2012-01-13, 17:25 | #1681 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
kochana ma bazy na 2 bale do przodu a pomysłów na następne 3, NIE dziękuje
w tym roku mam moim zdaniem ciekawy pomysł, ale nie zdradzam do balu, bo w tamtym roku spaliłam Kiciu niespodziankę
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi |
2012-01-14, 06:04 | #1682 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
no ba wkoncu z miszczem gadam
biało u mnie i nawet zimno fajnie
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-15, 07:58 | #1683 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Tysiu a używaj .
E eeeeeeeeeeeee a ja jakoś nie pamietam, co to było z tą niespodzianką . Straszną sklere mam czy co? U nas było normalnie... księzniczkowo. Miało byc inaczej ale balam się że w domu Paula bedzie sie cieszyc a w przedszkolu bedzie plakac że nie jest księzniczką. Musze im zdjecia zrobic bo wstyd ale nie miałam czasu. Ostatnio mam taki kociokwik ze nie ogarniam niczego, no a po ostatnich zmianach w pracy doszedł jeszcze mega stres. to jest szok ale od roku nie miałam aparatu w rekach, podobnie z kamerą.
__________________
Paulinka 13.11.2006 Natalia 24.09.2008 1%dla Karolinki http://www.karolina_pietrzak.ecom.com.pl/ |
2012-01-15, 19:33 | #1684 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
No i fajnie se zamknęłam całego firefoxa zanim wysłałam odpowiedź, wszystko w PISdu poszło urok tego ustrojstwa w laptopach zamiast myszki.
No więc chciałam z was zrobić dr Housów, żebyście mi dziecko zdiagnozowały W czwartek solidna gorączka, osłuchowo czysto, gardło czyste. :Potem wysypka - plecy, przelazło do przodu na boki. Potem biegunka, gorączka przeszła i co to za wirus, hm? Ja się na tych dzieciowych chorobach nie znam Pisałam jeszcze coś o balu przebierańców... M chciała być znowu kotem, to wystąpiła w tym samym co rok temu... miałam z bańki Babcia kazała strój schować dla D.... taaa już widzę jakich jobów dostanę potem od D, że zawsze w ciuchach po siostrze łaziła, nawet na takie okazje Kicia, jakbyście tu bliżej mieszkały to byśmy sobie jaki clubbing może urządziły w karnawale a co, tylko kluby dla staruchów trzeba by było wyszukać żeby se siary przy młodych nie narobić u nas się szykuje po feriach bal przebierańców, ale co to za zabawa w pracy, na suchara i z gimnazjalistami którzy cię nienawidzą żartuję |
2012-01-15, 20:48 | #1685 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Carya cały dzien mam o tobie mysli
Cofka was dopadła ?? A może paslik?? kurka laski gadac jak u was
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-15, 21:19 | #1686 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
hej, na chwilę tylko bo mnie dziś potwornie głową boli @ zaczynam
dla zrelaksowania, kondycji, lepszej formy i najważniejsze chwili ciszy ( jak by kto zapomniał mam dwie Bielickie w domu i kilka godzin temu miałam nawet Tz)... poszłam dziś na aerobik z łopatą do śniegu tak mnie naszło... nie żebym była taka pracowita skoro miałam Tz w domu ale wiecie to taka chwila jak człowiek chce się zmęczyć...wróciłam szczęśliwa zrelaksowana, jutro jak nic mam zakwasy dodam ze tz chciał mi frajdę zabrać ale nie pozwoliłam i ostatecznie razem machaliśmy 2 godzin temu pojechał, może jeszcze wróci jutro a jak nie to 3 tyg SAME.. reasumując będzie mnie więcej Kicia, ale ja pamiętam niespodziankę ci spaliłam wiec teraz trzymam was w niewiedzy, bal 27 Carya to ja mam jakieś niespełnione ambicje w niektórych kwestiach dzieciowych i stawiam sobie wysoko poprzeczkę żeby jednak młode miały "ciekawe" dzieciństwo... i to nie pije nic do ciebie poprostu ja nie mam z dzieciństwa fajnych wspomnień, zdjęć wcale... nikt koło mnie jakos nie skakał nie miał na mnie czasu, sis 11 lat starsza jak trochę podrosła to zaczęła dbać o "obyczaje " dla mnie typu Mikołaj... a moja Wera widząc pokazy sztucznych ogni w sylwestra wyskoczyła ze ona pamięta jak była"malutka" że ją zabrałam w kocyku i ona takie oglądała... i faktycznie jak była "malutka" (miała 3,5 roku) był festyn u nas w szkole, czerwiec długi dzień, po 22 zaczęły się sztuczne ognie, Wera już w piżamie była, noc ciepła a chciałam jej pokazać, więc zawinęłam w koc i wyszłam przed dom (bo dla niewtajemniczonych mieszkamy na "dołu" i z domu nie było nic widać...) i ona taka pierdułeczkę pamięta... ja się pobeczałam jak mi to przypomniała sentymentalna się na starość robię jak nic kocham Was
