2007-10-03, 11:42 | #211 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Joasiak1 , myślę że raczej tak . Ja mam ciepłe oczy
|
2007-10-03, 11:50 | #212 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
... jasna sprawa,próbki przy doborze podkładów są obowiązkowe i nalegajmy aby Panie w perfumeriach nam je robiły... oczywiście,ze tak jak ze wszystkim odbiór kosmetyku to sprawa bardzo indywidualna,sama jestem zaskoczona jak często moje klientki reaguja na dany produkt<zajmuje się wizażem> dlatego osobiście mysle,ze mozna poszukac i miec lepszy produkt za taką kase
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
|
2007-10-03, 12:02 | #213 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
|
2007-10-03, 12:07 | #214 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cieszę się , jeśli pomogłam
|
2007-10-03, 14:25 | #215 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Miałam jedne cienie i były malutkie, pojemność dużo dużo mniejsza niż pełnowymiarowych. Cytat:
Nie wiedzą, co mają dobrego |
||
2007-10-03, 20:21 | #216 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Pytam, bo kupiłam sobie kiedyś na Allegro cienie GWP z EL i były gorsze niż te, które testowałam w perfumerii |
|
2007-10-03, 21:04 | #217 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Wiesz co, sama się zastanawiam. Mam jeden pełnowymiarowy cień i jeden taki GWP. Ten GWP jest jakiś dziwny. Problem w tym, że nie mialam okazji dobrze ich przetestować. Za jakiś czas postaram się to zrobić.
Szkoda byłoby, gdyby cienie GWP były gorszej jakości, bo wtedynie można ich tak naprawdę wypróbować. Mam też cienie GWP z EL, gdybym miała na podstawie tego GWP kupić pełnowymiarowe opakowanie, to bym nie kupiła. |
2007-10-03, 21:25 | #218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Mam NFIS z Clinique i EL - pierwsze to paleta szostek Colour Surge, a drugie to poczworna kostka Pure Color - oba produkty sa identyczne jak te pelnowymiarowe. Colour Surge nie roznia sie niczym od standardowych cieni (poza opakowaniem, metal jest zmatowiony, a nie lustrzany). Natomiast paleta EL to polaczone ze soba cztery kostki z pojedynczych cieni serii Pure Color - porownywalam w Sephorze z jedynkami i cienie sa te same.
|
2007-10-03, 21:34 | #219 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
vril, jak tam puder? Miałas czas go przetestować?
Czekam dość niecierpliwie, żeby się dowiedzieć i jakby co, to może popędzę na Allegro. Może, bo ostatnio mam fazę na cienie Obmacałam dzisiaj czwórki: Choco-latte i Teddy Bear. Choco mi się podobały, Teddy mają 3 (albo nawet4??) kostki matowe, a matowe cienie jakoś nie bardzo wyglądają u mnie na powiekach. |
2007-10-03, 21:49 | #220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
O pudrze napisze jak przetestuje wszystkie warianty - krem, filtr, podklad, co popadnie. Uzylam go dopiero dwa razy na "gola" twarz (nawet kremu nie mialam - DDMG mi sie skonczyl, a wszystko inne zapycha ) i wyszlo cudnie, wreszcie twarz nie odcinala sie od szyi, znaczy "chyba" bieli Za drugim razem nalozylam na lekki podklad i tez swietnie, tzn. zadnej nadprogramowej produkcji sebum (nic a nic), twarz byla naturalna, czyli ani matowa ani blyszczaca - odbijala swiatlo jak skora bez makeup'u. Drobinki widoczne z bliska, do lustra, dla otoczenia niewidoczne. Podsumowujac - jak na razie jestem zadowolona, wydaje sie byc pudrem dajacym naturalne wykonczenie (nakladam bardzo malo, jak zawsze), zdecydowanie jest jednak dla osob z bardzo jasna karnacja. Ale to tylko wstepny opis, dam znac jak potestuje wiecej, naloze na rozne mazidla i posprawdzam jak sie sprawuje nalozony w wiekszej ilosci.
