zmiana studiów

[olik187]

j mam pyt jak to jest ze zmianą studiów? jest coś takiego możliwe? jesli tak to co trzeba zrobić?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez olik187

j mam pyt jak to jest ze zmianą studiów? jest coś takiego możliwe? jesli tak to co trzeba zrobić?

-> zrezygnowac z obecnych -> zlozyc obiegowke i podanie o skreslenie z listy studentow w dziekanacie
-> dostac sie z rekrutacji na nowe studia
-_-

[olik187]

ale musze czekac na rekrutacje w przyszłym roku?

[mpt]

Napisane przez olik187

ale musze czekac na rekrutacje w przyszłym roku?

No a jak inaczej to sobie wyobrażasz? Idziesz do dziekanatu i mówisz, że tu Ci się nie spodobało, więc teraz chcesz iść na inny kierunek?

[olik187]

z tego co wiem to dużo osób na początku sie przenosi...

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez olik187

z tego co wiem to dużo osób na początku sie przenosi...

Na jakiej uczelni?

U mnie można się przenieść, ale to są max 2 osoby na rok i to dopiero po zaliczonym semestrze.

[mm444]

Treść usunięta

[olik187]

chciałabym z ueku na politechnikę krak albo agh... z europeistyki na ochrone środ...
w sumie na poli i agh się dostałam głupia poszłam na uek i teraz żałuje...

[WhiteCherry]

Napisane przez olik187

chciałabym z ueku na politechnikę krak albo agh... z europeistyki na ochrone środ...
w sumie na poli i agh się dostałam głupia poszłam na uek i teraz żałuje...

musisz czekać na przyszłoroczną rekrutację.

[zlosliwa_bestia]

No to sprowadzę Cię na ziemię- nie przeniesiesz się z europeistyki na ochronę środowiska. Nie ma tak dobrze w życiu.

[olik187]

będę próbować...jutro bede dzwonić...

[WhiteCherry]

Napisane przez olik187

będę próbować...

nie masz szans, nikt Cię na dzienne nie przyjmie teraz, gdy wszystkie miejsca są zajęte i zajęcia trwają od miesiąca.
gdybyś przenosiła się z pokrewnego kierunku, jedynie zmieniając uczelnię - można by się zastanowić, czy są jakiekolwiek szanse.

[olik187]

Na politechnice są jeszcze miejsca...

[mpt]

Napisane przez olik187

Na politechnice są jeszcze miejsca...

... i wcale nie zaczęły się jeszcze zajęcia, trwa rekrutacja i wszyscy tam na Ciebie czekają

[zlosliwa_bestia]

Będzie Ci przykro jak Cię jutro zabija śmiechem.

[olik187]

nie wiem czemu jestescie takie chamskie...

[zlosliwa_bestia]

Nikt nie jest chamski, tylko chcemy Ci uświadomić, że nie jest tak kolorowo jak myślisz.

[neia]

Napisane przez zlosliwa_bestia

Nikt nie jest chamski, tylko chcemy Ci uświadomić, że nie jest tak kolorowo jak myślisz.

Dokladnie, nikt nie jest chamski. Po prostu nie da sie zmienic kierunku studiow. To nie liceum, gdzie profil i klase mozna bylo zmienic w kazdym momencie. Kierunek wybierasz jeden, jak sie nie podoba to masz rok w plecy. Teraz mozesz zrobic z siebie co najwyzej idiotke przed paniami w dziekanacie i dzieki Tobie beda mialy temat do zartow na caly dzien. Nic wiecej.

[Poison27]

jako postronna osoba, ktora weszla na ten watek stwierdzam ze jednak jestescie niemiłe, mozna tę samą treść wyrazić w calkiem inny sposób

[mpt]

Napisane przez Poison27

jako postronna osoba, ktora weszla na ten watek stwierdzam ze jednak jestescie niemiłe, mozna tę samą treść wyrazić w calkiem inny sposób

Można - tylko po co? Nie widzisz, że chamstwo jest już w samym pytaniu? Ludzie siedzą na studiach już miesiąc - myślisz, że to ok pakować się bezceremonialnie opuszczając miesiąc ciężkiej pracy?

[Maguda_]

Napisane przez mpt

Można - tylko po co? Nie widzisz, że chamstwo jest już w samym pytaniu? Ludzie siedzą na studiach już miesiąc - myślisz, że to ok pakować się bezceremonialnie opuszczając miesiąc ciężkiej pracy?

