpowiedniej ilości enzymów i bardzo źle trawię tłuszcze. Stąd te moje biegunki, bóle brzucha i brak energii. Żałuję,że wierzyłam dawnej diagnozie. Ok, może wtedy miałam zespół jelita drażliwego, ale trzeba się badać regularnie, bo u mnie problem jest inny niestety, albo i stety, bo chociaż wiem z czym walczę.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-12-28, 23:28   #4224
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
Powiem Wam,że ja ostatnio miałam zaostrzenie choroby, bardzo źle się czułam, nie wiedziałam już co mam jeść, poszłam prywatnie na badania i okazało się, że mam... chorą trzustkę, nie mam odpowiedniej ilości enzymów i bardzo źle trawię tłuszcze. Stąd te moje biegunki, bóle brzucha i brak energii. Żałuję,że wierzyłam dawnej diagnozie. Ok, może wtedy miałam zespół jelita drażliwego, ale trzeba się badać regularnie, bo u mnie problem jest inny niestety, albo i stety, bo chociaż wiem z czym walczę.
Podstawa przy diagnozie IBS to odpowiednia diagnoza wykluczająca. Czego lekarze nie robią. Od razu z miejsca diagnozują IBS, ewentualnie niekompletna diagnoza - parę badań. Wiele realnych chorób organicznych może dawać objawy IBS.

Przy trzustce warto stosować enzymy proteolityczne, ale tylko z takie zawierające określoną konkretną aktywność enzymatyczną (skala FCC), ewentualnie leki OTC. Ale to już lekarz powinien wypisać receptę na odpowiedni lek z lipazą itd.
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-08, 13:40   #4225
cristina_locha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 22
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Witam,

ja piszę do Was z pytaniem o dietetyka. Niedawno zdiagnozowano u mnie ZJD i nietolerancję laktozy, ale lekarz zasugerował żebym przed rozpoczęciem leczenia farmakologicznego spróbowała odpowiedniej diety. Szukałam w przychodniach ale tam słabo. Znalazłam dr Katarzynę Rolf z Acai - czy ktoś z Was u niej był lub o niej słyszał, kogoś wyleczyła? Strona jest zachęcająca... Chyba że możecie polecić kogoś innego kto Wam pomógł.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
cristina_locha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-08, 23:39   #4226
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Spróbuj diety low FODMAPs, na początku wydaje się skomplikowana, ale po tygodniu można wszystko ogarnąć.

https://www.ibsdiets.org/fodmap-diet/fodmap-food-list/
https://fodmaptracker.com/
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 13:45   #4227
cristina_locha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 22
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Mój lekarz coś mi wspominał o specjalnych "protokołach" (jak on to określił), ale baję się sama na sobie testować różne rozwiązania, chciałabym skonsultować się z kimś kto zajmuje się takimi chorobami, dlatego pytałam o dietetyka (a dr Rolf znalazłam na jakimś forum, wydaje się OK, ale szukam potwierdzenia lub polecenia kogoś innego)
cristina_locha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-09, 23:53   #4228
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

"Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji."

Raczej szukałbym dietetyka klinicznego, jeśli już potrzebujesz konsultacji. Dietetyk kliniczny zajmuje się stricte dietami w chorobach.

PS. Ja być może w przyszłości przygotuję konkretny opis protokołu FODMAPs, z dokładną rozpiską jadłospisu, suplementacją/lekami, wszystko podzielone na 5 głównych etapów. Ale to może w przyszłości.

Edytowane przez Arthass04
Czas edycji: 2018-01-09 o 23:59
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 14:41   #4229
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Witam się i ja na tym wątku

Od kwietnia 2017 zmagam się z bólami brzucha. Gastrolog podejrzewał ZJD, ale dał mi również badania na celiakię. Niestety wyszło, że ją mam i dokładnie od 27 maja jestem na diecie bezglutenowej. W gastroskopii wyszła mi również bakteria helicobacter pyroli. Wychodzi na to, że bakterii się pozbyłam (dwa razy robiłam badanie kału, wynik ujemny). Dietę stosuję dość rygorystyczną, a bóle brzucha nadal trwają

Brakuje mi już sił. Brałam różne leki (m.in. Duspatalin, krople Iberogast), ale niestety poprawy brak. Teraz od soboty biorę Meteospasmyl i czekam na efekty. Gastrolog zalecił badania z krwi (m.in. tarczyca, żelazo, witamina B12) i na pasożyty z kału. Oprócz tego chce mnie położyć na oddział i zrobić kolonoskopię oraz enterografię.

Poprzednie badania (również m.in. żelazo, glukoza) wyszły w porządku.

Ogólnie jestem tym wszystkim przerażona wiem, że psychika też robi swoje, ale ciężko mi jest wziąć się w garść
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-17, 23:28   #4230
Arthass04
Raczkowanie
 
Avatar Arthass04
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 45
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Bez sensu trochę ten gastrolog. Powinno się wykonać podstawową diagnostykę wykluczającą. Najpierw wykluczyć nieswoiste zapalenia jelit - wykonać badanie na kalprotektynę w kale, potem badania na przerost flory bakteryjnej jelit powyżej zastawki Bauhina - testy oddechowe (tylko to też trzeba umieć odpowiednio robić, a z tego co słyszę to w Polsce nie potrafią wykonać ich do końca zgodnie ze sztuką), dalej kolonoskopia i obowiązkowe pobranie 3 wycinków do badań laboratoryjnych (2 z przypadkowych miejsc, jedna z okolicy odbytu). Wycinki wykluczą (lub potwierdzą) dwie rzeczy - potencjalne nieswoiste mikroskopowe zapalenie jelit (nie dostrzegalne za pomocą gołego oka kamerki umieszczonej na rurce do kolonoskopii), druga rzecz - potencjalny przerost flory bakteryjnej jelit.
Trzeba też być świadomym, że przerost bakteryjny flory jelitowej (SIBO), może istnieć obok innych chorób jelit, więc samo wykrycie SIBO nie wyklucza również innych chorób.

Dalej, warto zrobić próby wątrobowe, oraz badania trzustki i hormonów tarczycy.

Jeśli chodzi o alergie - może ma pani również dodatkowo alergie na inne białka np. mleka, albuminy (białko jajka), orzeszków itd.

PS. Jeśli chodzi o badania na pasożyty - mają niską czułość, wykrywalność mniejszą niż 50% (około 30% najczęściej). Badania na pasożyty należy wykonać przynajmniej 3 krotnie w odstępach kilku miesięcznych (ok. 3 miesiące), a to dlatego że można "nie trafić" w okres składania jajeczek.

Edytowane przez Arthass04
Czas edycji: 2018-01-17 o 23:30
Arthass04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-18 11:39:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.