Aha - pieronsko dymi. Jest niezwykle mialki (najbardziej ze wszystkich posiadanych), z pedzla i pudelka (gdy nim lekko porusze lub stukne stawiajac) leci dym - bardzo lotne cholerstwo i trzeba uwazac, co by cennego nabytku nie poslac droga krzyzowa w swiat. Musze przemyslec nakladanie puszkiem ale nie lubie tego, wole pedzle. Jeden minus - opakowanie nie zawiera zadnej gabeczki ani puszka wlasnie, wiec jak ktos chcialby go nosic ze soba to lepiej zaopatrzyc sie w jakis "przytrzymywacz" miedzy sitkiem, a zakretka, bo wyleci polowa przez dziurki. Margaretka, a ja wlasnie lubie matowe i mnie Lola zaintrygowala tym, ze High Impact przypominaja Colour Surge Velvet |
2007-10-04, 00:20 | #221 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
byłam w perfumerii i pani odradziła mi Superbalanced i pokazała jakieś inne podkłady do cery od normalnej-mieszanej (nie ma takiego t_y_l_k_o do mieszanej :/)
Poniewaz nie mogłam się zdecydować na żaden kolor od razu więc dano mi próbkę Mam w domku Perfecty Real.. no i kolor chyba ok (nr 24). Pomalowałam się nim dziś na spotkanie w klubie i wytrzymał nawet całkiem nie naruszony 6h Teraz go zmyłam.. cera jest tak fajnie gładka i nawilżona.. taka "inna" fajna w dotyku. Wiecie coś o tym kosmetyku? Fajny..czy raczej dziękujemy koledze |
2007-10-04, 09:23 | #222 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Czyli kolory te same, a jakość też? Dopytuję, bo właśnie mam okazję kupić zielone GWP: Buttermilk + Lilac Truffle. Wolałabym w srebrym opakowaniu, kartoniku itd (bo ja jestem wielką estetką, jeśli chodzi o kosmetyki i opakowania), ale nie mogłam nigdzie obejrzeć tego Lilac Truffle i wolę nie kupować w ciemno pełnowymiarowego opakowania, zwłaszcza, że jest sporo droższe. Cytat:
Próbuję sobie wmówić że mi jednak nie odpowiada Ale powaznie mówiąc: jeżeli tak pyli jak mówisz, że na razie go sobie odpuszczę: nie mogę czegoś takiego używać. I tak musiałam ostatnio odpuścić sobie skrobię, ze względu na pylenie. |
||
2007-10-04, 11:10 | #223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Margaretka z zielakami nie mialam w ogole stycznosci, a te moje w srebrnej kasetce sa takie same jak pelnowymiarowe produkty, czyli Softy odpowiadaja duzym, oryginalnym Softom.
Edytowane przez vril Czas edycji: 2007-10-04 o 11:57 |
2007-10-04, 11:51 | #224 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Rozumiem, myślałam, że pisałaś tez o zielonych GWP Clinique.
Klinikomaniaczki z Wrocławia, mam prośbę: gdybyście gdzieś zobaczyły Lilac Truffle, to dajcie znać |
2007-10-04, 12:20 | #225 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Przybyłam tu ...hehehe...z "Perfum", ale ostatnio to własnie kolorówka pochałania wszystkie moje myśli a szczególnie clinique Co do pytania Rei: - ja zuzyłam 3 tubli tego podkładu (kolory 08, 04 i 02) i powiem tak, jest to baaardzo fajny podkład. Jednak trzeba zaznaczyć, że ma bardzo treściwą konsystencję i kiepsko sie rozsmarowywuje. Jendnak, gdy przy nakładaniu poswięcimy mu troche czasu i cierpliwości efekt będzie super .... trzeba mu trochę czasu poświęcić, bo skubany nie do końca roztarty lubi uwidaczniać pory . Podkałd bardzo dobrze kryje (dkla mnie to wazne bo mam cere naczynkową na policzkach suchą i wrazliwą a do tego wiecznie świecąca się w strefie t ), ma gęstą/odzywczą konsystencję, doskonale nadaje sie na zimę/jesień dla osób o wrażliwej skórze, nie wysusza skóry, jest nasprawdę przyzwoicie trwały ... a tu mam spore wymagania i jestem dośc surowa w ocenach Ps. kolor 24...musisz miec baaardzo ciemna karnację ... prawda? |
|
2007-10-04, 15:40 | #226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Margaretko, nie wiem, czy truffle ale na Zielińskiego babka miała jedynki i dwójki Clinique (oryginały, nie zniszczone itp, jedynki po 40 zł). I fiolety też tam były. Szkoda, że nie spojrzałam jakie...
