2009-10-22, 10:22 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK, Surrey
Wiadomości: 192
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Nie ma idealnego rozwiazania co do karmienia, moze i w mleku w proszku jest wiecej chemii, ulepszaczy itp, ale znowoz mleko matki ma niewystarczajace ilosci niektorych istotnych dla dziecka witamin jak D3 czy K i trzeba suplementowac. Ja decyduje sie na karmienie piersia, ale na litosc boska w koncu i tak bede musiala podawac formule, bo dziecka na cycu do 2 lat trzymac nie bede. Nie wiem wiec o co spor. Jesli kobieta ma problem z karmieniem piersia, wklesle sutki, infekcje czy inne takie, to karmi mlekiem w proszku, tyle.
---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- Co do golenia, to nie ma co przesadzac, szczegolnie w okresie ciazy, jak dasz rade i chcesz to sie gol, jak nie to nie. W UK nawet nie gola ani nie robia lewatywy przed porodem i jakos lekarze ani polozne nie krzywia sie na widok wlosow lonowych czy za przeproszeniem 'kupki' |
2009-10-22, 10:34 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2009-10-22, 10:58 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
sorry a co to ma do rzeczy ,że je wszystko ? w związku z tym ma nie pic juz mleka? mój syn ma ponad 3,5roku i codziennie pije mleko ja również piję co prawda w postaci kakao ale pije ,to znaczy że jestem jakaś nienormalna?i akcja w szkołach podstawowych"pij mleko" została wymyślona przez debili,nie rozumiem o co chodzi w twoim poscie?Poza tym Monia2800 napisała że nie ma zamiaru karmic do 2 lat na piersi i w końcu będzie musiała zdecydować na inne mleko .
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-10-22, 11:08 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2009-10-22, 12:29 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK, Surrey
Wiadomości: 192
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Przeciez pisze ze nie, ale uwierz mi sa takie przypadki. Ja mam zamiar karmic 'ustawowe' 6 miesiecy i dowidzenia.
---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Oczywiscie bede pozniej podawala mleko w proszku. Tylko powiedzcie mi dziewczyny, czy to normalne, zeby prawie 3 letnie dziecko karmic mlekiem z butli? Ja rozumiem, zeby podawac dalej mleko w roznych postaciach, ale czy dziecko nei moze pic juz tak bez smoka? |
2009-10-22, 13:13 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
2009-10-22, 13:27 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
ehh ja nie jestem zwolennikiem trzymania dziecka na butli do 3 roku życia ,ja po 1,5 roku przerzuciłam synka na kubek nie kapek a jak się juz nauczył dobrze pić to bidon ze słomką ,natomiast kiedy skończył 3 latka pożegnaliśmy bidony i nie kapki i synek zaczął pic już w normalnych kubeczkach ,wiem że im później odłożona butla to rodzice maja straszne problemy <hmm moze nie rodzice a dzieci> z rozstaniem się z butelką,
Poza tym mleko modyfikowane mój synek pił do 1,5roczku a potem przeszłam na zwykłe krowie .
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
2009-10-22, 13:30 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
Moja kuzynka po odejściu od mleka i kasz, piła z butli herbatkę. Ale nie wkład ważny, tylko to że z tą flachą doszła do wieku 7 lat i czas było do szkoły. A ona nie umiała wytrzymać kilku godzin bez butli, ukochanego kocyka i pluszowego królika. Rodzina się śmiała, że do tornistra to wszystko nie wejdzie. A dla niej to była wielka tragedia. Z butelką chodziła w zębach przez większość dnia. Oczywiście z zębów mlecznych szybko nic nie zostało, same czarne pniaki. |
|
2009-10-22, 13:41 | #69 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
2009-10-22, 13:55 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Ano niestety. Wokół pełno takich przykładów.