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi |
2012-01-16, 08:00 | #1687 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
I my cię tez
a co do takich dzieckowych wspomnien to moje tez czasami z takimi wyskakują , człowieka az szokują taką pamięcią
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-16, 09:48 | #1688 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 60
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
oooo jak sentymentalnie sie zrobilo
to was troche do przyziemia sprowadze bo u mnie byl czas chorowania i na szczescie nie dzieci tylko ja samam chyba powaznie czas sie za dobra diete wziasc bo moj zoladek juz sobie tak nie radzi jak za mlodych lat i truje sie byle glupia parowka do tego boiler nam cos szwankuje wczoraj bylismy u znajomych caly dzien i wieczorem wrocilismy do domciu, myslalam ze bedzie nagrzane i cieplutko bo sie zawsze o 6 wieczorem wlacza, a tu nie wlaczyl sie. TZ cos pogrzebal i na szczescie ruszylo. Oby tylko wytrzymal jeszcze ta zime, bo szkoda nam kasy teraz na naprawe skoro latem zamierzamy caly system zmienic Zima u mnie poki co oznacza jedynie skrobanie auta rano z mrozu. Sniegu niet. A i w kuchni piz.... jak w kieleckim na dworcu A wracajac do sentymentalnych klimatow, pozyczylam sobie wczoraj od kolezanki 'Znachora' - pamietacie ten film? Ooo alem ryczala, ryczalabym bardziej gdyby nie uwagi mojego TZa w stylu 'wez wytrzyj ten miod z ekranu zeby sie jutro nie kleil' ok zmykam bo mialam sobie tylko telefon doladowac
__________________
Co mi w duszy gra? http://www.youtube.com/watch?v=pkM-gDcmJeM In a dream,
Will you give your love to me? Beg my broken heart to beat, Save my life, change my mind? |
2012-01-16, 10:21 | #1689 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Czesc dziołszki ja oryginalna nie będę wczoraj nie dość że całodniowe mdłości, w buzi posmak goryczy czy czegoś tam nieokreślonego i mega zgaga z która walczyłam dwie godziny skulona w pozycji embrionalnej na fotelu przed kominkiem.
Ogólnie zauważyłam ze nie trawię tego co trawiłam przy ciąży będąc z Klaudia, np sałatka pomidorowa to średnio, tzn zjeść zjem ale potem niesmak masakryczny, za to królestwo oddam za kiszonego ogóra i ten sok z kiszonych ogórów robi mi dobrze. Np akceptuje zapach gotowanych ziemniaków, wręcz mi pachnie smakowicie - natomiast, ubolewam nad jednym. Kupiłam ostatnio płyn do mycia naczyń rumiankowy, na sam zapach mam odruch wymiotny. Co ciąża to inne doznania, świat jest piękny
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki "Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"ks. Jan Twardowski |
2012-01-16, 12:55 | #1690 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
a my z tzem własnie wrócilismy do domu.
Udało mi sie go wyciagnac do lekarza pierwszego kontaktu. Ja przy okazji tez sie dalam zbadac. Oboje idziemy na badani krwi i moczu, tyle że ja podstawe a tz mocno rozszerzone, ma też iść na konsultację do kardiologa, ale terminy nawet na 2013 rok Ni ma wyjścia, pójdziemy prywatnie. Pójdziemy do tego lekarza co to naszego znajomego z tym sercem zdiagnozował. tz w normie ciśnienie to ma 140/100 cukier miał jakos 130 w południe czyli wszystko wysoko, a ja z kolei nisko obaczymy jak będzie ale nie popuszcze badan teraz
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 07:31 | #1691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Wiadomości: 277
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Witam ze śniegowej krainy. Wśród sąsiadów mamy pospolite ruszenie, wszystkie chłopy od rana do wieczora z łopatami latają, bo inaczej bylibyśmy odcięci od świata, uroki zimy w górach.
