Maniaczki książek- ploteczki moli książkowych

[agaciaaas]

Ja czytam Sparksa, koleżanka ma dużo jego książek, pożyczyła mi od razu trzy i kończę już ostatnią. Bardzo fajnie się czyta, lubię takie książki na przemian z bardziej męskimi

[samartali]

Cześć! Mogę dołączyć?

Maniaczką czytania jestem od zawsze, nigdy nie liczyłam ile czytam, tylko wiadomo, z czasem różnie. Teraz siedzę na dłuższym zwolnieniu lekarskim, więc mam okazję trochę nadrobić. Na szczęście czytnik mam zaladowany, a i w wersji papierowej coś się znajdzie.

Dla mnie największym problemem było to, że książki szybciej nabywam, niż je czytam, a i tak wykorzystuję każdą wolną chwilę

[aneidra]

Hej, witamy, mamy nadzieję, że zagościsz u nas na dłużej
Studiujesz, pracujesz? Coś ulubionego?

My czasem liczymy, czasem nie i czasem czasu też nam brakuje i czasem na zapas też kupujemy

[samartali]

Dzięki za miłe przyjęcie

Ja już po studiach, pracuje, aktualnie na chorobowym po drobnym zabiegu.

Co lubię? Kryminały ;-) Mąż śmieje się, że jestem skrzywiona. Zaczynałam od skandynawskich ale teraz doszło trochę innych.
I trochę literatury podróżniczej, reportażu ale na to akurat muszę mieć fazę.

A czasami, cokolwiek mi wpadnie w ręce. Mam zresztą trochę pozycji "do przeczytania", które akurat w tych kategoriach się nie mieszczą.

Idąc na zwolnienie najbardziej cieszyłam się, że w końcu będę mogła w spokoju czytać ;-)

[aneidra]

O, tu sporo nas kryminały czyta
Można spytać co studiowałaś?

[samartali]

Wyjdzie, że jestem już zupełnie skrzywiona: skończyłam prawo, a na dodatek pracuje w branży związanej z prawem karnym ;-)

[Arwen123]

Mój kryzys czytelniczy dalej trwa. Ubiczujcie mnie, bo ja już nie wiem co innego mi pomoże. Nie mogę skończyć żadnej książki (no, nie licząc tych na studia- ostatnio Mitologia i Sen nocy letniej), chociaż zaczęte mam już trzy...

Samartali, witamy. Strasznie was tu kryminalistek dużo .

[zimna woda]

Napisane przez Arwen123

Mój kryzys czytelniczy dalej trwa. Ubiczujcie mnie, bo ja już nie wiem co innego mi pomoże. Nie mogę skończyć żadnej książki (no, nie licząc tych na studia- ostatnio Mitologia i Sen nocy letniej), chociaż zaczęte mam już trzy...

Samartali, witamy. Strasznie was tu kryminalistek dużo .

taaak.Kryminalistek jest tu pod dostatkiem, mój kryzys też trwa.....
Witaj

[aneidra]

Samartali luzik totalny, tutaj wszystko na luziku, ja dopiero IV rok studiów, a już mam swoje skrzywienia, które w sumie lubię
pracujesz w sądzie? (tak pytam, bom ciekawa, a się nie znaju na tym )

Arwen jak ja ruszyłam, to i Ty też dasz radę proponuję zacząć jeszcze jedna książkę a tak na serio, może weź tą, która ma najmniej do końca, jakoś tak psychice łatwiej, jak widzi, że już niewiele do końca zostało w czytniku ostatnio tak zmniejszyłam czcionkę, żeby się ''przewracały'' od razu po 3 strony

Yen proszona do informANCji pw

[impossivel]

Samartali witam się

ja aktualnie jestem tak pół na pół, w tygodniu jakoś mi nie idzie czytanie, w weekendy rano trochę nadrabiam
ale to różnie się dzieje, raz tak, raz tak

a poza tym muszę się zabrać za czytanie wielu rzeczy do magisterki, bo jakoś samo nie chce się czytać :P

[samartali]

Jeszcze raz dzięki wszystkim za miłe przyjęcie

aneidra, prawie zgadlas ;-) pracuję w zakładzie karnym

Arwen, też tak czasami mam, że utkne i już. Czasami to trwa i trwa... A potem wraca faza.