Moja jedna znajoma z kolei miała zwyczaj karmić w nocy. Młoda miała prawie 2 lata i dalej jadła w nocy. Z butelki. Pod koniec tego cyrku nauczyła się sama, butla stała przy łóżeczku, ona się budziła, sięgała po nią i jadła. A potem butelkę sru. Skończyło się, gdy którejś nocy tak tą flachą pierdyknęła, że trafiła rodzica w łeb. |
2009-10-22, 13:59 | #71 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-22, 15:09 | #72 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
Dla mnie to byłaby nie wielka robota, ale wielka strata bardzo cennego czasu... który wolałam spożytkować na coś innego, bo miałam go baaaardzo mało Norbert od pocżatku nie sypia po "noworodkowo-niemowlęcemu", jak był a cycku (na szczęście tylko 2,5 miesiąca) to nie pamiętam, żebym robiła cokolwiek poza karmieniem, przewijaniem i noszeniem "do odbicia" - taki typek był... Jadł ok. 30 min, potem kolejne 30 spał, w międzyczasie ulewał, albo chlustał mlekiem i znów jadł i brudził pieluchy... masę pieluch. dotąd (czyli przez 9 miesięcy) nie zdarzyło się, żeby drzemka trwała dłużej niż 1,5-2h (i nigdy spokojnie, bez przebudzeń), a i to okazjonalnie, bo mały sypia w dzień po 30-50 min 2 razy (na szczęście noce przesypia już w całości). Nie wiem, może to kwestia braku organizacji, ale taka już jestem... wolałabym poświęcić wolne 15 minut na kawę i głębszy oddech niż na moczenie brudnych pieluch (bo przecież takich z kupą i sikami nie wrzuca się po prostu do automatu...) Wydaje mi się to dobrą dawką zdrowego egoizmu - Misio nie wydaje sie niezadowolony z powodu tego, że dupkę ma ubraną w pampersa Cytat:
Cytat:
dodałabym jeszcze, że nie każda musi chcieć karmić cyckiem Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2009-10-22 o 15:11 |
|||
2009-10-22, 16:22 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK, Surrey
Wiadomości: 192
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Wlasnie mam kolezanke, ktorej juz prawie 3 letnia coreczka zasypia z butla mleka, herbatke i soczki tez pije z butelki, a za pare miesiecy idzie do przedszkola i zacznie sie problem jesli jej nie oduczy do tego czasu. Podobnie z nocnikiem, zaczela ja sadzac dopiero jak miala 2,5 roczku. To chyba takei rozczulanie sie nad dzieckiem, uwazam, ze lepiej dziecko przestawiac wczesniej, bedzie bardziej samodzielne. Sama jestem przykladem nadmiernego rozpieszczania, smoczek ciagalam do 6 roku zycia, az w koncu rodzice posypali pieprzem i papryka to wiecej do ust nie wzielam, innej rady nie bylo. Przez to tez zgryzu nie mam idealnego i na pewno bede wyczulona na uzywanie smoczka przez moje dziecko.
---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ---------- hmmm, no moze nie do 6, ale juz chodzilam do przedszkola, to na bank. |
2009-10-22, 17:04 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
A ja dokad mialam maly brzuszek to sama sie golilam a teraz goli mnie moj Tz bo nie lubie byc owlosiona i wychodzi mu to calkiem calkiem
__________________
Moje 17.11.2009 19.06.2012 Aniołek[*] |
2009-10-22, 17:25 | #75 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
Zawsze mnie to rozwala: wielki spór na temat zdrowego żywienia dziecka. Trwa to zdrowe żywienie do czasu, gdy dzieciak skończy jakieś dwa lata, a potem zwykle (widzę na ulicach) dzieciaki nawet w wózkach wcinają czipsy, słone paluszki, frytki, drożdzówki, chrupki, syf z McDonalda i tak dalej. Ale nie, najbardziej im zaszkodzi w życiu "chemia" z mleka dla niemowląt Cytat:
Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2009-10-22 o 17:30 |
||
2009-10-22, 17:41 | #76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
2009-10-22, 17:43 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
Ta akcja to jeden wielki biznes, a z tego, co słyszałam, dzieci się tym mlekiem oblewają w szkole. Już abstrahując od watpliwych walorów zdrowotnych samego mleka http://noni.com.pl/pacjent_nalogi3.html Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2009-10-22 o 17:52 |
|
2009-10-22, 18:41 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Hehe ale dyskusja wam się wywiązała
