2008-07-17, 21:24 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
"Mamo zabiję Cię"
Godzina 21:45, odbieram telefon,a tu słysze glos zapłakanej siostry.Pytam co się stało,może coś z mężem? Nie,to jej córka. Ma 20 lat,ze studiów zrezygnowała rok temu.Dostała się tylko na jedne,ze względu na słabe wyniki,ale nie umiała docenić szansy- wolała siedzieć w domu. Jest dorosła, rodzice protestowali i dali wybór : szkoła/ praca - lub się wyprowadzasz. Ok, podziałało,ale "myślała" na propozycją kilka miesięcy,aż w koncu siłą zaprowadzona do urzędu pracy podjęła staż na gminie. Pieniądze wydaje tylko na siebie,tzn ubrania, kosmetyki...-nie dokłada się do życia rodzinnego. Matka chciała zaspokoić wszytskie jej zachcianki. Ojciec,mimo,że twardy-bywał uległy.Nie nauczyli jej smodzielności. Robili w wieku 18-19 lat śniadanka,szykowali obiadek, chodzili do sklepu.Dziewczyna kompletnie odizolowała się od znajomych,zaczęła mieć problem w nawiązywaniem nowych kontaktów. We wszytkich jej coś nie pasowało,a bo ta to jest dziwna,a ta druga głupia itd. Rodzice jej nie zabraniali wyjsc na impreze czy gdziekolwiek.Siedziała i siedzi dalej samotnie w domu.Dobrowolnie! Każdy dzien konczy się tak samo. Stała się chamska,bezczelna, nie do wytrzymania. Słucham dalej... i pytam o co poszło: miała wyjsc z psem.Obiecała,była jej kolej.Siotra ( jej mama) i mąż już wykąpani i wołają ,że pies już czeka.Odpowiedz ich córki : nie chce mi się. Nic nie skutkowało,ani straszenie,ze wystawiją ją za drzwi,ani spokojne prosby , ani wyciąganie walizek i grozby,że ma się wyniesc.Może to teraz głupio brzmi,że taka afera o spacerek z psem,ale takie sytuacje mają miejsce niemalże codziennie.Nie dosc,ze nic nie robi w domu.Przychodzi, je podstawiony obiad pod nos i idzie spac to jeszcze rodzice mają wychodzić z pieskiem! Chyba kązdy by się zdenerwował mając takiego intruza w domu....Więc dalej: krzyk, grozby i prosby. Dziecko doprowadza do jeszcze większej furii.Wynosi psa za drzwi po czym mówi ironicznym tonem : juz jest na dworze. Ojciec nie wytrzymuje,mysli,że moze w ostatecznym wypadku zdziała coś siłą -ale nie. X stoi z drwiącą miną,w ogole jakby miała własnego ojca w 4 literach.I wiecie co poskutkowało?- mama zabrała z półki kolekcję jej płyt.Córka wydziera się,że ma to zostawic, natychmiast oddawac,zaczynają się grozby w stronę rodzicielki : jeszcze pożałujesz, ZABIJE CIĘ!! Rzodzice w szoku, matka dzwoni przerażona i płacze.Nie wiedziała,ze jej dziecko stać na takie słowa... Odłożyłam słuchawkę i się przeraziłam...
Chciałabym pomóc,nie wiem jak, też jestem w kompletnym szoku. Rodzina porządna,zawsze dawala przyklad,a córka... |
2008-07-17, 21:50 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Rozpieszczona dziewucha.. tak jest jak sie pozwala od malego na wszystko dziecku....kiedy podkłada sie wszystko pod nos... Ona jest juz przyzwyczajona... ze ma to co chce i ze nic nie musi robic ... Wina rodziców... Sami ją tak wychowali
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
2008-07-17, 22:03 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Cytat:
- jak posiejesz, tak zbierzesz i właśnie Twoja siostra zbiera plon tego, co siała przez 20 lat Dla mnie to nie do pomyślenia, żeby dziecko nie pomagało rodzicom w domu, począwszy od młodszych lat, do momentu opuszczenia rodzinnego gniazda, oraz później, gdy będzie taka potrzeba, a nawet bez niej, po prostu z własnej nieprzymuszonej woli. Skoro odkąd dziewczyna sięga pamięcią miała wszystko podstawione pod nos, to dlaczego teraz -nagle- miałaby zrezygnować z tego przywileju i luksusu? (nie sądzę, żeby ktokolwiek bez walki luksus: mam wyprane, ugotowane, posprzątane, na prace domowe zamienił) Teraz to już chyba tylko psycholog pomoże i to terapia rodzinna, a nie tylko Twoja siostrzenica. Lepszy pomysł nie przychodzi mi do głowy.