Aktualnie mam rozgrzebane ze cztery książki na czytniku, w tym "Dziennik norymberski" Gilberta ale zamiast je skończyć wyciągam nowe kryminały ;-)

Aktualnie od kryminałów odpoczywam, skończyłam "Syna" Jo Nesbo i "Fabrykantke aniołkow" i zaczęłam "Cień wiatru" Zafona, bo sobie dawno obiecywalam.

[zimna woda]

Napisane przez samartali

Jeszcze raz dzięki wszystkim za miłe przyjęcie

aneidra, prawie zgadlas ;-) pracuję w zakładzie karnym

Arwen, też tak czasami mam, że utkne i już. Czasami to trwa i trwa... A potem wraca faza.

Aktualnie mam rozgrzebane ze cztery książki na czytniku, w tym "Dziennik norymberski" Gilberta ale zamiast je skończyć wyciągam nowe kryminały ;-)

Aktualnie od kryminałów odpoczywam, skończyłam "Syna" Jo Nesbo i "Fabrykantke aniołkow" i zaczęłam "Cień wiatru" Zafona, bo sobie dawno obiecywalam.

Oj "Cień wiatru" "Gra anioła" "więzień nieba" i jego wcześniejsze Marina, Pałac północy, Książę mgły,.Światła września

[Yennefer92]

http://www.znak.com.pl/60wyprzedaz20...aign=Wyprz60FB
Czy Panny już widziały ?
W ogóle, co Wy tak zamilkłyście...?

[samartali]

Yennefer, nie mozna pokazywac mi takich linkow, bo to konczy sie tragicznie dla mojego portfela i miejsca w mieszkaniu

Ide szukac czegos dla siebie

[Yennefer92]

Napisane przez samartali

Yennefer, nie mozna pokazywac mi takich linkow, bo to konczy sie tragicznie dla mojego portfela i miejsca w mieszkaniu

Ide szukac czegos dla siebie

Podejrzewam, że gdybym miała stypendium już na koncie, to dołączyłabym do Ciebie ...

[samartali]

Napisane przez Yennefer92

Podejrzewam, że gdybym miała stypendium już na koncie, to dołączyłabym do Ciebie ...

Ja wczoraj zobaczyłam na koncie premię

Dlatego już wczoraj kupiłam pięć e-booków, a jeszcze ta promocja

[Yennefer92]

Napisane przez samartali

Ja wczoraj zobaczyłam na koncie premię

Dlatego już wczoraj kupiłam pięć e-booków, a jeszcze ta promocja

Hahaha . Prześlij pozdrowienia dla swojego portfela i konta ode mnie .

[Arwen123]

Samartali, to ode mnie też pozdrów swój portfel.
Ja jestem spłukana. Totalnie. Zostało mi 40 zł do końca miesiąca. Damy radę .

Czytam "Jak z obrazka" Jodie Picoult. Chociaż trochę ruszyłam z miejsca, ale kryzys dalej jest.

[samartali]

Arwen, Yennefer, mój portfel czuje się pozdrowiony chociaż nie wiem, czy mu od tego lepiej. Na pewno nieco schudł

Arwen, dasz radę

U mnie wczoraj i dziś też książkowy zastój (w sensie czytania a nie zakupów ), bo po prawie dwóch miesiącach od przeprowadzki trzeba było przywieźć jakieś ostatnie klamoty.

[Yennefer92]

Napisane przez samartali

Arwen, Yennefer, mój portfel czuje się pozdrowiony chociaż nie wiem, czy mu od tego lepiej. Na pewno nieco schudł

Arwen, dasz radę

U mnie wczoraj i dziś też książkowy zastój (w sensie czytania a nie zakupów ), bo po prawie dwóch miesiącach od przeprowadzki trzeba było przywieźć jakieś ostatnie klamoty.

No i jak ? Zamawiałaś coś? Pochwal się .

[Arwen123]

I jakby co to do jutra w Matrasie też jest promocja -35% na hity 2014. http://www.matras.pl/bestsellery2014...ampaign=slider
Może skorzystacie za mnie .

[Yennefer92]

Napisane przez Arwen123

I jakby co to do jutra w Matrasie też jest promocja -35% na hity 2014. http://www.matras.pl/bestsellery2014...ampaign=slider
Może skorzystacie za mnie .

Nawet nie klikam ...

[_PeggyBrown_]

Napisane przez samartali

zaczęłam "Cień wiatru" Zafona, bo sobie dawno obiecywalam.

