Dlaczego 30-letni facet nie dąży do zbliżenia?

[kennedy]

Napisane przez pat0

Tylko to juz sie stalo ze nocowalam u niego i spalam z nim w jednym lozku byc moze nie bedac z nim. Moze wlasnie kolejnosc nie ta. Moze on chce dopiero sexu jak oficjalnie bedziemy w zwiazku...
Tylko jak raz powiedzialam ze jak zaprosisz mnie na randke to elegancko sie ubiore on odp : a co Ty masz 10 lat zeby zapraszac Cie na randki...
Pali wczesniej jak cos ogladamy albo gotujemy.
I to wlasnie mnie zastanawia ze nawet po tym czasie nie ma pocalunkow tulenia itp. Tylko na czesc i pa. Raz po alkoholu zaczal mnie namietnie calowac, dotykac ale ja to przerwalam bo tak po pijaku...

Oboje jestescie lazy. Po co ci taki kolega? Zero meskosci.

[201607111028]

Czemu z nim nie POGADASZ?

[skazana_na_bluesa]

sama nie wiesz, czego chcesz.

[celka2000]

A on w ogóle bywa/jest męski? Czy może cały czas taki ciapciak?
Może testosteron na poziomie 70-latka?


Jak dla mnie - nic już z tego nie będzie. Pożądanie albo jest, albo nie ma.
A na początku to w ogóle powinno być ze wzmożoną siłą.

Relacja zupełnie koleżeńska, ew. przykrywka odmiennej ortientacji.
Nie chce mi się wierzyć, że byś nie zauważyła faceta zainteresowania śpiąc z nim w jednym łóżku, gdybyś go pociągała... Nie pociągasz go i tyle. A rozmowa pt. "bo wiesz, zależy mi na seksie" jest tu zupełnie nie na miejscu.

[pat0]

Wiem czego chce tylko ograniczam sie tym co kobiecie wypada a czego nie..
jego meskosc chyba konczy sie na kulturze przy otwieraniu drzwi itp. Zero rozmow o sexie,zero dazenia do tego. Tylko spojrzenia. Rano z lozka tez sie zrywa jakbym miala mu cos zrobic..
moze go wlasnie nie krece ale to niech to stwierdzi i po co te spotykanie.. a moze jest innej orientacji.. wtedy po pijaku byla akcja ze zaczal dotykac nie ta dzi... co trzeba....

[201607111028]

Napisane przez pat0

Wiem czego chce tylko ograniczam sie tym co kobiecie wypada a czego nie..


jego meskosc chyba konczy sie na kulturze przy otwieraniu drzwi itp. Zero rozmow o sexie,zero dazenia do tego. Tylko spojrzenia. Rano z lozka tez sie zrywa jakbym miala mu cos zrobic..


moze go wlasnie nie krece ale to niech to stwierdzi i po co te spotykanie.. a moze jest innej orientacji.. wtedy po pijaku byla akcja ze zaczal dotykac nie ta dzi... co trzeba....

A czego kobiecie nie wypada?

Chęć na anal nie świadczy o orientacji. Bo chyba o to Ci chodziło? Piszesz o seksie w taki sposób, jakbyś miała z 11 lat

[pat0]

Napisane przez celka2000

A na początku to w ogóle powinno być ze wzmożoną siłą.

Relacja zupełnie koleżeńska, ew. przykrywka odmiennej ortientacji.
Nie chce mi się wierzyć, że byś nie zauważyła faceta zainteresowania śpiąc z nim w jednym łóżku, gdybyś go pociągała... Nie pociągasz go i tyle. A rozmowa pt. "bo wiesz, zależy mi na seksie" jest tu zupełnie nie na miejscu.

Spalismy ze soba w jednym lozku kilka razy i bylo tylko dobranoc i tyle nawet buziaka na dobranoc. Odwrot na drugi bok i tyle. Rano szybkoe wstawanie. Tak jak mowie zero zaczatku co do sexu. Widocznie go nie krece albo nie ma takiej potrzeby...

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez carolina662

A czego kobiecie nie wypada?

Chęć na anal nie świadczy o orientacji. Bo chyba o to Ci chodziło? Piszesz o seksie w taki sposób, jakbyś miała z 11 lat

Moze jestes staroswiecka ale uwazam ze kobieta nie powinna zaczynac sexu. Ze to nie kobieta powinna zaczac calowac piescic i nakrecac

[201607111028]

Ale zacząć rozmowy na temat relacji też nie może?

[kiciuskot]

a tak w ogóle, oprócz tego spania zachowujecie się jak para? spotykacie się regularnie itp?

