Co robić w zimny pochmurny wieczór??

[kajasia222]

Napisane przez Smoczyca

Leżę w łóżku, czytam książki i niezbyt mądre pismaki (o fajnych lekturach na zimę wypowiadałam sie ostatnio w niedawnym wątku więc nie będę się powtarzać). Leżę, w domu ciepełko, miło, popijam gorącą herbatkę - szaleję ze szczęścia, bo udało mi sie wcozraj kupić yoga tea - to mój ulubiony dodatek - mieszanka przypraw, które dosypuje się do herbaty m.in cynamon, kardamon i nadaje jej niesamowity aromat. Obłędna!
Zawsze też można się ciepło ubrać i powizażować przed komputerkiem

Smoczycko kochana możesz mi wkleić link watku o książkach?? Coś nie wiedze ;/
A ten dodatek przypraw do herbaty to gdzie kupiłaś?? Jestem tego bardzo ciekawa, uwielbiam cynamonową herbatkę i inne stwory typ grejfrut czy limonka i te przyprawy pewnie też są pyszne aż mam smaka na herbatke! :cmok
Z góry dzięki!!:

[Smoczyca]

Napisane przez kajasia222

Smoczycko kochana możesz mi wkleić link watku o książkach?? Coś nie wiedze ;/
A ten dodatek przypraw do herbaty to gdzie kupiłaś?? Jestem tego bardzo ciekawa, uwielbiam cynamonową herbatkę i inne stwory typ grejfrut czy limonka i te przyprawy pewnie też są pyszne aż mam smaka na herbatke! :cmok
Z góry dzięki!!:

Jasne, proszę, oto link:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=Lehane

A Yoga Tea kupuję zawsze w herbaciarni - nie znoszę kawy, jestem miłośniczką herbat i głównie tam kupuję różne herbaty smakowe - lubię niektóre mieszanki, lubię owocowe herbaty, ubóstwiam rooibos. Yoga Tea u mnie była tylko w jednej herbaciarni i w okresie jednym zginęła z hurtownii i bylam niepocieszona, bo uzależniłam się od niej mocno - właściciel tej herbaciarni to uroczy człowiek i szukał jej regularnie - no i wreszcie zimno jest, ludzie chcą się rozgrzać i herbatka wróciła do hurtownii
Ten pan zna jeszcze jakiś przepis jak się tę Yoga Tea przygotowuje solo, muszę go następnym razem zapytać jak to robić póki co stosuję jako dodatek to zwykłej czerwonej

[kajasia222]

Napisane przez Smoczyca

Jasne, proszę, oto link:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=Lehane

A Yoga Tea kupuję zawsze w herbaciarni - nie znoszę kawy, jestem miłośniczką herbat i głównie tam kupuję różne herbaty smakowe - lubię niektóre mieszanki, lubię owocowe herbaty, ubóstwiam rooibos. Yoga Tea u mnie była tylko w jednej herbaciarni i w okresie jednym zginęła z hurtownii i bylam niepocieszona, bo uzależniłam się od niej mocno - właściciel tej herbaciarni to uroczy człowiek i szukał jej regularnie - no i wreszcie zimno jest, ludzie chcą się rozgrzać i herbatka wróciła do hurtownii
Ten pan zna jeszcze jakiś przepis jak się tę Yoga Tea przygotowuje solo, muszę go następnym razem zapytać jak to robić póki co stosuję jako dodatek to zwykłej czerwonej

Super! Dziękuje bardzo, jutro pójde do mojej herbaciarni, ja ze względów zdrowotnych popijam regularnie zieloną a na moje cynamonowe robię odskocznię wieczorkami Ciekawe czy do zielonej też mogę dodać tą mieszankę, hmm
Jak będziesz miała domowy przepis na Yoga Tea to daj znać proszę
Pozdrawiam cieplutko!

[lain]

Napisane przez kajasia222

a zimno nieziemsko na dworze brrr aż sie wychodzić nie chce, podziwiam te które jeszcze spacerują przy takiej pogodzie

mam na tyle dobrego towarzysza spaceru-rozgrzewacza, ze o zimnie zapominam

[barbi20]

.

[Mirianka]

ja dziś chyba wypiłam z 20(serio serio)herbatek brzoskwiniowa,after eight itp) i do tego wizaża poza tym lubie sobie wychodzić w takie wieczorki na spacery i gapić się w pełen księżyc

[barbi20]

Napisane przez Mirianka

ja dziś chyba wypiłam z 20(serio serio)herbatek brzoskwiniowa,after eight itp) i do tego wizaża poza tym lubie sobie wychodzić w takie wieczorki na spacery i gapić się w pełen księżyc

u mnie to na porzadku dziennym jest picie 6-7 herbat

[Mirianka]

Napisane przez barbi20

u mnie to na porzadku dziennym jest picie 6-7 herbat

u mnie też,ale ja dziś to jak jakiś herbatożłop

[neuilly.]

Uwielbiam zimne , pochmurne i ciemne wieczory . Ja zawsze szczelnie zawinięta kocem , obowiązkowo na stopach grube , wielkie , ulubione śmieszne skarpety , pod kocem grzeje mnie jeszcze mój pies , cieplutko , cicho - za oknem najlepiej niech będzie szaro , niech świszczy , wieje i pada Wtedy puszczam w kuchni cicho radio , albo w dużym pokoju jakąś spokojną płytę , ja idę do drugiego pokoju i tam opatulona tym kocem jestem otoczona książkami , różnymi kolorowymi pisemkami , prasą i .... nikogo nie ma w domu . Do tego leciutka kawa z mlekiem , jakieś ciasto , dla psa przysmaki .... czasami pożeramy je w trójkę [ ciasto , nie psie przysmaki ] ja , TŻ i pies . Lubię takie wieczory .

