Biżuteria krok po kroku- kto sie dołączy??

[x-angel]

Juz tłumacze o co chodzi

Wiele osób tutaj obecnych robi bizuetrie Poszukuje osób chetnych do nagrywania badz fotografowania swojej pracy krok po kroku.

Zalozylam strone na ktora ma byc pomoca dla wielu osob ...nie jset to strona calkowicie poswiecona bizuteri...To strona o wielu róznych rzeczach Miedzy innymi cce tam umieszczac instrukcje jak zrobic bizuterie.

Dziewczyny jakbyscie chcialy cos takiego zrobic i zebym wstawila to na moja strone to piszczie

[misia10095]

świetny pomysł! ja sama początkuję więc chyba narazie z mojej pomocy nici, ale chętnie bym sobie coś takiego pooglądała.
Lecz z drugiej strony..zawsze jest to ale. Takich stron już trochę jest, choćby w róznych sklepach z koralikami.
Podsumowywując jestem i na tak i ciut na nie
poczekam na resztę opinni

[x-angel]

w sumie mozemy poczekac naopinie czy warto takie cos miec na stronie ale i tak dla mnie to nie bedzie mialo wiekszego znaczenia bo i tak zrobbie i tak..tylko czy ktos mi pomoze

[misia10095]

jasne, i tak zrobisz jak będziesz chciała
czekam z niecierpliwością jak ta sprawa się potoczy, chciałabym zobaczyć efekty
pozdrawiam gorąco

[x-angel]

Napisane przez misia10095

jasne, i tak zrobisz jak będziesz chciała
czekam z niecierpliwością jak ta sprawa się potoczy, chciałabym zobaczyć efekty
pozdrawiam gorąco

oczywiscie napewno cie zaprosze na ta stronke

[Issskra]

A ja jestem na nie... Jest sporo takich kursów krok po korku w formie zdjęc i moim zdaniem to wystarczy. Jesli komus zalezy, to znajdzie z łatwością. Ostatecznie, jesli komus nie chce sie wlozyc odrobiny wysiłku... no cóz,nie każdy musi robić biżuterię. Takie filmy wydają mi się przesadną łopatologią.

[czarny kot]

A ja w sumie nie wiem. Podstawy sa. Tutoriale o tym jak nanizac kilka koralikow na drucik jest odgroma, nie widze sensu w robiewniu podobnych. Skolei malo jest o konkretnych technikach - typu oksyda, wrapping, polerowanie pasta, lutowanie itd. ale tym malo ktora bedzie sie chciala dzielic Przynajmniej ja nie. Nie rzeszy nie znanych mi osob.
Po za tym uwazam, ze jesli sie poszpera to sie znajdzie, jest masa tutoriali w jezyku angielskim. Dodatkowo jest to niezly sposob na podszkolenie jezyka. Mi wykonanie czegos po dlugim poszukiwaniu technik i tlumaczeniu sprawia wiecej satysfakcji niz zrobienie czegos z gotowego polskiego tutorialu.

[misia10095]

Napisane przez x-angel

oczywiscie napewno cie zaprosze na ta stronke

dziękuję

[A_qq]

Napisane przez czarny kot

A ja w sumie nie wiem. Podstawy sa. Tutoriale o tym jak nanizac kilka koralikow na drucik jest odgroma, nie widze sensu w robiewniu podobnych. Skolei malo jest o konkretnych technikach - typu oksyda, wrapping, polerowanie pasta, lutowanie itd. ale tym malo ktora bedzie sie chciala dzielic Przynajmniej ja nie. Nie rzeszy nie znanych mi osob.
Po za tym uwazam, ze jesli sie poszpera to sie znajdzie, jest masa tutoriali w jezyku angielskim. Dodatkowo jest to niezly sposob na podszkolenie jezyka. Mi wykonanie czegos po dlugim poszukiwaniu technik i tlumaczeniu sprawia wiecej satysfakcji niz zrobienie czegos z gotowego polskiego tutorialu.

Nic dodać, nic ująć.
Czarny Kocie, wyjęłaś mi to z ... klawiatury

[aisah]

....a sprawia radość, bo wiemy, że zbyt dużo Polek i Polaków tego nie znajdzie i nie zrobi. Z różnych prostych przyczyn np. nieznajomości języka, lenistwa :P

[135nudziara]

ja też wrzucę swoje 3 gorsze:
uważam, że na wizażu jest BARDZO DUŻO wątków pomagającym początkującym. Naprawdę wiele skorzystałam z tego, co tu piszecie . Poza tym świetne omówienia, kursy, wyjaśnienia są na tacykoralików, też mi to pomogło. Oprócz tego w zagranicznych stronach (o czym już dziewczy wspominały) sa świetne wzory i opisy kroku po kroku i tutaj często niepotrzebna jest znajomość języka, bo są obrazki.
czyli wyjaśniając: dla chcącego nic trudnego.

