Kara dla 1,5 rocznego dziecka? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-08, 23:04   #91
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Dyskusja wrze to i ja się wypowiem

Mam prawie dwuletnią córkę i nigdy jej nie ukarałam tzn. nie dałam klapsa, nie postawiłam w kącie, nie skrzyczałam. Nie dlatego, że jest cudownym dzieckiem, które kiedy mówię "nie" od razu odstawia zabieraną rzecz, zawsze mnie słucha i tym podobne, ale dlatego, że tak naprawdę nie miałam za co jej ukarać. Wszystko to co robi staram się tłumaczyć tak, żeby rozumiała i potrafiła to jakoś na swój dziecięcy sposób pojąć. W każdym momencie tłumaczę jej wszystko a nie tylko wtedy kiedy coś się dzieje, kiedy mała robi coś czego robić nie powinna.

Przy codziennych sprawach mała robi wszystko ze mną. Szybko się nudzi i lubi mieć misje do spełnienia więc wykorzystuję to i tak razem gotujemy obiad, pierzemy, odkurzamy, ścieramy kurze, dosłownie wszystko. Przy takich czynnościach ma swoje "obowiązki", jest dumna, że coś zrobiła i nie ma już potrzeby bawienia się pralką, kuchanką i innymi sprzętami.
Tutaj przykład - mała wrzuca pranie, pozwalam jej nacisnąć start w pralce i mówię co robimy, dlaczego to robimy co się będzie działo, że jak się wypierze to wtedy przyjdziemy i wyciągniemy pranie i to robimy. Łazienka może byc otwarta cały dzień, a mała pralki nie tknie. To samo jest z innymi sprzętami. Wszystko oczywiście opowiadam w zrozumiały dla niej sposób, zadaję jej pytania, tak sobie "rozmawiamy" o tym

To wszystko kosztuje tylko wiele gadania, więcej czasu przy domowych czynnościach ale za to skutkuje u nas tym, że nie mam problemów z jej ciekawością, bo wcześniej ją trochę zaspokajam. Dużo do niej mówię, dużo tłumaczę, czasami miliony razy tę samą formułkę ale zawsze powtarzam takie rzeczy i widzę, że to ma sens.

Oczywiście wiem, że najwieksze problemy przed nami i wtedy wejdzie system kar, tyle, że kar naturalnych takich jak "rozwalasz babki z piasku innym dzieciom chociaż mówiłam, że nie wolno = wychodzimy z piaskownicy". Ciężko to w zasadzie karą nazwać - to raczej jest konsekwencja złego zachowania.
Na takim etapie jak Autorka napisała, uważam, że nie ma za co dziecka karać. Któraś z Dziewczyn dobrze napisała: "dziecko musi sprawdzić czy dzisiaj też nie wolno". To jest taki etap, że dziecko chce wszystko dotknąć, zobaczyć, oglądnąć - za co tu karać?
Jak na mój rozumek trzeba to sobie po prostu przetłumaczyć, że dziecko, nie robi tego ze złośliwości a z chęci poznania świata i po prostu pochować to co cenne, małe, nieodpowiednie a takiego laptopa albo wyłączyć, albo dać w miejsce gdzie jeszcze maluch nie sięga, albo konsekwentnie spokojnie tłumaczyć i odsuwać.

ja mam taki sposób na malucha
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-08, 23:43   #92
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość

ja mam taki sposób na malucha
Jakbym czytała o sobie Zgadzam się z każdym słowem.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 00:35   #93
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

taka_sobie_jedna na twoje dziecko działa ten sposób, na inne nie. Ja chyba nawet w tym wątku (albo w podobnym jakimś) pisałam, że też wszystko robię w domu z córką i ona mi "pomaga" w pracach domowych, ale to jakby nie zaspokaja jej ciekawości.

