2008-12-01, 18:17 | #1441 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Cieszę się, że cieszysz się razem ze mną Kurcze... Ale ja bym chciała co nieco usłyszeć od niego Ja wiem, Myszeczko, że nie chcesz być nachalna, ale ja się już nauczyłam, że ich trzeba postawić przed faktem dokonanym, lecieć z konkretami do nich Potrzebujesz go, więc zaproponuj mu to, powiedz, że bardzo chciałabyś sie z nim spotkać, np w Mikołajki Rozstrzygnij już tą całą sytuację, bo tylko się zamartwiasz
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! Edytowane przez MalinowaNastka Czas edycji: 2009-05-29 o 16:37 |
|
2008-12-01, 19:16 | #1442 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
oj, jakos nie mam odwagi!
Pomysli sobie, ze nie daje mu spokoju Kurcze, pewnie wyjechal gdzies w gory albo cos, albo.. cos sie stalo ;/
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2008-12-01, 19:19 | #1443 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Oj proszę Cię, odezwij sie Ja się odważyłam i spotkałam się i naprawdę teraz jestem przekonana, że nie można tak przeciągać w nieskończoność... Odezwij się na telefon, napisz miłego smska
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
|
2008-12-01, 19:27 | #1444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Heh tez poznałam kogos fajnego i to na wizazu. Ciekawe jak to sie dalej rozwinie. Dosc nieoczekiwane
Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2008-12-01 o 19:28 Powód: literowka |
2008-12-01, 19:29 | #1445 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Cholerny swiat... w glowie mam jego bawiacego sie znakomicie, a tu przychodzi moj felerny sms, on zerka na niego z niesmakiem myslac: matko, to znow ona' Ooo! Tak to widzę! Boję się, nie wiem czego sie po nim spodziewać. Ach, musze pisac prace licencjacka a glowe mam tak zaprzatnieta myslami...
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
2008-12-01, 19:41 | #1446 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Kurcze To ja już sama nie wiem
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! Edytowane przez MalinowaNastka Czas edycji: 2009-05-29 o 16:36 |
|
2008-12-01, 20:04 | #1447 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
no lepiej Jej, jak zwykle robie z igly widly
__________________
Ain't No Mountain High Enough Edytowane przez myszeczka00 Czas edycji: 2008-12-02 o 14:21 Powód: malutka zmiana :) |
2008-12-02, 18:40 | #1448 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Mów co tam już lepiej?
Właśnie te Twoje robienie z igły widły! P.S. Ech...
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
2008-12-02, 18:43 | #1449 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Imprezowal, lezal w lozku bo cos tam dolali do drinkow ;/ i ogolnie! Ech
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
|
2008-12-02, 19:31 | #1450 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
A co konkretnie jeszcze mowil pytalas sie go
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! Edytowane przez MalinowaNastka Czas edycji: 2009-05-29 o 16:36 |
|
2008-12-02, 22:19 | #1451 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Za dyzo by pisac
Ja po prostu jestem taka z natury podejrzliwa hehe, ze mysle, ze sobie z kobietkami wiesz... ale z perspektywy czasu nie powinnam tak myslec! Fajny z niego kolega Dzisiaj albo jutro cos mu napisze fajnego A Wam zycze SŁONECZKA
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2008-12-03, 14:21 | #1452 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
No właśnie odłóż te swoje podejrzenia na bok i nie dopuszczaj ich do siebie! Ja Ci radze Myszeczko dzisiaj coś napisać A u nas powiedzmy, że wraca wszystko do normy Hym... Przez to kłótnię w końcu sie troszkę otworzył z uczuciami
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
|
2008-12-03, 16:46 | #1453 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Druga strona tęczy
Wiadomości: 755
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Heh, a ja kiedyś nie wierzyłam, że związek z kimś z internetu ma sens. No... Do czasu kiedy nie poznałam Pana T. I teraz wiem, ze kilometry nie są przeszkodą w udanym związku.
|
2008-12-03, 16:54 | #1454 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ej.... A tak na marginesie... To ja nie wiem jak mam na niego teraz mówić
TŻ?
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! Edytowane przez MalinowaNastka Czas edycji: 2009-05-29 o 16:35 |
2008-12-03, 18:34 | #1455 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Druga strona tęczy
Wiadomości: 755
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
A powiem Ci, że ja mam nawet lepiej niż niektóre znajome (które są w podobnej sytuacji do Ciebie - mieszkają blisko ze swoim chlopakiem, a widują się rzadko), bo oboje bardzo się staramy i rozmawiamy parę godzin dziennie przez telefon Po za tym jeszcze tylko 2.5 roku i oboje kończymy edukację: ja technikum, on studia więc pewnie będzie nam łatwiej A co do tego jak masz na niego mówić - nie mam pojęcie ;D Siedze na forum dopiero od paru dni i nie bardzo orientuje się we wszystkich sprawach :P |
|
2008-12-03, 18:45 | #1456 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 353
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dziewczyny !! Za dwa tygodnie będę się widzieć z Panem nr 2 :-O Przyjeżdża z zagranicy na Święta.
