peeling kawowy - rewelacja

[fifiorek]

Napisane przez Mortishia

hmmm... to jak w końcu go zrobić bo już kilka przepisów na taki piling znalazłam... ehhh

Nawet tu na Wizażu był przepis fusy (wystygnięte) wymieszać z oliwką lub balsamem,wetrzeć i spłukac chłodną wodą... co o tym sądzicie??

uwierz, że ile używających, tyle przepisów
każdy dodaje to, na co ma ochotę
ja sama raz używam oliwki, raz żelu pod prysznic , można przebierać do woli

[Nenah]

Jakkolwiek nie zrobicie, efekt jest super

[dominikinha]

popieram - z czymkolwiek kawe wymieszasz powinno byc ok btw nie polecam bananowych zeli pod prysznic do dzisiaj mi dorzej na sama mysl

[kalinka77]

On am przede wszystkim działanie antycellulitowe [/QUOTE]

Kurcze,chyba wypróbuje,jak bedzie dobry to po co w drogerii kupować!w końcu Wizażanki nie polecają byle czego

[dominikinha]

no ja juz peelingu nie kupie , po co jak ten jest najlepszy

[*nulka*]

domi, doszlam dokladnie do takiego samego zdania zwlaszcza ze zaden sklepowy nawet mu niedorownuje!!

mam w domu 2 : lirene i miraculum - teraz musze je pozuzywac tez sa fajne ale nie daja takiej gladkosci jak kawowe cudo

[Mortishia]

ja używalam wyszczuplające i wygładzajace i różne dziwne balsamy ale nic nie dają Po kuracji hormonami przybrały mi szybko cycki, dupa i nogi i wlasnie to na UDKA najgorzej podziałało bo mam rozstępy i celulit Wlaśnie a na rozstępy podziała???

[misiaczek_43]

o peelingu kawowym slyszalam juz od dawna ale nigdy nie mialam czasu zeby go wyprobowac ........... az do dzis i jesrem bardzo zadowolona z efektu skora po nim jest naprawde gladsza i delikatniejsza . polecam wszystkim!!!!!!!!:e hem:

[kaja-sz]

Ja probowalam meiszac na rozne psosoby, ale dla mnie wada jest to ze potem moja skora jest przesycona zapachem kawy i nei znosze tego, a utrzymuje sie tak jakies 2 dni. Z czym moge mieszac zeby zapach byl ladny?

[Weronika.21]

hmmmm nie wiem co by było dobre na "zagłuszenie" zapachu kawy, zwłaszcza że ja uwielbiam ten zapach i nie zamieniłabym go na żaden inny.. a co do samego peelingu kawowego to również jestem bardzo z niego zadowolona i już praktycznie nie kupuje żadnych innych

[misiaczek_43]

[quote=kaja-sz;4315360]Ja probowalam meiszac na rozne psosoby, ale dla mnie wada jest to ze potem moja skora jest przesycona zapachem kawy i nei znosze tego, a utrzymuje sie tak jakies 2 dni. Z czym moge mieszac zeby zapach byl ladny?[/quot


ja dzis robilam ten pelling pierwszy raz i nie czulam zapachu kawy wogole moze dlatego ze dodalam do niego zel pod prysznic palmolive aroma therapy (taki bordowy) zapach ten jest dosc intensywny i moze to on zagluszyl zapach kawy

[misiaczek_43]

mam pytanko do dziewczyn ktore uzywaja peelingu kawowego dluzej niz ja

jak czesto moge go robic? myslicie ze prawie codziennie to przesada?

[kaja-sz]

Codziennie to zdecydowana przesada

Apropo zapachu to moze zalezy od kawy? Ja uzywam Tchibo Family, moze ona ma tak intensywny aromat? La eja czuje ze smierdze nia ptoem przez 203 dni i nie moge tego zniesc :P Probowalam meiszac z zelami czy jakims cynamonem itp ale i tak zapach kawy jest mocniejszy....

[imago84]

dobrze ten peeling robić przed opalanie m znaczy nie w ten sam dzien ale kilka dni wczesniej bardzo rowno mierna opalenizna

[kochaniutka19]

Hejka ja tez juz raz to robilam , musze dzis to powtorzyc bo zapomnaialm jakie byly effekty, mam tylko pytanie czy te fusy maja byc cieple czy moga byc zimne, i dlaczego ma byc to parzona kawa a nie z opakowania, czy sie tak lepiej wchlania czy jaki jest tego powod ze ma byc akurat parzona?

i o co chodzi z tym ze poprzez zel do mycia, balsam ,folie i cieplo ta kawa cos daje dobrego na skore? przeciez tym robi sie peeling a nie dodaje do kremu do ciala i sie tym smaruje

albo to zle zrozumialam , to poprawcie mnie prosze

pozdr

[lemontea]

ja kupuje tylko peeling do twarzy i do tego enzymatyczny bo mam naczynkowa, wrazliwą cerę ale do ciałka to tylko i jedynie kawowy

[eda22]

Wiecie kobitki, od jakiegos czasu jestem fanką peelingu kawowego, robię go co jakieś 3 dni i postanowilam poszperac troche i dowiedziec się jakie właściwości ma ta "kawusia".