[skazana_na_bluesa]

lol, jesteś staroświecka, ale pchasz się facetowi do łóżka bez ustalenia, jaki charakter ma wasza relacja?

[celka2000]

Napisane przez pat0

Moze jestes staroswiecka ale uwazam ze kobieta nie powinna zaczynac sexu. Ze to nie kobieta powinna zaczac calowac piescic i nakrecac

Zaczynac seksu nie moze, ale spac z facetem w lozku juz tak?


Ja bym tu nawet nie zaczynala seksu, bo widac, ze gosciu zupelnie nie zainteresowany.

[201607111028]

Napisane przez skazana_na_bluesa

lol, jesteś staroświecka, ale pchasz się facetowi do łóżka bez ustalenia, jaki charakter ma wasza relacja?

Hmmmmm XD

[celka2000]

Napisane przez skazana_na_bluesa

lol, jesteś staroświecka, ale pchasz się facetowi do łóżka bez ustalenia, jaki charakter ma wasza relacja?

dokladnie

[pat0]

Nocowanie zaproponowal on wiec ja mu sie nie pchalam..
Porozmawiac o naszej relacji powinnam.
Spotykamy sie regularnie, widujemy sie i u niego. Poznalam jego rodzenstwo rodzicow czesc znajomych.

[mary_poppins]

Wszystko jak dla mnie wskazuje na to, że on albo w ogóle nie traktuje Cię jak kogoś więcej niż koleżankę, albo bardzo powoli idzie mu żeby się do kobiety zbliżyć. Nie wyobrażam sobie za bardzo oczekiwań w kierunku zaproponowania seksu u kogoś, kto mnie nawet namiętnie nie pocałował. Do seksu to tutaj jeszcze baaardzo daleko. Ale z jakiego powodu jest taki bierny - to wie tylko on, więc trzeba zapytać.

Rozwalił mnie za to jego tekst o randkach. On pedofilem jest, że mu się randki z 10-latkami kojarzą? Nie wpadłabym na coś takiego.

[tarkowska]

A może on nie chce zaczynać, bo wtedy po pijaku przerwałaś? Hm?

Pogadaj z nim - wóz albo przewóz - jesteśmy parą czy nie? Walenie prosto z mostu to przydatna umiejętność. Poza tym korona by Ci z głowy nie spadła jakbyś to Ty spróbowała, skoro chcesz. No ale ok, nie rozumiem, ale ok.

Tak poza tym - ludzie to lubią komplikować sobie życie

[kiciuskot]

Napisane przez tarkowska

A może on nie chce zaczynać, bo wtedy po pijaku przerwałaś? Hm?

Pogadaj z nim - wóz albo przewóz - jesteśmy parą czy nie? Walenie prosto z mostu to przydatna umiejętność. Poza tym korona by Ci z głowy nie spadła jakbyś to Ty spróbowała, skoro chcesz. No ale ok, nie rozumiem, ale ok.

Tak poza tym - ludzie to lubią komplikować sobie życie

też o tym pomyślałam ja na Twoim miejscu spróbowałabym zadziałaś sama, nie że odrazu seks czy coś, tylko go pocałować, cokolwiek, taki jakiś niewinny gest, który pokaże że chcesz czegoś więcej.
a jeszcze tak się zastanawiam, jak go przytulasz jak razem śpicie to on biernie leży, czy też Cię przytula?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Autorko, może Twój kolega nie zna się na "obsłudze kobiety". KLIK

(Dwa wątki jak dwie strony tej samej historii, .)

[201712071518]

Koleś jest prawiczkiem.
Raz chlapnął sobie dla odwagi i zaczął dobierać się do autorki od d.upy strony.
Ona to przerwala, on się speszyl. Bojac sie kolejnej kompromitacji i to na trzezwo, nie robi nic i udaje, ze seks sie sam kiedys tam zrobi

[Frezja__]

Napisane przez pat0

a moze jest innej orientacji.. wtedy po pijaku byla akcja ze zaczal dotykac nie ta dzi... co trzeba....

Sugerujesz, że jest gejem bo zaczął się zabawiać Twoją tylną dziurką?