Strasznie się zaczynam stresować, bo w naszych rozmowach udaję niezłego kozaka, wiecie jak to jest w mailu i na gg, ale tak naprawdę wcale nie jest tak różowo!!! Boję się, że może być tak, że nie będę miala z nim o czym porozmawiać, bo to bardzo przystojny, inteligentny i światowy facet:-O Boję się, że wyjdę na jakąś idotkę albo gorzej! Albo stwierdzi, że udawałam kogoś innego. Ogolnie jestem towarzyska, czasem nawet wydagana, ale w tym momencie jestem znokautowana:-O Poza tym widzial moje profesjonalne fotki i boję się, że może się trochę rozczarować :-O Co za dziwna sytuacja!!! W życiu bym się czymś takim nie przejmowała, a tu bęc! W sumie już kilka razy spotkałam się z facetami z netu, ale nie bałam się tego aż tak bardzo:-D
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni
|
2008-12-03, 22:29 | #1457 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
oj, dziee sie tu dzieje...
Nastus, nic Mu nie napisze, bo nie mam okazji Ech, nastroje mnie dopadaja... Mow na Niego TŻcik i KONIEC Tasiemiec Chyba kazda z nas miala takie watpilowsci: A co on sobie o mnie pomysli jak mnie zobaczy, he?? A moze jest calkiem inny niz na GG ??? Zapewne tak jest Na gg, w mailu nie ma emocji, mimiki twarzy, a to wszystko jest trescia rozmowy No, to byłoby na tyle :d PS. ja dzisiaj po kolejnej wizycie na silowni
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2008-12-04, 14:36 | #1458 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Ja sie bałam tego, że będę się jąkała i nie będę wiedziała a czym z nim rozmawiać A co do czego? Cały czas rozmawialiśmy, od momentu podania dłoni od razu jakiś temat zarzuciliśmy i dalej nie było ani sekundy ciszy Musicie złapać wspólną falę i będzie wszystko ładnie się toczyło Może sobie wcześniej przemyśl jakieś tematy, z których lubicie rozmawiać, o które chciałabyś go zapytać
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! Edytowane przez MalinowaNastka Czas edycji: 2009-05-29 o 16:19 |
|
2008-12-04, 17:38 | #1459 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dziewczynki może to zły wątek ,ale w sumie związany z netem . Jakieś 3 latka temu moja przyjaciółka zabrała mnie w odwiedzinki do szpitala do jej znajomego gdyż mial wypadek i tak właśnie poznałam Łukasza gadka szmatka i na tym się zakończyła nasza znajomość .Oczywiście widywaliśmy się ,ale mieliśmy tylko i wyłącznie kontakt wzrokowy .od tamtego razu nigdy więcej nie rozmawialiśmy Do czego zmierzam ,a do tego że w listopadzie tego roku wysłał mi zaproszenie na naszej klasie -przyjęłam no bo go kojarzyłam nie spodziewałam sie z jego strony niczego więcej -a on zagadał do mnie co tam słychać u mnie ,oczywiście mu odpisałam a on zaprosił mnie na piwo zgodziłam się .W ogóle się nie kontaktowaliśmy ani na naszej klasie ani na gg ,nadszedł dzień spotkania a tu panika bo tak właściwie znałam tylko jego imię i nazwisko nic więcej pozatymSpotkaliśmy się w piątek,potem w sobote ,następny piątek ,od soboty 21 listopada jesteśmy parą ))i tak dzięki internetowi mam wspaniałego chłopaka i życzę wam wszystkim równie miłych kontaktów na necie ))życzę powodzenia
|
2008-12-04, 17:59 | #1460 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Aj życzę szczęścia
__________________
- W poszukiwaniu... - Znalazłam? - Tak! Kocham! |
|
2008-12-04, 18:07 | #1461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Życzę powodzenia, ja poznałam swojego TŻta po przez internet i jesteśmy ze sobą już prawie 3 lata
|
2008-12-04, 19:18 | #1462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
wow dziewczyny
A ja mam dziwne przeswiadczenie, ze jesli ja bardzo chce to sie nie uda A poza tym, no Nastusiu, Jego ciagle nie ma Napisze Mu dzisiaj o co chodzi Zobaczymy jak zareaguje. Znajac moze szczescie to nasze spotkanie bedzie ostatnim, ale trudno sie mowi, w koncu trzeba to zrobic, prawda? Boje sie troszke, ze na gg tak fajnie nam sie pisze, a w rzeczywistosci... No, same wiecie, prawda? Raz kozie smierć! Najwyżej się nie zgodzi i po sprawie!
__________________
Ain't No Mountain High Enough Edytowane przez myszeczka00 Czas edycji: 2008-12-04 o 19:19 |
2008-12-04, 19:27 | #1463 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
fajnie bylo
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
2008-12-04, 19:39 | #1464 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
|
2008-12-04, 20:41 | #1465 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: szczyt góry
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Dziewczyny moje kochane
Co ja mam Mu napisać? Żeby nie wyszło nachalnie, ale żeby wiadomo było, że ja chce ? ??