Moje młodsze dziecię daje mi popalić. Do spokojnych nie należy, niestety ( a Zuzka to był taki aniołek), zje, wrzeszczy, idzie spać, wrzeszczy, budzi się, ryk itd. Wydaje mi się że to kolka, ale ja już nie wiem z czego mogłabym jeszcze zrezygnować w jedzeniu i ile można wypić herbatki z kopru ( bardzo bee)? Wczoraj pojechaliśmy do lekarza, powiedziała że jeszcze poczekać, a jak się nie poprawi to jakieś badanie moczu zrobimy. Obawaiłam się jak Zuza to przyjmie, ale jest bardzo grzeczna i wogóle nie narzeka. Ostatnio wychodząc do szkoły powiedziała- "miłego dnia mamusiu z tym wrzaszczkiem", kochany smerf. Bafi dużo zdrówka życzę. Pozdrawiam ciepło i zmykam jakoś do człowieka się upodobnić, bo na razie to jak Chopin po koncercie wyglądam.
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość. Iwona Majewska- Opiełka |
2012-01-17, 07:49 | #1692 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Witaj Ejeczko ja jakoś sobie radzę, ale wieczorami coraz częściej dopadają mnie nudności (bez wymiotów jeszcze) ale czuję że to kwestia czasu. W każdym razie najlepsza metoda to wrzucić się do łóżka i pozycja embrionalna - wtedy jakoś daje wytrzymać.
A teraz z upodobaniem ciumkam nimm2, bo kwaśne i nie czuje tego metalicznego posmaku w buzi, który powoduje ekstra doznania. Najgorsze jest to, że sprzątanie trwa u mnie teraz dużo dłużej. Dobrze, że Klaudia już taka samodzielna przynajmniej mogę sobie tu i ówdzie podrzemać a ona mi nie przeszkadza jedyne co robie, to zrobiłam się jeszcze bardziej konsekwentna i gonię ją jak mi bałagani a ona potrafi. W sobotę salon wyglądał tak, że każda przestrzeń była zawalona jej rzeczami na podłodze zabawki na stole kredki i kolorowanki, na drugim stole kolejne kredki i kolorowanki, na jej stoliczku mamucie tez góra czegoś. W jej pokoju bałagan. Wdech wydech wdech wydech i argumenty dotyczące sprzątania podziałały. Myszko, bardzo dobrze robicie z tymi badaniami. Trzeba się pilnować, bo później jest tylko gorzej.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki "Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"ks. Jan Twardowski |
2012-01-17, 08:16 | #1693 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Ejeczko to widze. że u ciebie podobnie jak u mnie
druga tez trudniejsza. Na szczęście do czasu. Po 3 miesiacach spała całe noce juz wiec luzik. zyczę sił a dla Zuzanki taaaaaaaaaaaki buziak, że taką wspaniała siostrą jest Basia ci powiem, że tz sie wystraszył i to porządnie. Którekolwiek badanie byśmy nie porównali to on przy mnie wypada słabo. Cukier w poludnie ja miałam 85 on 127 ciesnienie ja 110/80 on 140/100, ja EKG miałam w normie ( aczkolwiek wiem, że czasami łapie mnie arytmia, ale to mogą stwierdzić w momencie kiedy ją masz, wiec chyba całe doby by mnie musieli monitorować) z kolei własnie tz miał niejasności. Ten lekarz z którym rozmawialiśmy, bardzo konkretnie z nami omówił pierwszę wizytę. Przede wszystkim NIC nie działać na własną rękę. Wie, że wczoraj było EKg wiec mamy miec jego wykres, tz dostał tez sporo bardziej rozszerzone badania krwi, więc i wyniki mamy ze sobą zabrać. Niewykluczone, że krew potem jeszcze raz będzie musiał badać, bo ten lekarz wiele czynników sprawdza. lekarce w przychodni wczoraj tz powiedział, że jak sie urodził to mu wykryli jakies szmery na sercu. Powiedziała nam, że jeśli jako dziecko miał robione bilanse zdrowia, to raczej nie powinien się tym przejmować, z kolei od teściowej wiem, że nigdy pod tym kątem ni ebył badany bo ją zbyli, wiec mam mieszane uczucia. jedynie jedno pytanie u tych lekarzy sie powtórzyło: czy były przechodzone jakieś przeziebienia czy grypy. No były kurcze , w zeszłym całym roku conajmniej 3 tak to masz jak z byle pierdów się l4 nie bierze
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 08:21 | #1694 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Myszka, gro ludzi olewa nawet zwykłe przeziebięnie. Ja jestem zdania jak czujesz się jak kupa idź do lekarza i połóż się do łóżka. A nawet chociażby siedzieć w domu i zwolnić obroty. Czasem nawet wykły katar potrafi skutecznie uprzykrzyć normalne funkcjonowanie. Ech ale to życie ta ciągła gonitwa a potem masz efekty.