No to i ja się wypowiem - co do golenia to różnie bywa jak mi się chce to się golę jak nie to nie i wcale nie czuję się jak małpa - chociaż np. podczas @ łatwiej zadbać o higienę bez zbędnego owłosienia. Co tam jeszcze było - mleko z butelki, według mnie to nie ma co przesadzać, czasami w naszym mleku będzie więcej chemii niż w tamtym, bo wszystko co jemy przenika do mleka matki, no a co jemy? samą chemię... Ja osobiście karmiłam córkę przez rok bo uwielbiałam te chwile więc i ja miałam z tego frajdę i młoda to co podobno dla niej najlepsze, już nie wspominając o zaoszczędzonej kasie, no bo przecież mleko w proszku kosztuje i to wcale nie mało... Pieluchy tetrowe - ja od początku byłam nastawiona na pampersy, ale okazało się, że młoda miała lekką dysplazję stawu biodrowego i lekarz zalecił szerokie pieluchowanie więc w pampersa wkładałam tetrę i przeżyłam te kilka miesięcy. A co do prania to wyciągnęłam starą franię i wirówkę i było mi wygodniej tak prać nż w automacie. Na koniec jeszcze dodam, że wyczytałam iż któraś z was ma zamiar nauczyć dziecko sikania na nocnik w wieku 1 roku - powodzenia... Dziecko jest w stanie załapać o co chodzi dopiero jak ma ok 1,5 roku, wcześniej jest to tylko bezsensowne sadzanie go na nocnik co może przynieść więcej szkody niż pożytku - moi znajomi tak cieszyli się, że ich 10 miesięczny synek robi kupkę na nocnik - jak widzieli u niego ten stan skupienia na buźce to hop i na nocnik tylko później tzn właśnie jak miał ok 1,5 roku na sam widok nocnika był płacz.... Dobra będzie tego, mam nadzieje, że moja wypowiedź nikogo nie uraziła |
2009-10-22, 18:56 | #79 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-22, 20:00 | #80 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Już nie chciałam wsadzać kolejnego kija w mrowisko.
Cytat:
A dwa. Informacje o ogólnoświatowej nietolerancji laktozy są stare i mocno przesadzone. Odkąd hodujemy krówki problem utraty enzymu mlecznego uległ zmniejszeniu w wyniku mutacji i dziś większość europejczyków już laktozę przyswaja. Prawie 100% Szwedów - tak dla przykładu, od dziesiątek lat nie ma w ogóle tego problemu. U nas ciężko powiedzieć, bo nie ma świeżych badań, ale z ostatnich wynika, że ponad połowa Polaków trawi mleczny cukier bez wysiłku. ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
Sorry, ale badania na kotach to skrajny kretynizm. Kot w wieku 3-4 miesięcy w ogóle mleka nie przyswaja, nawet tego od matki, niepasteryzowanego! Dlatego kotka dłużej nie karmi. 10 lat wielkich badań i wszystko w... plecy. A wystarczyło spytać weterynarza, albo poczytać coś o kotach... Ps. Chciałam jeszcze dodać, że mleko ludzkie ma więcej laktozy niż krowie; Kazeina jest przydatna przy syntezie białek osocza i hemoglobiny; A bakterie, które się w nas zalęgną żywią się nie tyle innymi bakteriami z mleka (martwymi - co za pomysł w ogóle!) co konkretnymi substancjami chemicznymi, jedne białkiem (wystarczy zjeść soję, by je nakarmić), inne cukrami i naprawdę nie trzeba do ich rozmnożenia i rozpowszechnienia choroby ani pół martwej mlecznej bakterii. Przez parę lat hodowałam różne bakcyle i rosły, bez mleka i bakteryjnych trupów w nim zawartych. O dziwo większość bakterii rośnie sobie pięknie na pożywce agarowej, zrobionej z krasnorostów, która niczego z mleka nie zawiera, a cukrem głównym w niej zawartym jest galaktoza. Taka mała niespodzianka mikrobiologiczna. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-10-22 o 20:20 |
||
2009-10-22, 20:01 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
No może twoja pociechy odziedziczy po tobie tą umiejętność czego ci serdecznie życzę, ale według mnie to jest mało realne. Dziecko - jeszcze raz powtarzam - według mnie i jeśli ktoś się z tym nie zgadza to ok - najpierw powinno nauczyć się chodzić, siadać na nocnik i z niego wstać, a roczny bobas raczej będzie miał z tym problem. Ja oglądałam zmagania z nocnikiem 10 miesięcznego dziecka i widziałam również 3 latki w pieluchach dla mnie jedno i drugie jest głupotą. Ja uczyłam córkę sikania na nocnik jak miała ok 20 - 21 miesięcy i była świadoma tego co ma zrobić z nocnikiem i do czego on służy - pewnie, że nie obyło się bez niezliczonej ilości obsikanych majtek, niejedna kupka też się tam znalazła, ale nauka zajęła nam coś koło miesiąca, a ten chłopczyk o którym wspominałam niby zaczął naukę w wieku 10 miesięcy, ale na dłuższe wyjścia jeszcze jako dziecko prawie trzy letnie musiał mieć zakładanego pampersa.