Znalazłam w necie pewna serię kosmetyków BODYCOFFE. Marka ta (jak piszą) powstała w 2001 roku w Kalifornii (USA). Inspiracją do jej stworzenia był oryginalny rytuał peelingu kawowego znanego w rosyjskich łaźniach, receptury rdzennych Amerykanów oraz historia kawy jako naturalnego środka leczniczego.
Co do produktów to ich podstawowym składnikiem aktywnym są zmielone ziarna kawy Arabica i Mocha oraz ich ekstrakty, które znane są z wyjątkowych właściwości terapeutycznych: pomagają zwalczyć celulit i zredukować zmarszczki; chronią przed wolnymi rodnikami walcząc z widocznymi oznakami starzenia; są naturalnym filtrem UV oraz neutralizują i absorbują nieprzyjemne zapachy, pozostawiając skórę świeżą i czystą. Oprócz tego, receptura każdego produktu wzbogacona jest też specjalnie dobranymi, całkowicie naturalnymi składnikami: oliwą z oliwek, ziarnami konopii, wyciągiem z masła Shea, solą z Morza Martwego, ekstraktami ziołowymi i olejkami eterycznymi.

Tak się zastanawiam, że to właściwie podobne składniki których używają fanki naszego kawowego peelingu + oczywiście ładne opakowanie + cała reklama + kilka innych rzeczy co daje w ich przypadku np. pudełeczko peelingu (500g) za ok 200 zł. Cena zabójcza a efekty pewnie podobne jak z naszych fusów.

Ponasto doczytałam się że:
Kofeina wchodzi w skład większości preparatów antycellulitowych. Nie tylko hamuje kumulowanie się tłuszczu, ale też stymuluje uwalnianie go ze skórki pomarańczowej. Czyli wygładza ciało.

Znalazłam też w necie jakiś krem do ciała z kofeiną i tam pisano tak :
Kofeina działa modelująco, wysubtelnia sylwetkę, wygładza – rozluźnia napięcie mięśni ud i bioder. Redukuje nadmiar tłuszczu oraz zapobiega jego odkładaniu. Ułatwia wydalanie wody i toksyn z organizmu oraz zapobiega utracie jędrności skóry. Ponadto kofeina wykazuje również działanie detoksykujące, antystresowe i rozjaśniające skórę – rozjaśnia wszelkie przebarwienia skóry.

Jalby nie patrzył - nasz peelin kawowy powinien działać, co zresztą każdy kto stosuje może potwierdzić i moim zdaniem nie warto inwestować w strasznie drogie kosmetyki skoro domowe sposoby działają równie dobrze a portfele nam przy tym nie chudną. Liczy się przecież systematyczność i chęć zmiany i dbania o własne ciałko i żadna wielka droga marka cudów sama nie uczyni.

Tak więc do działa kobitki - jeszcze raz domowy peeling kawowy szczerze polecam!!!

[Mortishia]

A ja dzis mam dzięń dla siebie rano gimnastyka, potem maseczka na twarz a na nogi hehe.. moczenie masaż i PILING KAWOWY Nie wiem cyz go dobrze zrobiłam,tzn tak przeczytałam już na wizażu,ale teraz się zastanawiam zaparzyłam kawe jak wystygła wzięłam fuzy do miseczki zmieszałam z oliwą i pod pryszniecem smarowałam,żeby podłogi nie wyświnić calej.. masowałam to..hmmm az skórka była czerwona A potem zmyłam chłodnym prysznicem.. nogi mam teraz tłusciutkie tzn natłuszczona i pachna kawką zaraz lece po lakiery i pazury zriobić trzeba tym bardziej,że wieczorem impreza, bo przyszla teściowa ma urodizny

3mam za Was kciuki BIERZMY SIĘ ZA SIEBIE ... hehe nikt inny za nas tego nie zrobi a to MY SAME MUSIMY CZUĆ SIE SEXOWNIE W SWOIM CIELE

Dlatego ja od dziś dieta i gimnastyka bo po tabletkach mi troche ciało jakby zwiodczalo :/ a na nogach mam teraz koszmarny celullit i rozstępy

[*nulka*]

Napisane przez Mortishia

3mam za Was kciuki BIERZMY SIĘ ZA SIEBIE ... hehe nikt inny za nas tego nie zrobi a to MY SAME MUSIMY CZUĆ SIE SEXOWNIE W SWOIM CIELE