__________________
|
2007-10-04, 19:36 | #227 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Byłam tam niedawno, ale w ogóle nie zwróciłam uwagi na Clinique, tak bardzo szukałam czegoś innego. Na tych samych dwóch stoiskach, gdzie sprzedaję kosmetyki, które spadły z tira?
Dziewczyny, na Allegro pojawiły się cienie Clinique, u tego człowieka: http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1446328 Nigdy u niego/niej?nie kupowałam i nie wiem, czy to sprawdzony sprzedawca. |
2007-10-04, 19:38 | #228 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Dziś pomalowałam się nim na uczelnie.. i kurcze po 4 h świciłam się :/ zapomniałam pudru i dopiero w domu zmatowiłam twarz. Utrzymuje się długo.. ale świece jak latarnia. Jestem w kropce.. Zalezy mi na tej marce.. wiem że te kosmetyki są przyjazne dla skory i tylko jest problem , który jest dla mnie najlepszy - do cery mieszanej. teraz na KWC znalazłam Superfit nie wiem czy był w perfumerii bo nie zwocilam na niego uwagi Hmmm opinie ma całkiem całkiem Znacie go? (ale maruudze :p) Edytowane przez Rei Czas edycji: 2007-10-04 o 20:04 |
|
2007-10-04, 21:07 | #229 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
znamy...ja osobiście nie polecam..po godzinie swiece się jak żarówka,ma taką gumowatą konsystencję..koleżanki używają,ale tez jakoś bez przekonania i między bajki należy włożyc tekst o trwałości tego podkładu..z tego co pamiętam używasz TM Loreala,też uważam,ze to jeden z przyjemniejszych podkładów za w sumie nie za wielką kase.
__________________
DO ZApamiętania : Dry skin is a lack of oil, dehydrated skin is a lack of water. wizażowo&pazurkowo |
|
2007-10-04, 21:19 | #230 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Dziekuję |
|
2007-10-04, 22:44 | #231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Aż szkoda, że nie mogę bywać w okolicy Z. regularniej, może mają takie produkty częsciej... U sprzedawcy nic nie kupowałam ale kiedyś byłam bliska zakupienia linera w słoiczku i wydaje mi się, ze jest OK.
__________________
|
|
2007-10-04, 22:50 | #232 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Wiesz co, zupełnie nie kojarzę, które to stoisko... Majade pomocy, bo jutro chętnie się tam przejadę
|
2007-10-04, 23:10 | #233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Margaretko, jest to alejka równoległa do ul. Zielińskiego i najdalej od tej ulicy oddalona, niemal przy ogrodzeniu.
__________________
Edytowane przez majade Czas edycji: 2007-10-05 o 09:52 |
2007-10-04, 23:24 | #234 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Jeżeli to jest to stoisko, o którym myślę, to znaczy, że ja byłam tam w zeszłym tygodniu i zupełnie nie zauważyłam tych kosmetyków
Dziękuję |
2007-10-05, 09:50 | #235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Ja byłam we wtorek po południu. Żałuję, że nie dopytałam babki o jakieś szczegóły...
__________________
|
2007-10-05, 10:21 | #236 |
Raczkowanie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Rei, a może spróbujesz coś z Estee Lauder? To siostrzana marka Clinique, troszeczkę droższa, mogą mieć podobne produkty. Ja ostatnio kupiłam Individualist, ale nie polecam do cery mieszanej, jest zdecydowanie za lekki. Może Double Wear?
|
2007-10-05, 11:12 | #237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
|
2007-10-05, 12:06 | #238 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Dziewczyny czy w naszych sephorach/douglasach sa dostępne cienie trio colour surge?
Zastanawiam się, czy tylko moje są takie ubogie czy też w całej PL nie ma? A, i jeżeli sa dostepne, to w jakiej cenie? Z góry dziekuję za odpowiedź |
2007-10-05, 13:12 | #239 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Dołączam się Cytat:
Ostatnio szukałam we Wrocławiu i nie widziałam. Było sporo jedynek, kilka dwójek, ze 3 czwórki i ani jednej trójki. Byłam we wszystkich Douglasach i większości Sephor. |
|
2007-10-05, 13:57 | #240 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Clinique - kolorówka
W moim mieście jest trio 101 i 102 w cenie 120 zł . Dowiedziałam się również , że jesienne nowości Clinique nie dotrą do naszego kraju , szkoda :- (
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.