Napisane przez pat0

Spalismy ze soba w jednym lozku kilka razy i bylo tylko dobranoc i tyle nawet buziaka na dobranoc. Odwrot na drugi bok i tyle. Rano szybkoe wstawanie. Tak jak mowie zero zaczatku co do sexu. Widocznie go nie krece albo nie ma takiej potrzeby...
Moze jestes staroswiecka ale uwazam ze kobieta nie powinna zaczynac sexu. Ze to nie kobieta powinna zaczac calowac piescic i nakrecac

A on myśli to samo. Nie inicjujesz więc on Cię nie kręci i masz go za kolegę. Facet nie chce się narzucać bo NIE WYPADA.
A wypada kobiecie sypiać w jednym łożu z mężczyzną, z którym nie wie jakie relacje ją łączą?
Kolokwialnie rzecz ujmują: wsadź mu rękę w gacie i po jego reakcji będziesz wiedziała czy jesteście kolegami (lub po akcji nie xD) czy jednak coś więcej ----> z przymrużeniem oka

[Atomoowka]

Ludzie mnie zadziwiają coraz bardziej. Jak w wieku lat 30 można nie umieć zwyczajnie faceta zapytać o co chodzi i co jest grane?
Podchody godne gimnazjalisty.

[pingwinn]

alkoholik, narkoman i na dodatek impotent... super kandydat na partnera, a po pół roku lament że każdy facet jest do D.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez pat0

Nocowanie zaproponowal on wiec ja mu sie nie pchalam..
Porozmawiac o naszej relacji powinnam.
Spotykamy sie regularnie, widujemy sie i u niego. Poznalam jego rodzenstwo rodzicow czesc znajomych.

Jako kto? Poznalas ich jako jego dziewczyna czy raczej "yy to jest Kaśka"

[pat0]

Tak poznalam ich jako : Kaska. Gdyby bylo inaczej wiedzialaby na jakiej stopie jestesmy.
Nie kazdy jest tak otwarty i potrafi rozmawiac o wszystkim.
Moze skasowalam go wlasnie wtedy gdy pod wplywem chcial sie zblizyc.
Dodam ze chodzimy razem na kurs tanca, gdzie jestesmy bardzo 'blisko'. Boli mnie to, ze nie ma nawet ochoty mnie przytulic, pocalowac.
Tak jakby wypijal sobie albo zajaral dla odwagi.

[201607111028]

Napisane przez pat0

Nie kazdy jest tak otwarty i potrafi rozmawiac o wszystkim.

czy Ty trollujesz?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez pat0

Tak poznalam ich jako : Kaska. Gdyby bylo inaczej wiedzialaby na jakiej stopie jestesmy.
Nie kazdy jest tak otwarty i potrafi rozmawiac o wszystkim.
Moze skasowalam go wlasnie wtedy gdy pod wplywem chcial sie zblizyc.
Dodam ze chodzimy razem na kurs tanca, gdzie jestesmy bardzo 'blisko'. Boli mnie to, ze nie ma nawet ochoty mnie przytulic, pocalowac.
Tak jakby wypijal sobie albo zajaral dla odwagi.

Ale na to, zeby cie w koncu zaciagnąl do lozka to jestes wystarczająco otwarta. Tylko za malo otwarta, zeby to zakomunikowac. Zaczynasz od dupy strony i tkwisz w dziwnym ukladzie. A pozniej bedzie placz, ze cie wykorzystał.

[mary_poppins]

Napisane przez pat0

Nie kazdy jest tak otwarty i potrafi rozmawiac o wszystkim.

Naprawdę chcesz uprawiać seks z facetem, z którym nie umiesz porozmawiać o tym, na jakim etapie jest Wasza relacja?

Napisane przez pat0

Moze skasowalam go wlasnie wtedy gdy pod wplywem chcial sie zblizyc.

Możliwe. Jak go nie zapytasz, to nie będziesz wiedziała.

[pat0]

Dziewczyny macie racje. Kobieta w wieku 30 lat sypia z facetem w jednym lozku, ma na niego ochote, kreci ja a nie potrafi porozmawiac co jest miedzy nimi. Przeciez to dziecinne. Poprostu czas zaczac rozmawiac o tym co zastanawia.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez pat0

Dziewczyny macie racje. Kobieta w wieku 30 lat sypia z facetem w jednym lozku, ma na niego ochote, kreci ja a nie potrafi porozmawiac co jest miedzy nimi. Przeciez to dziecinne. Poprostu czas zaczac rozmawiac o tym co zastanawia.

Brawo

[201607111028]

Napisane przez pat0

Dziewczyny macie racje. Kobieta w wieku 30 lat sypia z facetem w jednym lozku, ma na niego ochote, kreci ja a nie potrafi porozmawiac co jest miedzy nimi. Przeciez to dziecinne. Poprostu czas zaczac rozmawiac o tym co zastanawia.

No widzisz