Moje najulubieńsze! Tak w ogóle, cześć i czołem. Miałam długą przerwę na wizażu, ale wracam i pomyślałam, że wątek książkowy najlepszy na początek Informacje o promocjach w matrasie, znaku i innych szatańskich miejscach dostaję na maila i zawsze wtedy modlę się do świętego Antoniego, żeby się w końcu odnalazły te moje zagubione miliony, które mi się należą. Święty mnie olewa

[Yennefer92]

Napisane przez _PeggyBrown_

Moje najulubieńsze! Tak w ogóle, cześć i czołem. Miałam długą przerwę na wizażu, ale wracam i pomyślałam, że wątek książkowy najlepszy na początek Informacje o promocjach w matrasie, znaku i innych szatańskich miejscach dostaję na maila i zawsze wtedy modlę się do świętego Antoniego, żeby się w końcu odnalazły te moje zagubione miliony, które mi się należą. Święty mnie olewa

Muszę kiedyś to przeczytać, bo słyszałam wiele bardzo pozytywnych opinii.

Książkowy zawsze najlepszy! W ogóle jak Ci się udało uwolnić od wizażu ? Od kiedy założyłam konto ponad rok temu, to jestem uzależniona .. .

Ja już nawet nie szukam...

[_PeggyBrown_]

Jakoś tak wyszło, matura, studia, potem jeszcze inne studia, przeprowadzki, czasu zabrakło wpadałam czasem, jak szukałam rozwiązania jakiegoś urodowego problemu, aż w końcu jakoś zatęskniłam

[samartali]

Napisane przez Yennefer92

No i jak ? Zamawiałaś coś? Pochwal się .

Z promocji w Znaku tylko dwie książki - "Pękniete miasto. Bieslan" Zbigniewa Pawlaka i Jerzego Wlazlo i "Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji" Anny Wojtacha. To w ramach mojej fascynacji ta częścią świata. Na szczęście kilku innych promocyjnych aktualnie już nie było

Zajrzałam też na Matrasa. Na szczęście sporo promocyjnych już czytałam ale parę kuszących też jest, ech...

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez _PeggyBrown_

Moje najulubieńsze! Tak w ogóle, cześć i czołem. Miałam długą przerwę na wizażu, ale wracam i pomyślałam, że wątek książkowy najlepszy na początek Informacje o promocjach w matrasie, znaku i innych szatańskich miejscach dostaję na maila i zawsze wtedy modlę się do świętego Antoniego, żeby się w końcu odnalazły te moje zagubione miliony, które mi się należą. Święty mnie olewa

Ja u świętego Antoniego powinnam mieć względy szczególne
A milionów ni widu ni słychu

Za to pracodawca zabawil się w przedwczesnego świętego Mikołaja, więc żal nie skorzystać.

[zimna woda]

Dostałam na urodziny kartę do matrasa. Pójdę grzeszyć. I sisotra mi kupiła książkę Tess Gerritsen. I mam nowe zdobycze z biblioteki. Ale oprócz zagubionych milionów muszę też znaleźć czas......
Odkąd mam wątek książkowy to nie buszuję tak bardzo po samym wizażu. Portfel się czuje przez to lepiej

[impossivel]

Napisane przez Yennefer92

Nawet nie klikam ...

też wolę nie...

[samartali]

A ja właśnie odkryłam bibliotekę, do której mogłabym wstepować po drodze z pracy.
Dla portfela to byłaby ulga.

Z czasem niedługo będzie gorzej. Teoretycznie mam jeszcze tydzień zwolnienia ale podejrzewam, że to nie wystarczy i dostanę jeszcze co najmniej tydzień. Za to, jak wrócę do pracy po miesiącu nieobecności to nie wygrzebie się z papierów do nowego roku.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Zimna woda, karty do Matrasa zazdroszczę...

[zimna woda]

Napisane przez samartali

A ja właśnie odkryłam bibliotekę, do której mogłabym wstepować po drodze z pracy.
Dla portfela to byłaby ulga.

Z czasem niedługo będzie gorzej. Teoretycznie mam jeszcze tydzień zwolnienia ale podejrzewam, że to nie wystarczy i dostanę jeszcze co najmniej tydzień. Za to, jak wrócę do pracy po miesiącu nieobecności to nie wygrzebie się z papierów do nowego roku.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Zimna woda, karty do Matrasa zazdroszczę...

Jedna książka będzie. A jak na promocji to nawet dwie. W końcu takie okrągłe urodziny ma się raz w życiu