|
2009-10-22, 20:29 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Co wy wszystkie takie uczuleniowe.. w mojej rodzinie nigdy nie bylo rzadnych uczulen na nic... u mojego TZ-ta tak samo,,
Codo nocnika..- ja mialam chyba ponad roczek jak na nocniku siedzialam i to nawet potrafilam sikac 30 minut byle zeby posiedziec na nocniku hehe a smoka wogole nawet nie mialam... Moim zdaniem im szybciej sie dziecko oduczy rodzic tym lepiej... A zreszta nie odbegajmy od tematu wątku, ktory byl o goleniu...:cojest :
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2009-10-22, 20:32 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
Co chciałaś napisać? Się dziecko oduczy robić? Czy dziecko oduczy rodzic (rodzice w sensie)? Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-10-22 o 20:33 |
|
2009-10-22, 20:54 | #84 |
Zadomowienie
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
|
2009-10-23, 08:19 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
A co do linków przeczytaj sobie argumenty dlaczego 'powstała akcja "mleko z klasą" i dlaczego dzieci mleko pic powinny http://www.mlekozklasa.pl/index.php?site=start
__________________
48 kg! 23kg lzejsza walka o zdrowe wlosy 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
2009-10-23, 15:30 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK, Surrey
Wiadomości: 192
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
To i tak dzieci teraz maja dobrze, mleko w kartonikach, jogurty, serki w szkole. JA pamietam z podstawowki jak pani przychodzila z garem i kazdy musial miec swoj kubek, rozlewala gorace mleko. Dodam, ze ja tamtego mleka nie lubilam, smierdzialo mi, dodawalam kakao. Odkad jednak zmienili technologie produkcji w latach 90tych wypije kazde mleko. Nioe obchodzi mnie co oni tam dodaja, jak te mleko oczyszczaja, wazne ze nie smierdzi mi krowa
|
2009-10-23, 15:44 | #88 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Cytat:
ja podobnie miałam. Początkowo jak mój brzuchol rósł to powiedziałam mężowi, że przed porodem on mnie będzie golił...ale okazało się, że sama przy pomocy stojącego lusterka radziłam sobie świetnie a brzuszek miałam spory bo 120 cm w "pasie" miałam |
|
2009-10-23, 20:00 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 280
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Prosze , nie zmieniajmy tematyki wątku!!!!!!!
Nie ma sensu sprzeczac sie o roznice zdan....!!!!!
__________________
Nasz Aniolek http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kjulviw5i.png========================= =========== Moja Fotografia www.marzenaspg.com |
2009-10-25, 11:36 | #90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Golić czy Nie Golić???
Widzę,ze dyskusja zeszła na inne tory niż tematyka wątku
Cytat:
mi golenie po prostu nie służyło (wrastające włoski, zaczerwienienia, ropniaki, na dodatek na drugi dzień włoski odrastały i były kłujące, czułam się jak jeż), dlatego szukałam innych form depilacji i akurat wosk dla mnie okazał sie najlepszym rozwiązaniem Być może dlatego, że na wosk chodzę już spory kawał czasu, włoski w tym miejscu już nie są takie grube i rosną nie na całej powierzchni- więc i w czasie ciąży, daję radę się woskowć I dodam, że golę się dla siebie, dla własnego komfortu (a nie dla faceta). Po prostu taką siebie wolę, nie robię nic wbrew sobie |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.