Na przykład:
Cytat:
mała wrzuca pranie, pozwalam jej nacisnąć start w pralce i mówię co robimy, dlaczego to robimy co się będzie działo, że jak się wypierze to wtedy przyjdziemy i wyciągniemy pranie i to robimy. Łazienka może byc otwarta cały dzień, a mała pralki nie tknie.
Widzisz - a moja tknie, naciśnie ten guzik 15 razy, żeby zobaczyć co się stanie, już nie raz było tak, że mi się pranie prało np. 5h bo córka coś poprzestawiała na programatorze. I to, że razem wkładamy do pralki, razem wyciągamy, a potem ona mi podaje, a ja wieszam nie ma żadnego znaczenia.

Moja córka to jest mały eksperymentator i ona musi wszystko sprawdzić sama, wielokrotnie do tego, na słowo mi nie uwierzy. Dzisiaj coś tam piekłam w piekarniku (na szczęście mam szybę izolowaną i dziecko się nie poparzy), zawsze na wszelki wypadek powtarzam, że nie wolno dotykać piekarnika (bo np. u babci szyba już nie jest izolowana i poparzenie jest możliwe). I co moja córeczka zrobiła - jak się tylko odwróciłam na sekundę sprawdziła łapką czy piekarnik na pewno gorący...

I tu powstaje problem w drugą stronę - bo moja córka nabiera przekonania, że mama ją buja mówiąc krótko, bo twierdzi, że gorące a to nie prawda... i teraz się boję, że następnym razem spróbuje gdzieś, gdzie może się sparzyć.

Aczkolwiek badanie świata moim zdaniem nie powinno być karane.
Ja jestem zwolenniczką kar tylko wtedy gdy dziecko robi coś złego świadomie i nie przestaje mimo upomnień.

Do tej pory takie zachowanie mojej córce zdarzyło się raz - rzucała we mnie drewnianymi klockami a moje tłumaczenia skutkowały tym, że obrywałam jeszcze mocniej. Dlatego za karę wyniosłam ją do drugiego pokoju, wsadziłam do łóżeczka i powiedziałam, że teraz będzie tam sama za karę siedziała bo jest dla mnie niedobra. I tak ją zostawiłam. Oczywiście jak się poryczała to poszłam po nią, wytłumaczyłam jeszcze raz co i jak itd. Nie rzuca, potem próbowała jeszcze raz to zagroziłam tą samą karą i nigdy więcej już tak nie zrobiła. Ale kar nie można nadużywać, bo przestaną działać
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 08:00   #94
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
Dyskusja wrze to i ja się wypowiem

Mam prawie dwuletnią córkę i nigdy jej nie ukarałam tzn. nie dałam klapsa, nie postawiłam w kącie, nie skrzyczałam. Nie dlatego, że jest cudownym dzieckiem, które kiedy mówię "nie" od razu odstawia zabieraną rzecz, zawsze mnie słucha i tym podobne, ale dlatego, że tak naprawdę nie miałam za co jej ukarać. Wszystko to co robi staram się tłumaczyć tak, żeby rozumiała i potrafiła to jakoś na swój dziecięcy sposób pojąć. W każdym momencie tłumaczę jej wszystko a nie tylko wtedy kiedy coś się dzieje, kiedy mała robi coś czego robić nie powinna.

Przy codziennych sprawach mała robi wszystko ze mną. Szybko się nudzi i lubi mieć misje do spełnienia więc wykorzystuję to i tak razem gotujemy obiad, pierzemy, odkurzamy, ścieramy kurze, dosłownie wszystko. Przy takich czynnościach ma swoje "obowiązki", jest dumna, że coś zrobiła i nie ma już potrzeby bawienia się pralką, kuchanką i innymi sprzętami.
Tutaj przykład - mała wrzuca pranie, pozwalam jej nacisnąć start w pralce i mówię co robimy, dlaczego to robimy co się będzie działo, że jak się wypierze to wtedy przyjdziemy i wyciągniemy pranie i to robimy. Łazienka może byc otwarta cały dzień, a mała pralki nie tknie. To samo jest z innymi sprzętami. Wszystko oczywiście opowiadam w zrozumiały dla niej sposób, zadaję jej pytania, tak sobie "rozmawiamy" o tym