__________________
Ain't No Mountain High Enough |
2008-12-04, 22:15 | #1466 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Od dłuższego czasu rozmawiałam z 'pewnym panem' na internecie już za 2 dni spotkanie, a ja tak się stresuję, że nie mogę przestać o tym myśleć.
Jest z innego miasta, więc będzie u mnie na cały dzień. Ale co robić? jak się zachować? Gdzie pójść? Zaplanowałam tylko kawiarnię. On zaproponował spacer. Całą noc nie mogłam przez niego zasnąć Po prostu boję się, że nie mu się nie spodobam... Póki co wyobrażam to sobie tak, że on będzie wyluzowany, a ja spięta, czerwona i spocona w dodatku cała się będę trzęsła Może jakieś rady na pierwsze spotkanie? |
2008-12-04, 22:19 | #1467 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Druga strona tęczy
Wiadomości: 755
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Jak ja pierwszy raz zapraszałam Pana T. (do siebie, bo inaczej spotkac by sie nie dalo) to po prostu powiedzialam, ze gdyby kiedys mial wolny czas oraz ochote to zeby dal mi znac i... samo jakos poszło ;] A co do Twojej sytuacji... Powiedz mu, ze kupowałaś prezenty dla znajomych, na gwiazdkę. I 'całkiem przypadkiem' trafiłaś na coś, co Twoim zdaniem albo do niego pasuje, albo Tobie sie z nim kojarzy (napewno w rozmowach poruszaliscie różne tematy i WIELE moze Ci sie z nim skojarzyc ) i nie moglas sie opanowac aby mu tego nie kupic. Spytaj się czy nie chciał by odebrac prezentu osobiście. Moze i dosc dziwne... ale tylko tyle przychodzi mi do glowy, wybacz ;] Nie znam waszej sytuacji, jedynie z kilku postów które przeczytałam, ale ja miałam podobne wątpliwości kiedy zapraszałam Pana T.! A teraz? jestesmy para poki co z pół rocznym stażem i wiedzie nam się bardzo dobrze. |
|
2008-12-04, 22:26 | #1468 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Druga strona tęczy
Wiadomości: 755
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Cytat:
Kiedy ja pierwszy raz spotykalam sie z Panem T. miałam dokładnie ten sam dylemat. A sytuacja byla nawet gorsza, bo on mial byc u mnie całe 3 dni. nawet ustaliłam, że jak będe na niego czekała, to zadzwonie chwilę do kumpeli i ona mi jakies tematy podrzuci. Niestety, komorka jej się rozładowała, ja byłam zestresowana... Zadzwoniła po godzinie, ale wtedy juz nie odebralam ;] Bo okazało się, że rozmowa sama się nasunęła, a miejsce gdzie się znajdowaliśmy nie miało pierwszorzędnego znaczenia ;] Ważni byliśmy my i ta chemia między nami. Jeśli i u was zaiskrzy to będzie podobnie. Rada? Wyluzuj ;] P.S. Nie ma opcji zebys mu sie nie spodobala ;] W koncu chyba juz widzial twoje zdjęcie, prawda? ;] |
|
2008-12-04, 22:38 | #1469 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 181
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Ja mam męża "z internetu";-) Gdy zaczęliśmy się spotykać popełniłam wszystkie możliwe błędy, które można zrobić spotykając się z kimś obcym - np. nikomu nie powiedziałam gdzie jadę, ani z kim się spotkam ( a to warto jednak zawsze zrobić " na wszelki wypadek";-) To nie było rozsądne... ale teraz jestem szczęśliwa
|
2008-12-04, 22:38 | #1470 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
On miał przyjechać na 2 dni, po prostu bardziej mu się to opłaca bo jest z daleka. Ale wymyśliłam, że... Nie mam tyle czasu. Ot tak, ze strachu.
Zdjęcie widział. Właściwie to 3 zdjęcia. Ja mam jego zdjęć powyżej 50, a przy okazji widziałam go kilka razy na kamerze. Ale realny świat co coś zupełnie innego. Inne zachowanie, gesty... Boję się tego, że nie spodobam mu się, że po spotkaniu już nigdy się nie odezwie. Nie miałabym aż tak wielkiego dylematu, gdyby nie to, że jest strasznie przystojny a do tego, strasznie dużo planuje. Nie jest polakiem, jedynie tu pracuje. Nie mówi też po polsku. Nie ma tutaj rodziny i zaczął planować spędzanie ze mną świąt i sylwestra... Cóż.. trochę za szybko gna i boję się, że kiedy się poznany... Facet najzwyczajniej się potknie. Ja nie będę 'tą wyśnioną' a on po spotkaniu zniknie. Nigdy nie miałam takich 'znajomości' na internecie, ani tymbardziej nigdy nie spotkałam się z nikim z internetu. Świruję i to strasznie |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.