Poza tym wątpię, żeby jakaś biżuteryjka chciałaby dzielić sie swoimi sekretami efektownej biżuterii

[madziexx]

cieszę się, ze znalazły się i te początkujące biżuteryjki, które nas rozumieją. tzn wolą same poszperać na internecie i troszkę pogłówkować niż mieć wszystko jak na tacy podane

[A_qq]

Napisane przez madziexx

cieszę się, ze znalazły się i te początkujące biżuteryjki, które nas rozumieją. tzn wolą same poszperać na internecie i troszkę pogłówkować niż mieć wszystko jak na tacy podane

Madziexx, wydaje mi się, że właśnie pomysły są bezcenne Cała frajda w tym, że dochodzxi się samemu do poszczególnych etapów i szuka własnych, oryginalnych rozwiązań.
Właśnie z tego względu nie mam ochoty upubliczniać swoich prac
W hand made bezcenny jest pomysł, wartość artystyczna zajmuje poczesne, drugie miejsce

[Tsu]

Napisane przez A_qq

Madziexx, wydaje mi się, że właśnie pomysły są bezcenne Cała frajda w tym, że dochodzxi się samemu do poszczególnych etapów i szuka własnych, oryginalnych rozwiązań.
Właśnie z tego względu nie mam ochoty upubliczniać swoich prac
W hand made bezcenny jest pomysł, wartość artystyczna zajmuje poczesne, drugie miejsce

To po pierwsze.

Po drugie tutoriale o naprawdę wysokiej jakości artystycznej i takie :ekskluzywne" są po prostu płatne. Nie dziwię się autorkom takich tutoriali, bo one "sprzdają" swój pomysł, do którego mają prawo.

Po trzecie każda bizuteryjka powinna mieć własny styl, który wyróżni jej prace od innych. Jestem pewna, ze każda z nas umiałabym ze sterty zdjeć wskazać kolczyki np: Rosemary, Riny, Tońki, Czarnego Kota czy Lawendy. Liczy się wszystko: dobór materiałów, aranżacja zdjęcia, sposób wykorzystania materiałów i czy zrobienia loopa! Nie wyobrażam sobie tego, że nagle podamy na tacy jak co zrobić i tysiace osób zacznie się zajmować robieniem biżuterii hand-made. Nie daj Boże kolejne Rude K. nam powstaną...

Po czwarte: ja np: dochodziłam do wszystkiego sama: Co zrobić, zeby loop był ładnie domknięty... i żeby był okrągły... i żeby obciąć odpowednią ilość drutu, itd, itd... Dawało mi to wielką frajdę i czułam, że dochodząc do czegoś sama mogę być z tego dumna.

Po piąte... Nie czarujmy się. Ja np: nie mam czasu na to. Ale wiem, że w necie jest tego MNÓSTWO. Nawet na stronie qnsztu jest coś takiego - wprawdzie jest to kiepskie pod względem technicznym, ale... Właśnie dla osoby poczatkującej wystarczy. A każda biżuteryjka w poszukiwaniu koralików tam trafi.

Jeżeli chcesz robić takie tutoriale, to zrób je sama - może komus pomożesz, a może wychodujesz na własnej piersi konkurencję - jeżeli bedzie to ktoś, który miał talent do tego, to chwała Ci za to, ale jeżeli będzie to ktoś, kto będzie robił tylko oklepane wzory, czasem plagiatował... I to on dostanie się do galerii a nie ta osoba z talentem - to moim zdaniem to "fajną" konkurencją nie będzie.

Jestem na "nie" z takim pomysłem.

[iguana_night]

Moim zdaniem dzięki czemuś takiemu 'uczy się' początkujące bizuteryjki 'plagiatować'...

Szczerze to w życiu nie byłam na żadnej stronie z takimi pomocami, może i to widać w moich pracach, ale chociaż mam tą świadomość, że każde kolczyki które stworzyłam wyszły odemnie, a nie z jakiegoś tutorialu...

A ja już tak mam, że jakbym zaczęła korzystać z czegoś takiego to 1-2 miesiąc i robienie biżuteri przestałoby być dla mnie tzw. 'spełnianiem twórczym' i zaczęłabym szukać czegoś innego..

Może to tylko moje zdanie i tylko ja tak mam w każdym razie jak dla mnie to pomysł na nie.

[aisah]

też sama do wszystkiego dochodziłam, a na forum trafiłam już robiąc przez dłuższy czas... i co? nie da się? a jednak nic nie mam przeciwko początkującym, które/którzy zakładają swoje wątki (oczywiście z pracami ), bo tak się przecież rozwijamy ale czy coś takiego warto?

[Tsu]

I co innego uzyskać poradę od doświadczonych dziewczyn pod tytułem: "nie wychodzi mi Robię to tak, śmiak i bum cyk cyk... Co robię źle...? Pomożecie?" a co innego: "ja też chcę robić takie kolczyki jak Ty, bo sa piękne/bo mi się podoba pomysł/bo na nich zarobię"... Moze generalizuję, ale lepiej to przejaskrawić w tym kierunku...

[paulina.t11]

Ja też jestem na nie!
Może jestem samolubna, ale nie robiłabym kursów. Dlaczego? Bo do wszystkiego doszłam przez szukanie, poświęciłam wiele czasu na czytanie różnych stron, wątków... Przyjdzie sobie dziewczyna X, poogląda zdjęcia, będzie miała pretensje że źle wytłumaczone i jeszcze się pochwali, że ona sama do wszystkiego doszła. Mnie takie osoby wkurzają. Może jestem dziwna, jeśli kogoś uraziłam, to przepraszam.