[karmeleiro]

Napisane przez cattt

hehe ja bym do tego wszystkiego dodała
-porządkowanie kosmetyczki (czyli czyszczenie szczoteczek od tuszy,układanie pudrów w zależności od wielkości pudełka,szminek i cieni według kolorów itd.)-to robie jak już baardzo mi sie nudzi
-puzzle
-gry na komputerze takie jak :Zuma,Chuzzle,Luxor
-spanie

..generalnie lubię sobie wymyślać głupie zajęcia

ostatnio moczyłam białe kartki o formacie A4 w herbacie,suszyłam-przez co wyglądały na starodawne,stare i następnie pisałam na nich ulubione wiersze,które potem podczepiłam do lustra.(kto widział Amelię ten wie jak jaka technika )

Zuma i Luxor, hihi, czyli nie tylko mnie to wciagnelo

a oprocz tego, kiedy za oknem dudni deszcz albo wicher dmie usiasc w cichym katku, wlaczyc sobie muzyczke lub radyjka (najlepiej "trojke"), z goraca herbata w dloni zagalebic sie w ksiazeczke, albo pobuszowac po wizazu (wczoraj tak spedzilam sobie zimny wieczor), albo cos pomajstrowac (tez wczoraj probowalam, ale nic mi nie wychodzilo )

albo z TZ pod kocykiem film obejrzec...ehhh

czasem bardzo lubie takie wieczory


ale tak czytam Wasze opisy i stwierdzam, ze wszytskie mamy podobne upodobania

[MarcinK]

grzane wino i pod kolderke z TZ ...
do tego jakis film czy cos ... ale wino i kolderka powinny wystarczyc
chyba ze opcja wino , swiecie i duza wanna z TZ ...
na stancji niestety nie mamy wanny , a moja TZ jest chora ...
wiec chyba zostanie ciepla kolderka.

[Anul3k]

Napisane przez kajasia222

A mój TŻ chory i jeszcvze ząb mu sie posypał i leży u siebie w domciu a ja przeziebiona leże u siebie i buuu cze powinnam sie uczyc powoli ale tak mi sie nie chce wczoraj na dobranoc puściłam sobie Zebre z klasą i zasnęłam ;/ a zimno nieziemsko na dworze brrr aż sie wychodzić nie chce, podziwiam te które jeszcze spacerują przy takiej pogodzie
Najlepiej zatopić sie w koc z gorącą herbatką i gazetką, ja dziś planuje taki właśnie wieczór z Twoim Stylem i herbatką cynamonową
Pozdrawiam cieplutko

herbatka cynamonowa? nie spotkalam sie z taka... mozesz mi podac namiary? bede wdzieczna

[Pralinka]

Napisane przez Anul3k

herbatka cynamonowa? nie spotkalam sie z taka... mozesz mi podac namiary? bede wdzieczna

Ja moge podac namiary na cynamonowke AHMAD TEA. Herbata czarna, aromatyzowana, cydowna won cynamonu. Nie jest trudno ja zdobyc - jest i w hipermarketach i w moim osiedlowym sklepiku.

[Anahstasia]

Ja w jesienno-zimowe wieczory kocham sięgać po książki. Od wczoraj zaczytuję się w moim najnowszym odkryciu o tytule "Skok w dobrą książkę" Jaspera Fforde'a. Fenomenalna. Dawno nie czytałam czegoś tak pozytywnie zakręconego. Sam Terry Pratchett określił tę książkę jako genialną. I chyba się nie pomylił

Pozdrawiam!

[Anul3k]

Napisane przez Pralinka

Ja moge podac namiary na cynamonowke AHMAD TEA. Herbata czarna, aromatyzowana, cydowna won cynamonu. Nie jest trudno ja zdobyc - jest i w hipermarketach i w moim osiedlowym sklepiku.

dziekuje poszukam u siebie

[sylwia.gda]

A ja w takie zimne wieczory po pracy, przychodzę do domku, wkladam dres, robię demakijaż i nakladam stos maseczek i peelingów (oczywiscie nie codziennie )
Inna opcja to film na DVD lub wizaż wtedy siadam na kanapie, kładę nogi na pufkę, okrywam się kocem i delektuję tostami i kakaem od czasu do czasu odświezając stronę wizazu

[Momo]

Gdybym miała czas ,to w taki wieczór najchętniej zatopiłabym się w fotelu i czytała,czytała,czytała.. ....

[YenneferD]

gdy za oknem zimno, ja zwykle zapalam świeczkę zapachową lub kadzidełko lub kominek zapachowy, robie jakąś pyszną herbatkę (ew. czekoladę na gorąco lub wino), biorę książkę w łapkę i czytam, czytam, czytam. moje ksiażki na chandrę to Sapkowski, Carroll, Chmielewska, lubię też wrócić do M. Musierowicz - jej ksiażki są takie ciepłe i serdeczne. czasami zamiast ksiażki jest jakiś miesięcznik.

[Marzenia_F]

Ja w zimny i pochmurny dzien uwielbiam wypić sobie gorące cappucino i obejrzec jakos dobra komedie na tv albo zagłebic sie w jakiejs lekturze. Lubie takze popluskac sie w wanie z cieplutką wodą i pachnąca pianką. Albo poprostu przytulic sie do mojego misiaka. Wtedy naprawde poprawia mi sie humorek i nabieram nowej energi do zycia.