Ja dzisiaj od 16-19 będę się bujać na balu karnawałowym u mojej córki. Bo przedszkole wymyśliło, że bal na sali gimnastycznej w gimnazjum nie w przedszkolu - porąbało do reszty. A jeszcze młoda do piątku ma się wierszyka nauczyć na dzień babci.
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki "Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"ks. Jan Twardowski Edytowane przez Bafi@Home Czas edycji: 2012-01-17 o 08:26 |
2012-01-17, 08:56 | #1695 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Kamila tez ma dzisiaj balik w szkole
Emila franca jedna tez sie załapie bo w domu nikogo ni ebędzie a ja własnie sie do ekranu tv przyklejam żona kuzyna ostro działa w akcji tankujesz-przewijasz jak sie skonczą reklamy na tvn'enie to poleci jako drugi temat ta ich akcja jakby co to moja znajoma tam to ma mega dłuugie włosy i na rękach rocznego Wiktorka
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 18:00 | #1696 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
i teraz mi to dopiero mówisz
Boże jak ja się cieszę ze moja Nadia już "taka duża" a to co było to maskara Ejeczka, dużo siły i zaciskam kciuki żeby jak najszybciej było dobrze ze szmerami to nie panikuj bardzo dużo wbrew pozorów noworodków ma z tym problem poprostu coś musi tak zarosnąć a czasami nie zarasta w "odpowiednim" czasie i stąd te szmery... ale czas to sprawa indywidulana jak z chodzeniem u dziecka Ja też miałam jako dziecko, a serce mam jak dzwon ale ja w sumie jak mam genetyczne predyspozycje bo długowieczności po "tatusiu' i "babci" 90-tka jak nic, a może i więcej
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi |
2012-01-17, 19:03 | #1697 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
heheh a potem siekiera i dobijemy
Tyska , albo tz Bafika - trzeba mi waszej allegrowskiej pomocy, albo każdej z was która po szmateksach lata mam zagwozdke jak chorera. Kamila w kwietniu jedzie ze scholą na festiwal. Muszą byc wszyscy jednakowo ubrani. Mamy muszą zapewnic dzieciakom czarne ubranie, czyli czarna bluzka, czarne portki czarne buty Laski jak cos gdzies w rozm 128 znajdziecie to albo mi kupujta albo dajcie namiary, tylko to czarne ma byc a nie wyblakłe. Sama schola ma takie białe jakby fartuchy do nałożenia na to wszystko, żeby chórek łądnie wyglądał
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 19:15 | #1698 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Czarne 128 - koduję, będę miała na uwadze
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi |
2012-01-17, 19:33 | #1699 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
dziekowac
---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- ty ciotka a jak gacie to najlepiej rurki albo proste i w miare wąskie, bo te moje patyczaki i tak smiesznie wyglądają w tym co zakładają Emila np nie może nosic rajstop po Kamilce bo są ZA LUŹNE. Kosmos normalnie Kamila wyrosła z kilku sukienek, przeszły na Emilkę, jedna czerwona aksamitna z 5-10-15 która bardzo lubiłam, miała taki prosty fason, taka se poszerzana leciusieńko juz od pach. Kamila wyglądała w niej względnie dobrze, a Emilka................... ...... jak w worku pokutnym jak to Bafik mówi no normalnie tyle zwężania było, że za same prucie to ja wole nową kiecke uszyc bo by to szybciej poszło
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 19:36 | #1700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
update fotos
|
2012-01-17, 19:59 | #1701 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Nita ta jazda na desce mnie rozłożyła całkowicie super
Znalazłam takie portki http://allegro.pl/spodnie-na-128-dzi...045355702.html co wy na to ? i taka bluzke http://allegro.pl/sliczna-bluzka-blu...044251233.html ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- o a tu jeszcze jedne portki i takie jakby wężejsze http://allegro.pl/eleganckie-czarne-...045272054.html
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-17, 20:25 | #1702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Fajne , moja nicola w ogole nie chce chodzic w spodniach \jedynie leginsy , sukienki , spódnice
|
2012-01-17, 21:02 | #1703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Mycha, bluzkę widzę że już licytujesz
Nita, Sylwia jak ona rośnie cudowna, ale Nikola na desce wymiękam możesz rozwinąć temat tego sportu bo jo gorol ja się nie znam w temacie ja myslałam ze tym można tylko z górki a ona tak na płaskim co to trzeba za umiejętności i sprzęt żeby spróbować sił w tym temacie? Moja Wera dałaby radę? p.s. moja Wera tez tylko chce sukienki i spódnice, czasami przemycę getry a na spodnie to muszę mieć dobry argument dziś np mieli iść w przedszkolu na śnieg i trzeba był nawet drugą parę na zmianę i co? przychodzę na przedszkole i bek... bo Pani zebrała tak grupę jak Wera prawie poszła na zajęcia dodatkowe z logopedii... i przetłumacz tą życiową niesprawiedliwość...