__________________
|
|
2008-07-17, 22:08 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
O Jezusie.. nie no, to sobie przegibkała. Co siostra ma zamiar z nią robić? Ja bym ją wysłała do psychologa, próbowała wzbudzić jak największe poczucie winy w niej... nie mam pojęcia. Teraz to takie rośnie ;/
__________________
Aparatka Góra: 26.06.09 Dół: 04.02.09 |
2008-07-17, 22:12 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Fresa - wiesz, czasem coś z łaski zrobi.naczynia umyję,posprząta. Niekiedy ma się wrażenie,że to takie złote dziecko.. ta. A za kilka dni pokazuje charakterek.
|
2008-07-17, 22:15 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Cytat:
Najgorszej jest to,że siostra się załamała.Na nią nic nie działa.A do psychologa nie pojdzie, bo X uważa,ze jest dobrą córką.Jutro sie bd kleiła, przepraszała-matce zmiękknie serce i zapomną. |
|
2008-07-17, 22:15 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
To jest okropne. ZRozumialalabym gdyby byla dojrzewajaca nastolatka, ale ona jesr dorosla kobieta. Chyba jednym z najlepszych rozwiazn jest usamodzielnienie tej dziewuchy. Rodzice powinni kazac jej sie wyprowadzic z domu. Niech poczuje i zobaczy jaka to odpowiedzialności.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-07-17, 22:20 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Moja siostra jest identyczna!! Z tym że ma 16 lat. Ale jest poprostu straszna. Wszyscy mają wokól niej tylko robic, dawac jej pieniadze a ona jeszcze narzeka. A matke jak wyzywa! gorzej jak koleżanke! Zamknij się to jeszcze nic ;/ Z psem tez oczywiscie nie pojdzie, posprzątac- nie posprząta. Taki typowy pasożyt. Aż się boję co bedzie z nią za pare lat.Wątpie by zmądrzała. I no coz zgadzam się ale to tylko i wyłącznie wina rodziców. Ze tak sobie pozwalali, pozwalają i pozwalac będą. Oni ją tak wychowali ;]
|
2008-07-17, 22:24 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Jak sobie wychowali tak teraz mają.
Ciężko będzie cokolwiek zmienić.
__________________
|
2008-07-17, 22:28 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Wiele razy zwracałam uwagę siostrze,ze chyba za bardzo sobie pozwala jej córka,no ale nie posłuchała,bo co się bd młodszej radzić.
A teraz płacz i nie wiem co poradzić,bo tu chyba nie da sie nic sensownego napisac. Wina rodziców,bo zrobili z niej taką niesamodzielna istotę,zaspokajając każdą potrzebę i zachciankę.Boję się co bd dalej.I jak ona sobie poradzi,kiedy zabraknie sponsorów. |
2008-07-17, 22:32 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Najlepiej siąśc i z nia porozmaiwac powiedziec jak sie zachowuje jakie jest życie ze nie moze sie zachowywac jak dziecko jezu nie wiem ;-(brak mi słow
__________________
|
2008-07-17, 22:49 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Na miejscu ojca sprałabym jej tyłek na kwaśne jabłko.Nienawidzę chamstwa.Może trzeba ją po prostu zostawić samą sobie?Niech zrobi sobie obiad, niech wyprasuje sobie ubrania, niech upierze swoje ciuchy itd itp... Łatwo mnie sprowokować, moje dziecko nie będzie miało przy mnie lekko
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób |
2008-07-17, 23:02 | #13 | |
Raczkowanie
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Cytat:
__________________
Aparatka Góra: 26.06.09 Dół: 04.02.09 |
|
