nerwica

[Myszunia19]

witam Was potrzebuje jakichs pomyslow na odstresowanie sie i wyciszenie. wiem ze slucha sie jakiejs muzyki czy cos. mam nerwice i chcialabym z tego jakos wyjsc ale bez lekarstw z gory dziekuje

[crippled]

nie znam sie na tym ale przewaznie kiedy jestem zdenerwowana / zestresowana słucham muzyki filmowej żeby sie wyciszyc

[Dronf]

słodycze, joga, psycholog
w zależności od natężenia

Jeżeli chcesz wyleczyć nerwice to konwencjonalnie psycholog, dotrze do jej źródeł a potem wytłumaczy Ci czemu się denerwujesz i wyzdrowiejesz. Teoretycznie.
Jeżeli niekonwencjolanie to można próbować jakiś nauk dalekiego wschodu albo innych bardziej lub mniej tajemnych duchowych technik i wtedy dochodzisz do wniosku, że twoje nerwy nie miały sensu i wszystko mija jak ręka odjął.
Nie ma leków na nerwice, sa tabletki na objawy nerwic, działają troche jak alkohol. Poza tym niektórym nerwicowcom pomagaja antydepresanty, ale nie tak do końca. Pozdrawiam!

[euforia112]

Nerwica znacznie różni się od zwykłego stresu. Ja masz nerwicę to zgłoś się do lekarza, jak masz stresa to chlapnij sobie kielonka i włącz dobrą płytę. No albo zawsze możesz sobie meliskę zaparzyć.

[Myszunia19]

chodze do psychologa a z tym kielonem to czasem faktycznie jakis na nerwy na wieczor i muzyka albo dobry film. ale ogolnie na codzien jestem nerwowa i nerwowo reaguje

[inc0rrect]

obowiązkowo:
-właściwa ilość snu
-odpoczynek (zarówno czynny i bierny w odpowiedniej proporcji do wykonywanej pracy)
-właściwa dieta (zdrowa poprostu )
-sprawność fizyczna (to i ta dieta sprawia, że sie tak łatwo nie dajemy stresowi)
-akceptacja siebie, właściwa samoocena (jeśli Ci tego brakuję musisz nad tym popracować, albo chociaż mieć świadomosć, że masz z tym problem)
-oparcie w rodzinie w przyjacielach....(bardzo ważne)
-nie stawianie przed sobą nieosiągalnych dla nas celów


Napisałam Ci jak sie uchronić przed stresem, oczywiście wielką role odgrywa nasza osobowość, osobista podatność na stres
Może powiedz z czym dokładnie masz prolem, skąd ten stres?

Zanalizowałam tutaj tak trochę czynniki sprzyjające stresowi, bo jak sobie radzic w dane chwili to dziewczyny pisały, tylko skoro Ty masz z tym głębszy problem już sie wkopałas w ten stres, to samo to Ci nie pomoze...musisz od podstaw dbać o to, żeby Cie stres nie dopadal, dlatego zastosuj sie do tych rad co napisalam wyzej

[Lemirka]

Proponuję decupage tudzież inne rękodzieło Uspokaja jak nic.

[mysza007]

Jeśli chcesz wyjść z nerwicy bez leków to idź do psychologa. I nie zwlekaj. Ja zwlekałam i niestety musiałam dostać leki. A pamiętaj...nerwica powraca ze zdwojoną siłą.

[linka88]

A może sport? coś co Cię porządnie zmęczy i odwróci uwagę od wszystkiego co Cię denerwuje. Nawet w zaciszu domowym można się wyszaleć na skakance, rowerku stacjonarnym, steperze, w tańcu, robiąc pompki itd

[karo69]

Ja oglądałam "przyjaciół". Było to akurat po zerwaniu z moim chłopakiem. Ludzie przed zerwaniem mi mówili że lepiej jak się rozstaniecie, odpoczniecie od siebie, wyjdziesz z tej dziwnej sytuacji. Mój TZ był jedynakiem, a że ja nie mam już mamy sama stałam się mama dla mojego byłego. Gotowałam sprzątałam, odkurzałam, i wszystko inne, wynosiłam rzeczy po nim, wiecznie czekałam jak się spóźniał. Stałam się taka kurą domową matkującą, gdzie on nie potrafił nic zrobić.
Ale wracając do rzeczy, zaczęłam się dołować jak już zerwaliśmy, Ci znajomi i rodzina zaczęła mi mówić, "a może źle zrobiłaś" "teraz tak mało porządnych facetów" "może on nie był taki zły". I ja sama zaczęłam się zapętlać i załamywać, i jedynie ten serial mnie rozweselał, podnosił na duchu, sprawiał że już mi się płakać nie chciało i nabierałam sił.
Naprawdę polecam!!