To wszystko kosztuje tylko wiele gadania, więcej czasu przy domowych czynnościach ale za to skutkuje u nas tym, że nie mam problemów z jej ciekawością, bo wcześniej ją trochę zaspokajam. Dużo do niej mówię, dużo tłumaczę, czasami miliony razy tę samą formułkę ale zawsze powtarzam takie rzeczy i widzę, że to ma sens.

Oczywiście wiem, że najwieksze problemy przed nami i wtedy wejdzie system kar, tyle, że kar naturalnych takich jak "rozwalasz babki z piasku innym dzieciom chociaż mówiłam, że nie wolno = wychodzimy z piaskownicy". Ciężko to w zasadzie karą nazwać - to raczej jest konsekwencja złego zachowania.
Na takim etapie jak Autorka napisała, uważam, że nie ma za co dziecka karać. Któraś z Dziewczyn dobrze napisała: "dziecko musi sprawdzić czy dzisiaj też nie wolno". To jest taki etap, że dziecko chce wszystko dotknąć, zobaczyć, oglądnąć - za co tu karać?
Jak na mój rozumek trzeba to sobie po prostu przetłumaczyć, że dziecko, nie robi tego ze złośliwości a z chęci poznania świata i po prostu pochować to co cenne, małe, nieodpowiednie a takiego laptopa albo wyłączyć, albo dać w miejsce gdzie jeszcze maluch nie sięga, albo konsekwentnie spokojnie tłumaczyć i odsuwać.

ja mam taki sposób na malucha
powiem ci, że zgadzam się z Tobą w 100%.
Ja też (może daltego, że to moje pierwsze dziecko) często się na maą denerwowałam, nieraz krzyknęłam, ale zaczynam rozumieć, że dzieci nie robią złych rzeczy ze złośliwości. Teraz zdarza mi się krzyknąć tylko jak się faktycznie przestraszę gdy robi coś bardzo złego. Np ostatnio wyszarpała trochę włosów córeczce koleżanki.


no właśnie, wracając do mojego pytania na początku wątku, proszę o rady, jak oduczyć dziecko bicia, czy to też trzeba przeczekać????
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 08:09   #95
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Ja sądzę,ze reagować -tzn. przytrzymac rączkę np. ale bez emocji. I tłumaczyć.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 09:17   #96
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
no właśnie, wracając do mojego pytania na początku wątku, proszę o rady, jak oduczyć dziecko bicia, czy to też trzeba przeczekać????
ja tłumaczyłam, że nie wolno bić, bo to boli. minął jakiś czas, ale już mnie nie bije. chyba dzieci rozumieją więcej niż nam się wydaje.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 16:39   #97
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

tłumaczę i nie pozwalam, ale to oczywiście nic nie daje. Potrafi uderzyć znów za kilka chwil. Wie, że nie wolno. Najgorsze, że bije inne dzieci. I to całkiem mocno.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-09, 16:53   #98
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
tłumaczę i nie pozwalam, ale to oczywiście nic nie daje. Potrafi uderzyć znów za kilka chwil. Wie, że nie wolno. Najgorsze, że bije inne dzieci. I to całkiem mocno.
hm.. a w jakim jest wieku? może w przedszkolu nauczył się bić?
2,5 letnie dziecko naszych znajomych, za plecami dorosłych też wali w głowę inne dzieci. i udaje niewiniątko. moja 13 mcy nie bije innych dzieci, może też dlatego że je rzadko dość widuje. czasem jednak dokucza psu, ale to raczej z miłości. tylko mnie czasem biła, ale przeszło jej.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-09, 18:15   #99
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

ma dopiero 1,5 roku, jest dziewczynką i nie chodzi do żłobka, ja z nią jestem w domu. Nie miała gdzie nauczyć się bić, to jest jakieś instynktowne. Żadne dzieci jej nigdy nie biły, ale ona zaczepia i bije. Ostatnio bardzo mocno szarpnęła córeczkę koleżanki za włosy, prawie jej wyrwała. To było straszne.