2008-07-17, 23:05 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Podsune jej taki pomysł Ale ona ma takie serducho miękkie-a córa jej na głowe włazi
|
2008-07-17, 23:20 | #15 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Cytat:
Terapia mogła by pomóc, dla całej rodziny, bo widać, że nie tylko dziewczyna ma problem, ale również bezsilni rodzice. |
|
2008-07-17, 23:36 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 483
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
serducho serduchem ale bez przesady.widocznie mamie z tym dobrze.gdyby było źle próbowałaby coś z tym zrobić.skoro potrafi na nią krzyczeć to niech weźmie się w garść i postawi sprawę jasno, to znowu nie jest koniec świata dla matki.córka nie ma 10 lat.niektore 20 latki prowadza juz same dom.ja mysle ze tu szczera rozmowa nic nie pomoze.najpierw powinni radykalnie zmienic sie rodzice.czasami zastanawiam sie po jaka cholere studiuje pedagogike, ale juz wiem! po to aby moja specjalnoscią byla andragogika: najpierw zajmę sie wychowaniem rodzicow, potem dzieci.:rolleye s:
__________________
Nie ma dwóch mężczyzn, którzy byliby tępi w jeden i ten sam sposób |
2008-07-18, 02:59 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ciemny, zimny pokój ;)
Wiadomości: 354
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Albo taki faktycznie kiepski przypadek, albo ma problemy dziewczyna emocjonalne...Oglądałam kiedyś jakieś "Rozmowy w toku" i tam matka "wyprosiła" z domu syna(miał 20 lat)bo nie chciał ani pracować, ani się uczyć...i teraz wziął się w garść.Czasem dla dobra takiego niesfornego "dziecka" warto zdecydować się na drastyczny krok, który zapewne boli rodziców...wtedy może nastąpi otrzeźwienie...
__________________
Dzisjaj nagle wymyśliłam Ciebie...Twoje imię zadźwięczało we mnie... Dla mnie, by pamiętać
|
2008-07-18, 06:10 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
moj dentysta ma bardzo podobna sytuacje w domu...5 corek kazda ma to co chce i z tych 5 tylko najstarsza jest w miare normalna bo dorastala jak jeszcze on sie dorabial nie byl znany w miescie itd itd wiec nie bylo ich tak stac na wszystko a ta reszta to o zgrozooooo..tez nic nie zrobia w domu dobrze ze maja ogrodek to pies nie cierpi jako tako na spacerach bo na pewno nie mialaby ktora wyprowadzic a w domu jak cos sie nie podoba to jeden pisk..i wzial je sposobem..przestawal dawac pieniadze,obiadki sie skonczyly(no dla tych najmlodszych nie bo same nie ugotuja) wszystko i sie uspokoily troche
Nie mozna dziaciaka az tak rozpiescic..wiadomo corka oczko w glowie matki a jeszcze bardziej ojca no alee zeby z tego oczka byla pociecha to trzeba nad nim popracowac troche..niech ona zobaczy jak to jest sobie gotowac pracowac baaa nawet prac i niech ta Twoja siostra nie mieknie bo jak tak zrobi to gowniara poczuje nad nia wladze i bedzie dalej terroryzowac dom i wtedy juz nie bedzie mogla miec do nikogo pretensjii tylko do siebie i meza.
__________________
|
2008-07-18, 07:43 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Ja mojego 3 latka juz zaczynam uczyc obowiazkow i samodzielnosci. Potrafi sobie nawet kanapke zrobic(oczywiscie chleb i szynka pokrojone w sklepie),nalac picie,sam wysiusiac i kupke zrobic i wiele wiele innych. Ostatnio wozek mlodszej siostry nawet umył,bo ogolnie mycie czegos to jego pasja chyba,wiec mu podstawiłam.