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi Edytowane przez Tysiak7 Czas edycji: 2012-01-17 o 21:12 |
2012-01-18, 06:57 | #1704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
tysiak = na desce da się tylko z górki, to u nas na ulicy , lekka górka , we ferie bierzemy zioma na wyciąg.
|
2012-01-18, 07:16 | #1705 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
co do ubiorów to z Emilką to droga przez męki.
SPódnica ma byc i basta. Sukienka mało kiedy. Getry pod warunkiem ze z bluzą dresową a'la tunia z High School Musical Wrzaski i płacze jak na droge do przedszkola jej spodnie ubieram, bo chude to koszmarnie ( waży 15 kg) i trzęsie się z zimna jak osika jak było np 8 stopni. Matko chyba z 15 minut tłumaczenia ze po wejściu do szkoły ubierze spódnice Porażka jakaś Justys papiery mi przyszły i koperty jak tylko zrobie zaproszenia ślubne to ci pośle przykładowy tekst zaproszenia dla twojej mamy
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-18, 07:22 | #1706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Wiadomości: 277
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Nita Twoja córcia jest prześliczna i jaka duża. A jazda na desce też mnie zaskoczyła, nieźle.
Myszka toś mnie pocieszyła, że druga gorsza, bo ja już miałam wrażenie że coś ze mną nie tak, Nastawiłam się że ja już taka doświadczona matka, to cóż mnie zaskoczy. I masz, zaskoczenie od samego początku- nie zachowuje się tak jak myślałam. Dzisiejsza noc była w porządku do 3.30, do tej pory budziła się ale pojadła i nyny. A o tej pięknej porze już chyba miała dość spania i nie uśpisz smerfa. Po godzinie poddałam się i wzięłam do siebie do łóżka, tam to był raj- nie spała ale leżała cichutko o koło 5 w końcu zasnęła. To już kolejny raz takie ranne manewry. Tysiak czyli możesz stroić swoją księżniczkę do woli. U nas spodnie, ja muszę się nabiedzić żeby spódnicę albo sukienkę zechciała założyć. Zuzka ma bal we wtorek i zażyczyła sobie być pingwinem. Postaram się uszyć. Już sprułam jakiś stary płaszcz, zrobiłam wykrój i dziś pierwsza próba szycia, do wtorku powinnam skończyć. Pozdrawiam Was zimowo ( tu zaś kurzi). D
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość. Iwona Majewska- Opiełka |
2012-01-18, 08:40 | #1707 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Ejeczko to która pozycjał była dziś nad ranem wasza?? http://www.joemonster.org/art/19143/...lozku_rodzicow
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-18, 09:46 | #1708 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Dostałam zdjęcia od kuzyna
Popatrzcie jak naszemu tatusiowi z dziewczynkami naszymi pasuje no i jaka Marysia juz duza
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
2012-01-18, 15:06 | #1709 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Wiadomości: 277
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
Myszka super link!!! U nas jeszcze tak źle nie ma bo dzidzia nieruchliwa ale tak na przyszłość to dobra przestroga. Śliczne te Twoje córcie, tata też niczego sobie.
Myszka mam pytanie krawieckie. Szyjąc ten nieszczęsny kostium nie chciało mi się robić porządnego wykroju tylko odrysowałam kombinezon Zuzki i zrobiłam za mały podkrój w spodniach. Teraz jak Zuza kucnie to ją ciągnie przy pupie, wszyłam klin ale jeszcze trochę niewygodnie. Jest jakiś ratunek, czy mam to wywalić do śmieci? Help, help!!!
__________________
Zawsze może być lepiej, zawsze można wieść piękniejsze życie. Zawsze można marzyć i przynajmniej część tych marzeń zamienić w rzeczywistość. Iwona Majewska- Opiełka |
2012-01-18, 15:23 | #1710 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesienne Dzieci 2006 - część III
a spróbuj jeszcze jeden klin wszyc? i moze ponacinac na szwach a jak dalej będzie ciąglo to wmów , że tak ma byc
__________________
Kamilka - 17.03.05 Emilka - 16.10.06 http://picasaweb.google.com/myszka1980 Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:22.