aha, i rozumie, że bic nie wolno, mamy w domu 2 koty, od niedawna drugiego , malutkiego koteczka więc jeśli chodzi o kotki to nauczyłam ją, że kotki trzeba "ukochać" i "głaskać" i właśnie tak robi. Ale na dzieciach się wyżywa.

Edytowane przez metropolitan
Czas edycji: 2012-02-09 o 18:16
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-10, 07:43   #100
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
ma dopiero 1,5 roku, jest dziewczynką i nie chodzi do żłobka, ja z nią jestem w domu. Nie miała gdzie nauczyć się bić, to jest jakieś instynktowne. Żadne dzieci jej nigdy nie biły, ale ona zaczepia i bije. Ostatnio bardzo mocno szarpnęła córeczkę koleżanki za włosy, prawie jej wyrwała. To było straszne.

aha, i rozumie, że bic nie wolno, mamy w domu 2 koty, od niedawna drugiego , malutkiego koteczka więc jeśli chodzi o kotki to nauczyłam ją, że kotki trzeba "ukochać" i "głaskać" i właśnie tak robi. Ale na dzieciach się wyżywa.
dziwne, nie? może wszystkie dzieci tak robią i potem z tego wyrastają? z dzieci naszych znajomych w liczbie 5 może, to tylko jedno bije - 2,5 roczne żłobkowe. a tak to są bardzo grzeczne i ładnie się bawią.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-10, 08:22   #101
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
mój synek "rzuca się" do tyłu ma 11 m to trzeba przetrzymać czasem ciężko z niebezpiecznych miejsc go zabieram i mówię nie i tak w kółko kiedy wyrywał nam kubki z rąk pozwoliłam mu dotknąć gorącego kubka wiem sadystka (nie był wrzący, ale na tyle gorący by zabolało) czasem wolę mały ból nić hardcore z niewiedzy
O właśnie - macie sposoby (wyjaśnienie) o co kaman z podkreślonym? Rzucanie "łbem" na oślep (byka ok 20 miesięcznego) - nieważne czy z tyłu ściana, twarde oparcie, szczęka matki, ojca - jako reakcja na spokojne zabronienie i zabranie z łapki np. pilota (jeśli sam nie odda - bo najpierw ładnie proszę i często to skutkuje). I jeszcze dochodzi do tego bicie się po buzi??? spieszę z wyjaśnieniem, że na pewno nikt go nie bił. Domyślam się że wyraża frustrację, ale co dalej?

Teraz mamy też krótkie napady rozpaczy, histerycznego płaczu (tu sobie tłumaczę, że nauczył się wymuszać na dziadkach, którzy go pilnują 3 dni w tyg i mają miętkie serce)- rzut na podłogę i rozpaczliwy ryk ... - to dziecko więcej teraz płacze niż gdy był niemowlęciem do 1 roczku...

Poza tym dziecko pogodne, kontaktowe, pewne siebie - ba! to taki typ, co leci wyrzucić do kosza pieluszkę po przewinięciu i domyka otwarte szafy.
ALE dekoder tv, piloty, telefony, kurki od kuchenki, kubki z gorącymi płynami -
co do uczenia, że gorące - mam kaloryfer w przedpokoju często naprawdę gorący - uwielbia go dotykać i łapać się łapką za buzię i mówić "ciii" - po prostu świetna zabawa...
Aper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-10, 15:57   #102
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Aper dosłownie jak napisane czyli jak nie odstanie czego chce rzuca się całym ciałem do tyłu wyginia w łuk waląc o podłogę
przeczekuję mówię nie wolno
ryki o których piszesz są mi znane babcie pozwalają na wszystko potem próbuje wymuszać na nas
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 06:22   #103
metropolitan
Zadomowienie
 