Nie wiem,co poradzic skoro rodzice wychowali lenia,ktory dostaje wszystko za darmo. Sami musza sie zmienic,zeby u niej zaobsrewowac zmiane. O ile nie jest za pozno. Poza tym ich jest 2, ona jedna i tu jest tez przewaga. Zmienic od razu zachowanie,zaczac stosowa kary i nagrody. Wysłac coruchne do pracy,nie dawac jedzonak pod nos skoro nie pomaga i nie dokłada sie.Niestety,teraz to trzeba twardo. Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2008-07-18 o 07:50 Powód: bład-chlep zamist chleb/ło matko!! |
2008-07-18, 08:28 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 71
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
watpie czy 20 latke da sie na nowo wychowac
|
2008-07-18, 08:33 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
na nowo nie ale odpowiedzialnosci jeszcze da sie nauczyc
__________________
|
2008-07-18, 09:17 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
tak to jest jak sie dziecku wszystko daje... nie mowie ze to tylko wina rodzicow ale spora...
|
2008-07-18, 10:02 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Jak to moja mama powiedziała ostatnio: 'Dwudziestoletnie dziecko to ja mogę jedynie gotowania nauczyć. Na wszystko inne jest już za późno.' I ma rację.
To co zostało Twojej siostrze to albo psycholog i terapia dla całej [!] rodziny, albo drastyczna zmiana nawyków także całej rodziny. Zmiana zasad i przede wszystkim respektowanie ich. Ale z drugiej strony wydaje mi się, że skoro w tej rodzinie na porządku dziennym są kłótnie, krzyki i wyzywanie, to zachowanie córki Twojej siostry może być jedynie symptomem, nie chorobą.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
2008-07-18, 10:19 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Niech wyjadą na tygodnie wakacji pozostawiając w domu dziewiczynę samą, bez kasy, tylko z produktami spożywczymi w lodówce.
Na lenia jedyny sposób - przestać dawać obiad, przestać dawać kasę, przestać prać, prasować.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2008-07-18, 10:46 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 345
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Popieram pomysł z wakacjami. Albo znalezienie jej jakiegoś mieszkania jednopokojowego do wynajęcia wyniesienia jej tam rzeczy i zdanie na łaskę losu.
|
2008-07-18, 11:00 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Dziewczyny dobrze prawią. Jeśli sytuacja wygląda tak to niestety ani prośbą ani groźbą się jej nic nie przetłumaczy. Sprawa ma się tak a nie inaczej i jedyną rzeczą którą teraz można zrobić to kazać się jej wyprowadzić i zobaczyć co wtedy będzie robić. Oczywiście rodzice powiedzą że nie, bo to jeszcze bardziej ją w doł pociągnie,ale szkoda zdrowia całej rodziny na takiego trutnia.
__________________
|
2008-07-18, 11:01 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Eh... jej córka nie jest jedynaczką.Mają jeszcze drugie dziecko - też dziewczynkę,tylko młodszą-15 lat. A ta jest całkiem inna.Samodzielna, zaradna,i bardzo dobrze się uczy.I nie siedzi cały dzień w domu,ma pełno zjaomych itd.Nie wiem czemu X jest taka dziwna i jakim cudem młodsza mądrzejsza od starszej.
Porozmawiam z siostrą. Ona widzi problem,przeszkadza jej to,ale zaraz córka powie przepraszam,kupi jakiś drobiazg i wiecie... |
2008-07-18, 11:02 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
Jeśli matka uważa, że to dobre dziecko, to niech Ci nie płacze później w słuchawkę. Skoro pannica nie dokłada się do utrzymania domu, to niech nie je. Przegłodnieją jej cztery litery, to zacznie rozumieć, co to znaczy zarabiac na swoje utrzymanie.
Chociaż nie wierzę, aby rodzice, którzy przez 20 lat podtykali pannicy wszystko pod nos byli w stanie z kamienną mina odmówić jej jedzenia i nie zlitować się nad płaczem, albo wystawic jej rzeczy na korytarz i zmienić zamki. Ogólnie - jesli matka najpierw płacze, ale potem broni córki, to jej problem. Nie pocieszaj jej, nie biegaj do niej, nie wysłuchuj godzinami jej płaczu. To rodzice musza się zmotywować do działania.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2008-07-18, 11:27 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: "Mamo zabiję Cię"
wyrzucilabym ja z domu i niech sobie radzi jak taka jest madra. Nie mozna sie ciagle litowac nad corka bo zrobia z niej kaleke. Wydaje mi sie ze po dniu, albo dwoch wrocilaby zaplakana do domu i moze dotarloby cos do niej, jakos by sie ogarnela. A oni jeszcze jhej obiadki pod nos podstawiaja...heh.
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:00.