Dlatego ja od dziś dieta i gimnastyka bo po tabletkach mi troche ciało jakby zwiodczalo :/ a na nogach mam teraz koszmarny celullit i rozstępy

swiete slowa Mortishia!!! a ja tez sie dzisiaj zabieram za siebie (po raz kolejny ) bo mam dokladnie taki sam problem popigulkowy jak Ty

[Mortishia]

Dzięki NULKA To powodzenia

[Emilia1]

ja tez lubie kawowy

[lemontea]

Napisane przez Emilia1

ja tez lubie kawowy

i ja i ja

[Kachulec]

Ja właśnie zrobiłam sobie nim peeling na buzi,bo na reszte ciała miałam już za mało kawy ale dziś wieczorem zrobie reszty ciała

[buzichocho]

peeling kawowy rzeczywiscie był super, tylko po dłuższym stosowaniu zaczeły mi masowo pekać naczynka i tworzyc sie małe bordowe żyłki na udach-czy Wy tez miałyscie cos takiego? a moze ja jakos to niewłasciwie robiłam? czy to taka poprostu reakcja na duza dawke kofeiny? Kurcze fajny był bo cellulit mi prawie znikł, ale te zyłki...

[Gonia]

ja stosuję ten fantastyczny peeling chyba już od roku, regularnie dwa razy w tygodniu, zawsze dodaje do niego oliwkę dla dzieci (osttanio HIPP) i jakiś pachnący żel pod prysznic, uwielbiam zwłąszzca waniliowy .
Ciałko jest naprawdę gładziutkie, skóra bardziej napięta, cellulit mniej widoczny !!!!
Od roku nie kupiłam w sklepie peelingu..... i pewnie długo nie kupię.
Dziękuję dziewczynie, która go wynalazła i ujawniła sekret nam
i gorąco polecam

[jak_to]

Czy ten piling z sola ma wplyw na opalenizne, bo pierwszy raz w zyciu sie opalilam na solarium i sie obawiam troche ?

To schodzi cellulit od tego czy nie bardzo ?

[magi81]

Widzę, że wątek jest nieśmiertelny. I dobrze bo peeling ten to istne cudo

Napisane przez jak_to

Czy ten piling z sola ma wplyw na opalenizne, bo pierwszy raz w zyciu sie opalilam na solarium i sie obawiam troche ?

To schodzi cellulit od tego czy nie bardzo ?

Jeśli chodzi o sól to lepiej uważaj. Sól może podrażniać tym bardziej jeżeli skóra jest już lekko podrażniona w wyniku opalania. Ja bym zrezygnowała. Kiedyś dostałam uczulenia właśnie od soli.
A co do cellulitu to podobno przy regularnym stosowaniu schodzi to dziadostwo! Ja nigdy regularnie nie stosowałam więc nie mogę potwierdzić
Można też nasmarowac się peelingiem a następnie obwinąć folią spożywczą i pod kocyk na jakies 30 min.

[Mortishia]

Jak stosujecie? (co ile dni)

Po jakim czasie zszedł wam celulit ,albo chociaz sie zmniejszył?

Czy ten MAGICZNY specyfik działa tez na rozstępy?

Ja zrobiłam dop raz dzisiaj zrobie 2. Żeby tak co kilka dni...akurat co dwa wychodiz

[Hosenka*]

Napisane przez kochaniutka19

Hejka ja tez juz raz to robilam , musze dzis to powtorzyc bo zapomnaialm jakie byly effekty, mam tylko pytanie czy te fusy maja byc cieple czy moga byc zimne, i dlaczego ma byc to parzona kawa a nie z opakowania, czy sie tak lepiej wchlania czy jaki jest tego powod ze ma byc akurat parzona?

i o co chodzi z tym ze poprzez zel do mycia, balsam ,folie i cieplo ta kawa cos daje dobrego na skore? przeciez tym robi sie peeling a nie dodaje do kremu do ciala i sie tym smaruje

albo to zle zrozumialam , to poprawcie mnie prosze

pozdr

chodzi o to że oprócz działania peelingujacego ma równiez działanie antycellulitowe - kawa to przeciez bomba kofeinowa, a jak wiadomo kofeinę dodaje sie do preparatów antycellulitowych czy wyszczuplających


buzichocho nie wiem na ile to wpływ kofeiny, ale napewno to przez te ziarenka kawy - przy pekających naczynkach nie mozna uzywać gruboziarnistych peelingów ani nic co by działało rozgrzewajaco na skórę

[Isselilija]

Ja do kawy zaparzonej, dodaję kakao, sok z cytryny, sól morska i troche oliwy z oliwek. Wszystko przelałam do tubki z peelingiem z Avonu Naturals z jedną trzecią pozostałego. Wszystko na wszelki wypadek trzymam w lodowce. Myśle , że z dwa tygodnie może stać


Nie wierzylam tak za bardzo w cudowną moc tego peelingu, ale teraz już wiem, że warto było

Ostatni raz tak gładką skórę mialam chyba w wieku ...3 lat