Avatar metropolitan
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

rozmawiałam z kilkoma koleżankami, one były zdziwione, że moja jest taka agresywna i powiedziały, że powinnam wprowadzić kary, bo inaczej wejdzie mi na głowę. Do tej pory pozwalałam córeczce na prawie wszystko, tzn. starałam się ograniczyc zakazy do minimum. Teraz zastanawiam się, czy one nie mają racji, ich dzieci są grzeczne i się słuchają.
metropolitan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 07:04   #104
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
rozmawiałam z kilkoma koleżankami, one były zdziwione, że moja jest taka agresywna i powiedziały, że powinnam wprowadzić kary, bo inaczej wejdzie mi na głowę. Do tej pory pozwalałam córeczce na prawie wszystko, tzn. starałam się ograniczyc zakazy do minimum. Teraz zastanawiam się, czy one nie mają racji, ich dzieci są grzeczne i się słuchają.
a moze są takie "grzeczne" ,bo mają taka naturę po prostu?
Nie wierzę w "grzeczność" dziecka w tym wieku wynikającą ze zrozumienia zasad.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 07:35   #105
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Nieśmiało się przypomniawszy - jak reagować na bicie się po buzi, rzucanie do tyłu? - w sytuacji "niepozwolenia" na coś (nie tylko kwestia "fanaberii" rodziców tylko bezpieczeństwa)?
Aper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 08:02   #106
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

rzucanie przeczekuję pozwalam, ale mówię (maluch jest maluch ale w końcu zrozumie) nie wolno tak robić nie denerwuj się głaszczę, przytulam w przypadku bicia gryzienia ostro protestuję przytrzymuję rączkę i mówię stanowczo NIE z takim maluchem nie da się inaczej jak powtórzeniami do bólu i czekaniem na efekty
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 09:56   #107
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Cytat:
Napisane przez metropolitan Pokaż wiadomość
rozmawiałam z kilkoma koleżankami, one były zdziwione, że moja jest taka agresywna i powiedziały, że powinnam wprowadzić kary, bo inaczej wejdzie mi na głowę. Do tej pory pozwalałam córeczce na prawie wszystko, tzn. starałam się ograniczyc zakazy do minimum. Teraz zastanawiam się, czy one nie mają racji, ich dzieci są grzeczne i się słuchają.
Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Nieśmiało się przypomniawszy - jak reagować na bicie się po buzi, rzucanie do tyłu? - w sytuacji "niepozwolenia" na coś (nie tylko kwestia "fanaberii" rodziców tylko bezpieczeństwa)?
moja też rzucała się do tyłu, jak czegoś jej zabraniałam. ale zaczyna rozumieć zakazy. trzeba cierpliwości.
a na bicie po buzi mówię spokojnie - nie wolno tak robić, bo mamusię to boli i taką minę jakby mnie bolało. też już nie bije. trwało to miesiąc może.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 10:18   #108
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

I odwracanie uwagi. U nas np. skutkuje patrzenie przez okno, robienie głupich min, mycie rączek (uwielbia ).
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-14, 10:38   #109
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Szaja masz rację OKNO widoki jest the best
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-14, 17:13   #110
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Kara dla 1,5 rocznego dziecka?

Patrilla, Layla79,szajajaba - dziękuję. Baaardzo rzadko (ale jednak) zdarza się żeby bił kogoś - on bije sam siebie. Karze się od razu?
I to co mówisz Patrilla jak najbardziej stosujemy - cierpliwie tłumaczymy, albo po prostu spokojnie przeczekujemy. I tak, odwracam uwagę. Działa "szukanie kotka" i akuku.
Muszę sobie przemyśleć jeszcze kilka kwestii (organizacja jego zabawy) i uzbroić się w wielkie pokłady cierpliwości.
Aper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.