No właśnie nie widzę Wg mnie pytanie było niewinne i Autorka miała nadzieję,że skoro nie spodobały się jej te studia, to może jeszcze ma szansę spróbować na innych. Pytanie jak pytanie, wystarczyło napisać, tak jak padły już niektóre odpowiedzi, że w zależności od szkoły może spróbować w przyszłym semestrze albo w czerwcu. Biorąc pod uwagę, że studia trwają średnio dopiero od 3 tygodni, w tym pierwszy tydzień zajęć organizacyjnych, to faktycznie już się tyle studenci napracowali, że hoho i nie ma szansy tego nadrobić

[olik187]

[QUOTE=Maguda_;30115198]No właśnie nie widzę Wg mnie pytanie było niewinne i Autorka miała nadzieję,że skoro nie spodobały się jej te studia, to może jeszcze ma szansę spróbować na innych. Pytanie jak pytanie, wystarczyło napisać, tak jak padły już niektóre odpowiedzi, że w zależności od szkoły może spróbować w przyszłym semestrze albo w czerwcu. Biorąc pod uwagę, że studia trwają średnio dopiero od 3 tygodni, w tym pierwszy tydzień zajęć organizacyjnych, to faktycznie już się tyle studenci napracowali, że hoho i nie ma szansy tego nadrobić [/QUOTE

dzięki no tak faktycznie ciężko to będzie nadrobic...no nic to przeniose się na prywatne

[viva91]

już nawet nie chodzi o nadrobienie, bo tyle to może jeszcze dałabyś radę autorko, ale czegoś takiego się nie praktykuje. owszem, w pierwszych dniach tak się zdarza, gdy są jeszcze wolne miejsca. ale po 3 tygodniach to nawet jak będą wolne to już nie da rady. jakbyś się przenosiła z np. biologii na ochronę środowiska to miałabyś większe szanse, ale sama pewnie wiesz że europeistyka z OŚ się w ogóle nie wiąże.

także pozostaje czekać na przyszły rok... mogłabyś się przenieść po pierwszym semestrze, pod warunkiem że byłyby to pokrewne kierunki.
w każdym razie powodzenia za rok

[findsomething]

rekrutacja w przyszlym roku.

inaczej się nie da.

[Poison27]

Napisane przez mpt

Można - tylko po co? Nie widzisz, że chamstwo jest już w samym pytaniu? Ludzie siedzą na studiach już miesiąc - myślisz, że to ok pakować się bezceremonialnie opuszczając miesiąc ciężkiej pracy?

bez przesady, a to ze w pytaniu widzisz chamstwo to nie świadczy o Autorce tylko o odbiorcy

[mpt]

Napisane przez Poison27

bez przesady, a to ze w pytaniu widzisz chamstwo to nie świadczy o Autorce tylko o odbiorcy

Ojejku, dziękuję, to bardzo miłe z Twojej strony.
Tylko przypomnij sobie, kto zobaczył chamstwo w tych wypowiedziach
Ujmując sprawę konkretnie: jeśli ktoś formułuje niepoważne pytanie,t o chyba nie spodziewa się poważnej odpowiedzi. Nie widzę jakoś setek migrujących studentów na przełomie października i listopada, co może świadczyć o tym, że takie migracje nie są możliwe. Potrafię też odróżnić chamstwo od ironii. Zawsze zadziwia mnie też to, jak osobiście ludzie tu traktują każdy przytyk. To taka moja mała wyliczanka na dzień dobry

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Maguda_

No właśnie nie widzę Wg mnie pytanie było niewinne i Autorka miała nadzieję,że skoro nie spodobały się jej te studia, to może jeszcze ma szansę spróbować na innych. Pytanie jak pytanie, wystarczyło napisać, tak jak padły już niektóre odpowiedzi, że w zależności od szkoły może spróbować w przyszłym semestrze albo w czerwcu. Biorąc pod uwagę, że studia trwają średnio dopiero od 3 tygodni, w tym pierwszy tydzień zajęć organizacyjnych, to faktycznie już się tyle studenci napracowali, że hoho i nie ma szansy tego nadrobić

dobra, kij z nadrabianiem materialu, ale na wielu uczelniach mozna miec jedynie 2 nieobecnosci, zeby nie skreslili z listy studentow.
i trzeba na prawde nie myslec trzezwo, jesli chce sie po miesiacu zmienic studia. gdyby zmiany studiow mialy byc dokonywane w kazdej chwili to by nie bylo calego tego procesu rekrutacji. czemu autorka mialaby w tym momencie dostac sie na kierunek, z ktorego zrezygnowala? dlaczego mialaby miec lepsza sytuacje niz osoba, ktora byla pod kreska i sie nie dostala?

[Maguda_]

Napisane przez skazana_na_bluesa

i trzeba na prawde nie myslec trzezwo, jesli chce sie po miesiacu zmienic studia. gdyby zmiany studiow mialy byc dokonywane w kazdej chwili to by nie bylo calego tego procesu rekrutacji. czemu autorka mialaby w tym momencie dostac sie na kierunek, z ktorego zrezygnowala? dlaczego mialaby miec lepsza sytuacje niz osoba, ktora byla pod kreska i sie nie dostala?

Ależ ja całkowicie się z Tobą zgadzam Przeskoczenie procesu rekrutacji może być problemem lub wręcz niemożliwe, więc pozostaje przyszły rok albo nowy semestr, bo przecież niektóre uczelnie otwierają jednak nabór w letnim semestrze. Jednak, być może uda się znaleźć jakiś wyjątek, może w jakieś prywatnej szkole? Nie wiem. Chodziło mi tylko o to, że można to było grzecznie wyjaśnić, na tym forum widziałam i gorsze i głupsze pytania i nie były tak potraktowane

[mm444]

Treść usunięta

[olik187]

ok...a jak z uczelniami prywatnymi?