[emaiko83]

ja nerwicę mam od 7 lat i dlatego bardzo Ci współczuję . Przechodziłam przez wszystko od hipnozy przez leki i psychologa , psychoterapię , biorezonans, bioenergoterapeuci itp. Wszystko pomagało na chwilę . Myślę , że przede wszystkim trzeba znaleźć źródło problemu . Ja swoje znam , ale i tak na samą myśl dostaję bóli brzucha i mdłości .
Co do rozweselaczy to jestem na TAK. Ja uwielbiam słuchać energicznej muzyki z lat 60-90' jak np. Kim Wilde "Keep me hangin' on " albo Tina Turner "Simply the best" itp. Wtedy czuję się taka naładowana , ale każdy musi znaleźć coś dla siebie.

[trynosz]

Ja mam nerwice chyba od paru tygodniu bo nie mam partnera na studniowke. Wiem, ze moze to blachy powod, ale nie spie po nocach i ciagle jestem zdenerwowana. Ech...

[żurawinka]

Psycholog nie taki straszny, dodatkowo warto łykać magnez który wycisza emocje, poprawia nastrój, oglądać dużo śmiesznych filmów, znaleść hobby. Ja wyeliminowałam stres zmieniając pracę która mnie wykańczała , a było już bardzo źle. I Tobie się uda, życzę powodzenia.

[cocaine2712]

Napisane przez trynosz

Ja mam nerwice chyba od paru tygodniu bo nie mam partnera na studniowke. Wiem, ze moze to blachy powod, ale nie spie po nocach i ciagle jestem zdenerwowana. Ech...

Ja też mam studniówkę a z nerwicą mam problem o trzech lat łykam tabletki i jest lepiej ale teraz po maturze obiecałam sobie że z tym skończę ...ale odstawić te tabletki to znów nie taka prosta rzecz
Pozdrawiam maturzystki i wszystkie inne babeczki

[anjali0]

Mi pomagają filmy bollywood. Polecam

[pipi1984]

Witam!!
Ja rowniez cierpie na nerwice. Nie mam sily i ochoty na nic. Wszyscy mnie doprowadzaja do placzu, swoim zachowaniem,a czasmami poprostu tylko tym, ze sa... Lykam tabletki i nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez nich. W nocy nie sypiam, wtedy dopadaja mnie zle mysli, starszne wspomnienia z przeszlosci, zadreczam sie... Nie wychodze z domu, gdy nie musze. Wariuje juz! Najgorsze jest to, ze obecnie przebywam za granica i nie mam mozliwosci udac sie wkoncu do specjalisty. Zdaje sobie sprawe, ze juz nie panuje nad tym, ze sama nie podolam. Do tego, zycie sie wali na glowe... - i jak tu byc zdrowym??!! Niewiem jak mam przeczekac ten czas?!
Pozdrawiam

[Devayani]

Napisane przez anjali0

Mi pomagają filmy bollywood. Polecam

Cierpię na nerwicę, i gdyby nie bolly to nie wiem jakbym żyła. To jedyna rzecz jaka sprawia mi radość. Więc również polecam, chociaż mam świadomość, ze nie każdemu przypadną do gustu.

[karo69]

Ja mam jedynie napady złości jak mnie coś strasznie zdenerwuje to albo płacze ze złości - dość utrudnia to życie - albo rzucam rzeczami, nie że w kogoś tylko tak żeby popsuć, jak już się popsuje to wtedy przechodzi.
Jak zerwałam z chłopakiem po 5 latach to było okropne cały czas takie dziwne napady w szczególności jak sama byłam i złość że on się nie starał o mnie i że ja głupia tyle w tym tkwiłam i pomogli wtedy Przyjaciele!! Całe 10 serii
Potrafiłam oglądać do 4 nad ranem
Polecam!! Wiem że stare ale śmieszne i poprawia humor

[Devayani]

Napady złości to nie nerwica. To że wyładowujesz złość rzucając przedmiotami właśnie może uchronić Cię od nerwicy. Nerwicy możesz się nabawić, jak będziesz tłumić emocje. Wtedy wychodzą z człowieka w postaci lęków i objawów somatycznych.

[nissan350z]

Ja mam dosc silna nerwice... ale staram sobie z nia radzic sama i wspomagac meliska i tabletkami na uspokojenie. Nie chce sie truc :/ poki co zauwazylam tez ze jak wypije chociaz mala ilosc alkoholu to mnie to uspokaja hmm ale niestety nie pije przeciez codziennie wazne jest natomiast zeby miec jakies zajecie- zauwazylam ze gdy np spedzam czas z moim facetem, albo wychodze ze najomymi do baru, albo chociazby wciagne sie w dobry film to zapominam o tym i wtedy czuje sie wyluzowana. Ja mam nerwice lękowa prawdopodobnie i najczesciej nasilenie obserwuje wieczorem, gdy jestem sama. Wtedy mam za duzo czasu dla rozne myslenie i stresowanie sie i tak sobie z tym radze....